Europoseł PiS komentuje propozycję Brukseli ws. ósmego pakiecie sankcji wobec Rosji oraz stanowiska państw UE w tej sprawie.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
Ryszard Czarnecki wskazuje, że Unia Europejska ma coraz bardziej podzielone opinie w sprawie sankcji. Tłumaczy, że jest to związane z rosnącym zmęczeniem społeczeństwa i pogorszeniem sytuacji gospodarczej krajów zależnych od dostaw surowców z Rosji.
W wielu państwach UE jest niechęć wobec dalszych sankcji przeciwko Rosji.
Poseł zwraca uwagę na to, że nowoprzyjęte pakiety sankcji łagodzą poprzednie, zwłaszcza w obszarze energetycznym. Wynika to z chęci polityków zapewnienia wystarczających zasobów przed nadchodzącą zimą.
Ponadto, rozmówca Magdaleny Uchaniuk wskazuje co z zaproponowanych sankcji będzie najbardziej dotkliwe dla Rosjan. Mają wpłynąć głównie na aparat polityczny.
Ryszard Czarnecki jest przekonany, że przyszłe pakiety będą na coraz niższym poziomie i UE będzie musiała zmienić formułę wpływu na Rosję, ponieważ stają sie zauważalne rozbieżności pomiędzy poszczególnymi krajami odnośnie niewerbalnego potępienia agresora.
Nie ma co ukrywać, że sankcje antyrosyjskie kosztują również nas.
Poranka Wnet można słuchać na 87.8 FM w Warszawie, 95.2 FM w Krakowie, 96.8 FM we Wrocławiu, 103.9 FM w Białymstoku, 98.9 FM w Szczecinie, 106.1 FM w Łodzi, 104.4 FM w Bydgoszczy, 101,1 FM w Lublinie.
Goście „Poranka Wnet”:
Ryszard Czarnecki – europoseł PiS;
Wojciech Jakóbik – red. Nacz. Portalu Biznes Alert;
gen. Bogusław Samol – dowódca Wielonarodowego Korpusu Północno-Wschodniego NATO;
Dmytro Antoniuk – korespondent Radia Wnet na Ukrainie;
Naim Belgin – przewodniczący Demokratycznej Unii Tatarów w Konstancy;
George Varsami – Archiwum Portu w Konstancy.
Prowadzący: Łukasz Jankowski
Realizator: Daniel Chybowski
Ryszard Czarnecki mówi o swojej znajomości z Giorgią Meloni. Mówi, że posiada ona autorytet w swojej partii. Stwierdza, że jest ona „politycznie mądra i przebiegła”. Polityk mówi, że Meloni jest osobą sympatyczną w obejściu. Europoseł sądzi, że Meloni będzie chciała ułożyć stosunki z Komisją Europejską, mimo wypowiedzi jej szefowej.
Rozmówca Łukasza Jankowskiego ocenia możliwości współpracy Polski z Włochami. Zauważa, że oba kraje są przeciwko nielegalnej imigracji, jednak w inny sposób. Włochy chciałyby, aby część ciężaru za przybywających do nich nielegalnych imigrantów przejęły inne kraje.
Wojciech Jakóbik / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET
Wojciech Jakóbik komentuje otwarcie Baltic Pipe. Stwierdza, że razem z gazoportem LNG to nasze okno na świat. Zaznacza, że trwa już wydobycie gazu norweskiego przez PGNiG. W sumie zakontraktowane jest 6 mld metrów sześciennych gazu. Redaktor naczelny Portalu Biznes Alert mówi, że wyciek na wodach duńskich nie jest zagrożeniem.
Dmytro Antoniuk / Fot. materiały własne
Dmytro Antoniuk mówi o miejscowościach zajętych przez Rosjan w ostatnim tygodniu. Ukraińcy ostrzelali rosyjskie przeprawy na Dnieprze. Ostrzelana została tama w Nowej Kachowce. Toczą się walki w Donbasie. Mówi o szansie otoczenia Rosjan w Łymanie.
