Czy rząd w Madrycie usiądzie do „okrągłego stołu” z władzami separatystycznej Katalonii?

Maciej Pawłowski z PISM komentuje hiszpańskie próby zrzucenia ciężaru przyjmowania migrantów na Maroko. Analizuje też sytuację w Katalonii. Separatyści zapraszaja rząd w Madrycie do „okrągłego stołu”.

 

 

Ekspert Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych Maciej Pawłowski mówi o polityce migracyjnej Hiszpanii. Władze Maroka otrzymują z Madrytu pieniądze za ochronę granic. Hiszpania  z kolei naciska na UE, by przeznaczała fundusze  na rozwój Maroka:

Maroko ma przestać być krajem, z którego ludzie wyłącznie emigrują do Europy, ale ma stać się docelowo krajem, który będzie imigrantów na masową skalę przyjmował.

Gość „Kuriera w samo południe” zauważa, że uchodźcy docierający na wybrzeża Hiszpanii są przyjmowani entuzjastycznie, później jednak brakuje pomysłu, jak ich zaadaptować do społeczeństwa. Sytuację utrudnia wysokie, dwucyfrowe bezrobocie w Hiszpanii.

Maciej Pawłowski podkreśla, że pozytywne nastawienie hiszpańskiego społeczeństwa do imigrantów powoli sie zmienia. Część polityków mówi o konieczności ograniczenia przyjmowania uchodźców, pojawiaj sie nawet postulaty zawieszenia układu z Schengen.

Temat imigracji został w ostatnim czasie przesłonięty przez zaostrzający się problem separatystycznych tendencji Katalonii. W chwili obecnej, lewica republikańska z Katalonii ( ERC) negocjuje poparcie dla rządu Pedro Sancheza, ponieważ objęcie władzy przez VOX i Partię Ludową niosłoby  za sobą ryzyko zaostrzenia kursu Madrytu wobec Barcelony. ERC proponuje utworzenie hiszpańsko-katalońskiego „okrągłego stołu”. Chce dyskutować o przyszłym, legalnym referendum niepodległościowym, amnestii dla organizatorów referendum sprzed 2 lat, a także o odblokowaniu negocjacji nad budżetami: hiszpańskim i katalońskim. Rządzący Hiszpanią socjaliści nie zgadzają się na niepodległościowe referendum, natomiast są skłonni przyznać regionowi większy zakres autonomii.

Maciej Pawłowski odnotowuje spadek odsetka zwolenników niepodległości Katalonii i zmęczenie społeczeństwa ciągnącymi się protestami.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Gorąca noc w Katalonii. Doszło do walk. 70 rannych. 30 zatrzymanych.Okupowane lotnisko w Barcelonie

Co we wtorkową noc działo się w Barcelonie? Jak zachowa się szef hiszpańskiego rządu? Co oznaczałoby zawieszenie autonomii Katalonii?
Maciej Pawłowski komentuje zamieszki i demonstracje w Hiszpanii.

Maciej Pawłowski komentuje gorące wydarzenia w Katalonii, w której stolicy we wtorek w godz. popołudniowych miała miejsce okupacja lotniska El Prat przez demonstrantów sprzeciwiających się długoletnim wyrokom więzienia dla organizatorów nielegalnego referendum niepodległościowego w 2017 r. Przeciwko nim manifestowało 40 tys. osób, które w czasie protestu rzucały kamieniami w policję regionalną i policję krajową, na co ta odpowiedziała siłą. Doszło do walk ulicznych. W innych miastach protesty przebiegały pokojowo. W sprawie protestów premier Hiszpanii Pedro Sanchez spotyka się z przedstawicielami głównych partii opozycyjnych.

Nie wiem, czy Sanchez będzie chciał tę sytuację załagodzić. Trwa kampania wyborcza- wprowadzenie bardziej policyjnego kursu może mu pomóc w zdobyciu wyborców centrowych i centroprawicowych, którzy normalnie by na niego nie zagłosowali i wygrać wybory.

Ekspert przypuszcza, że szef hiszpańskiego rządu zastosuje strategię „doraźnie kij, długoterminowo ewentualnie marchewka”. Oznacza to, że najpierw zawiesi on autonomię Katalonii na podstawie art. 155, tak jak zrobił to dwa lata temu jego poprzednik Mariano Rajoy, a po przejęciu kontroli nad policją regionalną przez policję centralną stłumi protesty. Następnie będzie mógł rozmawiać z katalońskimi politykami na temat ewentualnego poszerzenia autonomii (głównie finansowej).

Jeśli Sanchez zdecydowałby się na art. 155 […] to rząd lokalny byłby zawieszony, a kontrolę przejąłby pełnomocnik rządu hiszpańskiego.

Po zawieszeniu autonomii w ciągu 3-4 miesięcy odbyłyby się nowe wybory do władz prowincjonalnych. Pawłowski stwierdza, że trudno przewidzieć, jaki byłby ich wynik. W ostatnich wyborach wygrała partia centrowa, ale to partie separatystyczne zawiązały większościową koalicję.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.