Niemcy już widzą, że Polacy będą żądać relacji partnerskich, a nie na zasadzie minor partnera czy właśnie jakiegoś podnóżka. Stąd ta refleksja w sprawie Instytutu Pileckiego chyba nastąpiła
mówi Miłosz Lodowski, analizując pewną ewolucję relacji polsko-niemieckich, już w pierwszym miesiącu prezydentury Karola Nawrockiego; „przywódcy pokolenia”, o którym mówi gość „Odysei Wyborczej”.
Ja nie znam prawdopodobnie chyba nikogo z mojego bezpośredniego towarzystwa i otoczenia, włącznie z tymi starszymi osobami, które uważają, że Polsce reparacje nie są należne
Donaldowi Tuskowi wydawało się, że prezydent Rzeczypospolitej nie ma prerogatyw do tego, żeby wpływać na jakość i siłę jego polityki ze względu na osadzenie konstytucyjne
Michał Dworczyk: niejednoznaczna postawa rządu w kwestii reparacji od Niemiec jest bardzo szkodliwa
Wizyta Karola Nawrockiego w Waszyngtonie
Pan prezydent nie bierze ze sobą na tą wizytę żadnego z przedstawicieli polskiego MSZ. Mam wrażenie, że pan prezydent robi to celowo po to, żeby w maksymalny sposób zrealizować interes Polski, a nie dawać też preteksty do tego, żeby strona amerykańska poczuła się obrażona, zważywszy na ekscesy, w których uczestniczyli właśnie zarządzający polską polityką zagraniczną, i nie tylko i wyłącznie zarządzający, ale także przedstawiciele, których oni ulokowali na przykład w Stanach Zjednoczonych do tego, żeby polskie interesy tam reprezentowali
wskazuje rozmówca Magdaleny Uchaniuk.
Prywatny rezerwat Sikorskiego? Jasina o wizycie Nawrockiego w USA
Relacje z Ukrainą
Ukraińcy muszą zrozumieć, że Polacy nie są na ich posyłki i w związku z tym muszą nauczyć się inaczej zabiegać o naszą atencję
mówi Miłosz Lodowski, wyjaśniając nieco inne podejście nowego prezydenta, niż to, które obserwowaliśmy w Pałacu Prezydenckim przed 6 sierpnia.
/awk
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!