Gen. Bogusław Samol / Fot. Konrad Tomaszewski
Gen. Bogusław Samol ocenia, że mobilizacja w Rosji wydłuży wojnę. Wskazuje, że wśród mobilizowanych są nastolatkowie, którzy służą jako mięso armatnie. Mają oni łatać dziury na froncie. Rozmówca Łukasza Jankowskiego przypomina, że Rosjanie, uderzając 24 lutego na Ukrainę wykorzystali dwa korpusy z separatystycznych republik ludowych. Okazały się one nie najlepszej jakości. Największe straty Ukraińcom zadały regularne rosyjskie oddziały.
Naim Belgin / Fot. Radio Wnet
Rozmowa z Naimem Belginem na temat Tatarów. Przewodniczący Demokratycznej Unii Tatarów w Konstancy opowiadał o przetrwaniu języka tatarskiego w Kazachstanie i różnych odnogach narodu tatarskiego. Belgin podkreślał, że Tatarzy mają 3000 lat historii. Zaznaczył, że ich historia nie zaczyna się od Czyngis Chana, którego uważa, podobnie jak wszystkich Mongołów, za Tatara. Nasz rozmówca mówił, że chcieliby przegranej Rosji.
Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego opowiadał także o początku kontaktów Tatarów z Polską, które sięgają czasów Tochtamysza, który schronił się na Litwie przed Tamerlanem. Naim Belgin wskazał, że Gaugazowie są ich braćmi, niezależnie od ich chrześcijańskiej wiary. Opowiadał o stosunkach Seldżuków z Wielką Ordą.
George Varsami / Fot. Radio Wnet
Z Piotrem Matuszem Bobołowiczem rozmawiał George Varsami. Opowiadał on o porcie w Konstancy. Mający duże znaczenie dla walczącej Ukrainy port zwiększa swoją moc przeładunkową. Już teraz jest ona bardzo duża. Port w Konstancy może obsłużyć wiele różnych statków w jednym czasie dzięki licznym terminalom. Mają one różne specjalizacje – w zależności od transportowanych towarów.
Gość Wielkiej Wyprawy mówił także o problemie zanieczyszczenia Morza Czarnego. Wyjaśniał stan własnościowy portu w Konstancy. Infrastruktura należy do państwa, a działania prowadzą prywatne firmy.
W kolejnej odsłonie Wielkiej Wyprawy Radia Wnet „Trójmorze” europoseł PiS komentuje najnowsze wydarzenia w świecie polskiego sportu i europejskiej polityki.
Krzysztof Skowroński na początek rozmawia z Ryszardem Czarneckim jako działaczem sportowym (m.in. Polskiego Komitetu Olimpijskiego). Cała Polska żyje zakończonymi niedawno Mistrzostwami Świata w Siatkówce. Nasza reprezentacja zdobyła na nich – tylko i aż – srebrny medal. Czarnecki komentuje:
Powiem szczerze – choć to niepopularna opinia – srebrny medal to najwięcej, ile mogła zdobyć nasza reprezentacja. Włosi (mistrzowie Europy!) byli genialni w obronie. Myślę, że biało-czerwoni byli zmęczeni po poprzednich, pięciosetowych meczach z Brazylią i USA.
Dalsza część rozmowy dotyczy jednak spraw arcypoważnych. Niedawno przewodnicząca Komisji Europejskiej, Ursula von der Leyen, wygłosiła coroczne orędzie o stanie Unii Europejskiej. Jak wskazuje polski europoseł, obyczaj ten jest ściśle wzorowany na orędziu prezydenta Stanów Zjednoczonych Ameryki (tzw. „State of the Union Adress”). I dodaje swoje zastrzeżenia:
Pani przewodnicząca bardzo chwaliła Unię Europejską; chwaliła ją za znakomitą pomoc dla ukraińskich uchodźców. Mówiła, że pół miliona dzieci ukraińskich chodzi do szkół na terenie Unii, ale nie podała, że 40% tych dzieci chodzi do polskich szkół! […] Ogólnie jej przesłanie było takie – jest dobrze, będzie jeszcze lepiej.
