Rzecznik ministra-koordynatora ds. służb specjalnych mówi o działaniach CBA zmierzających do zbadana zarzutów stawianych prezesowi PKN Orlen, Danielowi Obajtkowi.
.@StZaryn w #PopołudnieWNET : Do @CBAgovPL trafiło pismo Daniela Obajtka. Zawierało wniosek o dokonanie weryfikacji majątkowej w związku z publicznymi zarzutami. W związku z tym pismem #CBA wszczęło działania informacyjno-analityczne. #RadioWNET
Stanisław Żaryn mówi o rozpoczęciu przez CBA procedury, której celem jest zbadanie zasadności zarzutów stawianych prezesowi PKN Orlen Danielowi Obajtkowi. Wskazuje, że wokół tej sprawy narosło wiele plotek, rozpowszechnianych przez polityków opozycji. Gość „Popołudnia WNET” ubolewa nad tym, że debata na temat działalności prezesa Orlenu nie jest uczciwa.
Obecny prezes Orlenu był już w przeszłości w zainteresowaniu #CBA. (…) Te działania nie dały podstawy do tego, by postawić zarzuty.
.@StZaryn w #PopołudnieWNET: Mamy na pewno do czynienia z pewną próbą zbicia kapitału politycznego na tej sprawie, która jest opisywana często w sposób tendencyjny. Niektórzy komentatorzy sięgają po tezy sprzeczne z faktami. #RadioWNET
Rzecznik ministra-koordynatora ds. służb specjalnych mówi ponadto o tym, że w Polsce coraz bardziej widoczny jest wpływ obcej agentury, zwłaszcza rosyjskiej.
Polska jest coraz ciekawszym krajem dla służb obcych. Obserwujemy coraz agresywniejsze działania FR wobec Polski. Służby mają przed sobą wiele wyzwań.
Stanisław Żaryn o zatrzymaniu znanego mecenasa Romana G. i biznesmena Ryszarda K. przez Centralne Biuro Antykorupcyjne, zarzutach im stawianych oraz o tym, czemu zatrzymania nie są polityczne.
Mowa o działaniach całej grupy- 12 osób, które działały w sposób zorganizowany na niekorzyść notowanej na giełdzie spółki.
Stanisław Żaryn informuje, iż łącznie zatrzymano 12 osób. Materiał zgromadzony przez CBA wskazuje, że zatrzymani brali udział w zorganizowanym procederze polegającym na wyprowadzaniu pieniędzy ze spółki, przywłaszczeniu i praniu pieniędzy. Szkoda w mieniu przekracza 90 mln zł. Pieniądze wyprowadzano z giełdowej spółki deweloperskiej.
Ta sprawna ma charakter stricte kryminalny.
Śledztwo trwa już kilka lat-wskazuje. Zaprzecza oskarżeniom, iżby były to zatrzymania polityczne. Roman G. w czasie zatrzymania zemdlał. Przewieziono go do szpitala. Jaką rolę pełnić miał były wicepremier w rządzie Jarosława Kaczyńskiego w przestępczym procederze?
Materiał dowodowy wskazuje, że Roman G. brał udział w organizowaniu tego procederu […]. To jest rola pośrednictwa, ale również znajdywania osób, które w tych działaniach brały udział.
Stanisław Żaryn odnosi się do ujawnionych przez CBA materiałów dotyczących tzw. willi Kwaśniewskich. Konstrukcja miała uniemożliwić fakt wykrycia środków, które pochodziły z nielegalnych źródeł.
Stanisław Żaryn wyjaśnia, o co chodzi w sprawie byłego prezydenta Polski oraz dlaczego jest podejrzenie, że Kwaśniewscy kupili willę w Kazimierzu Dolnym z nielegalnych źródeł. Albowiem z analiz przeprowadzonych przez CBA wynika, że parę prezydencką nie było stać na tę nieruchomość. Jak zaznaczył rozmówca: Transakcja zakupu przez byłą parę prezydencką musiała odbywać się przy pomocy tajnych funduszy.
