W przemówieniu Tokarczuk zabrakło mądrości. Dobrze, że nie mówiła znów o Polakach mordujących Żydów [VIDEO]

Piotr Bernatowicz komentuje wykład polskiej noblistki w stolicy Szwecji i zauważa czego mu w nim zabrakło, a czego nie oraz mówi o sztuce współczesnej i na ile można ją nazwać sztuką.


Piotr Bernatowicz mówi o sztokholmskim wykładzie Olgi Tokarczuk. Nasz gość nie widzi zbyt wiele mądrości, ani przesłania w jej przemówieniu. Zauważa, iż nie mówiła ona nic o Polakach, co ocenia jako rzecz dobrą o tyle, że nie oskarżała Polaków tym razem o handel niewolnikami lub mordowanie Żydów. Krytykuje ją za jej mowę o potrzebę tworzenia nowych narracji, znając poglądy jakie na co dzień prezentuje polska noblistka. Nasz gość stwierdza, że pewne stare narracje, takie jak marksizm, powinny faktycznie zostać porzucone. Są jednak dużo starsze narracje, które zachowują do dziś aktualność, do których zalicza on Ewangelie.

Jest tam wiele ciekawych spostrzeżeń. To jednak wszystko jest uplecione z różnych myśli, biegnących w różnych kierunkach.

Ocenia również wiele ekstrawaganckich dzieł sztuki współczesnej. Wiele tzw. dzieł nie uważa za sztukę. Zauważa, że obecnie za sztukę uznaje się wszystko, co tworzą artyści-celebryci jak Banksy, Maurice Catalan (autor instalacji przedstawiającej Jana Pawła II przygniecionego meteorytem,  czy Damien Hirst. Stwierdza, że przy niektórych pracach, będących przedmiotem spekulacji, trudno mówić o stworzeniu dzieła, czy głębszy przekaz.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

 

K.T./A.P.

Sztuka i polityka oraz sztuka polityczna w Meksyku / Arte y política y el arte político en México

Sztuka i polityka od wieków są nierozłączne. Wiemy o tym świetnie na przykładzie Polski. Zapraszamy na rozmowę o wzajemnych relacjach sztuki i polityki w Meksyku z okazji rocznicy jego niepodległości.

Czy sztuka i polityka mogą istnieć obok siebie? Z pewnością tak. Starsi Polacy z pewnością pamiętają nie tak odległe czasy, kiedy to sztuka i polityka współgrały ze sobą. Socrealistyczne malarstwo, rzeźba, tudzież muzyka i film są tego najlepszym przykładem.

Jednak sztuka i polityka mogą również pozostawać ze sobą w opozycji. Przecież wielu dawniejszych artystów w niezbyt korzystnym świetle przedstawiało swoich politycznych mocodawców. Co więcej, również i we wspomnianej przed chwilą epoce komunizmu wielu artystów w swoich utworach (graficznych, muzycznych, czy filmowych) ujawniało swój krytyczny stosunek do panującej wówczas sytuacji polityczno-społecznej.

W najbliższy poniedziałek opowiemy sobie o współistnieniu sztuki i polityki w Ameryce Łacińskiej. Pochodzący z Meksyku Alejandra Pérez Peña oraz Gabriel Mestre Arrioja przedstawią istnienie tego fenomenu w ich ojczyźnie. W rozmowie ze Zbyszkiem Dąbrowskim nasi goście odpowiedzą na pytanie, czy sztuka i polityka mogą współistnieć w Meksyku. Czy w tym pięknym kraju pojawił się zatem fenomen sztuki politycznej? A także jaki jest stosunek państwa do artystów i jak zmieniał się on na przestrzeni lat. Jak również jaki jest stosunek artystów do polityki.

Na polityczno – artystyczną rozmowę zapraszamy w najbliższy poniedziałek, 16 września, jak zwykle o 20H00! Będziemy rozmawiać po polsku i hiszpańsku!

¡República Latina – czasem artystycznie, czasem politycznie!

Resumen en castellano:

El arte y la política pueden existir juntos. El periodo de comunismo en Polonia es uno de los mejores ejemplos  para este fenómeno. O sea tal de una colaboración de los artistas y el gobierno, como de la oposición de artista en contra al gobierno.

