„Poranka Wnet” można słuchać na 87.8 FM w Warszawie, 95.2 FM w Krakowie, 96.8 FM we Wrocławiu, 103.9 FM w Białymstoku, 98.9 FM w Szczecinie, 106.1 FM w Łodzi, 104.4 FM w Bydgoszczy.
Artur Kaźmierczak – jeden z założycieli i właścicieli Young Talent Football Academy Dublin, skaut w MK Soccer Management Consulting & Co,
Bogdan Feręc –redaktor naczelny portalu Polska-IE.com, Studio Riverside Galway Radia Wnet,
Dmytro Antoniuk – korespondent Radia Wnet na Ukrainie;
Piotr Połoński – opiekun w jednym z gdańskich domów dla osób bezdomnych, pomysłodawca akcji „Łazienka dla bezdomnego”,
Agnieszka Grochola – doradca metodyczny w Post-Primary Languages Ireland.
Prowadzący: Tomasz Wybranowski
Realizator: Szymon Dąbrowski
Przed wystąpieniem prezydenta Wołodymyra Zełenskiego w dniu 11 lipca były oczekiwania, że odniesie się w swym przemówieniu do rzezi wołyńskiej. Nie zrobił tego jednak. Łukasz Warzecha nie wini prezydenta Zełenskiego, tylko polskich rządzących, którzy nie wywierają presji w sprawie zbrodni na Wołyniu. Publicysta tygodnika „Do Rzeczy” sądzi, że zgoda na ekshumację nic by Ukrainy nie kosztowała. Stwierdza, że nie jest zwolennikiem opierania bieżących relacji politycznych na zaszłościach historycznych. Te ostatnie muszą jednak zostać przepracowane, aby relacje polsko-ukraińskie dobrze się układały w dłuższej perspektywie.
Dziennikarz sądzi, że słowa ukraińskiej ambasady w Polsce o ofiarach „straszliwych czasów 1943-44” są niepoważne. Ocenia, iż Polska nie prowadzi poważnej polityki. Zaznacza, że mamy prawo wymagać od Ukrainy. Jeśli nie będziemy tego robić, to nie możemy oczekiwać szacunku od naszych partnerów.
Artur Kaźmierczak
Artur Kaźmierczak mówi, że 18 września w Dublinie odbędą się piłkarskie mistrzostwa młodzieżowe. Organizację wydarzenia wspiera polski konsul. Pojawić się mają osoby związane z piłką nożną, jak piłkarze Bartosz Ślusarski, Marcin Kikut, czy przedstawiciele PZPN.
Dmytro Antoniuk / Fot. materiały własne
Dmytro Antoniuk o sytuacji na froncie. Ukraińskie siły trzymają swoje pozycje wobec rosyjskich ataków. Rosjanie używają dywersantów. Ukraińcy kontynuują niszczenie zaplecza wroga. Wciąż prowadzony jest ostrzał ukraińskich miast przez Rosjan. Korespondent Radia Wnet informuje o rozmowach z udziałem Ukrainy, Turcji, Rosji i ONZ ws. odblokowania transportu ukraińskiego zboża przez Morze Czarne.
Rafał Połoński – pomysłodawca akcji Łazienka dla Bezdomnego
Piotr Połoński o pomocy dla bezdomnych. Jest pomysłodawcą akcji „łazienka dla bezdomnego”, w ramach której potrzebujący otrzymują miejsce w którym mogą się umyć.
Podkreśla, że Słowo Boże trafia do każdego z nas i trzeba się w niego wsłuchać.
Do pomyślnego finału akcji brakuje ponad 30 tys. zł. Jest jeszcze trochę czasu do 1 sierpnia 2022. Apeluje o wsparcie zrzutki na pomagam.pl.
Piotr Połoński, który jest opiekunem w jednym w gdański chdomów dla osób bezdomnych, informuje słuchaczy sieci Radia Wnet, że inicjatorzy akcji są już przygotowani do zasilania mobilnej łazienki.
Problemem, z którym borykam się osobiście od kilku lat jest brak w Śródmieściu Gdańska, miejsca kąpielowego dla osób wykluczonych społecznie. Nie ma go nawet na dworcu.
Bogdan Feręc, redaktor naczelny portalu Polska-IE.com i szef Studia Riverside Radia Wnet.
Bogdan Feręc o sytuacji irlandzkiej gospodarki. Irlandia ma szansę poradzić sobie lepiej niż inne kraje strefy euro. Redaktor naczelny portalu Polska-IE.com mówi także o wyłudzaczach pomocy społecznej. Komentuje wypowiedzi polityków przewidujących długość kryzysu na Szmaragdowej Wyspie.
Agnieszka Grochola, doradca metodyczny w Post-Primary Languages Ireland.
Agnieszka Grochola o nauczaniu języka polskiego w irlandzkich szkołach. Został on wprowadzony do irlandzkiego systemu edukacji. Nauczany jest w 26 irlandzkich liceach. Doradca metodyczny w Post-Primary Languages Ireland wyjaśnia, że cztery irlandzkie szkoły prowadzą wspólne zajęcia on-line z polskiego.
Wzywania stojące przed Polonią i wartości jakie powinny ją prowadzić. Prezes Stowarzyszenia Wspólnota Polska o Kongresie Kraj – Emigracja, który odbędzie się 3-6 września w Warszawie.
Prezes Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” Dariusz Bonisławski wskazuje, że żyjemy w przełomowych państwa.
Żyjemy właśnie w takim okresie, który stawia przed nami wyjątkowe powiedziałbym też nie do końca dobre wyzwania.
Chciałby, aby Polska była bezpiecznym zamożnym krajem pielęgnującym swoją chrześcijańską tożsamość.
Prezes Stowarzyszenia Wspólnota Polska mówi o Kongresie Kraj – Emigracja, który odbędzie się 3-6 września w Warszawie.
Dariusz Bonisławski odnosi się także do konferencji z roku 1993 r. zorganizowanej przez Wspólnotę Polską.
Stwierdza, że miała ona charakter założycielski dla działalności Polonii po upadku żelaznej kurtyny. Rozmówca Tomasza Wybranowskiego zaznacza, że
Chcemy, aby kongres miał odpowiednią rangę.
Wydarzenie zostanie zainaugurowane na Zamku Królewskim w Warszawie. W kongresie uczestniczyć mają zarówno eksperci, jak i parlamentarzyści i członkowie polskiego rządu.
Jest duża szansa na to żeby przesłanie do Polonii, do Polaków na temat polskiej racji stanu wygłosił minister spraw zagranicznych.
Kongres „Kraj – Emigracja”, który zaplanowany został na 3-6 września 2022 roku będzie wyjątkową okazją do spotkania środowisk polskich i polonijnych oraz możliwość udziału w dyskusjach z przedstawicielami rządu, środowisk naukowych i biznesowych, o najważniejszych sprawach dotyczących polskiej racji stanu i bezpieczeństwa narodowego, sytuacji gospodarczej oraz tożsamości.
Jesteśmy przekonani, że Państwa udział wzbogaci Kongres i wniesie wiele dobrego do zainicjowanych dyskusji. Nie do przecenienia wydaje się też możliwość bezpośrednich spotkań i tym samym odbudowania relacji, które po okresie pandemii zostały mocna zachwiane. – podkreśla prezes Dariusz Bonisławski.
Honorowy patronat nad Kongresem objął Prezydent RP Andrzej Duda.
Poza Polską obecnie żyje co najmniej 20 milionów Polaków i osób przyznających się do polskiego pochodzenia, których łączy polska kultura, język i historia. To wielki potencjał kulturowy, społeczny i gospodarczy.
