Andrzej Duda zostanie mistrzem, jeśli wyciszy wszystkie złe emocje, jakie dominują w debacie publicznej

Prezydent Ameryki nie odkrył. Polska od 1989 roku potrzebuje nowej konstytucji, bo to, co zrobił Kwaśniewski, jest PRL-owskim kontinuum – powiedział gość Poranka Wnet, podróżnik Wojciech Cejrowski.

Dzisiejsza audycja Poranek Wnet prowadzona jest z prowizorycznego studia przed Pałacem Prezydenckim na Krakowskim Przedmieściu.

– To jest pałac namiestnika carskiego, a pałac prezydencki dopiero moglibyśmy zbudować – powiedział Wojciech Cejrowski. Jego zdaniem budynek ten jest „jedną z kamienic z parszywą przeszłością”, w którym „cuchnie zależnością od Moskwy”.  W dodatku żaden z gabinetów prezydenckich nie wypracował czegoś na wzór amerykańskiego gabinetu owalnego, „takiego charakterystycznego miejsca, w którym prezydent urzęduje i zarządza państwem”.

– Jak był Jabłoński (Henryk – przyp. red.) szefem Rady Państwa, czyli takim odpowiednikiem prezydenta za komuny, to ten mały pałacyk przy Łazienkach, Belweder, bardziej funkcjonował jako charakterystyczne miejsce do przypinania orderów – powiedział Cejrowski. Uważa on, że lokalizacja pałacu prezydenckiego jest co najmniej stygmatyzująca zależnością od Moskwy. Podkreślił, że garderoby w tejże „kamienicy cuchną Kwaśniewskim, cuchną kolaborantami typu Wałęsa, no tam nie pachnie ładnie, Komorowski to już w ogóle złe skojarzenia, bo to był zwyczajny taki głupek na sznurku”. Ekscentryczny komentator życia politycznego w Polsce stwierdził, że trudno mu sobie wyobrazić, aby to, co robił Komorowski, sam z siebie wymyślił, „ale usadził się ktoś za nim i po prostu pociągał za sznurki, a on posłusznie chodził, taki lojalny, i wykonywał”.

Na uwagę prowadzącego audycję Krzysztofa Skowrońskiego, że za takie słowa mógłby jeszcze dwa lata temu zostać pociągnięty do odpowiedzialności, stwierdził, że już jeden wyrok tego typu ma za „obrażanie Kwaśniewskiego”. Jego zdaniem kary instytucjonalne za komentarze dotyczące władzy powinny zostać zniesione, bowiem aktualny stan rzeczy sprawia, że dziennikarze nie mogą się szczerze wypowiadać.

– Mydłkowata była ta kampania prezydencka Dudy, nie miała kopa i energii i rzeczywiście w którymś tam momencie dwa lata temu wydawało się, że wobec kogoś, kto miał kolorowe media po swojej stronie, szanse są małe – powiedział gość „Poranka Wnet”. Jego zdaniem tamte wybory mógł wygrać ktoś z charyzmą.

– Duda nadal nie ma charyzmy, ale posiada przywilej porządnego człowieka, bo nawet gdy ktoś nie lubi PiS-u, to trudno Dudzie cokolwiek zarzucić – ocenił Cejrowski. Podkreślił, że prezydent jest „kulturalny nawet wtedy, gdy wchodzi w konflikty”.

– Szkoda, że Duda przed prezydenturą nie zrobił profesury, bo byłby jeszcze bardziej elegancki na tej funkcji, która jest wyłącznie dekoracyjna – żałował Cejrowski.

– Prezydent Ameryki nie odkrył, Polska od 1989 roku potrzebuje nowej konstytucji, bo to, co zrobił Kwaśniewski, jest PRL-owskim kontinuum – powiedział Cejrowski, pytany o prezydencką inicjatywę w sprawie konstytucji. Uważa on, że dzisiejsza konstytucja, tak jak jej poprzedniczki rodem z PRL-u, „wylicza, co władza może zrobić obywatelowi”. Jego zdaniem konstytucja, która byłaby pożądana, musi odpowiadać na pytanie, „czego od władzy mogą wymagać obywatele”. Cejrowski uważa, że jedyną osobą, która mogłaby zburzyć istniejące postpeerelowskie status quo, jest Paweł Kukiz i jego formacja. Jego zdaniem aktualny prezydent, mimo że jest szczerym patriotą, tkwi w starym systemie.

