Pirania Kasia i najpiękniejsza plaża w Polsce. Reporterzy radia Wnet dotarli do Świnoujścia i doszli do wniosku, że Bałtyk jest piękny. Rozmowa w Muzeum Rybołówstwa w Świnoujściu
Pirania Kasia i najpiękniejsza plaża w Polsce. Reporterzy radia Wnet dotarli do Świnoujścia i doszli do wniosku, że Bałtyk jest piękny. Rozmowa w Muzeum Rybołówstwa w Świnoujściu w kontekście zbliżających się 40 urodzin piranii Kasi. Pojawiło się także światło w tunelu, nawet sam tunel pod Świną. A naszymi gośćmi byli Barbara Adamczewska – dyrektor Muzeum Rybołówstwa, Lech Kamiński – adiunkt w Muzeum Rybołówstwa, Małgorzata Płońska-Nagaba – kierownik działu Zbiorów, Wystaw i Promocji i Michał Faligowski – przedsiębiorca, przewodnik i mieszkaniec Świnoujścia.
Zatoka Pucka | Fot. Dariusz Bógdał CC A-S 3.0, Wikipedia)
Od dawna alarmujemy, że projekty badawcze, mające służyć wyjaśnieniu spadku populacji ryb w wodach Zatoki, są źle skonstruowane – mówi prezes stowarzyszenia „Nasza Ziemia”.
Prezes stowarzyszenia „Nasza Ziemia” sygnalizuje zagrożenia dla rybołówstwa nad Zatoką Pucką.
Wysłuchaj całej audycji już teraz!
Marcin Buchna alarmuje, że w związku z wprowadzeniem Programu Rybackiego 2023-2027 najbardziej zagrożenie będą rybacy małoskalowi. Brak ryby oraz dofinansowania ze strony państwa może spowodować zniknięcie dziedzictwa kulturowego północnych Kaszub.
Prezes stowarzyszenia „Nasza Ziemia” widzi możliwe rozwiązanie w zdiagnozowaniu i odbudowaniu zasobów na Bałtyku południowo-wschodnim. Zgodnie z informacjami Międzynarodowej Rady Badań morza inne obszary Bałtyku są w lepszym stanie. Naukowcy twierdzą, że jest to związane z ociepleniem klimatu i braku wlewek z Morza Północnego.
Trzeba przede wszystkim zdiagnozować, ustalić inne dodatkowe przyczyny, które spowodowały tak gwałtowne zmiany w tym środowisku.
Marcin Buchna stwierdza, że dany problem przekłada się również na inne gałęzi gospodarki: przede wszystkim turystykę, z której słynie ten region.
Staramy się w jakiś sposób wpłynąć na ceny, bo patrząc chociażby na nasze rybółówstwo tradycyjne; dostarczało nam rybę do tej pory z tych najbliższych obszarów i było to tanie. = Wszyscy mogli skosztować, a dzisiaj importujemy rybę i wiemy, że po prostu te koszty zdecydowanie rosną.
Czemu ciężko jest w Polsce być marynarzem, czym dla Ustki jest jej port i czym się zajmuje kapitan portu? Odpowiada Kpt. Mateusz Dziopak.
Kpt. Mateusz Dziopak, kapitan w porcie w Ustce mówi jakie znaczenie dla Ustki ma jej port.
Port jest sercem miasta, wokół portu w sezonie odbywają się wszelkie imprezy w Ustce. Port od zawsze w Ustce. Był ściśle związany z historią miasta, port jest związany z rybołówstwem, lokalnym biznesem.
Gość Radia WNET opowiada o działaniu portu w Ustce: „Nigdy nie zasypia. To 24-godzinna operacja”.
Moja rola jest taka, że odpowiadam za bezpieczeństwo i porządek w porcie i na wodzie. Kontroluje czy wszystko jest zgodne z przepisami, wydaję decyzje w niejasnych sytuacjach.
