Aleksandra Fedorska / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet
Wybory m.in. w „mateczniku socjaldemokracji” to ostatni w tym roku test poparcia dla niemieckich partii politycznych. Jak mówi Aleksandra Fedorska, zapowiada się „ostre starcie” między AfD a CDU.
Niemiecka policja potwierdziła śmierć 7 osób zgłoszonych przez AfD na listy wyborcze w Zagłębiu Ruhry, jednak od razu wykluczono udział osób trzecich.
Jakie są prognozy przedwyborcze
Sondaże pokazują, że AfD ma duże szanse na sukces w okręgach robotniczych, gdzie tradycyjnie dominuje SPD.
Redaktor naczelna Radia Debata wskazuje, że to właśnie socjaldemokraci są na fali opadającej, udział w koalicji na szczeblu federalnym nie przynosi ugrupowaniu żadnych korzyści.
Olaf Scholz / Fot. Steffen Prossdorf, Wikimedia Commons
Mimo, że migracja nie jest obecnie najważniejszym problemem Niemiec, to wszystko tam obraca się wokół tego tematu – mówi dziennikarka.
W niedzielę 22 września odbyły się wybory do landtagu w Brandenburgii. Zakończyły one tegoroczny cykl wyborczy w Niemczech. SPD zdobyła w tych wyborach 30,9%, AfD 29,2%, zaś lewicowy Sojusz Sary Wagenknecht 13,5%. Dopiero na czwartym miejscu, z wynikiem 13,5%, znalazła się partia CDU. Uzyskane rzutem na taśmie zwycięstwo socjaldemokratów jest pewną niespodzianką. Dlaczego partii rządzącej udało się wygrać?
Kanclerz Scholz pokazał, że potrafi prowadzić twardą politykę migracyjną
wskazuje Aleksandra Fedorska, dodając że całkiem skuteczna okazała się operacja straszenia konsekwencjami dojścia AfD do władzy. Jak podkreśla rozmówczyni Łukasza Jankowskiego, rządząca SPD nie robi nic, by rozwiązywać inne problemy niż migracja.
Gospodarz Studia Za Nysą podkreśla, że kontrole graniczne w Niemczech stają się coraz bardziej restrykcyjne, powodując spadek liczby osadników, którzy przybywają do kraju
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
Pomimo zaostrzenia kontroli granicznej, partie polityczne wciąż zastanawiają się nad skutecznością tych działań. Niemniej jednak, coraz mniej osób podejmuje nielegalną migrację. W Polsce również rozważa się wprowadzenie bardziej skutecznej kontroli granicznej na granicy ze Słowacją.
Jab Bogatko podkreśla, że Socjaldemokraci, czyli SPD, tracą popularność w Niemczech m.in. przez to, że są zdania, że potrzebne są otwarte granice.
Dr Sławomir Ozdyk / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET
Ekspert do spraw bezpieczeństwa omawia problemy Niemiec związane z niedoborem gazu. Opisuje strategię naszych zachodnich sąsiadów na uporanie się z kryzysem energetycznym.
Sytuacja w Niemczech robi się bardzo napięta. W czwartek rząd w Berlinie dowie się, czy przez Nord Stream 1 będzie płynął gaz, czy jednak Władimir Putin zdecyduje się na jego całkowite wyłączenie. Już teraz przesył surowca jest wstrzymany. Powodem mają być prace serwisowe.
Strona rosyjska utrzymuje, że gazociąg nie mógł działać przez awarię jednej z turbin. Turbinę wyprodukowała kanadyjska część firmy Siemens, a więc wadliwą część odesłano na kontynent amerykański. Kanadyjczycy nałożyli jednak sankcję na Rosję i nie chcieli dokonać naprawy. Uszkodzony sprzęt wrócił więc do Europy, konkretnie Niemiec, a stamtąd powędrował do Rosji.
Mówi ekspert do spraw bezpieczeństwa dr Sławomir Ozdyk. Problemy z obsługą Nord Stream 1 powodują, że Niemcy muszą na gwałt poszukiwać innych sposobów na zaopatrywanie kraju w energię elektryczną. Otwierane są teraz masowo elektrownie węglowe. Niemieckie kłopoty mogłaby rozwiązać ponowna inwestycja w atom, energia jądrowa budzi jednak za Odrą spore zastrzeżenia.
Wszystkie elektrownie atomowe miały być wygaszano do 31 grudnia tego roku. Zaistniała sytuacja powoduje, że partia SPD chce odroczyć ten termin o pół roku. Przeciwko takiemu rozwiązaniu długo protestowali ich koalicjanci, partia Zielonych. W tym momencie z Berlina dochodzą głosy, że są oni w stanie zgodzić się na późniejsze wyłączenie elektrowni jądrowych, pod warunkiem wprowadzenia limitów prędkości na autostradach.
Jeżeli nasi zachodni sąsiedzi nie uporają się z kryzysem energetycznym, to może czekać ich ciężka zima. Władze starają się wprowadzać ograniczenia, które mają pomóc w oszczędzaniu energii. Jak w praktyce będą one wyglądać? Czy Niemcy mogą się zbuntować przeciwko swoim władzom? Dowiedzą się państwo słuchając całej rozmowy z naszym gościem!
