Gmina Blat w Libanie. Abdou Outayek: odwiedzamy poszczególne domy i tłumaczymy, że szczepienie jest konieczne

Wójt gminy Blat w dystrykcie Byblos o zarządzaniu gminą, pandemii, wsparciu dla przedsiębiorców i akcji szczepień.

Abdou Outayek opowiada o tym, jak wygląda zarządzanie gminą Blat.

Prawo libańskie, zwłaszcza art. 47, daje bardzo dużo możliwości wójtowi w podejmowaniu decyzji lokalnych.

Wójta wspiera dwunastoosobowa rada. Problemem kraju jest trwająca hiperinflacja. Do tego dochodzi epidemia.

Nie ma ani jednej gminy, która byłaby bogata.

Obecnie głównym wyzwaniem jest akcja szczepień przeciwko Covid-19. Miejscowa społeczność podchodzi do tych szczepień sceptycznie.

Nasza gmina liczy 42 tys. mieszkańców.

Na razie 15-30 proc. populacji gminy się zaszczepiło. Outayek mówi, że odwiedzają poszczególne domy przekonując rodziny, iż szczepienia w obecnej sytuacji są konieczne.

Część szczepionek dostajemy od poszczególnych szpitali, a część zakupujemy od firm, które mają pozwolenie od rządu libańskiego na ich sprowadzanie z zagranicy.

Według naszych możliwości staraliśmy się jako gmina lokalny biznes wspomagać.

Obecnie wrócił ruch turystyczny, który jest dość pokaźny. Wójt obawia się, że wraz z końcem sezonu turystycznego wiele biznesów upadnie.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Bogdan Feręc: Do tej pory w Irlandii mamy zakaz urządzania większych spotkań w barach

Bogdan Feręc szef najważniejszego portalu irlandzkiej Polonii – Polska-IE.com, opowiadał w Studiu Dublin o obostrzeniach obowiązujących w Irlandii, aferach z udziałem polityków i szczepieniach.

Na imprezie zorganizowanej przez niezależnego posła Michael Healy-Rae, w jego pubie w hrabstwie Kerry, uczestniczyło ponad 40 osób. W Irlandii nadal obowiązują obostrzenia, pomimo tego goście posła ich nie zachowali.

Do tej pory mamy zakaz urządzania tego typu spotkań w barach a jeżeli są już one organizowane, to odbywają się one z dużymi ograniczeniami. Przede wszystkim należy mieć potwierdzenie szczepienia czy też negatywny wynik testu na koronawirusa a jednocześnie, jeżeli nie spożywamy posiłku należy chronić się maseczkami. Podczas tej imprezy ani nie został zachowany dystans społeczny ani nikt nie miał na twarzy maski – powiedział Bogdan Feręc.

Bogdan Feręc zauważył, że poseł Michael Healy-Rae jest przeciwnikiem obostrzeń. Kontrowersje wzbudził również wicepremier Leo Varadkar, który mianował swoją partyjną koleżankę na stanowisko przedstawiciela ONZ w Irlandii.

Tych dziwnych zachowań obecnego wicepremiera Leo Varadkara było dosyć dużo (…) teraz wyszło, że uczestniczył w spotkaniu towarzyskim w którym nie powinien uczestniczyć ponieważ wtedy wciąż obowiązywał zakaz spotkań masowych. Po drodze był problem z takim dosyć specyficznym mianowaniem swojej koleżanki partyjnej na stanowisko przedstawiciela ONZ w Irlandii – poinformował Bogdan Feręc.

Polityk podobno nie przejmuje się za nadto opinią mediów, jednakże unika mediów. Bogdan Feręc komentował również działanie polskiej ambasady w Irlandii a raczej ich brak. Już od wielu lat są problemy ze skontaktowaniem się z urzędnikami.

