KE przyjęła umowę z Mercosurem. Jarosław Sachajko: To oznacza, że większość polskich rolników może szukać nowego zawodu

Jarosław Sachajko / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Gość Radia Wnet ostrzega, że umowa Mercosur oznacza zagrożenie dla polskiego rolnictwa i ostro krytykuje działania rządu Donalda Tuska.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Poseł Jarosław Sachajko (Koło Poselskie Wolni Republikanie) komentuje przyjęcie przez Komisję Europejską umowy handlowej UE–Mercosur.  W rozmowie z Małgorzatą Kleszcz stwierdza, że skutki będą dramatyczne dla polskiego rolnictwa:

Rozmawiamy o 16% produkcji kurczaków, którą eksportujemy w ponad 70% do Unii Europejskiej. Rozmawiamy o 100% polskiego eksportu kukurydzy i 70% wołowiny. Polscy rolnicy na rynku europejskim konkurują jakością i ceną, a z Mercosuru przybędą produkty jeszcze tańsze.

– mówi gość audycji Cała naprzód.

Jarosław Sachajko zarzuca rządowi Donalda Tuska brak determinacji w obronie interesów rolników:

Była polska prezydencja. Można było zrobić kilka debat tutaj w Warszawie pokazujących to gigantyczne zagrożenie dla europejskiego rolnictwa, głównie dla polskiego, powtórzę. Nic takiego się nie odbyło. Po cichu pół roku zmarnowano.

Co dalej?

Poseł na Sejm RP stwierdza, że jedyne co pozostało obywatelom, to uczestniczyć w masowych protestach pod Ministerstwem Rolnictwa i apelować do przedstawicieli rządu. Jednak, jak gorzko zauważył:

Za chwilę zostanie to przykryte innymi sprawami. Wspierające rząd główne media będą ten temat pomijały. Będziemy słyszeli w pierwszych tygodniach, czy miesiącach, że przecież są hamulce, że będzie można coś zastopować. Nic nie będzie można zastopować.

Komisja Europejska zapewniła, że wprowadzi tzw. “hamulec bezpieczeństwa”, który miałby za zadanie pilnować, aby na rynek nie trafiło za dużo produktów z krajów Mercosur. Jarosław Sachajko odnosi się do tej informacji w następujący sposób:

Nic to nie znaczy. Komisja już wielokrotnie obiecywała Polsce rzeczy, których nie dotrzymała. Do Polski ta żywność raczej nie będzie przyjeżdżała, bo my jesteśmy eksporterem. Więc nas interesuje to, że rynki, na które my tradycyjnie od lat wysyłamy naszą żywność, będą zalewane tamtą żywnością. I tamte państwa nie będą protestowały. Stracimy rynki zbytu, a państwa Mercosur tylko zwiększą produkcję

Krytyka rządu

Gość Radia Wnet nie szczędzi też słów krytyki w stronę Premiera Donalda Tuska:

Z takim premierem trudno być partnerem. Z premierem, który oszukuje, który nie dotrzymuje słowa, który co innego mówi, a co innego robi.

Mówi też, czego oczekuje od Prezesa Rady Ministrów:

Oczekiwałbym od polskiego premiera, że pojedzie do Niemiec i pojedzie do wszystkich stolic i będzie o tym jasno mówił, a nie cicho siedział w Warszawie, licząc na to, że jakoś to będzie.

Rolnictwo w kryzysie

Jarosław Sachajko przypomina, że sytuacja rolników już jest trudna – spada produkcja wieprzowiny, a ceny zbóż są niskie.

Rolnicy zainwestowali ogromne pieniądze, a za kilka lat, gdy pełne kontyngenty Mercosuru wejdą, będą spłacali drogi sprzęt i zostaną bez rynków zbytu. Zadziałać może tylko powszechna mobilizacja.

