Waszczykowski o otruciu Nawalnego: Ile jeszcze trzeba dowodów na złe zachowanie Rosji?

Były szef MSZ mówi o spotkaniu polskich europosłów ws. Białorusi, otruciu lidera rosyjskiej opozycji i zmianie kierownictwa polskiej dyplomacji.


Witold Waszczykowski relacjonuje spotkanie polskich europosłów na temat sytuacji na Białorusi. W spotkaniu zdalnie uczestniczył również premier Mateusz Morawiecki. Jak mówi eurodeputowany, między uczestnikami spotkania nie zaistniały istotne różnice w podejściu do spraw białoruskich.  Witold Waszczykowski wyraża nadzieje, że polityka wschodnia będzie w przyszłości polem owocnej współpracy rządu z opozycją.

Mamy przed sobą trzyletni okres bezkampanijny, będzie łatwiej zjednoczyć się w niektórych sprawach.

Przechodząc konkretnie do kwestii Białorusi, były szef polskiej dyplomacji zapowiada rozmowy polskich polityków ze Swietłaną Cichanouską. Witold Waszczykowski nie wierzy, że Białoruś szybko wejdzie na drogę demokracji.

Nie bądźmy naiwni – Białoruś nie dobija się teraz ku całkowitej niezależności.

Gość „Popołudnia WNET” komentuje również doniesienia, zgodnie z którymi u otrutego opozycjonisty rosyjskiego wykryto nowiczok.

Pytanie co z tym zrobią Niemcy, a mają potencjalnie duże instrumenty do użycia przeciwko Rosji. Ile jeszcze trzeba mieć dowodów na złe, antyeuropejskie zachowanie Rosji i zerwać ten flirt?

Poruszony zostaje również temat nowego ambasadora Niemiec w Warszawie. Witold Waszczykowski ocenia, że niemiecki rząd powinien wycofać kandydaturę dyplomaty, który tak długo nie otrzymał zgody władz Polski na objęcie placówki.

W Polsce nie ma tygodnia bez ważnej rocznicy związanej z II wojną światową. Nowy ambasador może się tu czuć niekomfortowo.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego z optymizmem patrzy na perspektywy polskiej polityki zagranicznej pod kierownictwem nowego szefa MSZ prof. Zbigniewa Raua. Wyraża zdziwienie zarzutami prof. Jacka Czaputowicza, który stwierdził, że polską pozycję międzynarodową po okresie urzędowania Witolda Waszczykowskiego należało naprawić. Polityk wylicza sukcesy, jakie odniosła polska dyplomacja za jego kadencji. Podsumowując Witold Waszczykowski mówi:

W wywiadzie ministra Czaputowicza znalazło się sporo kuriozalnych oświadczeń. Mam wrażenie, że on męczył się jako szef MSZ.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Waszczykowski, Żurawski vel Grajewski, Kurzępa, Dzikawicki – Popołudnie WNET – 15.07.2020 r.

Popołudnia WNET można słuchać od poniedziałku do piątku w godzinach 16:00 – 18:00 na: www.wnet.fm, 87.8 FM w Warszawie, 95.2 FM w Krakowie i 96,8 FM we Wrocławiu. Zaprasza Łukasz Jankowski.

Goście Popołudnia WNET:

Witold Waszczykowski – europoseł PiS, były minister spraw zagranicznych;

Prof. Przemysław Żurawski vel Grajewski – politolog, Uniwersytet Łódzki;

Prof. Jacek Kurzępa – socjolog, poseł PiS;

Alaksiej Dzikawicki –  zastępca redaktora naczelnego telewizji Biełsat.


Prowadzący: Łukasz Jankowski

Realizator: Marcin Głos


Europoseł PiS Witold Waszczykowski odnosi się do dzisiejszego incydentu, w którym to prezydent Duda przeprowadził rozmowę telefoniczną z podszywającymi się pod Sekretarza Generalnego ONZ-rosyjskimi youtuberami: „Każdy z polityków jest narażony na tego typu dowcipy. Ja też przed laty miałem wieczorny telefon. Ktoś się przedstawił, że jest Pawło Klimkinem, ówczesnym ministrem spraw zagranicznych Ukrainy (…) Niestety jesteśmy narażeni i musimy być ostrożni”. Gość Popołudnia Wnet tłumaczy również, że tocząca się w europarlamencie debata na temat powiązania wypłaty środków unijnych z praworządnością „to próba stworzenia modelu praworządności, którego nikt nie chce w UE, poza pewnymi ideologami”. Zdaniem byłego ministra spraw zagranicznych, tego typu kwestie mają zepsuć reputację Polski m.in. wśród agencji ratingowych i instytucji finansowych, co negatywnie wpłynie na gospodarkę i dodaje, że „tak kiedyś załatwiono Berlusconiego”. Europoseł Prawa i Sprawiedliwości ocenia także postawę ambasador USA w Polsce i wskazuje, że Georgette Mosbacher nie powinna uprawiać „megafonowej dyplomacji”.

