Program Wschodni 08.07.2023 – „Nikt, kto wspiera Ukrainę w walce z Rosją, nie poświęca pamięci o ludobójstwie wołyńskim”

Pomnik „Pamięci Mieszkańców Ostrówek i Woli Ostrowieckiej pomordowanych w sierpniu 1943 r.”, fot.: Piotra Mateusz Bobołowicz

Powiedział Gość Programu Wschodniego, Rafał Dzięciołowski, prezes Fundacji Solidarności Międzynarodowej.

Gość Pawła Bobołowicza, prowadzącego dziś audycję z Warszawy, dodał:

Nikt nie zapomniał o ofiarach. Mówię to z absolutną odpowiedzialnością. Dotyczy to zarówno pana Prezydenta, jak i rządu Rzeczypospolitej Polskiej. Jestem absolutnie przekonany, że rząd Prawa i Sprawiedliwości zrobił mnóstwo działań i podjął tysiące inicjatyw zmierzających do tego, żeby doprowadzić do sytuacji, w której, i tu wypada się zgodzić z księdzem Tadeuszem Isakowiczem-Zaleskim, co jest kluczowe dla porozumienia polsko ukraińskiego, czyli ekshumacji, które zostały wreszcie uruchomione.


Wczoraj, w piątek 7 lipca odbyło się w Archikatedrze Warszawskiej, Nabożeństwo Przebaczenia i Pojednania w ramach kościelnych obchodów 80. rocznicy rzezi wołyńskiej. W nabożeństwie wzięli udział przedstawiciele Kościoła katolickiego w Polsce, Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego i Kościoła Rzymskokatolickiego w Ukrainie. Podczas uroczystości zostało podpisane wspólne orędzie. Kilkanaście osób przed katedrą protestowało z transparentami dotyczącymi rzezi wołyńskiej. Wśród nich był ksiądz Isakowicz-Zaleski, z którym przy samych drzwiach katedry porozmawiał Paweł Bobołowicz.

Tadeusz Isakowicz-Zaleski:

Premier nie dotrzymuje od ośmiu lat postanowień, obietnic wyborczych. Również pan Andrzej Duda, bo nie chodzi o postawienie krzyża, który na drugi dzień zniknie, tylko o ekshumację i pochowanie ofiar. Rząd Polski daje wszystko Ukraińcom, co tylko chcą. Przyjął półtora miliona uchodźców. Ja jestem za tym, że przyjął, daje broń, daje pieniądze i powinien za to domagać się pochówku ofiar…


Paweł Bobołowicz prezentuję nagraną rozmowę z Panią Haliną Sulik, wdową po Anatolu Suliku, który w przeszłości, jeżdżąc rowerem po Wołyniu, katalogował polskie groby. Dziś o pamięć o Polakach z tych ziem dba jego Halina Sulik:

On pracował na Poczcie i jeździł po całej okolicy. Gdy miał 3 albo 4 godziny przerwy, po pożyczał rowerek, lub brał go ze sobą i wszędzie jeździł. Dopytywał się ludzi: czy tu mieszkali Polacy? On tym po prostu żył. Zrobił inwentaryzację 84 cmentarzy. Pracowałam z nim na sześciu dużych cmentarzach z tych 84. Na niedużych syn z nim mógł pracować, ponieważ na dużych takich jak w Brodach czy też w Równym, milicja się czepiała, bo to syn pracował, a ze mną jemu było dobrze pracować. Mierzyliśmy, czyściliśmy i remontowaliśmy te nagrobki.

Kapliczka, Wołyń lipiec 2023, fot.: Piotr Mateusz Bobołowicz

Olga Siemaszko, szefowa Białoruskiej Redakcji Radia Wnet, przedstawiła najważniejsze informacje z Białorusi, także rozmawiała z Pawłem Bobołowicze i Rafałem Dzięciołowskim, o tym, że 4 lipca białoruski sąd uznał Białoruską Redakcję Radia Wnet i portal RadioUnet.fm (Радыё Ўнет), organizację ekstremistyczną, za przynależność, do której grozi 8 lat pozbawienia wolności


Wysłuchaj całego „Programu Wschodniego” już teraz!