Nasi rodacy, żyjący poza granicami ojczyzny, pozostają częścią narodowej wspólnoty i troska o przyszłość Polski, pozostaje także ich udziałem.
Polacy na świecie/Foto. Marcin Floryan/CC BY-SA 2.5
W OBLICZU NOWYCH WYZWAŃ
W obliczu nowych wyzwań XXI wieku, organizatorzy kongresu chcą doprowadzić do ponownego spotkania i debaty reprezentantów Polonii i Polaków z zagranicy, Kościoła Katolickiego, wybitnych przedstawicieli życia publicznego oraz Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” nad polską racją stanu, tożsamością kulturową, nad rolą Polonii i Polaków z zagranicy w budowaniu ojczyzny – bezpiecznego i przyjaznego domu, w pielęgnowaniu wspólnoty wszystkich, którzy polską kulturę, język i historię uważają za swoje.
Wspólna debata, zdefiniowanie celów i uzgodnienie środków jest niezbędne, aby obecne pokolenie Polaków sprostało wyzwaniom, jakie niosą nadchodzące czasy.
Tutaj do wysłuchania jedna z rozmów z prezesem Dariuszem Bonisławskim:
Piątkowy poranek w sieci Radia Wnet należy do Studia Dublin, gdzie informacje, przegląd wydarzeń tygodnia i rozmowy. Nie brak też dobrej muzyki i ciekawostek z Irlandii. Zaprasza Tomasz Wybranowski.
Gość Studia Dublin:
Jakub Grabiasz – sportowy korespondent Studia Dublin.
Prowadzenie i scenariusz: Tomasz Wybranowski
Redaktor wydania: Tomasz Wybranowski
Realizacja: Tomasz Wybranowski (Dublin), Szymon Dąbrowski (Warszawa)
Boris Johnson zrezygnował ze stanowisk szefa Partii Konserwatywnej oraz premiera Wielkiej Brytanii. Decyzję Johnsona poprzedziła fala dymisji w brytyjskim rządzie. Okoliczności tego wydarzenia szeroko komentuje Tomasz Wybranowski.
Petro Poroszenko, były prezydent Ukrainy i były szef polskiego MSZ Witold Waszczykowski, w środku także były szef brytyjskiego ministerstwa spraw zagranicznych Boris Johnson. Fot. EPA/MYKOLA LAZARENKO / POOL Dostawca: PAP/EPA.
Boris Johnson zrezygnował 7 lipca 2022 roku z dwóch funkcji, premiera Wielkiej Brytanii oraz lidera Partii Konserwatywnej.
Oświadczył jednak, że pozostanie na obu tych stanowiskach do czasu, dopóki Prtia Konserwatywna Wielkiej Brytanii nie wyłonieni jego następcy.
Należy pamiętać, że decyzja Borisa Johnsona bardzo wiele może zmienić w kwestii polityki zagranicznej Dublina i Belfastu.
Jest teraz jasne, że wyraźną wolą parlamentarzystów Partii Konserwatywnej jest to, aby był nowy lider tej partii, a więc i nowy premier. – podkreślił Johnson w oświadczeniu wygłoszonym przed drzwiami swojej rezydencji na Downing Street.
Boris Johnson przyznał, że niechętnie rezygnuje ze stanowiska premiera i przez ostatnie kilka dni usilnie walczył, aby do tego nie dopuścić, bowiem „kontynuowanie mandatu, który dostał, uważał za swój obowiązek”.
Powodem, dla którego tak usilnie walczyłem w ostatnich dniach, aby nadal osobiście realizować ten mandat, nie było tylko to, że chciałem to robić, ale dlatego, że czułem, że to moja praca, mój obowiązek, moja powinność wobec was – wyjaśnił.
W ostatnich dniach próbował przekonać swoich partyjnych, konserwatywnych kolegów, że czymś ekscentryczne bezcelowym jest zmiana rządu właśnie.
Właśnie teraz mamy tak rozległy mandat do rządzenia i w sondażach jesteśmy tylko kilka punktów z tyłu! – podkreślił Johnson, dodając, iż żałuje, że mu się to nie udało pozostać na fotelu premiera i szefa torysów. Wskazał, że powodem tej porażki jest dominujący w Westminsterze „instynkt stadny”.
Boris Johnson premierem Wielkiej Brytanii został w lipcu 2019 roku.
Tymczasem prezydent USA Joe Biden powiedział, że oczekuje kontynuacji bliskiej współpracy z brytyjskim rządem i nowym premierem. Amerykański prezydent oświadczył, że
Zjednoczone Królestwo i Stany Zjednoczone są najbliższymi przyjaciółmi i sojusznikami.
Joe Biden z całą stanowczością powtórzył zdaniem, że Stany Zjednoczone i Wielka Brytania będą kontynuowały współpracę na wielu polach, ze szczególnym uwzględnieniem „utrzymania mocnego i jednolitego podejścia do wspierania narodu ukraińskiego”.
Premier rządu Republiki Irlandii MichaelMartin chce natomiast nowego otwarcia z Wielką Brytanią. Rezygnacja Borisa Johnsona ze stanowiska lidera Partii Konserwatywnej, a co za tym idzie złożenie funkcji premiera w Zjednoczonym Królestwie rozpoczyna walkę o schedę po nielubianym już przywódcy partii.
To ma też konsekwencje międzynarodowe, gdyż nawet Irlandia spodziewa się, że wiele w stosunkach pomiędzy oboma wyspami może się zmienić, a wyraził to szef gabinetu Republiki Irlandii Micheál Martin.
Właśnie irlandzki premier powiedział, iż można chyba teraz liczyć na zmianę stosunków, ich ocieplenie, a jednocześnie wezwał Wielką Brytanię do resetu uwarunkowań politycznych. – donosi redaktor naczelny portalu Polska-IE.com i szef Studia Riverside Radia Wnet Bogdan Feręc.
Siedziba irlandzkiego rządu. Fot. Studio 37 Dublin (c).
Taoiseach stwierdził, iż relacje na linii Dublin – Londyn były w ostatnim okresie bardzo złe i ma nadzieję, że po odejściu Johnsona, nowy przywódca torysów, zmieni swój front w stosunku do Irlandii.
Premier Martin wzywa również Wielką Brytanię, by naprawa relacji nastąpiła szybko, nawet przed powołaniem nowego gabinetu, a można to uzyskać przez zablokowanie przez Partię Konserwatywną pewnych ustaw, jakie zaproponował Boris Johnson i przepychał je na siłę przez Westminster. Martin miał tu na myśli przede wszystkim Protokół Irlandzki, który stał się kością niezgody w wymiarze politycznym zarówno na styku współpracy międzynarodowej z Irlandią, jak i z całą Unią Europejską.
Wierzę, że teraz mogą pojawić się możliwości, aby zresetować ten związek. – powiedział Micheál Martin.
Premier Republiki Irlandii wezwał też kolejnego premiera i przywódcę torysów, aby wycofał się z proponowanych przez Królestwo zmian w zakresie Protokołu Irlandzkiego, a przede wszystkim z jednostronnego wypowiedzenia tego dokumentu.
Premier Martin zaproponował jednocześnie przyszłemu szefowi Partii Konserwatywnej rozmowy w kwestii unikania twardej granicy na irlandzkiej wyspie, więc o samym Protokole z Irlandii Północnej, jak i o Porozumieniu Wielkopiątkowym.
Micheál Martin chciałby również, aby do stosunków Wielkiej Brytanii i Republiki Irlandii, powrócił, jak się wyraził „duch porozumienia”. Przede wszystkim duch i istota Porozumienia Wielkopiątkowego. – puentuje Bogdan Feręc.
