Easy Riders – Michał Rezazadeh (odc. 8)

Irańczyk w Polsce, czyli Michał Rezazadeh o podróżach persa po polskich wioskach.

Michał Rezazadeh przyjechał do Polski 3 lata temu i zakochał się w kraju nad Wisłą. O tej miłości opowiadał w 9. odcinku audycji Easy Riders, 30 listopada 2019 r. Ukazuje unikalną perspektywę patrzenia na nasz kraj, człowieka przybyłego z odległego i odmiennego kulturowo Iranu, szukającego tu wolności. Tę, jak mówi, odnalazł. Ponadto, dzieli się wieloma zabawnymi historiami z podróży autostopem po Polsce. Wyobraźcie sobie persa na wsi lubelskiej śpiewającego Nabożeństwo majowe w towarzystwie kilku starszych pań, z których jedna na koniec mówi: „Jest pan pierwszym murzynem, którego widzę na oczy”.

Zapraszam do słuchania – Jan Olendzki

 


Michał prowadzi kanał YouTube – „Irańczyk w Polsce”. Poniżej link:

https://www.youtube.com/channel/UCya_9WeuUqMjeO3incvjldQ

Zamieszki w Iranie. Ponad setka protestujących nie żyje. Iran może pracować nad bronią atomową

Jagoda Grondecka o zamieszkach w Iranie, ich ofiarach, przyczynach protestów i tym, jak żyje się Irańczykom w Republice Islamskiej oraz o irańskim militaryzmie i programie nuklearnym.

Nie wiadomo, ile jeszcze osób zostanie prawdopodobnie powieszonych za uczestnictwo w protestach. W Iranie nawoływanie przeciwko reżimowi jest uznawane za przestępstwo, za które grozi kara śmierci.

Jagoda Grondecka o sytuacji w Iranie, gdzie trwają zamieszki, w których trakcie zginęło w wyniku ich tłumienia lub represji z nimi związanych od 137 (jak podaje Amnesty International) do nawet 400 osób (jak twierdzą niektóre irańskie organizacje).  Bezpośrednim powodem protestów są podwyżki cen benzyny. Rząd postanowił obciąć subwencje do nich. Choć benzyna w Iranie należy do najtańszych na świecie, to podwyżkę jej cen Irańczycy uzależnieni od transportu samochodowego (publiczny kuleje) mocno odczuwają.

Poczucie biedy i upokorzenie powoduje w ludziach frustrację.

Protestujący to głównie młodzi, bezrobotni mężczyźni. Iran bowiem jest bardzo młodym społeczeństwem (ponad 75% Irańczyków nie ukończyło 30. roku życia), a jednocześnie bezrobocie wynosi kilkadziesiąt procent. Choć kraj ma duże zyski ze sprzedaży surowców naturalnych, to inwestuje się je „w militaryzację, zamiast w poprawę warunków życia swoich obywateli”. Rezultatem są gwałtowne i brutalne protesty, w których dochodzi do aktów wandalizmu. Nie są to pierwsze takie protesty. Także rok temu przez kraj przetoczyła się fala protestów na tle ekonomicznym, które nabrały charakteru antyreżimowego i antyestablishmentowego. Dochodziło nawet do palenia Koranu!

Iranistka stwierdza, że brutalność protestów jest też ich słabością, gdyż daje argumenty rządzącym, którzy mogą powiedzieć, że Irańczycy mają prawo do pokojowych protestów, ale nie do zamieszek. Irański reżim próbuje przerzucić odpowiedzialność także na obce mocarstwa, które oskarża o inspirowanie protestów. Protestującym nie pomaga fakt, że amerykańscy politycy z trudem ukrywają swoje zadowolenie z obrotu spraw w Teheranie.

Irańczycy nigdy nie ogłosili de facto, że dążą do zbudowania bomby atomowej.

