BAiKA to nie zespół, to zjawisko, którego musisz być świadkiem. Radio Wnet zaprasza na trasę koncertową „AMATORKA TOUR”

Duet powstał w roku 2015 na bazie doświadczeń gitarzysty i producenta Piotra Banacha, założyciela i lidera zespołu HEY i Indios Bravos, oraz świeżości i żywiołowości wokalistki Katarzyny „Kafi” Figaj.

 

Tutaj do wysłuchania rozmowa Tomasza Wybranowskiego z Kafi i Piotrem Banachem:

 

W 2016 roku ukazała się płyta zawierająca materiał zarejestrowany na żywo podczas audycji „ O północy” w Radio Koszalin, plus trzy dodatkowe utwory demo, stąd tytuł „RK+”.

 

 

W lutym 2018 roku duet zaprezentował swój debiutancki studyjny album „Byty zależne” , który został bardzo dobrze przyjęty zarówno przez słuchaczy, jak i recenzujących go dziennikarzy. Piosenki duetu zaczęły pojawiać się na radiowych listach przebojów, zdobywając czołowe miejsca między innymi w rockowej rozgłośni Antyradio.

Z równym powodzeniem występowali w małych, kameralnych klubach, jak i na dużych, festiwalowych scenach- m.in. Pol’and’Rock i Jarocin Festiwal. W 2023 roku, ukazał się materiał studyjny pod tytułem „Zdecydowana mniejszość”, który miał bardziej niż dobre recenzje. Podbił serca słuchaczy i był bezapelacyjnie albumem numer „1” w opinii sekcji muzycznej Radia Wnet. 

 

 

Piotr Banach – gitara, instrumenty perkusyjne, produkcja, kompozycje, teksty. Był perkusista i autorem tekstów kilku szczecińskich zespołów spod znaku punk rocka i reggae, a w roku 1992, już jako gitarzysta założył rockowy zespół HEY, którego liderem i głównym kompozytorem był do lipca 1999 roku.

Po kilkuletniej przerwie w działalności muzycznej powrócił z formacją Indios Bravos, która była nie tylko jedną z gwiazd krajowej sceny reggae, ale też zaznaczyła swoją obecność na wielu festiwalach rockowych, m.in. Jarocin Festiwal, OpenAir, czy Przystanek Woodstock, gdzie nagrodzona została Złotym Bączkiem za rok 2006 przyznawanym za najlepszy występ festiwalu. Banach był również producentem płyty Katarzyny Nosowskiej „Puk, puk”, a w roku 2005 nagrał swój solowy album „Wu-wei”.

Katarzyna „Kafi” Figaj – śpiew, instrumenty klawiszowe, kompozycje, teksty. Swój artystyczny pseudonim zbudowała w oparciu o zbitkę pierwszych sylab imienia i nazwiska. Szerszej publiczności dała się poznać występując u boku Katarzyny Nosowskiej podczas jubileuszowej trasy zespołu HEY – Fayrant Tour. Była też odtwórczynią głównej roli w spektaklu muzycznym „Coś Nietschego” i wokalistką artystycznej grupy Monogamik.

Wielka trasa Amatorka by BAiKA

BAiKA czyli Banach i Kafi zapraszają od 5 października 2024 na koncerty w ramach jesiennej trasy „AMATORKA TOUR 2024”.

Zagrają przekrojowy materiał z dwóch ostatnich płyt „Byty zależne” oraz „Zdecydowana mniejszość”. Niewykluczone, że pojawi się premierowy materiał z nadchodzącego albumu „Czas końca złudzeń”, którego premiera planowana jest na 2025 rok.

Album „Byty Zależne”:

Odsłuch albumu: https://open.spotify.com/album/0Llut2ZQq19iQKAKnjRGkj

Do kupienia: https://manufaktura-legenda.pl/…/baika-byty-zalezne…/

 

Album „Zdecydowana mniejszość” – najważniejszy album po polsku roku 2024 w opinii redakcji muzycznej Radia Wnet:

🎧 Odsłuch albumu: https://open.spotify.com/album/4xEzPIry8De2gviAnxDjya

📀 Do kupienia: https://manufaktura-legenda.pl/…/baika-zdecydowana…/

 

Piotr Banach to utytułowana legenda polskiej sceny, ale przede wszystkim wciąż charakterystyczny gitarzysta, który daje solidną dawkę żywej gitariady

Towarzyszy mu wokalnie znakomita Kafi, która tłamsi i niewoli głosem z jednej strony, aby za chwilę rozczulić i roztkliwić z drugiej.

Dlaczego warto pojawić się na koncertach BAiKA (lista poniżej)? To nie tylko muzyka i znakomite metafory i najwyższy poziom wykonania. Podczas recitali i koncertów BAiKA nie brak dogadywanek, anegdot, konfrontacji dwójki muzyków i ciągłego nieustannego kontaktu z publicznością. Muzycznie nieporównywalni do nikogo.

