Zbigniew Stefanik: We Francji od 12 września tego roku rozpoczną się szczepienia trzecią dawką szczepionki na covid

Francuskie plany uruchomienia szczepień trzecią dawką szczepionki przeciw covidowej komentuje Zbigniew Stefanik – dziennikarz, korespondent polskich mediów we Francji.

We Francji od początku września osoby powyżej 65 roku życia i osoby które cierpią na choroby współistniejące będą mogły zapisywać się na przyjęcie trzeciej dawki szczepionki przeciw covid19.

Francuski premier poinformował, że od 12 września tego roku rozpoczną się szczepienia trzecią dawką szczepionki na covid w domach starców – informuje korespondent.

[related id=151583 side=right]
Francuska Agencja Zdrowia zaleciła, aby poczekać z trzecią dawką szczepionki do końca października, tak aby seniorzy mogli przyjmować jednocześnie szczepionkę na grypę i jednocześnie trzecią dawkę szczepionki na covid. Jednakże rząd Francji nie przyjął tych rekomendacji. Nie wykluczone, że trzecią dawką będą szczepione inne grupy społeczne.

Przypomnijmy, że Światowa Agencja Zdrowia rekomenduje, aby raczej wstrzymać się z trzecią dawką i raczej zająć się szczepieniem państw afrykańskich – mówi Zbigniew Stefanik.

Dziennikarz zauważa, że istnieje program o zasięgu ogólnoświatowym mający zająć się szczepieniem ludności państw średnio i mało rozwiniętych. Wielu ekspertów wskazuje jednak, że nie wystarczą jedynie szczepienia mieszkańców danego kraju. Konieczne może być zaszczepienie wszystkich ludzi na ziemi. Tymczasem Francja przygotowuje się do rozpoczęcia roku szkolnego w specjalnym toku sanitarnym,jednak bez paszportu sanitarnego.

O tym poinformował rzecznik rządu i minister edukacji – paszport sanitarny nie będzie obowiązywał ani w szkołach podstawowych, ani w gimnazjach, liceach i również nie będzie obowiązywał na uniwersytetach – relacjonuje gość „Popołudnia WNET”.

Rząd Francji planuje wprowadzenie czterech stopni alertu, które będą wprowadzane w życie wraz ze zmianami w sytuacji pandemicznej. Statystyki pandemiczne są jednak nadal niepokojące. Szczególnie w departamentach zamorskich, gdzie przesunięto rozpoczęcie roku szkolnego o dwa tygodnie. Francuskie władze zaznaczają, że to właśnie w departamentach zamorskich jest najmniej osób zaszczepionych.

J.L.

gen. Roman Polko, Tomasz Grzywaczewski, Radosław Pyffel, Jerzy Marek Nowakowski – Popołudnie WNET – 26.08.2021 r.

Popołudnia WNET można słuchać od poniedziałku do piątku w godzinach 16:00 – 19:00 na: www.wnet.fm oraz w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Białymstoku, Szczecinie i Łodzi.

Goście „Popołudnia WNET”:

gen. Roman Polko – generał dywizji Wojska Polskiego, oficer dyplomowany wojsk powietrznodesantowych i sił specjalnych, były wiceszef Biura Bezpieczeństwa Narodowego;

Tomasz Grzywaczewski – pisarz, podróżnik;

Radosław Pyffel – kierownik studiów „biznes chiński” na Akademii Leona Koźmińskiego w Warszawie;

Jerzy Marek Nowakowski – historyk, były ambasador RP na Łotwie oraz w Armenii;

Tomasz Wybranowski – poeta, historyk literatury, dziennikarz, autor audycji „Studio Dublin” w Radiu WNET, Studio 37;


Prowadzący: Jaśmina Nowak

Realizator: Mateusz Jeżewski, Mikołaj Poruszek


Fot. By Archiwum Kancelarii Prezydenta RP – www.prezydent.pl, GFDL 1.2, Prezydent Lech Kaczyński wręcza płk. Romanowi Polko nominację na stopień generała brygady (Warszawa, 31 marca 2006)

Gen. Roman Polko komentuje sytuację na polsko-białoruskiej granicy. Zauważa, że portale szerzące fake newsy są zaangażowane w obronę „uchodźców” na granicy. Dodaje, że Europa dopiero teraz zdała sobie sprawę ze skutków masowej niekontrolowanej imigracji. Kanclerz Merkel wycofuje się ze swojej dawnej polityki. Sądzi, że jeśli dojdzie do wyłomu na granicy, to Łukaszenka będzie przerzucać kolejnych imigrantów na granicę.

