Zbigniew Dąbrowski: Gustavo Petro jest kandydatem mocno konserwatywnym. Wielu obawia się jego wyboru

Szczyt Obu Ameryk oraz wybory w Kolumbii i Brazylii. Prowadzący audycji „Republica Latina” z wieściami z Ameryki Łacińskiej.

6-10 czerwca ma się odbyć Szczyt Obu Ameryk. We wtorek szef dyplomacji USA Antony Blinken stwierdził, że

Należy unikać podziału na bloki prawicowe i lewicowe, liberalne i konserwatywne, a zamiast tego skupić się na tym, co naprawdę łączy nas jako demokracje.

Zbigniew Dąbrowski zauważa, że na szczyt nie zostali zaproszeni przedstawiciele trzech amerykańskich rządów: Kuby, Nikaragui i Wenezueli. Wynika to z niedemokratycznego charakteru tych reżimów.

Zbigniew Dąbrowski: w Meksyku powstała parlamentarna grupa przyjaźni z Rosją

Prowadzący audycji „Republica Latina” mówi o wyborach w Kolumbii, w których kandyduje były partyzant Gustavo Petro. Już teraz mówi, że jedna kadencja, to za mało, żeby zrealizował swój program. Zauważa, że większości krajów Ameryki Łacińskiej prezydent rządzi tylko jedną kadencję.

Dla poszanowania demokracji i również tego, że potrzebne są zmiany, jedna osoba po prostu nie powinna rządzić zbyt wiele.

Zgodnie z kolumbijską konstytucją prezydentowi przysługuje tylko jedna kadencja. Jak wskazuje rozmówca Jaśminy Nowak, nie są to jedyne kontrowersje związane z tym kandydatem.

Gustavo Petro jest kandydatem mocno konserwatywnym. Wielu obawia się jego wyboru.

Zdaniem radnego miasta Bogoty Humberto Amína, skutkiem wyboru Petro na byłby odpływ biznesmenów z kraju.

Jego zdaniem Gustavo Petro reprezentuje komunizm Kuby, Wenezueli i Nikaragui.

Dąbrowski stwierdza, że nie zgadza się z demonizowaniem Petro.

Wybory prezydenckie odbywają się także w Brazylii. Były prezydent Luiz Inácio Lula da Silva otrzymał we wtorek poparcie partii Solidarność dla swojej kandydatury w październikowych wyborach w Brazylii, w których obecny prezydent Jair Bolsonaro będzie próbował odnowić swój mandat. Lula da Silva może liczyć na poparcie ugrupowań postępowych, socjalistycznych i komunistycznych.

A.P.

Latynoamerykańskie „echa” rosyjskiej inwazji na Ukrainę

Linha Paraná, Prudentópolis (PR/BR); Otávio Nogueira/flickr.com/CC BY 2.0

W dzisiejszym wydaniu República Latina opowiemy o konsekwencjach rosyjskiej inwazji na Ukrainę dla Ameryki Łacińskiej oraz o rosyjskich wpływach w regionie.

Czy inwazja Rosji na Ukrainę może mieć jakieś skutki dla Ameryki Łacińskiej? Teoretycznie nie: w końcu mówimy o dwóch odległych od siebie częściach świata. Praktycznie jednak współczesny świat jest na tyle ze sobą powiązany, że z pewnością o pewnych echach ostatnich wydarzeń możemy mówić.

Choć na pierwszy rzut oka obydwa wschodnioeuropejskie państwa mają niewiele wspólnego z Ameryką Łacińską, w rzeczywistości jednak możemy mówić o wzajemnych powiązaniach obydwu części świata. Przede wszystkim mowa tu o powiązanich politycznych i gospodarczych. Kraje Ameryki Łacińskiej są importerami produktów z Rosji, jak również i Ukrainy. Ponadto Rosja (wcześniej jako Związek Radziecki) od dekad buduje swoje wpływy polityczne i gospodarcze na terenie Ameryki Łacińskiej. Należy również wspomnieć o powiązaniach historycznych w osobach laynoamerykańskich potomków wschodnioeuropejskich emigrantów.