BAiKA to nie zespół, to zjawisko, którego musisz być świadkiem. Radio Wnet zaprasza na koncerty. Oto ich terminy:

📌 05.10 Szczecin, Piwnica Kany

📌 12.10 Poznań, PAN GAR

📌 13.10 Warszawa, Podziemia Kamedulskie

📌 27.10 Wrocław, Nietota

📌 08.11 Olsztyn, Galeria Sowa

📌 09.11 Malbork, CieKawa KluboKawiarnia

📌 15.11 Jarosław, Decybel Music Pub

📌 16.11 Mielec, Klub Muzyczny Hades

📌 22.11 Częstochowa, Restauracja Klimaty

📌 23.11 Pszczyna, FreeWolna Frykasy

📌 24.11 Warszawa, Klub Mechanik

📌 29.11 Elbląg, Sąsiedzi

📌 30.11 Grudziądz, Pub Czarny Krążek

📌 01.12 Gdynia, Blues Club Gdynia

📌 06.12 Gorzów Wielkopolski, MagnetOffOn

📌 07.12 Słubice, PROWINCJA

 

zebrał: /WyT/

Fot. Dziewczyna, która fotografuje

 

BAiKA na Pol’and’Rock Festival w 2019 r. /Fot. Ralf Lotys, Wikimedia Commons

Piotr Banach: ostatnia dekada to był okres rozpadania się świata, który znałem i rozumiałem

Piotr Banach, założyciel zespołu Hey, w rozmowie z Tomaszem Wybranowskim o muzyce, festiwalu w Jarocinie oraz o trudnych do zaakceptowania zmianach.

Piotr Banach mówił o początkach swojej kariery muzycznej oraz festiwalu w Jarocinie. Ocenił, że wydarzenie zmieniło swój charakter i nie można go porównywać z edycjami z lat 80.

To nie jest ten sam Jarocin, który był kiedyś, ale ja też nie jestem tym samym Piotrkiem Banachem, którym byłem kiedyś – mówił.

Kiedyś festiwal cechowała różnorodność.

To był festiwal subkultur. Tam była publiczność punkowa, metalowa, rastafarianie itd.  (…) Teraz tego nie ma, nie widzi się subkultur pod jarocińską sceną.

Piotr Banach nawiązał także do zmian, jakie zaszły nie tylko w środowisku muzycznym, ale również mentalności społecznej. Wskazał, że nastąpiła redefinicja wartości,  z którymi się utożsamiał.

Jestem wychowany w innej epoce. Na moich, ostatnia dekada to był okres rozpadania się świata, który znałem i rozumiałem – podkreślił.

Nie widzę progresu, tylko regres. Może to etap przejściowy – dodał.

Muzyk mówił również o remoncie swojego domu i swoich obserwacjach pandemicznej rzeczywistośi.

 

Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy  z Piotrem Banachem!

A.N.

Muzyczny Pojedynek: Piotr Banach (Indios Bravos, BAiKA, ex – HEY) vs. Tomasz Wybranowski.

„Jestem za młody na stabilizację. Z jednej strony może dać mi to poczucie bezpieczeństwa z drugiej zaś powoduje, że człowiek zaczyna żyć na pamięć. – mawia Piotr Banach.

Tutaj do wysłuchania Muzyczny Pojedynek: 

 

Piątkowy Muzyczny Pojedynek był przyczynkiem do tego, aby z Piotrem Banachem powróciliśmy do czasów młodości, do początków kariery grupy Hey i wielkiego przekonania mojego rozmówcy, że grupa ze Szczecina odniesie sukces…

Ja chciałem zrobić karierę nie tylko po to, żeby zaspokoić własną próżność – to oczywiście również, bo wszyscy jesteśmy próżni. Każdy myśli o sobie jako o kimś wyjątkowym. Więc chciałem zrobić karierę również i z tego powodu, ale przede wszystkim dlatego, że wychowywałem się na legendzie wielkich osobowości, które w historii rock and rolla były postrzegane jako ci, którzy zmieniali świat na lepsze. Nie w dosłownym tego słowa znaczeniu, bo były to tylko jednostki, ale dawali ludziom, swoim słuchaczom poczucie, że istnieje lepszy świat. Chciałem pójść tą drogą. – Piotr Banach.

Zaczynał, co ciekawe, jako perkusista (Paragraf 4, Kryterium, czy Kolaboranci), ale dał się poznać całej Polsce jako znakomity gitarzysta, melodyk i twórca pierwszych i tych najważniejszych szlagierów grupy Hey, którą założył na przełomie 1991 i 1992 roku.

Albumy „Fire”, „Ho!”, czy „Hey (album)” z 1999 roku z „Czasem spełnienia” a przede wszystkim z nagraniem „Najważniejsze” z testem Piotra, który jest swoistym pożegnaniem z zespołem i wyznaczeniem sobie nowego azymutu i łąk marzeń do odnalezienia na nowo .