Jak ocenia były wiceszef Biura Bezpieczeństwa Narodowego potrzebne są silne sankcje na firmy parające się procederem przerzutu nielegalnych imigrantów. Podkreśla, że systemy ochronne po to są, aby nie można było tak po prostu przekraczać granicy Polski i Unii Europejskiej. Zauważa, że symptomatycznie imigranci gubią dokumenty, ale już nie swe smartfony.


Fot. CC A-S 3.0, Wikimedia.com

Tomasz Grzywaczewski z relacją z Usnarza Górnego. Trwa budowa ogrodzenia na granicy. Ma mieć ono ok. 2 metrów wysokości. Zauważa, że sytuacja na granicy to potężne wydarzenie medialny. Porównuje to do teatru. Propaganda Mińska przedstawia Polskę jako państwo okrutne i nieczułe na potrzeby jednostki.


Paryż, Francja / Fot. www.publicdomainpictures.net (CC0 1.0)

Zbigniew Stefanik mówi o zapisach na trzecią dawkę na koronawirusa we Francji. Możliwość taką będą miały osoby powyżej 85 roku życia. Niewykluczone, że w przyszłości trzecią dawką będą szczepione również inne grupy. Nasz gość przypomina rekomendacje Światowej Organizacji Zdrowia, aby powstrzymać się ze szczepieniem trzecią dawką, skupiając się na pomocy w szczepieniach w Afryce. Korespondent mediów polskich we Francji zauważa, że we Francji rok szkolny zaczyna się w czasie lockdownu. Zamknięte są Martynika i Gwadelupa.


Radosław Pyffel

„Afganistan właściwie wpada w ręce Chinom”- zauważa Radosław Pyffel. Choć Pekin w zasadzie nic nie zrobił, to ich zachodni sąsiad wpada w orbitę jego wpływów. Kierownik studiów „biznes chiński” na Akademii Leona Koźmińskiego w Warszawie przypomina, że już w lipcu delegacja talibów była na zaproszenie Chin w Tiencinie. Warunkiem chińskiej pomocy infrastrukturalnej dla Afganistanu ma być dopilnowanie przez talibów, aby w Afganistanie nie prowadził działalności Islamski Ruch Wyzwolenia Wschodniego Turkiestanu [Wschodni Turkiestan to inne określenie Sinciangu- przyp. red.]. Nie wiadomo przy tym, jak zauważa nasz gość, czy talibom uda się zachować stabilność w swym kraju. Możliwe, że do zamieszkanego przez muzułmańskich Ujgurów Sinciangu będą przenikać grupy islamistyczne.


Witold Repetowicz

Witold Repetowicz komentuje zamach na lotnisku w Kabulu. Według obecnych doniesień sprawcą jest Państwo Islamskie. Zdaniem naszego gościa jest to prawdopodobne. Talibowie nie mieli bowiem w nim interesu, a wręcz przeciwnie- jest to ze szkodą dla ich starań o uznanie międzynarodowe. Daesh pokazuje w ten sposób, że talibom nie udało się go zniszczyć.

Odnosi się do sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. Sądzi, że mamy do czynienia z wyolbrzymianiem zagrożenia terrorystycznego ze strony obecnych migrantów. Stwierdza, że strumień migracyjny musiałby być większy, aby organizacje terrorystyczne mogły go wykorzystać. Bardziej prawdopodobny jest przemyt narkotyków.


 Tomasz Wybranowski z Historią Jednej Piosenki. Opowiada o piosence Przekwitło lato zespołu Siekiera z płyty Ballady na koniec świata.