– PiS wielokrotnie wykazał się nieumiejętnością wprowadzania zmian w państwie, może tam za dużo starców jest, a za mało młodzieży – zauważył Cejrowski. Jego zdaniem „PiS jest niemrawy” i nie realizuje swoich obietnic wyborczych,  chociażby w kwestii ochrony życia od poczęcia do naturalnej śmierci.

– Chciałbym w nowej konstytucji całkowitej zmiany filozofii, chciałbym, abyśmy odzyskali to państwo jako obywatele – podkreślił Cejrowski. Jego zdaniem dziś Polskę zawłaszczyli politycy, a my, wyborcy, możemy jedynie trochę przetasować scenę polityczną, głosując na PiS, PO czy inne ugrupowania polityczne, ale nadal PiS, Platforma czy ktokolwiek inny jest właścicielem Polski.

– Trzeba odwrócić tę kartę do góry nogami i powiedzieć „wy nam już nic nie będziecie mówić, to my, Naród, będziemy wam wydawali rozkazy” – powiedział Cejrowski.

Propozycje PiS  odnośnie do wymiaru sprawiedliwości, a w szczególności KRS-u, nazwał zmianami kosmetycznymi. Jego zdaniem w sądownictwie można zrobić tylko jedno: „opcja zerowa”.

Trzeba wyrzucić wszystkich sędziów – to byłaby głęboka reforma; i robimy nowy nabór – powiedział Cejrowski. Do rozpatrywania prostych spraw typu „ktoś komuś wybił szybę”  gość „Poranka Wnet” powołałaby na wzór amerykański sędziów pokoju, którzy nie są wykształconymi prawnikami, ale wybierani są w powszechnych wyborach i sądzą „na chłopski rozum”, bo mają mandat społeczny.

Odnośnie do polskiego wymiaru sprawiedliwości stwierdził, że jest w nim tyle starych układów, ubecji, tyle koterii rodzinnych i głębokich zaszłości, że chcąc głęboko zreformować polskie sądownictwo, trzeba by wszystko „wykopać z korzeniami”, czyli przeprowadzić opcję zerową.

– Lepsze to niż nic – powiedział Cejrowski, oceniając wprowadzane przez PiS zmiany w sądownictwie. Jego zdaniem sędziowie powinni być wynagradzani w inny sposób i dopiero po skończonej sprawie. Uważa on, że w ten sposób bardzo szybko zakończyłyby się sprawy ciągnące się w nieskończoność, bo sędzia jest opieszały.

– Andrzej Duda zostanie mistrzem, jeśli wyciszy te wszystkie złe emocje, jakie dominują w debacie publicznej, bo z tego, co słychać, jego oponenci chcą dla niego kary śmierci – powiedział gość Poranka Wnet. Szydził, że nawet się z tego cieszy, bowiem po raz pierwszy Platforma jest za karą śmierci. Wspomniał o sytuacji, jaka miała miejsce na targach książki, gdzie wznoszono okrzyki pod adresem prezydenta Dudy: „Będziesz wisiał!”. Wyraził uznanie dla działaczy i sympatyków Platformy, którzy wreszcie wyartykułowali swoje żądania „w sposób niegrzeczny”, ale przynajmniej „są otwarci na przywrócenie kary śmierci w Polsce”

„Ale tylko i wyłącznie dla niektórych” – spuentował tę część rozmowy Krzysztof Skowroński.

Zapraszamy do wysłuchania audycji.

MoRo

 

Wojciech Cejrowski 26 kwietnia 2017: Le Pen popieram na 60 procent, Macron zaś śmierdzi na 100 procent

Tutaj można posłuchać całej godzinnej rozmowy Krzysztofa Skowrońskiego z Wojciechem Cejrowskim, która odbywa się każdej środy w Radio Wnet!

 

Wojciech Cejrowski tym razem mówił m.in. na temat doktryny obrony narodowej Polski, napięć dyplomatycznych pomiędzy USA a Koreą Północną, a także ocenił kandydatów na prezydenta Francji.

Godzinna rozmowa Radia Wnet z Wojciechem Cejrowskim odbywa się w każdą środę o godzinie 15:00.

Cejrowski: W wyborach prezydenckich we Francji zagłosowałbym na Marine Le Pen, bo chce przepędzić z kraju islamistów

Wojciech Cejrowski stwierdził w Radiu Wnet, że Marine Le Pen jest najlepszym kandydatem na prezydenta Francji. Powód: sprzeciw liderki Frontu Narodowego wobec koegzystencji Francuzów z muzułmanami.

