Mahmud Khalifa – ambasador Palestyny w Polsce: Izrael to państwo wyjęte spod prawa. Giną cywile, a świat nie reaguje

Featured Video Play Icon

Khalifa Mahmoud, fot.: Radio Wnet

Gość „Kuriera w samo południe” komentuje ostatnie ataki Izraela na Strefę Gazy. Prosi o reakcję międzynarodową oraz wskazuje na brak działania Stanów Zjednoczonych. Opowiada o śmierci kobiet i dzieci.

Cały wywiad dostępny poniżej!


Ambasador Palestyny w Polsce Mahmud Khalifa o atakach na swój kraj:

To nie były ataki przeciwko terrorystom, ale przeciwko państwu palestyńskiemu. Izrael łamie prawo międzynarodowe. Wojna przez nich wytoczona w Strefie Gazy jest spowodowana zabieganiem o głosy skrajnej prawicy. Oni bombardują miasta, zabijają kobiety i dzieci – mówi Khalifa.

Zarzuca Izraelowi także ataki na dziennikarzy, którzy nadają informacje ze Strefy Gazy. Wstrzymanie działań zbrojnych w Gazie jest tymczasowe. Apeluje o reakcję międzynarodową względem działań izraelskich. Jest pewny, że w najbliższej przyszłości rozpoczną się kolejne ataki, a świat nie reaguje.

Druga strona nie jest w stanie tej wojny eskalować. Obserwujemy dużą dysproporcję sił.

Izrael to państwo wyjęte spod prawa. Czuje, że jest chroniony przez społeczność międzynarodową. Brak negatywnych oświadczeń podczas zabijania cywilów pokazuje, że nikt nie jest zainteresowany tym regionem. W innych częściach świata się reaguje, a tu nie widać takiej potrzeby? – pyta gość Radia Wnet.

W sprawie reakcji USA, a właściwie jej braku:

Za każdym razem, gdy są wybory w Stanach Zjednoczonych, liczymy że sytuacja się zmieni. Niestety nie myślą oni o interesach mniejszych narodów i chronią państwo izraelskie. Ameryka jest mistrzem w stosowaniu podwójnych standardów – uważa Mahmud Khalifa.

Ambasador Palestyny: bębny III wojny światowej biją już na całym świecie. Tylko USA mogą zaprowadzić stabilność

 

Paweł Rakowski: Palestyńczycy są proirańscy. Tam gdzie Iran, tam też jest Rosja

Featured Video Play Icon

Jerozolima/ Źródło: Pixabay/ Autor: rwayne307

Ekspert do spraw bliskowschodnich opisuje wzrost napięć między Palestyńczykami a ludnością żydowską.

Paweł Rakowski opisuje piątkowe zamieszki w Jerozolimie. Funkcjonariusze policji wyposażeni w pałki i kauczukowe kule przegonili czekającą w meczecie ludność muzułmańską uzbrojoną w kamienie.

Ekspert do spraw bliskowschodnich zwraca uwagę, że wzrost napięcia między Palestyńczykami a Żydami trwa już kilka tygodni. Sytuację pogarszają apele Hamasu i Hezbollahu. Obie organizacje zachęcają Palestyńczyków do dalszych ataków. Na dalszą eskalację konfliktu mogą wpływać też przedterminowe wyboru w Izraelu.

Część sił koalicji rządowej, by zjednać sobie wyborców, może podjąć decyzję o pacyfikacji Zachodniego Brzegu.

Gość Radia Wnet mówi też o obchodach Świąt Wielkiej Nocy w Jerozolimie. Jego zdaniem są one dobrą okazją dla chrześcijan, aby przypomnieć światu o swoim istnieniu.

K.B.

Rosja przekazała 10 tys. porcji szczepionki Sputnik V mieszkańcom Autonomii Palestyńskiej

We wtorek 2 stycznia Palestyńczycy rozpoczęli kampanię szczepieniową przeciwko koronawirusowi. Część szczepionek pochodzi od rządu Izraela, kolejne wsparcie pochodzi ze strony rosyjskiej.

Sytuacja epidemiczna na Zachodnim Brzegu jest stosunkowo trudna. Na ponad 3 mln mieszkańców odnotowano do tej pory 101,221 przypadków zakażeń covid-19, w tym 1,271 zgonów. W samej Gazie, której populacja liczy 2 mln zachorowało 51,000 osób, z czego ponad 500 śmiertelnie.

We wtorek 2 lutego władze Autonomii Palestyńskiej rozpoczęły program szczepień przeciwko koronawirusowi.

Pierwsze dawki – 2 tys. porcji szczepionki Moderna Inc. zostały przekazane Palestyńczykom przez rząd Izraela. Izraelczycy zapowiedzieli również przekazanie kolejnej partii (3 tys.) szczepionek w niedalekim terminie.

Dzień po rozpoczęciu masowych szczepień także Rosja zdecydowała się wesprzeć Palestyńczyków. W środę strona rosyjska przekazała Autonomii Palestyńskiej partię 10 tys. szczepionek Sputnik V. Jak poinformowała na łamach radia Voice of Palestine palestyńska Minister Zdrowia Mai Alkaila – partia ta wystarczy na zaszczepienie 5 tys. osób.

