Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski wycofuje się z obniżenia bonifikat za przekształcenie z 98 proc. do 60 proc. Zapowiada powrót do pierwszej wersji bonifikat przed jutrzejszą sesją Rady Warszawy.
W zeszłym tygodniu, reprezentowany przez wiceprezydenta Roberta Soszyńskiego Ratusz przedstawił Radzie Warszawy uchwałę, która obniża bonifikatę z 98 proc. do 60 proc. Mimo pierwotnej oburzenia stylem zarządzania i treścią uchwały, radni Platformy Obywatelskiej i Koalicji Obywatelskiej zagłosowali za rozwiązaniem. Decyzja była na tyle kontrowersyjna, że krytykowali ją nie tylko opozycjoniści z dawnym kontrkandydatem Trzaskowskiego, Patrykiem Jakim na czele, ale nawet dziennikarze liberalnych mediów oraz politycy Zjednoczonej Opozycji. Szczególną wściekłość wywołał fakt, że prezydent tak rażącą złamał obietnicę wyborczą mniej niż miesiąc po zaprzysiężeniu.
Oburzenie było tak duże, że prezydent Warszawy musiał się z niego wycofać rakiem.
Zwrócę się do przewodniczącej rady Warszawy o zwołanie jutro sesji. Będzie na niej punkt o powrocie do bonifikat 98 proc. Słucham głosu warszawiaków, potrafię wziąć odpowiedzialność na swoje barki kajał się w Sejmie Trzaskowski.
Zdaniem kandydata na prezydenta Warszawy obecnie palącą sprawą jest rozwój komunalnego budownictwa mieszkaniowego, realizowanego przez miasto oraz walka z korupcją wśród urzędników miejskich.
Gościem Poranka Wnet był Piotr Ikonowicz przewodniczący Ruchu Sprawiedliwość Społecznej oraz kandydat na prezydenta Warszawy. Osią programu Piotra Ikonowicza jest rozwiązanie problemów lokalowych w Warszawie, poprzez prowadzenie aktywnej miejskiej polityki mieszkaniowej i walka z patologiami na rynku nieruchomości w stolicy: Nie ma ważniejszej potrzeby dla wspólnoty samorządowej jak polityka mieszkaniowa – podkreślił gość Poranka Wnet.
W czasie rozmowy Piotr Ikonowicz podkreślił, że miejska polityka mieszkaniowa za rządów Hanny Gronkiewicz-Waltz w zasadzie nie była prowadzona, a jeżeli cokolwiek już się w Warszawie robił, to zawsze jakiś cwaniak czy złodziej, na tym zarabia.
Warszawiaków, a zwłaszcza młodych warszawiaków, nie stać na zaciągnięcie kredytu hipotecznego ani na wynajęcie mieszkania na wolnych rynku. Obecnie mamy do czynienia w stolicy z nędzą mieszkaniową, gdzie kilka pokoleń mieszka w tym samym mieszkaniu – pokreślił Piotr Ikonowicz.
Zdaniem gościa Poranka Wnet konieczne jest szybkie przyjęcie ustawy reprywatyzacyjnej, która oddali wszelkie roszczenia: Jeżeli nie będzie ustawy reprywatyzacyjnej, która po 70 latach zamknie ten rozdział historii Warszawy, to mamy ustawę kongresu amerykańskiego [ustaw JUST], która przewiduje roszczenia zagraniczne. Polska już jest pokrojona jak pizza, i już chcieli podawać na stół, ale wtedy Jaki wyskoczył z ustawą [reprywatyzacyjną], że nie oddajemy kamienic z lokatorami i że nie oddajemy w naturze, na to Amerykanie warknęli i tupnęli, były też wizyty pani ambasador Izraela i okazało się, że PiS w tej sprawie podwinął ogon pod siebie.