„Uważam, że pieniądze z KPO do Polski trafią. […] Pewnie mniejsza część przed wyborami, a po wyborach, niezależnie od tego kto wygra, reszta środków” – mówi europoseł PiS Ryszard Czarnecki.
Ryszard Czarnecki zgadza się z wiceprezesem Fakro, że Polska potrzebuje pieniędzy z KPO. Ocenia, że Komisja Europejska popełnia „świństwo”, że nie daje nam środków, które nam się należą. Przewiduje, że większość środków z Funduszu Odbudowy dotrze do Polski dopiero po wyborach, niezależnie od tego kto je wygra.
Czy Polska powinna wyjść z unijnego systemu handlu emisjami? Ryszard Czarnecki o zmianie narracji rządu ws. KPO i zimnej wojnie z Brukselą.
Premier Mateusz Morawiecki stwierdził, że Polska spokojnie poradzi sobie bez pieniędzy z KPO. Ryszard Czarnecki stwierdza, że jest to całkowita zmiana retoryki. Ocenia, że gdyby premier od początku tak mówił, to nie dawałby pożywki atakom opozycji, a Polacy „nie oczekiwaliby pieniędzy z KPO jak kania dżdżu”.
Premier Morawiecki uznał, że należy zacząć przemawiać narracją. Trzeba Orbána, który Węgrom od kilkunastu lat mówi, że pieniądze z Unii Europejskiej to tylko niewielka część budżetu Węgier, że nie są to wielkie kwoty i bez z tych kwot spokojnie poradzi.
Europoseł stwierdza, że kluczowe dla przyszłości politycznej rządu będzie przetrwanie zimy. Sądzi, że Polska powinna wyjść z unijnego systemu handlu emisjami. Przyznaje, że nie będzie to łatwe, lecz uważa, iż należy tę kwestię podjąć. Stwierdza, że Polska powinna wysunąć argument wstrzymania płacenia składki członkowskiej.
6,5 mld euro wpłaca Polska corocznie do unijnego budżetu i tym elementem można grać.
Rozmówca Łukasza Jankowskiego mówi także o Kazachstanie. Kraj ten nie bronił Rosji w czasie rezolucji potępiającej ją za agresję na Ukrainę. Zauważa, że często zapomina się, iż w czasie Wielkiego Głodu w ZSRR głodowali nie tylko mieszkańcy Ukrainy, ale też Kazachstanu.
Mówimy o Hołodomorze, ale mało kto wie, że co drugi Kazach zginął w akcji Moskwy morzenia głodem Kazachstanu.
Krzysztof Skowroński i Riina Sikkut/Fot. Piotr Mateusz Bobołowicz, Radio Wnet
„Poranka Wnet” można słuchać na 87.8 w Warszawie, 95.2 w Krakowie, 96.8 we Wrocławiu, 103.9 w Białymstoku, 98.9 w Szczecinie, 106.1 w Łodzi, 104.4 w Bydgoszczy, 101.1 w Lublinie.
Goście „Poranka Wnet”:
Dmytro Antoniuk – korespondent Radia Wnet na Ukrainie;
Riina Sikkut – minister spraw gospodarczych i infrastruktury Estonii;
Ryszard Czarnecki – europoseł PiS;
Hanno Pevkur – minister obrony, przewodniczący Estońskiej Partii Reform;
Prowadzący: Krzysztof Skowroński
Realizator: Daniel Chybowski
Dmytro Antoniuk / Fot. materiały własne
Dmytro Antoniuk przedstawia sytuację w zajętej przez Rosjan elektrowni atomowej w Enerhodarze. Pozostaje ona bardzo poważna. Omawia także wydarzenia na froncie. Rosjanie zajmują kolejne tereny Donbasu.
Riina Sikkut/Fot. Piotr Mateusz Bobołowicz, Radio Wnet
Riina Sikkut wskazuje, że skutki gospodarcze rosyjskiej agresji na Ukrainę były mniejsze w przypadku Estonii w porównaniu do Europy Zachodniej. Estończycy od 31 lat unikali zbytniego uzależniania się energetycznego od Rosji. Inwestowali w takie źródła energii jak biomasa. Minister spraw gospodarczych i infrastruktury Estonii wskazuje, że Węgry nie poparły unijnych celów redukcji gazów. Zaznacza, że Estonia jest gotowa poprzeć kolejne pakiety sankcji, jeśli to konieczne dla powstrzymania Rosji.
