Posłuchaj całej audycji:
Rzecznik generalny Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej uznał, że polski Trybunał Konstytucyjny, wydając wyroki z 14 lipca i 7 października 2021 roku, naruszył zasady pierwszeństwa, autonomii i skuteczności prawa Unii Europejskiej. Ponadto stwierdził, że ze względu na nieprawidłowości przy powołaniu trzech sędziów oraz prezes TK w grudniu 2015 roku, Trybunał Konstytucyjny nie spełnia kryteriów niezawisłego i bezstronnego sądu ustanowionego na mocy prawa Unii. W odpowiedzi polski TK określił tę opinię jako rażące wkroczenie w jego wyłączne kompetencje, podkreślając zgodność swoich orzeczeń z polską konstytucją.
Prymat krajowego prawa
Sprawę komentował w Poranku Radia Wnet Piotr Gliński, były wicepremier i były minister kultury i dziedzictwa narodowego.
No to są te smutne informacje związane z tym, że Europa wariuje. No nie od dzisiaj wariuje i nie od dzisiaj używa także narzędzi ideologicznych i politycznych, żeby wyrównywać szeregi i właśnie podporządkowywać tych, którzy mają być podporządkowani, czyli peryferie, te słabsze kraje
– powiedział były wicepremier
Gliński odniósł się też do tego, że w Unii Europejskiej nie wszyscy mają te same prawa i nie ma równości między mniejszymi i większymi krajami.
Niemcy, ewentualnie Francja mają dyktować i do tego są używane instytucje europejskie, które zgodnie z traktatami, no nie mają takiej kompetencji, żeby pouczać, żeby wyznaczać, żeby wchodzić w zakres prawa krajowego, no ale niestety to robią i ta presja polityczna przecież także doprowadziła do, w dużej mierze myślę, do zmiany rządu w Polsce w dwudziestym trzecim roku
– komentował Piotr Glinski.
/ad