Jerzy Marek Nowakowski / Ernests Dinka, Saeimas Kanceleja, Wikimedia Commons (CC BY-SA 2.0)

Jerzy Marek Nowakowski komentuje sytuację na granicy polsko-białoruskiej. Stwierdza, że cokolwiek by polski rząd teraz nie zrobił to będzie źle. Zauważa, że po tym jak wpuścimy imigrantów to zaraz „przypadkiem” naszą granicę mogą przekroczyć np. komandosi. Zauważa, że Afgańczycy uciekają na północ przez byłe azjatyckie republiki radzieckie do Rosji. Stamtąd mogą się przedostać na Białoruś. Dodaje, że Łotwa też w tej chwili ma irackich Kurdów na granicy. „Tych ludzi trzeba będzie w końcu wpuścić”- zaznacza. Stwierdza, że jeśli imigranci pójdą dalej do Niemiec, to Niemcy zgodnie z prawem będą musieli odstawić ich do nas.

Stefanik: Francuzi nie widzą w ofercie Marine Le Pen alternatywy. Młodzi nie głosują w wyborach

Jak komentuje dziennikarz: „Jeśli spojrzymy na przedział wiekowy tych, którzy nie wzięli udziału w głosowaniu to dane są jeszcze bardziej alarmujące. Najmniej wyborców było w wieku od 18 do 55 lat.”

W najnowszym „Kurierze w Samo Południe” gości korespondent WNET we Francji, Zbigniew Stefanik. Gość redaktor Jaśminy Nowak mówi o wynikach ostatnich francuskich wyborów regionalnych. Wyniki zostały ogłoszone w niedzielę i, jak wskazują komentatorzy, doszło do politycznego odrodzenia dwóch starych ugrupowań rządzących przez większą część drugiej połowy XX wieku, czyli Partii Socjalistycznej i Republikańskiej. Jak stwierdza Zbigniew Stefanik, w analizach warto zwrócić również uwagę na niepokojąco niską frekwencję podczas głosowania:

Najistotniejszym czynnikiem tych wyborów jest frekwencja – najniższa w historii V Republiki. Nie tylko w wyborach samorządowych, ale również w wyborach jako takich. Ta frekwencja nie przekroczyła w wyborach w I i II turze 35 procent – podkreśla korespondent WNET.

Zbigniew Stefanik przywołuje także statystyki, z których wynika, że najniższą frekwencję odnotowano wśród osób młodych i w średnim wieku. Zdaniem dziennikarza jest to alarmujące zjawisko:

Jeśli spojrzymy na przedział wiekowy tych, którzy nie wzięli udziału w tym głosowaniu to te dane są jeszcze bardziej alarmujące. Najmniej wyborców poszło do urny w wieku od 18 do 55 lat – mówi Zbigniew Stefanik.

Rozmówca Jaśminy Nowak wnioskuje, że wyjątkowo niska frekwencja spowodowana jest brakiem interesujących propozycji politycznych dla młodych ze strony francuskich polityków:

To oznacza, że młodzi francuzi masowo odrzucają tę ofertę polityczną, która obecnie jest nad Sekwaną prezentowana – zaznacza Zbigniew Stefanik.

Ponadto, dziennikarz odnosi się do dwóch głównych zwycięzców wyborów, czyli Partii Socjalistycznej i Republikańskiej, a także do politycznych prognoz i analiz:

Jeśli chodzi o same wyniki, to faktycznie można mówić o swego rodzaju dwóch głównych nurtów, czyli lewicy i centro-prawicy. Z drugiej strony, należy odnieść te analizy do niskiej frekwencji – tłumaczy Zbigniew Stefanik.

N.N.

Alicja Węgorzewska, Marcin Palade, Zbigniew Stefanik, Michał Kuczmierowski – Popołudnie WNET – 08.06.2021 r.

Popołudnia WNET można słuchać od poniedziałku do piątku w godzinach 16:00 – 18:00 na: www.wnet.fm oraz w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu i Białymstoku. Zaprasza Katarzyna Adamiak.

