Ponad Oceanami: 5 tys. funtów za obietnicę lepszego życia w UK, apel transpłiowego komandosa: Ameryko, obudź się!

W dzisiejsze audycji „Ponad Oceanami” m.in. o katastrofie na kanale La Manche i o śmierci młodego Polaka Krzysztofa Szuberta.

Iza Lech o wyborach na burmistrza Chicago. 


Iza Smolarek i Alex Sławiński o największym w historii w UK strajku pielęgniarek, a także o tym, że Brytyjczycy masowo rezygnują z goszczenia uchodźców wojennych z Ukrainy. a konsul generalny Chin został odesłany do domu po ostatnich wydarzeniach w Manchester.


Ewa Jeneralczuk o przygodach Piotra Gąsowskiego podczas podróży na Florydę.


Artur Żak o uszkodzeniu 40 procent infrastruktury energetycznej Ukrainy.


Arkadiusz Stachnik o najnowszym sondażu przedwyborczym w Stanach Zjednoczonych, według którego gubernator Florydy, Ron DeSantis, pokonałby w prawyborach Partii Republikańskiej Donalda Trumpa, a we właściwych wyborach Joego Bidena.


Łukasz Jankowski o zawetowaniu przez Andrzeja Dudę kolejnej ustawy, która miała zmienić kształt polskiej edukacji, przygotowaną przez ministra Czarnka.


Monika Adamski mówi o pomocy organizowanej dla uchodźców przez Nowy Jork. Podaje, że od wakacji do miasta przybyło 30 tysięcy osób.


O. Paweł Kosiński o komandosie, który po służbie uważał się za kobietę, ale teraz po dziesięciu latach wraca do swojej właściwej płci.


Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Prof. Piotr Grochmalski: jeżeli Patrioty zostaną rozmieszczone, to radykalnie zmieni sytuację na Ukrainie

Fot. M. Holloway, Wikimedia.com

W ostatnich tygodniach, kraje Zachodu podjęły decyzje o silniejszym wsparciu militarnym dla Ukrainy.

Według prof. Piotra Grochmalskiego, politologa z Akademii Sztuki Wojennej, ma to związek z rozwijającą się współpracą wojskową irańsko-rosyjską. Państwa zachodnie zaniepokojone są sygnałami o dostawach dla armii rosyjskiej m.in. pocisków balistycznych Fateh-110 oraz informacjami o przekazaniu Iranowi rosyjskich systemów S-400. W tym kontekście szczególne znaczenie miałoby przekazanie Ukrainie amerykańskich wyrzutni Patriot:

Jeżeli Patrioty zostaną rozmieszczone, to radykalnie zmieni sytuację, jeżeli chodzi o przestrzeń powietrzną.

Gość „Kuriera w Samo Południe” wyraża przekonanie, że gdyby taki sprzęt miał trafić na Ukrainę, ukraiński personel wojskowy zostałby wcześniej odpowiednio przeszkolony do jego obsługi:

Myślę, że jeśli ten sprzęt zostanie przekazany, to wejdzie on do aktywnych działań z marszu.

Prof. Grochmalski zwraca uwagę, że nie mniej ważne może być wyposażenie armii ukraińskiej w czołgi Leopard-2. Polska byłaby zapleczem pozwalającym na ich efektywne wykorzystanie:

Polska ma zdolności do serwisowania tego typu sprzętu, który pojawi się na Ukrainie.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Zobacz także:

Dmytro Antoniuk: być może w Ukrainie są już rakiety typu Patriot

Dyrektor telewizji Biełsat: Wola Putina jest zasadnicza. Łukaszenko na razie nie musi wkraczać do wojny

fot. Jana Shnipelson

Jeśli Białoruś do tej wojny wejdzie, to po prostu strasznie dostanie w skórę, dlatego że Ukraina ma bardzo ostrzelane, sprawne wojsko, a Białoruś nie – mówi Agnieszka Romaszewska-Guzy.

Wysłuchaj całego wywiadu!

Od początku wojny pojawia się kwestia potencjalnego dołączenia do niej Białorusi. W tym kontekście powstaje pytanie: na ile miałaby to być samodzielna decyzja Łukaszenki.