W Poranku Wnet Piotr Ikonowicz wskazał, że kwestia obecna władza ruszyła kwestię rozliczeń za reprywatyzacje, ale działania w dużym stopniu mają charakter polityczny, a nie pomagają ofiarom czyścicieli kamienic: W sprawie reprywatyzacji obecna władza rzeczywiście idzie trochę na skróty. Moim zdaniem Komisja Weryfikacyjna, to jest rodzaj trybunał ludowego, ale bardzo dobrze, bo dokonano zbrodni, a jak jest zbrodnia, to są trybunały, a nie ma innego sposobu na zbrodniarzy.
Rafał Trzaskowski przypomina mi francuskiego prezydenta Macrona. Zawsze podejrzewałem, że Macron to jest taki robot i jak byśmy go otworzyli, to tam będzie jedna sprężyna i dwie baterie i mniej więcej kimś takim jest Rafał Trzaskowski. To jest taka wydmuszka pijarowa, bez żadnej treści – podkreślił Piotr Ikonowicz.
Bartosz Garczyński – prezes Stowarzyszenia Kukiz’15 w Poznaniu;
Prof. Tomasz Jasiński – mediewista, dyrektor Biblioteki Kórnickiej;
Małgorzata Machalska – burmistrz miasta Luboń;
Józef Czyczerski– członek rady nadzorczej KGHM;
Sebastian Staszkiewicz – Fundacja Ratujmy Ryby;
Agnieszka Begier – dyrektor Biblioteki Miejskiej w Luboniu;
Dr Bartłomiej Wróblewski – poseł PiS;
Prof. Stanisław Mikołajczak – polonista, twórca AKO;
Marcin Krześlak- kapitan żeglugi śródlądowej;
Prowadzący: Łukasz Jankowski
Wydawca: Luiza Komorowska
Realizator: Paweł Chodyna
Część pierwsza:
Józef Czyczerski członek rady nadzorczej KGHM opowiedział o nowym prezesie spółki KGHM Marcinie Chudzińskim, oraz o wyzwaniach i problemach stojących przed przedsiębiorstwem;
Sebastian Staszkiewicz opowiedział o działalności fundacji „Ratujemy Ryby”, o której możemy przeczytać na ich stronie http://www.ratujryby.pl. Pod Patronatem Instytutu Rybactwa Śródlądowego Fundacja główny nacisk stawia na kształtowanie świadomości ekologicznej dzieci i młodzieży z zakresu ichtiologii, ekologii ekosystemów wodnych, oraz roli człowieka, jako naczelnego gatunku odpowiedzialnego za teraźniejszość i przyszłość. Staśkiewicz skomentował również działania Polskiego Związku Rybackiego, które jego zdaniem często nie wywiązuje się ze swoich obowiązków w momencie kryzysowych sytuacji dla
rzeki Warty;
Prof. Tomasz Jasiński / Fot Luiza Komorowska
Część druga:
Bartosz Garczyński opowiedział m.in. o przygotowaniach do wyborów samorządowych w Poznaniu. Politykowi dużo problemu sprawia układanie list wyborczych, ponieważ jak sam mówi, chciałby aby każdy polityk miał równe szanse w wyborach, a ma świadomość tego, że im wyższe miejsce na liście, tym większa szansa na wygraną.
prof. Tomasz Jasiński opowiedział o historii Biblioteki Kórnickiej- jednej z najstarszych polskich bibliotek, założona w Kórniku przez Tytusa Działyńskiego, działająca od 1826. W bibliotece znajduje się m.in. 20 tys. wyjątkowych, unikatowych rękopisów (najstarszy z nich pochodzi z IX wieku), oryginał wiersza pochodzący z epoki karolińskiej oraz wiele starych ksiąg.
Małgorzata Machalska/ fot Luiza Komorowska
Część trzecia:
Małgorzata Machalska opowiedziała o swoich czteroletnich rządach jako burmistrz miasta Luboń, o problemach i wyzwaniach jakie stoją przed miastem oraz o zbliżających się wyborach samorządowych.
