Robert Winnicki o „nowym polskim ładzie”: to PR-owa zagrywka rządu. Dlaczego nie zrealizował poprzednich planów?

Poseł Konfederacji komentuje zapowiedzi programowe rządu. Mówi również o sytuacji Platformy Obywatelskiej i ruchu Szymona Hołowni. Postuluje ponadto zniesienie restrykcji antyepidemicznych,


Robert Winnicki tłumaczy, dlaczego czołowe polskie ugrupowania polityczne przygotowują się obecnie do zaprezentowania nowego programu. Wskazuje, że ze wcześniejszych założeń rządu Zjednoczonej Prawicy nie zostało nic, stąd konieczność opracowania koncepcji „nowego polskiego ładu”, będącego, w opinii posła Konfederacji jedynie „PR-ową zagrywką”. Ponadto, premier Mateusz Morawiecki rozpoczął właśnie walkę o pozostanie na stanowisku.

Plany y gospodarcze rządu generalnie się nie zrealizowały, oczywiście gospodarka rozwijała się nieźle, ale siłą tego co zostało wypracowane przez ludzi. Jeśli spojrzymy na spółki Skarbu Państwa – spora część notowała kiepskie wyniki giełdowe.

Gość „Popołudnia WNET” komentuje również sytuację w Platformie Obywatelskiej. Wytyka politykom tej partii rozmaite sprzeczności. Jak mówi, obecnie jedynym jasnym celem PO jest dojście do władzy.  Parlamentarzysta krytycznie ocenia też inicjatywę polityczną Szymona Hołowni. Wskazuje, że próba stworzenia mainstreamowej alternatywy dla Platformy nigdy się nie udała, tak samo będzie tym razem.  Polityk zapewnia, że wytężona, konsekwentna praca działaczy Konfederacji przyniesie efekt w postaci znacznego przyrostu liczby wyborców.

Szymon Hołownia to jest projekt taki jakich było kilka w ostatniej minionej dekadzie, m.in. Ryszarda Petru i Janusza Palikota. […] Żeby robić politykę – co jest pokrzepiające przy niskim poziomie polityki w Polsce – trzeba mieć ideę, program, angażować ludzi – a każdy z tych wymienionych magików kończył się po 3 latach.

Omówiona zostaje ponadto kwestia ochrony życia w Polsce. Robert Winnicki ocenia, że rząd Zjednoczonej Prawicy nie zrobił nic dla usprawnienia polityki rodzinnej w naszym kraju. Polityk postuluje ponadto zakończenie lockdownu, umożliwienie pracy przedsiębiorców i gruntowną naprawę systemu ochrony zdrowia.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Cezary Kaźmierczak: Utrzymując restrykcje gospodarcze, rząd stąpa po bardzo cienkim lodzie

Prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców mówi o tym, że Zjednoczona Prawica przywiązuje zbyt dużą wagę do aktualnych, nienajgorszych wskaźników ekonomicznych.


Cezary Kaźmierczak mówi, że względnie dobre wskaźniki makroekonomiczne Polski wywołują nadmierną pewność siebie, wręcz arogancję rządzących. Nie dostrzegają oni, że nawet zamknięcie mniej istotnych dla krajowej gospodarki sektorów wiąże się z ludzkimi tragediami. Ekspert uwypukla trudne położenie tych osób, które nie są zatrudnione na podstawie umowy o pracę.

Bardzo widać, że rząd próbuje chronić te miejsca pracy (…), natomiast nie wziął pod uwagę, że w tym sektorach które są teraz zamknięte bardzo dużo ludzi nie pracuje na umowę o pracę. […] Władza chodzi po cienkim lodzie, zapominając, że w Polsce nie mamy tyle kapitału, co w krajach zachodnich.

Prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców krytykuje ponadto fakt, iż rząd podejmuje decyzje o obostrzeniach na podstawie informacji z czasopisma „Nature”. W opinii Cezarego Kaźmierczaka lockdown nie ma korzystnego wpływu na sytuację epidemiczną.  Gość „Popołudnia WNET” wskazuje, że we wprowadzanych restrykcjach chodziło o to, żeby odebrać ludziom powody do wychodzenia z domu, a nie o to, by zlikwidować ogniska zakażeń.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego zapowiada, że zamknięcie części gospodarki prędzej czy później uderzy także w te gałęzie, które teoretycznie funkcjonują normalnie. Stawia ponadto pytanie o możliwe konsekwencje masowego buntu przedsiębiorców.  Wyraża obawę, że w społeczeństwie na dużą skalę odrodzi się znane z czasów PRL cwaniactwo.

Trudno mi ocenić – i się tego nie podejmuję – na ile informacje o masowości są prawdziwe. Wiem tylko, że jeżeli nie grożą poważniejsze represje natychmiast, to ludzie przestają się bać.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Michał Karnowski o Strajku Kobiet: mamy do czynienia z radykalizacją, która idzie w kierunku quasi-terrorystycznym

Michał Karnowski o wywiadzie, który przeprowadził z prezesem Jarosławem Kaczyńskim, nowym ładzie i tym, jak Polska radzi sobie z pandemią oraz o Strajku Kobiet i wyroku TK ws. aborcji.


Michał Karnowski zdradza, że z wywiadu z prezesem PiS wynika, iż Prawo i Sprawiedliwość nie będzie bierne wobec ambicji opozycji. Widać analizę sytuacji i determinację. Ofensywa polityczna rozpocznie się po wszczepieniu Polaków. Jak ocenia dziennikarz, statystyki pokazują, że naszemu krajowi udało się przetrwać okres epidemii względnie dobrze. Na czym będzie polegać zapowiadany przez wicepremiera nowy ład?

Rząd Zjednoczonej Prawicy stale dąży z jednej strony do dużych wydatków inwestycyjnych […], a z drugiej do wyrównania obciążeń podatkowych wobec różnych grup.

Dziennikarz mówi, że rządzący planują duży, ambitny projekt. Podkreśla, iż polityczną rywalizację wygra ten, kto już teraz myśli o tym, co będzie po pandemii.

Zjednoczona Prawica będzie walczyła o serca i dusze Polaków.

/blockquote>

Redaktor podejmuje także temat Strajku Kobiet, który według niego jest coraz bardziej marginalizowany, a jednocześnie staje się radykalniejszy.

Mamy do czynienia z radykalizacją, która idzie w kierunku quasi-terrorystycznym.

Radykalizacja odstręcza część dotychczasowych zwolenników. Michał Karnowski zauważa, że wyrok TK nie jest wcale tak jednoznaczny jakby się wydawało. Zakazuje aborcji eugenicznej. Dalej obowiązuje przesłanka dopuszczająca przerywanie ciąży ze względu na zagrożenie życia lub zdrowia matki.

Jakaś duża trauma związana z urodzeniem takiego dziecka, bardzo, bardzo zniekształconego może być chyba przesłanką dla lekarzy do dokonania tego straszliwego jednak zabiegu.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Paweł Szrot: Prezydent miał do ustawy działowej bardzo merytoryczne zastrzeżenia. Prowadzone będą rozmowy z rządem

Czemu prezydent zawetował ustawę ws. zmian w administracji rządowej? Na czym Andrzej Duda chciałby skupić się w II kadencji? Jakie znaczenie ma polskie rolnictwo? Wyjaśnia szef Gabinetu Prezydenta RP.

Paweł Szrot wyjaśnia, czemu został szefem gabinetu politycznego prezydenta. Swoje stanowisko traktuje, jak mówi, w kategorii służby. Komentuje weto prezydenta wobec rządowej propozycji zmian administracyjnych:

Przyznaje, że wiedział wcześniej o decyzji prezydenta. Nie jest, jak wskazuje, rolą prezydenta ingerować w wewnętrzne ustalenia koalicji rządzącej. Zastrzeżenia mają charakter merytoryczny. Szef Gabinetu Prezydenta RP mówi także o przetasowaniach w ramach zaplecza prezydenta:

Główne zmiany w kierownictwie już nastąpiły. Chodzi o lepszą komunikację z rządem.