Zdaniem Wojciecha Cejrowskiego zaniechanie polityki integracyjnej pomiędzy rdzennymi Europejczykami a muzułmańskimi imigrantami jest kluczowym problemem państw Europy Zachodniej. Z tego względu w najbliższych wyborach prezydenckich we Francji, które odbędą się w niedzielę 23 kwietnia, rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego zagłosowałby na liderkę Frontu Narodowego – Marine Le Pen.

Z całego zestawu kandydatów zagłosowałbym na Marine Le Pen. Trzeba przede wszystkim przepędzić islamistów z Francji. Całą resztą problemów zajmiemy się później. To jedyny kandydat, który proponuje cokolwiek w tym kierunku, bo ich trzeba wysiedlić. Koegzystencja z nimi nie wyszła – powiedział pisarz i podróżnik.

[related id=”13759″]

Jak powiedział Cejrowski: niemożliwe jest osiągnięcie dobrych relacji pomiędzy przybyszami z Bliskiego Wschodu i Afryki z autochtonami europejskimi. Dlatego też koncepcja polityki integracyjnej z muzułmanami „musi upaść, aby powstało coś nowego”.

Ponadto zaopiniował wyniki sondaży, które nie przedstawiają optymistycznych prognoz dla Marine Le Pen: – We Francji może się zdarzyć coś podobnego do wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych, gdzie [w większości sondaży – red.] wygrywała Hillary Clinton.

K.T.

 

Wypowiedzi Wojciecha Cejrowskiego będą ukazywać się w najbliższych dniach na WNET.FM. Tymczasem możesz posłuchać komentarzy pisarza na YouTube Radia Wnet!

Wojciech Cejrowski: Państwo Islamskie już wygrało walkę z krzyżem w takich krajach, jak Niemcy czy Holandia

Rozmówcą Krzysztofa Skowrońskiego był Wojciech Cejrowski, podróżnik, dziennikarz i pisarz. Komentował narastający problem z imigrantami w Europie oraz ostatnie ataki terrorystyczne w Rosji.

Wojciech Cejrowski powiedział, że ostatnio kanclerz Angela Merkel apelowała do imigrantów, aby nie przyjeżdżali do przepełnionych, dużych miast i nie palili prowincji.

– Osiedla na prowincji są przez nich celowo podpalane i później ci imigranci  jadą mieszkać na kupie w dużych miastach. W tym momencie już 270 tys uchodźców z Syrii  może sprowadzić swoje rodziny legalnie i oni się właśnie tego domagają. 

Jak dodał redaktor Cejrowski:

Angela Merkel nie rozumie jednej, podstawowej rzeczy. Apeluje po niemiecku do osób, które mówią w 50 różnych językach arabskich, a po niemiecku nie znają nawet alfabetu.

[related id=”13241″]

Wojciech Cejrowski dodał również, że podobny problem mają Holendrzy, gdzie tylko 1/3 nastolatków to rodzimi mieszkańcy, a 2/3 to już  obcokrajowy.

Redaktor Cejrowski powiedział, że Państwo Islamskie przyznało się do ostatnich zamachów w Petersburgu. Napisali oświadczenie, w którym podkreślają, że będą walczyć z chrześcijaństwem i po raz pierwszy przyznali się do zrobienia  tego na Wschodzie:

W Rosji ostatni zamach, do którego się przyznało IS, nazwali „wojną z krzyżem”. Można skomentować to bardzo krótko – jeśli jesteś chrześcijaninem, jeżeli chodzisz do kościoła – to jesteś  wrogiem Pastwa Islamskiego. W krajach takich jak Holandia czy Niemcy –  w tych krajach już jest wojna wygrana. Tam już kościoły się zamykają. Pierwszy raz przyznali się na Wschodzie do takiego zamachu, dlatego do Polski ta wojna też przyjdzie.