Przemysław Żurawski vel Grajewski / Fot. Radio Wnet

Politolog z Uniwersytetu Łódzkiego, prof. Przemysław Żurawski vel Grajewski uważa, że w czasie drugiej kadencji prezydenckiej, Andrzej Duda będzie poszukiwał zasobów dla wzmocnienia pozycji Polski na trzech kierunkach polityki zagranicznej: europejskim, amerykańskim i regionalnym. Wskazał także, że czwarty i zarazem najbardziej problematyczny będzie kierunek rosyjski. Gość Popołudnia Wnet ocenia, że Polska należy do nielicznych krajów, które wywiązują się ze swoich zobowiązań finansowych wobec NATO, co w sytuacji, gdy Niemcy „odmówiły roli głównego sojusznika USA w kontynentalnej Europie”, sprawia, że Polska stała się głównym partnerem USA w Europie. Podkreśla też zainteresowanie Stanów Zjednoczonych sprzedażą gazu w Europie Środkowo-Wschodniej i wyparcia z tej roli Rosjan, co stanowi obopólny interes Warszawy i Waszyngtonu. Zdaniem politologa, trzecią kwestią, która łączy nasze państwa jest współpraca w zakresie cyfryzacji: „Warto zwrócić uwagę na tweet, który prezydent Trump zamieścił gratulując reelekcji prezydentowi Dudzie, w którym właśnie te trzy obszary wymienił”.

Socjolog i poseł PiS, prof. Jacek Kurzępa komentuje niskie poparcie wśród osób młodych w wyborach prezydenckich dla prezydenta Andrzeja Dudy i podkreśla, że „Zjednoczona Prawica zaniedbała ten elektorat (…) Działania (wobec ludzi młodych-przyp.red.) były inicjowane na zasadzie słomianego zapału, z dużym impetem inaugurowane jakby odpalano racę, a potem wszystko grzęzło w bieżącej polityce”. Socjolog nie zgadza się z poglądem, że można stosować inżynierię społeczną wobec młodego pokolenia. Wskazuje, że młodych ludzi należy traktować po partnersku, czego wyrazem miała być Rada Dialogu z Młodym Pokoleniem, ale tego typu inicjatywy nie powinny być fasadowe. Gość Popołudnia Wnet ocenia, że kwestie ekologiczne są dla osób młodych niezmiernie istotne, ale PiS nie potrafiło dotrzeć ze swoim przekazem do tej grupy wiekowej, pomimo wielu sukcesów w tej dziedzinie, takich jak Szczyt Klimatyczny ONZ w Katowicach. Profesor Kurzępa wskazuje, że w tej chwili powstają nowe inicjatywy do prowadzenia dialogu z młodym pokoleniem, ale muszą być one skuteczne i realnie oddziaływać na rzeczywistość.

Zastępca redaktora naczelnego telewizji Biełsat, Alaksiej Dzikawicki opowiada o protestach toczących się na Białorusi z powodu niezarejestrowania kandydatów opozycji w wyborach prezydenckich. Redaktor „Biełsatu” wskazuje, że protestują nowi ludzie, którzy dotychczas nie brali udziału w manifestacjach. Zjawisko to może być jego zdaniem niebezpieczne dla władzy, gdyż białoruska milicja, która dotychczas ścierała się z radykałami, teraz zmuszona będzie do pacyfikacji zwykłych ludzi: „Łukaszenka zwrócił się do urzędników, którzy się wahają, że on władzy nie odda (…) 10 lat temu, czy nawet 5 lat temu, mógł się cieszyć poparciem połowy społeczeństwa. Teraz wygląda na to, że nic mu nie pomoże. On jest już mało popularny i nie zawojuje miłości większości ludu. Nie zostaje mu nic, jak tylko siła. Łukaszenka będzie dawał rozkazy do coraz bardziej brutalnych zajść policji, niestety”.

Waszczykowski: Relacje polsko-amerykańskie są i długo będą oparte o kwestie bezpieczeństwa. Rosja była i jest agresywna

O czym w Waszyngtonie będą rozmawiać Andrzej Duda i Donald Trump? Czemu Rosja nie będzie jak inne kraje europejskie? Kogo powinniśmy czytać by zrozumieć działania Kremla? Mówi Witold Waszczykowski.


