Donald Trump, wiec w Desert Diamond Arena in Glendale, Arizona, sierpień 2024; Gage Skidmore; flickr.com; CC BY-SA 2.0
W dzisiejszym wydaniu República Latina przyjrzymy się możliwym relacjom krajów Ameryki Łacińskiej ze Stanami Zjednoczonymi pod rządami nowego prezydenta USA, Donalda Trumpa
Gorączka wyborcza w Stanach Zjednoczonych powoli zaczyna cichnąć. Obywatele tego kraju zdecydowali się, by urząd prezydenta tego kraju pełnił kandydat Partii Republikanów, Donald Trump. Dodać tu należy, że polityk cieszył się rekordowo wysokim poparciem wśród wyborców pochodzenia latynoskiego.
Co jednak oznacza wybór Donalda Trumpa na prezydenta USA dla krajów Ameryki Łacińskiej? Co oznacza on dla przywódców najważniejszych krajów regionu wywodzących się z lewicy? Co oznacza dla prawicowych polityków, akolitów Trumpa? Czy wybór ten będzie miał jakiś wpływ na politykę reżimów latynoamerykańskich? Co oznacza on dla opozycji latynoamerykańskich niedemokratycznych państw? Jaki wpływ będą miały rządy Donalda Trumpa na gospodarki krajów Ameryki Łacińskiej? Wreszcie czy i jaki wpływ będą miały rządy nowego prezydenta USA na życie zwykłych Latynosów, niejednokrotnie zmuszonych do tego, by szukać lepszego życia u „Wielkiego Brata z Północy”. Dodatkowo należałoby zapytać również o kontakty USA pod rządami Donalda Trumpa z Ameryką Łacińską w kontekście globalnym. Czy polityka wzmacniania gospodarczego Stanów Zjednoczonych oznacza oddanie Ameryki Łacińskiej Chińczykom?
Pytań związanych z wyborem nowego prezydenta USA z pewnością jest wiele. Czy uda się na nie wszystkie odpowiedzieć? Tego spróbujemy się dowiedzieć już dziś o godz. 19H00!
Logo NBA / Fot. Global Panorama, Flickr CC BY-SA 2.0
Stany Zjednoczone stały się miejscem dla ludzi bogatych, zwykli ludzie cierpieli z powodu problemów gospodarczych – mówi dziennikarz i ekspert koszykarski.
Kamala Harris w swojej kampanii skupiała się na tematach pobocznych.
Oprócz słabości kandydatki Demokratów, ważnym elementem, który jej zaszkodził, była kultura zawstydzania zwolenników Trumpa – mówi politolog.
Politolog wskazuje, że wyniki wyborów w USA są m.in. przejawem postępującej słabości mediów głównego nurtu. Do porażki wiceprezydent przyczyniło się również zbyt późne mianowanie jej kandydatką oraz sam fakt rezygnacji z prawyborów.
Pojawiają się głosy, że nawet Biden ze swoją demencją poradziłby sobie lepiej w wyścigu wyborczym niż Harris.
Niewielkie rożnice w poparciu dla kandydatów w kluczowych stanach, energetyczne wystąpienie Donalda Trumpa na wiecu podsumowującym kampanię. Komentarz korespondenta Radia Wnet.
Zwolennicy Partii Demokratycznej optymistycznie patrzą na szanse Kamali Harris, pomimo, iż trendy sondażowe są dla niej niezbyt korzystne – mówi korespondent.
Jak relacjonuje Tomasz Grzywaczewski, w kampanii obojga kandydatów można zaobserwować dwa nowe elementy; zarówno Donald Trump, jak i Kamala Harris próbują się pochwalić zwolennikami swoich kandydatur w szeregach partii przeciwnych. Rozmówca Wojciecha Jankowskiego wskazuje, że tegoroczny wyścig prezydencki jest wyjątkowo brutalny.
Солдат ВСУ за пулеметом на блокпосту в Харькове во втроник 22.03.2022. Фото Андрея Мариенко
„Wprowadzone przez rząd w Kijowie ograniczenia w dostępie dziennikarzy do linii frontu niesie za sobą rozmaite skutki, również negatywne”
Kwestia ewentualnych kar za dezinformację jest bardzo skomplikowana, jednak polskie służby już teraz dysponują odpowiednimi środkami do zwalczania fake newsów.
Uważam, że Trump powinien maksymalnie skupić się na pozyskiwaniu głosów wyborców niezależnych – mówi Wojciech Cejrowski.
Wojciech Cejrowski komentuje dotkliwą klęskę, jaka stała się udziałem Nikki Haley w stanie Missouri. Wypowiada się również na temat rolniczych protestów, jako ich absolutny entuzjasta:
Zielony Ład rozjedzie naszą cywilizację> Jej odbudowa będzie niezwykle trudna i długotrwała.
W ocenie gospodarza „Studia Dziki Zachód” receptą na wiele współczesnych problemów byłby powrót do kapitalizmu w starym wydaniu.