Mai Alkaila przekazała, że Autonomia oczekuje również dostawy  37 tys. dawek szczepionki od światowego programu szczepień COVAX. Planowana dostawa ma przyjść również z Chin, ale data dostawy i ilość szczepionek pozostają nieznane.

Pierwszy etap kampanii szczepień ma objąć personel medyczny, m.in. pracowników szpitala Hugo Chavez’a na Zachodnim Brzegu – centralnego ogniwa walki z wirusem na obszarze Autonomii.

NN

Źródło: The Jerusalem Post

Netanjahu zapowiada aneksję kolejnych terytoriów w Palestynie

W ubiegłym tygodniu Netanjahu zapowiedział aneksję Doliny Jordanu, wczoraj rząd Izraela podjął decyzję o legalizacji kolejnej izraelskiej osady na terenach palestyńskich wyborach do Knesetu.

W niedzielę premier Izraela Benjamina Netanjahu zapowiedział, że zostanie ponownie wybrany, planuje zaanektować „niezbędne” części Zachodniego Brzegu poza Doliną Jordanu oraz głównymi osadami — podaje „Time of Israel”.

Doprowadziłem ich (administrację Trumpa) do uznania Jerozolimy za stolicę Izraela, potem do przenosin tam  ich ambasady, a następnie do uznania naszej suwerenność nad Wzgórzami Golan. A teraz, po ogromnych wysiłkach dyplomatycznych, kładę podwaliny pod uznanie suwerenności Izraela nad Doliną Jordanu, jako naszego wschodniego muru obronnego, a później tych wszystkich osad i innych ważnych obszarów, tym w osad skupionych w blokach oraz poza nimi — zapowiedział Netanyahu, cytowany przez „Time of Israel”.

Premier Izraela Benjamin Netanjahu powiedział, że wszystkie kroki zostaną podjęte w porozumieniu z prezydentem Trumpem.

A wszystko to chcę robić razem z prezydentem Trumpem — zaznaczył.

Wybory do Knesetu 22. kadencji odbędą się we wtorek, przypomina portal Onet. W kwietniu br. odbyły się przyspieszone wybory do izraelskiego parlamentu, jednak z powodu tego, że premierowi Netanjahu nie udało się stworzyć nowego rządu w wyznaczonym terminie, Kneset w kwietniu zadecydował o samorozwiązaniu. Obserwatorzy wskazują, że kontrowersyjne zapowiedzi Netanjahu są elementem kampanii wyborczej.

A.P.

Gajowy: Plan Kushnera nie rozwiąże podstawowego problemu Libanu, jakim są uchodźcy z Palestyny

W jaki sposób Europa i Ameryką chcą pomóc Libanowi i jakie są jego główne problemy? Odpowiada Abuna Kzimierz Gajowy.

Abuna Kazimierz Gajowy odnosi się do planu Kushnera, doradcy prezydenta USA Donalda Trumpa, na rozwiązanie konfliktu bliskowschodniego. Polega on na zainwestowaniu 50 miliardów dolarów w przyszłe państwo palestyńskie oraz budowie korytarza transportowego między Strefą Gazy i Zachodnim Brzegiem Jordanu. W ramach jego ma trafić do Libanu niecałe 6 mld dolarów na transport wewnętrzny. Jak mówi gość „Poranka WNET”, Libańczycy są do niego niechętnie nastawieni, choćby dlatego, że europejski plan „Le Cedre” oferuje im lepsze warunki. W ramach tego ostatniego mają otrzymać ponad 7 mld dolarów i to nie w formie długoterminowych pożyczek, jak proponują Amerykanie. Jedynym warunkiem ma być zmniejszenie korupcji co najmniej o połowę.

Pieniądze zostaną źle podzielone i przeminą, a problemy zostaną.

Gajowy stwierdza, że gdyby podzielić 50 mld dolarów pomiędzy wszystkie rodziny palestyńskie, to każda dostałaby po milionie. Tak się jednak nie stanie i na planie wzbogaci się głównie nieliczna grupa lokalnych biznesmenów. Jak dodaje pieniądze były już wcześniej używane w Libanie do uspokajanie sytuacji politycznej- w 1989 i w 2007 r., kiedy przywódcy polityczni dostali po pewnej sumie pieniędzy.

Liban zawsze będzie się upominał, aby to prawo powrotu zostało uszanowane.

W przypadku Libanu amerykańskie propozycje nie rozwiązują jego podstawowego problemu, jakim jest niemal półmilionowa grupa uchodźców z Palestyny. Choć ich przodkowie przybyli do Libanu 70 lat temu to nie mają oni obywatelstwa, prawa do pracy ani środków do życia. Jedyne co mają to papiery potwierdzające ich roszczenia do majątków w Palestynie i „prawo do powrotu”.

Odpowiadając na pytanie o stosunek Libańczyków do konfliktu amerykańsko- irańskiego, nasz rozmówca przypomina, że 30% Libańczyków to szyici, „a szyici to Hezbollah”. Ze względu na wpływy Hezbollahu Liban „będzie głową, rękami i nogami za Iranem”.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.