Y cómo es la situación en América Latina. Este lunes vamos a hablar sobre la coexistencia del arte y la política en México. Con nuestros invitados: Alejandra Pérez Peña y Gabriel Mestre Arrioja vamos a ver este fenómeno en México. Junto con nuestros invitados vamos también a contestar la pregunta si el arte político ha aparecido en este bonito país. Cómo es la opinión del país a los artistas. Y cómo es la opinión de los artistas sobre sus políticos. Y si estaopinión se ha cambiado por los años. Les invitamos a escucharnos este lunes a las 20H00 UTC+2! Vamos a hablar polaco y castellano!

Kuba malowana / Cuba pintada

Czy na Kubie istnieje niezależna od systemu sztuka, czy jedynie taka w wersji socjalistyczno – karaibskiej? Gdzie szukać kubańskich rysowników i malarzy w Polsce? O tym opowiemy w República Latina!

System polityczno – gospodarczy oparty na teoriach socjalizmu wciąż się ma nieźle na Kubie. Również i w sztuce. Do całkiem niedawna na wyspie (przynajmniej oficjalnie) dominowała sztuka współgrająca z oficjalną ideologią. Widać było to niemal na każdym kroku. Kuba malowana była przede wszystkim socjalizmem. Czy jednak zawsze? I czy z pewnością wszędzie na wyspie? Jak sprawa wyglądała z punktu widzenia artystycznych kontestaorów.

Wielu kubańskich artystów nie zamierzało i nie zamierza jednak podporządkowywać się obowiązującym trendom. Wręcz przeciwnie, tworzą swoją sztukę opartą na swoich własnych obserwacjach rzeczywistości oraz inspiracjach z różnych źródeł. Co ciekawe, nie zawsze są to źródła, które obecna kubańska władza mogłaby pochwalać. Zwłaszcza że niektóre z tych inspiracji są naprawdę intrygujące. W tym przypadku Kuba malowana jest indywidualizmem i pomysłowością.

Owi młodzi, „niepokorni” artyści będą tematem najbliższego wydania Repúbllica Latina. Pierwszy z naszych gości – (wciąż) młody kubański artysta, plastyk: Orlando Lázaro Ortega opowie nam o tym jak wygląda rozwój sztuki wśród osób z jego pokolenia na Kubie. Jaką filozofią obecnie jest Kuba malowana? Porozmawiamy przede wszystkim o tym, jak miewa się niezależna sztuka na Kubie. I oczywiście czy z takiej pracy da się wyżyć na tej gorącej karaibskiej wyspie.

Pretekstem do tej rozmowy będzie wernisaż prac Orlando, który odbędzie się w najbliższy czwartek, 12-go września w Galerii Bacalarte w Warszawie. Nasz drugi gość, właściciel Galerii Bacalarte, Roberto Andrade, opowie nam o swoim artystycznym „dziecku”. Porozmawiamy o  samej wystawie, a także o Galerii Bacalarte, promującej ciekawe prace młodych latynoamerykańskich plastyków. W rozmowie ze Zbyszkiem Dąbrowskim nasi gości spróbują zachęcić naszych słuchaczy do zainteresowania się wystawą.

O tym, jakimi trendami obecnie jest Kuba malowana opowiemy już w najbliższy poniedziałek, 9-go września, jak zwykle o 20H00! Będziemy rozmawiać po polsku i hiszpańsku!

¡República Latina – dla sztuki!

Resumen en castellano: Cuba es un país asociado con el sistema socialista. Muchos artistas cubanos se decidieron a colaborar con el sistema. Sus obras se puedever en casi cada paso por la isla. Sin embargo hay muchos, que se decidieron para apostar a su individualidad. Sus inspiraciones toman de todo el mundo. Sus artes muchas veces pueden ser muy interesantes. Sin embargo no sabemos, si uno puede sobreveivir de su arte. Y si de verdad les gusta este tipo de la vida. Sobre ellos y sobre el desarrollo del arte (especialmente pinturas) en Cuba vamos a hablar con Orlando Lázaro Ortega, un pintor jóven de descendencia cubana. Vamos a hablar de él mismo y sus amigos, los artistas.

La razón para nuestra entrevista es la inauguración de la exposición de las obras de Orlando en Galería Bacalarte. El evento tendrá el lugar el jueves, 12 de septiembre. Sobre este evento y sobre la Galería, que promueve los artistas jóvenes latinoamericanos vamos a hablar con el dueño de la Galería – Roberto Andrade.