Czasami ujawniają jakieś zdjęcia albo relacje na swojej facebookowej stronie i chyba tylko tam coś się dzieje,bo dochodzą do mnie informacje, przede wszystkim piszą do mnie czytelnicy: Jak skontaktować się z ambasadą. Ponieważ nikt nie odbiera telefonów, nie odpisuje na maile i pewne osoby które potrzebują załatwić sprawę urzędową w ambasadzie nie mają takiej możliwości – powiedział Bogdan Feręc.

Bogdan Feręc opowiadał również o dziwnych zjawiskach pogodowych w Irlandii. Zmienia się tamtejszy klimat. Problemem jest też dostępność informacji związanych z koronawirusem. Szczepienia nie są obowiązkowe w Irlandii ale zapowiadana jest możliwość wprowadzenia takiego nakazu.

J.L.

Punkty szczepień pod ochroną policji

Komendant Główny Policji gen. Jarosław Szymczyk nakazał ochronę punktów szczepień.

W środę, na antenie programu 1 Polskiego Radia komendant główny policji gen. Jarosław Szymczyk, poinformował, że wydał rozkaz całodobowej ochrony punktów szczepień.

Wydałem polecenie wszystkim Komendantom Wojewódzkim Policji objęcia całodobową ochroną mobilnych punktów szczepień i doraźną wszystkich pozostałych punktów szczepień – powiedział gen. Jarosław Szymczyk.

Ochronie podlegać będą zarówno mobilne punkty szczepień jak i stacjonarne. Policyjna ochrona, ma być odpowiedzią na rosnącą falę niezadowolenia przeciwników szczepionek i wzrost agresywnych zachowań w okolicy punktów szczepień. Jako przykład takiego zachowania, generał podał podpalenie stacji sanepidu i punktu szczepień w Zamościu oraz niedawne wydarzenia z Grodziska Mazowieckiego, gdzie doszło do wtargnięcia na teren punktu szczepień i naruszenia nietykalności cielesnej interweniujących policjantów. Zapewnił, że takie zachowania nie będą tolerowane.

Obserwujemy, że ta agresja rośnie. Chcę jasno i wyraźnie powiedzieć, że przyzwolenia policji na takie zachowania nie będzie i nasze działania będą bardzo zdecydowane; będą stanowczą odpowiedzią na groźby wobec personelu i osób, które do tych punktów przybywają – powiedział generał.

Generał Szymczyk zapewnił również, że zatrzymanie sprawcy podpalenia punktu szczepień i budynku sanepidu z Zamościa jest tylko kwestią czasu.

J.L.

Źródło: TVP INFO, media 

Haaretz: Prezydent Izraela przyjął trzecią dawkę szczepionki Pfizer/BioNTech

Prezydent Izaak Herzog wraz z żoną przyjęli w piątek trzecią dawkę szczepionki przeciw Covid-19. Miało to miejsce dzień po ustanowieniu w Izraelu szczepień uzupełniających dla osób powyżej 60 lat.

29 lipca izraelski premier Naftali Bennett poinformował o rozpoczęciu się pierwszej na świecie kampanii szczepień mającej na celu zaszczepienie osób powyżej 60. roku życia trzecią dawką szczepionki przeciw koronawirusowi. Początek kampanii będzie mieć miejsce już w niedzielę.

60-letni prezydent Izraela i jego małżonka otrzymali trzecią dawkę szczepionki w Centrum Medycznym Sheba w Tel HaSzomer.

Izaak Herzog podziękował premierowi za „odważną decyzję”, jaką jest ustanowienie w Izraelu pierwszej na świecie trzeciej dawki szczepień dla seniorów. Prezydent podkreślił również, że jest to istotny gest na rzecz społecznej solidarności w Izraelu.

Podczas wydarzenia swoje przemówienie wygłosił również Naftali Bennett, który zaznaczył, że uzupełniająca kampania szczepień ma na celu ochronę zdrowia i życia seniorów. Ponadto, szef izraelskiego rządu przyrównał szczepienia przeciwko Covid-19 do micw, czyli przykazań wynikających z prawa żydowskiego (halachy).

