Wielka Turcja w Europie? Dr Giedz: Erdoğan jest absolutnie bezkarny, jest największym zbrodniarzem na świecie

Kogo Erdoğan uważa za terrorystów i jak szantażuje NATO, by pozwoliło mu robić to, co chce? Co zajęcie płn Syrii przez Turcję może oznaczać dla Grecji i Bułgarii? Odpowiada Dr Maria Giedz.

Dr Maria Giedz opowiada o sytuacji w północnej Syrii. Turcja kontynuuje bombardowania obiektów cywilnych, w tym szpitali. Większość ofiar, jak wynika z przekazów Czerwonego Półksiężyca, stanowią dzieci.

Erdoğan jest absolutnie bezkarny […], jest największym zbrodniarzem na świecie.

Rozmówczyni Jaśminy Nowak protestuje przeciwko nazywaniu Kurdów terrorystami. Podkreśla, że walczyli oni  przeciwko Daesh, a kobiety walczące JPJ bronią swoich rodzin. Stwierdza, że to

Turcy są terrorystami. Erdoğan jest największym terrorystą na świecie.

Ekspertka mówi, że turecki prezydent szantażuje NATO, nie chcąc poprzeć Sojuszu w jego strategii obronnej obejmującej Polskę i kraje bałtyckie, dopóki ten nie uzna YPG za organizację terrorystyczną. Tymczasem jak podkreśla dr Giedz:

Dzieci, kobiety, starcy- to są terroryści, których zabija Erdoğan.

Przestrzega, że po opanowaniu północnej Syrii, prezydent Turcji może przenieść swoją ekspansję  na północ, w kierunku Bułgarii i Grecji. W takiej wizji czeka nas powrót wielkiej Turcji w Europie kosztem Unii Europejskiej i NATO.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K./A.P.

Dr Zasztowt: Turcja coraz bardziej oddala się w stronę Rosji. To osłabienie spójności NATO [VIDEO]

Dr Konrad Zasztowt o tym, co się dzieje na granicy syryjsko-tureckiej, konsekwencjach wkroczenia Turków na ziemie syryjskie i działaniach rosyjskiej dyplomacji na Bliskim Wschodzie.

Dr Konrad Zasztowt o sytuacji w Syrii, po ataku Turcji na Kurdów w tym kraju. Stwierdza, że „w tej chwili teoretycznie trwa zawieszenie broni”. Prezydent Recep Tayyip Erdoğan twierdzi, że zaatakował Syrię, aby bronić się przed terrorystami: Daesh i  Kurdami z YPG. Ci ostatni, jak zauważa specjalista, przyczynili się walnie do zwalczenia tych pierwszych. Mimo to w oczach Turcji również są terrorystami.

Mówi się też, że atak jest próbą odwrócenia wzroku od problemów wewnętrznych w kraju […] Imperialne zapędy zawsze były popularne w Turcji i tym politycy mogą grać.

Atak na Rożawę jest też dla Erdoğana szansą na wzmocnienie pozycji wewnętrznej, gdyż ostatnio rządząca od 2002 r. Partia Sprawiedliwości i Rozwoju zaczęła tracić poparcie, czego wyrazem były przegrane wybory samorządowe w Ankarze i Stambule.

Pomimo iż USA wycofały się z Syrii, dając tym samym zielone światło na atak na Syrię, to Turcy nie pałają wielką przyjaźnią do Stanów Zjednoczonych. Wśród mediów tureckich od dawna panują nastroje mniej lub bardziej antyamerykańskie. Nie pomogło Amerykanom szybkie wycofanie się ze swojego „zielonego światła” dla tureckiej akcji przeciw syryjskim Kurdom. Dr Zasztowt zauważa, że to „kolejny etap osłabienia spójności Sojuszu” po zakupie przez Turcję rosyjskiego systemu rakietowego S-400. Dodaje, że Stany swoją obecność na Bliskim Wschodzie zaczęły zmniejszać już za prezydentury Obamy, ale sposób, w jaki jest to preprowadzane obecnie, oddaje pole do działania Rosji. Ta stara się utrzymać dobre stosunki ze skłóconymi ze sobą krajami, dogadując się jednocześnie z Arabią Saudyjską, Iranem i Izraelem.

Nasz gość mówi również o możliwej walce wojsk Erdoğana i Baszszara al-Asada. Zdaniem naszego gościa takie starcie jest możliwe, ale nieopłacalne dla obu strony, ponieważ obecnie ich wspólnym celem jest wytępienie Kurdów.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T/A.P.