Agnieszka Begier opowiedziała o zbiorach biblioteki miejskiej w Luboniu.
Prof. Stanisław Mikołajczak/ fot. Luiza Komorowska
Część czwarta:
Prof. Stanisław Mikołajczak opowiedział o historii AKO- czyli Krajowej Armii Obywatelskiej – lokalnej formacja zbrojnej polskiego podziemia antykomunistycznego. Prof. skomentował również trudny jego zdaniem obecnie okres dla środowiska naukowego w Polsce.
Myślenie patriotyczne jest ważnym elementem życia politycznego, obecnie trochę o tym zapomnieliśmy.
Bartłomiej Wróblewski / Fot. Luiza Komorowska, Radio Wnet
Część piąta:
Marcin Krześlak opowiedział o żegludze śródlądowej w Polsce oraz o rzece Warcie.
dr Bartłomiej Wróblewski opowiedział o lokalnej polityce na Wielkopolsce, zbliżających się wyborów samorządowych oraz zamieszanie związane z reformą sądownictwa w Polsce.
Tomasz Kromolicki– przedsiębiorca- szef lokalnych struktur PiS w Puszczykowie;
Agata Wójcik – kandydatka na burmistrza w Puszczykowie;
Jan Bogatko- korespondent Radia Wnet w Niemczech
Maciej Krzyżański- radny Rady Miasta Puszczykowa, historyk, regionalista;
Marta Mrowińska– redaktor naczelna Gazety Mosińsko-Puszczykowskiej;
Prof. Zenon Błądek- architekt i znawca hotelarstwa;
Marcin Paetz– notariusz, pasjonat historii;
prof. Jan Skuratowicz – historyk sztuki, profesor UAM, pracownik Instytutu Historii Sztuki;
Mikołaj Pietraszak-Dmowski– prezes majątku Rogalin;
Mirosław Piasecki – prezes Stowarzyszenia na rzecz nowej Konstytucji KUKIZ’15 Okręgu nr 37.
Prowadzący: Łukasz Jankowski
Wydawca: Luiza Komorowska
Realizator: Paweł Chodyna
Tomasz Kromolicki / fot. Luiza Komorowska
Część pierwsza:
Tomasz Kromolicki opowiedział o Puszczykowie – małym mieście położonym w województwie wielkopolskim, w powiecie poznańskim. Puszczykowo oddalone jest 12 km na południe od Poznania, otoczone obszarem Wielkopolskiego Parku Narodowego. Tomasz Kromolicki opowiedział również o lokalnej polityce.
Maciej Krzyżański opowiedział o historii Puszczykowa. Miasto powstało w 1962 roku z połączenia czterech miejscowości: Puszczykówka, Puszczykowa, Starego Puszczykowa i Niwki.
Agata Wójcik / fot. Luiza Komorowska
Część druga:
Marta Mrowińska opowiedziała o mediach lokalnych w gminach pod Poznaniem;
Agata Wójcik opowiedziała o scenie politycznej w Puszczykowie oraz o swojej kandydaturze w wyborach samorządowych;
Część trzecia:
Prof. Zenon Błądek/ fot. Luiza Komorowska
Jan Bogatko skomentował sposób, w jaki media niemieckie zareagowały na wczorajsze obchody 74 rocznicy powstania warszawskiego w Polsce.
prof. Zenon Błądek opowiedział o historii Kościoła Rzymskokatolickiego pw. św. Józefa Oblubieńca NMP w Puszczykowie. Kościół parafialny został zbudowany w latach 1981-1991.
Część czwarta:
Marcin Paetz opowiedział o akcentach kresowych w Puszczykowie. „W każdym Polskim domu żywa jest cząstka kresów, również w Wielkopolsce”. Marcin Pec pasjonuje się tematyką kresową, wraz z parafią pw. św. Józefa Oblubieńca NMP w Puszczykowie zorganizował m.in. spotkanie z księdzem Tadeuszem Isakowiczem Zaleskim.
prof. Jan Skuratowicz opowiedział o historii Wielkopolski oraz o pięknych pałacach i obiektach dworsko-parkowych, które ocalały w tym regionie.