Na chwile obecną w Izraelu odnotowuje się wzrost przypadków zakażenia Covid-19. W piątek media poinformowały o najwyższej od trzech miesięcy liczbie pacjentów zakażonych koronawirusem w stanie poważnym (167). Ponadto, 33 osoby dotknięte wirusem są w stanie krytycznym, a 26 korzysta z respiratorów. W czwartek w Izraelu stwierdzono 214 nowych zakażeń.

N.N.

Źródło: Haaretz

Dr Sienkiewicz: będziemy występować o wstrzymanie szczepień dziecięcych przeciw Covid-19

Prezes Polskiego Stowarzyszenia Niezależnych Lekarzy i Naukowców wyjaśnia, jak wygląda dyktat koncernów farmaceutycznych i jakie zagrożenia wiążą się ze szczepieniami na SARS-CoV-2.


Dr Dorota Sienkiewicz wyjaśnia, że Polskie Stowarzyszenia Niezależnych Lekarzy i Naukowców powstało, aby chronić niezależność medyków od firm farmaceutycznych. Stowarzyszenie działa na rzecz dopuszczenia w Polsce terapii amantadyną i hydroksychlorochiną. Dr Sienkiewicz podkreśla, że chodzi o to, aby przeciwstawić się dyktatowi koncernów produkujących leki. Finansują oni lekarzy, którzy przepisują później ich środki.

Jeżeli jest badanie finansowane przez firmę farmaceutyczną, który wypada niekorzystnie, to nie jest publikowane.

Prezes stowarzyszenia Niezależnych Lekarzy i Naukowców odnosi się do dopuszczenia do szczepienia dzieci powyżej 12. roku życie. Wskazuje, iż nasz kraj jest wśród czterech, które zgodziły się na eksperymentalne badania na dzieciach powyżej 6 miesiąca życia.

Wszyscy jesteśmy w trzeciej fazie badań eksperymentalnych.

Nie znane są konsekwencje krótko- i długoterminowe. Zaznacza, że ujawniają się nowe niepożądane odczyny, jak zakrzepice. Uszkodzenie bariery krew-mózg może prowadzić do chorób degeneracyjnych. U dzieci zaś bariera ta nie jest do końca wykształcona. Dr Sienkiewicz zaznacza, że mamy do czynienia z badaniami klinicznymi, na co jest potwierdzenie z Ministerstwa Zdrowia. Tymczasem, jak podkreśla,

Nie ma zgody komisji bioetycznej na prowadzenie takich badań w Polsce na żadnej grupie.

Rozmówczyni Krzysztofa Skowrońskiego zaznacza, że lekarz to wolny zawód i dlatego medycy nie powinni być skrępowani w swoich osądach. Zaznacza, że

Będziemy występować, żeby wstrzymać szczepienia dziecięce.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Kempa: Nie ma pola do manewru w kwestii paszportów covidowych, ale jest pole do dyskusji w kwestii globalnej cyfryzacji

Eurodeputowana mówi w porannej audycji Radia WNET m.in. o polityce szczepionkowej i działaniach opozycji na arenie międzynarodowej. Komentuje także kontrowersje wokół słów Ryszarda Terleckiego.


Eurodeputowana odnosi się na antenie Radia WNET do kwestii polityki szczepionkowej. Jej zdaniem poddanie się szczepieniu nie powinno budzić wątpliwości i jest działaniem na rzecz dobra wspólnego.

Taka postawa pozwoli na szybszy powrót do normalnego funkcjonowania w wielu obszarach.

Komentuje także kwestię tzw. paszportów covidowych, które są krokiem w kierunku globalnej cyfryzacji, o czym należy dyskutować.

Rozmówczyni Magdaleny Uchaniuk porusza także temat kopalni w Turowie. Jak zauważa, choć sprawa jest skomplikowana nie można dopuścić do wygaszenia kompleksu.

