Dr Tomasz Wójcik o odnawialnych źródłach energii: potrzebna jest publiczna debata polityków

Elektrownia wiatrowa w Niemczech, fot. commons.wikimedia.org/Dirk Ingo Franke

Emerytowany wykładowca Politechniki Wrocławskiej w rozmowie z Wojciechem Jankowskim odnosi się do potrzeby debaty publicznej dotyczącej energii i użyteczności rozwiązań energooszczędnych.

Nauczyciel akademicki wypowiada się o zamieszaniu wokół ustawy wiatrakowej. Wzywa polityków do otwartej debaty, zarówno z jednej, jak i z drugiej strony sceny politycznej:

Potrzebna jest publiczna debata polityków, którzy mają na tyle odwagi, czy ze strony rządzącej, jak również ze strony opozycyjnej. Nie na zasadzie nie, bo nie, tylko po prostu trzeba zaprosić specjalistów najwyższej klasy, a mamy takich specjalistów i niech pokażą, na czym polega zagrożenie, na czym polega niebezpieczeństwo tych właśnie odnawialnych źródeł energii.

Wojciech Jankowski pyta o koniunkturalizm w dzisiejszej polityce. Przedstawiciel „Solidarności” uznaje, że może to bardziej oznaczać obawę o ośmieszenie:

Czy wszyscy koniunkturalistami? Nie. Ja myślę, że tutaj istnieje obawa o śmieszność. Nie znają się na fizyce. Boją się, że jeżeli coś powiedzą nie tak, to ich wyśmieją. Przecież nie muszą się od razu wypowiadać. Mogą zorganizować sparing publiczny. Konferencję publiczną nadawaną przez telewizję, gdzie przedstawiciele jednej i drugiej strony ich przedstawiają argumenty.

/pk

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.

Czytaj także:

Dr Tomasz Wójcik: nie został przeprowadzony żaden eksperyment potwierdzający wpływ CO2 na wzrost temperatury

Prof. Ziemowit Malecha: budowa wiatraków została wymuszona przez tzw. politykę klimatyczną

Energetyka wiatrowa, fot. https://commons.wikimedia.org/Diliff

Wykładowca akademicki naświetla sytuację związaną z ustawą wiatrakową. Komentuje także wygląd polskiej polityki energetycznej.

Badacz w rozmowie wskazuje, że wiatraki energetyczne nie są polskiemu społeczeństwu niezbędne do życia. Oznajmia, że ich budowa została wymuszona:

Budowa wiatraków została wymuszona przez tzw. politykę klimatyczną. Ta hipoteza uznaje, że dwutlenek węgla produkowany przez człowieka jest szkodliwy i ma bardzo duże znaczenie. Teraz dzięki prowadzonym badaniom wiemy, że tak naprawdę wpływ emisji człowieka na obserwowane zmiany klimatyczne jest co najwyżej troszkę umiarkowany, czyli nieznaczący.

Prof. Ziemowit Malecha zaznacza wady, jakie mają w sobie rozwiązania energooszczędne, takie jak wiatraki energetyczne czy też panele fotowoltaiczne. Mówi,

Główną wadą wiatraków czy paneli fotowoltaicznych jest to, że nie działają tak, jak system energetyczny powinien działać. System energetyczny powinien działać w taki sposób, by dostarczać energię na żądanie. System powinien dostarczać. A tutaj mamy złamanie tej żelaznej zasady, że system dostarcza energię wtedy, kiedy chce. I to powoduje, że ta energia jest bardzo droga.

Magdalena Uchaniuk nawiązuje również do rozmowy z Piotrem Naimskim na antenie Radia Wnet (można ją znaleźć tutaj). Były pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej stwierdził, że Polska ma wystarczającą ilość wiatraków, a nowe farmy wiatrowe nie są nam potrzebne. Profesor Politechniki Wrocławskiej zgadza się z tym zdaniem:

Na dobrą sprawę powinniśmy w tej chwili budować magazyny szczytowo-pompowe, jeżeli chcemy, żeby niestabilny miks energetyczny pracował w sposób sensowny dla nas, a nie dokładać nowych źródeł. W pełni się zgadzam z panem Naimskim.

/pk

Pełna rozmowa dostępna poniżej.

Czytaj także:

Zbudowali Nawrockiemu teflonowy wizerunek; teraz próbują czepiać się… zegarka

Prezydent Nawrocki wetuje „ustawę wiatrakową”. Koziński: rząd próbował zastawić pułapkę na głowę państwa

Agaton Koziński/ Fot. Konrad Tomaszewski

Donald Tusk, próbując przepchnąć tę ustawę po raz kolejny pokazał, że merytoryka nie ma dla niego znaczenia – mówi dziennikarz „Rzeczpospolitej”.

Ustawa wiatrakowa jest rodzajem szantażu większości parlamentarnej i rządu, nie tylko względem prezydenta, ale także względem społeczeństwa. Ta ustawa dotyczy wiatraków, a nie obniżenia cen energii elektrycznej. Aby obniżyć ceny energii elektrycznej, musimy zrezygnować z tego, co wpływa najbardziej na ceny energii, a więc na ETS (unijny system handlu uprawnieniami do emisji gazów cieplarnianych – przyp. red.). Musimy odchodzić od Zielonego Ładu. Próba konstrukcji medialnej i publicznej, że za sprawą wiatraków i całego komponentu odnawialnych źródeł energii uda się obniżyć ceny energii elektrycznej, jest złym założeniem

tak swoje weto uzasadniał prezydent Karol Nawrocki. Dziennikarz „Rzeczpospolitej” Agaton Koziński w rozmowie z Jaśminą Nowak przekonuje, że narracja o tym, jakoby prezydent „blokował mrożenie cen prądu” , jest nieprawdziwa. Prezydent zapowiedział złożenie własnej „ustawy mrożącej”, jej sejmowy byt będzie testem intencji większości parlamentarnej.

Obecnie, pojedynek między rządem a prezydentem jest bardzo wyrównany

konkluduje Agaton Koziński.

/awk

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Bolesny powrót z wakacji. To nie są dobre wiadomości dla rządu Donalda Tuska

Kowalski: „ustawa wiatrakowa” nie powinna wchodzić w życie. Grozi nam poważny kryzys energetyczny

Janusz Kowalski / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Musimy się obudzić i odrzucić wszystkie unijne haracze – mówi wiceminister rolnictwa.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Projekt „ustawy wiatrakowej”. Dr Chocian: jeżeli już mamy budować wiatraki, to przede wszystkim na morzu

Sejm uchwalił nowelizację Kodeksu wyborczego. Dr Sachajko: haniebna akcja „zabierz babci dowód” nie będzie już możliwa

Jarosław Sachajko / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Mam nadzieję, że Solidarna Polska nie będzie blokować „ustawy wiatrakowej” – mówi poseł Kukiz’15.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Dr Sachajko: projekt nowelizacji Kodeksu wyborczego zawiera kilka ciekawych pomysłów