Nasza rozmówczyni mówi również o tym, czy możliwości budowy broni jądrowej przez Iran. Choć kraj ten nie ogłosił nigdy, że zamierza dążyć do tego, są jej zdaniem przesłanki, że ma to w planach. Stwierdza, iż do budowy bomby atomowej „trzeba mieć wzbogacony uran, w którym naturalnie izotop U-225 występuje w mniej niż 1%, do cywilnych 3,67% do cywilnych elektrowni”. Iran, jak mówi, odsetek wzbogacenia potrzebny w cywilnych elektrowniach już przekroczył, ale może to wciąż być uzasadnione względami ekonomicznymi. Podkreśla, że po przekroczeniu 20% wzbogacenia bardzo szybko można osiągnąć procent potrzebny do budowy broni atomowej.

Żadne państwo świata, które nie dysponuje bronią atomową, takich pieniędzy w rozwój balistyczny nie inwestuje.

Publicystka zwraca uwagę na rozwijany przez Iran program rakietowy, za którym może stać budowa rakiet zdolnych przenosić głowice atomowe.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Iran uaktywnia zaawansowane wirówki do wzbogacania uranu

Iran instaluje zaawansowane wirówki do wzbogacania uranu, czego celem ma być przyspieszenie tego procesu – oświadczyła Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej.

Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej w Wiedniu potwierdziła, że jej eksperci widzieli w sobotę (7.09.2019), iż Iran uruchamia lub instaluje zaawansowane wirówki do wzbogacania uranu. Jednak rzecznik MAEA Fredrik Dahl poinformował, że w weekend wirówki nie były jeszcze w eksploatacji. Krokiem tym Iran narusza zobowiązania międzynarodowej umowy nuklearnej z 2015 r.

Zgodnie z porozumieniem nuklearnym Iran może obecnie wzbogacać uran jedynie za pomocą wirówek pierwszej generacji IR-1, których ma ponad 5 tys. Może prowadzić badania z wirówkami bardziej zaawansowanymi,  które nie zawierają wzbogaconego uranu. Tymczasem Iran chce pracować z bardziej nowoczesnymi i szybszymi wirówkami, by przyspieszyć i uefektywnić proces wzbogacania uranu.

Umowa nuklearna została zawarta przez Iran ze światowymi mocarstwami – USA, Rosją, Chinami, Wielką Brytanią, Francją i Niemcami. Jej celem było powstrzymanie Iranu przed zbudowaniem broni atomowej, w zamian za stopniowe znoszenie sankcji nałożonych na Teheran.

M.N.

Parys: Większość polskich dyplomatów jest uczciwa. Nie da się tego powiedzieć o tych, którzy napisali list do Trumpa

Jan Parys mówi o liście byłych polskich ambasadorów i dyplomatów do Donalda Trumpa w związku z jego wizytą w Warszawie.

 

 

Chciałbym zauważyć, że ci, którzy napisali ten list, nie reprezentują nikogo poza sobą. Byłych dyplomatów jest kilkuset, a list podpisało 23 osoby, czyli ogromna mniejszość byłych polskich dyplomatów. Większość byłych polskich dyplomatów jest normalnymi, uczciwymi ludźmi, którzy szanują państwo polskie. Mamy do czynienia z pewną intrygą polityczną oraz reprezentowaniem obcych interesów. Mniejszość byłych dyplomatów uważa, że spory wewnętrzne i rozgrywki partyjne są ważniejsze niż interes państwa polskiego– mówi gość „Popołudnia WNET”.

Rozmówca twierdzi, że mamy do czynienia z reprezentowaniem obcych interesów, które za cel mają osłabienie stosunków polsko-amerykańskich będących podstawą naszego bezpieczeństwa.

Jak dodaje Jan Parys: „Mnie to nie zdziwiło, gdyż to środowisko ludzi występowało już publicznie przeciwko Polsce podczas szczytu NATO. Jest to obraźliwe dla ofiar II wojny światowej, ponieważ prezydent Stanów Zjednoczonych nie przyjeżdża ze zwykłą wizytą, tylko z okazji 80. rocznicy jej wybuchu. Powinniśmy pamiętać, że wojna wybuchła dlatego, że Polska była uparta i nie chciała oddać ziemi, która do niej należała”.