Witold Waszczykowski zauważa, że wciąż jesteśmy w trakcie wychodzenia z pandemii. Komentuje także planowane spotkanie prezydentów Polski  i Stanów Zjednoczonych. Zauważa, że

Relacje polsko-amerykańskie są i jeszcze długo będą oparte o tematykę bezpieczeństwa.

Mogą jednak paść deklaracje polityczne odnośnie kwestii energetyki, w tym jądrowej. Przypomina, iż Polska w przeciwieństwie do Stanów, nie ma ustroju prezydenckiego, więc odpowiednią umowę podpisywać będzie rząd. Odnośnie technologii jądrowej stwierdza, że poza tą amerykańską mamy też do wyboru np. francuską. Sądzi przy tym, że separowanie Stanów Zjednoczonych od Europy szkodzi tej ostatniej, czego przykładem jest wojna w Jugosławii i obecnie na Ukrainie.

Europoseł zauważa, że po zmniejszeniu kontyngentu amerykańskiego w Niemczech z 35 do 25 tys. żołnierzy będzie to wciąż największy kontyngent US Army w Europie. W RFN pozostają także cała wojskowa administracja i bazy wojskowe, takie jak Ramstein i w Stuttgarcie. Waszczykowski sądzi, że

Putin wszędzie tam, gdzie będzie mógł nam zaszkodzić, będzie próbował to zrobić.

Przypomina słowa prezydenta Rosji o rozpadzie Związku Radzieckiego jako największej tragedii XX wieku. „Czytajmy Aleksandra Dugina” zachęca nasz gość wskazując, że słowa rosyjskiego myśliciela odzwierciedla polityka Kremla. Sądzi, że naiwne jest przekonanie o możliwości reformy Rosji w duchu europejskim, gdyż jest to „osobna cywilizacja”. Podkreśla, że Rosja „była i jest agresywna”. Zaakceptuje ona Polskę jedynie jako państwo podległe, dlatego nie możemy jej ugłaskać przez ustępstwa.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Piotr Apel, Witold Waszczykowski, Sławomir Wróbel, Piotr Mazurek – Popołudnie WNET – 23.06.2020 r.

Popołudnia WNET można słuchać od poniedziałku do piątku w godzinach 16:00 – 18:00 na: www.wnet.fm, 87.8 FM w Warszawie i 95.2 FM w Krakowie. Zaprasza Łukasz Jankowski.

Goście Popołudnia WNET:

Piotr Apel – Koalicja Polska;

Witold Waszczykowski – poseł do PE, PiS;

Sławomir Wróbel – działacz polonijny,  prezes stowarzyszenia „Great Poland”;

Marek Budzisz – analityk spraw zagranicznych, Strategy and Future;

Piotr Mazurek – radny m.st. Warszawa;


Prowadzący: Łukasz Jankowski

Wydawca: Jan Olendzki

Realizator: Marcin Głos


Piotr Apel / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Piotr Apel mówi, że „jeżeli będziemy trwać w tym chorym podziale dwóch obozów to nasza siła będzie coraz mniejsza” . Podział Polski służy tylko jej przeciwnikom. Wyjaśnia postawę swojego ugrupowania względem rządzących. Zauważa, że jeśli rząd robi coś niewłaściwego to należy się temu sprzeciwiać. Nie oznacza to jednak poparcia dla mowy nienawiści.

Polityk Koalicji Polskiej opisuje kampanię Władysława Kosiniak-Kamysza. Spotkania lidera ludowców cieszą się, jak mówi, dużą popularnością. Podkreśla, że przestrzegają zasad związanych z bezpieczeństwem, dlatego nie ściskają tłumów na niewielkiej powierzchni. Gość „Popołudnia WNET” odnosi się również do kwestii przekazania poparcia przez kandydata Koalicji Polskiej. Informuje, że na piątek planowana jest niespodzianka.


Witold Waszczykowski / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Witold Waszczykowski zauważa, że wciąż jesteśmy w trakcie wychodzenia z pandemii. „Relacje polsko-amerykańskie są i jeszcze długo będą oparte o tematykę bezpieczeństwa” -zaznacza. Mogą jednak paść deklaracje polityczne odnośnie kwestii energetyki, w tym jądrowej. Przypomina, że Polska w przeciwieństwie do Stanów, nie ma ustroju prezydenckiego, więc odpowiednią umowę podpisywać będzie rząd. Odnośnie technologii jądrowej stwierdza, że poza tą amerykańską mamy też do wyboru np. francuską. Sądzi przy tym, że separowanie Stanów Zjednoczonych od Europy szkodzi tej ostatniej, czego przykładem jest wojna w Jugosławii i obecnie na Ukrainie.

