Raport z Kijowa 21.07.2023: Rosja nie przedłuża porozumienia zbożowego

Odessa/ Fot. Borys Tynka

Federacja Rosyjska nie tylko zagroziła niszczeniem statków handlowych na Morzu Czarnym, ale także przeprowadza ataki rakietowe na ukraińskie magazyny z ziarnem.

Artur ŻakDmytro Antoniuk rozmawiają o konsekwencjach nieprzedłużenia umowy zbożowej przez stronę rosyjską i o sprzeciwie niektórych państw, w tym Polski, przeciwko importowi zboża ukraińskiego do Unii Europejskiej. Wczoraj w ostrych słowach wypowiedział się w tej sprawie premier Ukrainy Denys Shmyhal.


Dmytro Antoniuk przybył do Polski z promocją swojej najnowszej książki o zamkach i rezydencjach w Ukrainie związanych z polskimi rodami. Obecnie potwierdzone jest spotkanie 4 sierpnia o godz. 18:00 w Bibliotece Raczyńskich w Poznaniu. O kolejnych informacje wnet.

W Poznaniu 5 sierpnia 0 12:00 będzie mieć także miejsce otwarcie wystawy „Byłem Polakiem obywatelem Ukrainy” na Rynku Łazarskim. Wystawa poświęcona jest tym obywatelom Ukrainy narodowości polskiej, którzy zginęli broniąc Ukrainy przed rosyjską agresją.


Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Raport z Kijowa 20.07.2023: Federacja Rosyjska już trzecią noc z rzędu uderza rakietami i dronami w południe Ukrainy

Fot. Paweł Bobołowicz

Rosjanie tej nocy wystrzelili łącznie 38 pocisków: 19 rakietowych pocisków manewrujących i 19 dronów kamikadze.

Prowadzący audycję Artur Żak rozmawia o kolejnej niespokojnej nocy z Dmytrem Antoniukiem, kijowskim korespondentem Radia Wnet.

Siły Obrony Powietrznej Sił Zbrojnych Ukrainy: zniszczyły 18 celów powietrznych.

Federacja Rosyjska wystrzeliła:

  • 7 pocisków manewrujących „Onyx”;
  • 4 lotnicze pociski manewrujące „Ch-22”;
  • 3 morskie pociski manewrujące „Kalibr”;
  • 5 lądowy pocisk balistyczny krótkiego zasięgu „Iskander-K”;
  • 19 „Shahed 131/136”.

Dmytro Antoniuk:

Ta noc była naprawdę bardzo ciężka, dla naszych południowych, południowowschodnich obwodów i tak jak powiedziałeś rakiety typu „Onyx” i Ch-22 nie zostały zestrzelone. Niestety dotychczas nie udało się nam zestrzelić pocisków tych typów. Chociaż my już wiemy, że nasza obrona przeciwrakietowa jest w stanie strącać rakiety „Kindżał” i „Kalibr i jest to bardzo ważne, ale jak widzimy przeciw „Onyx” i Ch-22 na razie nie mamy, nie mamy nic.


W drugiej części audycji Artur Żak rozmawia z Kubą Stasiakiem, współpracownikiem Radia Wnet, który po krótkiej przerwie wrócił na wschodnie rubieże Ukrainy, aby na wolontarystycznych zasadach brać udział w ewakuacjach cywilów z terenów zagrożonych działaniami wojennymi – rosyjską napaścią.

Kuba Stasiak:

Wczoraj dojechałem do Słowiańska, miejsca, gdzie będziemy mieszkać przez najbliższe tygodnie, a być może i miesiące. Tutaj powstał taki mały hub, taka mała, licząca 30 osób społeczność wolontariuszy. Różne osoby zajmują się tak naprawdę różnymi aspektami pomocy wolontariackiej: są osoby od pierwszej pomocy, są osoby, które rozprowadzają po całym regionie pomoc humanitarną, ale są też osoby zajmujące się stricte ewakuacjami i do tej grupy należę ja. Jeżeli chodzi o sam Słowiańska, to pewnie zdajecie sobie Państwo sprawę, że jest to jest bliźniacze miasto Kramatorska i tu właśnie są takie dwa największe ośrodki dla wolontariuszy, żołnierzy, ale też dziennikarzy na całym Donbasie.


Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Studio Lwów 19.07.23: Rewolucyjne polskie protezy ratują ukraińskich żołnierzy

Protezy EnForce

Polska myśl technologiczna pomaga ukraińskim żołnierzom, którzy stracili nogi na froncie. W Studiu Lwów połączyliśmy się z twórcą protez, inż. Adamem Gramalą.

Wito Nadaszkiewicz, prawnik ze Lwowa, przedstawiciel inicjatywy Poland Helps na Ukrainie opowiadał o dostawie agregatorów prądotwórczych, o pomocy dla wschodu i południa Ukrainy.

Nasz rozmówca zapoznał słuchaczy Studia Lwów ze sprawą rehabilitacji żołnierzy, którym amputowano nogi:

Okazało się, że Polska posiada naprawdę nowoczesne technologie i technologie, nie tylko dlatego, że polskie. To jest logiczne, że Poland Help przynosi ze sobą właśnie za granicę polskie technologie. Okazało się, że oprócz tego są lepsze od niemieckich, izraelskich, czy jeśli jakichś tam zagranicznych. Także można powiedzieć, że pomalutku da się obalić ten mit, że Polska nie jest krajem i okazuje się, że jednak jest. Na razie mamy pierwszych dwudziestu pacjentów. Pierwszy pacjent stanął, chodzi i nawet prowadzi samochód na protezie biologicznej i ta proteza nie jest izraelska czy amerykańska, a to właśnie polska proteza biologiczna.


Adam Gramala, główny inżynier EnForce opracował rewolucyjną technologię protez nóg:

Bardzo dziękuję za miłe słowa. Tak bardzo to doceniam, ponieważ dzięki jego pomocy możemy we Lwowie wspierać naszą polską myślą technologiczną żołnierzy ukraińskich. Mam tę przyjemność być głównym inżynierem w projekcie, którego celem jest stworzenie i udało nam się to opracowanie pierwszej polskiej granicznej protezy stopy. To jest bardzo istotne zwłaszcza w tym momencie, kiedy jest wojna na Ukrainie, żeby dawać tym żołnierzom zaopatrzenie najwyższej jakości. I dzięki naszej pracy, naszego zespołu 20, paru inżynierów, lekarzy, fizjoterapeutów mamy coś, dzięki czemu możemy dosłownie postawić tych chłopaków na nogi.

Adam Gramala, główny inżynier EnForce

Ponadto tradycyjnie Wojciech Jankowski i Artur Żak przedstawili najnowsze wydarzenia ze Lwowa i całej Ukrainy.


Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Najbardziej masowy „proces sądowy” ukraińskich wojskowych w Rosji

Wzięci do rosyjskiej niewoli, żołnierze batalionu Ajdar, są sądzeni zgodnie z „prawem DRL”, a bliscy jeńców dowiedzieli się o procesie dopiero z rosyjskich mediów.

25 lipca w Rostowie nad Donem rozpocznie się proces wziętych do niewoli ukraińskich żołnierzy z batalionu Ajdar. To największa sprawa karna przeciwko ukraińskim więźniom w Rosji – jednocześnie oskarża się 18 ukraińskich jeńców. Rosyjskie śledztwo uznaje ich za żołnierzy z batalionu Ajdar, niemniej jednak sądzi jeńców zgodnie z „prawem tzw. Donieckiej Republiki Ludowej” jako terrorystów.

Ihor Gajocha, st. sierż. bat. Ajdar, fot.: rodzinne archiwum.

Krewni „oskarżonych” dowiedzieli się o tym procesie dopiero z rosyjskich mediów. Hałyna – siostra starszego sierżanta batalionu Ajdar Ihora Gajochi – opowiedziała Darii Hordijko historię swojego brata.


Wysłuchaj cały wywiad już teraz!

Raport z Kijowa 14.07.2023: Zdymisjonowany rosyjski gen. mjr Iwan Popow, nagrał odezwę do swoich żołnierzy

gen. mjr Iwan Popow, były d-ca 58. Armii Ogólnowojskowej Federacji Rosyjskiej, fot.: mil.ru

Wg. informacji zawartych w nagraniu byłego już d-cy 58. Armii Ogólnowojskowej Federacji Rosyjskiej, jego dymisja nastąpiła niezwłocznie, po jego raporcie oceniającym sytuację na froncie.

Paweł Bobołowicz i Artur Żak rozmawiają o dymisji generała i o znaczeniu jego odezwy w erozji rosyjskiego reżimu.