/ab

Czytaj także:

Tomasz Wróblewski: umowa UE-Mercosur to samobójczy dla Europy pakt; kolejne ograniczenie rozwoju rolnictwa

Bronisław Wildstein: Prezydent Nawrocki odzyskuje znaczenie Polski na arenie międzynarodowej

Featured Video Play Icon

Karol Nawrocki na spotkaniu z Polakami l fot. x.com

Publicysta ocenia pierwsze tygodnie prezydentury Karola Nawrockiego jako wyjątkowo dynamiczne. Jego zdaniem, głowa państwa aktywnie włącza się w politykę i staje się przeciwwagą wobec rządu Tuska.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

Bronisław Wildstein podkreśla, że głowa państwa rozpoczęła swoją kadencję z niespotykaną dotąd dynamiką, angażując się zarówno w sprawy wewnętrzne, jak i w politykę międzynarodową.

Prezydent jest bardzo aktywny i stara się docierać do Polaków. To otwarcie kadencji różni się od poprzednich, bo głowa państwa wyraźnie chce odgrywać istotną rolę w polityce

— mówi gość „Poranka Wnet”.

Prezydent kontra rząd

Zdaniem publicysty, zmieniające się nastroje społeczne sprzyjają prawicy, co ma być efektem „fatalnej jakości rządów Donalda Tuska” i afer związanych m.in. z KPO. Bronisław Wildstein ocenia, że prezydent staje się realną przeciwwagą dla premiera i rządu.

Polski prezydent jest traktowany poważnie w Stanach Zjednoczonych, podczas gdy premier Tusk budzi tam znacznie mniejsze zaufanie. Rząd realizuje interesy niemieckie, a prezydent broni interesu Polski

— stwierdza rozmówca Katarzyny Adamiak.

Polityka międzynarodowa

Bronisław Wildstein zwraca uwagę, że negocjacje wokół wojny w Ukrainie stawiają Polskę w trudnej sytuacji. Jego zdaniem Rosja pozostaje „syndykatem zbrodni”, z którym nie można prowadzić rozmów w dobrej wierze. Podkreśla też, że ewentualny rozejm służyłby jedynie przygotowaniu Moskwy do kolejnych ataków:

Nie możemy pozwolić, by Ukraina przegrała tę wojnę, bo to oznaczałoby bezpośrednie zagrożenie dla Polski.

Krytyka rządu Tuska

Publicysta krytycznie odnosi się do działań obecnej władzy, zarzucając jej rozdawnictwo środków z KPO i brak troski o dobro wspólne. Jego zdaniem polityka Donalda Tuska sprowadza się do wspierania wąskiej grupy społecznej tworzącej zaplecze rządu.

To nie demokracja, lecz oligarchia — rządy nielicznych we własnym interesie

— ocenia.

/kp

Zobacz także:

Maciej Wąsik: Pakt migracyjny trzeba wypowiedzieć. Polska musi prowadzić twardą politykę wobec Unii Europejskiej

Mikołaj Wild o rządowej ustawie CPK: Hamulec ręczny i antyprzemysłowe decyzje

Mikołaj Wild / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Były pełnomocnik ds. CPK ostrzega przed opóźnieniami, cięciami tras kolejowych i decyzjami, które mogą wykluczyć polskich producentów z projektu.

Zachęcamy do wysłuchania całej audycji!

W rozmowie z Magdaleną Uchaniuk były wiceminister infrastruktury odnosi się najpierw do nowego prezydenckiego projektu ustawy dotyczącej inwestycji:

Projekt został dopasowany do realiów, w jakich jesteśmy i prezydent wyszedł naprzeciw pewnym założeniom, na przykład co do harmonogramów prezentowanych przez Koalicję Rządową.

Oficjalny plan zakłada otwarcie lotniska w 2032 r., a ustawa prezydenta wyznacza datę 31 grudnia 2031 r. Gość Magdaleny Uchaniuk twierdzi, że ten termin jest wciąż realny, jednak szereg opóźnień powoduje, że może być zagrożony. Przywołuje też przykład terminala:

Architekci przygotowali projekt przez 23 miesiące, a projekt był odbierany przez 10. To nie jest dobry wynik.