Jeśli chodzi o wojnę to wola Putina jest tu zasadnicza. Putin wciąż nie potrzebuje Łukaszenki, to znaczy potrzebuje oczywiście, ale może sobie pozwolić na to, żeby on do tej wojny nie wchodził na razie – odpowiada nasz gość.

Z kolei nakreślając hipotetyczną sytuację, w której Białoruś przystępuje do wojny z Ukrainą gość Poranka Wnet mówi następująco:

Jak zaczną ci ludzie wracać w trumnach, to w niewielkiej, dziewięciomilionowej Białorusi się tego nie ukryje. To nie są przestrzenie Syberii. Więc to może, rzeczywiście, bardzo poważnie zachwiać władzą Aleksandra Łukaszenki.

Pani Agnieszka Romaszewska-Guzy także odniosła się do rocznicy, jaką obchodzi stacja:

Ja to mówiłam, te 15 lat to było najtrudniejsze lata naszego życia. To znaczy to był dwudziesty rok, kiedy była rewolucja na Białorusi. 2021 kiedy były represje nasilone i 2022 kiedy zaczęła się wojna.

Zobacz także:

Prezes Fundacji Dom Białoruski: Jedyne czego Łukaszenka się boi, to Putina i jego ludzi

 

PN

 

Nastroje mieszkańców Kijowa po porannych ostrzałach: obudzili mnie Moskale, ale i tak miałem wstać do pracy

Featured Video Play Icon

Dym nad Kijowem po rosyjskim ostrzale | Fot. UNIAN

Dziś o 6 rano miał miejsce atak rosyjskich dronów typu Shahed na Kijów. Rosjanie wzięli sobie za cel również obwód żytomierski i winnicki – mówi Dmytro Antoniuk.

Wysłuchaj wywiadu!

Jak relacjonuje w Poranku Wnet Dmytro Antoniuk, wszystkie drony zostały zestrzelone. Jednak ich szczątki w znacznej części spadły w centralnej części Kijowa i uszkodziły kilka budynków.

Korespondent Radia Wnet w Kijowie mówi także o aktualnej sytuacji na froncie:

Na froncie sytuacja wygląda też poważnie, bo patrząc na mapę widzę, że wróg niestety znów polepszył swoje pozycje w Bachmut, gdzie bezpośrednio na wschodnich i na południowo wschodnich krańcach tego miasta toczą się walki.

Też poważna sytuacja jest na północy obwodu ługańskiego, gdzie wróg nieco polepszył swoje pozycje i widać, że trochę też przesunął się na zachód – dodaje nasz gość.

Zobacz także:

Marcin Warchoł, Mikołaj Mirowski, Agnieszka Romaszewska-Guzy, Dmytro Antoniuk – Poranek Wnet – 14.12.2022 r.

 

 

 

 

 

Anna Michalska: Kraje UE zidentyfikowały około tysiąca nielegalnych emigrantów do przekazania do Polski

W najbliższych tygodniach te osoby będą przekazywane do Polski. Dostosowujemy to do naszych możliwości logistycznych, a także planujemy termin ewentualnych przyjęć – mówi gość „Popołudnie Wnet”.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Rzeczniczka Straży Granicznej informuje o tym, że na granicy polsko-białoruskiej codziennie dochodzi do prób nielegalnego jej przekroczenia. Zaznacza, że fizyczna bariera znacznie utrudniła taką  możliwość, a na odcinkach, gdzie jest stworzona bariera elektryczna do takich prób nie dochodzi.

Ponadto, Anna Michalska komentuje przekazania przez inne kraje UE uchodźców oraz nielegalnych emigrantów do Polski.  W tym roku Polska przyjęła 400 osób. Są to głównie obywatele Iraku i Afganistanu. Zaznacza, że w tej statystyce są też osoby, które zostały zatrzymane za nielegalny pobyt na terytorium Polski i przekroczenie np. szlaku bałkańskiego.

Takie akcje są przeprowadzane regularnie. Jeżeli osoba zostanie zatrzymana w jednym z krajów Unii Europejskiej i udowodni, że złożyła wnioski o ochronę międzynarodową na terytorium Polski, to taka osoba na podstawie porozumienia jest przekazywana do tego kraju, w którym złożyła wniosek – tłumaczy nasz gość.