Generał Popow w swoim nagraniu między innymi powiedział:

Jak mówiło dziś wielu dowódców pułków i dywizji – Zbrojne Siły Ukrainy nie mogły przełamać naszą obronę na froncie, a uderzono w nas od tyłu – naczelny dowódca zdradziecko i brutalnie pozbawił armię dowodzenia w najtrudniejszym napiętym momencie.


Paweł Bobołowicz i Piotr Mateusz Bobołowicz, podsumowują rezultaty szczytu NATO w Wilnie.

Natomiast Artur Żak przedstawił reakcję na wyniki szczytu byłego prezydenta Ukrainy, Petra Poroszenki, który wczoraj w Radzie Najwyższej Ukrainy powiedział:

Wczorajsze Wilno było bardzo podobne do Wilna w trzynastym roku, kiedy Ukraina nie podpisała umowy stowarzyszeniowej, a ja podpisałem ją natychmiast po wyborze na Prezydenta, a dziś Ukraina nie otrzymała zasłużonego zaproszenia do NATO. Choć ukraińskie siły zbrojne bronią wschodniej flanki NATO

W swoim wystąpieniu Petro Poroszenko porównał także ten szczyt, do szczytu w 2008 r. w Bukareszcie, a deklaracje liderów G7 do konsultacji, w których on uczestniczył od 2014 r.


Paweł Bobołowicz i Artur Żak poruszają także temat tragicznych wydarzeń sprzed roku w Winnicy.

Artur Żak:

Dziś, w Winnicy ogłoszono Dzień Żałoby. Rok temu rosyjskie wojska uderzyły w Winnicę rakietowymi pociskami manewrującymi „Kalibr”. Dwie rakiety trafiły w centrum miasta. Zginęło 29 osób, w tym troje dzieci. Kolejne 154 osoby odniosły obrażenia o różnym stopniu ciężkości.


Paweł Bobołowicz rozmawia z Dmytrem Antoniukiem, kijowskim korespondentem Radia Wnet na temat jego nowej książki o zamki i rezydencjach polskich rodów na Ukrainie.

Dmytro Antoniuk:

Książka ukazała się po ukraińsku i taki mój był zamiar. Teraz jest tłumaczona na polski. Książka zawiera 730 stron, 230 z których, to kolorowe zdjęcia zrobione przeze mnie. 99%. To są moje zdjęcia. Opisałem w niej 512 zabytków tego typu architektury.


Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Studio Lwów 12.07.23: Pamięci Mirosława Rowickiego

Mirosław Rowicki, Gala Nagrody Semper Fidelis, fot. Wojciech Jankowski

Mirosław Rowicki, Gala Nagrody Semper Fidelis, fot. Wojciech Jankowski

Trzy lata temu odszedł założyciel i redaktor główny najważniejszego czasopisma polskiego z Ukrainy, Mirosław Rowicki.

W środę 12 lipca została odprawiona msza w intencji zmarłego w kościele Marii Magdaleny we Lwowie.

W audycji o znaczeniu dorobku Mirosława Rowickiego rozmawiali Wojciech Jankowski, wieloletni członek redakcji i Artur Żak, ciągle pracujący w Kurierze Galicyjskim. Zdaniem naszych korespondentów Kurier Galicyjski i spokrewnione podredakcje (portal, radio i TV) to wyjątkowe polskie zjawisko medialne na Ukrainie, ale w ogóle poza granicami Polski.

Mirek to była wyjątkowa osoba. Wiem, że powiem coś bardzo banalnego, ale to jest osoba, która przyjechała i stworzyła tutaj wyjątkową jakość. Nawet się śmiejemy, że musiał warszawiak przyjechać tutaj, do nas, do Lwowa czy też do Stanisławowa, żeby mogło powstać coś tak wyjątkowego – zażartował ze środowiska lwowskiego Artur Żak.