Parys twierdzi, że przyjazd Donalda Trumpa jest dużym ukłonem w stronę polskiego społeczeństwa. Ważną kwestią podczas spotkania polityków będzie poruszenie tematów dotyczących m.in. paktu Ribbentrop-Mołotow oraz konferencji w Teheranie i Jałcie, które przypomną Polakom ważne wydarzenia z historii kraju.

M.N.

Parys, Długosz, Horała, Zabłocki – Popołudnie WNET – 28.08.2019 r.

Popołudnia WNET można słuchać od poniedziałku do piątku w godzinach 16:00 – 18:00 na: www.wnet.fm, 87.8 FM w Warszawie i 95.2 FM w Krakowie. Zaprasza Magdalena Uchaniuk-Gadowska.

Goście Popołudnia WNET:

Jan Parys — szef gabinetu politycznego ministra spraw zagranicznych (2015-2018), minister obrony w rządzie Jana Olszewskiego;

Alex Sławiński — korespondent Radia Wnet Londyn;

Katarzyna Długosz — Częstochowskie Przedsiębiorstwo Komunalne Sp. zo.o.;

Artur Szymon Michalski — Zastępca Prezesa Zarządu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej;

Marcin Horała — Szef komisji śledczej ds. VAT;

Wojciech Zabłocki — radny PiS do sejmiku wojewódzkiego województwa mazowieckiego


Prowadzący: Magdalena Uchaniuk-Gadowska

Wydawca: Jan Olendzki

Realizator: Piotr Szydłowski


Cześć pierwsza: 

Jan Parys / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Jan Parys mówi o liście byłych ambasadorów do Donalda Trumpa w związku z jego wizytą w Warszawie.

„Ci, którzy napisali ten list, nie reprezentują nikogo poza sobą. List podpisało 23 osoby, czyli mniejszość byłych polskich dyplomatów. Większość byłych polskich dyplomatów jest normalnymi ludźmi i szanują państwo polskie. Mamy do czynienia z pewną intrygą polityczną oraz reprezentowaniem obcych interesów. Mniejszość byłych dyplomatów uważa, że spory wewnętrzne są ważniejsze od interesów Polski” – mówi gość „Popołudnia WNET”.

Jak dodaje Jan Parys: „Mnie to nie zdziwiło, gdyż ta część byłych dyplomatów, występowała już przeciwko Polsce podczas Szczytu NATO. Jest to obraźliwe dla ofiar II wojny światowej, ponieważ prezydent Stanów Zjednoczonych przyjeżdża specjalnie na 80. rocznicę jej wybuchu. Powinniśmy pamiętać, że wojna wybuchła dlatego, że Polska była uparta i nie chciała oddać ziemi, która do niej należała”.

Parys twierdzi, że przyjazd Donalda Trumpa jest dużym ukłonem w stronę polskiego społeczeństwa. Ważną kwestią jest poruszenie tematów dotyczących m.in. paktu Ribbentrop-Mołotow oraz konferencji w Teheranie i Jałcie, które przypomną Polakom ważne wydarzenia z historii kraju.

Alex Sławiński, szef londyńskieg oddziału Radia WNET, z ambasadorem dr. hab. Arkadym Rzegockim i jego małżonką.

Alex Sławiński opowiada o atmosferze politycznej w Londynie. Boris Johnson wystąpił do królowej Elżbiety II o zawieszenie parlamentu. Królowa Elżbieta II przyjęła list i zgodziła się na prośbę premiera. Oprócz głosów krytyki, których jest na prawdę mnóstwo, są również głosy, które popierają jego ruch, a wśród nich jest m.in. prezydent Stanów Zjednoczonych — Donald Trump.

„Na szczycie G7 Unia Europejska dała Borisowi Johnsonowi miesiąc na uregulowanie spraw związanych z brexitem. Można zauważyć, że nie zdążyła ona w porę zareagować na to, co wydarzyło się dziś w Wielkiej Brytanii. Skutki zawieszenia parlamentu będą zapewne analizowane przez kilka najbliższych dni” – mówi gość „Popołudnia WNET”.