W Studiu Dublin nie zabrakło Jakuba Grabiasza, który, prócz poruszenia tematyki sportowej, odniósł się do działań irlandzkiej opozycji w cieniu ostatnich wydarzeń przy 10 Downing Street w Londynie.
Jakub Grabiasz, redaktor sportowy Studia Dublin. Fot. Tomasz Szustek / Studio 37.
Posłowie Sinn Féin podkreślają, że Irlandia doświadcza wielu niepowodzeń. Według zapowiedzi, w przyszłym tygodniu do irlandzkiego parlamentu wpłynie wniosek wniosek Sinn Féin.
To jest typowe polityczne bicie piany. Członkowie tej partii dobrze wiedzą, że nic z tego nie będzie.
Widzimy co się dzieje z cenami, z inflacją. Sinn Féin na pewno nie chciałoby być teraz u steru władzy.
Oni przygotowują się na kolejne wybory. Najprawdopodobniej ta partia zgarnie sporą większość.
Adrian Meronk został sensacyjnym zwycięzcą golfowego turnieju Horizon Irish Open 2022.
Nic takiego w zasadzie się nie zapowiadało.
Adrian Meronk sam powiedział, że jest super szczęśliwy i że to dopiero początek.
Mamy nadzieję, że on spopularyzuje ten sport w Polsce. Żeby nie był on tylko sportem dla bogatszych.
Ale lipiec to przede wszystkim czas wakacji. Oto pierwsze pocztówki z czasu kanikuły z Irlandii, z zachodnich rubieży Szmaragdowej Wyspy.
Redaktor Jakub Grabiasz opisał również w smutnych słowach to, co zastał w Konsulacie Generalnym RP w Toronto (Ontario, Manitoba, Saskatchewan, Nunavut). Zrelacjonował także to, czego nasłuchał się od naszej kanadyjskiej Polonii, która wystawia złą i bardzo złą cenzurkę naszej urzędowej dyplomacji konsularnej w Toronto.
Tutaj do wysłuchania wakacyjne pocztórki z zachodniej części Irlandii i relacja z wizyty w konsulacie w Toronto:
W okienku sportowym Studia 37 Dublin pojawił się też m.in. temat Rafaela Nadala, który wycofał się z turnieju Wimbledon w Londynie, z uwagi na kontuzję mięśni brzucha.
Tomasz Wybranowski, wcześniejszą grę Nadala przy stosowaniu tzw. blokady na kortach w Paryżu, uważa za kontrowersyjne i nieuczciwe. Jakub Grabiasz patrzy się na to bardziej przychylnie.
To jest poważna kontuzja. Granie z blokadą jest farmakologicznym wsparciem, ale jest to środek dozwolony.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy z redaktorem Grabiaszem.
Produkcja: Studio 37 Dublin Radia Wnet & Studio Riverside – lipiec 2022
Piątkowy poranek w sieci Radia Wnet należy do Studia Dublin, gdzie informacje, przegląd wydarzeń tygodnia i rozmowy. Nie brak też dobrej muzyki i ciekawostek z Irlandii. Zaprasza Tomasz Wybranowski.
Piątkowy poranek w sieci Radia Wnet należy do Studia Dublin, gdzie informacje, przegląd wydarzeń tygodnia i rozmowy. Nie brak też dobrej muzyki i ciekawostek z Irlandii. Zaprasza Tomasz Wybranowski.
W gronie gości:
Bogdan Feręc – redaktor naczelny portalu Polska-IE.com, Studio Riverside Galway
Jakub Grabiasz – sportowy korespondent Studia Dublin.
Prowadzenie i scenariusz: Tomasz Wybranowski
Realizacja: Tomasz Wybranowski (Dublin), Szymon Dąbrowski (Warszawa)
Gościem i współgospodarzem audycji jest Bogdan Feręc, redaktor naczelny portalu Polska-IE.com.
Ryanair przyjął decyzję irlandzkiego rządu, który poprosił wojsko o pomoc w rozładowaniu kolejek na lotnisku w Dublinie. Sprawę przybliża słuchaczom Bogdan Feręc.
Żołnierze będą wsparciem dla osób, które dokonują odprawy paszportowej, odprawy bezpieczeństwa, bo tutaj są największe problemy.
Lotnisko w Dublinie zapłaci podróżnym, którzy nie odbyli swoich lotów.
Brak siły roboczej powoduje odwoływanie lotów, chodzi na przykład o stewardesy. Jednak ten problem jest widoczny także w innych krajach Europy.
Nie wiadomo, jak ten kryzys będzie wpływać na europejskie linie lotnicze. Przed lotem należy sprawdzać, czy nasza podróż na pewno się odbędzie.
Dowiadujemy się, że dublińskie lotnisko także poszukuje pracowników – można się zgłaszać.
Bogdan Feręc, redaktor naczelny portalu Polska-IE.com i szef Studia Riverside Radia Wnet.
Republika Irlandii notuje spadek produkcji przemysłowej oraz spadek zamówień. Na Szmaragdowej Wyspie mamy do czynienia z wyhamowaniem
gospodarki.
Inflacja będzie miała wpływ na rynek wewnętrzny. Wysokie ceny paliw wpłyną na ceny tego, co kupujemy w sklepach.
Irlandzka gospodarka będzie zwalniała, ale z pewną odpowiedzialnością będziemy mogli o tym powiedzieć w przyszłym miesiącu.
Tutaj do wysłuchania rozmowa z Bogdanem Feręcem:
Sportowa część Studia Dublin należy do Jakuba Grabiasza.
Jakub Grabiasz, redaktor sportowy Studia Dublin. Fot. Tomasz Szustek / Studio 37.
Jakub Grabiasz, prócz sportu, zajmuje się także biznesem. Mówi o irlandzkiej gospodarce.
Widzę, że wszystko zwalnia, ludzie nie robią dużych zakupów.
Redaktor Grabiasz mówi, iż podczas wakacji ludzie nie będą tak chętnie odmawiać sobie przyjemności, szczególnie, że czekali na nie przez całą pandemię.
Jak przyjdzie wrzesień i październik, to myślę, że wtedy odczujemy dużą recesję.
Tematy sportowe w Studio Dublin rozpoczęliśmy od Wimbledonu. Rozmówca Tomasza Wybranowskiego mówi obiecującej postawie polskich tenisistek.
Naliczyłem aż pięć nazwisk Polek, które zakwalifikowały się do Wimbledonu.
Tutaj szeroko komentowało się odpadnięcie Andy’ego Murreya, który odpadł już w pierwszej rundzie.
W czwartek wystartował The Irish Open – największa impreza golfowa rozgrywana w Irlandii. Jakub Grabisz mówi m.in. o nagrodzie, jaka czeka na zwycięzce tych rozgrywek.
Tutaj do wysłuchania cała rozmowa z Jakubem Grabiaszem:
Piątkowy poranek w sieci Radia Wnet należy do Studia Dublin, gdzie informacje, przegląd wydarzeń tygodnia i rozmowy. Nie brak też dobrej muzyki i ciekawostek z Irlandii. Zaprasza Tomasz Wybranowski.
W gronie gości:
Bogdan Feręc – redaktor naczelny portalu Polska-IE.com, Studio Riverside Galway
Prowadzenie i scenariusz: Tomasz Wybranowski
Realizacja: Tomasz Wybranowski (Dublin), Kaja Bezzubik (Warszawa)
Gościem audycji jest Bogdan Feręc, redaktor naczelny portalu Polska-IE.com.
Bogdan Feręc, redaktor naczelny portalu Polska-IE.com i szef Studia Riverside Radia Wnet.
Irlandia jako jeden z nielicznych krajów w Europie może pochwalić się dodatnim przyrostem naturalnym. Na Szmaragdowej Wyspie rodzi się coraz więcej dzieci. Jest to zapewne jedna ze składowych ogólnego wzrostu ludności.