Polityk krytykuje kontynuowaną przez europosłów z Platformy Obywatelskiej strategię, która polega na przeciwdziałaniu PiS na arenie polityki międzynarodowej.

Odnosi się również do ostatnich słów marszałka Ryszarda Terleckiego, który w krytycznych słowach odniósł się do spotkania Swiatłany Cichanouskiej z Rafałem Trzaskowskim.

[related id=146617 side=right] Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy!

A.N.

Mikołaj Pawlak o projekcie ustawy Funduszu Kompensacyjnego: Te przepisy powinny wejść w życie

W „Poranku WNET” Rzecznik Praw Dziecka, Mikołaj Pawlak, opowiada o przeciwcovidowych szczepieniach dla dzieci i młodzieży oraz o projekcie ustawy o Funduszu Kompensacyjnym.

W porannej audycji Rzecznik Praw Dziecka, Mikołaj Pawlak, opowiada o trudnej sytuacji dzieci w czasie pandemii koronawirusa. Rozmówca Magdaleny Uchaniuk odnosi się m.in. do kwestii szczepień na covid-19 dla dzieci w wieku 12-15 lat:

Sprawy szczepienia dzieci, tak jak i w ogóle sprawy zdrowia wchodzą w zakres moich kompetencji. Wiele przypadków szczepień, również przed pandemią, do mnie wpływało. Co do szczepień przeciwko koronawirusowi dla dzieci i młodzieży – musimy być tutaj bardzo ostrożni i czekać na opinię ekspertów.

Mikołaj Pawlak opisuje także co należy uczynić zanim dopuści się do użytku szczepionki na Covid-19 dla dzieci i młodzieży. Jak podkreśla na antenie Radia WNET Rzecznik – nawet jeżeli szczepionki dla dzieci i młodzieży zostaną dopuszczone, w celu skorzystania ze szczepienia, konieczna będzie zgoda rodziców lub opiekunów prawnych:

Przede wszystkim należy czekać na dopuszczenie szczepionek przez wszystkie organizacje, ale też naszą radę medyczną. To się dzieje. Oczywiście musi być zgoda rodziców.

Rzecznik Praw Dziecka mówi także, jak zweryfikować czy dopuszczona niedawno warunkowo do użytku szczepionka przeciwko Covid-19 dla dzieci i młodzieży jest bezpieczna:

Wszyscy, którzy są zaszczepieni podlegają też badaniom lekarskim, wszystkie procedury muszą być zastosowane. (…) Tak samo w przypadku dzieci. Mamy do czynienia z bardzo poważną, zakaźną chorobą. (…) To nie jest zwykła choroba.

Mikołaj Pawlak odnosi się także do kwestii zapowiadanego powstania tzw. Funduszu Kompensacyjnego. Fundusz miał powstać by zapewnić osobom szczepionym sprawne uzyskania odszkodowania lub zadośćuczynienia w adekwatnej wysokości, bez konieczności wieloletniego uwikłania w procesy z powództwa cywilnego w razie wystąpienia poważnych niepożądanych odczynów poszczepiennych:

To jest jak najbardziej potrzebne, a dotyczyć powinno nie tylko szczepień na koronawirusa, ale w ogóle wszystkich szczepień. Zdarzają się udokumentowane przypadki tzw. NOP-ów, czyli Niepożądanych Odczynów Poszczepiennych.

Gość porannej audycji tłumaczy również dlaczego projekt Funduszu Kompensacyjnego powinien wejść w życie oraz jak miałby funkcjonować. Jak dodaje Mikołaj Pawlak, przypadki wystąpienia tzw. NOP-ów, których niwelowanie miałby wspierać Fundusz, dotyczą bardzo niewielkiego odsetka osób:

Te przepisy powinny wchodzić w życie, ponieważ różni ludzie różnie przechodzą szczepienia. W skrajnych przypadkach – to są promile promili – dochodzi do bardzo trudnych sytuacji zdrowotnych. I takie, powinny być rekompensowane.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

N.N.