Zobaczmy, ile miejsc pracy zniszczyła władza zamiast sprawić, by stały się rentowne. Nie ma czegoś takiego, jak niepotrzebne miejsce pracy.
Nigdzie tak szybko nie dawało się tak szybko dorobić, jak w XIX-wiecznych USA. Tutaj kwestia niewolników została rozwiązana najlepiej. To gdzie indziej dochodziło do krwawych buntów.
Podróżnik wyjaśnia ponadto, dlaczego w kapitalizmie giełda nie działa tak, jak powinna. Produkuje bowiem pieniądz nie mający żadnego realnego pokrycia. Z tematów giełdowych, Wojciech Cejrowski płynnie przechodzi z powrotem do kwestii rolnictwa
Rolnik wie lepiej, czy stracił na Zielonym Ładzie, niż jakikolwiek minister.
Rosyjskie produkty rolne wjeżdżają do Polski jako ukraińskie. Nie rozumiem, dlaczego ABW nic z tym nie robi.
W ocenie Wojciecha Cejrowskiego, polski rząd ma pełną świadomośc, iż swobodny napływ produktów z Ukrainy jest szkodliwy dla naszego rolnictwa.
Skandalem jest też to, że ludzie będą płacić podatek, czyli karę, za ogrzewanie domu.
Podróżnik przyznaje, że nominacja Trumpa na kandydata na prezydenta wcale nie jest jeszcze oczywista.
Omówiony zostaje ponadto temat afery Collegium Humanum. W opinii Wojciecha Cejrowskiego władze uczelni przyjęły niewłaściwą linię obrony. Jak ocenia gospodarz „Studia Dziki Zachód”, poziom wszystkich polskich uczelni wyższych jest „żenujący”.
Dynamiczny przebieg kampanii wyborczej w USA, podobieństwa między UE a ZSRS, sytuacja na Ukrainie. Komentuje Wojciech Cejrowski.
Wojciech Cejrowski po raz kolejny przestrzega przed cenzurą w Internecie, którą ma wprowadzać UE. Jak wskazuje:
To już dyktatura. Bruksela chce wychować miliony bezwolnych i bezmyślnych Donaldów Tusków.
Zgodnie z interpretacją gospodarza „Studia Dziki Zachód” w nowych regulacjach kompletnie nie chodzi o poszukiwanie prawdy. Jak przewiduje, „unijni komisarze ludowi” w przyszłości mogą wziąć za cel ludzi, którzy dzisiaj wydają się być jak najbardziej zgodni z linią poprawności politycznej.
Donald Trump wycofał się z uczestnictwa w debatach z kontrkandydatami do nominacji republikańskiej. Jak przekonuje Wojciech Cejrowski, bliscy współpracownicy polityka namawiają go do zmiany decyzji, motywowanej m.in. wysoką przewagą w sondażach.
Były prezydent dobrze wypada w dyskusjach, zwłaszcza z silnymi przeciwnikami. Widać wtedy, że jest fighterem. Z kolei demokratyczni rywale Bidena prawdopodobnie zmietliby go ze sceny.
Po deSantisie widać ostatnio zużycie; jest zmęczony obcowaniem z masą ludzi; bywa mniej miły niż wcześniej.
Wojciech Cejrowski nie rozumie, dlaczego w strefie przyfrontowej na Ukrainie odbywa się normalny handel i transport towarów przez Morze Czarne. Szczególnie dziwne podróżnikowi wydaje się kontynuowanie sprzedaży tytanu Rosji przez samą Ukrainę.
Od swojego powstania USA były latarnią, której światłem jest wolność religijna i wolność słowa. Jednak w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat ten kraj był powoli infiltrowany przez komunistyczne widmo.
Zespół Redakcyjny „The Epoch Times”
Międzynarodowy ruch komunistyczny nigdy nie zaprzestał wysiłków, aby osiągnąć swój globalny cel, jakim jest komunistyczna dominacja. W czasie, gdy reżimy komunistyczne kontynuowały swoje dyktatury, polityka partyjna w wolnych społeczeństwach osiągnęła punkt krytyczny. Komunizm w krajach demokratycznych, manipulując głównymi partiami politycznymi, wykorzystał luki w prawie i w systemach politycznych. Ten trwający od dziesięcioleci proces niemal się udał.
Socjalizm zawsze był częścią marksizmu i międzynarodowego ruchu komunistycznego. Jak stwierdził Włodzimierz Lenin: „Celem socjalizmu jest komunizm”. W państwach demokratycznych socjalizm za pomocą ustawodawstwa powoli ogranicza wolność ludzi. Na Zachodzie proces tworzenia systemu socjalistycznego trwa dziesiątki lat lub pokolenia i czyni ludzi coraz bardziej odrętwiałymi, zobojętniałymi i przyzwyczajonych do socjalizmu. Cel zarówno ruchów socjalistycznych wdrażanych stopniowo i za pomocą środków „prawnych”, jak i ich krwawych odpowiedników, jest ten sam. Socjalizm nieuchronnie ewoluuje w komunizm, a ludzie sukcesywnie pozbawiani są swoich praw, aż do momentu, gdy pozostaje już tylko bestialski reżim.