Konsul Generalny RP we Lwowie, Eliza Dzwonkiewicz po mszy św. Powiedziała, jakie były początki Kuriera Galicyjskiego i jaką postacią był sam Mirosław Rowicki:

Powiedział, że ma pomysł, żeby założyć gazetę, potrzebuje tylko wsparcia finansowego, bo wiadomo, że żeby uruchomić jakieś media, to potrzebny jest kapitał początkowy. Powiedział, że on to on ma pomysł, on to wszystko pociągnie. Myśmy mu zaufali. Jakoś tak nam się wydawało, że to był dobry czas do tego, żeby coś nowego powstało, ponieważ już wcześniej dał się poznać jako redaktor Z Grodu Rewery, który był dodatkiem do Gazety Lwowskiej i wydawało nam się, że usamodzielnienie się tego dodatku będzie korzystne. I nie pomyliliśmy się. I to jest nawet takie miłe uczestniczyć w czymś tak ważnym, bo później to, co się Mirkowi udało osiągnąć, to jest absolutnie bez precedensu i jakże potrzebne. Czujemy po tych trzech latach jego nieobecności tutaj, jego braku. W jego głowie ciągle rodziły się nowe idee. Wydawało się, że nie ma takiej rzeczy, którą, jeśli wymyślił, to nie byłby w stanie zrealizować.

 


Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Raport z Kijowa 06.07.2023 r.: nocny atak na Lwów. Nie żyją co najmniej 4 osoby

Lwowskie budynki zniszczone w efekcie rosyjskiego ostrzału | fot. Twitter ZelenskyyUA

W nocy rosyjska rakieta Kalibr trafiła w budynek mieszkalny we Lwowie. Nie żyją 4 osoby, 34 są ranne. Akcja ratunkowa wciąż trwa i liczba ofiar może się zwiększyć.

W wyniku nocnego ostrzału uszkodzonych zostało około 30 budynków cywilnych i 50 samochodów. Większość rakiet została zestrzelona przez obronę przeciwlotniczą, jednak jedna z nich trafiła w budynek mieszkalny w okolicach Parku Stryjskiego – budynek, który przed II wojną światową pełnił rolę wojskową – mieszkali tam kadeci. Ze Lwowa o ataku opowiada Artur Żak.


Gościem Pawła Bobołowicza w warszawskim studiu jest Jakub Stasiak, którego korespondencje z Donbasu są dobrze znane słuchaczom Radia Wnet. Jakub Stasiak wraca na wschód Ukrainy, gdzie będzie kontynuować działalność wolontariacką i ratunkową – dostarczanie pomocy humanitarnej i ewakuację ludności cywilnej.


Studio Lwów 05.07.2023: Rocznica mordu na polskich profesorach we Lwowie

Pomnik zamordowanych profesorów lwowskich na Wzgórzach Wuleckich we Lwowie, ustanowiony z inicjatywy prezydenta Wrocławia Rafała Dutkiewicza i mera Lwowa Andrija Sadowego, fot. Konsulat Generalny RP we Lwowie.

Nad ranem 4 lipca 1941 roku Niemcy wymordowali polskich akademików, ich rodziny, współlokatorów.

Łącznie na Wzgórzach Wuleckich rozstrzelano 37 osób. Polacy ze Lwowa rozkrocznie obchodzą tragiczną rocznicę.

W wydarzeniu upamiętnienia zbrodni wzięli udział nasi rodacy ze Lwowa, przedstawiciele władz Lwowa i obwodu lwowskiego, przedstawiciele Konsulatu Generalnego RP i władz uczelnianych ze Lwowa. Przybyła również z Polski sekretarz stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej Małgorzata Jarosińska-Jedynak:

­ Myślę, że najważniejsza pamięć o elitach, pamięć o Polakach, ale również o Ukraińcach, którzy tworzyli zarówno historię Polski, ale również historię Ukrainy. A dzisiaj, kiedy jesteśmy w trakcie działań wojennych, agresję Rosji na Ukrainę to też bardzo ważny element tego, aby pamiętać, ale też wystrzegać się tego, co najgorsze. – powiedziała minister Małgorzata Jarosińska-Jedynak.

Harcmistrz Stefan Adamski z Harcerstwa Polskiego na Ukrainie opowiedział jak blisko ta zbrodnia była jego rodziny:

Dziadek był profesorem politechniki i jednym z tych, którzy się uratowali, do którego oni nie doszli. Po drugie, jestem Lwowiakiem i to jest nasz obowiązek. W końcu był pomnik, który zadał mi pytanie co to jest. Musiałem spytać rodziców, kiedy już można było się coś spytać. Zacząła się tym zajmować teściowa. Teraz my musimy przyjść tutaj, gdzie oni zostali zamordowani, a nie tam, gdzie zostali pochowani. Złożyć kwiaty, złożyć hołd, bo to są koledzy profesora mojego dziadka.