Byliśmy w sytuacji, w której formułowano bardzo poważne oskarżenia wobec działań CBA, a także kierownictwa, które nadzorowało te działania. Wyszedł więc wniosek, aby materiały były upublicznione. W naszej ocenie ten materiał jest jednoznaczny, ale poddajemy go ocenie opinii społecznej po to, by każdy mógł wyrobić sobie własną ocenę i sprawdzić, czy pojawiające się oskarżenia, były zasadne, czy nie – mówi gość „Poranka WNET”.
Przygotowana analiza i materiały źródłowe mają pokazać stan ustaleń CBA oraz tok rozumowania, który stał za poszczególnymi wnioskami. „Ujawniliśmy te zapisy, które były niezbędne, żeby wskazać i podeprzeć tezy, które znajdują się w analizie. Materiały zostały przygotowane i ocenione przez prokuraturę, która uznała, że upublicznienie tych fragmentów nie jest zagrożeniem dla śledztwa” – podkreśla.
Jak dodaje: Istnieje pytanie o to, w jakich warunkach działał były prezydent Polski i czy sprawy majątkowe dotyczące tak ważnych osób w państwie powinny być prześwietlane i monitorowane. Pojawia się również pytanie, czy sprawa byłego prezydenta i jego żony będących właścicielami nieruchomości, za którą zapłacili z nieujawnionych środków, ma być sprawdzana prawnie.
Transakcja między Marią Jaworską i państwem Kwaśniewskich miała miejsce, gdy zaczęli się oni pojawiać w Kazimierzu Dolnym. Zainteresowały się tym natychmiast lokalne media, które śledziły postępowanie byłego prezydenta i jego żony. Gdy sprawa zaczęła być na tyle głośna, że stała się niewygodna, do sprawy włączony został przyjaciel państwa Kwaśniewskich, który stał się formalnym właścicielem tej nieruchomości.
Obecnie willa jest nadal formalnie własnością Marka Michałowskiego. Z materiałów CBA wynika, że państwo Kwaśniewscy w podobnym okresie, dokonali drugiej transakcji kupując apartament w warszawskim Wilanowie.
W naszej ocenie cała ta piętrowa konstrukcja miała za zadanie utrudnić bądź też uniemożliwić fakt wykrycia środków, które nie były wcześniej wykazywane w oświadczeniach majątkowych i nie pochodziły z legalnych ujawnionych źródeł. Cała konspiracja miała na celu ukrycie realnych transakcji finansowych przez państwa Kwaśniewskich – mówi Stanisław Żaryn.
Stanisław Żaryn o kontroli oświadczeń majątkowych Mariana Banasia, jego wyborze na szefa NIK, związkach szefa ABW z oskarżonym o wyłudzenia VAT i kampanii społecznej ABW „4U!”.
Czekamy na decyzję prokuratury. Zachodzi podejrzenie składania nieprawdziwych zeznań majątkowych.
Stanisław Żaryn o rozpatrywaniu przez Prokuraturę Regionalną w Białymstoku zawiadomienia CBA o możliwości popełnienia przestępstwa przez Mariana Banasia. Stwierdza, że skierowanie tej sprawy do Białegostoku do decyzja Prokuratury Krajowej i jej trzeba pytać o powód takiego wyboru miejsca rozpatrywania.
Pan Piotr Pogonowski pracował kilka lat temu w ministerstwie finansów jako dyrektor jednego z pionów. Wtedy panowie się poznali, bo Arkadiusz B. też pracował na stanowisku dyrektorskim. W roku 2015 r. Piotr Pogonowski był członkiem rady nadzorczej firmy, której właścicielem był Arkadiusz B. Odszedł z niej po kilku miesiącach.
Nasz gość odnosi się do powiązań szefa ABW z oskarżonym o wyłudzenia VAT. Odnosi się także do wyboru Mariana Banasia na szefa NIK. Podkreśla, że obsada tego stanowiska to kwestia polityczna i dokonuje tego sejm.