CPK według rządu

Mikołaj Wild zwraca też uwagę na decyzję rządu o ograniczeniu liczby kilometrów tras kolejowych objętych postępowaniami środowiskowymi o ok. 800 km:

To ograniczenie nastąpiło 31 grudnia 2024 roku, bez jakiegokolwiek uzasadnienia, bez potwierdzenia, bez wskazania, jakie prace będą realizowane zamiast tych przygotowawczych. To bardzo zła wiadomość.

Gość Poranka Wnet dodaje, że rynek wykonawczy i projektowy już w tym momencie cierpi na brak zleceń, a takie działania to „mocny hamulec ręczny”. Odnosi się także do kwestii prędkości pociągów KDP:

Polskie firmy byłyby w stanie zrealizować tabor na 250 km/h. Absolutnie nie są w stanie zrealizować taboru na 300+ km/h

– podkreśla. I dodaje, że decyzja o podniesieniu prędkości powoduje wyższe koszty energii, wykluczenie mniejszych miast i polskich przedsiębiorców taboru:

To działanie antyprzemysłowe w całej swojej rozciągłości.

Rozmówca Magdaleny Uchaniuk krytycznie ocenia też wpływ tych zmian na mniejsze ośrodki:

Obecny projekt kolejowy uderza w średnie miasta. Kalisz miał być w pierwszej wersji niemal całkowicie pominięty, żeby skrócić podróż między Warszawą a Poznaniem o 4 minuty za 4 miliardy złotych. Również Grudziądz i wiele ośrodków będzie omijanych, aby skrócić czas do absolutnie niepotrzebnego minimum.

Fałszywa narracja

Komentując słowa wicepremiera Władysława Kosiniaka-Kamysza, że PSL nie zgodzi się na „CPK minus”, Mikołaj Wild odpowiada:

Jeżeli mówimy o CPK minus, to mówimy o prowizjach od zagranicznych koncernów, o znacznej części kosztów utrzymania wybudowanych inwestycji.

Odnosi się również do opinii, że realny CPK powstaje dopiero teraz, zbywając tę informację wzruszeniem ramion. Zauważa, że projekt były przygotowany wcześniej, a prace przygotowawcze na terenie inwestycji trwały od 2023 r. Krytykuje też rządową narrację o finansowaniu:

Przyjęto okrojony program wieloletni, a potem słyszymy, że zapewniono finansowanie – to nowy fake news.

Na pytanie o środki z Krajowego Planu Odbudowy odpowiada:

W poprzedniej iteracji KPO przewidziano około 100 milionów złotych na prace projektowe. Obecnie zostało to (według mojej wiedzy) wykreślone.

/ab

Posłuchaj także:

Maciej Wilk: Karol Nawrocki złoży prezydencki projekt ustawy „TAK dla CPK”

 

Andrzej Śliwka: szkodliwych ministrów zastąpili jeszcze gorsi. Ta rekonstrukcja jest prezentem dla opozycji

Featured Video Play Icon

Andrzej Śliwka / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Łukasz Jankowski ze swoim gościem omawia nowy skład Rady Ministrów. Wczoraj zaprezentował go Donald Tusk.

Polityk Prawa i Sprawiedliwości negatywnie ocenia nowych ministrów, którzy w piątek zostaną zaprzysiężeni przez Andrzeja Dudę. Krytyka objęła m.in. Miłosza Motykę, nowego szefa ds. bezpieczeństwa energetycznego, którego określa jako człowieka „bez jakichkolwiek kompetencji”. Poseł wskazuje także na Marcina Kierwińskiego i jego powrót do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji:

Powrót Marcina Kierwińskiego odbieram jako wyjątkową bezczelność. To jest postać, która nie ma za grosz uznania, czy pozytywnej oceny wśród mundurowych, czyli ludzi, którzy teraz będą mu podlegli.