Część piąta:
Mikołaj Pietraszak-Dmowski opowiedział o działalności Fundacji im. Raczyńskich w Rogalinie, która zajmuje się Majątkiem Rogalin. Opis ze strony www.majatekrogalin.pl „Rogalin najczęściej kojarzony jest z dębami i pałacem. Ale to przecież nie wszystko! Wokół parku pałacowego, na powierzchni ok. 600 ha, rozciąga się majątek ziemski, istniejący od XIV wieku. W roku 1766 zakupiony przez hrabiego Kazimierza Raczyńskiego stał się najsłynniejszą rezydencją zasłużonego rodu hrabiów Raczyńskich herbu Nałęcz. Z powodu położenia blisko stolicy Wielkopolski i malowniczego usytuowania nad doliną Warty, Rogalin okazał się idealnym miejscem na główną siedzibę tego wpływowego i zamożnego rodu”.
Mirosław Piasecki opowiedział o problemie z wykupowaniem ziemi przez deweloperów po zaniżonej ziemi w Śremie i okolicach, oraz o zbliżających się wyborach samorządowych.
Marcin Sypniewski mówił o działalności partii „Wolność” w Bydgoszczy oraz o swojej kandydaturze na prezydenta tego miasta. Nasz gość skrytykował PiS za reformę wymiaru sprawiedliwości.
Marcin Sypniewski opowiedział o działalności partii „Wolność”, której liderem jest Janusz Korwin-Mikke, a która sama siebie określa, jako partia konserwatywno-liberalna i eurosceptyczna:
„Partia „Wolność” stara się określić, jakie są największe wyzwania stojące przed Polską. Jest to naszym zdaniem dług publiczny, starzejące się społeczeństwo, oraz nadchodząca katastrofa demograficzna. To wszystko doprowadzi do załamania systemu ZUS-owskiego.
Zdaniem polityka, istnieje tylko jeden sposób uzdrowienia gospodarki: „Musimy ciąć wydatki, obniżać podatki i doprowadzić do szybkiego rozwoju gospodarczego”. Jednym z rodzajów świadczenia, jakie można obniżyć w Bydgoszczy jest podatek od transportu. Miasto zbyt duże pieniądze przeznacza również na autopromocje:
„Rocznie wydaje się kilkanaście milionów na promocje. To kwota, którą można obniżyć. Powinniśmy wydawać pieniądze na rzeczy, które są niezbędne dla ludzi”.
Marcin Sypniewski zapowiedział, że jako kandydat na prezydenta miasta: „Chciałby pokonać skłócony układ PIS I PO w Bydgoszczy a przedstawić konkretną alternatywę, związaną nie z partią a z miastem”.
Jacek Żalek opowiadał o atakach na Polskę organizacji/państw/osób ze względu na pierwotne zapisy w nowelizacji ustawy o IPN oraz o wyborach samorządowych w Białymstoku.
Instytut Pamięci Męczenników i Bohaterów Holocaustu Jad Waszem wydał dokument w którym skrytykował najnowsze zmiany w polskiej ustawie o IPN, oraz deklarację premierów Polski i Izraela. Zdaniem Jad Waszem dokument Mateusza Morawieckiego i Binjamina Netanjahu zawiera nierzetelną wiedzę historyczną oraz przekłamania, a sama ustawa o IPN uniemożliwia badanie i upamiętnianie Holokaustu.
Zdaniem naszego gościa ta reakcja instytutu może być wynikiem tego, że w przestrzeni publicznej cały czas wybrzmiewa kłamstwo stalinowskiego o tym, że Polacy są antysemitami:
„To co dzieje się dziś na linii Polska-Izrael jest pokłosiem tego kłamstwa”- podkreślił Jacek Żalek.