Inwazja Rosji na Ukrainę spotkała się z potępieniem ze strony większości przywódców państw latynoamerykańskich. Co więcej, dotychczasowi sojusznicy Rosji w zasadzie nie wypowiedzieli się na jej temat, ani nie wyrazili swojego poparcia. Uważa się bowiem, że kraje takie, jak Kuba, Nikaragua, czy Wenezuela mogą oberwać rykoszetem za swoją dotychczasową szeroką współpracę z Rosją.

O historycznych i współczesnych więziach łączących obydwa wschodnioeuropejskie kraje z Ameryką Łacińską opowiemy w dzisiejszym wydaniu República Latina. Już o godz. 22H00.

UWAGA! Ponieważ obecne wydarzenia na Ukrainie mają zdecydowany priorytet, audycja może zostać przerwana, lub odwołana.

Duarte G y Javfaker: música urbana z Wenezueli / música urbana de Venezuela

Duarte G y Javfaker

Zapraszamy na rozmowę z dwoma młodymi muzykami z Wenezueli, tworzącymi projekt Douarte G y Javfaker, prezentującymi música urbana – świeży trend w muzyce latynoskiej.

Czy można połączyć bogate tradycje muzyczne z nowoczesnym gatunkiem, jakim jest música urbana i do tego nad Wisłą? Wydaje się to być trudne do wykonania, jednak projekt muzyczny naszych gości: Duarte G y Javfaker pokazuje, że jest to możliwe.

Wenezuela, jak wiele innych krajów Ameryki Łacińskiej ma długie i bogate tradycje muzyczne. Salsa, merengue venezolano, czy joropo z pewnością znane są każdemu miłośnikowi muzyki z tego kraju. Również i współcześni artyści muzyczni Wenezuelscy zdobywają uznanie słuchaczy nie tylko w Ameryce Łacińskiej.

Również i música urbana,”muzyka miasta”, znana jest słuchaczom już od wielu dekad. I choć jej zasadnica popularność przypada już na wiek XXI wraz z pojawieniem się takich gatunków muzycznych, jak reggaetón, czy ostatnio trap latino, jej korzeni możemy poszukiwać już w drugiej połowie XX wieku.

Czy jednak możliwe jest zaimplementowanie obydwu tych gatunków muzycznych poza Ameryką Łacińską? W dodatku w kraju, który z Ameryką Łacińską ma niewiele wspólnego? Z pewnością można spróbować.

Taką próbą z pewnością jest projekt dwóch młodych artystów z Wenezueli: Duarte G y Javfakera, których losy rzuciły nad Wisłę. Razem z naszymi gośćmi porozmawiamy o ich projekcie muzycznym. O jego historii i o planach na przyszłość. Również o współpracy z innymi artystami. Porozmawiamy także o muzyce ich ojczyzny oraz o música urbana.

Na wyjątkowo muzyczne wydanie República Latina zapraszamy już dziś o godz. 22H00! Po polsku i hiszpańsku!

Resumen en castellano:

¿Es posible combinar las ricas tradiciones musicales con un género moderno, como la música urbana, en Polonia? Parece ser difícil, pero el proyecto musical de nuestros invitados: Duarte G y Javfaker demuestra que es posible.

Venezuela, como muchos otros países latinoamericanos, tiene una larga y rica tradición musical. Salsa, merengue venezolano o joropo son sin duda conocidos por todos los admiradres de la música de este país. Además, los artistas de la música contemporánea venezolana están ganando el reconocimiento de los oyentes no sólo en América Latina.

También la música urbana, es conocida por los oyentes desde hace muchas décadas. Y aunque su principal popularidad se remonta al siglo XXI con la aparición de géneros musicales como el reggaetón o, más recientemente, el trap latino, sus raíces se encuentran en la segunda mitad del siglo XX.

Pero, ¿es posible aplicar ambos géneros musicales fuera de América Latina? Además, en un país que tiene poco en común con América Latina? Sin duda, es posible intentarlo.