Prezydent Duda chciałby rozwijać współpracę legislacyjną. Nasz gość odnosi się do konfliktu między Krzysztofem Jurgielem a Krzysztofem Ardanowskim. Stwierdza, że według samego Jurgiela współpraca z jego poprzednikiem układa się bez problemów.

Paweł Szrot odnosi się do szansy na przetrwanie koalicji rządzącej. Stwierdza, iż w kontynuacji rządów Zjednoczonej Prawicy widzi konieczność historyczną. Podkreśla, że prezydenckie weto nie jest wymierzone w żadną ze stron koalicji rządzącej. Będą prowadzone rozmowy ws.

Pan prezydent podkreślił, że wierzy w siłę amerykańskiej demokracji.

Nasz gość mówi, iż po wyborze Joego Bidena na prezydenta USA najważniejsze punkty współpracy polsko-amerykańskiej zostaną zachowane. Ponadto komentuje powołanie Krzysztofa Szczerskiego na szefa Biura Polityki Międzynarodowej Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Wskazuje, iż w swej drugiej kadencji Andrzej Duda che się w większym stopniu niż wcześniej skupić na polityce zagranicznej.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Marcin Ociepa: Zjednoczona Prawica powinna wrócić do swoich konserwatywnych korzeni

Gościem poniedziałkowego poranka Poranka Radia Wnet był Marcin Ociepa, który wskazywał w jakim kierunku powinna pójść prawica w Polce.

Marcin Ociepa opublikował na łamach „Rzeczpospolitej „tekst pt. „Prawica (od)nowa. 10 przykazań”. Przekonywał w nim, że „w nowym roku należy dokonać zwrotu do młodych”. Wskazał na 10 punktów – wolność, odpowiedzialność, moralność, solidarność, przedsiębiorczość, innowacyjność, europejskość, polskość, samorządność i młodość – na które powinna postawić prawica. „Rok 2021 musi być dla polskiej prawicy rokiem odnowy. Najwyższy czas nadać nową formę naszym tradycyjnym pryncypiom, które od wieków inspirowały postęp ludzkości” – czytamy w artykule.

Polityk nawiązał do tego w rozmowie z Łukaszem Jankowskim  na antenie Radia Wnet:

Zachęcam do powrotu do korzeni konserwatywnych naszego obozu, do promowania postaw, (…) które stanowią sedno idei, z którą nasz obóz wygrał wybory – mówił.


W tym kontekście zaznaczył, że jednym z najważniejszych pojęć, na których prawica powinna budować swoją tożsamość jest wolność. Jak podkreślił istotnym elementem poczucia wolności jest bezpieczeństwo ekonomiczne.

Jesteśmy obozem wolności, z tym hasłem szliśmy do wyborów w 2015. (…) Nikt by nie powiedział, że z wolnością wiąże się program 500 plus. (…) Gdy ktoś nie ma pieniędzy w portfelu nie może być do końca wolny – powiedział.

Wiele osób może mieć na ustach słowo wolność (…) My wiążemy kwestię wolności z odpowiedzialnością. Wolność na zasadzie „róbta co chceta” prowadzi do ściany – dodawał.


Nawiązując do różnic programowych w Zjednoczonej Prawicy zapewnił, że przyczyniają się one do różnorodności każdej z partii, tworzących koalicję.

Jesteśmy koalicją trzech partii, które mają swoje priorytety. (…) Różnice między nami są jednak budujące – podkreślił.

Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy!

Prof. Mieczysław Ryba: Wielkie kryzysy uwalniają siły zdeterminowanych i radykalnych grup

Prof. Mieczysław Ryba podsumował najważniejsze polityczne i społeczne wydarzenia roku 2020. Mówił m.in o zagrożeniach, jakie niesie pandemia i o kondycji koalicji rządzącej.

Gość red. Łukasza Jankowskiego zauważył, że w dobie kryzysu wywołanego pandemią istnieje ryzyko dojścia do głosu zradykalizowanych grup.