Andrzej Śliwka uważa, że ruch Donalda Tuska o awansowaniu Radosława Sikorskiego na urząd wicepremiera to konieczność dla obecnego Prezesa Rady Ministrów. Zwraca uwagę na wysoką pozycję Ministra Spraw Zewnętrznych wewnątrz Platformy Obywatelskiej:

Radosław Sikorski i Donald Tusk / Fot. Mateusz Włodarczyk, Wikimedia Commons, CC BY-SA 3.0

Mówi się, że 30% polityków Platformy Obywatelskiej to są ludzie, którzy wspierają Sikorskiego, bo nie podoba im się to, w którą stronę idą rządy Tuska. […] Do Tuska można mieć wiele zarzutów, ale ciężko nie mówić o tym, że jest politykiem rozumiejącym ten mechanizm. Zdaje sobie sprawę, że musi wykonać jakiś manewr z Radosławem Sikorskim.

Łukasz Jankowski pyta gościa „Odyseji Wyborczej” o reakcję i odpowiedź Prawa i Sprawiedliwości na rekonstrukcję obecnego rządu:

Naszą odpowiedzią na tę rekonstrukcję jest ciężka praca. Chociaż nie wydaje mi się, że trzeba odpowiadać na tę rekonstrukcję. Ta rekonstrukcja dla opozycji jest prezentem.

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.

Czytaj także:

Rzecznik Partii Razem: Państwo się zwija, a rząd Tuska serwuje polityczną vendettę

Tomasz Sakiewicz: Polska stanie się celem migracyjnym Europy. Za kilka lat w Polsce będzie kilka milionów muzułmanów

Redaktor naczelny Telewizji Republika porusza temat rosnącej liczby imigrantów w Polsce, wskazując na zagrożenia związane z polityką migracyjną Unii Europejskiej i jej wpływem na kraj.

Posłuchaj całej audycji już teraz!

Obrazy tysięcy muzułmanów świętujących koniec Ramadanu w polskich miastach wywołały dyskusję na temat skali i konsekwencji imigracji w Polsce. Tomasz Sakiewicz w rozmowie z Łukaszem Jankowskim podkreśla, że mamy do czynienia z niekontrolowanym napływem migrantów, który może doprowadzić do istotnych zmian demograficznych i kulturowych w kraju.

Brak kontroli nad napływem imigrantów

Z danych i obserwacji wynika, że liczba osób wyznania muzułmańskiego w Polsce znacząco wzrosła. W miastach takich jak Warszawa, Gdańsk, Wrocław czy Kraków świątynie muzułmańskie nie są w stanie pomieścić wiernych, co oznacza, że społeczność ta powiększyła się kilkunastokrotnie. Według Tomasza Sakiewicza, problemem jest brak przejrzystości w polityce migracyjnej obecnego rządu, który nie informuje społeczeństwa o skali i kierunkach tego zjawiska.

Koszty ekonomiczne i społeczne

Ponadto, rozmówca Łukasza Jankowskiego powołuje się na raporty z Holandii, które wskazują, że masowa imigracja nie przynosi korzyści gospodarczych, lecz stanowi obciążenie dla budżetów państw europejskich. Wzrost liczby imigrantów prowadzi do napięć społecznych i problemów z integracją, co może przełożyć się na zmiany w strukturze demograficznej Polski.

Tam gdzie tworzą się getta muzułmańskie są częste ataki seksualne na kobiety, a handlarze wycofują swoje interesy ze względu na kradzieże. Nie można dopuścić do tego w Polsce – mówi redaktor naczelny Telewizji Republika.

Polityczne konteksty migracji

Zdaniem Tomasza Sakiewicza, napływ imigrantów do Polski jest elementem szerszej polityki Berlina, który stara się rozładować napięcia związane z imigracją poprzez przesunięcie części migrantów do Europy Środkowo-Wschodniej. Jego zdaniem rząd Donalda Tuska może nie mieć możliwości sprzeciwu wobec tej polityki, co stawia Polskę w trudnej sytuacji.