Este intento es el proyecto de dos jóvenes artistas de Venezuela: Duarte G y Javfaker, cuyos destinos los llevaron a Polonia. Junto con nuestros invitados hablaremos de su proyecto musical. Sobre su historia y sus planes para el futuro. También sobre la cooperación con otros artistas. También hablaremos de la música de su tierra y de la música urbana.

Les invitamos a la edición excepcionalmente musical de República Latina esta noche a las 10PM UTC+1! Vamos a hablar en polaco y español

Dąbrowski: Wenezuelska policja zabiła gangstera „El Coqui”. Przypuszcza się, że wcześniej współpracował ze służbami

Gospodarz audycji „Republica Latina” o morderstwach dziennikarzy w Meksyku oraz o zlicytowaniu siedziby opozycyjnej gazety i megabandach w Wenezueli.

Zbigniew Dąbrowski kontynuuje temat morderstw dziennikarzy w Meksyku. W ubiegłym tygodniu zginął były dziennikarz Marco Ernesto Islas. Przypomina, że

W latach 1992-2021 zamordowano około prawie 140 dziennikarzy.

Zbigniew Dąbrowski: w ciągu pierwszych trzech tygodni stycznia zamordowano trójkę dziennikarzy w Meksyku

Życie dziennikarzy nie jest łatwe także w Wenezueli. Gospodarz audycji „Republica Latina” donosi, że opozycyjny wobec Nicolasa Maduro dziennik „El Nacional” stracił swoją siedzibę. Przewodniczący Konstytuanty Wenezueli Diosdado Cabello oskarżył gazetę o potwarze na swój temat. Zasądzono karę grzywny.

Gazeta, która de facto środków nie ma, powiedziała, że nie zapłaci. W związku z tym jej siedzibę zlicytowano i przekazano ją właśnie Diosdado Cabello.

Wenezuelska policja zabiła we wtorek przestępcę Carlosa Luisa Revete, znanego jako „El Coqui”, przywódcę gangu z dzielnicy Cota 905, dzielnicy w zachodnim Caracas. Dąbrowski zauważa, że

Powstanie megaband w Wenezueli związane jest z wprowadzeniem przez reżim Nicolasa kilka lat temu tzw. stref pokoju. […] Władze zawarły rozejm z przestępcami w ramach którego zaprzestały patrolowania tych i ubogich dzielnic, aby przestępcy oddali broń i aby zmniejszyła się przemoc.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Zbigniew Dąbrowski: najliczniejszą grupą imigrantów w Ameryce Łacińskiej są Wenezuelczycy

Zbigniew Dąbrowski

Gospodarz audycji „Republica Latina” o zabójstwie kolejnego meksykańskiego dziennikarza, procesach opozycjonistów w Nikaragui oraz o rynku pracy i imigracji.

W poniedziałek w Meksyku zastrzelony został prawnik i dziennikarz Roberto Toledo. Zbigniew Dąbrowski wskazuje, że

Toledo jest czwartym dziennikarzem, który został zabity w tym roku w Meksyku.

W latach 1992-2021 w kraju tym zamordowano 138 dziennikarzy.

W Nikaragui rusza proces przedstawicieli opozycji aresztowanych przy okazji zeszłorocznych wyborów parlamentarnych. Oskarżonym zarzuca się zdradę i pranie brudnych pieniędzy.

Daniel Ortega znany jest ze swojej niechęci, czy wręcz nienawiści do swoich przeciwników politycznych.

Gospodarz audycji „Republica Latina” podejmuje temat rynku pracy w Ameryce Łacińskiej. Sytuacja polepszyła się w zeszłym roku, jednak bezrobocie wciąż jest wysokie. Z rynkiem pracy powiązane są migracje.

Głównym krajem który jest eksporterem siły ludzkiej jest Wenezuela.