Nigdy nie ukrywaliśmy, że kontrola oświadczeń majątkowych jest przez CBA prowadzona.
O prowadzonej kontroli wiadomo było już w czasie sejmowej dyskusji nad kandydaturą Banasia. Dodaje, że 6 miesięcy na kontrolę to wcale nie jest długo, gdyż jest to proces złożony, wymagający drobiazgowego sprawdzenia wielu instytucji i uzyskania wszystkich potrzebnych zgód sądowych.
Mówi również o kampanii społecznej ABW „4U!” (Uważaj! Uciekaj! Ukryj się! Udaremnij atak). Celem kampanii jest przedstawienie zalecanych sposobów postępowania w przypadku ataku terrorystycznego. Więcej informacji TUTAJ!
Funkcjonariusze CBA zatrzymali po raz drugi byłego prezesa grupy Orlen Jacka K. i pięć innych osób. Chodzi o korupcję przy organizacji imprez masowych i kampanii reklamowych.
Jak informuje „Magazyn śledczy Anity Gargas”, zatrzymanym prokuratura postawiła zarzuty karne – niegospodarności, składania fałszywych zeznań i przywłaszczenia mienia znacznej wartości. Jednej z zatrzymanych osób uzupełniono zarzuty dotyczące niegospodarności, kolejnym osobom przedstawiono zarzuty m.in. poświadczenia nieprawdy, składania fałszywych zeznań oraz przywłaszczenia mienia znacznej wartości. Prokurator zastosował wobec wszystkich wolnościowe środki zapobiegawcze.
Rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn potwierdził, że CBA dokonało zatrzymania K.
Funkcjonariusze gdańskiej Delegatury CBA prowadzą wielowątkowe śledztwo dotyczące między innymi podejrzenia korupcjogennych powiązań łączących byłego prezesa zarządu Polskiego Koncernu Naftowego Orlen S.A. z agencjami eventowymi świadczącymi na rzecz Koncernu usługi organizacji imprez masowych oraz kampanii reklamowych. Postępowanie prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Regionalnej w Łodzi – powiedział Żaryn.
Dodał, że agenci przeszukali także miejsca zamieszkania zatrzymanych osób oraz miejsce przechowywania dokumentacji firmowej.
Ponadto byłemu prezesowi zarządu PKN Orlen – Dariuszowi Jackowi K. uzupełniono wydane uprzednio zarzuty o czyn polegający m.in. na wyrządzeniu PKN Orlen S.A. szkody majątkowej w wyniku niedopełnienia obowiązków i przekroczenia uprawnień, poprzez pokrycie przez spółkę kosztów wyjazdu, który nie miał charakteru wyjazdu służbowego, w kwocie przekraczającej 500.000 złotych.
Poprzednio K. został zatrzymany w połowie lutego wraz z dwoma b. dyrektorami koncernu. Zarzucono im wówczas również wyrządzenie spółce szkody wielkich rozmiarów, nadużycia uprawnień, lub niedopełnienia obowiązków.
B. szefa PKN Orlen podejrzewano, że doprowadził do 3,3 mln zł szkody majątkowej przy rozliczaniu imprezy Verva Street Racing – Dakar na Stadionie Narodowym. Jacek K. i dyrektorzy mieli zgodzić się na zapłacenie firmie organizującej imprezę zawyżone faktury i nie rozliczyć sprzedaży biletów.
Śledztwo w tej sprawie prowadziła Prokuratura Regionalna w Łodzi z inicjatywy CBA po kontroli w PKN Orlen w 2017 r.