Ponadto, Anna Michalska komentuje sytuacje na granicy polsko-ukraińskiej:

W tej chwili nie obserwujemy wzrost liczby osób na tym odcinku. Średnio się odprawia około 20 tys. osób na dobę na jednym kierunku.

Dodaje, że taka liczba osób przekraczających granicę utrzymuje od około maja.

Straż Graniczna zawsze jest przygotowana do zwiększonego natężenia ruchu np. przy okresach wakacyjnych czy świątecznych, kiedy więcej osób wyjeżdża – dodaje rozmówczyni Jaśminy Nowak.

Czytaj także:

Jedna z największych afer III RP. Sylwester Latkowski o Aferze GetBack: Zakulisowo mówi się, że chodzi o 8 miliardów

Korespondent z ostrzeliwanego Chersonia: Usłyszałem świst. Wybuchło niedaleko mnie. Sanitariusze krzyczeli, abym uciekał

Czornobajiwka, lotnisko, fot.: Wojciech Jankowski

Czornobajiwka, lotnisko, fot.: Wojciech Jankowski

Wojciech Jankowski znajduje się w wyzwolonym 12 listopada Chersoniu, który wciąż jest intensywnie ostrzeliwany przez rosyjskie oddziały.

Ostrzał cywilów w Chersoniu trwa. W Popołudniu Wnet nasz redakcyjny kolega opisał tragizm wojny.


Zachęcamy do wysłuchania relacji z Kuriera w Samo Południe.

Czornobajiwka, lotnisko, fot.: Wojciech Jankowski
Czornobajiwka, lotnisko, fot.: Wojciech Jankowski

 

Dmytro Antoniuk: Putin za wszelką cenę chce zmusić Ukrainę do negocjacji

Featured Video Play Icon

Korespondent Radia Wnet w Ukrainie informuje o sytuacji na linii frontu i kryzysie energetycznym.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Dmytro Antoniuk tłumaczy, że w związku z warunkami atmosferycznymi Ukraina nie ma możliwości przeprowadzenia ofensywnych działań i deokupacji nowych terenów. Ukraiński minister obrony Ołeksij Reznik zaznacza, że ciężki sprzęt obecnie nie może się przemieszczać i wojsko ukraińskie czeka z kontynuacją działań na większe mrozy.

Rozmowca Jaśminy Nowak zauważa, że zaistniała sytuacja może być korzystna dla Kremla: jest to szansa dla Rosji na przegrupowanie i zwiększenie swoich sił dla nowych ataków na Ukrainę.

To jest to, czego Putin potrzebuje teraz najbardziej, za wszelką cenę chce, żeby odbyły się jakieś negocjacje.

Jak tłumaczy nasz korespondent, wzmożone są akcje partyzantów  na Półwyspie Krymskim, a także ataki artyleryjskie na bazy wojskowe Rosjan. Ponadto, wojsko ukraińskie odnosi sukcesy w obwodzie charkowskim i ługańskim.

 Na froncie nie mamy potężnych zmia,n ale przynajmniej zadajemy wrogowi ciosy też w taki sposób.

Dmytro Antoniuk mówi o ciężkiej sytuacji w Bachmucie:

Pod Bachmutem odbywają się najbardziej zagrażające ataki. To jest najbardziej niebezpieczna część frontu. Tam wróg jednak ma, niestety, postępy na wschód od miasta. Od wschodu, z kolei, Rosjanie zbliżają się do naszych baz i toczą się walki już bezpośrednio na wschodnich i południowo-wschodnich wybrzeżach Bachmutu. 

Czytaj także:

Płk. Piotr Lewandowski: polska armia, w ciągu dekady, zmieni swój obraz całkowicie

Artur Żak: Ukraina ma szansę znaleźć kolejne luki w obronie przeciwlotniczej Rosji

Korespondent Radia Wnet w Ukrainie informuje o sytuacji w Drohobyczu i na terenie całego kraju. Mówi o możliwościach, które się otwierają dla Ukrainy na przeprowadzenie ofensywy.

Zachęcamy do wysłuchania całej audycji!