Historyk o powstaniu sojuszu państw Europy Środkowej i Wschodniej ze wsparciem UK i USA oraz o zmianach politycznych w Niemczech po rosyjskiej agresji.
Mamy do czynienia z przymierzem polsko-ukraińskim.
Prof. Bogdan Musiał zauważa, że rola Polski się zmienia w związku z jej relacjami z Ukrainą. Przedstawia obawy Niemców z tym związane.
Prof. Bogdan Musiał w #PoranekWnet: Wydawało się Berlinowi, Paryżowi i Moskwie, że Stany Zjednoczone wychodzą z Europy #RadioWnet
Jak wskazuje rozmówca Łukasza Jankowskiego sojusz państw Europy Środkowo-Wschodniej nie mógłby funkcjonować bez Anglosasów. Sypie się sojusz energetyczny Francji, Niemiec i Rosji.
.@wszewko w #RadioWnet: W Niemczech pojawia się ferment, który Polska musi wspierać. Pojawiają się pytania do Angeli Merkel, jak mogła pozwolić na tak wielkie uzależnienie Niemiec od Rosji
.@wszewko w #RadioWnet: od 3-4 dni słyszymy o kontrofensywie w okolicach Mikołajowa. Te informacje będzie można potwierdzić, jak Ukraińcy odzyskają jakieś miasto #RosyjskaAgresja
.@wszewko w #RadioWnet: w momencie zdziesiątkowania artylerii Ukraińcom zostanie tylko broń przeciwpancerna i ewentualnie amerykańskie drony #RosyjskaAgresja
.@wszewko w #RadioWnet: nie możemy liczyć na nagły wybuch niezadowolenia w Rosji. Kremlowska propaganda jest uszyta na miarę tamtejszego społeczeństwa #RadioWnet
Wicenaczelny portalu Energetyka24.pl o niemiecko-rosyjskim gazociągu: amerykańskich sankcjach, unijnej certyfikacji i postawie polityków RFN.
Jakub Wiech informuje, że w amerykańskim Kongresie ma być procedowana ustawa autorstwa Teda Cruza nakładająca sankcje na gazociąg Nord Stream II. Wyjaśnia, że postanowienia odnośnie sankcji miały znaleźć się w ustawie budżetowej. Wobec sporów w Kongresie nie zawarto ich tam jednak. Tymczasem zbliżają się wybory cząstkowe do Senatu.
Prawdopodobnie administracja Joe Bidena straci kontrolę nad Senatem.
Wicenaczelny portalu Energetyka24.pl mówi także o Nord Stream II, który jest w trakcie procesu certyfikacji. Rosjanie chcieliby wyłączenia ich projektu z maksymalnie wielu rygorów unijnych, na co nie chce pozwolić ani niemiecki regulator, ani Komisja Europejska. Projektu Nord Stream II broni sekretarz generalny SPD Kevin Kuehnert.
Koalicja tzw. świateł drogowych składa się m.in. z partii Zieloni, którzy są jedynym przeciwnikiem politycznym Nord Stream II na niemieckiej scenie politycznej.
Wiech zauważa, że Waszyngton ma szerszą perspektywę jeśli chodzi o Nord Stream II. Najważniejszym tematem dla USA są Chiny. Amerykanom zależy na tym, aby Rosja była wobec ich rywalizacji z Państwem Środka przynajmniej neutralni. Rozmówca Jaśminy Nowak zauważa, że
Rosjanie trochę przelicytowali jeśli chodzi o żądania wobec NATO.
Dodaje, że najbardziej na uruchomieniu Nord Stream II straci Ukraina, której status jako państwa tranzytowego jest zagrożony. Wiech mówi także o podwyżkach energii. Stwierdza, że to wina zaniedbań polskich polityków.
Podwyżki cen energii elektrycznej są efektem wielu lat zaniedbań […], wielu lat kompletnego leżenia odłogiem transformacji energetycznej w Polsce.
Pandemia, powodzie i wybory. Korespondent Radia Wnet z podsumowaniem 2021 r. w Niemczech.
Jan Bogatko podsumowuje niemiecki rok 2021. Upłynął on pod znakiem koronawirusa. Według Instytutu Roberta Kocha:
Spada liczba zachorowań ostatnio w Niemczech, ale nadal na wysokim poziomie utrzymuje się liczba zgonów.
Rozwija się Omikron. Z powodu pandemii nie będzie wielkiej imprezy sylwestrowej koło Bramy Brandenburskiej.
Dynamika szczepień w Niemczech jest bardzo wysoka także w dniu Bożego Narodzenia, bo w pierwszy dzień świąt i w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia zaszczepione mnóstwo osób.
W kraju za Odrą mówi się także o powodziach. Woda wezbrała w rzekach zalewając okoliczne miasta. Wpłynęło to na przebieg wyborów.
Kandydat partii CDU pozwolił sobie podczas jakiegoś spotkania, bodajże w mieście Erfstadt, związanym z powodzią na uśmiech do kamery, co uznano za szczególnie niestosowne i prasa, która jest lewicowa w tym kraju, wykorzystała to bez skrupułów.
Po ostatnich wyborach władzę przejęła koalicja SPD i Zielonych. Ci ostatni, jak wskazuje Bogatko niezbyt popierają Nord Stream II.
Z tego może wyniknąć kolejna afera, zadrażnienia z Moskwą.