Wolne media pod presją

Redaktor naczelny Telewizji Republika naświetla wątek ograniczania wolności mediów, które nagłaśniają tematy niewygodne dla rządu. Sakiewicz zwraca uwagę na presję finansową i administracyjną wobec niezależnych mediów, które poruszają tematy imigracyjne.

To, co my przeżyliśmy, my też nie opisujemy wszystkiego w szczegółach, nie pokazujemy, które działania skuteczne, a które po prostu głupie. Ale moim zdaniem już spycha Polskę poza obszar państw demokratycznych. To, co wiemy z przekazu publicznego, to, że wicepremier rządu grozi odebraniem nam koncesji. Z jakiego powodu? Jakie prawa naruszyliśmy? – mówi Tomasz Sakiewicz.

/kp

Posłuchaj także:

Marek Suski: chcemy, by zostało przeprowadzone referendum ws. centrów integracji migrantów

Sławomir Ćwik: warunkiem sine qua non dla rozwoju Polski jest zwycięstwo kandydata nieblokującego rządu

Gościem Poranka Wnet jest Sławomir Ćwik, poseł Trzeciej Drogi.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Gość Poranka Wnet zaznacza, że Trzecia Droga jest pierwszym ugrupowaniem, które ogłosiło nazwisko kandydata na prezydenta RP. Według Sławomira Ćwika kandydatura Szymona Hołowni nie wpisuje się w logikę istniejących podziałów politycznych w Polsce:

Istotnym jest, aby następnym prezydentem została osoba, która nie wywodzi się z jednej z dwóch największych partii.

Poseł Trzeciej Drogi podkreśla, że prawybory na prawicy byłyby korzystne przede wszystkim dla Krzysztofa Bosaka. Wątpi, aby taki pomysł uzyskał poparcie prezesa Prawa i Sprawiedliwości, Jarosława Kaczyńskiego:

Nie wyobrażam sobie, aby Jarosław Kaczyński oddał wybór kandydata komuś innemu.

Zakładam, że kandydatem Prawa i Sprawiedliwości będzie polityk z drugiego szeregu.

Gość Poranka Wnet zwraca uwagę, że w interesie państwa jest wybór prezydenta wywodzącego się z obozu rządowego:

Jeżeli strona koalicji rządzącej nie wygra wyborów prezydenckich, to tak naprawdę rząd nie będzie miał możliwości skutecznego dalszego rządzenia przez pozostałe 2,5 roku kadencji.

Zobacz także:

Burmistrz Giżycka: zapowiedzi rządu, że szybka kolej do nas nie dotrze, budzi niepokój

Kacper Kita: We Francji nie ma żadnego konkretnego kandydata na premiera, który zdobyłby wymaganą większość

Analiza głosowania w Parlamencie Europejskim w sprawie reelekcji Ursuli von der Leyen. Paraliż polityczny po dymisji rządu premiera Gabriela Attala oraz braku nowego rządu

Kacper Kita – analityk, komentator związany z portalem “Nowy Ład”

Analiza głosowania w Parlamencie Europejskim w sprawie reelekcji Ursuli von der Leyen. 5 lat temu jej kandydatura przeszła zaledwie 9. głosami. Wówczas decydujące znaczenie mieli m.in. Europosłowie PiSu. Kacper Kita omawia paraliż polityczny po dymisji rządu premiera Gabriela Attala oraz braku nowego rządu, co rodzi trudności w utworzeniu stabilnej władzy. Podkreśla również napiętą sytuację polityczną we Francji, prognozując protesty i demonstracje z różnych opcji politycznych oraz zwracając uwagę na wyzwania związane z bezpieczeństwem podczas nadchodzącej olimpiady.