Bogatko: CDU coraz częściej mówi o konieczności zapewnienia Ukrainie trwałego bezpieczeństwa

Featured Video Play Icon

Jan Bogatko / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Politycy największej partii opozycyjnej zdecydowanie opowiadają się za utworzeniem rady UE-Ukraina – mówi gospodarz „Studia za Nysą”.

Gospodarz „Studia za Nysą” zreferował niemiecką debatę publiczną przed szczytem NATO na Litwie, ze szczególnym uwzględnieniem stanowiska opozycyjnej partii CDU-CSU>

Formacja ta jest dzisiaj w wygodnej pozycji – może zabierać głos w tej sprawie, ale nie może (i nie musi) podejmować żadnych decyzji.

Komentator zwrócił także uwagę na coraz trudniejszą sytuację gospodarczą Niemiec. Eksperci przestrzegają przed zbliżającą się recesją i negatywnymi konsekwencjami transformacji energetycznej.

Posłuchaj już teraz!

Raport z Kijowa 06.07.2023 r.: nocny atak na Lwów. Nie żyją co najmniej 4 osoby

Lwowskie budynki zniszczone w efekcie rosyjskiego ostrzału | fot. Twitter ZelenskyyUA

W nocy rosyjska rakieta Kalibr trafiła w budynek mieszkalny we Lwowie. Nie żyją 4 osoby, 34 są ranne. Akcja ratunkowa wciąż trwa i liczba ofiar może się zwiększyć.

W wyniku nocnego ostrzału uszkodzonych zostało około 30 budynków cywilnych i 50 samochodów. Większość rakiet została zestrzelona przez obronę przeciwlotniczą, jednak jedna z nich trafiła w budynek mieszkalny w okolicach Parku Stryjskiego – budynek, który przed II wojną światową pełnił rolę wojskową – mieszkali tam kadeci. Ze Lwowa o ataku opowiada Artur Żak.


Gościem Pawła Bobołowicza w warszawskim studiu jest Jakub Stasiak, którego korespondencje z Donbasu są dobrze znane słuchaczom Radia Wnet. Jakub Stasiak wraca na wschód Ukrainy, gdzie będzie kontynuować działalność wolontariacką i ratunkową – dostarczanie pomocy humanitarnej i ewakuację ludności cywilnej.


Studio Lwów 05.07.2023: Rocznica mordu na polskich profesorach we Lwowie

Pomnik zamordowanych profesorów lwowskich na Wzgórzach Wuleckich we Lwowie, ustanowiony z inicjatywy prezydenta Wrocławia Rafała Dutkiewicza i mera Lwowa Andrija Sadowego, fot. Konsulat Generalny RP we Lwowie.

Nad ranem 4 lipca 1941 roku Niemcy wymordowali polskich akademików, ich rodziny, współlokatorów.

Łącznie na Wzgórzach Wuleckich rozstrzelano 37 osób. Polacy ze Lwowa rozkrocznie obchodzą tragiczną rocznicę.

W wydarzeniu upamiętnienia zbrodni wzięli udział nasi rodacy ze Lwowa, przedstawiciele władz Lwowa i obwodu lwowskiego, przedstawiciele Konsulatu Generalnego RP i władz uczelnianych ze Lwowa. Przybyła również z Polski sekretarz stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej Małgorzata Jarosińska-Jedynak:

­ Myślę, że najważniejsza pamięć o elitach, pamięć o Polakach, ale również o Ukraińcach, którzy tworzyli zarówno historię Polski, ale również historię Ukrainy. A dzisiaj, kiedy jesteśmy w trakcie działań wojennych, agresję Rosji na Ukrainę to też bardzo ważny element tego, aby pamiętać, ale też wystrzegać się tego, co najgorsze. – powiedziała minister Małgorzata Jarosińska-Jedynak.

