„SKYctrl to polski system antydronowy, z którego korzysta Ukraina”. Polska go nie potrzebuje?

SKYctrl polski system antydronowy, fot. Advanced Protection Systems (APS).

Polski system antydronowy SKYctrl działa od lat na Ukrainie. – To nie tylko identyfikacja i walka z zagrożeniem, ale też skuteczne ostrzeganie ludności – mówi Paweł Bobołowicz, dziennikarz Radia Wnet.

Posłuchaj całej rozmowy:

Rosyjskie ataki dronowe, które naruszyły polską przestrzeń powietrzną, pokazały pilną potrzebę inwestycji w systemy antydronowe. Goście Radia Wnet podkreślają, że Polska musi rozwijać własne technologie i równocześnie korzystać z doświadczeń ukraińskich.

Przed nami ogromne wyzwanie technologiczne i wojskowe. Nie uciekniemy od systemów antydronowych – od wykrywania i monitorowania, po walkę radioelektroniczną. To także szansa na rozwój polskiej myśli badawczej

– mówi Jacek Raubo, dziennikarz Defence24.

Jak zaznacza, nie ma jednego przełomowego rozwiązania: „Potrzebujemy zarówno zaawansowanych systemów do zwalczania rakiet czy samolotów, jak i tańszych narzędzi przeciwko masowo produkowanym dronom. To dotyczy wszystkich domen – powietrza, Bałtyku i granic lądowych”.

Dlaczego Straż Graniczna kupuje systemy antydronowe z Izraela zamiast z Polski?

Polskie systemy antydronowe

Polski wkład w walkę z dronami to system SKYctrl, opracowany przez firmę Advanced Protection Systems (APS) z Gdyni. To kompleksowy zestaw C-UAS, który wykorzystuje radary FIELDctrl, nasłuch akustyczny, sztuczną inteligencję, środki walki radioelektronicznej i – w niektórych wersjach – neutralizację kinetyczną.

Jak przypomina Paweł Bobołowicz, SKYctrl od 2022 roku działa także na Ukrainie.

System jest tak precyzyjny, że mieszkańcy Kijowa wiedzą dokładnie, w której części miasta znajdują się drony. To nie tylko identyfikacja i walka z zagrożeniem, ale też skuteczne ostrzeganie ludności

– relacjonuje.

Cała prawda o polskiej zbrojeniówce. „Powinniśmy wziąć przykład z Turcji”

Modernizacja i inwestycje

Ukraina stale inwestuje w nowe rozwiązania antydronowe.

To nie jest jeden zakup i koniec. Inwestycje w antydrony to gigantyczna część życia technologicznego. Polska powinna iść tą samą drogą i tworzyć wspólne rozwiązania z Ukrainą

– podkreśla Bobołowicz.

Eksperci są zgodni – Polska musi rozwijać zarówno duże programy obronne, jak i wspierać startupy i innowatorów.

Nie ma sensu wyważać otwartych drzwi. Powinniśmy korzystać z ukraińskich doświadczeń i budować wspólne technologie

– podsumował.

/ad