Wenezuelczycy przedostają się do Stanów Zjednoczonych szlakiem prowadzącym przez dżunglę Darien na granicy kolumbijsko-panamskiej. Migracja spotyka się z dużymi protestami miejscowej ludności.

Czytaj także: Dąbrowski: to, co robią meksykańskie organizacje pomagające migrantom to zarabianie pieniędzy dla handlarzy i przestępców

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Dąbrowski: w Peru masowo porywane są kobiety i dziewczyny. Obecnie nieznany jest los 6 tys. osób

Republica Latina

Gospodarz audycji „Republica Latina” o losie kobiet w Peru, Kolumbii i innych krajach regionu, procesie byłego prezydenta Chile i projekcie referendum ws. odwołania prezydenta Wenezueli.

Były prezydent Gwatemali Otto Pérez Molina (2012-2015) zasiadł w poniedziałek na ławie oskarżonych, sześć lat po ustąpieniu ze stanowiska i schwytaniu go po oskarżeniu w głośnej sprawie korupcji w państwie. W procesie sądzonych jest również 30 innych osób.

W rozmowach z dziennikarzami Pérez Molina powiedział, że ma nadzieję udowodnić swoją niewinność w tym ustnym i publicznym procesie, ponieważ nie ma przeciwko niemu żadnych dowodów.

Zbigniew Dąbrowski komentuje wiadomość o zatwierdzeniu odpowiedniej liczby podpisów pod wnioskiem o referendum ws. przedłużenia kadencji prezydenta Meksyku.

Obrador chciałby z kolei, żeby jego kadencja została przedłużona, uważa się za znakomitego przywódcę.

Choć prezydent zapewnia, że jest to działanie demokratyczne, jego przeciwnicy zarzucają mu, że jest to akt polityczny, mający na celu wzmocnienie jego pozycji w środku rządu, a także marnowanie zasobów.

Z kolei w Wenezueli możliwe jest referendum ws. odwołania Nicolasa Maduro. W 2016 r. nie udało się do niego doprowadzić ze względu na rzekome nieprawidłowości przy zbieraniu podpisów.

W Wenezueli takie referendum można przeprowadzić tylko raz podczas urzędowania konkretnego prezydenta.

Od 2018 r. opozycja uznaje, że prezydentem jest Nicolas Guaido, stąd zachowuje dystans wobec planowanego referendum. Nie jest wykluczone, że projekt jest intrygą reżimu.

Przywódcy krajów Ameryki Łacińskiej generalnie nie cieszą się zbyt wysokim poparciem.

Gospodarz audycji Republica Latina omawia ponadto kandydaturę Ingrid Betancourt, byłej kongresmenki i ofiara porwań na prezydenta Kolumbii. Betancourt ubiega się obecnie o nominację swojej partii.

Jest to kandydatka bardzo neutralna politycznie, i zdaje się że niepopulistyczna.

Poruszony zostaje również temat rosnącej liczbie zaginięć kobiet w Peru.

Mówi się o tym, że nieznany jest los 6 tys. osób.

Z podobnym problemem zmaga się Meksyk. Przemoc wobec kobiet jest również jedną z największych patologii w Kolumbii.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Dąbrowski: W Ameryce Łacińskiej widać bardzo mocno wzrastające wpływy Rosji i Chin. Wenezuela współpracuje z Iranem

Prowadzący audycji „Republica Latina” o rosyjskiej broni i chińskich inwestycjach w Ameryce Łacińskiej, umacnianiu się pozycji Nicolasa Maduro i jego współpracy z Teheranem.

Zbigniew Dąbrowski przedstawia raport Centrum Wolnego i Bezpiecznego Społeczeństwa według którego

W 2022 roku w regionie pojawi się nowa socjalistyczna i autorytarna fala, która popchnie Amerykę Łacińską do punktu krytycznego.

Wzrastają wpływy w Rosji i Chin w regionie. Rosjanie sprzedają swoją broń Kubie, Nikaragui i Wenezueli. Chcą rozszerzać swoje rynki wpływów. Trwają spotkania z przedstawicielami Argentyny i Urugwaju ze stroną rosyjską ws. współpracy wojskowej. Tą ostatnią podejmie prawdopodobnie Peru.

