Tegoroczna siatkarska Liga Narodów w Rimini bez Mazurka Dąbrowskiego

Kontrowersyjna decyzja organizatorów tegorocznej Ligi Narodów zakłada brak kibiców oraz hymnów narodowych podczas tegorocznej imprezy siatkarskiej.

Od dawna hymny państwowe są ważnym elementem towarzyszącym wydarzeniom sportowych. Mimo pandemii Covid-19 z wykonywania hymnów nie zrezygnowano w czasie uprzednich tego typu wydarzeń. Z kanonu postanowili wyłamać się  organizatorzy tegorocznej siatkarskiej Ligi Narodów we włoskim Rimini.

W ramach obostrzeń epidemicznych organizatorzy imprezy postanowili zrezygnować nie tylko z odgrywania hymnów narodowych, co w przypadku Ligi właśnie „Narodów” może budzić kontrowersję, ale także z obecności kibiców.

Co więcej, poza rezygnacją z hymnów i obecności widowni wiadomo również, że na tegorocznej Lidze Narodów obędzie się również bez tradycyjnych pożegnań pomeczowych pod siatką i zmian połów między setami. Pomniejszona ma zostać również obsługująca spotkania kadra sędziowska. Decyzję organizatorów skomentował m.in. Bartosz Heller, dziennikarz Polsatu Sport:

Dziwny sposób na organizację widowiska – napisał na Twitterze dziennikarz sportowy.

Polscy siatkarze rozpoczną swój udział w wydarzeniu od meczy z reprezentacją Włoch, czyli gospodarzami turnieju. Rozgrywka nastąpi już w piątek 28 maja o godzinie 19:30.

N.N.

Źródło: Twitter/media

Reprezentacja Polski poznała rywali w fazie grupowej igrzysk olimpijskich w Tokio

Biało-czerwoni zmierzą się z Japonią, Włochami, Kanadą, Iranem i Wenezuelą.

Międzynarodowa Federacja Siatkówki opublikowała dzisiaj skład grup turnieju olimpijskiego. Naszej męskiej drużynie, mistrzom świata w latach 2014 i 2018, udało się uniknąć grupy śmierci. Powoduje to, że będą mieli dużą szansę zająć pierwsze miejsce w grupie, co być może pozwoli uniknąć ciężkiego boju w ćwierćfinale, który podczas 4 ostatnich igrzysk okazał się dla naszej kadry barierą nie do przejścia. Naszymi rywalami byli wtedy kolejno: Brazylia, Włochy, Rosja i Stany Zjednoczone.

Samo wyjście z grupy nie wydaje się zagrożone, bowiem Japonia i ,zwłaszcza, Wenezuela, będą raczej pewnymi kandydatami do odpadnięcia już na tym etapie rozgrywek. Trudno sobie wyobrazić, żeby tak poważna wpadka przydarzyła się Polsce czy Włochom.

W drugiej grupie faworytów wskazać chyba jeszcze łatwiej.  Ostateczna kolejność zespołów pozostanie jednak zagadką aż do 2 sierpnia,  kiedy to faza grupowa dobiegnie końca. Cały turniej rozpocznie się 25 lipca, dzień po oficjalnym otwarciu igrzysk.

Podano również skład grup turnieju siatkarek, w którym reprezentacja Polski niestety nie zagra.

 

Podział na grupy turnieju siatkarzy IO Tokio 2020:

grupa A: Japonia, Polska, Włochy, Kanada, Iran, Wenezuela.

grupa B: Brazylia, USA, Rosja, Argentyna, Francja, Tunezja.

 

Podział na grupy turnieju siatkarek IO Tokio 2020:

grupa A: Japonia, Serbia, Brazylia, Korea Południowa, Dominikana, Kenia.

grupa B: Chiny, USA, Rosja, Włochy, Argentyna, Turcja.

A.W.K.

Polska głównym organizatorem mistrzostw Europy siatkarzy w 2021 roku. Finały mogą być w Krakowie

Turniej zostanie rozegrany również w Finlandii, Czechach i Estonii. Jednak to w Polsce odbędą sie kluczowe mecze mistrzostw.

Europejska Federacja Siatkówki (CEV) ogłosiła w czwartek, że organizatorami EuroVolley 2021 będą Polska, Czechy, Finlandia i Estonia.  W Polsce odbędzie się 25 meczów turnieju, co czyni z naszego kraju głównego organizatora czempionatu. Będziemy gospodarzami  wszystkich 15 spotkań  grupowych , czterech meczów 1/8 finału, dwóch ćwierćfinałów, obydwu półfinałów, a także meczu o 3 miejsce i finału ME 2021. Decyzję eurpejskiej federacji skomentował Jacek Kasprzyk, prezes Polskiego Zwiazku Piłki Siatkowej:

Jestem dumny i szczęśliwy, że Polska będzie jednym z czterech organizatorów EuroVolley 2021 mężczyzn. Jestem przekonany, że wszyscy sprawimy ogromną radość fanom siatkówki w Europie.

Rozgrywki o mistrzostwo Starego Kontynentu w męskiej siatkówce odbędą się w Polsce juz po raz trzeci. Wcześniej impreza gościła tu w 2013 roku, gdy współorganizowaliśmy ją z Danią, a także w 2017 roku, gdy byliśmy jedynym gospodarzem.

A.W.K.