Zdaniem polityka, Polska obecnie sama powinna zadbać o swoją politykę historyczną:
„Największy problem z kulturą pamięci mamy właśnie w Polsce. To tutaj stronnictwo najpierw wysługiwało się komunistom z Moskwy, a teraz wysługuje się środowiskom mającym wpływy na to, co się dzieje w Polsce”.
Kandydat na prezydenta Białegostoku mówił również o zbliżających się wyborach samorządowych. Polityk uważa, iż to będzie trudna kampania, gdyż wielu obywateli nie angażuje się w wybory, a jego partia (PiS) wyraża się w sposób bardzo jaskrawy, co może być zniechęcające dla wielu wyborców. Ponad to Jacek Żalek uważa, iż obecnie Białystok jest miastem zaplątanym w sieć układów politycznych:
„Nie angażujemy się w wybory samorządowe, mają one najniższy wskaźnik frekwencji (…) Widzę, że Białystok jest wpisany w pewien układ zależności. Interes syna prezydenta przekładany jest nad interes miasta (…) po wygranych przez PiS wyborach to się zmieni”
Na zakończenie rozmowy nasz gość powiedział, co należy zreformować w sercu Podlasia.
Adam Jarubas o wyborach samorządowych oraz bliskich związkach PSL z partiami liberalnymi (Nowoczesna, PO). Polityk mówił też o aferze podkarpackiej, oraz wyludnianiu się województwa świętokrzyskiego.
Marszałek województwa świętokrzyskiego na początku rozmowy skomentował protest rodziców dzieci niepełnosprawnych w Sejmie. Zdaniem naszego gościa, należy wysłuchać ich postulatów i pomóc osobom protestującym. Jednak należy zrobić to dzięki pracy w parlamencie, a nie za pomocą bezczynnych haseł, wydobywających się z ust wielu polityków partii opozycyjnych, którzy uczestnicząc w strajku, prędzej chcieli się wypromować niż wspomóc tę niezadowoloną grupę społeczną:
„PSL nie pokazywało się na tym proteście (…) Utożsamiamy się z postulatami strajkujących, ale trzeba to robić w atmosferze pracy w parlamencie. Potrzebne są tutaj systemowe rozwiązania oraz większe nakłady pieniężne ze strony państwa. Skoro stać nas na inne wydatki takie jak dodatek „300+” [wyprawka szkolna – przyp. red.] zaplanowany przez premiera Mateusza Morawieckiego”.
Adam Jarubas opowiedział również o wyborach samorządowych oraz bliskich związkach PSL z partiami liberalnymi (Nowoczesna, PO):
„PSL nie zapisuje się do żadnego bloku >>opozycji totalnej<< ani żadnej innej. Ma wybór i z niego korzysta. Najbliższe wybory pokażą, że PSL ma realne poparcie środowisk lokalnych. W Świętokrzyskim wygrywamy wybory od trzech kadencji. To ludzie nas wybierają”.
Ponadto polityk skomentował stosunek PSL do partii rządzącej:
„Jeżeli chodzi o kwestie: praworządności, Trybunału Konstytucyjnego, demokracji, wolności obywatelskich wypowiedzieliśmy się po stronie naszego rozumienia tych wartości. To okazało się w pewnej sprzeczności z większością rządową.
„Dziś nasz system jest bardzo mocno podpięty pod jeden ośrodek decyzyjny. Mnie rzeczywiście przypomina to czasy PRL” – dodał marszałek województwa świętokrzyskiego.
Adam Jarubas mówił również o aferze podkarpackiej, wyludnianiu się województwa świętokrzyskiego oraz działaniach Prawa i Sprawiedliwości w obrębie jego regionu. Czy koalicja PSL-PiS jest możliwa? Marszałek stwierdził, że obecna formacja rządząca robi wszystko, aby takiej współpracy nie było.
Zdaniem kandydata Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Łodzi, obecna prezydent miasta z Platformy Obywatelskiej nie ma do zaoferowania mieszkańcami żadnych nowych pomysłów.