W przypadku Chin mówimy o dominacji gospodarczej.

Państwo Środka mocno stoi na rynku Ameryki Łacińskiej. Wybór Gabriela Borica na prezydenta Chile może się przysłużyć współpracy tego kraju z Chinami.

Mówi się o budowie 15 000-kilometrowego kabla podmorskiego pomiędzy Chinami a Chile.

Chilijskie farmy solarne produkowałyby energię dla Chin. Prowadzący audycji „Republica Latina”  zwraca uwagę na umacnianie się pozycji Nicolasa Maduro. Zabiega on o poparcie Syrii i Iranu.

Współpraca polityczno-gospodarczo-wojskowa pomiędzy Wenezuelą a Teheranem jest bardzo zaawansowana. Nicolas Maduro zresztą prawdopodobnie w styczniu wybierze się do Teheranu.

Na inauguracji trzeciej kandecji prezydenta Nikaragui Daniela Ortegi pojawił się wiceprezydent ds. gospodarczych Iran Mohsen Rezaji. Uważany on jest za terrorystę odpowiedzialnego za zamach w Buenos Aires 18 lipca 1994 r.

Wówczas to podłożono bomby pod siedzibę Argentyńskiego Stowarzyszenia Wzajemnej Pomocy Izraelitom. Ten atak […]był typowym atakiem terrorystycznym, któremu nie któremu nie przyświecała żadna prawidłowa ideologia.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Wybuch w Cúcucie. Dąbrowski: Kolumbia oskarża o udział w ataku terrorystycznym rząd wenezuelski

Prowadzący audycji „Republica Latina” o wyborach w Chile, wybuchach w Kolumbii i na Haiti oraz o szczycie mało demokratycznych państw amerykańskich na Kubie.

Zbigniew Dąbrowski powraca do tematu wyborów prezydenckich w Chile. W poniedziałek 13 grudnia odbyła się ostatnia debata prezydencka pomiędzy kandydatami na prezydenta lewicowym Gabrielem Boriciem i prawicowym José Antonio Kastem przed drugą turą, która odbędzie się w Chile w najbliższą niedzielę.

Jak twierdzą eksperci polityczni wybory w Chile są najbardziej niepewne od przeszło 30 lat i de facto o wygranej mogą decydować pojedyncze głosy.

W kolumbijskiej Cúcucie zginęło dwóch funkcjonariuszy i trzecia osoba, która nie została jeszcze zidentyfikowana.  Prawdopodobnie był to zamach terrorystyczny. Nie jest jasne kto odpowiada za eksplozje. Kolumbijskie władze  podejrzewają głównie 33. front dysydentów FARC, kierowany przez Javiera Alonso Velozę, pseudonim „John Mechas”, ze względu na jego znaczną obecność zarówno w Cúcucie, stolicy prowincji Norte de Santander, jak i w okolicznych metropoliach.

Kolumbia oskarża o udział w ataku terrorystycznym rząd wenezuelski, który oczywiście twierdzi, że nie miał z tym nic wspólnego.

Do wybuchu doszło także na Haiti, gdzie przewróciła się cysterna z benzyną. Zginęło ok. 60 osób lub więcej. Dąbrowski przypomina, że

Haiti zmaga się z wieloma problemami ekonomicznymi, społecznymi, ze skutkami trzęsienia ziemi i ze skutkami zabójstwa prezydenta, które miało miejsce 7 lipca.

Informuje, że na pobliskiej Kubie ma miejsce szczyt Boliwariańskiego Sojuszu na rzecz Narodów Naszej Ameryki (ALBA-TCP). Organizację założyli w 2014 r. Fidel Castro i Hugo Chavez.

Alba już nie jest tak bardzo znaczącym sojuszem skupia takie państwa jak Kuba, Wenezuela, Boliwia, Nikaragua, San Vincent i Grenadyny itd. Generalnie państwa, które są uważane za populistyczne i raczej mało demokratyczne.