Na zakończenie Wojciech Cejrowski powiedział, dlaczego, jego zdaniem, zarzuty, że za zamachy w Petersburgu odpowiadają rosyjskie Służby Bezpieczeństwa i Putin, są bezpodstawne. Przede wszystkim ważnym argumentem jest to, że Putin podkreślał w ostatnim czasie,  że Rosja ma wszystko pod kontrolą, a więc takie wydarzenia są dla jego rządu dyskredytujące:

–  Zamachy były w najmniej odpowiednim momencie dla Putina. Eksperci, analizując jego  mimikę,  zachowanie,  stwierdzili, że był on szczerze zaskoczony oraz podenerwowany tą sytuacją. Możemy więc poszlakowo wywnioskować,  że te ataki nie były ustawką Moskwy. Poza tym mamy strony internetowe (prowadzone przez IS),  z których dochodziły komunikaty dotyczące tego ataku i  to rzecznik Al Kaidy powiedział, że jest to walka z krzyżem.

jn

Droga krzyżowa z Wojciechem Cejrowskim z Jerozolimy (Stacja I): Te nagrania uważam za moje najlepsze produkcje

– Pomimo tych kilku lat, materiał wydaje mi się bardzo ciekawy. Jechałem do Jerozolimy w środę, a decyzję o moim wyjeździe Krzysztof Skowroński podjął w poniedziałek! – wspominał Wojciech Cejrowski.

Wojciech Cejrowski w 2010 roku pojechał jako dziennikarz Radia Wnet do Jerozolimy. Publicysta, będąc w Ziemi Świętej, szedł ścieżką Jezusa Chrystusa, który niegdyś tą samą drogą podążał na śmierć. W rozmowie z Krzysztofem Skowrońskim Cejrowski przyznał, że materiał nagrany w Jerozolimie uważa za najlepszy, jaki kiedykolwiek stworzył.

[related id=”3765″]

Wątki jerozolimskie, zarówno te w „Boso przez świat”, jak i dla Radia Wnet, uważam za moje najlepsze produkcje. Owszem, piszę dobre książki i potrafię robić dobre programy podróżnicze, ale dla mojego polskiego serca najlepszymi produkcjami były te nietypowe. Te z Jerozolimy – powiedział.

Przeżyj jeszcze raz niesamowitą wędrówkę Wojciecha Cejrowskiego! Kolejne stacje drogi krzyżowej dostępne są w odnośnikach obok! Podobnie jak ten po prawej stronie (Stacja II – Jezus obarczony krzyżem).

 

 

Wojciech Cejrowski: Napiszmy konstytucję na nowo. Mam nawet już sporządzonych kilka artykułów

Pisarz i podróżnik powiedział w Radiu Wnet, że Polsce potrzebna jest zmiana ustawy zasadniczej. Skomentował też wypowiedź Pawła Kukiza na temat możliwości napisania nowej konstytucji.

Wojciech Cejrowski wezwał do napisania na nowo konstytucji. W rozmowie w Radiu Wnet pisarz i podróżnik podał przykłady kilku artykułów konstytucyjnych, które sam dotychczas napisał.

Jednym z artykułów, które jego zdaniem powinny znaleźć się w nowo napisanej konstytucji, dotyczy podatków: – Wedle moich artykułów nie można byłoby nakładać kilku kar tudzież podatków za to samo. Nie może być paru różnych podatków nałożonych na to samo, bo jest to istotowo niedobre i oszukańcze. Niech państwo obciąży podmiot lub przedmiot jaką chce daniną. Ale nie może być tak, że na przykład na jednym towarze nałożony jest podatek VAT, akcyza i inne. Jeden byłby o wiele prostszy w pobieraniu – powiedział Cejrowski.

Konstytucja ma też stanowić, że podatki powinny być dla wszystkich równe: – Co by się wtedy stało? Obywatel powiedziałby: „Nie oszukuję systemu podatkowego, bo mi się nie chce!”

Wojciech Cejrowski przedstawił też inny pomysł na przepis konstytucji – zgodnie z nim wszelkie wybory w państwie powinny być jednomandatowe.

[related id=”10880″]

Odniósł się też do dzisiejszych słów Pawła Kukiza w Poranku Radia Wnet, który powiedział, że w Polsce należy zmienić obowiązującą konstytucję, oraz pochwalił determinację prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego w tym zakresie.

Podróżnik wezwał Pawła Kukiza, żeby nie przejmował się PiS-em („w tyłku z Pisem”) i sam z pomocą kilku ludzi napisał konstytucję, tak jak napisano konstytucję USA. Zapowiedział, że może mu w tym pomóc. Jeśli taka konstytucja okaże się dobra, będzie można pójść z nią „w lud” i 3 maja (po raz drugi) uchwalić: – Od jęczenia nie napisze się konstytucji – podsumował.