Waldemar Buda, poseł PiS wskazał na podstawowe problemy rozwojowe Łodzi: Demografia to wielki problem Łodzi. Najszybciej się wyludniającym i jeżeli tego nie zatrzymamy, to spadniemy do rangi miasta średniego. To jest podstawowy problem. Mamy świetną ofertę edukacyjną, ale potem nie możemy zaoferować dobrych warunków do życia i pracy. To musi się zmienić.
Łódź to miasto, które od wielu lat ma swoje nierozwiązane problemy. To miasto, które zasługuje, aby być liderem wśród wielkich miast, a nie w ich ogonie – zaznaczył gość Poranka Wnet.
Waldemar Buda podkreślił, że dotychczas duże inwestycje omijało miasto zarządzane przez Hannę Zdanowskiej: Łódź ma duże bezrobocie jak na wielkie miasto, więc jest baza pracownicza do wykorzystania przez pracodawców, a niestety nowe inwestycje pojawiania tuż za granicami miasta. Potrzebujemy nowych terenów inwestycyjny w Łodzi.
Ciężko mówić o nowym programie prezydenta, który rządzi 8 lat. Hanna Zdanowska nie ma odpowiedzi na najważniejsze problemu Łodzi to znaczny na demografię oraz korki – wskazał Waldemar Buda.
Kandydat na prezydenta Łodzi wskazał, że obecne władze wydając znaczne sumy na drogi nie zmniejszyły korków: Hanna Zdanowska podjęła się próby inwestycji w infrastrukturę, ale robiła to tak nieumiejętnie, wydając znaczne pieniądze, które nie przyniosły rozwiązania problemów komunikacyjnych.
Poseł PiS wskazał również na zagrożenia dla łódzkiego przemysłu jakie niesie współpraca z Chinami: Jedwabny Szlak to nie są tylko zalety. Szczególne branża tekstylna i włókiennicza bardzo się obawiają tanich produktów z Chin. Musimy uszanować obawy przemysłu tekstylnego i musimy dbać o ten biznes.
Budując Centralny Port Komunikacyjny, zbliża Łódź do centrum komunikacyjnego Polski. CPK nie będzie konkurencją dla lokalnego łódzkiego lotniska. To jest wielka szansa na zatrudnienie w Baranowie – podkreślił w Poranku Wnet poseł Waldemar Buda.
Gość Poranka Wnet jest również wymieniany jako możliwy śledczy w komisji w sprawie wyłudzeń podatku VAT: zakładam z prawdopodobieństwem, graniczącym z pewnością, że na czerwcowym posiedzeniu Sejm powoła komisję ds. VAT.
Zdaniem publicysty Kuriera WNET, osoby kandydujące na prezydenta Gdańska, podlegają dyskusji. Tomasz Hutyra poruszył również temat przekopu Mierzei, który Platforma Obywatelska stara się opóźnić.
Rozmówca Poranka WNET na początku, opowiadał o postaci Franciszka Sokoła, który w latach 1933–1939 był komisarzem rządu RP w Gdyni. Tomasz Hutyra – autor artykułów w Kurierze WNET na temat Gdyni i gospodarki morskiej mówił, że podporucznik rezerwy piechoty Wojska Polskiego i działacz polityczny Sokół, to postać zapomniana, choć absolutnie wspaniała: Franciszek Sokół pokazał nam kim może być samorządowiec oraz jak dobrym gospodarzem można być. Jedna z jego największych zasług polega na tym, że kiedy upadała Stocznia Gdynia aktywnie włączył się w jej ratowanie. Pozyskał fundusze, aby stocznię ratować.
Autor artykułów mówił również o początku kampanii wyborczej w Gdyni, której obecnie prezydentem jest Wojciech Szczurek. Wspomniał też o wyborach na prezydenta Gdańska, w których startuje Kacper Płażyński z ramienia Prawa i Sprawiedliwości, syn tragicznie zmarłego w katastrofie smoleńskiej byłego marszałka Sejmu oraz Jarosław Wałęsa, syn przewodniczącego NSZZ „Solidarność” i prezydenta Rzeczpospolitej w latach 1990–1995.