Artur Żak przebywa obecnie w Drohobyczu. Podaje, że od początku inwazji Rosji na Ukrainę 30 000 tysięcy uchodźców znalazło schronienie na terenie miasta.

Z każdym dniem, a tak naprawdę z każdym tygodniem i miesiącem po rozpoczęciu pełnowymiarowej inwazji docierały nowe falę uchodźców, które w jakimś stopniu się zaadaptowały. Te osoby już opuszczają miejsca czasowego pobytu i wynajmują na przykład mieszkania, czy też domy, a część traktuje Drohobycz, tak samo jak Lwów, jako taki etap w swojej podróży na zachód Europy, przede wszystkim do Polski.

Rozmówca Jaśminy Nowak zwraca uwagę na to, że w większości przypadków to są ludzie, którzy przyjechali ze wschodu Ukrainy i nadal wykorzystują język rosyjskiTłumaczy, że obecnie w mieście nie obserwuje się kryzysu migracyjnego, który miał miejsce na samym początku wojny.

Od razu po 24 lutego można było zauważyć ludzi, którzy czasami nawet przez kilka dni przemieszczali się od dworca do dworca, żeby  wyjechać z tych zachodnich rubieży Ukrainy. Obecnie to wygląda już dużo spokojniej, chociaż ludzie są zauważali szczególnie tam, gdzie mogą odebrać pomoc humanitarną.

Ponadto, gość „Kuriera w Samo Południe” mówi o przygotowaniach Ukrainy do kolejnych zmasowanych ataków przez Rosje infrastruktury energetycznej.

Biorąc pod uwagę, że system energetyczny to jest system naczyń połączonych, jeżeli chodzi o energię elektryczną, to sytuacja jest zła na terenie całej Ukrainy. Na szczęście, ten system jest non-stop odnawiany i odtwarzany, więc z każdym dniem wyłączenia prądu są albo krótsze, albo, co ważniejsze, bardziej przewidywalne.

Artur Żak donosi, że Rosja zamierza przenieść systemy obrony przeciwlotniczej w celu zabezpieczenia obiektów strategicznych na Krymie i innych terenach okupowanych.

W ten sposób, Rosja będzie musiała zabrać część systemów przeciwlotniczych z frontu, co Ukrainie pomoże znaleźć kolejne luki właśnie w obronie przeciwlotniczej.

Zobacz także:

Dmytro Antoniuk: są informacje, według których walki toczą się już w samym Bachmucie

Popołudnie Wnet – Zbigniew Dąbrowski, dr Zbigniew Kuźmiuk, Marcin Buchna, dr Sławomir Ozdyk – 07.12.2022 r.

Featured Video Play Icon

Audycji można słuchać na 87.8 FM w Warszawie, 95.2 FM w Krakowie, 96.8 FM we Wrocławiu, 103.9 FM w Białymstoku, 98.9 FM w Szczecinie, 106.1 FM w Łodzi, 104.4 FM w Bydgoszczy, 101.1 FM w Lublinie.

Goście „Popołudnia Wnet”:

dr Sławomir Ozdyk – ekspert ds. bezpieczeństwa;

prof. Agnieszka Legucka– analityczka ds. Rosji;

dr Zbigniew Kuźmiuk – europoseł PiS;

Marcin Buchna – prezes stowarzyszenia „Nasza Ziemia”;

Zbigniew Dąbrowski – gospodarz audycji „Republica Latina”;


Prowadząca: Jaśmina Nowak

Realizator:  Krystian Wiśniewski, Paweł Dzierżek


Dr Sławomir Ozdyk komentuje sprawę zatrzymania 25 osób z ekstremistycznej grupy tak zwanych Obywateli Rzeszy (Reichsbuerger). Zatrzymanym zarzuca się przygotowywanie zamachu stanu. Podaje, że wśród nich były żołnierze Bundeswehra, sędziowie i osoby z tytułem naukowym.


Prof. Agnieszka Legucka w rozmowie z Piotrem Mateuszem Bobołowiczem komentuje wycofanie licencji przez Łotewską Radę Mediów Elektronicznych telewizji Dożd’, prześladowanej przez władzę Rosji.