Dr Hałat o szczepieniach dla dzieci: Nie można eksperymentować. Tę grupę zawsze powinno się chronić

Mamy do czynienia z upadkiem medycyny. Medycyna oparta na dowodach zamieniła się na medycynę opartą na interesach i zyskach – powiedział dr Hałat na antenie Radia WNET.

Dr Zbigniew Hałat wskazuje, że wyniki testów PCR nie odzwierciedlają stanu epidemii. Odchodzi się do ich interpretowania w oderwaniu od badania klinicznego.

Z tego, co wiemy z innych krajów pomysł, aby wykorzystywać test PCR do określenia stanu zakażenia, a tym bardziej zaraźliwości człowieka. (…) Uznaje się stanowisko WHO, (…) że muszą być objawy zakażenia, by wynik testu uznać za diagnostyczny.

Epidemiolog odnosi się ponadto do kwestii szczepień. Postuluje dokładne zbadanie kwestii niepożądanych odczynów poszczepiennych. Dr Hałat piętnuje koncepcje zwalniania ludzi z pracy za odmowę szczepienia. Krytykuje też pomysły szczepienia dzieci.

Medycyna, którą ja znam (…) nie zawiera przesłania, by robić eksperymenty na dzieciach. Tę grupę się chroni – wskazuje.

To już jest upadek medycyny – dodaje.

W opinii rozmówcy Magdaleny Uchaniuk akcja masowych szczepień jest elementem programu Wielkiego Resetu przygotowanego na Forum Ekonomicznym w Davos.

Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy już teraz!

A.N.

Szef NIK zapowiada kolejne zawiadomienia do prokuratury. Siarkowska: to wynika z kompetencji Izby

Anna Maria Siarkowska na antenie Radia WNET mówiła m.in o Polskim Ładzie, działaniach Mariana Banasia oraz o przywilejach dla osób zaszczepionych przeciwko koronawirusowi.

Anna Siarkowska skomentowała decyzję prof. Wojciecha Maksymowicza o odejściu z klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości. Ubolewała nad tym, że dopiero teraz zdecydował się skrytykować politykę rządu, zamiast zrobić to w wewnętrznych dyskusjach obozu rządzącego.

Dziwię się, że takie ostre słowa kieruje dopiero odchodząc z klubu. Jeśli uznawał, że obecna sytuacja w służbie zdrowia nie zmierza w dobrą stronę , to wczesnej  ze strony pana profesora szczególne nie było słychać uwag – zaznaczyła.

Nie wiem, co kierowało prof. Maksymowiczem i dlaczego zdecydował się poszukać miejsca w formacji Szymona Hołowni – dodała.

Odniosła się także do programu Polskiego Ładu.

Te hasła, które prezentowano podczas konwencji  (…) są teraz uszczegóławiane. (…) Posłowie PiS-u  i członkowie rządu ruszają teraz w Polskę, bedą sie spotykać z Polakami.

Banaś vs. rząd?

Szef NIK Marian Banaś skierował ostatnio zawiadomienia do prokuratury o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez zarządy spółek Skarbu Państwa – Poczty Polskiej i Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych, dotyczące organizacji tzw. wyborów kopertowych w maju ubiegłego roku.

Banaś zapowiedział, że zostaną skierowane zawiadomienia do prokuratury zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstw przez przedstawicieli najwyższych urzędów państwowych. Na antenie Radia WNET odniosła się do tego poseł Siarkowska.

Żyjemy w państwie demokratycznym i każdy organ państwowy powinien te zadnia wykonywać w ramach swoich kompetencji i robić to jak najlepiej. To, że NIK kieruje zawiadomienia w poszczególnych sprawach, wynika z kompetencji. Ma do tego prawo – wskazała.