Sikkut zapewnia, że nie zabraknie energii dla mieszkańców Estonii. Stwierdza, że estoński rząd ulży najmniej zarabiającym przez podwyższenie kwoty wolnej od podatku. Państwo będzie pokrywać 80 proc. kosztów energii powyżej 80 euro. Średnie zarobki w Estonii to 1700 euro. Ok. 80 proc. Estończyków zarabia mniej.
Rozmówczyni Krzysztofa Skowrońskiego mówi, że estoński system podatkowy jest prosty. Wypełnienie deklaracji podatkowej to kwestia kilku minut.
Estońska minister mówi na temat inicjatywy Trójmorza. Zauważa, że projekt Rail Baltica przebiega wolniej niż zakładano.
Ryszard Czarnecki stwierdza, że kluczowe dla przyszłości politycznej rządu będzie przetrwanie zimy. Zauważa, że inne państwa, takie jak Francja, zamrażają ceny produktów w sklepach. Sądzi, że można to samo robić na forum unijnym. Europoseł sądzi, że Polska powinna wyjść z unijnego systemu handlu emisjami. Przyznaje, że nie będzie to łatwe, lecz uważa, iż należy tę kwestię podjąć. Stwierdza, że Polska powinna wysunąć argument wstrzymania płacenia składki członkowskiej.
Flaga NATO / Fot. Sergeant Paul Shaw LBIPP (Army) / CC0
Hanno Pevkur o akcji burzenia poradzieckich monumentów. Mówi, że są to symbole, których nie chcą oglądać w Estonii biorąc pod uwagę to, co się dzieje na Ukrainie. Odnosi się do słów Władimira Putina, który stwierdził, że Narwa to rosyjskie miasto. Podkreśla, że w przeszłości tereny Estonii i Rosji były pod różnymi obcymi rządami. Obecnie estońskie terytorium to Estonia.
Minister obrony Estonii odnosi się do rosyjskiego żądania wydania rzekomej sprawczyni zamachu w którym zginęła Daria Dugina. Stwierdza, że to część toczonej przez Rosję wojny informacyjnej.
Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego nie sądzi, aby Rosja zaatakowała Estonię, gdyż oznaczałoby to wojnę z NATO. Wyjaśnia, czemu Estonia tak wspiera Ukraina. Pevkur mówi o relacjach ze swoim polskim odpowiednikiem. Cieszy się z dobrej współpracy Polską, która, jak sądzi, będzie ważną siłą militarną w regionie.
Polityk mówi, że Estonia nie ratyfikowała umowy granicznej z Rosją. Mają podpisany protokół graniczny. Dekadę temu było blisko ratyfikacji.
Europoseł PiS komentuje apel profesorów: Z. Krasnodębskiego i R. Legutki o zmianę polityki polskiego rządu wobec UE na mniej skorą do ustępstw. Przypomina, że sam proponował zaostrzenie kursu Warszawy
Wysłuchaj całej audycji już teraz!
Ryszard Czarnecki uważa, że rząd przyjął pozycję ustępstw w stosunku do Komisji Europejskiej. Taka postawa nie przyniesie pożądanych skutków dla Polski i jej interesów.
Już kilka miesięcy temu postulowałem zawieszenie wpłacania składki do budżetu UE. Teraz naprawdę skończyły się żarty.Gramy z Komisją Europejską w szachy, a pani von der Leyen wyrzuca szachownicę i mówi: zagrajmy w cymbergaja.
Europoseł tłumaczy, że mnożące się przeszkody w dojściu do porozumienia z Komisją Europejską i otrzymania pieniędzy dla Polski mogą być rozwiązane tylko na skutek decyzji politycznej Unii Europejskiej. Jednak Ryszard Czarnecki jest przekonany, że część funduszu dotrze do Polski w przyszłym roku, ale większość pieniędzy zostanie zamrożona.