Les invitamos para escucharnos este lunes, 9 de septiembre, como siempre a las 20H00 UTC+2! Vamos a hablar polaco y castellano!

Joanna Staszak: Międzynarodowy Festiwal Folkloru Ziem Górskich – Na to wydarzenie przybędą nawet górale z Afryki.

Przed Wydziałem Kultury w mieście Zakopane stoi bardzo ważne zadanie. „Kultura Zakopiańska musi pozostać w nienaruszonym stanie”.

Joanna Staszak, naczelnik wydziału kultury w mieście Zakopane mówi o tym, jak ważne dla mieszkańców Podhala jest kultywowanie tradycji. W ciągu całego roku, w Zakopanem, organizowanych jest wiele wydarzeń kulturalnych.

To jest dla nas wspólne spotkanie.

Kultura ludowa Podhala jest kulturą bardzo wysublimowaną, pełną gestów i znaków. Wydział kultury stara się zarazić nią przyjeżdżających w te rejony turystów, którzy podczas swojego pobytu w Zakopanem, często skupiają się jedynie na kupowaniu ciekawych pamiątek:

Mówimy o strojach, tańcach ludowych i wszystkich obrzędach.

Największym zadaniem, które stoi przed wydziałem kultury, jest zachowanie oryginalnej kultury Zakopiańskiej, aby ta przetrwała w stanie nienaruszonym:

W Zakopanym jest wiele takich miejsc, gdzie można spotkać tę kulturę tradycyjną w czystej postaci.

Niecały rok temu, 16 sierpnia, otwarta została Willa Czerwony Dwór, dedykowana twórcom rodzimym. Odbywają się w niej warsztaty rękodzieła ludowego np. warsztaty z haftu białego, haftu kolorowego, malarstwa na szkle i wiele innych:

Co ciekawe, tradycyjnie właściwie każda wieś na Podhalu, a nawet niegdyś każdy ród, miał swoje wzory na strojach naszywane na ubrania góralskie i ta tradycja przetrwała do dzisiaj. Jak dodaje Joanna Staszak, starania o zachowanie oryginalności regionalnych tradycji widać nie tylko w strojach ludowych, ale również w zwyczajach muzykanckich np. podczas konkursów kapel instrumentalistów i śpiewaków ludowych odbywających się przy Międzynarodowym Festiwalu Folkloru Ziem Górskich. Ponadto zapytana o zagrożenia dla kultury, płynące z procesu globalizacji, odpowiada:

Ta nasza góralska kultura zawieziona do globalnej wioski, jest wciąż z nami i jest kultywowana.

Na koniec Joanna Staszak zaprasza na 51 Festiwal Folkloru Ziem Górskich, organizowany od 16 do 24 sierpnia, w Zakopanem. Na to wydarzenie przybędą górale z całego świata:

To największe święto górali.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.M.K./M.K.

Rozmowa z Izą Kowalewską: miłość, muzyka, pasja

Drogą do sukcesu jest bycie sobą. Iza Kowalewska zdradza nam, jak muzyka pozwala jej realizować siebie.

W naszym studiu mieliśmy okazję gościć Izę Kowalewską wraz z mężem Ryszardem Bazarnikiem, która opowiada o rozwoju swojej twórczości, a także zdradza, jak przebiega współpraca z mężem, przy tworzeniu płyty.

Retro to jest mój sposób na życie. Zawsze był i zawsze będzie.

Artystka podkreśla, że płyta Iza & Latynoscy Brothers jest utrzymana w stylistyce lat 50, ale zahacza również o rytmy latynoskie tj.salsę i rumbę. Ryszard Bazarnik  wspomina, że rytmy latynoskie wpisują się w tradycję polskiej muzyki, szczególną rolę odgrywały w okresie wojennym i międzywojennym.

Iza & Latynoscy Broethers jest tak naprawdę bardzo polską płytą.

Małżeństwo zaznacza, że oprócz muzyki, bardzo ważną rolę w utworach, odgrywa również  świadomy i mądry tekst. Słowa piosenek powinny być opowieścią, która posiada swój początek i zakończenie, która ma swoje przesłanie.