Dr Zbigniew Kuźmiuk mówi o zablokowaniu przez Węgry pomocy finansowej dla Ukrainy. Tłumaczy, że jest to związane z zablokowaniem ze strony KE dla Węgier funduszy KPO. Ponadto, nasz gość wskazuje, jakie sankcje powinny zostać wprowadzone dla Rosji, żeby nakłonić drogą presji ekonomicznej do negocjacji i zakończenia wojny.


Kamil Kowalik przedstawia wiadomości sportowe. Jego gościem Edward Durda, dziennikarz Eurosportu. Mówi o kontrowersjach wokół kadry Czesława Michniewicza oraz o tym, czy Cristiano Ronaldo powinien zakończyć karierę reprezentacyjną.


Wywiad Magdaleny Uchaniuk z Janem Nowickim o jego twórczości, Jerzym Hasie i filmie „Sanatorium pod klepsydrą”.


Marcin Buchna mówi o sytuacji rybaków w Zatoce Puckiej. Zwraca uwagę na zubożenie zasobów rybnych i pogorszeniu sytuacji lokalnych rybaków, co powoduje regres turystyki regionu.


Zbigniew Dąbrowski mówi o głosowaniu w Kongresie Peru ws. trzeciego procesu impeachmentu obecnego prezydenta Pedro Castillo. Oskarża się go o korupcje i niekompetencje.

Studio Lwów 07.12.2022: Założyciel Kuriera Galicyjskiego odznaczony pośmiertnie Nagrodą „Semper Fidelis”

Studio Lwów - 07.12.2022

Mirosław Rowicki, Gala Nagrody Semper Fidelis, fot. Wojciech Jankowski

Mirosław Rowicki był Założycielem i redaktorem naczelnym „Kuriera Galicyjskiego”, członkiem SDP, odznaczonym zasługi Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski i Orderem „Za Rozbudowę Ukrainy”

5 grudnia w Warszawie odbyła się uroczysta gala wręczenia nagród Instytutu Pamięci Narodowej „Semper Fidelis”. Podczas uroczystości zostały ogłoszone nazwiska laureatów IV edycji Nagrody „Semper Fidelis”, przyznawanej za prowadzenie działalności na rzecz upamiętniania dziedzictwa Kresów Wschodnich.

Oprócz Mirosława Rowickiego Nagrodę otrzymali:

  • Alwida Bajor, polska dziennikarka, publicystka, tłumaczka i reżyserka radiowa działająca na Litwie.
  • Jarosław Góreckiz Hufca ZHP Zgierz im. Wojska Polskiego, wieloletni komendant letnich obozów harcerskich na Wołyniu.
  • Wiesław Kapel, wójt gminy Lubaczów.
  • Stowarzyszenie Rodzina Ponarska, którego celem jest upamiętnianie polskich obywateli zamordowanych przez niemieckich okupantów i ich litewskich kolaborantów w latach 1941-1944 w Ponarach pod Wilnem.
Mirosław Rowicki, Gala Nagrody Semper Fidelis, fot. Wojciech Jankowski
Mirosław Rowicki, Gala Nagrody Semper Fidelis, fot. Wojciech Jankowski

Wojciech Janowski rozmawia o wyjątkowości postaci Mirosława Rowickiego z Gościem audycji, Rafałem Dzięciołowskim, prezesem Fundacji Solidarności Międzynarodowej.

Rafał Dzięciołowski:

Mirek był tym człowiekiem, który potrafił zawsze walczyć o to, aby wychodzić z konsekwentnymi propozycjami, aby nie zaprzestać dialogu. Prowadzić działalność Gazety w taki sposób, który będzie gwarantował realizację interesu obu środowisk – polskiego, głównie nastawionego na historię i ukraińskiego2, które w Polsce upatruje w okna na świat Zachodu, dostępu do Unii Europejskiej, a w perspektywie wspólnoty transatlantyckiej. Jak bardzo była to słuszna i konsekwentna wizja? Pokazuje to na jakim etapie relacji polsko ukraińskich jesteśmy dzisiaj. Wszystko to o co zabiegał Mirek, w tych trudnych czasach dzisiaj stało się faktem.

 

Wojciech Jankowski jako wieloletni współpracownik, a prywatnie przyjaciel Mirosława Rowickiego nie mógł nie być na Gali, na której nagrał kilka wypowiedzi.