Katarzyna Długosz opowiada o inwestycji rozbudowy oczyszczalni ścieków.

Jak mówi gość „Popołudnia WNET”: „Jest to projekt, który został zakończony w 2015 roku i był związany z infrastrukturą gospodarowania odpadami. Jedną z części projektu jest budowa kwater składowych oraz budowa nowoczesnego zakładu kompostowego. Cała wartość inwestycji wyniosła 44 mln złotych”.

„Na chwilę obecną stoimy przed realizacją kolejnych zadań inwestycyjnych. Chcemy zmierzyć się z modernizacją sortowni, a także przymierzamy się do nowego wyposażenia oraz rozbudowy oczyszczalni ścieków” – dodaje Katarzyna Długosz.


Część druga:

Artur Szymon Michalski mówi o awarii kolektora w Warszawie. Jak twierdzi gość „Popołudnia WNET”, awaria to bardzo niebezpieczny temat, ponieważ środowisko nie jest przygotowane na tę sytuację.

„Dzięki wojewódzkim funduszom ochrony środowiska mamy w tej chwili nieporównywalny stan wód oraz ścieków w Polsce. Możemy wprowadzać je bezpośrednio do rzek. Mamy również najbardziej nowoczesną oczyszczalnię ścieków w Europie — Oczyszczalnię Ścieków „Czajka”, w której efekt ekologiczny został zachwiany przez zaistniałą sytuację” – mówi Artur Szymon Michalski.

„Nasze oczyszczalnie bazują na rozmaitych technologiach. Warszawska oczyszczalnia nie jest eksperymentem, a jej awaria jest sytuacją, której nikt nie przewidział. O całym wydarzeniu minister środowiska został poinformowany z wielkim opóźnieniem, co na pewno wpłynęło na stan środowiska” – dodaje rozmówca.

Marcin Horała / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Marcin Horała opowiada o publikacji wniosków, które wynikły z prac komisji ds. VAT. Jak mówi gość „Popołudnia WNET”:

Przez lata rządów Donalda Tuska, Ewy Kopacz i wielu innych polityków mieliśmy 250 mld mniej, niż powinniśmy mieć, poruszając interes ekonomiczny państwa, a konstytucja mówi o tym, aby Trybunał Stanu pociągnął polityków do odpowiedzialności. […] Wszystkie wnioski są na różnym etapie analizowania przez prokuraturę, dotyczą one nie tylko wykroczeń przez władze państwa, ale również przez funkcjonariuszy publicznych – mówi Marcin Horała.

Wojciech Zabłocki mówi o tragicznej sytuacji w warszawskiej oczyszczalni ścieków.

Wojciech Zabłocki / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Koalicja Obywatelska nie panuje nad tym, co dzieje się w mieście i naraża mieszkańców Warszawy na utratę zdrowia. „Nie wiemy, kiedy awaria zostanie opanowana. Prezydent Rafał Trzaskowski ukrywał sytuację w nadziei na to, że nikt się o tym nie dowie. Sytuacja, która zaistniała dzisiejszego dnia jest tragiczna dla zdrowia i bezpieczeństwa mieszkańców Warszawy” – mówi gość „Popołudnia WNET”.

Jak dodaje Wojciech Zabłocki: W każdym europejskim państwie, po tak głośnych aferach następują dymisje osób odpowiedzialnych za takie zdarzenia. Według mnie wiceprezydent Warszawy powinien podać się do dymisji.


 

Antoni Macierewicz: Chiny są pomocnikiem Rosji. To nie one decydują o nowym kształcie bloku wschodniego [VIDEO]

Wszystkie kraje południowoamerykańskie poza Boliwią, Kubą i Meksykiem opowiedziały się za Juanem Guaido – tak wydarzenia w Wenezueli komentuje w Poranku WNET Antoni Macierewicz, b. szef MON.


