UE chce zarobić pieniądze na wiatrakach kosztem Polaków

Anna Zalewska mówi o jednych z kamieni milowych KPO dla Polski. Tłumaczy, dlaczego UE wymusza na Polakach zbudowanie wiatraków i jak ludność w innych krajach UE się temu sprzeciwia.

Wysłuchaj całej rozmowy teraz!

To jest ogromny biznes. Dość powiedzieć, że 37 procent KPO musi być przeznaczone na energię odnawialną. W sposób oczywisty chcieliby z tego skorzystać ci w UE, którzy budują elektrownie wiatrowe – mówi europoseł PiS.

Zobacz także:

Adam Bielan: Tusk politycznie niczym mnie nie zaskoczył. Jak to mówią Anglicy starego psa nie nauczy się nowych sztuczek

Projekt „ustawy wiatrakowej”. Dr Chocian: jeżeli już mamy budować wiatraki, to przede wszystkim na morzu

Wiatraki / Fot. Oimheidi, pixabay.com (Pixabay License)

Głównym ograniczeniem budowy farm na morzu jest kwestia portów instalacyjnych i flota, za pomocą której mielibyśmy to budować – mówi prezes Fundacji Konstruktywnej Ekologii „Eco pro bono”.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

 

Dr Sachajko: projekt nowelizacji Kodeksu wyborczego zawiera kilka ciekawych pomysłów

Grzegorz Strzelczyk: Świat jest zafascynowany Zielonym Ładem. Pewne procesy są już nieodwracalne

Grzegorz Strzelczyk, prezes Lotos Petrobaltic, mówił o polskiej i światowej polityce energetycznej, Zielonym Ładzie i odnawialnych źródłach energii. Na czym w tym obszarze powinna skupić się Polska?

Grzegorz Strzelczyk  mówił o morskiej energetyce wiatrowej. Wskazywał, dlaczego Polacy nie są w stanie zbudować wiatraków. Powodem jest brak montowni turbin.

Wdrażane technologie OZE są związane z „Polityką energetyczną Polski do 2040 r.”, która została opublikowana 2 lutego 2021 r.

Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy!

A.N.

Bogatko: Niemcy uzyskują energię przede wszystkim z węgla. Odnawialne źródła energii były sprawą czysto lobbystyczną

Wbrew temu, co się mówi, że w Polsce są przestarzałe elektrownie zanieczyszczające środowisko, to właśnie w Niemczech największą część energii – aż 40 % – uzyskuje się z węgla brunatnego i kamiennego.

Jednym z gości Poranka Wnet z Pragi był Jan Bogatko. Nasz korespondent przedstawił krótko sytuację energetyczną w Niemczech.

– Niemcy mają energię przede wszystkim z węgla, wbrew temu, co się mówi, że w Polsce są straszne elektrownie i zanieczyszczanie środowiska, to jednak największa część energii elektrycznej w Niemczech, bo 40 procent, wytwarzana jest z węgla brunatnego i kamiennego. Prawdopodobnie to dlatego Niemcy obok Polski głosowali przeciwko decyzjom gremiów Unii Europejskiej, nakładających ostre wymogi dotyczące emisji zanieczyszczeń przez elektrownie na bazie węgla w Europie, które są tak bardzo szkodliwe – stwierdził korespondent Radia Wnet.

Następnie przypomniał sprawę odnawialnych źródeł energii w Niemczech. Jego zdaniem była to kwestia czysto lobbistyczna, ponieważ „firmy należące do członków Partii Zielonych musiały się z czegoś utrzymać”

Jan Bogatko wspomniał o stronie internetowej w Niemczech o nazwie „Obłęd wiatrowy”, która śledzi wszystkie historie dotyczące wiatraków, które nie tylko zaśmieciły krajobraz północnych Niemiec: Zbudowano wiele wiatraków. W godzinach szczytu produkowały one niesamowite ilości energii, której nie można było przesłać, bo nie było czym.

LK