Wspieraj Autora na Patronite

Romuald Szeremietiew: J. D. Vance to przykład prawdziwego amerykańskiego patrioty

Dr Leon Popek: od 30 lat słyszymy, że to nie jest dobry czas, aby żądać od Ukraińców ekshumacji

Figura Maryi i krzyż w miejscu, gdzie stał kościół w zniszczonej polskiej wsi Ostrówki | Fot. Piotr Mateusz Bobołowicz

„Od 2015 roku praktycznie nic nie dzieje się w temacie ekshumacji.” – mówi dr Leon Popek, zastępca dyrektora Biura Upamiętniania Walk i Męczeństwa IPN.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

W sumie mówimy o ofiarach w liczbie około 120-130 tysięcy, ale ta lista nie jest zamknięta – ciągle odkrywamy nowe dokumenty, nowe miejscowości.

Na Wołyniu zaledwie 5% pomordowanych zostało pochowanych na cmentarzach katolickich. Natomiast 95% zamordowanych nadal leży w dołach śmierci.

Nikt nas nie zwalnia z obowiązku pochówku ofiar rzezi wołyńskiej. Byli Polakami i ginęli za to, że byli Polakami.

Zobacz także:

GRH Przysposobienia Wojskowego Kobiet: Naszą misją jest, żeby każdy wiedział czym było to stowarzyszenie

 

Jarosław Rzepa: musimy się zastanowić, czy projekt Trzeciej Drogi ma jeszcze sens

Jarosław Rzepa / Fot. Adrian Grycuk, Wikimedia Commons

Gościem Poranka Wnet jest p. Jarosław Rzepa, poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

W środę 26 czerwca odbyło się spotkanie przedstawicieli ugrupowań wchodzących w skład Trzeciej Drogi. Pytany o przyszłość tego projektu politycznego, Jarosław Rzepa zwraca uwagę na różne czynniki, od których jest ona uzależniona:

Jeżeli ma być tak, że PSL dzięki swoim strukturom wykonuje ogromną pracę, bardzo dużo przynosi punktów jeżeli chodzi o wynik wyborczy, a tak naprawdę dzieli się albo wręcz często ustępuje pola, to ja się pytam dlaczego nie możemy tego zrobić sami.

Jeżeli nie buduje się struktur (…), a jednak struktury oddolne są bardzo ważne, jeżeli buduje się konflikty, które gdzieś tam są w Polsce 2050, to naprawdę nie wróży to dobrze projektowi na przyszłość.

Gość Poranka Wnet podkreśla, że wciąż nie została podjęta decyzja co do wystawienia wspólnego kandydata Trzeciej Drogi w nadchodzących wyborach prezydenckich:

Pytanie w kontekście wyborów prezydenckich, czy trzymać projekt Trzeciej Drogi i zastanawiać się nad wystawieniem marszałka Szymona Hołownię, czy też jednak wyciągnąć wnioski (…) i budować niezależność na nowo.

W tym całym patrzeniu na ten projekt musimy myśleć, jak wygrać te wybory.

Pytany o kwestię zagospodarowania Odry i planów objęcia jej ochroną, Jarosław Rzepa wyraża swój sceptycyzm co do uzasadnienia takich pomysłów:

Uważam, że zespół portów Szczecin-Świnoujście powinien mieć połączenie z tą drogą rzeczną. Ona jest teraz bardziej operacyjna na linii Berlin niż Śląsk.

Dzisiaj próbuje się zrobić z tego wielki rezerwat przyrody.

W trakcie szczytu Rady Europejskiej Donald Tusk ma zabiegać o sfinansowanie przez Unię Europejską „Tarczy Wschód”, jednego ze sztandarowych projektów obecnego rządu. Poseł Rzepa wyraża przekonanie, że propozycja polskiego premiera znajdzie posłuch wśród liderów europejskich:

W interesie Paryża i Berlina jest to, aby dać na to pieniądze.

Zobacz także:

Grażyna Ancyparowicz: Polska zmierza do tego, by stać się kolonią

 

Adrian Wawrzyniak: oddawanie terminali zbożowych w ręce niemieckiego kapitału musi bardzo niepokoić

Zboże / Fot. Arcaion, Pixabay

Spraw, które wymagają pogłębionych rozmów na linii rząd-związki rolnicze jest o wiele więcej – mówi rzecznik NSZZ „Solidarność” Rolników Indywidualnych.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!