Na pewno widzę potężne zagrożenie. Można to porównać do momentu w czasie i po pierwszej wojnie światowej, gdy (…) władzę przejęli w Rosji zradykalizowani bolszewicy a potem zaczęli zmieniać Rosję a następnie cały świat. W 1933 mamy do czynienia w Niemczech z narodowymi socjalistami. (…) Wydawało się, że nigdy nie przejmą władzy. Wielkie kryzysy uwalniają siły zdeterminowanych i radykalnych grup.

Z tej sytuacji wnioski powinny wyciągnąć rządzący ale także Kościół.

To powinno być ostrzeżeniem, nie tylko dla polityków, ale także dla Kościoła dla pewnych grup społecznych, że coś jest w powietrzu i jest zagrożenie które zagraża podstawom naszej cywilizacji. Rzeczy najpierw dokonują się w ludzkiej wiadomości a dopiero potem w polityce i gospodarce itd.

Tylko od działań grup konserwatywnych oraz Kościoła zależy jakie będzie wyglądała rzeczywistość po pandemii i na jakich  jakich wartościach oprze się nowa rzeczywistość.

Pandemia nie rozstrzygnie o tym, ale postawa Kościoła i środowisk konserwatywnych. Takie wydarzenia jak pandemia zwykle bywały dla Kościoła szansą – wzywania do nawrócenia, wskazania, że nic nie dzieje się przez przypadek. (…)

Historyk skrytykował Kościół za to, że zaangażował się w promowanie locdownu.

To osłabiło Kościół, bo Kościół nie jest od tego, żeby na sposób profesjonalny walką z epidemią, ale żeby zajmował się epidemiami duchowymi, czyli grzechem – ocenił.

 

Odniósł się również do kondycji koalicji rządzącej w Polsce. Zaznaczył, że w części odeszła od ideałów konserwatywnych.

 

Ideowo nastąpiło zachwianie. Rozumiem i w logice prawnej i wg zasad etyki kwestię uporządkowania praw aborcji i  to jest sensowne. (…) Piątka dla zwierząt wymykała się jednak tej logice. Nagle nie było wiadomo, czy obracamy się w retoryce konserwatywnej czy rewolucyjnej.

Polska ma jednak szansę wyjść zwycięsko z kryzysu.

Przyszłość prawicy rozstrzygnie się jednak przez to jak będziemy wychodzić z kryzysu po pandemii. (…) Polska ma szansę. W porównaniu z innymi krajami w kwestii finansów niema tragedii. (…) Wiązanie kwestii funduszy z praworządnością czy zmiana władzy w Waszyngtonie to rzeczy, które w wymiarze geopolitycznym musza nas niepokoić, ale to nie jest tak, że ten chaos gdzie indziej jest mniejszy – powiedział historyk.

Toczy się normalna walka. Pewne mocarstwa usiłują nas powstrzymać, najbardziej Niemcy – dodał.

Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy!

A.N.

Michał Wypij: Solidarna Polska stanęła ostatnio bardzo blisko Polexitu

Poseł Porozumienia mówi o sytuacji w koalicji Zjednoczonej Prawicy, restrykcjach epidemicznych rządu i dialogu z przedsiębiorcami.

Michał Wypij komentuje zapowiedzi wprowadzenia dodatkowych obostrzeń epidemicznych. Mówi się o możliwym zakazie podróży służbowych. Poseł Porozumienia wskazuje, że nowe restrykcje są na razie na etapie konsultacji. Jak ocenia, Polska jest nadal w trakcie pierwszej fali pandemii. Zdaniem polityka nie możemy sobie pozwolić na drugi, pełny lockdown.

Poszukujemy najlepszych rozwiązań umożliwiających przetrwanie do wiosny.

Gość „Popołudnia WNET” relacjonuje, że wicepremier i minister rozwoju, pracy i technologii Jarosław Gowin pozostaje cały czas w kontakcie z przedsiębiorcami. Ubolewa nad niekonstruktywną postawą opozycji parlamentarnej:

Społeczeństwo oczekuje, że odłożymy spory na bok, zamiast kłócić się o każdy przecinek. Niestety, na razie nie możemy liczyć na merytoryczną pomoc naszych konkurentów.