Marian Banaś napisał także list do organizacji EUROSAI zrzeszającej europejskie organy kontroli. Skarży się w nim na aktywność służb przeciwko niemu i jego rodzinie.

Uważam, że przede wszystkim powinien wyczerpać ścieżkę krajową, a nie szukać pomocy na zewnątrz – oceniła Siarkowska.

Przywileje dla zaszczepionych

Władze Wałbrzycha zapowiedziały wprowadzenie przywilejów dla osób zaszczepionych przeciwko koronawirusowi. Rozmówczyni Magdaleny Uchaniuk podkreśliła, że nikt nie może być karany za odmowę poddania się szczepieniu.

Samorząd może wprowadzać zniżki i bonusy dla danych grup społecznych. Niedopuszczalna jest jednak sytuacja, w której osoby odmawiające szczepień z różnych względów, byłyby karane.

Równie niedopuszczalne jest żądanie ze strony pracodawcy, by pracownik poinformował o swoim statusie szczepiennym.

To wprost łamanie prawa, zapisanego w konstytucji – zaznaczyła Siarkowska.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K/A.N.

Koronawirus: Śląskie miasto już po raz drugi odwołuje huczną imprezę

Po raz kolejny w kalendarzu wydarzeń w Czechowicach-Dziedzicach (woj. śląskie) zabraknie organizowanych od wielu lat dni miasta i gminy, które skupiały występy znanych muzyków i kabaretów.

Po raz pierwszy tradycyjną sierpniową imprezę śląskiego miasta odwołano w 2020 r. z powodu pandemii Covid-19. W tym roku już po raz drugi w Czechowicach-Dziedzicach zabraknie celebrowanych hucznie dni miasta i gminy. Jak argumentuje czechowicki Urząd Miejski, powodem odwołania wydarzenia jest pandemia koronawirusa i ogólna zła sytuacja finansowa miasta.

W ubiegłym roku poza Dniami Czechowic-Dziedzic w śląskiej gminie z powodu pandemii nie odbyły się również Majówka Zabrzeska i Aktywny Dzień Dziecka „ZAPALEŃCY”.

O swojej decyzji Urząd Miejski w Czechowicach-Dziedzicach poinformował m.in. lokalny portal czecho.pl. Jak podaje urząd:

Burmistrz Czechowic-Dziedzic podjął decyzję o nieorganizowaniu Dni Czechowic-Dziedzic, podobnie jak w ubiegłym roku. Głównym powodem takiej decyzji jest trwająca pandemia i wciąż realne zagrożenie zdrowia mieszkańców. Ministerstwo Zdrowia prognozuje możliwość wystąpienia kolejnej fali zachorowań na COVID-19 na przełomie lata i jesieni. W takiej sytuacji możliwe jest utrzymanie ograniczeń w zakresie organizacji imprez lub wprowadzanie nowych obostrzeń.

Drugie odwołanie popularnej imprezy skomentował także czechowicki magistrat. Zgodnie z przekazem instytucji koronawirus nie był jedynym powodem decyzji władz miasta:

Na podjęcie decyzji o rezygnacji z organizacji tegorocznych Dni Czechowic-Dziedzic wpływ miało również związane z pandemią pogorszenie się ogólnej sytuacji finansowej. Pandemia i wprowadzane przez rząd lockdowny, z jednej strony wydatnie uszczupliły wpływy do gminnego budżetu, z drugiej zaś odbiły się na dochodach lokalnych przedsiębiorców, którzy w poprzednich latach – w formie sponsoringu – wspierali finansowanie obchodów święta miasta.

Jak tłumaczy miejscowy magistrat:

W obecnej sytuacji, kiedy wielu przedsiębiorców walczy o utrzymanie miejsc pracy, czy wręcz o przetrwanie na rynku, zapraszanie firm do współorganizacji imprezy byłoby co najmniej nieodpowiednie.

Źródło: czecho.pl

N.N.