Harcmistrz Stefan Adamski z Harcerstwa Polskiego na Ukrainie opowiedział jak blisko ta zbrodnia była jego rodziny:

Dziadek był profesorem politechniki i jednym z tych, którzy się uratowali, do którego oni nie doszli. Po drugie, jestem Lwowiakiem i to jest nasz obowiązek. W końcu był pomnik, który zadał mi pytanie co to jest. Musiałem spytać rodziców, kiedy już można było się coś spytać. Zacząła się tym zajmować teściowa. Teraz my musimy przyjść tutaj, gdzie oni zostali zamordowani, a nie tam, gdzie zostali pochowani. Złożyć kwiaty, złożyć hołd, bo to są koledzy profesora mojego dziadka.

We Lwowie są dwa upamiętnienia mordu na polskich profesorach we Lwowie. W latach 90. Utworzyli miejsce pamięci lwowscy Polacy.

W 2011 powstał drugi pomnik, w miejscu rozstrzelania ze środków budżetowych Lwowa i Wrocławia. Bryła pokazuje dziesięć przykazań na tablicach, z których usunięto piąte przykazanie: nie zabijaj.


Audycje prowadzili Artur Żak i Wojciech Jankowski


Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Mija 80 lat od dnia, w którym ukraińscy sąsiedzi zaczęli mordować Polaków / Krzysztof Skowroński, „Kurier WNET” 109/2023

Po polskiej stronie może być cisza, ale w tej ciszy możemy czekać na znaczący gest z ukraińskiej strony. Nie może to być „przebaczamy i prosimy o przebaczenie” ani uchwała parlamentu.

Krzysztof Skowroński

Jak zachować ciszę, gdy biją dzwony i wyją syreny? Jak pogodzić ból przeszłości z dramatem codzienności? To są pytania, które stoją przed Polakami i Ukraińcami. Minął już 500 dzień rosyjskiej agresji na naszego sąsiada i mija już 80 lat od dnia, w którym ukraińscy sąsiedzi w bestialski sposób zaczęli mordować Polaków.

To trudna rocznica, ale mimo wojny Ukrainy z Rosją powinniśmy oczekiwać jakiegoś znaczącego gestu ze strony Ukraińców. W ciszy czekam na znaczący głos.

Wiemy, że dla Ukraińców, nawet tych, którzy mieszkają na Wołyniu, to, co tam się wydarzyło w czasie drugiej wojny światowej, to czarna dziura. Dotyczy to zarówno starych, jak i młodych. Nie uczyli się na lekcjach historii o ludobójstwie, jakiego na sąsiadach dokonali ich przodkowie, a tym bardziej nie słyszeli o nim w prywatnych rozmowach. Sowieckie czasy okryły historię stalową kopułą kłamstwa. Ale to, co usprawiedliwia młodych, nie usprawiedliwia elit. Rozbicie tej stalowej kopuły i wydobycie na światło dzienne ludobójstwa wołyńskiego jest zadaniem ukraińskich intelektualistów i polityków

O 11 lipca 1943 roku powinny się uczyć w szkołach ukraińskie dzieci. Bez uznania faktów, bez prawdy nie będzie pojednania.

My wiemy, że dziś Ukraińcy bronią także naszej wolności i nie możemy stawiać warunków uzależniających naszą pomoc wojenną i solidarność od tego, co zdarzyło się na Wołyniu. Po polskiej stronie może być cisza, ale w tej ciszy możemy czekać na znaczący gest z ukraińskiej strony. Nie może to być „przebaczamy i prosimy o przebaczenie” ani uchwała parlamentu.