Europoseł zauważa, że po zmniejszeniu kontyngentu amerykańskiego w Niemczech z 35 do 25 tys. żołnierzy będzie to wciąż największy kontyngent US Army w Europie. W RFN pozostają także cała wojskowa administracja i bazy wojskowe, takie jak Ramstein i w Stuttgarcie. Waszczykowski sądzi, że „Putin wszędzie tam, gdzie będzie mógł nam zaszkodzić, będzie próbował to zrobić”. Przypomina słowa prezydenta Rosji o rozpadzie Związku Radzieckiego jako największej tragedii XX wieku. „Czytajmy Aleksandra Dugina” zachęca nasz gość wskazując, że słowa rosyjskiego myśliciela odzwierciedla polityka Kremla. Sądzi, że naiwne jest przekonanie o możliwości reformy Rosji w duchu europejskim, gdyż jest to „osobna cywilizacja”. Podkreśla, że Rosja „była i jest agresywna”. Zaakceptuje ona Polskę jedynie jako państwo podległe, dlatego nie możemy jej ugłaskać przez ustępstwa.


Sławomir Wróbel / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Sławomir Wróbel zauważa, że suche komunikaty MSZ nie są łatwe do odczytania dla Polaków za granicą, którzy mają problemy z głosowaniem. W Zjednoczonym Królestwie wybory mogą się odbywać jedynie korespondencyjnie, co jest znaczącym przedsięwzięciem przy 132 tys. zarejestrowanych wyborców. Zauważa, że służby dyplomatyczne to sektor służby publicznej, który najmniej uległ zmianie w czasie rządów Zjednoczonej Prawicy. Wskazuje na związki pracowników dyplomatycznych ze środowiskiem Platformy Obywatelskiej.


Marek Budzisz / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Marek Budzisz zauważa, że na Białorusi aresztowano kilkunastu dziennikarzy, którzy relacjonowali trwające w tym kraju protesty. Zdaniem ekspertów skala mobilizacji społecznej sprawia, że ludzie nie poddają się zastraszeniu. Może to prowadzić do eskalacji konfliktu, której efektem będzie „krew na ulicach”.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego zauważa, że Wiktar Babaryka ogłosił z aresztu zbieranie podpisów pod referendum na rzecz przywrócenia konstytucyjnego ograniczenia kadencji prezydenta. „W Polsce obalaliśmy komunistyczną dyktaturę od 1981 r. i to trwało parę lat”- stwierdza, zauważając, że podobnie kilka lat może zając zmiana systemu u naszego wschodniego sąsiada.

Budzisz dodaje, że„ jeśli  Łukaszenka będzie na łasce Moskwy, to zostanie zastąpiony przez innego gracza”. Zaznacza, iż nie ma żadnych przesłanek sugerujących by Łukaszenka był zainteresowany modernizacją swojego kraju.  Analityk spraw zagranicznych odnosi się do artykułu Władimira Putina, w którym zaznaczył on, że Rosja nie będzie robić żadnych prezentów byłym republikom sowieckim z rosyjskich terytoriów. W czasach ZSRR bowiem dochodziło do takich przekazań, czego przykładem jest przekazany Ukraińskiej SRR przez Nikitę Chruszczowa Krym. Zdaniem rosyjskiego prezydenta pakt Ribbentrop-Mołotow miał zapewnić ZSRR łatwiejszą do obrony granicę zachodnią na wypadek agresji niemieckiej.


Piotr Mazurek

Piotr Mazurek odnosi się do kwestii warszawskiego stadionu Skry, który chce przejąć od miasta rząd. Przypomina o niezrealizowanych obietnicach prezydenta Warszawy, sądząc, że tak samo byłoby z obecnymi obietnicami Rafała Trzaskowskiego, gdyby został on prezydentem Polski. Warszawski radny z ramienia PiS uważa, że stolica Polski jest źle zarządzana. Zwraca uwagę na cięcia na kulturze, których ofiarą padła Fundacja Jana Pawła II. Nie brakuje za to pieniędzy dla organizacji LGBT. Mazurek zauważa, że warszawskie żłobki wbrew obietnicom gospodarza miasta nie są darmowe dla wszystkich. Uważa, że środowisko Trzaskowskiego interesuje ideologia, a nie realne problemy ludzi.


Jerzy Bielewicz / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Jerzy Bielewicz informuje, że nie doszło do porozumienia między Unią Europejską a Chinami. W rozmowach w tej sprawie brali udział m.in. kanclerz Niemiec Angela Merkel i Przewodniczący ChRL Xi Jinping. Zauważa, że mówi się o nowej umowie handlowej między Stanami Zjednoczonymi a Chińską Republiką Ludową. Jeśli porozumienie obu krajów zostanie sfinalizowane to stworzy to bipolarny obraz świata. Ekonomista sądzi, że będzie to pozytywne dla nas, gdyż rozwiązanie takie odsuwa na bok Rosję. Odnosi się także do kwestii pandemii i prawdopodobnej jej drugiej fali na jesieni. Okazuje się bowiem, że wirus „nie boi się lata”.