Goście „Popołudnia WNET”:

Alicja Węgorzewska – dyrektor Warszawskiej Opery Kameralnej;

Marcin Palade – socjolog;

Zbigniew Stefanik – korespondent polskich mediów we Francji;

Józef Skowroński, Piotr Hołdrych – dziennikarze Radia Wnet, Studio Euro

Michał Kuczmierowski – szef Agencji Rezerw Materiałowych;

Milo Kurtis – muzyk, multiinstrumentalista, autor audycji „Na początku był chaos” w Radiu WNET.


Prowadzący: Katarzyna Adamiak

Realizator: Miłosz Duda, Mikołaj Poruszek


Opera/ Źródło: Pixabay/ Autor: waldomiguez

Alicja Węgorzewska mówi o 30. edycji Festiwalu Mozartowskiego. Podkreśla, że w wydarzeniu wezmą udział wybitni światowi muzycy. Informuje, że w ostatnim roku udało się jej nagrać płytę. Przybliża wydarzenia, jakie będą miały miejsce w Warszawskiej Operze Kameralnej. Węgorzewska wskazuje na rekordową sprzedaż biletów Festiwalu Mozartowskiego, mimo limitu 50 proc. miejsc.


Marcin Palade

„Szymon Hołownia nieco popłynął”- stwierdza Marcin Palade. Ocenia, że dotychczasowa oferta Hołownii wystarczyła na wybicie się na dwadzieścia kilka procent. Żeby kontynuować tendencję wzrostową, potrzeba jednak więcej. Socjolog zauważa, że półtora miesiąca temu Polska 2050 prześcignęła w sondażach Koalicję Obywatelską i zwiększa cały czas dystans. Odnosi się do kwestii następstwa po Jarosławie Kaczyńskim. W badaniach kogo politycy Zjednoczonej Prawicy widzieliby jako następcę prezesa PiS wskazuje się premiera Mateusza Morawieckiego. Ostatnio pojawia się też nazwisko Michała Dworczyka. Palade nie sądzi, żeby ZP groził wariant rządu mniejszościowego.


Studio EURO

Józef Skowroński ze Studiem Euro przed meczem Polska-Islandia. Rozmawia z Piotrem Hołdrychem na temat atmosfery w Poznaniu. Kibice chodzą już w koszulkach, m.in. z Robertem Lewandowskim. Nastroje są optymistyczne, choć na murawie zabraknie dzisiaj Arkadiusza Milika.


public domain

Zbigniew Stefanik wskazuje, że we Francji trwa kampania przed wyborami samorządowymi- departamentalnymi i okręgowymi oraz przed prezydenckimi. Podczas spotkania z wyborcami prezydent Emmanuel Macron został spoliczkowany. Premier Francji wzywa do uspokojenia nastrojów. Korespondent polskich mediów we Francji komentuje awarie, do których dochodzi nad Sekwaną. Mówi się o cyberatakach.


Michał Kuczmierowski stwierdza, że dostawy szczepionek nie pokrywają jeszcze popytu na nie. Narodowy Program Szczepień działa z pełną parą. Jest wiele stałych i mobilnych punktów szczepień. Zauważa, że szczepionki się nie zmarnują, gdyż można je sprzedać innym krajom, takim jak Serbia, czy Ukraina.

Szef Agencji Rezerw Materiałowych informuje, że wydanych zostało 6,5 tys. z 8 tys. respiratorów. Bywało, że samorządy oskarżały rząd o brak respiratorów, choć same ich wystarczająco wcześnie nie zamówiły. Kuczmierowski mówi, że m.in. po to prowadzona jest akcja masowych szczepień, aby na jesieni nie było czwartej fali.


Milo Kurtis wspomina jak poznał Korę Jackowską, w 70. rocznicę narodzin artystki. Poznał ją, gdy mieli 18 lat. Były to ich lata hipisowskie. W 1975 r. Milo Kurtis założył razem z Markiem Jackowskim Maanam. Jackowski chciał grać rocka, podczas gdy Kurtis pragnął eksperymentować z muzyką.

Stefanik: Lockdown wprowadzony nad Sekwaną 20 marca budzi wiele kontrowersji

Statystyki epidemiczne we Francji nie dają powodów do optymizmu. Dodatkowo, wprowadzone w tym miesiącu lockdowny regionalne zdają się być niewspółmiernie łagodne względem ilości zakażeń.