Oczekujemy od prezydenta Ukrainy odpowiedzi na pytanie, czy Ukraińcy chcą budować swoją przyszłość razem z Polską, czy też traktują Polskę jak pomost łączący Kijów z Berlinem i Brukselą. Ale jeśli chcą budować z nami, to muszą wiedzieć, że możemy to robić wspólnie tylko wtedy, gdy faktycznie uświadomią sobie wagę i ludobójczy charakter wołyńskiej tragedii i wezmą za nią odpowiedzialność.

Czy tak się stanie, wnet się okaże i będziemy mogli ocenić, czy politycy zarówno polscy, jak i ukraińscy zdali „wołyński egzamin”. Ale tych egzaminów w drugiej połowie roku jest więcej. Na pewno nie będzie można mówić o sezonie ogórkowym. Z niepokojem będziemy przyglądać się nie tylko wojnie na Ukrainie, ale też temu, co dzieje się za murem oddzielającym Polskę od Białorusi, na której nie tylko pojawiła się broń nuklearna, ale i Prigożyn wraz z tysiącami swoich bandytów. Ta beczka z prochem, stworzona przez byłego dyrektora kołchozu, jest naprawdę groźna, zwłaszcza że sytuacja polityczna i nastroje w Polsce, im bliżej październikowych wyborów, tym bardziej będą rozchwiane.

Perspektywa dziennikarska jest oczywiście inna niż Państwa, którzy pakują się teraz, by wyjechać na wakacje. Cieszmy się z możliwości ucieczki od codzienności, ale nie zapomnijmy zabrać ze sobą Niecodziennej Gazety. W „Kurierze WNET” tym razem polecam wywiad z byłym białoruskim więźniem kolonii karnej, Aleksandrem Kabanowem, i oczywiście dwa archiwalne wywiady ze śp. Bohdanem Urbankowskim, którego rodzina i przyjaciele pożegnali pod koniec czerwca na Cmentarzu Północnym.

My, także w drugiej połowie czerwca, żegnaliśmy naszego redakcyjnego kolegę, Dariusza Kąkola – muzyka, fotografa, pielgrzyma i przyjaciela, który w sposób nagły i niespodziewany w wieku 58 lat opuścił ten świat.

Niech odpoczywają w pokoju wiecznym. Amen.

Artykuł wstępny Krzysztofa Skowrońskiego, Redaktora Naczelnego „Kuriera WNET”, znajduje się na s. 2 lipcowego „Kuriera WNET” nr 109/2023.

 


  • Lipcowy numer „Kuriera WNET” można nabyć kioskach sieci RUCH, Garmond Press i Kolporter oraz w Empikach w cenie 9 zł.
  • Wydanie elektroniczne jest dostępne w cenie 7,9 zł pod adresami: egazety.pl, nexto.pl lub e-kiosk.pl. Prenumerata 12-miesięczna wersji elektronicznej: 87,8 zł.
  • Czytelnicy gazety za granicą mogą zapłacić za nią PayPalem lub kartą kredytową na serwisie gumroad.com.
  • Wydania archiwalne „Kuriera WNET” udostępniamy gratis na www.issuu.com/radiownet.
Artykuł wstępny Krzysztofa Skowrońskiego, Redaktora Naczelnego „Kuriera WNET”, na s. 2 lipcowego „Kuriera WNET” nr 109/2023

Dr Górka-Winter: nie sądzę, by na wileńskim szczycie NATO przywódcy mówili jednym głosem. Będą spory dotyczące Ukrainy

Flaga NATO / Fot. Sergeant Paul Shaw LBIPP (Army) / CC0

Myślę, że może dojść do dealu z państwami flanki wschodniej. Będzie im obiecane większe wsparcie, by w zamian bardziej zainteresowały się problemami flanki południowej – mówi ekspertka.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Raport z Kijowa 04.07.2023 r.: co dalej z kontrofensywą ukraińską?

 

Studio Dziki Zachód: napływ migrantów do Europy to zwykła inwazja

Wystarczy odesłać do domu kilka procent migrantów, by zaprowadzić spokój – przekonuje Wojciech Cejrowski.