Na szczycie postąpiono politykę Waszyngtonu wobec kontynentu oraz fakt, że Joe Biden nie zaprosił na swój szczyt dla demokracji nie zaprosił przedstawicieli Boliwariańskiego Sojuszu.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

 

Zbigniew Dąbrowski: Chile ma pierwszą transgenderową kongresmenkę. Jest nią Emilia Schneider

Kto będzie następnym prezydentem Chile – neoliberał odwołujący się do Pinocheta, czy lewicowiec popierany przez komunistów? Prowadzący audycji „Republica Latina” o wyborach w Kolumbii i Chile.

Zbigniew Dąbrowski podsumowuje niedzielne wybory regionalne w Kolumbii. Chaviści zdobyli stanowiska 20 gubernatorów, a opozycja trzy. Opozycji udało się zdobyć stanowiska 117 burmistrzów. Dotąd nie miała ich nawet 30. Jak zauważa Dąbrowski,

Dziwić może niezwykle niska frekwencja.

Według misji obserwacyjnej Unii Europejskiej doszło do nieprawidłowości. Misja odnotowała przy tym „lepsze warunki” w porównaniu z poprzednimi procesami wyborczymi, powiedziała we wtorek szefowa grupy, Portugalka Isabel Santos. Jeden z przywódców opozycji, Henrique Capriles Radonski komentował wybory:

Dziś nikt nie jest właścicielem opozycji, pilnie potrzebny jest wewnętrzny proces poszukiwań i takie było przesłanie wyborców. Nie jestem właścicielem opozycji, ani nie udaję, że nim jestem. Opozycja otrzymała około 54,3%. Byłoby bardzo niefortunne, gdyby nadal twierdzili, że są większością, ale tak nie jest

Wyborami żyje też Chile. 19 grudnia w II turze wyborów prezydenckich zmierzą się kandydat Chrześcijańskiego Frontu Społecznego, José Antonio Kast, oraz kandydat sojuszu Frente Amplio i Partii Komunistycznej Gabriel Boric.

Obydwaj kandydaci mają równe szanse w II turze wyborów.

Kast w swej kampanii wyborczej mówi o przywróceniu w Chile porządku i spokoju. Jak dodaje prowadzący „Republica Latina”,

Generalnie odwołuje się on do czasów dyktatury Augusto Pinocheta. Jest on również skrajnym neoliberałem.

Boric opowiada się zaś za stworzeniem państwa opiekuńczego na wzór europejski. Dąbrowski informuje, że

W ostatni wtorek chilijska Izba Deputowanych uchwaliła projekt ustawy o małżeństwach osób tej samej płci czyniąc nowy krok w procesie rozpatrywania tejże inicjatywy. Jest bardzo prawdopodobne, że ta ustawa zostanie przyjęta.

Ustawę popiera ustępujący prezydent Chile Sebastiána Piñera. Nie jest to jednak jedyny sukces LGBT w tym kraju.

Chile ma pierwszą transgenderową kongresmenkę. Jest nią Emilia Schneider.

Nikaragua przyznaje wizy dla Kubańczyków. Oficjalnie chodzi o ułatwienie rodzinom kubańskim odwiedzanie swych mieszkających w Nikaragui krewnych.

De facto jak mówią niezależni obserwatorzy i niezależni dziennikarze prawdopodobnie jest to po prostu możliwość przesłania emigrantów kubańskich przez Nikaragua do Stanów Zjednoczonych.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

A.P.

Dąbrowski: W Ameryce Łacińskiej media piszą, że Polska strzela do imigrantów. Powinniśmy popracować nad przekazem

Prowadzący „Republica Latina” o polskim wątku w latynoamerykańskiej prasie, atakach na boliwijskich dziennikarzy, aresztowaniach prewencyjnych na Kubie oraz o wyborach w Nikaragui i Wenezueli.