 

K.T.

Cejrowski: Niebawem nikt nie będzie płacił składek na Obamacare, dlatego Donald Trump czeka na jego implozję

– Dla Trumpa pod względem politycznym byłoby lepiej, gdyby program ochrony zdrowia Obamacare po prostu się zawalił. On zawali się może w przeciągu roku – powiedział w Radio Wnet Wojciech Cejrowski.

W rozmowie z Krzysztofem Skowrońskim Wojciech Cejrowski, pisarz i publicysta, skomentował sprawę nieudanej próby przeforsowania przez republikanów projektu nowego systemu opieki zdrowotnej w Stanach Zjednoczonych, przygotowanego przez administrację Donalda Trumpa. Przy braku wystarczającego poparcia w Izbie Reprezentantów, na wniosek prezydenta USA projekt ustawy zdrowotnej został wycofany. Przypominamy, że wdrożenie nowego systemu oznaczałoby odejście od pakietu ustaw ubezpieczeń zdrowotnych (Obamacare) wprowadzonych przez byłego prezydenta USA.

Wielu komentatorów wycofanie projektu ustawy zdrowotnej uważa za wielką porażkę prezydenta Donalda Trumpa. Zdaniem natomiast Wojciecha Cejrowskiego prezydent USA może przekuć niepowodzenie w zwycięstwo swojej koncepcji systemu opieki zdrowotnej, przy jednoczesnym skompromitowaniu pakietu ustaw Baracka Obamy. Obamacare bowiem, w opinii publicysty, „zawali się w ciągu najbliższego roku”.

W pewnym sensie nieudana próba przeforsowania projektu jest wizerunkową porażką Donalda Trumpa ze względu na fakt, że większość republikańska w obu izbach parlamentu nie potrafiła się ze sobą dogadać. […] Dla Trumpa pod względem politycznym byłoby lepiej, gdyby program ochrony zdrowia Obamacare po prostu się zawalił. Ten program zawali się może za rok – powiedział.

[related id=”7588″]

Cejrowski wytłumaczył, na jakiej zasadzie działa Obamacare i dlaczego system ubezpieczeń medycznych Baracka Obamy nie jest w stanie przetrwać:

Jest to ubezpieczenie zdrowotne dla wszystkich. Natomiast nie wszyscy płacą składki. […] Kasa z opłat musi wystarczyć dla wszystkich amerykańskich pacjentów, więc co zrobić, aby wystarczyło pieniędzy na nich wszystkich? Należy podwyższyć stawki tym, którzy je już opłacają. Coraz więcej obywateli Stanów Zjednoczonych nie płaci stawek. Wysokość ich natomiast jest coraz bardziej podwyższana. W stanie Arizona wzrosły już o ponad 150 proc. i cały czas rosną! Niebawem nastąpi moment, w którym nikt nie będzie opłacał tych składek. Trump właśnie czeka na taką implozję systemu – podkreślił.

Pisarz oznajmił, że Donald Trump uważa, iż implozja systemu ubezpieczeń zdrowotnych „zmusi wielu demokratów do poparcia pakietu ustaw proponowanych przez administrację prezydenta USA”.

Ponadto zauważył, że podobny system opieki zdrowotnej panuje w Polsce, podkreślając, że jest on niewydolny. Przytoczył również rozwiązanie, które zaproponował niedawno wybrany prezydent Stanów Zjednoczonych: – Co Trump proponuje w zamian za Obamacare i co ja bym zaproponował Polsce? Taki sam układ, jak w przypadku ubezpieczeń samochodowych. Ubezpiecz się poprzez wybór firmy asekuracyjnej. Państwo wtedy się do ciebie nie wtrąca […] a jedynie lekko przymusza, żebyś jakieś, chociażby minimalne, ubezpieczenie wykupił – mówił w Radiu Wnet Wojciech Cejrowski.

K.T.

Cejrowski: Polska władza powinna oświadczyć Hollande’owi: Albo przeprosisz, chamie, albo my z tobą nie rozmawiamy!

– Czuję się, jakby prezydent Francji Hollande napluł mi w twarz, a minister Witold Waszczykowski nic nie zrobił, aby przywołać tego faceta do porządku – powiedział w Radio Wnet Wojciech Cejrowski.