Obecnie Irlandię zamieszkuje 5 mln. 120 tys. osób, czyli o 8% więcej w porównaniu z ostatnim spisem powszechnym. Kraj jest bardzo spokojny, miły oraz przyjemny. Staje się dobrym miejscem do życia.
Mówi redaktor naczelny portalu Polska-IE.com Bogdan Feręc. Sielankowy nastrój panujący na wyspie może zostać zakłócony przez zmiany polityczne. W siłę rosnąć zaczyna partia Sinn Féin, której poparcie społeczne sięga 37%.
Ugrupowanie Mary Lou McDonald stanowi zagrożenie dla Fine Gael i Fianna Fáil, które rządziły naprzemiennie Irlandią od 100 lat. Ostatnio opublikowany został dokument zawierający instrukcje w jaki sposób należy uderzać w Sinn Fein.
Zmiana władzy nie musi wyjść Irlandczykom na dobre. Partia McDonald jest mocno populistyczna. Wiele punktów z ich programu, takich jak budowa wielu nowych mieszkań i szpitali jest niemożliwa do realizacji. Zdaniem Bogdana Feręca irlandzka polityka przejdzie poważne przeobrażenie. Mniej będzie wyważenia i taktu, a więcej brudnej gry.
Jak traktowane są osoby LGBT+ w Irlandii? Czy można swobodnie je krytykować? Dowiesz się słuchając całej rozmowy z gościem Studia Dublin!
Piątkowy poranek w sieci Radia Wnet to Studio Dublin. Informacje ze święta Bloomsday i przegląd wydarzeń tygodnia. Nie brak też dobrej muzyki i ciekawostek z Irlandii. Zaprasza Tomasz Wybranowski.
W gronie gości:
Bogdan Feręc – redaktor naczelny portalu Polska-IE.com, Studio Riverside Galway,
Tomasz Szustek – dziennikarz, reporter i fotograf Studia 37 Dublin.Prowadzenie i scenariusz: Tomasz Wybranowski
Redaktor wydania: Tomasz Wybranowski
Realizacja: Tomasz Wybranowski
W piątkowym Studiu Dublin łączyliśmy się tradycyjnie z Bogdanem Feręcem, szefem najważniejszego i najbardziej poczytnego portalu irlandzkiej Polonii – Polska – IE.com.
W tym tygodniu Tomasz Wybranowski przeprowadził rozmowę z liderką irlandzkiej opozycji – Ivaną Bacik. Bogdan Feręc jest zdania, że inni politycy Irlandii powinni wziąć przykład z szefowej Labour Party i docenić możliwość kontaktu za pośrednictwem fal radiowych z Polonią mieszkającą na Szmaragdowej Wyspie.
Myślę, że irlandzcy politycy powinni zainteresować się tym, co działo się w Radiu Wnet, gdyż dla nich jest to również doskonała okazji, by dać się poznać polskojęzycznym mieszkańcom Irlandii.
Tutaj do odsłuchania cała rozmowa z Bogdanem Feręcem.
Tomasz Szustek na szlaku powieściowym „Ulissesa”. Bloomsday 2022, Sandycove.
Druga część Studia Dublin należała do Tomasza Szustka, który podzielił się najciekawszymi wrażeniami z obchodzonego w czwartek w całej Irlandii literackiego święta Bloomsday, którego głównym bohaterem jest James Joyce i jego sztandarową powieścią Ulisses.
16 czerwca 2019 roku byliśmy pierwszym w historii polskiej radiofonii radiem, które na żywo przez ponad dziesięć godzin opowiadało o powieści, która wciąż rozpala zmysły i serca czytelników. W rolę głównego reportera, tak jak i w tym roku, wcielił się Tomasz Szustek.
Fani powieści „Ulisses” podczas świątecznego czytania na szczycie Martello Tower w Sndycove, 16 czerwca 2022 roku. Fot. Tomasz Szustek / Studio 37
Obowiązkowo trzeba też zobaczyć podczas Bloomsday Muzeum Jamesa Joyce’a w wieży Martello. To tam zaczyna się powieść Ulisses. Wytrawni fani literatury pamiętają poranną toaletę na szczycie Martello Tower Malachi’ego „Bucka” Mulligana i jego rozmowę ze Stefanem Dedalusem.
Tutaj do wysłuchania finał rozmowy z drem Maciejem Świerkockim, tłumaczem nowej polskiej wersji powieści „Ulisses”:
Tomasz Szustek mówi o tym, kto przybywa do Irlandii na Festiwal Bloomsday. Tłumaczy, dlaczego to właśnie Dublin powinien być miastem docelowym dla każdego, kto chce w pełni wczuć się w obchody.
Festiwal jest dość dużą imprezą. Są na nim wydarzenia, które zadowolą wszystkie grupy. Poszczególne edycje Bloomsday odbywają się w różnych miastach, ale tutaj, w Dublinie, mają one specyficzny smak.
Poza miłośnikami Joyce’a, są także takie osoby, które nie bardzo wiedzą o co chodzi, ale się cieszą, bo coś się dzieje, są stroje, jest muzyka… Chcą się bawić w tej atmosferze.
Jednocześnie współtwórca Studia 37 i rozmówca Tomasza Wybranowskiego zaznacza, że uroczystości związane z Bloomsday nie ograniczają się do przyziemnych przyjemności.
Jednak to nie jest festiwal grilla, kiełbasy i piwa. Obcowanie z aktorami odgrywającymi scenki wielu osobom pozwala zainteresować się Ulissesem, albo odkryć go na nowo.
Tutaj do odsłuchania cała rozmowa z Tomaszem Szustkiem:
Bloomsday i odgrywanie powieściowych historii powróci już 16 czerwca… 2023 roku! Fot. Tomasz Szustek / Studio 37
Stolica Irlandii to miasto rodzinne wielu pisarzy i poetów, którzy złotymi zgłoskami zapisali się w annałach historii literatury powszechnej. Dość wymienić trzy nazwiska: Oscara Wilde, George Bernard Show i Samuela Becketta. Tak naprawdę jednak to dzięki osobie Jamesa Joyce’a (1882-1941) Dublin bezbłędnie odnajdywany jest na literackiej mapie świata. Tomasz Wybranowski James Joyce to jedna z najbardziej kontrowersyjnych postaci współczesnej literatury. „To najbardziej dziwna osoba, […]
Stolica Irlandii to miasto rodzinne wielu pisarzy i poetów, którzy złotymi zgłoskami zapisali się w annałach historii literatury powszechnej. Dość wymienić trzy nazwiska: Oscara Wilde, George Bernard Show i Samuela Becketta.
Tak naprawdę jednak to dzięki osobie Jamesa Joyce’a (1882-1941) Dublin bezbłędnie odnajdywany jest na literackiej mapie świata.
Tomasz Wybranowski
James Joyce to jedna z najbardziej kontrowersyjnych postaci współczesnej literatury. „To najbardziej dziwna osoba, którą dano było mi spotkać.” – pisał w liście do przyjaciela Tomasz Mann, autor „Czarodziejskiej góry” i „Doktora Faustusa”. James Joyce to piewca Dublina, jego wielki miłośnik, ale zarazem i najzagorzalszy krytyk.
Śniadanie w James Joyce Centre. Bloomsday. Fot. Studio 37
Aby poznać klimat utworów Joyce’a nie wystarczy przeczytać. „Dublińczyków” , „Portretu artysty z czasów młodości”, czy „Ulissesa”. Proza Irlandczyka to labirynty symboli i odnośników historyczno – obyczajowych i liczne nawiązania i interpretacje do życia Dublińczyków przełomu wieku XIX i XX.