Socjalizm poprzez ustawodawstwo posługuje się ideą zagwarantowania równości rezultatów, ale ten pozornie szlachetny cel jest sprzeczny z naturą.
W normalnych okolicznościach ludzie w naturalny sposób różnią się pod względem przekonań religijnych, standardów moralnych, obycia, znajomości kultury i sztuki, wykształcenia, inteligencji, hartu ducha, pracowitości, poczucia odpowiedzialności, agresywności, innowacyjności, przedsiębiorczości i nie tylko. W rzeczywistości dążenie socjalizmu do równości wypacza moralność i pozbawia ludzi wolności do skłaniania się ku dobru.
Socjalizm atakuje podstawowe rozeznanie moralne, używając „politycznej poprawności”, i sztucznie zmusza wszystkich do tego, aby byli tacy sami. Nastąpiło to wraz z legalizacją i normalizacją wszelkiego rodzaju antyteistycznych i wulgarnych wypowiedzi, perwersji seksualnych, demonicznej sztuki, pornografii, hazardu i zażywania narkotyków. W rezultacie powstała pewnego rodzaju „odwrotna” dyskryminacja tych, którzy wierzą w Boga i dążą do moralnego wzniesienia się, mająca na celu marginalizację i ostateczne ich wyeliminowanie. (…)
Podczas rewolucji kulturalnej w 1966 roku towarzysze z partii komunistycznej wieszają na szyi Chińczyka karton z jego nazwiskiem i informacją, że należy do „czarnej klasy” | Fot. domena publiczna, epochtimes.pl
Na całym świecie ruchy socjalistyczne i komunistyczne wykorzystały niepokoje gospodarcze i tę pandemię, aby zająć pozycje wpływowe, mając na celu obalenie istniejącego porządku społecznego. To samo rozgrywa się w Ameryce. Stany Zjednoczone zaszły już bardzo daleko w ideologii socjalistycznej. Media głównego nurtu są orędownikami idei równości i postępują na wzór Komunistycznej Partii Chin (KPCh) atakującej Amerykę. Nasze młodsze pokolenia przychylnie patrzą na socjalizm i bardzo gorliwie biorą udział w protestach i zamieszkach, których celem jest zniszczenie naszego dziedzictwa kulturowego. W międzyczasie całe społeczeństwo poparło ideę, że rząd powinien zapewniać opiekę zdrowotną, edukację i być może pełne koszty utrzymania.
Świadomie i nieświadomie, stopniowo wymieniamy nasze wolności na system, który kontroluje ludzi. Socjalizm i komunizm z założenia są włodarzami nie tylko całego majątku, ale i samych ludzi. Socjalizm żąda od ludzi porzucenia wiary w Boga i w zamian uznania państwa jako Boga.
Stany Zjednoczone, założone w oparciu o fundamentalną wiarę w wolność, stały się krajem, w którym wolność zostaje zdradzona. Teraz w trakcie wyborów stało się to wyraźnie widoczne, zwłaszcza w świetle wiarygodnych zarzutów o oszustwa wyborcze. (…)
Gdy KPCh przejęła władzę, zajęło jej 25 lat wychowanie pokolenia „młodych wilków”. Jest to chińskie określenie tych, którzy dorastali w komunizmie i byli indoktrynowani, by nienawidzić i zabijać wrogów narodu. Zachęcani byli, by na oślep walczyli, rozbijali, rabowali i podpalali. KPCh aktywnie rozwija i podsyca mordercze uczucia. Podczas rewolucji kulturowej, w ramach ideologicznej krucjaty Mao, nastolatki z łatwością biły swoich nauczycieli na śmierć.
Na Zachodzie partie komunistyczne z dumą nawiązują do doświadczeń rewolucji francuskiej i Komuny Paryskiej. Każda rewolucja i powstanie zostały rozpoczęte przez motłoch, który nie miał skrupułów, wstydu i miłosierdzia.
Cały artykuł Zespołu Redakcyjnego „The Epoch Times” pt. „Ameryka w punkcie krytycznym” znajduje się na s. 4 grudniowo-styczniowego „Śląskiego Kuriera WNET” nr 78/2020–79/2021.
Świąteczny, grudniowo-styczniowy numer „Kuriera WNET” (wydanie ogólnopolskie, śląskie i wielkopolskie wspólnie) można nabyć kioskach sieci RUCH, Garmond Press i Kolporter oraz w Empikach w cenie 9 zł.
Artykuł Zespołu Redakcyjnego „The Epoch Times” pt. „Ameryka w punkcie krytycznym” na s. 4 grudniowo-styczniowego „Śląskiego Kuriera WNET” nr 78/2020–79/2021