Popołudnia WNET można słuchać od poniedziałku do piątku w godzinach od 16:00 do 18:00 na www.wnet.fm oraz na 87.8 FM w Warszawie, a także 95.2 FM w Krakowie. Więcej audycji: https://wnet.fm/ramowka/
Goście Popołudnia Wnet:
16:05 Ryszard Czarnecki – poseł do Parlamentu Europejskiego
16:25 Stanisław Żaryn – rzecznik ministra koordynatora ds. służb specjalnych;
16:35 Grzegorz Braun – reżyser, publicysta, działacz katolicki, polityk;
17:10 Piotr Trudnowski – prezes Klubu Jagiellońskiego;
Ryszard Czarnecki, europoseł PiS: Nie ma już powszechnego potępiania w czambuł tego, co się stało ale ci którzy podjęli próbę linczu na polskiej dziennikarce w zasadzie zrobili dobrze – tam mówią. Z jednej strony mamy wpisy polityków krajowych, jak pani była minister finansów Leszczyna z PO, mamy też wpisy dziennikarzy, którzy łamią solidarność dziennikarską – myślę tutaj o pani Ewie Siedleckiej, do niedawna Gazeta Wyborcza, obecnie Polityka, innych nestorach jak Waldemar Kuczyński, no i mamy Donalda Tuska, który wprost szczuje z Brukseli. Swoim wpisem wręcz rozgrzesza tych, którzy podjęli próbę linczu. Uważam, że wręcz zachęca. Opozycyjne hordy ludzi, którzy chcą dopuścić się kolejnych ekscesów.
Myślę, że publiczne wysłuchanie w tej sprawie jest formułą optymalną w Parlamencie Europejskim. W tym tygodniu zamierzam tę sprawę w sensie formalnym zainicjować.
Dalej Czarnecki opowiada o wiarygodności, polityce i planach Donalda Tuska, nowo powstałej partii Roberta Biedronia, ewentualnym polskim wejściu do strefy euro oraz o Brexicie.
Stanisław Żaryn, rzecznik ministra koordynatora ds. służb specjalnych m.in. o ostatnich zatrzymaniach CBA: CBA ma swoje obowiązki wynikające wprost z ustawy o CBA. Zatrzymani przedsiębiorcy byli związani z korupcją – byli traktowani w sposób preferencyjny w związku z tym, że opłacali się zatrzymanym pracownikom grupy KGHM. CBA swoimi wynikami świadczy jak najlepiej o pracy Biura a z kolei sondaże opinii publicznej pokazują, że Polacy oceniają dobrze aktywność biura i mamy nadzieję, że będzie tak w przyszłości.
Grzegorz Braun, reżyser, założyciel „Pobudki” i kandydat na urząd Prezydenta Gdańska: Złożyłem właśnie skargę do Sądu Najwyższego na decyzję Państwowej Komisji Wyborczej. Chodziło m.in. o nazwę komitetu wyborczego mojej kontrkandydatki.
Są kwestie, w których bardzo wyraźnie trzeba artykułować wolę polityczną – a to są kwestie suwerenności państwa, w ramach którego powinniśmy patrzeć na Gdańsk jako jego integralną część a nie jakąś krę dryfującą w stronę Wolnego Miasta Gdańska, czy też Rzeczypospolitej Przyjaciół Polin prezydenta belwederskiego Dudy…
Piotr Trudnowski, prezes Klubu Jagiellońskiego: Robert BIedroń niestety zaczął dość z otwartą przyłbicą manipulować opinią publiczną i kłamać mówiąc o tym, że jego postulaty, które prezentuje partia Wiosna a które przedstawił w niedzielę są zgodne z polską Konstytucją, że można je zrealizować bez zmiany tej Konstytucji a prawda jest taka, że przedstawił postulaty, z których przynajmniej część jest w jawnej niezgodności z Konstytucją. Na przykład powiedział, że jego formacja zamierza postawić przed Trybunałem Stanu tych, którzy „rządzą Polską z tylnego siedzenia”, czyli Jarosława Kaczyńskiego, czego nie można – co wynika wprost z Konstytucji… To jakobińska zapowiedź. Biedroń zapowiada tak samo instrumentalne prawa, jak te partie, z którymi chce walczyć…
Bartosz Godusławski, dziennikarz Dziennika Gazety Prawnej opowiada m.in. o postępowaniu układowym między GetBack SA a jego wierzycielami…