Wojciech Cejrowski, pisarz, podróżnik i dziennikarz, skomentował w Radiu Wnet rzekomą wypowiedź prezydenta Francji po szczycie przywódców państw unijnych, na którym został dokonany wybór nowego przewodniczącego Rady Europejskiej. Według doniesień dyplomatów, François Hollande miał powiedzieć podczas dyskusji o braku poparcia Beaty Szydło dla Donalda Tuska: „Wy macie zasady, my mamy fundusze strukturalne”.[related id=”796″]

Hollande groził Polsce bezczelnymi słowami dotyczącymi funduszy unijnych. Po takiej wypowiedzi władza w Polsce powinna wygonić francuskiego ambasadora, rezydującego w Warszawie, w cholerę. […]

– Jesteśmy uległym psem, któremu prezydent Francji może napluć – nawet nie w twarz, bo my twarzą do niego nie stoimy, ale pokornie się kłaniamy – na kark – powiedział Cejrowski.

Zdaniem rozmówcy Krzysztofa Skowrońskiego, Polska po rzekomej wypowiedzi Hollande’a powinna symbolicznie zerwać stosunki dyplomatyczne do momentu wyboru nowego prezydenta. Wybory na najwyższe stanowisko urzędnicze we Francji odbędą się 24 kwietnia: – Albo przeprosisz, chamie, za taką wypowiedź, albo my z tobą nie rozmawiamy! – w taki sposób polskie władze powinny odpowiedzieć prezydentowi Francji. Nic by się nie stało, gdybyśmy symbolicznie zerwali stosunki na miesiąc.

– Po wyborach po Hollandzie nie pozostanie żaden ślad, wtedy można byłoby odtworzyć stosunki z nowym prezydentem – podkreślił Cejrowski.

K.T.

Unia na tym straci. Komentarz Wojciecha Cejrowskiego do projektu wprowadzenia wiz między UE a Stanami Zjednoczonymi

– Mamy w Europie i Ameryce sprzeczne koncepcje prowadzenia polityki. Władza w Europie zarządza obywatelami, a w Ameryce obywatele zarządzają władzą – powiedział Wojciech Cejrowski.

Władza z Europie zarządziła dla Amerykanów wizy, bo Donald Trump im się nie podoba. Ameryka nawet tego nie zauważyła, natomiast Europa bardzo na tym straci. Straci przede wszystkim na ruchu turystycznym, bo Amerykanin będzie wolał wybrać miejsce tańsze i atrakcyjniejsze, np. Meksyk. Jest on bliżej, klimat jest lepszy, nie wysadzą nas w powietrze dżihadyści i nie potrzeba tam wiz. Amerykanie na zasadzie automatu wprowadzą wizy dla Europejczyków.

Redaktor dodał, że sprawa wiz jest do załatwienia dekretem prezydenckim Donalda Trumpa, dzięki czemu tymczasowo można by znieść wizy dla Polaków.

– W tym czasie Polacy mogliby wykazać, że statystycznie nie pojawia się fala nielegalnej imigracji, niewykwalifikowanych robotników.

– Potrafiłbym przekonać Donalda Trumpa aby zniósł wizy dla Polaków. Jednak nie jestem pewien, czy to byłoby dobre dla Polski, bo np. wtedy mogłaby opustoszeć i zupełnie zniknąć z mapy – powiedział Wojciech Cejrowski.

Wojciech Cejrowski wspomniał również, że PiS mógłby teraz powalczyć o zniesienie wiz dla Polaków oraz że należy życzliwie krytykować PiS, „bo właśnie na tym powinno polegać wsparcie”.

Redaktor mówił również o kwestii cenzury w mediach: – Każda telewizja ma prawo do cenzury, nie tylko do korekty. Jest to instytucja, która rządzi się swoimi prawami. Natomiast moim obowiązkiem (aby w tym układzie nie stracić duszy) jest patrzeć, czy robię coś, pod czym mogę się podpisać. I w pewnym momencie człowiek rezygnuje i wychodzi.
Cejrowski skomentował również plotki dotyczące podpisania przez niego kontraktu z Telewizją Polską. Powiedział, że ostatnie dwie rozmowy skończyły się zupełnym niepowodzeniem. Wspomniał, że TVP nie płaci rachunków za jego program  „Boso przez świat” , chociaż prawo autorskie tego wymaga.

Nie podpiszę kontraktu z TVP, dopóki nie zapłaci zaległych tantiem i nie zacznie płacić do przodu – powiedział.

 

jn