I. Kowalewska wyznaje, że pisząc piosenki, nie opiera się na krytyce i opiniach innych, nie chce wbrew sobie gonić za popularnością, dostosowywać się do wymogów wytwórni płytowych:

Piszę piosenki, to co mi w duszy gra.

Artystka wspomina o swojej przerwie w karierze, podczas której pracowała nad materiałem na następne płyty, opowiada o tym, że jej utwory pomogły wielu osobom, w trudnym okresie życia, poradzić sobie z różnymi ciężkimi doświadczeniami, a także opisuje pracę nad teledyskiem  do piosenki „Komedia”, który okazał się bardzo ambitną produkcją:

Patrzę na siebie jak na aktorkę w tym teledysku.

Wielkie znaczenie  miała również piosenka „Nocna zmiana kobiet”. Podczas rozmowy, artystka opowiada o etapach powstawania utworu. Ze słowami piosenki identyfikuje się wiele kobiet dlatego, nieoficjalnie stał się ich hymnem.

To walka o „oddech” dla kobiet.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

M.K.

Demián Flores: „Krwią i Ogniem” / Demián Flores: „A Sangre y Fuego”

Oaxaqueńczyk Demián Flores to jeden z najbardziej utalentowanych współczesnych artystów meksykańskich spod znaku grafiki i rysunku. Z okazji jego wizyty w Warszawie zapraszamy na rozmowę z artystą!

Istnieją takie zjawiska w historii świata, które odcisnęły się wieloletnią traumą na historii jego mieszkańców. Dla Europejczyków były to m.in. wydarzenia II wojny światowej. Tymczasem dla wielu Latynosów takim wydarzeniem był okres konkwisty i kolonizacji tej części świata przez przybyszów z Europy. Okres, który w wielu przypadkach spłynął „krwią i ogniem”. Jak wielka była skala tego zjawiska świadczy fakt, że stało się ono motywem twórczości wielu późniejszych artystów latynoamerykańskich.

Jednym z nich jest nasz gość – Demián Flores, jeden z najbardziej uzdolnionych i najbardziej docenionych współczesnych artystów meksykańskich. Pochodzący z południowomeksykańskiego miasta Juchitán de Zaragoza grafik i rysownik jest zarazem laureatem wielu nagród i stypendiów artystycznych niemalże na całym świecie. Jego prace wystawiane były na wielu międzynarodowych wystawach nie tylko Meksyku, ale i obydwu Ameryk, Europy, czy Azji.

Cykl grafik zatytułowany „Krwią i Ogniem” to jedno z bardziej intrygujących dzieł w dorobku artysty. Będący nawiązaniem do XVI-wiecznych ilustracji Theodora de Bry cykl obrazów to nie tylko nawiązanie do okresu konkwisty. W XVI-wieczne sceny wplecione bowiem zostały również obrazy bardziej nam współczesne. Odbiorca cyklu „Krwią i Ogniem” znajdzie zatem odwołania do wielu epok historycznych. I do walk o niepodległość Meksyku i do II wojny światowej i do wojny w Wietnamie. Również znajdziemy odwołania do współczesnej wojny z mafią narkotykową.

Razem z naszym gościem porozmawiamy o tematach, które inspirują go przy tworzeniu jego prac. Wspomnimy także o jego bogatym dorobku artystycznym. W rozmowie ze Zbyszkiem Dąbrowskim nasz gość opowie również o swojej pracy organizacyjnej. Przede wszystkim o swoich dwóch inicjatywach społecznych, którymi są Centrum Sztuk Wizualnych „La Curtiduría” oraz Laboratorium Sztuki. Obydwa znajdujące się w mieście Oaxaca.  A skoro już mowa o Oaxace, postaramy się również przedstawić nieco ziemie ojczyste naszego gościa. A więc miasto Juchitán de Zaragoza, rejon Przesmyku Tehuantepéc oraz stan Oaxaca. Opowiemy nie tylko o samym regionie, ale także o jego mieszkańcach. O ich historii i kulturze sięgającej prekolumbijskich kultur Zapoteków i Mixteków.

Nasza audycja to również zaproszenie na wystawę „Krwią i Ogniem”. Można ją zwiedzać do września w Ogrodzie Rzeźb Juana Soriano w Owczarni koło Warszawy. Wystawa ta zorganizowana została z inicjatywy Ambasady Meksyku w Warszawie.