Temat rozmowy była również budowa kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną, która miała rozpocząć się w tym roku. Publicysta podkreślił, że przekop przez piaszczysty wał stoi pod znakiem zapytania. Trasa miałaby zapewnić swobodną żeglugę i uniezależnić Polskę od Rosji. Natomiast przeciwni są mieszkańcy okolicznych kurortów, ekolodzy oraz Platforma Obywatelska, która opiera się planowi budowy kanału żeglugowego.
Jeżeli opozycja będzie mieć twarz nienawiści i anarchii jaką prezentują Obywatele RP, to oczywiście przegra – podkreślił wicemarszałek Senatu.
Gościem Poranka WNET był wicemarszałek Senatu Adam Bielan, który opowiedział o sobotniej konwencji Prawa i Sprawiedliwości: Będą tam ważne wystąpienia naszych liderów, ale nie budowałbym napięcia, że zaprezentujemy na konwencji przełomowe treści.
Wicemarszałek powiedział, że podczas zjazdu PiS podsumuje dwa lata rządów. Zapytany o to, czy na konwencji zostanie określona nowa strategia partii, odpowiedział:
Konwencja to sygnał rozpoczynający wybory samorządowe, które odbędą się już w listopadzie. Raz na jakiś czas musimy się zebrać i zrobić przegląd naszej sytuacji politycznej oraz wysłać nowe impulsy do naszych działaczy i wyborców.
Polityk powiedział, że w ciągu najbliższych kilku tygodni PiS podejmie decyzje, co do ogłoszenia kandydatów na jesienne wybory samorządowe: W kilku miejscach nie mamy kandydatów, ale w ciągu najbliższych tygodni ich określimy.
Mówił, że formalnie kampania wyborcza zacznie się dopiero we wrześniu. Odniósł się również do kandydata PO – Rafała Trzaskowskiego, któremu Komisja Wyborcza przypomniała, że zgodnie z przepisami polskiego prawa nie można prowadzić przedwczesnej kampanii .
Skomentował również ostatnie sondaże, które wskazują niższe notowania PiS:
Robią one na nas wrażenie. Osobiście jestem odporny na spadki sondażowe – przeżyłem to wiele razy – to wpływa na nasze morale. Natomiast spadki sondażowe przynoszą również korzyści. (…) W momencie, kiedy dochodzi do takiej sytuacji, trzeba zakasać rękawy i wziąć się do pracy.
Bielan został również zapytany, co sądzi o obecnej sytuacji partii opozycyjnych. Wicemarszałek nie miał żadnych wątpliwości, że jest ona bardzo zła:
Kluczowa dla każdej formacji politycznej jest kwestia wiarygodności. Platforma jest wciąż obciążona przez 8 lat swoich rządów. To co ja bym zrobił na miejscu opozycji, to przede wszystkim wymieniłbym ich liderów.
W rozmowie z Krzysztofem Skowrońskim wicemarszałek odniósł się również do wczorajszego wydarzenia, czyli Marszu Żywych, w którym Andrzej Duda uczestniczył razem z prezydentem Izraela -Reuvenem Rivlinem:
W tym roku Marsz Żywych odbył się w szczególnych okolicznościach, a dokładanie w pewnym napięciu między Polską a Izraelem. Emocje są silne po obu stronach. To co mnie boli najbardziej jako Polaka, to liczne antypolskie wypowiedzi z ust Izraelitów i środowisk żydowskich. Na szczęście dochodzą do nas również pozytywne wiadomości.
Dodajmy, że Stany Zjednoczone naciskają na Izrael, aby to państwo złagodziło swój ton. Powodem tego są polepszające się relacje naszego kraju z USA, którego partnerem jest także Izrael.