Komisja Europejska prawi brudną politykę w kontekście Polski, uprawia różne gierki polityczne. I właśnie dlatego, że następny rok to rok wyborczy nie będą chcieli tych pieniędzy nam dać, ale dla nich planem minimum jest te pieniądze na jak najdłużej zamrozić. Myślę, że jednak dbają o to żeby tych pieniędzy nie było bądź w ogóle, bądź w większości.
Ryszard Czarnecki komentuje wdrożenie przez Unię Europejską projektu solidarności energetycznej. Wyraża nadzieje, że rząd Polski nie zgodzi się na redukcję konsumpcji gazu. Jest to uwarunkowane dbaniem o interesy narodowe, a uleganie tej inicjatywie będzie skutkowało oddaniem kolejnego sektora pod kontrolę KE.
Ryszard Czarnecki / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET
Europoseł komentuje sytuację energetyczną w Niemczech. Mówi także o wielkim wyzwaniu, jakie stanowi zaspokojenie potrzeb energetycznych naszego kraju na najbliższy sezon grzewczy.
Ryszard Czarnecki wypowiada się na temat znaczenia, jakie dla Niemiec, niemieckiej energetyki, mają skutki inwazji Rosji na Ukrainę,
To kraj, który przez lata opierał swoją strategię geopolityczną, a także energetyczną na bliskich relacjach z Rosją, więc to, co się teraz dzieje, jest dla Berlina trzęsieniem ziemi.
Polska lekcję w tym zakresie odrobiła wcześniej i z lepszym skutkiem.
Niemcy, wobec kryzysu energetycznego, zmieniają swoją politykę. Choć zdaje się, że nie wszystkie drogi są dla nich otwarte.
Same Niemcy przepraszają się z kopalniami węgla, choć podtrzymują weto dla energii jądrową. Pewnie to wynika z tego, że Zieloni są partią numer 2 w rządzie.
Eurodeputowany mówi także o konieczności organizowania przez Polskę nowych dostaw energii.
To jest przestawienie całej logistyki transportowej. To jest wielkie wyzwanie. Na pewno ta zima będzie także decydować o ocenie tego rządu.
Europoseł PiS o rosyjskim szantażu gazowym i uporze Komisji Europejskiej przy unijnej polityce klimatycznej.
Przez szantaż gazowy Rosja chce zmusić Niemcy i Francję, by nakłoniły Ukrainę do zawarcia niekorzystnego dla niej pokoju.
Ryszard Czarnecki komentuje nastroje w Brukseli. Mówi się obecnie o powrocie do paliw kopalnych. Europoseł przypomina, że w ostatnich latach Komisja Europejska „przykręcała śrubę ekologiczną” niezależnie od strat gospodarczych z tym związanych. Sądzi, że nawet jeśli KE teraz się cofnie, to program ekologiczny będzie realizowany.
Polityka klimatyczna będzie realizowana, nawet jeżeli Komisja Europejska teraz taktycznie się cofnie.
Rozmówca Łukasza Jankowskiego zauważa, że nie proponuje się żadnych konkretnych zmian. Sądzi, że Komisja zreflektuje się tylko wtedy, kiedy zostanie to na niej wymuszone protestami.
Brukselska elita oderwała się od obywateli i buja w obłokach.
„Poranka Wnet” można słuchać na 87.8 FM w Warszawie, 95.2 FM w Krakowie, 96.8 FM we Wrocławiu, 103.9 FM w Białymstoku, 98.9 FM w Szczecinie, 106.1 FM w Łodzi, 104.4 FM w Bydgoszczy.
Goście „Poranka Wnet”:
Dmytro Antoniuk – korespondent Radia Wnet na Ukrainie;
Ryszard Czarnecki – europoseł PiS;
Piotr Cywiński – dziennikarz, portal wPolityce, tygodnik „Sieci”;
Paweł Kowal – poseł KO, Instytut Studiów Politycznych Polskiej Akademii Nauk;
Andrzej Kubisiak – wicedyrektor Polskiego Instytutu Ekonomicznego.