Waszczykowski: Instytucje europejskie nie zbierały informacji o tym, co się dzieje na świecie, by się przygotować

Witold Waszczykowski o dążeniach unijnych demokratów, słabości koncepcji eurofederalistycznej, tym, co się zmieni po epidemii i dzięki jakim mechanizmom przetrwamy obecny kryzys.

Rosja czy Chiny nie staną się bardziej kooperatyne. Będą starać się wykorzystać osłabienie Europy do własnych celów.

Witold Waszczykowski mówi, iż Europa i świat nie zmienią się zanadto w wyniku pandemii. Po globalnej chorobie każde z państw nadal będzie rywalizować ze sobą na polu politycznym i gospodarczym:

Wszystkie problemy, których nie rozwiązaliśmy przed pandemią, będą rozwiązywane po pandemii.

Zdaniem europosła są mechanizmy, dzięki którym Unia Europejska będzie w stanie mniej poobijana wyjść z kryzysu gospodarczego. Sugeruje, że politykę Nowego Zielonego Ładu należałoby przełożyć, a środki przeznaczone na jej realizację trzeba przeznaczyć na walkę z kryzysem.

W dalszym ciągu nie ma demokratycznego kryterium wybierania centrum zarządzania Europą.

Polityk krytykuje koncepcje eurofederalistyczne, wskazując, że deputowanych „do Parlamentu Europejskiego wybieramy w poszczególnych krajach”,  a skład Komisji Europejskiej jest wynikiem negocjacji międzyrządowych. Podkreśla, że „nie ma możliwości, by wrócić do rozwiązań federalistycznych, paneuropejskich”.

Wybieraliśmy instytucje europejskie, nie po to, by nami zarządzały, lecz by nam pomagały. […] Biurokraci europejscy zaczęli się po Brexicie domagać jeszcze więcej tego samego.

Zauważa, iż organy unijne nie wyciągnęły wniosków z przetaczających się wcześniej przez świat epidemii SARS, ptasiej i świńskiej grypy etc., co oznacza, że „nigdzie nie zbierały informacji na temat tego, co się dzieje na świecie, by na przygotować”. Dodaje, że „Unia Europejska ma dobre strony”  takiej jak „rozbudowa wspólnego rynku”. Ten ostatni podważany jest przez protekcjonistyczne tendencje krajów takich jak Francja. Prezydent Emmanuel Macron podejmuje działania w sprawie pracowników delegowanych, by zmniejszyć ich konkurencyjność we Francji i Europie Zachodniej.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Waszczykowski: Nie rozumiem, dlaczego UE nawet nie próbuje pomóc państwom członkowskim w walce z pandemią koronawirusa

Eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości zwraca uwagę na konieczność całkowitego odejścia od koncepcji eurofederalizmu. Krytykuje koncepcję utworzenia rządu światowego oraz działania polskiej opozycji.

 

Witold Waszczykowski mówi o przyszłych konsekwencjach epidemii koronawirusa. Pesymistycznie prognozuje, że ludzkość szybko wróci do złych nawyków, ponieważ działo się tak po wszystkich dotyczasowych wstrząsach cywilizacyjnych. Przypomina, że poprzedni kryzys nie zniechęcił rządów i społeczeństw do życia na kredyt.

Ileż to razy zapowiadano, jak to się świat zmieni. Po 11 września 2001 roku wszystko miało być nie do poznania. Niestety, natura ludzka jest niezmienna. Rywalizacja o pieniądze i prestiż będzie trwać nadal.

Gość „Popołudnia WNET” prognozuje, że powszechny w dobie pandemii model pracy zdalnej może szerzej przyjąć się także po jej ustaniu.

Były minister spraw zagranicznych analizuje postawę Unii Europejskiej wobec pandemii. Stwierdza, że UE „siedzi pod miotłą”. Jak zwraca uwagę, instytucje unijne nie wahają się ingerować w systemy prawne państw członkowskich w sposób nieprzewidziany przez traktaty, a w przypadku realnego zagrożenia nie potrafi działać.

Jesteśmy zdziwieni: dlaczego Unia nawet nie nie próbuje pomagać państwom. Mimo to, niektórzy nadal głoszą postulaty stworzenia silnej władzy centralnej w UE. Fakty są takie, że nie ma ona instrumentów do ingerowania we wszystkie sfery życia społecznego.