Poseł Michał Wypij deklaruje swoje poparcie dla programu masowych szczepień. Stwierdza, że ostatnie zawirowania w koalicji Zjednoczonej Prawicy nie doprowadzą do jej rozłamu., pomimo różnic m.in. w podejściu do Unii Europejskiej. Jak mówi rozmówca Łukasza Jankowskiego:

Koledzy z Solidarnej Polski w pewnym momencie stanęli bardzo blisko Konfederacji, bardzo blisko Polexitu.

Dodaje jednak, że:

Formuła Zjednoczonej Prawicy się sprawdziła. To najlepszy projekt polityczny w III RP.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Dr Rzymkowski: Umowa koalicyjna obejmuje też obowiązek wspólnego głosowania, nie tylko współdecydowania o polityce rządu

Dr Tomasz Rzymkowski o nowomowie lewicy i popieranym przez międzynarodowe korporacje planie stworzenia idealnego konsumenta oraz o sytuacji w Zjednoczonej Prawicy i ratyfikacji unijnego porozumienia.

Musimy twardo bronić znaczenia pojęć. Nie będziemy się licytować z lewicą na większe durnostwa.

Dr Tomasz Rzymkowski odnosi się do nowomowy nowej lewicy, którą nazywa oderwanym od rzeczywistości bełkotem. „Aby rozpocząć rewolucję społeczną trzeba zacząć od języka” – wyjaśnia. Zamiast „kobieta” mówi się więc na skrajnej lewicy „osoba z macicą”. Innym przykładem jest próba normalizacji aborcji. Dodaje, że „celem tej rewolucji jest stworzenie człowieka zniewolonego, zakłamanego”. Proces ten wspierają wielkie korporacje, które, jak wyjaśnia nasz gość pragną zarabiać tu i teraz:

Chcą stworzyć człowieka uzależnionego wyłącznie od konsumpcji człowieka który myśli wyłącznie w sposób taki stricte mistycznych chce odczuwać wyłącznie przyjemności nie chce mieć żadnych zobowiązań ma być człowiekiem nieodpowiedzialnym.

Protesty w sprawie pracowników polskiego Amazona to, jak sądzi, teatrzyk polityczny na użytek elektoratu. Stwierdza, że obecnie lewica w Polsce nie ma charakteru socjalnego. Polska lewica obecnie

Nie walczy o przywileje socjalne, nie walczy o lepszą służbę zdrowia, zabezpieczenia różnej maści. Walczy przede wszystkim w sferze światopoglądowej, walczy o nowego człowieka

Poseł PiS podkreśla, że narracja lewicowa jest oderwanym od rzeczywistości graniem na emocjach. Przypomina, że bolszewicy rozwijali wizję nowego, lepszego świata po obaleniu cara. Skończyło się zaś biedą, terrorem i niewolą.

To jest ten sam mechanizm, który proponowała w 1917 r. rewolucja bolszewicka.

Dr Rzymkowski w kontekście Strajku Kobiet zauważa, że w jego rodzinnym Kutnie na protestach było więcej ochraniających funkcjonariuszy policji niż samych uczestników. Polityk mówi także o sytuacji wewnątrz Zjednoczonej Prawicy:

Nie widzę żadnego kryzysu, widzę marketing polityczny.

Solidarna Polska idzie w ostrą retorykę, aby rywalizować z Konfederacją o eurosceptyczny rząd dusz. Nie sądzi, aby był problem w ratyfikacji przez polski Sejm unijnego porozumienia. Uchyla się od pytania, czy mogłaby powstać koalicja bez udziału Solidarnej Polski, ale z Kukizem i z cichym poparcie PSL-u. Wyłamywanie Solidarnej Polski z głosowań w Sejmie ocenia jako niezręczne. Przypomina, że umowa koalicyjna przewiduje konieczność wspólnego glosowania, nie tylko wspólnego zasiadania w rządzie.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Beata Kempa: W sprawach Polski na forum UE zawsze trzeba być twardym

Wiceprezes Solidarnej Polski przestrzega, że mechanizm praworządności zostanie na pewno wykorzystany jako „pałka na Polskę”. Wskazuje, że rząd musi zaskarżyć ustalenia ostatniego szczytu do TSUE,


Beata Kempa mówi, że rozporządzenie budżetowe UE jest niekorzystne dla Polski:

Prędzej czy później, Unia wykorzysta je jako pałkę na nasz kraj.