Wojciech Cejrowski nie jest optymistą, jeżeli chodzi o skutki zbliżającego się szczytu NATO i ewentualne korzyści dla naszego kraju, ponieważ, jak mówi:

Polska na arenie międzynarodowej jest zbyt grzeczna, nie stawia żadnych żądań ani postulatów. Zupełnie inaczej postępuje Ukraina z prezydentem Zełenskim na czele.

Zdaniem gospodarza „Studia Dziki Zachód”  szczyt Sojuszu Północnoatlantyckiego w ogóle nie powinien odbywać się na Litwie, której obszar powietrzny jest chroniony przez natowskie lotnictwo. Podróżnik sugeruje też, by pokładać nadmiernych nadziei w zawartych przez Polskę przymierzach. Jak podkreśla:

Francja i Wielka Brytania mają długą tradycję umywania rąk od naszych problemów. Jeżeli zaatakuje nas grupa Wagnera, prawdopodobnie zastosują podobny wykręt.

Oświadczenia Paryża o zmianie podejścia do Ukrainy to kamuflaż; nie wierzę w ich oficjalne stanowisko. Mają zbyt wiele problemów wewnętrznych.

Ci ludzie, którzy protestują we Francji, nie chcą być Francuzami. Są nimi jedynie formalnie.

Lodowski: kampanię Platformy Obywatelskiej pogrąża brak prawdomówności

Jak mówi Wojciech Cejrowski, władze nad Sekwaną muszą podjąć stanowcze środki na rzec zażegnania głębokiego kryzysu społecznego, do którego doprowadziła wieloletnia otwartość w poliyce migracyjnej.

Gospodarz „Studia Dziki Zachód” jest przekonany, że powrót Donalda Trumpa do Białego domu byłby czymś dobrym dla świata. Nie wierzy w kolejne zarzuty stawiane byłemu prezydentowi.

Zacznijmy nazywać masową migrację do Europy po imieniu – to jest inwazja tłuszczy. Wystarczy odesłać do domu kilka procent z nich, by zaprowadzić spokój.

W audycji nie brak nawiązania do decyzji o zakończeniu stanu zagrożenia epidemicznego w Polsce:

Polski minister zdrowia przespał ostatnie pół roku; odwołał stan zagrożenia epidemicznego, którego nikt już od dawna nie respektował.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Raport z Kijowa 04.07.2023 r.: co dalej z kontrofensywą ukraińską?

Audycję, tym razem ze Lwowa, prowadzi Wojciech Jankowski.

Dmytro Antoniuk informuje o sukcesach wojska ukraińskiego na południowym odcinku frontu. Najeźdźcy są zmuszeni do przerzucania na ten obszar dodatkowych sił. Jak relacjonuje korespondent, Siły Zbrojne Ukrainy odnoszą pewne sukcesy pod Bachmutem.

Bez zachodnich samolotów będzie nam bardzo ciężko, co potwierdzają gen. Załużny i prezydent Zełenski. Szkolenie naszych pilotów na F-16 niestety jeszcze się nie rozpoczęło.

Dmytro Antoniuk mówi ponadto o planach władz obwodu wołyńskiego upamiętnienia zbrodni popełnionej na Polakach w 1943 r. Została wydana oficjalna zgoda na ekshumacje ciał ofiar.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Dmytro Antoniuk: Kolejne 2 osoby nie żyją po ataku rakietowym na Sumy

Program Wschodni: okupacyjne „władze” Berdiańska przyznały się do zamordowania dwóch ukraińskich nastolatków

Audycja prowadzona z Kowla. Paweł Bobołowicz łączy się Arturem Żakiem ( Lwów) i Olgą Siemaszko ( Wilno).

Olga Siemaszko przedstawia serwis informacyjny dotyczący Białorusi, skupiający się na kwestii przygotowań do rozlokowania tam Grupy Wagnera. 