Zbigniew Dąbrowski informuje, że mediach latynoamerykańskich można znaleźć krzykliwe nagłówki o tym, jak Polska „strzela do imigrantów”. Dopiero dalej w tekście jest powiedziane, że chodzi o nielegalnych imigrantów. Ocenia, że

Powinniśmy popracować nad przekazem i wpuścić też dziennikarzy [do strefy przygranicznej – przyp. red.]

Dużo większe problemy niż brak dostępu do terenów objętych stanem wyjątkowym mają dziennikarze w Boliwii. W ostatnich miesiącach doszło do ponad 20 przypadków przemocy wobec nich.

Amerykańskie Stowarzyszenie Prasy […] wezwało we wtorek rząd Boliwii do stworzenia mechanizmu ochrony i bezpieczeństwa dziennikarzy aby stawić czoła atakom które nasiliły się w ostatnich miesiącach w tym kraju.

Prowadzący audycji „Republica Latina” powraca do tematu wielkiej demonstracji na Kubie zapowiadanej na 15 listopada. Jednak wskutek aresztowań prewencyjnych przeprowadzonych przez rząd

Ta demonstracja de facto nie doszła do skutku […] władze kubańskie okazały się być dużo bardziej skuteczne.

Tamtejsi aktywiści potępili we wtorek zatrzymania, areszty domowe i zastraszanie przez dyktaturę Miguela Díaza-Canela. Wśród aresztowanych, ponad 50 zarejestrowanych do tej pory przez organizację pozarządową, są Manuel Cuesta Morúa, wiceprzewodniczący Rady na rzecz Przemian Demokratycznych na Kubie, aktywistka i kuratorka sztuki Carolina Barrero oraz José Daniel Ferrer Cantillo, syn znanego przywódcy Patriotycznego Związku Kuby (Unpacu), José Daniela Ferrera Garcíi. Hawana nie ograniczyła się tylko do aresztowań:

15 listopada cała Kuba de facto została odcięta od internetu.

Stłumienie poniedziałkowych protestów zostało potępione następnego dnia przez Kubańskie Obserwatorium Praw Człowieka, które wezwało Unię Europejską do zastosowania mechanizmów przewidzianych w dwustronnym porozumieniu o dialogu i współpracy z wyspą. Działania kubańskiego reżimu potępił także Biały Dom oraz politycy amerykańscy pochodzenia kubańskiego.

Marco Rubio wezwał rząd amerykański do uczynienia z Kuby dyplomatycznego priorytetu, a przy okazji też wezwał Biały Dom do współpracy z prywatnymi firmami technologicznymi w celu doprowadzenia internetu na Kubę.

W ostatni piątek, podczas sesji Zgromadzenia Ogólnego, Organizacja Państw Amerykańskich  oświadczyła, że wybory w Nikaragui „nie były wolne, uczciwe ani przejrzyste i brakuje im demokratycznej legitymacji”. W odpowiedzi na to w Kongres Nikaragui wezwał prezydenta Daniela Ortegę do wypowiedzenia Karty Organizacji Państw Amerykańskich. 83 z 87 deputowanych poparło wniosek. Jak przypomina Dąbrowski, Ortega aresztował przed ostatnimi wyborami wszystkich swoich kontrkandydatów. Wyjaśnia, że

Organizacja państwa amerykański de facto skupia prawie wszystkich członków prawie wszystkie państwa obydwu Ameryk poza Kubą.

Wyborami żyje także Wenezuela. W najbliższą niedzielę mają się w niej odbyć wi.ybory lokalne, których wybieranych będzie 23 gubernatorów i 335 burmistrzów. Ma ich strzec ponad 350 tys. pracowników służb bezpieczeństwa, w tym wojska i policji.

Biały Dom […] powiedział, że jego zdaniem nie ma warunków do przeprowadzenia wolnych wyborów, że te wybory prawdopodobnie jednak będą zmanipulowane przez reżim Nicolasa Maduro.

Rozmówca Adriana Kowarzyka wskazuje, że to pierwsze wybory od lat, których nie bojkotuje wenezuelska opozycja.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

A.P.