Joyce kochał i nienawidził Dublina.
Tymi samymi uczuciami darzył także swoją ojczyznę, którą często na kartach swoich utworów (wykorzystując podobieństwo brzmieniowe – onomatopeiczne) nazywał „Errorland”, zamiast „Ireland”. Joyce jako miłośnik Irlandii i jednocześnie jej najzagorzalszy krytyk, piętnował obskurantyzm, brak logicznego myślenia i rozliczne przywary rodaków, w szczególności alkoholizm.
Śledząc jego biografię nasuwa się refleksja, że był to człowiek, którym targały dwa dajmoniony, duchy sprawcze dobra i zła, smutku i radości, osamotnienia wewnętrznego i wielkiej witalności, wreszcie głodu życia i pustelniczego zasklepienia.
Krytycy i badacze literatury do tej pory nie są zgodni w ocenie jego twórczości. Mann, Eliot, Seldes chwalili go za odwagę, bezkompromisowość, nową prawdę psychologiczną i artystyczną, wreszcie za śmiałe łamanie utartych konwencji narracyjnych. Przeciwnicy poetyki autora „Ulissesa” ganili go za chaotyczność narracyjną i … pornografię.
Studio 37 Dublin na tropach Leopolda Blooma
Tomasz Szustek na szlaku powieściowym „Ulissesa”. Bloomsday 2022, Sandycove.
O kolejnych reporterskich wojażach z egzemplarzem „Ulissesa” Jamesa Joyce’a w plecaku, mikrofonami Radia WNET i aparatem fotograficznym opowiada Tomasz Szustek (Studio 37).
Nasz reporter od samego rana przemierza Dublin, aby być w najważniejszych miejscach, w których rozgrywa się ta niezwykła powieść.
Dzięki relacjom Tomasza Szustka słuchaczki i słuchacze Radia Wnet poznali monumentalną Martello Tower. To tutaj na wstępie powieści Buck Mulligan czyni poranną toaletę, zaś Stefan Dedalus zbiera się do wyjścia po wypłatę do szkoły w której uczy.
Zaczytana fanka powieści Jmesa Joyce’a. Bloomsday 2022, Sandycove. Fot. Tomasz Szustek / Studio 37.Jak z kart powieści Leopold Bloom i Malachi „Buck” Mulligan, ten w kanarkowym szlafroku. Fot. Tomasz Szustek – Studio 37.
Jeśli tylko odwiedzicie stolicę Irlandii, to namawiam do sentymentalnej podróży kolejką do stacji Sandycove, aby naocznie przekonać się o pięknie Martello Tower i morskiej zatoki.
Tomasz Szustek, dziennikarz, reporter Studia 37 Dublin i fotograf wspomina także swoje pierwsze chwile w Dublinie spędzone podcas lektury „Ulissesa”. Wraca też wspomnieniami do Bloomsday z roku 2019, kiedy to relacjonował dla słuchaczy Radia WNET wydarzenia związane z tym literackim i towarzyskim świętem.
Oto pierwsze relacje z Martello Tower:
I druga opowieść Tomasza Szustka:
Nowa jakość literacka
Musimy jednak mieć świadomość, że ze spuścizny literackiej tego krnąbrnego syna Dublina czerpali, jak z ożywczego strumienia Wiliam Faulkner, Thomas Stern Eliot, Virginia Woolf, czy Samuel Beckett (inny wybitny Irlandczyk, który podczas paryskiego epizodu Joyce’a pełnił funkcję jego sekretarza).
Siłą nowatorstwa Joyce’a w dziedzinie prozy było śmiałe eksperymentowanie z substancją czasu, totalna afirmacja w ciągu narracyjnym niczym nie skrępowanego monologu wewnętrznego (słynny „strumień świadomości” / „stream of conscioisness” – monolog Molly Bloom z końcowych fragmentów „Ulissesa”), wreszcie epatowanie dygresywną fakturą powieści („Portret artysty z czasów młodości” , „Ulisses”).
Czytając prozę Joyce’a nie sposób nie zauważyć, że ich głównym bohaterem jest Dublin. W tym uroczym i nieco kameralnym mieście nad rzeką Liffey, w ponad sto lat później od chwili, gdy nasz bohater w ekstrawaganckim stroju przemierzał ulice tego miasta, na każdym niemal kroku spotykamy pamiątki związane z jego obecnością.
James Joyce zerwał więzy z Irlandią w wieku 22 lat. W 1904 roku wraz ze swoją towarzyszką życia Norą Barnacle, rodem z Galway, wyjechał z Irlandii rozpoczynając życie włóczęgi i tułacza. Najpierw osiadł we Włoszech, gdzie często zmieniał adresy i liczne dorywcze prace. W Trieście zatrudnił się jako nauczyciel angielskiego w szkole Berlitza, gdzie jego uczniem był słynny później pisarz Italo Sveno. Potem z rodziną żył we Francji, by w końcu dokonać żywota w Szwajcarii.
James Joyce zadebiutował w 1907 roku zbiorem wierszy „Chamber Music” / „Muzyka Kameralna”. Jednak krytycy i biografowie zgodnie uważają za jego dojrzały debiut zbiór opowiadań „Dublińczycy”. Młody Joyce patrzył na Dublin okiem dekadenta zranionego chorobą końca wieku.
James Joyce to najwybitniejszy irlandzki pisarz wszech czasów. Jego „Ulisses” zrewolucjonizował teoretyczne założenia powieści jako gatunku. Ale dlaczego czerwiec jest taki ważny dla Joyce’a i jego fanów i wyznawców dzisiaj?
Studio Dublin w Radiu WNET. Fot. arch Studio 37
Odpowiedź jest prosta. Akcja „Ulissesa” rozgrywa się w ciągu niespełna jednego dnia – 16 czerwca 1904 roku. Tego dnia właśnie James Joyce poznał swoją późniejszą żonę – przewodniczkę duchową Norę Barnacle, rodem z Galway. Na ponad 800 stronach Joyce zawarł urzekającą, choć trudną w odbiorze, epopeję – mit o swoim mieście Dublinie, swojej ojczyźnie – Irlandii.
To wszystko dublińczyk James Joyce z precyzyjną dokładnością oparł na podstawie wspaniałego (tak w treści, jak i warstwie konstrukcyjnej) eposu Homera „Odyseja”. Siłą nowatorstwa Joyce’a w dziedzinie prozy było śmiałe eksperymentowanie z substancją czasu, totalna afirmacja w ciągu narracyjnym niczym nieskrępowanego monologu wewnętrznego (słynny – „strumień świadomości” – „stream of conscioisness” – monolog Molly Bloom z „Ulissesa”).
Genialność powieści „Ulisses”
dr hab. Paweł Nowak, prof. UMCS.
Powieść „Ulisses” jest dziełem nowatorskim tak w zakresie eklektycznego i symultanicznego tworzenia przestrzeni powieściowej, jak i samej zabawy z czasem, który u Jamesa Joyce’a traci swoją diachroniczną fizyczność i chronologię.
Profesor Paweł Nowak jest cenionym i bardzo doświadczonym wykładowcą oraz trenerem z komunikacji masowej i interpersonalnej, z komunikacji językowej w mass mediach, komunikacji społecznej i komunikacji urzędowej, z retoryki oraz z pragmatyki językowej.
Z rozmowy z prof. Pawłem Nowakiem dowiedzieliśmy się już o harmonijności dzieł Jamesa Joyce’a. Stawia pytanie, jak to możliwe, że choć każdy z rozdziałów „Ulissesa” napisany jest inaczej, to razem tworzą spójną całość i od razu odpowiada, że
Wynika to z holistycznego postrzegania przez człowieka komunikatów. W twórczości Joyce’a mamy do czynienia z „wyraziście ukrytymi treściami”.