W roku 1999 zdecydował się opuścić band, który stworzył w najmniej spodziewanym momencie szczególnie dla fanów muzyki:

Odszedłem z zespołu „Hey” w 1999 roku, nie odszedłem dla kaprysu, miałem jednak swoje powody. Nie żałuję i mam olbrzymi sentyment do zespołu i muzyków. Po moim odejściu wydarzyło się dla mnie bardzo dużo ciekawych rzeczy. Jestem za młody na stabilizację. Z jednej strony może dać mi to poczucie bezpieczeństwa z drugiej zaś powoduje, że człowiek zaczyna żyć na pamięć – mówi Piotr Banach.

Ale to nie znaczy, że Piotr Banach schował gitary do lamusa. Stworzył Indios Bravos z Piotrem „Gutkiem” Gutkowskim jako wokalistą i Wolnych Ludzi. Z tymi dwoma projektami zapoczątkował renesans na muzykę reggae.

Z Wolnymi Ludźmi, którzy „Odwkurzają świat” wydał jedną z najważniejszych polskich płyt ostatniej dekady…, choć niedocenioną (sic!) niestety.

Powstała też BAiKA, czyli skład z Piotrem Banachem, Jackiem Mazurkiewiczem, Katarzyną Sondej i Marcinem Żabiełowiczem. I wciąż trwa ten „kolejny nowy etap” w życiu Piotra Banacha.

Album „Byty zależne” z 2018 roku dał nam nadzieję, że nie masowość a indywidualność w muzyce ma wciąż (a może przede wszystkim) sens i rację bytu.

Bardzo ubolewam nad tym, że w tej chwili – oczywiście na pewno są wyjątki, ale mówię o ogóle – że dla większości młodych ludzi muzyka stała się środkiem do celu, na przykład do zrobienia kariery – Piotr Banach.

Dzisiaj 55. urodziny Piotra Banacha (ex – Hey, Indios Bravos, BAiKA). Jubilat gościem Studia 37 i Tomasza Wybranowskiego

„Jestem za młody na stabilizację. Z jednej strony może dać mi to poczucie bezpieczeństwa z drugiej zaś powoduje, że człowiek zaczyna żyć na pamięć. – mówi Piotr Banach, jeden z najważniejszych muzyków

w Polsce ostatnich trzydziestu pięciu lat. Zafundował fanom muzyki wiele emocji i tony olśnień z przyśpieszonym biciem serca. 

                                                                                                                      Tomasz Wybranowski

 

Tutaj do odsłuchania wywiad z Piotrem Banachem, który został zarejestrowany 13 sierpnia 2019 roku w Szczecinie:

 

Zaczynał, co prawda jako perkusista (Paragraf 4, Kryterium, czy Kolaboranci), ale dał się poznać całej Polsce jako znakomity gitarzysta, melodyk i twórca pierwszych szlagierów grupy Hey, którą założył na przełomie 1991 i 1992 roku. Albumy „Fire”, „Ho!”, czy „Hey (album)” z 1999 roku z niezwykłym „Czas spełnienia”. W roku 1999 zdecydował się opuścić band, który stworzył w najmniej spodziewanym momencie szczególnie dla fanów muzyki:

Odszedłem z zespołu „Hey” w 1999 roku, nie odszedłem dla kaprysu, miałem jednak swoje powody. Nie żałuję i mam olbrzymi sentyment do zespołu i muzyków. Po moim odejściu wydarzyło się dla mnie bardzo dużo ciekawych rzeczy. Jestem za młody na stabilizację. Z jednej strony może dać mi to poczucie bezpieczeństwa z drugiej zaś powoduje, że człowiek zaczyna żyć na pamięć – mówi Piotr Banach.

Ale to nie znaczy, że Piotr Banach schował gitary do lamusa. Stworzył Indios Bravos z Piotrem „Gutkiem” Gutkowskim jako wokalistą i Wolnych Ludzi. Z tymi dwoma projektami zapoczątkował renesans na muzykę reggae. Z Wolnymi Ludźmi, którzy „Odwkurzają świat” wydał jedną z najważniejszych polskich płyt ostatniej dekady…, choć niedocenioną (sic!) niestety.

 

BAiKA, czyli Piotr Banach, Jacek Mazurkiewicz, Katarzyna Sondej i Marcin Żabiełowicz.

Teraz trwa kolejny „nowy etap” w życiu Piotra Banacha. Nazywa się on BAiKA. Album „Byty zależne” z 2018 roku dał nam nadzieję, że nie masowość a indywidualność w muzyce ma wciąż (a może przede wszystkim) sens i rację bytu.

Bardzo ubolewam nad tym, że w tej chwili – oczywiście na pewno są wyjątki, ale mówię o ogóle – że dla większości młodych ludzi muzyka stała się środkiem do celu, na przykład do zrobienia kariery – Piotr Banach.

Piotr Banach będzie moim gościem w dzisiejszym wydaniu Studia 37 (5 marca 2020, 14:00 – 16:00), w dniu Jego 55. urodzin!