Marcin Rowicki, syn Mirosława Rowickiego:

Oczywiście jestem bardzo wdzięczny w imieniu swoim i ojca. Na pewno na to zasłużył. Ta nagroda należy się całej redakcji Kuriera Galicyjskiego, bo oczywiście ojciec był liderem, ale sam bez zespołu nie miałby takich dokonań. Ta statuetka należy się wszystkim osobom, które były zaangażowane w Kurier Galicyjski… Tata był mistrzem skromności. Nawet ja szczerze mówiąc, wiedziałem może 10% z jego działalności. Mimo że rozmawiałem z nim raz w tygodniu, nic o tym nie mówił. Na przykład, kiedyś dzwonię do niego, pogadaliśmy za godzinę, później ktoś mi wysyła zdjęcie, że flagę dostał od Prezydenta.

Mirosław Rowicki, Gala Nagrody Semper Fidelis, fot. Wojciech Jankowski
Mirosław Rowicki, Gala Nagrody Semper Fidelis, fot. Wojciech Jankowski

 

Więcej wypowiedzi o Mirosławie Rowickim, osobie, które zrewolucjonizowała przestrzeń polskojęzycznych mediów Ukrainy, w odsłuchu audycji.


Artur Żak 287 dniu pełnowymiarowej inwazji Rosji na Ukrainę, zaprezentował najnowsze informacje, które przygotowała Daria Gordijko:

  • Rosja zaatakowała nocą dronami kamikaze obwody: dniepropietrowski, zaporoski i żytomierski. Wcześniej eksperci uważali, że przerwa w ich stosowaniu była spowodowana zimną pogodą i wyczerpaniem się ich rezerw. W sumie Siły Zbrojne Ukrainy zestrzeliły w 14 dronów Shahed-136, a także trzy drony innego typu. W wyniku ostrzału w obwodzie zaporoskim trzy osoby zostały ranne, w tym 15-letnia dziewczynka – poinformował Przewodniczący obwodowej administracji wojennej  Ołeksandr Staruch.
  • Niemcy nie przekażą Ukrainie systemów obrony przeciwlotniczej Patriot. Trwają przygotowania do umieszczenia tych systemów na terenie Polski. Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak powiedział, że jest rozczarowany tą decyzją:

„Po rozmowie z niemieckim MON, z rozczarowaniem przyjąłem decyzję o odrzuceniu wsparcia Ukrainy. Rozmieszczenie Patriotów na zachodniej Ukrainie zwiększyłoby bezpieczeństwo Polaków i Ukraińców. Przystępujemy więc do roboczych ustaleń ws. umieszczenia wyrzutni w Polsce i wpięcia ich w nasz system dowodzenia.”.

  • Ukraina i Rosja przeprowadziły kolejną wymianę jeńców wojennych w formacie 60 na 60. Wśród uwolnionych ukraińskich żołnierzy są obrońcy Mariupola, między innymi Ci co bronili „Azowstalu”. Są też tacy, których przetrzymywano w kolonii karnej w Ołeniwce.
  • Moskwa przygotowuje grunt pod dalszą mobilizację, sugeruje Instytut Studiów nad Wojną. Analitycy Instytutu zauważają, że w obwodach biełgorodzkim i kurskim, ogłoszono utworzenie jednostek obrony terytorialnej.
  • „New York Times” i „Washington Post”, powołując się na swoje źródła, poinformowały, że drony, które dzień wcześniej zaatakowały rosyjskie lotniska, zostały wystrzelone z terytorium Ukrainy.
  • Stany Zjednoczone nie dostarczyły Ukrainie broni do uderzenia poza jej suwerennym terytorium ani nie skłoniły Kijowa do ataku na cele na terytorium Rosji.

„Nie dostarczyliśmy Ukraińcom broni do użytku na terytorium Rosji. Stwierdzamy to bardzo wyraźnie, że nasz dostawy, są dostawami obronnymi” – takie oświadczenie złożył we wtorek podczas briefingu w Waszyngtonie rzecznik Departamentu Stanu USA Ned Price.


Wysłuchaj całej audycji już teraz!