W dzisiejszym „Kurierze w Samo Południe” Zbigniew Stefanik – korespondent polskich mediów we Francji w rozmowie z Jaśminą Nowak opowiada o bieżącej sytuacji epidemicznej we Francji:

Szesnaście francuskich departamentów jest obecnie objętych lockdownem – dotyczy to 21 mln mieszkańców kraju nad Sekwaną. Jednak władze francuskie zapowiadają, że możliwe jest, iż w ciągu kilku następnych dni lokcdownem zostaną objęte kolejne departamenty.

Dziennikarz opowiada również o najnowszych statystykach epidemicznych w kraju nad Sekwaną i sytuacji francuskich szpitali w związku z wirusem Covid-19:

Obecnie statystyki epidemiczne nad Sekwaną nie dają wiele powodów do optymizmu. Średnia dziennych zakażeń we Francji wynosi obecnie ok. 35 tys. nowych przypadków koronawirusa dziennie. Na oddziałach intensywnej terapii covidowej znajduje się 4 400 pacjentów. Najgorsza sytuacja epidemiczna ma miejsce w regionie paryskim – tam liczba zakażeń koronawirusem na 100 tys. osób wynosi już ponad 500 przypadków.

Korespondent polskich mediów we Francji opisuje także sytuację związaną z wyjątkowo lekkim lockdownem wprowadzonym we Francji w drugiej połowie marca:

Jeśli chodzi o sam lockdown wprowadzony nad Sekwaną 20 marca – jest on właściwie krytykowany ze wszystkich stron, ponieważ jest to właściwie wersja łagodna lockdownu. Funkcjonuje on we wspomnianych departamentach tak, że mieszkańcy przy wyjściu z domu muszą mieć ze sobą zaświadczenie, które sami wypełniają w związku ze swoim wyjściem z domu. Przy czym dotyczy to tylko osób, które oddalają się powyżej 10 km od miejsca zamieszkania.

Rozmówca Jaśminy Nowak wskazuje na fasadowość wprowadzonych w niektórych departamentach restrykcji, które wydają się nie stanowić wystarczającej ochrony wobec bieżącej sytuacji epidemicznej:

I to budzi wiele kontrowersji, ponieważ tam, gdzie lockdowny zostały wprowadzone mieszkańcy właściwie bez większych restrykcji mogą wychodzić z domu na odległość do 10 km bez żadnego zaświadczenia – co wg niektórych ekspertów przeczy idei lockdownu.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

N.N.

Stefanik: Instytut Louis Pasteura rozpoczyna testy kliniczne leku na Covid

Tym lekiem ma być antybiotyk, już istniejący Octofen. Testy laboratoryjne zdają się dawać bardzo obiecujące perspektywy – relacjonuje korespondent polskich mediów we francji


Zbigniew Stefanik, korespondent polskich mediów we Francji podsumowuje, zdającą się pogarszać sytuację pandemiczną we Francji:

Zacznę od dobrej informacji, która pojawiła się kilkadziesiąt minut temu: otóż Instytut Louis Pasteura Oddział z Lille poinformował, iż rozpoczyna w najbliższym czasie testy kliniczne nad lekiem na Covid. Tym lekiem ma być antybiotyk, już istniejący Octofen. Testy laboratoryjne zdają się dawać bardzo obiecujące perspektywy.

Dziennikarz wskazuje jednak, że wspomniany antybiotyk nie jest jedynym preparatem mogącym wesprzeć Francuzów w walce z wirusem:

Przypomnijmy jednak, że nad Sekwaną jest już jeden lek na Covid, autoryzowany przez Francuską Agencję Zdrowia (…) ten lek jest obecnie do wyłącznego użytku szpitali, do leczenia pacjentów powyżej osiemdziesiątego roku życia, cierpiących na poważne symptomy w związku z zakażeniem Covidem. Ten lek był użyty m.in. w kuracji Donalda Trumpa – zdaje się z dobrym skutkiem.