Gość Poranka WNET, były minister obrony narodowej Antoni Macierewicz przypomina o powiązaniach polskich i rosyjskich komunistycznych służb specjalnych z Wenezuelą oraz coraz częstszym kierowaniu wzroku krajów Ameryki Łacińskiej na Stany Zjednoczone. Macierewicz zauważa, że wszystkie kraje południowoamerykańskie poza Boliwią, Kubą i Meksykiem opowiedziały się za Juanem Guaido.

– To jest zupełne novum – mówi minister. – Kraje z tego regionu były do tej pory głęboko podzielone, wiele z nich było nastawione bardzo niechętnie wobec USA, przez co ulegały wpływom komunistycznej propagandy. Teraz to się zmieniło i komunistyczna Wenezuela jest izolowana.

Macierewicz odnosi się także do zarzutów o spadku bogactwa podczas rządów Chaveza i Maduro. „to było bogactwo wyspowe; metropolia opływała w dostatki, zaś prowincja pozostawała biedna”, sugeruje, że większe znaczenie niż ekonomiczne miały kwestia gospodarcze.

Były szef MON opowiada również o zbliżającej się konferencji międzynarodowej w Warszawie dotyczącej Bliskiego Wschodu. Jednym z zarzutów ze strony Iranu jest brak zaproszeń dla przedstawicieli tego kraju.

– Irańczyków zaproszono, jednak nie skorzystali oni z tej okazji – broni organizatorów Antoni Macierewicz. – To mnie nie dziwi, ponieważ w ciągu ostatnich lat Iran związał się z Rosją ze względu na antyamerykanizm kraju Putina. Nie możemy spoglądać na dzisiejszy Iran z paradygmatu czasów nowożytnych. Nie możemy traktować Iranu Ajatollachów jako następcy Iranu Safawidów.

Wysłuchaj naszej rozmowy już teraz!

mf

Huawei przykrywką dla chińskiego wywiadu? Pod takim zarzutem aresztowano Meng Wanzhou, wiceprezes zarządu

Metody działań wywiadów Rosji i Chin są niemal identyczne – komentuje Hanna Shen, korespondentka Radia WNET, mając na myśli zatrzymanie w Kanadzie wiceprezes Huawei pod zarzutem szpiegostwa.


W Vancouver zatrzymano Meng Wanzhou, wiceprezes zarządu i zarazem dyrektor finansową Huawei. Księzniczka Huawei, jak ją nazywają Chińczycy, jest córką założyciela tej firmy. Według naszej korespondentki grozi jej ekstradycja do Stanów Zjednoczonych w związku z podejrzeniem o naruszenie sankcji nałożonych przez USA wobec Iranu. Zaskakujący i egzotyczny na pierwszy rzut oka związek między Chinami a Iranem w zarzutach wobec Meng Wanzhou wynika z silnego zbliżenia między Pekinem a Teheranem, do którego doprowadziła ostra polityka celna wprowadzona przez prezydenta USA Donalda Trumpa.

Hanna Shen mówi w korespondencji z Tajwanu o plotkach, które krążą wokół firmy Huawei. Wielu obserwatorów wskazuje, że przedsiębiorstwo jest spółką państwową, zarządzaną przez chińskich generałów. Huawei, co należy podkreślić, wdraża powoli technologię sieci 5G. Eksperci podejrzewają, że w wydaniu chińskiego przedsiębiorstwa będzie to po prostu kolejne narzędzie szpiegowskie. Tajwańczycy są na to bardzo wyczuleni, a jak zauważa Shen, metody działań wywiadów Rosji i Chin są niemal identyczne.

Nasza korespondentka odnosi się również do najnowszych wydarzeń na świecie, do kryzysu kerczeńskiego i protestów we Francji. Według niej Tajwańczycy śledzą z uwagą doniesienia z Europy, ale traktują je z dystansem, gdyż uważają, że Unia jest przeżarta socjalizmem i nie wierzą, by ten projekt polityczny był przyszłościowy

mf, kt