Ale głównie skupiliśmy się na rozmowie o języku powieści Joyce’a, a właściwie o 18 różnych językach. Bowiem każdy rozdział powieści został napisany inaczej.
Tutaj do wysłuchania rozmowa z profesorem Pawłem Nowakiem:
Poranne czytanie pierwszego rozdziału „Ulissesa” James Joyce’a. Bloomsday 2022, Sandycove. Fot. Tomasz Szustek / Studio 37
16 czerwca AD 1904
Akcja „Ulissesa” rozgrywa się w ciągu niespełna jednego dnia – 16 czerwca 1904 roku. Tego dnia właśnie James Joyce poznał swoją przyszłą żonę i – jak mawiał o niej – „przewodniczkę duchową” Norę Barnacle, rodem z miasta klifów – Galway. Nora była prostą, uroczą młodą kobietą.
Egon Naganowski w niezwykłej książce „Telemach w labiryncie świata: o twórczości Jamesa Joyce’a”, tak oto przedstawił Norę:
cechował ją trzeźwy realizm, bez romantyczno – literackich inklinacji. Przez cały okres małżeństwa z pisarzem Nora traktowała jego profesję jako „niegroźne i nieprzydatne do niczego szaleństwo”. Kiedy otrzymała od męża pierwszy, pachnący jeszcze farbą egzemplarz „Ulissesa”, to natychmiast chciała go … sprzedać. Zmartwieniem napawał ją jedynie fakt, iż „za te kilkaset kartek niewiele dostanie pieniędzy.
Czytając „Ulissesa” musimy pamiętać, że powieściowa Molly Bloom to literacki odpowiednik Nory. Ta jednak, w przeciwieństwie do literackiego alter-ego, przez całe życie była wierna pisarzowi.
Trwała przy nim w biedzie i głodzie, towarzyszyła mu podczas choroby i licznych napadów nerwobóli spowodowanych chorobą oczu, nerek i płuc, aż do ostatnich dni pisarza. Joyce zmarł o świcie 13 stycznia 1941 roku. W śmiertelnej malignie ocknął sie tuż przed ostatnim tchnieniem pytając Nory „Czy nikt nie rozumie?”.
Mimo różnic pochodzenia i wykształcenia James i Nora byli zgodnym i kochającym sie małżeństwem. Pytany przez wydawców i przyjaciół, co jest takiego niezwykłego w Norze, odpowiadał:
Jej naturalność, niewinność i nieskażenie chorobą nowego wieku.
Letnia pielgrzymka czytelników z całego świata
Obchody Bloomsday to wielkie święto literatury i Dublina. Tylko nieliczni mają możliwość być świadkiem rozpoczęcia obchodów „Bloomsday”. Głównych punktem tego dnia jest śniadanie obficie zakrapiane Guinnesem w James Joyce Center, na które przybywa tradycyjnie kilkadziesiąt osób ubranych w stroje z epoki.
Goście podczas uroczystego śniadania w czasie Bloomsday. Centrum im. Jamesa Joyce’a to zawsze najgorętsze i najbardziej pożądane miejsce tego dnia – 16 czerwca – pod niebem Dublina. Fot. Tomasz Szustek – Studio 37
Wśród gości można dostrzec postaci wykrojone z kart „Ulissesa”: Leopolda i Molly Bloom, czy Stefana Dedalusa. Wypada zazdrościć Irlandczykom ich polityków, dla których tradycja i dziedzictwo kulturowe to nie tylko czcze słowa.
Znanym entuzjastą twórczości J. Joyce’a jest były senator David Norris, który często rozpoczyna oficjalnie obchody święta przemową do zebranej publiczności. Trudno dziwić się temu pamiętając, że senator Norris przyczynił się do powstania muzeum James Joyce Centre.
Uroczyste śniadania w dniu Bloomsday nie odbywają się tylko w jednym miejscu. Uczty dla ciała i ducha odbywają się także w Sandycove, gdzie w Wieży Martello rozpoczyna się akcja powieści, tam też na kąpielisku Forty Foot odważni wskakują do morza, tak jak czyni to na pierwszych kartach powieści Buck Mulligan. Potem setki osób, z których wiele przybyło spoza granic stolicy, a nawet Irlandii, rusza w przestrzeń Dublina śladami bohaterów „Ulissesa”.
Obchody Bloomsday nie ograniczają się jedynie do 16 czerwca. Przez kilka, kolejnych dni odbywają się w wielu miejscach stolicy imprezy towarzyszące: przegląd filmów, spotkania i wycieczki, wystawy, spektakle teatralne, odczyty, koncerty oraz kiermasze książkowe.
Martello Tower w Sandycove w pełnej krasie. Bloomsday 2022. Fot. Tomasz Szustek / Studio 37
Fanom literackiego tropienia Joyce’a i jego powieściowych bohaterów dwie pozycje „Ulisses Guide” pióra Roberta Nicholsona i „A Guide to the Dublin of Ulisses” Franka Delaneya. Pozycja Delaneya to „magiczny podręcznik” dzięki któremu można odtworzyć i przebyć całą drogę Leopolda Blooma i Dedalusa. W trakcie godzenia przeszłości z pośpiesznym dziś, powieściowe wczoraj na powrót staje się kolejnym mitem.
Z „Ulissesem” w ręku, cytrynowym mydełkiem ze Sweny’s Chemistry i biletem w ręku do stacji Sandycove kłaniam się do ziemi słomkowym kapeluszem Czytelniczkom i Czytelnikom tradycyjnym: ku dobru, pięknu, światłu i miłości.
James Joyce to najwybitniejszy irlandzki pisarz wszech czasów. Jego „Ulisses” zrewolucjonizował teoretyczne założenia powieści jako gatunku. Ale dlaczego czerwiec jest taki ważny dla Joyce’a i jego fanów i wyznawców dzisiaj? Odpowiedź jest prosta. Akcja „Ulissesa” rozgrywa się w ciągu niespełna jednego dnia – 16 czerwca 1904 roku. Tego dnia właśnie James Joyce poznał swoją późniejszą żonę – przewodniczkę duchową Norę Barnacle, rodem z Galway. Na ponad 800 stronach Joyce zawarł urzekającą, choć trudną w odbiorze, epopeję – mit o swoim mieście Dublinie, swojej ojczyźnie – Irlandii. Tomasz Wybranowski
Obchody Bloomsday to wielkie święto literatury i Dublina. Tylko nieliczni mają możliwość być świadkiem rozpoczęcia obchodów „Bloomsday”. Głównych punktem tego dnia jest śniadanie obficie zakrapiane Guinnesem w James Joyce Center, na które przybywa tradycyjnie kilkadziesiąt osób ubranych w stroje z epoki. Zapraszają Tomasz Wybranowski, Tomasz Szustek, Bogdan Feręc i Katarzyna Sudak (produkcja). Gość specjalny: Ivana Bacik – szefowa irlandzkiej Labour Party. W gronie gości […]
Obchody Bloomsday to wielkie święto literatury i Dublina. Tylko nieliczni mają możliwość być świadkiem rozpoczęcia obchodów „Bloomsday”. Głównych punktem tego dnia jest śniadanie obficie zakrapiane Guinnesem w James Joyce Center, na które przybywa tradycyjnie kilkadziesiąt osób ubranych w stroje z epoki.
Zapraszają Tomasz Wybranowski, Tomasz Szustek, Bogdan Feręc i Katarzyna Sudak (produkcja).
Gość specjalny:
Ivana Bacik – szefowa irlandzkiej Labour Party.
