Śpiewać każdy może… …ale nie każdy powinien

Microsoft Designer AI, praca własna

W dzisiejszym wydaniu República Latina przedstawimy latynoskich artystów, których dorobek muzyczny jest, delikatnie mówiąc, mocno kontrowersyjny

„Śpiewać każdy może…” …ale nie każdy powinien.

W dzisiejszym wydaniu República Latina damy na to dowód. Bowiem razem z Markiem Świrkowiczem przedstawimy latynoamerykańskie kurioza muzyczne. Artystów, których twórczość często sprowadziła się do bycia internetowymi memami. A także utwory, które zajmują silne pozycje w zestawieniach najgorszych latynoamerykańskich piosenek.

Czy słusznie? Tego dowiedzieć się będzie można już dziś o godz. 19H00! Serdecznie zapraszamy!

Cerveza, cerveja, czyli latynoskie melodie o piwie

cerveza; orse; flickr.com; CC BY-SA 2.0

Muzyka latynoska dotyka różnych tematów. Również i takich, z pozoru błahych, jak piwo i jego spożywanie. A po co Latynosi piją piwo? O tym w Repúbica Latina.

Piwo niejedno ma zastosowanie.

Wodnisty złoty napój znakomicie gasi pragnienie pod gorącym latynoamerykańskim słońcem. Ale piwo potrafi również ukoić skołatane nieszczęśliwą miłością serce. A także wzbudzić w nas radosny, imprezowy nastrój.

Wiedzą o tym jego smakosze pod każdą szerokością geograficzną. Również w Ameryce Łacińskiej. Co więcej, nie tylko wiedzą, ale i dają wyraz uwielbieniu złocistego trunku w licznych utworach muzycznych. W rozmaitej stylistyce. Od Meksyku po Chile.

Część z tych utworów razem z naszym gościem, Markiem Świrkowiczem, zaprezentujemy dzisiejszego wieczoru. Jak zwykle o godz. 22H00!

Jednocześnie przestrzegamy: toma con moderación y si tomas, no manejés!