Publicysta podkreśla, że we Francji sytuacja epidemiczna jest stosunkowo trudna, ponieważ szczepienia nie przebiegają w sposób sprawny, a coraz większy udział w liczbie zakażeń mają osoby cierpiące na brytyjską odmianę wirusa:

Wiemy, że średnia zakażeń z ostatnich siedmiu dni wynosi ok. 21 tys. dziennie, przy czym 67 procent zakażonych cierpi na wariant brytyjski, a około 12 procent na wariant brazylijski i południowoafrykański. Sytuacja najcięższa jest w regionie paryskim, gdzie zakażenia osiągają liczbę ok. 350 osób na 1oo tys. mieszkańców.

[related id=132156 side=right]

N.N.

 

Stefanik: Duża część medyków we Francji odmawia szczepień. Rząd nie wyklucza wprowadzenia obowiązku dla tej grupy

W popołudniowej rozmowie Zbigniew Stefanik dotyka tematu trudnej sytuacji covidowej we Francji i nowych obostrzeń sanitarnych, które już niedługo mają wejść w życie w niektórych częściach kraju.

W dzisiejszej rozmowie w Kurierze w Samo Południe Zbigniew Stefanik opowiada o ewoluującej sytuacji epidemicznej we Francji:

Lockdowny lokalne na weekend są na tym etapie wprowadzone wyłącznie w trzech departamentach (…) –Alpes-Maritimes z miastem Nicea i jej aglomeracją, jak również w aglomeracji dunkierskiej. Do tych dwóch lockdownów weekendowych dołączy już jutro od ósmej rano cały departament Pas de Calais.

Mimo, że weekendowe lokalne lockdowny obejmą jedynie trzy aglomeracje, sytuacja sanitarna w całym kraju pozostaje trudna, czego skutkiem mają być wprowadzone od 6 marca kolejne restrykcje:

Faktycznie, 23 departamenty znajdują się w tzw. strefie największego zagrożenia i w tych departamentach zostaną już od jutra zamknięte wszystkie hale targowe, które mają powierzchnię powyżej 10 tys. m², jak również wszystkie sklepy, w których nie są sprzedawane produkty pierwszej potrzeby.

Stefanik opisuje także praktyki regionalizacyjne we francuskiej polityce epidemicznej:

W większych departamentach szczególnie zagrożonych (…) zostanie wzmocniona kampania szczepionkowa – to już od jutra. Wiadomo również, że w tych departamentach zamykane na weekend będą główne aleje, być może też główne place, tak aby unikać dużych zgromadzeń.

Dziennikarz poruszył również temat dylematu francuskiego rządu, który związany jest z problematyczną kampanią szczepień personelu medycznego. Duża część środowiska odmawia przyjęcia preparatu produkcji koncernu Astra Zeneca.

 Około 30 procent medyków nad Sekwaną zostało zaszczepionych przeciwko covidowi. Rząd (…)  nie wyklucza, że jeżeli to nie pomoże, to być może będzie wprowadzony we Francji obowiązek szczepienia medyków.

N.N.

Stefanik: Francuskie miasta po godzinie policyjnej opanowują gangsterzy. Walkę z nimi utrudniają braki kadrowe służb

Korespondent polskich mediów mówi o fali przemocy przetaczającej się przez Francję, walce z nielegalną imigracją oraz działaniach antyepidemicznych państwa.

 

Zbigniew Stefanik mówi o eskalacji przemocy w Marsylii. W mieście trwają gangsterskie porachunki.

W całym kraju bezpieczeństwo maleje po godzinie policyjnej. Opustoszałe ulice wykorzystywane są przez bandy kryminalne.

Służby skupiają się na egzekwowaniu antyepidemicznych obostrzeń, stąd przestępczość wymyka się im spod kontroli. Warto zauważyć, że zwykli obywatele raczej przestrzegają restrykcji.

Niestety, policja nie jest w stanie pokonać swoich braków kadrowych. Jednocześnie, jest coraz więcej spraw, którymi musi się zajmować.

Wyraźny wzrost przestępczości notuje się od 5 lat, mponieważ od tego czasu państwo przerzuciło większość sił do walki z terroryzmem. Korespondent ocenia, że policja nad Sekwaną powinna w walce z ulicznym bandytyzmem zastosować wzorce amerykańskie.