W gronie gości także:
Bogdan Feręc – redaktor naczelny portalu Polska-IE.com, Studio Riverside Galway,
dr Maciej Świerkocki – pisarz, scenarzysta, krytyk a przede wszystkim znakomity tłumacz literatury anglojęzycznej, autor drugiego tłumaczenia „Ulissesa” Jamesa Joyce’a.
Prowadzenie i scenariusz: Tomasz Wybranowski
Redaktor wydania: Tomasz Wybranowski
Reporter Bloomsday & fotografie: Tomasz Szustek
Realizacja: Tomasz Wybranowski (Dublin), Joanna Rejner (Warszawa)
Bogdan Feręc, redaktor naczelny portalu Polska-IE.com i szef Studia Riverside Radia Wnet.
Na wstępie świątecznego programu połączyliśmy się z szefem portalu Polska – IE.com Bogdanem Feręcem. Na Szmaragdowej Wyspie wrze!
Wczoraj Unia Europejska ogłosiła działania przeciwko Wielkiej Brytanii. Już wcześniej Bruksela zapowiadała, że podejmie kroki prawne, o ile Wielka Brytania zdecyduje się na zmiany w dokumentach dotyczących jej wyjścia z Unii Europejskiej. Teraz opublikowano sankcje, które są odpowiedzią na próby zmian statusu handlowego Irlandii Północnej.Bruksela spodziewa się, że jej propozycje z zadowoleniem przyjęte zostaną przez brytyjski i północnoirlandzki biznes, a ten wywierać będzie presję na swój rząd, by zgodził się na przyjęcie rozwiązań.
Premier Boris Johnson wezwał swoich ministrów, aby stonowali swoje wypowiedzi i przestali „eskalować” napięcie, co może pozwolić na uniknięcie „wojny handlowej” z Brukselą i Dublinem.
Komisja Europejska zapowiedziała, że chce łagodzić część przepisów. Chodzi tu o mniej rygorystyczne kontrole celne dla towarów przesyłanych z Wielkiej Brytanii do Irlandii Północnej, ale i zniesienie niektórych formalności, które są obecnie wymagane przy wymianie towarowej Zjednoczonego Królestwa z Irlandią Północną.
Co istotne, nie jest to nowa unijna propozycja, a jedynie rozwinięcie tej, która pojawiała się już w październiku 2021 roku i odrzucona została ówcześnie przez gabinet Borisa Johnsona. – mówi Bogdan Feręc, szef portalu Polska-IE.com.
Tymczasem irlandzka koalicja walczy z prezydentem. Zdaniem Studia 37 i redakcji Polska-IE.com – właśnie przegrali
To już nie kryzys – to katastrofa! – powiedział prezydent Michael Daniel Higgins.
Prezydent Michael Daniel Higgins wywołał burzę na łonie rządu, a jednocześnie naraził się na złość wysokiego poziomu, kiedy stwierdził, że polityka mieszkaniowa Irlandii jest jej „wielką, wielką porażką”.
Prezydent Irlandii Michale D. Higgins. Fot. Tomasz Szustek.
Co więcej, ministrowie koalicji rządzącej oskarżają prezydenta Higginsa o wtrącanie się do bieżącej polityki, a zwyczajowo tego głowa państwa powinna unikać. Ministrowie irlandzkiego rządu mówią jednocześnie, że prezydent „przekroczył linię” i staje na „moralnych ruchomych piaskach”.
Obecne wypowiedź prezydenta Michaela D. Higginsa uznana została za jedną z najostrzejszych w jego całej prezydenckiej kadencji, a padła w przemówieniu na otwarciu nowego ośrodka wychodzenia z bezdomności w Kildare.
Prezydent Higgins podkreślał, że państwo powinno też zaspokajać inne podstawowe potrzeby, w tym w postaci „żywności, schronienia i edukacji”.
Źródła koalicyjne twierdzą, iż niektóre wypowiedzi głowy państwa stają się w ostatnich miesiącach „zawstydzające”, a można też zacytować kilka innych wypowiedzi, które brzmiały:
To była czysta rozrywka, więc teraz może sprawić, że wszyscy ludzie mówią, że ma rację i jest w kontakcie. To był występ. Wszyscy wiemy, że mieszkalnictwo to ogromne wyzwanie, stąd pieniądze podatników w wysokości ponad 4 miliardów euro rocznie i kolejne 2 miliardy euro na mikę. Państwo całkowicie interweniuje, próbując to naprawić. Przekroczył linię, stanął na drodze.
Tutaj do wysłuchania rozmowa z Bogdanem Feręcem:
Gość specjalny świątecznego Poranka Wnet, liderka irlandzkiej Partii Pracy Ivana Bacik powiedziała, że próba obejścia Protokołu z Irlandii Północnej stanowi naruszenie prawa międzynarodowego i podważy z trudem wywalczony pokój w Irlandii Północnej.
Irlandia nie może być zastraszana przez brytyjskich konserwatystów i jej politycznych sojuszników. – powiedziała Ivana Bacik, szefowa irlandzkiej Labour Party.
W chwili, gdy bardziej niż lekkomyślnie i uparcie rząd brytyjski wciąż trwa przy swoim stanowisku, liderka Partii Pracy Ivana Bacik powiedziała, że należy zrobić wszystko, aby zapewnić brak twardej granicy na wyspie Irlandii.
Tymczasem premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson wydaje się jeszcze bardziej usztywniać swoje stanowisko w kwestii kontroli celnych na Morzu Celtyckim w kontaktach handlowych z Irlandią Północną. To oczywiście staje w sprzeczności zarówno w stosunku do zapisów Protokołu Irlandzkiego, jak i do umowy brexitowej.
Ale uderza też w Porozumienie Wielkopiątkowe.
Tutaj do wysłuchania cała rozmowa z Ivaną Bacik:
Boris Johnson utrzymuje, że nie może być na Morzu Irlandzkim kontroli, jakie widzimy w obecnej formie, ponieważ, jak twierdzi
„podważa to integralność Zjednoczonego Królestwa i jednocześnie powoduje problemy gospodarcze”.
Innego zdania jest Unia Europejska. Bruksela podkreśla, że większość problemów zaczęła znikać, ale i mogłaby się zgodzić na złagodzenie przepisów dotyczących towarów przesyłanych wyłącznie do Irlandii Północnej i przeznaczonych wyłącznie na rynek brytyjski. To jednak też nie odpowiada gabinetowi Johnsona, który wysyła od kilku dni sprzeczne sygnały.
James Joyce to najwybitniejszy irlandzki pisarz wszech czasów. Jego „Ulisses” zrewolucjonizował teoretyczne założenia powieści jako gatunku. Ale dlaczego czerwiec jest taki ważny dla Joyce’a i jego fanów i wyznawców dzisiaj? Odpowiedź jest prosta. Akcja „Ulissesa” rozgrywa się w ciągu niespełna jednego dnia – 16 czerwca 1904 roku. Tego dnia właśnie James Joyce poznał swoją późniejszą żonę – przewodniczkę duchową Norę Barnacle, rodem z Galway. Na ponad 800 stronach Joyce zawarł urzekającą, choć trudną w odbiorze, epopeję – mit o swoim mieście Dublinie, swojej ojczyźnie – Irlandii. Tomasz Wybranowski
Czwartkowy Poranek, kiedy obchodzimy święto Bożego Ciała należy do Studia 37 Dublin, w którym obok bieżących informacji ze Szmaragdowej Wyspy, niepewności zachowania zapisów Protokółu Irlandzkiego i kryzysy mieszkaniowego, przede wszystkim opowieść o literackim święcie Bloomsday. Obchody Bloomsday to wielkie święto literatury i Dublina. Tylko nieliczni mają możliwość być świadkiem rozpoczęcia obchodów „Bloomsday”. Głównych punktem tego dnia jest śniadanie obficie zakrapiane Guinnesem w James Joyce Center, […]
Czwartkowy Poranek, kiedy obchodzimy święto Bożego Ciała należy do Studia 37 Dublin, w którym obok bieżących informacji ze Szmaragdowej Wyspy, niepewności zachowania zapisów Protokółu Irlandzkiego i kryzysy mieszkaniowego, przede wszystkim opowieść o literackim święcie Bloomsday.