Europoseł PiS porusza również kwestię Nowego Zielonego Ładu. Przewiduje, że unijni ideologowie nie zrezygnują z wdrażania tego programu, pomimo iż udział Europy w zanieczyszczaniu środowiska jest stosunkowo niewielki. Zdaniem rozmówcy Łukasza Jankowskiego złagodzenie rygorów unijnej polityki klimatycznej jest w obliczu nadchodzącego kryzysu absolutnie konieczne.

Zamiast narzucać Europie gorsety klimatyczne, przestańmy wycinać dżunglę i uprzątnijmy oceany. Mam nadzieję, że życie pokaże, iż „zielony deal” nie ma racji bytu.

Witold Waszczykowski ubolewa nad tym, że część przywódców UE zamiast pracować na rzecz dobra obywateli wdaje się w jałowe spory m.in. z prezydentem USA Donaldem Trumpem.

Odejdźmy od koncepcji budowy armii europejskiej. Uposażmy NATO, żeby mogło skupić się na tych kwestiach.

Jak przypomina Witold Waszczykowski, epidemie i klęski żywiołowe towarzyszą ludzkości od zawsze, dlatego trudno zrozumieć, dlaczego UE nie ma planu przeciwdziałania skutkom pandemii.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego odnosi się również do postulatu byłego premiera Wielkiej Brytanii Gordona Browna, który zaproponował stworzenie rządu światowego na czas pandemii koronawirusa:

Proszę mi pokazać, według jakich kryteriów demokratycznych mielibyśmy powołać taki rząd. Żeby wybrać światową władzę, musielibyśmy się cofnąć do czasów oświeconego feudalizmu.

Gość „Popołudnia WNET” komentuje debatę parlamentarną nad „tarczą antykryzysową”. Mówi o „wściekłym ataku sfrustrowanej opozycji, która kompletnie nie wie co robić”.

Opozycja nie przedstawia żadnych konstruktywnych rozwiązań. Ona chce, żeby tego rządu nie było.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Waszczykowski: Problem emigrantów zostanie rozwiązany, kiedy zakończone zostaną konflikty w Syrii i w Libii

Witold Waszczykowski o tym, jak UE powinna rozwiązać problem migrantów z Południa, powodach dla których Turcja nie ustąpi w sprawie Syrii i o zaangażowaniu Rosji w regionalnych konfliktach.

Witold Waszczykowski  podkreśla, że Unia Europejska powinna rozwiązać problemy wewnętrzne Syrii. Rozwiązywałoby to problem migrantów z Syrii, dla których Turcja, otworzyła swoje granice. Do Europy więc ruszyła fala migrantów. Znajdują się na granicy z Grecją do której przybyli w akcie solidarności europejscy politycy. Tymczasem jak zaznacza europoseł Komisja Europejska powinna zwalczać problem migracji u źródeł, a tymczasem:

Unia Europejska nie rozwiązuje konfliktu ukraińsko-rosyjskiego, który niedawno eskalował. Nie widać postępu w rozwiązywaniu konfliktu libijskiego […] konfliktu syryjskiego.

Waszczykowski mówi o potrzebie porozumienia UE z Turcją. Ta pierwsza przekazała tej drugiej pieniądze. Nie trafią one jednak wprost do tureckiego budżetu, ale muszą zostać przeznaczone na uzgodniony cel.

Turcy nie ustąpią, bo chodzi im o kwestię kurdyjską. Kurdowie to duży naród, który żyje w czterech państwach […] Turcy boją się, że Kurdowie syryjscy stworzą jakąś niepodległą enklawę.

Ankarę, jak mówi były szef MSZ należy wesprzeć jako sojusznika z NATO i państwo stowarzyszone z Unią, które czeka w kolejce by do niej wstąpić. Przypomina, że musiała ona się do niedawna mierzyć z problemem Państwa Islamskiego w sąsiednim Iraku. Nasz gość mówi także o działaniach Rosji, która prowadzi wojnę hybrydową z Ukrainą, popiera syryjski rząd, a w Libii wspiera gen. Haftara wbrew popieranemu przez Zachód rządowi w Trypolisie.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

 

Waszczykowski: Póki zajmowałem się polską dyplomacją, nie dopuszczałem Timmermansa do interpretacji polskiej konstytucji

Czemu rząd nie powinien rozmawiać z Věrą Jourovą? Co poprawiło się w ciągu ostatnich 5 lat i jak przyłożył do tego rękę prezydent Duda? Odpowiada Witold Waszczykowski.

To konwencja podsumowująca pięć lat prezydentury […] Czekamy na przedstawienie programu na następne 5 lat.