Omówiony zostaje ponadto problem nielegalnej imigracji. Zbigniew Stefanik stwierdza, że walka z ty,m zjawiskiem wymaga skoordynowanych działań wszystkich państw UE.

Zbigniew Stefanik relacjonuje również francuską debatę nt. zakresu działań policji. Liczni obywatele uważają, że państwo zbyt mocno ingeruje w ich prywatność. Mówi ponadto o coraz bardziej dynamicznej akcji szczepień nad Sekwaną. Ma ona zapobiec trzeciemu lockdownowi w kraju.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Stefanik: We Francji lockdownu nie będzie. Twardy lockdown kosztowałby 50 mld euro

Korespondent polskich mediów omawia stan epidemii COVID-19 nad Sekwaną. Mówi o obowiązujących we Francji obostrzeniach, stanie francuskiej gospodarki oraz szczepieniach w tym kraju.

Zbigniew Stefanik omawia sytuację epidemiczną we Francji. Opowiada o obowiązujących nad Sekwaną restrykcjach.

Z punktu widzenia rządu, lockdown jest ostatecznością. Najbardziej preferowanym rozwiązaniem jest

Jak mówi, spadek gospodarczy we Francji w roku 2020 przekroczył 10% PKB .  Paryż planuje rozpocząć intensywną kampanię proszczepionkową oraz, w przypadku dalszych problemów z dostawami od firm Pfizer i AstraZeneca,  zakup szczepionek z  Rosji.

Do tej pory szczepionkę przyjęło 1,6 mln mieszkańców Francji.

Średnia liczba zakażeń w ostatnim tygodniu wyniosła 25 tys. dziennie. Jak mówi Zbigniew Stefanik, twardy lockdown kosztowałby Francję 50 mld euro.

Zbigniew Stefanik informuje ponadto o wynalezieniu francuskiego leku na COVID-19.  Trwają jego badania kliniczne ; mówi się że preparat zmniejszy o połowę liczbę osób zakażonych z ciężkim przebiegiem.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Wiele tysięcy osób na protestach. Starcia z policją. Stefanik: Napięcia trwają, zwłaszcza po trudnym weekendzie

Zbigniew Stefanik o ekscesach na ulicach francuskiej stolicy, starciach z policją, krytyce funkcjonariuszy oraz sceptycyzmie Francuzów wobec szczepionki i gospodarczych skutkach epidemii.

Według informacji Ministerstwa Sprawiedliwości 52 300 osób przemaszerowało przez całą Francję, według danych niezależnych sondażowni 300 tys. osób w całej Francji demonstrowało w zeszłą sobotę.

Zbigniew Stefanik wskazuje, że w Paryżu doszło do starć z policją, głównie w 20. dzielnicy miasta. Brało w nim udział ok. pół tysiąca chuliganów. Zatrzymano 95 osób. W Paryżu i innych miastach Francji, rannych zostało 67 policjantów, a jednego z nich podpalono koktajlem Mołotowa.

Dziennikarz zauważa, że rządzący wycofali się z art. 24 dotyczącego zakazu nagrywania policjantów na służbie. Przypuszcza się jednak, że z ustawy o bezpieczeństwie globalnym zostanie on przeniesiony do pakietu ustaw wymierzonego przeciw islamizmowi.

Napięcia trwają, zwłaszcza po trudnym weekendzie.

Niektórzy oskarżają policję o brak reakcji na niedawne ekscesy w Paryżu. Korespondent wskazuje, że Francja może stać się państwem najbardziej dotkniętym przez pandemię w Europie. Do 15 grudnia ma potrwać lockdown. Branża gastronomiczna pozostanie zamknięta co najmniej do końca stycznia.

Francja jest krajem, w którym najwięcej osób deklaruje, że nie zamierza się zaszczepić.

Pierwszymi zaszczepionymi mają być pensjonariusze domów starców i personel medyczny. Stefanik wskazuje, że liczba osób zakażonych dziennie systematycznie spada.

Rządzący obawiają się, że ten korzystny trend może ulec zmianie. Istnieje obawa, że Republikę czeka trzecia fala Covidu. W sylwestra obowiązywać będzie zakaz zgromadzeń.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.