Prowadzący: Łukasz Jankowski
Realizator: Szymon Dąbrowski
Dmytro Antoniuk / Fot. materiały własne
Dmytro Antoniuk komentuje wystąpienie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, który ogłosił, że Ukraina otrzyma od Polski więcej Krabów. Minister Błaszczak zaproponował, aby ukraińscy żołnierze ćwiczyli na polskich poligonach. Nasz korespondent przypomina, że siły ukraińskie niszczą rosyjskie zaplecze. Udało się zniszczyć dwa centra dowodzenia. Ukraińskie dowództwo liczy, że uda się zmusić Rosjan do opuszczenia Chersonia.
Toczą się walki o Awdijewkę na północnych obrzeżach Doniecka. Miasto płonie. Antoniuk mówi o przeprowadzonej akcji uwolnienia więzionych przez Rosjan Ukraińców.
Ryszard Czarnecki komentuje nastroje w Brukseli. Mówi się obecnie o powrocie do paliw kopalnych. Europoseł przypomina, że w ostatnich latach Komisja Europejska „przykręcała śrubę ekologiczną” niezależnie od strat gospodarczych z tym związanych. Sądzi, że nawet jeśli KE teraz się cofnie, to program ekologiczny będzie realizowany.
Rozmówca Łukasza Jankowskiego zauważa, że nie proponuje się żadnych konkretnych zmian. Sądzi, że Komisja zreflektuje się tylko wtedy, kiedy zostanie to na niej wymuszone protestami.
Fot. ze zbiorów Piotra Cywińskiego / Wikipedia
Piotr Cywiński o przekazie niemieckich mediów. Zwraca uwagę na alarmistyczny ton artykułów ostrzegających przed inflacją i brakiem gazu. Niemieckim dziennikarzom umyka fakt, że obecna sytuacja ich kraju jest skutkiem wcześniejszej prorosyjskiej polityki RFN. Dziennikarz przypomina także „czołobitną” politykę rządu Donalda Tuska wobec Niemiec. Zauważa, że Niemcy chętnie wróciliby do stosunków z Rosją sprzed 24 lutego. Wskazuje, że gazociąg Nord Stream I dalej istnieje.
Paweł Kowal / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet
Paweł Kowal wyjaśnia, że Władimir Putin gra strachem przed buntem społecznym w państwach europejskich wskutek braku gazu. Sądzi, iż rosyjski prezydent jest już za bardzo skompromitowany, aby można było mówić do powrotu do sytuacji sprzed 24 lutego. Możliwe są za to mniej rzucające się w oczy ustępstwa.
Poseł KO krytykuje rząd za brak planu walki z inflacją. Zauważa, że ludzie nie mają z czego zapłacić kolejnej raty kredytu. Gość Łukasza Jankowskiego zwraca uwagę na problemy nauczycieli i pielęgniarek.
Kowal krytykuje prezesa NBP Adama Glapińskiego za brak niezależności względem rządu.
Andrzej Kubisiak komentuje koncepcję czterodniowego tygodnia pracy. Stwierdza, że skrócenie wymiaru pracy jest nieuchronne. Sądzi, że kolejne pokolenia będą pracowały krócej, tak jak my pracujemy mniej niż nasi przodkowie. Wicedyrektor Polskiego Instytutu Ekonomicznego przyznaje, że w przemyśle i budownictwie zmniejszenie czasu pracy przy zachowaniu efektywności jest wyzwaniem. Gdyby zaś „białe kołnierzyki” pracowały cztery dni w tygodniu, a „niebieskie” pięć, to rodziłoby napięcia społeczne. Kubisiak sądzi, że należy zacząć zmniejszanie czasu pracy korzystając z narzędzi, które obecnie mamy.
Rozmówca Łukasza Jankowskiego mówi o zapowiedziach końca rządowej Tarczy Antyinflacyjnej. Miałaby się ona skończyć w październiku. Kubisiak zauważa, że bankierzy centralni pełnią obecnie rolę chirurgów. Muszą uważać, aby nie wywołać recesji. Na świecie toczy się debata, czy podnoszenie stóp procentowych nie jest wystarczające.