Witold Waszczykowski mówi o sobotniej konwencji prezydenta Andrzeja Dudy, otwierającej jego kampanię wyborczą. Zauważa, że jako początek walki o reelekcję nie zdradzała ona jeszcze szczegółów całej kampanii. Podkreśla, że w ciągu pięciu ostatnich lat wiele w Polsce zmieniło się na lepsze, zwłaszcza pod względem bezpieczeństwa. Wcześniej „mieliśmy gwarancje bezpieczeństwa z traktatu waszyngtońskiego”, zaś teraz mamy:

Mamy grupę batalionową natowską, wojska amerykańskie […] Buduje się tarcza antyrakietowa.

Zakupione zostały rakiety Patriot i myśliwce F-35. Ze Stanami rozwijana jest także współpraca energetyczna, której celem jest niezależność energetyczna naszego kraju. Nasz gość mówi o możliwości rozbudowy terminala LNG pod Świnoujściem lub budowy nowego w okolicy Gdańska. Spięciem naszej niezależności energetycznej byłaby budowa terminalu gazowego w Chorwacji.

Europoseł ponadto odnosi się do 10. rocznicy katastrofy prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 r., której obchody powinny przebiegać jego zdaniem w Polsce, nie w Smoleńsku, ze względów bezpieczeństwa i by unikać przy tej okazji niepotrzebnej konfrontacji z Rosją. Komentuje także przebieg sporu między Warszawą a Brukselą nt. praworządności w Polsce.

W ogóle nie ma podstaw do rozmowy z panią komisarz, bo pani komisarz nie ma uprawnień żeby rozmawiać o naszej praworządność.

Były szef MSZ podkreśla, że jest to „spór niemerytoryczny”, zaznaczając, że „nie ma podstawy prawnej do takiego sporu, nie ma definicji praworządności”. Stwierdza, że zamiast rozmawiać z czeską komisarz rząd powinien utrzymywać swoją postawę z 2016 i 2017 r.

Dopóki ja zajmowałem się polską dyplomacją nie dopuszczałem Timmermansa do interpretacji polskiej konstytucji.

Waszczykowski mówi także o wizycie Mike Pompeo na Białorusi. Podkreśla, że trzeba pokazać Białorusinom, że „nie są skazani na Moskwę”.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Waszczykowski: Oferta Francji jest bardzo bogata, a potrzeby Polski bardzo duże

Współpraca przy energii atomowej i modernizacji armii czy ideologia i naciski na detente wobec Rosji? Witold Waszczykowski o perspektywach jakie stwarza wizyta prezydenta Francji w Polsce.


Witold Waszczykowski i wizycie prezydenta Francji w Polsce, podczas której zostaną poruszone między innymi kwestie gospodarcze, polityki NATO oraz unijne.

Prezydenccy ministrowie zapowiadają podpisanie jakiś poważnych umów.

Zwraca uwagę na zapowiedzi ze strony francuskiej przestrzegając by nie brać ich za pewnik. Przypomina, że Paryż „zawetował rozszerzenie Unii na Bałkany”. Dodaje, że Francja realizuje swoje interesy w skali globalnej.

Rozmowa z przedstawicielem takiego kraju jest ciekawa, bo można rozmawiać o wszystkim.

Były szef MSZ zaznacza, że dla Polski istotna będzie „rozmowa o Rosji i jej zamiarach”. Polski rząd nie może się zgodzić na zignorowanie kwestii konfliktu rosyjsko-ukraińskiego w imię „business as usual z Rosją”. Z tego konfliktu muszą być wyciągnięte refleksje.

Prezydent Macron jest dość nieprzewidywalny w swych przemówieniach.

Zdaniem posła do Parlamentu Europejskiego możliwe jest zamrożenie stosunków między Polską i Francją, jeśli podczas wizyty padłyby niestosowne słowa. Byłoby to ze szkodą dla obu krajów, gdyż Francja ma dużo Polsce do zaoferowania, a Polska ma duże potrzeby. Możemy wykorzystać francuski sprzęt wojskowy, jak systemy rakietowe czy okręty podwodne dla modernizacji polskiej armii. Z Francją moglibyśmy też nawiązać współpracę w kwestii rozwoju energii jądrowej w Polsce.

Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego zwraca uwagę, że potrzeba refleksji nad Brexitem i błędami po obu stronach, które do niego doprowadziły. David Cameron nie chciał bowiem wyprowadzić swojego kraju z Unii, natomiast wypowiedzi Donalda Tuska, który „groził piekłem przywódcom Wielkiej Brytanii”, zdaniem naszego gościa doprowadziły do zwycięstwa Borisa Johnsona. Podobnie arogancja trójkąta Paryż-Bruksela-Berlin wobec innych państw Unii Europejskiej, a w szczególności Polski, jest przyczyną starć na arenie międzynarodowej.

Albo Francja wróci do normalnych zasad biznesowych, albo będzie dalej zajmowała się sprawami ideologicznymi.