We Lwowie są dwa upamiętnienia mordu na polskich profesorach we Lwowie. W latach 90. Utworzyli miejsce pamięci lwowscy Polacy.

W 2011 powstał drugi pomnik, w miejscu rozstrzelania ze środków budżetowych Lwowa i Wrocławia. Bryła pokazuje dziesięć przykazań na tablicach, z których usunięto piąte przykazanie: nie zabijaj.


Audycje prowadzili Artur Żak i Wojciech Jankowski


Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Studio Lwów 28.06.2023: „Tak naprawdę nigdy nie byliśmy braćmi Rosjan”

Zniszczenia wojenne w Mariupolu | Fot. MSW Ukrainy. CC A-S 4.0, Wikimedia.com

Powiedziała Kateryna, bohaterka wywiadu Wojciecha Janowskiego.

W audycji Wojciech Jankowski prezentuje wywiad z mieszkanką Mariupola, miasta, którego już nie ma.

Kateryna:

Moje wszystkie ciotki mieszkają w Rosji, one mieszkają tam od dawna i my kontaktowaliśmy się aż do momentu, kiedy rozpoczęła wojna na pełną skalę. Ale potem, jak wróciłam z niewoli, nie mogę zmusić siebie, by odnaleźć ich kontakty, znowu z nimi rozmawiać, chociaż to moja rodzina. Podam też inny przykład. Mam przyjaciółkę, z którą przeszłam wszystko od przedszkola, dzieciństwo, okres nastoletni, wszystko przeszłyśmy razem. Tak się ułożyło, że w 2014 roku ona wyjechała do Rosji. To był taki moment, kiedy ludzie decydowali, czy wyjeżdżają, czy zostają w Rosji. Ona wyszła za mąż i to był wojskowy. Wiem, że nie mogę się z nią kontaktować. Być może jej mąż ma jakiś związek z ostrzeliwanie mojej Ojczyzny. Mogło się tak zdarzyć, że brał udział w ostrzeliwaniu Odessy. Możliwe, że brał udział w ostrzeliwaniu Azow Stalu. Kocham ją, ale los nas rozdzielił i nie wiem, czy w ogóle będziemy mogły się jeszcze kontaktować.


Artur Żak przedstawił najnowsze wiadomości z ogarniętej wojenną pożogą Ukrainy, które przygotowała Daria Gordijko.


Artur Żak i Wojciech Jankowski rozmawiają o 100-leciu urodzin Władysława Nehrebeckiego, urodzonego w Borysławiu, polskiego reżysera, scenarzysty, autora komiksów, a także jednego z pionierów polskiej animacji, ojca filmowego „Bolka i Lolka”.

14 czerwca odbyły się uroczystości z okazji urodzin wybitnego borysłowianina, których punktem kulminacyjnym było odsłonięcie pomnika Władysława Nehrebeckiego – instalacji przedstawiającej krzesło reżyserskie, którego oparciem są kredki.

Pomnik Władysława Nehrebeckiego w Borysławiu, fot.: Rada Miejska Borysławia

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Raport z Kijowa 23.06.2023: ukraiński wywiad ostrzega przed rosyjskim aktem terroru w zaporoskiej elektrowni jądrowej

Elektrownia Zaporoże, 2009/ Fot. Ralf1969/ GNU Free Documentation License

O ostrzeżeniach wywiadu poinformował prezydent Wołodymyr Zełenski, podkreślając, że konsekwencje byłyby odczuwalne nie tylko dla Ukrainy, bowiem „promieniowanie nie zna granic”.

Artur ŻakPaweł Bobołowicz rozmawiają o zagrożeniu dla bezpieczeństwa Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej, największej elektrownii jądrowej w Europie i o niezrozumiałym podejściu Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej do tej kwestii.


Olga Siemaszko komentuje odwołanie ukraińskiego ambasadora na Białorusi Ihora Kyzyma. Wiele wskazuje na to, że nie zostanie on zastąpiony. Odwołanie ambasadora jest jednak pewną zmianą polityki Kijowa wobec Mińska – do niedawna ambasador był utrzymywany na placówce.


Gościem audycji jest Konrad Mędrzecki, który dzieli się wrażeniami ze sowjej niedawnej podróży do Czerniowców i Lwowa.


Wysłuchaj całej audycji już teraz!