Na rozmowę o sztuce  pochodzącego z Istmo de Tehuantepéc  Demiána Floresa zapraszamy w najbliższy poniedziałek, 13-go maja, jak zwykle o 20H00! Będziemy rozmawiać  po polsku i hiszpańsku!

¡República Latina – lubimy ciekawą sztukę!

Resumen en castellano: este lunes les invitamos para hablar sobre el ciclo de gráficas llamado “A Sangre y Fuego”. Su autor – Demián Flores es uno de los artistas contemporáneos mexicanos más interesantes y fertiles. Es también el laureado de varios premios y becas para artistas organizadas por las instutocuines de cultura latinoamericanas, norteamericanas y europeas.

Juntos con nuestro invitado vamos a hablar sobre la inspiración de sus varias obras de arte. Vamos también a mencionar de su iniciativas sociales, o sea el Centro de Artes Visuales “La Curtiduría” y el Laboratorio de Arte.  Ambas instituciones ubicadas en la Ciudad de Oaxaca. Con nuestro invitado mencionamos también de su pequeña patria, o sea la ciudad natal de Juchitán de Zaragoza, del Istmo de Tehuantepéc y del Estado de Oaxaca. Vamos a charlar de la gente y su rica cultura, basada en las culturas y creencias precolombinas: Zapoteca y Mixteca.

Nuestra emisión será también la invitación para visitar la exposición “A Sangre y Fuego” que uno puede visitar en el Jardín Escultórico Juan Soriano en Owczarnia, cerca de Varsovia, hasta septiembre 2019.

Para la entrevista con Demián Flores les invitamos para el lunes 13 de mayo, como siempre a las 20H00 UTC+2! Vamos a hablar polaco y castellano!

Witt: Komisja reprywatyzacyjna zmierza szybkim krokiem do komunizmu [WIDEO]

Piotr Witt polemizował z Pawłem Lisieckim o sprawiedliwość rozwiązań wystosowanych przez członków komisji weryfikacyjnej. Skomentował również projekt stworzenia Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie.

Karol Marks powiedział, że komunizm sprowadza się do jednego zdania: Odebrania własności prywatnej. Do tego samego zmierza moim zdaniem komisja reprywatyzacyjna- zaczął rozmowę Piotr Witt.

„Projekty tej ustawy są wypracowywane od dawna, ale dostrzegam wiele demagogii w tym postępowaniu. Prowadzi ono do rozbudzania nienawiści społecznej ludzi biednych do bogatszych”- zaznaczył Piotr Witt. Jest to ta sama zasada, która panowała za czasów rządów komunistycznych w Polsce- dodał.

W polemikę z nim wszedł Paweł Lisiecki – poseł PiS, który podkreślił, że komisja weryfikacyjna nie ma na celu odbierania własności osobom, które otrzymały to mienie zgodnie z prawem: „Natomiast nie widzę powodu, dla którego państwo miałoby nie odbierać tych nieruchomości, które zostały przekazane złodziejom, czyli zostały zwyczajnie ukradzione”.

Piotr Witt skomentował również propozycję budowy na Placu Defilad przed Pałacem Kultury kolejnego Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie, która jego zdaniem jest absurdalna:

„Jestem ciekaw, czym Hanna Gronkiewicz-Waltz zapełni to muzeum, bo sztuka nowoczesna jest szalenie kosztowna”.- podkreślił Piotr Witt, wymieniając jako przykład takich dzieł złotą miskę klozetową, stworzoną przez Jeffa Koonsa, czy graffiti, które sprzedaje się po kilkaset tysięcy dolarów.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

jn

 

 

 

 

Watykan wypożyczył Włochom słynną rzeźbę Torsu Belwederskiego na obchody sześćdziesięciolecia traktatów rzymskich

To najważniejsze artystyczne wydarzenie towarzyszące jubileuszowi, w ramach którego 25 marca odbędzie się szczyt przywódców Unii Europejskiej. Rzeźbę wystawiono w siedzibie Senatu na Palazzo Madama.

Przed zbliżającymi się obchodami 60-lecia traktatów rzymskich po raz pierwszy od dwóch wieków mury Watykanu opuścił słynny Tors Belwederski – pochodząca z I wieku p.n.e. rzeźba grecka przypisywana Apolloniosowi. Muzea Watykańskie wypożyczyły ją Senatowi Włoch.