Obchody Bloomsday to wielkie święto literatury i Dublina. Tylko nieliczni mają możliwość być świadkiem rozpoczęcia obchodów „Bloomsday”. Głównych punktem tego dnia jest śniadanie obficie zakrapiane Guinnesem w James Joyce Center, na które przybywa tradycyjnie kilkadziesiąt osób ubranych w stroje z epoki.
Zapraszają Tomasz Wybranowski, Tomasz Szustek, Bogdan Feręc i Katarzyna Sudak (produkcja).
Gość specjalny:
Ivana Bacik – szefowa irlandzkiej Labour Party.
W gronie gości także:
Bogdan Feręc – redaktor naczelny portalu Polska-IE.com, Studio Riverside Galway,
dr Maciej Świerkocki – pisarz, scenarzysta, krytyk a przede wszystkim znakomity tłumacz literatury anglojęzycznej, autor drugiego tłumaczenia „Ulissesa” Jamesa Joyce’a.
Prowadzenie i scenariusz: Tomasz Wybranowski
Redaktor wydania: Tomasz Wybranowski
Reporter Bloomsday & fotografie: Tomasz Szustek
Realizacja: Tomasz Wybranowski (Dublin), Miłosz Duda (Warszawa)
Bogdan Feręc, redaktor naczelny portalu Polska-IE.com i szef Studia Riverside Radia Wnet.
Na wstępie programu połączyliśmy się z szefem portalu Polska – IE.com Bogdanem Feręcem. Na Szmaragdowej Wyspie wrze! Wczoraj Unia Europejska ogłosiła działania przeciwko Wielkiej Brytanii.
Już wcześniej Bruksela zapowiadała, że podejmie kroki prawne, o ile Wielka Brytania zdecyduje się na zmiany w dokumentach dotyczących jej wyjścia z Unii Europejskiej.
Teraz opublikowano sankcje, które są odpowiedzią na próby zmian statusu handlowego Irlandii Północnej.
Bruksela spodziewa się, że jej propozycje z zadowoleniem przyjęte zostaną przez brytyjski i północnoirlandzki biznes, a ten wywierać będzie presję na swój rząd, by zgodził się na przyjęcie rozwiązań.
Premier Boris Johnson wezwał swoich ministrów, aby stonowali swoje wypowiedzi i przestali „eskalować” napięcie, co może pozwolić na uniknięcie „wojny handlowej” z Brukselą i Dublinem.
Komisja Europejska zapowiedziała, że chce łagodzić część przepisów. Chodzi tu o mniej rygorystyczne kontrole celne dla towarów przesyłanych z Wielkiej Brytanii do Irlandii Północnej, ale i zniesienie niektórych formalności, które są obecnie wymagane przy wymianie towarowej Zjednoczonego Królestwa z Irlandią Północną.
Co istotne, nie jest to nowa unijna propozycja, a jedynie rozwinięcie tej, która pojawiała się już w październiku 2021 roku i odrzucona została ówcześnie przez gabinet Borisa Johnsona. – mówi Bogdan Feręc, szef portalu Polska-IE.com.
Tymczasem irlandzka koalicja walczy z prezydentem. Zdaniem Studia 37 i redakcji Polska-IE.com – właśnie przegrali
To już nie kryzys – to katastrofa! – powiedział prezydent Michael Daniel Higgins.
Prezydent Michael Daniel Higgins wywołał burzę na łonie rządu, a jednocześnie naraził się na złość wysokiego poziomu, kiedy stwierdził, że polityka mieszkaniowa Irlandii jest jej „wielką, wielką porażką”.
Prezydent Irlandii Michale D. Higgins. Fot. Tomasz Szustek.
Co więcej, ministrowie koalicji rządzącej oskarżają prezydenta Higginsa o wtrącanie się do bieżącej polityki, a zwyczajowo tego głowa państwa powinna unikać. Ministrowie irlandzkiego rządu mówią jednocześnie, że prezydent „przekroczył linię” i staje na „moralnych ruchomych piaskach”.
Obecne wypowiedź prezydenta Michaela D. Higginsa uznana została za jedną z najostrzejszych w jego całej prezydenckiej kadencji, a padła w przemówieniu na otwarciu nowego ośrodka wychodzenia z bezdomności w Kildare.
Prezydent Higgins podkreślał, że państwo powinno też zaspokajać inne podstawowe potrzeby, w tym w postaci „żywności, schronienia i edukacji”.
Źródła koalicyjne twierdzą, iż niektóre wypowiedzi głowy państwa stają się w ostatnich miesiącach „zawstydzające”, a można też zacytować kilka innych wypowiedzi, które brzmiały:
To była czysta rozrywka, więc teraz może sprawić, że wszyscy ludzie mówią, że ma rację i jest w kontakcie. To był występ. Wszyscy wiemy, że mieszkalnictwo to ogromne wyzwanie, stąd pieniądze podatników w wysokości ponad 4 miliardów euro rocznie i kolejne 2 miliardy euro na mikę. Państwo całkowicie interweniuje, próbując to naprawić. Przekroczył linię, stanął na drodze.
Tutaj do wysłuchania rozmowa z Bogdanem Feręcem:
Gość specjalny świątecznego Poranka Wnet, liderka irlandzkiej Partii Pracy Ivana Bacik powiedziała, że próba obejścia Protokołu z Irlandii Północnej stanowi naruszenie prawa międzynarodowego i podważy z trudem wywalczony pokój w Irlandii Północnej.
Irlandia nie może być zastraszana przez brytyjskich konserwatystów i jej politycznych sojuszników. – powiedziała Ivana Bacik, szefowa irlandzkiej Labour Party.
W chwili, gdy bardziej niż lekkomyślnie i uparcie rząd brytyjski wciąż trwa przy swoim stanowisku, liderka Partii Pracy Ivana Bacik powiedziała, że należy zrobić wszystko, aby zapewnić brak twardej granicy na wyspie Irlandii.
Tymczasem premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson wydaje się jeszcze bardziej usztywniać swoje stanowisko w kwestii kontroli celnych na Morzu Celtyckim w kontaktach handlowych z Irlandią Północną. To oczywiście staje w sprzeczności zarówno w stosunku do zapisów Protokołu Irlandzkiego, jak i do umowy brexitowej.
Ale uderza też w Porozumienie Wielkopiątkowe.
Tutaj do wysłuchania cała rozmowa z Ivaną Bacik:
Boris Johnson utrzymuje, że nie może być na Morzu Irlandzkim kontroli, jakie widzimy w obecnej formie, ponieważ, jak twierdzi
„podważa to integralność Zjednoczonego Królestwa i jednocześnie powoduje problemy gospodarcze”.
Innego zdania jest Unia Europejska. Bruksela podkreśla, że większość problemów zaczęła znikać, ale i mogłaby się zgodzić na złagodzenie przepisów dotyczących towarów przesyłanych wyłącznie do Irlandii Północnej i przeznaczonych wyłącznie na rynek brytyjski. To jednak też nie odpowiada gabinetowi Johnsona, który wysyła od kilku dni sprzeczne sygnały.