Jako kapitan odpowiada za porządek w porcie. Jego kariera zaczęła się od pływania na ogromnych kontenerowcach, a następnie zamienił je na niewielkie jednostki badawcze. Był bowiem zaangażowany w poszukiwania ropy na dnie morskim. Jego ulubionym miejscem pracy były Karaiby. Pracował tam przez dwa lata, w systemie pięciotygodniowym, tzn. przez pięć tygodni pływał, by potem przez pięć tygodni być w domu.
Marynarz w Polsce ma ciężko, w momencie, gdy coś się wydarzy, nie do końca potrafi państwo podpiąć nas pod jakąś grupę.
Ponadto mówi o problemach prawnych polskich marynarzy. Jako grupa niszowa mają nie do końca unormowany status związany z płaceniem podatków, ubezpieczeniem itd. Jak mówi kapitan Dziopak, pracując z ludźmi z wielu krajów, dowiedział się, że „czasami wystarczy 180 dni w roku nie być w danym państwie, żeby mieć to uregulowane”. Tymczasem w Polsce różni się to w zależności od tego, u jakiego armatora się służy, tzn. inaczej może to wyglądać dla marynarza pracującego u armatora z siedzibą w Niemczech, a inaczej u armatora norweskiego.
Jakie są problemy polskich rybaków, kto niszczy naturalne środowisko Bałtyku i jak naprawić dotychczasowe zaniedbania polskich rządów? Odpowiada posłanka PiS Dorota Arciszewska-Mielewczyk.
Dorota Arciszewska- Mielewczyk, odnosi się do problemów związanych z chorą fauną w Zatoce Puckiej. Jak mówi, „jestem w kontakcie z osobami, które na tym się znają”.
My musimy połączyć dwa cele: ochronę bezpieczeństwa energetycznego z ochroną środowiska. […] Rybołówstwo to bardzo poważna gałąź polskiej gospodarki.
Przewodnicząca Sejmowej Komisji Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej stwierdza, że świadomość wagi rybołówstwa jest wciąż za mała w polskim społeczeństwie. Dziękuje Radiu WNET, że zajmuje się tym tematem.
Ostatnie 3 lata to były skutki wcześniej wydanych decyzji.
Posłanka PiS mówi o problemach, z jakimi się mierzą polscy rybacy. Zgadza się, z krytyką Marcina Buchny i jego propozycjami dotyczącymi odprowadzania solanek. Podkreśla, że te rozwiązania można było wprowadzić już lata temu. Jak podkreśla decyzje, które krytykuje Buchna, podejmowane były w 2008 r. Stwierdza, że to zadziwiające jak władze województwa wywodzące się powiatu opierającego się na rybołówstwie, mogły wydawać decyzje tak nieprzemyślane i szkodliwe dla rybaków. Obecnie jak mówi, ekipa dobrej zmiany działa na rzecz naprawy zaniedbań poprzednich rządów, ale jest to czasochłonne.
Niemcy i inne kraje nazywały Polaków jedynymi kłusownikami na Bałtyku, chcieli zamieść pod dywan połowy paszowe.
Arciszewska- Mielewczyk mówi o skandalicznej polityce morskiej Unii Europejskiej, wobec której nasz kraj musi się podporządkować, przez co muszą cierpieć nasi rybacy. Jak mówi, mamy do czynienia z „bardzo egoistycznym podejściem krajów, których głosowania sankcjonują politykę europejską”. Prowadzą one szkodliwe dla środowiska połowy paszowe.
Posłanka PiS przedstawia także rolę Rosji w degradacji Morza Bałtyckiego. Buduje ona gazociąg Nord Stream II, co jest okazją do wycieków zanieczyszczających Bałtyk i wstrzymuje się przed podpisywaniem konwencji mających na celu ochronę środowiska.
Port Ustka to piękny port, przystań gdzie bezpiecznie będą mogli cumować rybacy.
W „Poranku WNET” zapewnia, że ok. 200 mln złotych zostanie zainwestowane w rozbudowę portu w Ustce. Dodaje, że za mało mówi się o rybakach-marynarzach.