Do 26 marca, a więc do zakończenia obchodów 60 rocznicy podpisania traktatów, które dały początek integracji europejskiej, rzeźbę można oglądać bezpłatnie w siedzibie izby wyższej, Palazzo Madama w Rzymie.

To najważniejsze artystyczne wydarzenie towarzyszące jubileuszowi, w ramach którego 25 marca odbędzie się szczyt przywódców Unii Europejskiej. Dzień wcześniej wszystkich szefów państw i rządów krajów członkowskich UE przyjmie na audiencji papież Franciszek.

Media podkreślają, że wypożyczając antyczne dzieło sztuki władzom Włoch, Watykan przyłącza się do obchodów i tym samym podkreśla swe proeuropejskie zaangażowanie.

W zbiorach Watykanu Tors Belwederski, stanowiący fragment statuy mężczyzny, prawdopodobnie wojownika, znajduje się w zbiorach Watykanu od początku XVI wieku. Stanął tam wtedy na dziedzińcu Belwederu; stąd nazwa dzieła.[related id=”5452″ side=”left”]

Rzeźbę, której dokładne pochodzenie nie jest znane, studiował wnikliwie m.in. Michał Anioł. Zafascynowany był pozą oraz doskonale odtworzonym napięciem mięśni. Według historyków sztuki planował nawet zrekonstruować brakujące części posągu.

Gdy w 1798 roku wojska Napoleona weszły do Rzymu, posąg wywieziono do Paryża jako zdobycz wojenną. Do Rzymu powrócił po upadku Napoleona w 1815 roku. To jedyny jak dotąd raz, gdy  antyczne dzieło sztuki opuściło Watykan.

Przewóz nadzwyczaj skrupulatnie zabezpieczonej rzeźby z Muzeów Watykańskich do Senatu na drugim brzegu Tybru był bardzo delikatną operacją.

Palazzo Madama, gdzie ją wystawiono, będzie miejscem części uroczystości upamiętniających traktaty rzymskie.

W piątek 17 marca w pałacu Senatu odbędzie się ceremonia z udziałem przewodniczących parlamentów krajów członkowskich UE, a także szefów Parlamentu Europejskiego Antonio Tajaniego i Rady Europejskiej, Donalda Tuska.

PAP/lk

Ewa Stankiewicz skomentowała skandaliczny spektakl w Teatrze Powszechnym: Twórcy „Klątwy” to forpoczta totalitaryzmu

– Każdy totalitaryzm szybko zaprzęgał kulturę. […] To są działania totalitarne – wyszydzanie i wykpiwanie z ludzi oraz nawoływanie do mordu – powiedziała w Poranku Wnet reżyser Ewa Stankiewicz.

Reżyser Ewa Stankiewicz w porannej audycji Radia Wnet skomentowała przedstawienie „Klątwa” w reżyserii Olivera Frljicia. Spektakl, wystawiony na deskach warszawskiego Teatru Powszechnego, prezentuje obrazoburcze sceny, w tym m.in. wieszanie papieża Jana Pawła II i zbiórkę pieniędzy na zabójstwo Jarosława Kaczyńskiego.

[related id=”3769″]

Stankiewicz stwierdziła, że osoby biorące udział w „Klątwie” „mają charakter forpoczty totalitaryzmu”. Porównała bowiem spektakl chorwackiego reżysera do przedstawień w Niemczech w latach 30., w których piętnowano Żydów: – Trzeba odróżnić sztukę od najemników totalitaryzmu. […] Każdy totalitaryzm szybko zaprzęgał kulturę do swoich działań, bo to są właśnie działania totalitarnewyszydzanie i wykpiwanie z ludzi oraz nawoływanie do mordu – powiedziała.

Uważa, że reżyser oraz aktorzy występujący w przedstawieniu powinni być podciągnięci do odpowiedzialności karnej. Argumentowała to łamaniem wartości oraz przekonań religijnych, które są chronione przez konstytucje.

Stankiewicz uznała również, że nie można bronić tego spektaklu prawem do wolności słowa:

Mówię to jako artystka, która całe życie walczyła o wolność słowa, i wydaje mi się, że sporo poświęciłam tej sprawie. […] Nie można żądać wolności dla siebie kosztem naruszenia cudzej wolności; kosztem krzywdy czy też przemocy wyrządzonej drugiemu człowiekowi.

 

K.T.