Waszczykowski komentuje także wypowiedź Donalda Tuska, który stwierdził, że niepodległość Szkocji przyjąłby z entuzjazmem. Nasz gość krytycznie podchodzi do słów byłego polskiego premiera, ponieważ niepodległość Szkocji rzutuje na bezpieczeństwie NATO. Wielka Brytania jest jest jednym z krajów Sojuszu obecnych na jego wschodniej flance, więc jej osłabienie przez „rozbicie dzielnicowe” nie jest w interesie Polski.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Audycja specjalna z okazji 75. rocznicy zajęcia przez Armię Czerwoną KL Auschwitz ‒ prowadzi Tadeusz M. Płużański

Tadeusz Płużański rozmawia ze swoimi gośćmi: Janem Dziedziczakiem, prof. Janem Żarynem i Witoldem Waszczykowskim o wyzwoleniu KL Auschwitz, o prawdzie i polityce historycznej Rosji i Izraela.

Poseł Jan Dziedziczak w Sejmie RP/ Foto. Adrian Grycuk/CC BY-SA 3.0 PL

Jan Dziedziczak zauważa, że niemiecki obóz koncentracyjny Auschwitz został założony dla Polaków. Podkreśla, że „nie było polskiej rodziny w której by ktoś nie zginął. Nie stworzyliśmy nawet namiastki rządu kolaboracyjnego”. Jak dodaje, „Polska nigdy by się na Holocaust nie zgodziła”. Tymczasem zachodni alianci lekceważyli przekazywane im przez polskich kurierów informacje o Zagładzie. Poseł PiS zauważa, że „skutkiem paktu Ribbentrop-Mołotow był Holocaust”. Rozmówca Tadeusza Płużańskiego opowiada o kosztach alternatywnych II wojny światowej dla naszego kraju. Zauważa, że Polska i Czechosłowacja rozwijały się przed wojną znakomicie. Obecne zapóźnienie gospodarcze naszego regionu jest skutkiem II wś. i dekad komunizmu. Dziedziczak mówi też o znaczeniu pułkownika Witolda Pileckiego i o. Maksymiliana Marii Kolbego. Przypomina ich zasługi i tłumaczy jak ich postacie są konieczne do tego, by zrozumieć Auschwitz. Zauważa, że dziedzictwo o. Kolbego wciąż jest żywe w dalekiej Japonii, gdzie franciszkanin działał. Pilecki jest zaś przykładem tego, czym mogłyby być dzisiaj polskie elity, gdyby nie II wojna światowa.

 

Prof. Jan Żaryn / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

 

Prof. Jan Żaryn mówi o tym, czy zajęcie kompleksu obozowego w Auschwitz-Birkenau przez Armię Czerwoną można nazywać wyzwoleniem. Zauważa, że Auschwitz zajęto ze względów strategiczno-gospodarczych, nie moralnych. Dla Sowietów istotne były takie obiekty jak Jaworzno, a nielicznych więźniów, którzy zostali po wyprowadzeniu większości przez Niemców w marszach śmierci, wyzwolony przy okazji. Historyk podkreśla, że RKKA mogła wyzwolić obóz wcześniej, ale wstrzymała ofensywę ze względów politycznych, po tym jak wybuchło powstanie warszawskie. Nie spieszyło im się z zajęciem obozu także po zajęciu Częstochowy i Krakowa, kiedy 19 I powstał  „pierścień, który powinien szybko powinien prowadzić do wejścia do Auschwitz”. Rozmówca Tadeusza Płużańskiego przypomina, że po wojnie „Jaworzno pozostanie się obozem aktywnym dalej” . Przetrzymywano tam najpierw jeńców niemieckich, a potem Ukraińców podejrzanych o związki z UPA w czasie Akcji Wisła. Później było ośrodkiem reedukacji dla polskiej młodzieży.

 

Witold Waszczykowski / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Witold Waszczykowski o polityce historycznej Państwa Izrael, które od lat 70. „zmierza do tego, by pokazać światu, że Żydzi byli jedyną ofiarą II wś.”. Europoseł przypomina, że nie zawsze tak było. Wcześniej bowiem „ofiary Holocaustu były przemilczane, uważano ich za słabych, bo szli na rzeź. Dopiero jak Izrael się wzmocnił, obronił się przed państwami arabskimi zaczął grać Holocaustem”. Były szef polskiej dyplomacji tłumaczy czemu obecnie Izrael gra pod Rosję. Wynika to z umocnienia się tego kraju na Bliskim Wschodzie przy zmniejszeniu obecności USA w regionie oraz z roli jaką odgrywają w Izraelu emigranci ze Związku Sowieckiego. Waszczykowski przypomina, że Putin już wcześniej wypowiadał się o polskiej historii w fałszywy sposób.