Artur Żak mówi o wystawie poświęconej pochodzących z Iwano-Frankiwska ukraińskich żołnierzy poległych na wojnie z Rosją. 

Dmytro Antoniuk: Pojawiły się nowe formacje wojskowe na wzór Wagnerowców

W poniedziałek z niezapowiedzianą wizytą przebywał w Kijowie prezydent Andrzej Duda. Odbyło się spotkanie z Wołodymyrem Zełeńskim i prezydentem Gitanasem Neusedą, który również przybył do stolicy Ukrainy. WJ był w trakcie konferencji prasowej. Andrzej Duda wymienił zagadnienia omawiane w trakcie spotkanie głów państw Trójkąta Lubelskiego. Niezależna – niezależnej. Pod takim hasłem wystąpił w Kijowie zespół Taraka z okazji Dnia Konstytucji Ukrainy. Koncert zorganizował Instytut Polski w Kijowie. Wojciech Jankowski  był na miejscu i nagrał rozmowę z dyrektorem Instytutu Polskiego w Kijowie, Robertem Czyżewskim. Tydzień temu pojawiła się informacja o zabójstwie dwóch ukraińskich nastolatków w okupowanym Berdiańsku. Co więcej, tym razem okupacyjne „władze” miasta tego nie ukrywały, ale same przyznały się do zbrodni, nazywając dzieci terrorystami, a ich zabójstwo – likwidacją. Przed śmiercią jednemu z chłopców udało się nagrać wideo.

„Chyba dwóch. To jest śmierć, chłopcy. Żegnajcie! Chwała Ukrainie!”. To chyba ostatnie słowa Tigrana Oganisiana – etnicznego Ormianina, którego najbardziej interesowała historia Ukrainy. Wraz ze swoim przyjacielem Mykytą Changanowem prawdopodobnie stawiali opór okupantom przed śmiercią. Mieli zaledwie 16 lat.

Medialna Inicjatywa Praw Człowieka od prawie roku zajmuje się sprawą nastolatków – prześladowanych przez okupantów za „działalność antyrosyjską”. Analityk organizacji Anastazja Pantelejewa w wywiadzie udzielonym naszej koleżance Darii Hordijko opowiedziała historię chłopców.  Chłopcy nie zostali jeszcze pochowani, ciała nie zostały wydane rodzicom. Okupanci wywieźli ich do Melitopola – rzekomo na badania. Obrońcy praw człowieka podejrzewają, że robi się to w celu ukrycia faktu, że chłopcy zostali zabici celnymi strzałami snajperów.

Audycję prowadzi Paweł Bobołowicz.

Wysłuchaj całego „Programu Wschodniego” już teraz!

Raport z Kijowa 30.06.2023 r: ludzie walczący w ukraińskich mundurach to obywatele, a nie poddani

Kijów, Ukraina | fot. Paweł Bobołowicz

W tym wydaniu audycji posłuchamy o obchodach Dnia Konstytucji Ukrainy oraz o tym, jak wygląda wojna z perspektywy żołnierza będącego zawodowym tancerzem.

Ukraiński żołnierz, rozmówca Pawła Bobołowicza, mówi o swoim cywilnym życiu zawodowym, gdzie spełnia się na scenie jako tancerz. Wyraża swoją wdzięczność za polską pomoc i daje wyraz swojemu przekonaniu i przyszłym zwycięstwie Ukrainy.


Wojciech Jankowski relacjonuje obchody Dnia Konstytucji Ukrainy w Kijowie współorganizowane przez tamtejszy Instytut Polski. Jednym z punktów programu był koncert zespołu Taraka. W korespondencji wypowiedzi lidera formacji Karola Kusa, a także wicemarszałek Sejmu Małgorzaty Gosiewskiej i dyrektora Instytutu Polskiego w Kijowie, dr. Roberta Czyżewskiego.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Raport z Kijowa 29.06.2023: Kadyrow zdradził cały swój naród i zdradzi Putina, jak tylko będzie mógł