Wbrew obiegowej opinii, konkluzje szczytu nie mają realnego znaczenia.  Eurodeputowana ubolewa nad tym, że premier Mateusz Morawiecki przedłożył interes ekonomiczny ponad suwerenność Polski. Wskazuje, że wieloletnie ramy finansowe UE mogły zostać uchwalone bez klauzuli praworządności:

Nie mielibyśmy dzisiaj żadnego problemu. Dzisiaj jednak sytuacja jest poważna i nie wolno jej lekceważyć.

Rozmówczyni Magdaleny Uchaniuk podkreśla, że rząd powinien twardo negocjować na forum unijnych, a ustalenia ostatniego szczytu muszą być zaskarżone do TSUE.  Przestrzega przy tym, że nie wolno rozbijać koalicji Zjednoczonej Prawicy, gdyż groziłoby to dojściem do władzy środowisk całkowicie uległych wobec Brukseli.

Gość „Poranka WNET” odnosi się do pogłosek o dymisji wiceministra aktywów państwowych Janusza Kowalskiego. Wskazuje, że sprawa powinna być rozstrzygnięta przez Radę Koalicji Zjednoczonej Prawicy.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T. / A.W.K.

Krzysztof Bosak: Kompromis ws. budżetu UE jest pozorny. Niekorzystny dla Polski mechanizm nadal może być wprowadzony

Polityk Konfederacji ocenia, że rząd Zjednoczonej Prawicy zbyt słabo broni polskich interesów na forum Unii Europejskiej. Przestrzega przed zagrożeniem, jakie niesie unijna polityka klimatyczna.


Krzysztof Bosak ocenia, że ustalenia podjęte w Brukseli odnośnie nowego budżetu UE nie są korzystne dla Polski, ponieważ jedynie odsuwają w czasie skutki wprowadzenia mechanizmu kontroli praworządności. Przewiduje, że przyszłość polskiej suwerenności rozstrzygnie się na przestrzeni najbliższych miesięcy.

Wielu ekspertów mówi, że reguła warunkowości może być później łatwo wprowadzona w sposób niekorzystny dla Polski, nie zostawiając rządowi żadnego pola manewru.

Polityk mówi również o „katastrofie dla polskiej energetyki”, jaką są, jego zdaniem, unijne ustalenia nt. dojścia do neutralności klimatycznej. Zwraca przy tym uwagę na potrzebę spokojnego dostosowania gospodarki do funkcjonowania w możliwie dużej harmonii z przyrodą. Jak mówi :

W sprawie polityki klimatycznej polski rząd chowa głowę w piasek. By spełnić warunki unijne, musiałby wyłożyć kilkaset miliardów złotych. Polacy już teraz płacą wysokie podatki za prąd, jeszcze nie kojarząc tego z działaniami UE.

Równie negatywnie parlamentarzysta ocenia rządową politykę antyepidemiczną. Zwraca również uwagę za mało aktywną politykę Zjednoczonej Prawicy w dziedzinie ochrony życia i poprawy warunków bytowych rodzin dzieci niepełnosprawnych.

Zgodnie z nowoczesnym standardem praw człowieka, absolutnie każde dziecko powinno mieć prawo do życia.

Krzysztof Bosak odnosi się również do spadków poparcia sondażowego Konfederacji. Ocenia, że na 3 lata przed wyborami nie trzeba się przejmować wynikami tego rodzaju badań. Przewiduje, że zarówno Zjednoczona Prawica, jak i Koalicja Obywatelska mogą wkrótce znaleźć się na krawędzi rozpadu:

Uważam, że to Konfederacja jest partią przyszłości, jej atuty  z czasem będą coraz bardziej widoczne. Musimy po prostu cały czas ciężko pracować.

Jak jednak mówi rozmówca Łukasza Jankowskiego, zmiana władzy bez przedterminowych wyborów parlamentarnych nie jest możliwa. Taki scenariusz na dzień dzisiejszy również wydaje się nieprawdopodobny.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.