Cezary Gmyz: Sikorski i Giertych będą chcieli wbić nóż w plecy Donaldowi Tuskowi

Cezary Gmyz / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

W ramach „Odysei Wyborczej” dziennikarz naświetla sprawę Fundacji Zryw, plany Radosława Sikorskiego oraz Romana Giertycha, a także omawia poczynania nowego kierownictwa Ministerstwa Sprawiedliwości.

Redaktor „Do Rzeczy” wypowiada się na temat nowego projektu politycznego – Fundacji Zryw. Wskazuje, że ma zastąpić obecną Platformę Obywatelską. Podkreśla rolę w tym dziele dwóch obecnych polityków Platformy, Romana GiertychaRadosława Sikorskiego:

Można mieć podejrzenia graniczące z pewnością, że to jest kompletnie nowy projekt polityczny, który ma powstać na gruzach Platformy Obywatelskiej. Jak się wydaje, autorami tego pomysłu są dwaj panowie R, czyli Roman Giertych i Radosław Sikorski. […] Ci dwaj panowie najprawdopodobniej będą chcieli wbić nóż w plecy Donaldowi Tuskowi.

Dziennikarz uznaje nowy twór jako sposób ucieczki dla osób bardziej liberalnych oraz utożsamianych z Platformą Obywatelską:

Ludzie z Platformy Obywatelskiej, czy też szeroko rozumianych środowisk liberalnych, szukają nowej platformy, szukają arki, która pozwoli im osiąść na suchym lądzie kiedy nastąpi potop, który zatopi Platformę Obywatelską. I takim projektem rzeczywiście wydaje się być fundacja o wdzięcznej nazwie „Zryw”.

Cezary Gmyz w rozmowie z Wojciechem Jankowskim omawia również nowy wygląd Ministerstwa Sprawiedliwości z nowym ministrem, Waldemarem Żurkiem na czele. Uznaje, że nie są to dobre zmiany dla Polaków:

W zasobach kadrowych obecnej władzy są osoby takie jak Igor Tuleya, sędzia Juszczyszyn czy sędzia Gąciarek. Jak słyszymy, to oni mają stanowić człon ekipy Żurka czy pani prokurator Wrzosek. Oczywiście to jest tragiczne dla ścigania przestępczości w Polsce. Mamy do czynienia z ludźmi, którzy są z jednej strony nieudolni, a z drugiej strony bardzo zapiekli w swojej rządze zemsty za rzekomo doznane krzywdy.

/pk

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

Czytaj także:

Tożsamość narodowa mu przeszkadza – Paweł Lisicki o nieobecności premiera 1 sierpnia

Łukasz Żygadło: Tusk namaścił Sikorskiego na swojego następcę

Radosław Sikorski i Donald Tusk / Fot. Mateusz Włodarczyk, Wikimedia Commons, CC BY-SA 3.0

Komentarz polityczny dziennikarza dotyczący Donalda Tuska, obecnej koalicji i planów Karola Nawrockiego.

Analityk sceny politycznej komentuje doniesienia, jakoby Donald Tusk miał ustąpić swoje stanowisko Radosławowi Sikorskiemu. Wskazuje, że dla obecnego szefa MSZ to polityczny awans:

Nastrój jest na zmianę premiera. […] W mojej ocenie mianowanie na wicepremiera to jest awans dla Sikorskiego, który ma go zbliżać w kierunku przejęcia władzy i de facto Donald Tusk go namaścił jako swojego następcę.

Dziennikarz zwraca uwagę, że zmiana premiera to jedyne, co może uratować obecny rząd:

Tylko wymiana szefa rządu, to jest ten bodziec, który najmocniej zadziała. […] Donald Tusk jest tak słaby, że jego wszystkie ruchy i nawet polityczne rzeczy, które do tej pory robi, one absolutnie nie działają.

Łukasz Żygadło omawia również plany  Karola Nawrockiego. Mówi, że nowy prezydent to dobry krok dla Polski. Ma na myśli głównie inicjatywę ustawodawczą:

Zgłaszanie ustaw i wykorzystywanie swojej możliwości inicjatywy ustawodawczej jest bardzo dobre. Karol Nawrocki będzie mógł pokazać obłudę obecnej władzy.

/pk

Zapraszamy do odsłuchania całej rozmowy!

Czytaj także:

Sławomir Jastrzębowski: wyrok Gawłowskiego to zły sygnał dla Koalicji Obywatelskiej

 

Sławomir Jastrzębowski: wyrok Gawłowskiego to zły sygnał dla Koalicji Obywatelskiej

Sławomir Jastrzębowski/ fot. TVP Info / Official profile of Telewizja Polska, CC BY 3.0 , via Wikimedia Commons

Dziennikarz Republiki naświetla wynik procesu Stanisława Gawłowskiego oraz wypowiedzi Donalda Tuska dotyczące Radosława Sikorskiego i Karola Nawrockiego.

Redaktor portalu „BlaskOnline” komentuje dzisiejszy wyrok Stanisława Gawłowskiego. Senator został skazany na 5 lat pozbawienia wolności oraz karę grzywny w wysokości 150 tysięcy złotych. Zaznacza, że jest to sygnał dla pozostałych elit:

Przyznanie wyroku 5 lat bezwzględnego więzienia to bardzo surowy wyrok za korupcję. […] To jest sygnał do całej elity, m.in. do Romana Giertycha i Koalicji Obywatelskiej, że nie będzie żadnej litości.

Łukasz Jankowski pyta o ostatnią wypowiedź Donalda Tuska. W wywiadzie z Piotrem Kraśko, premier zapytany o Radosława Sikorskiego jako swojego potencjalnego zastępcę odpowiedział, że „wszystko jest możliwe”. Jak to widzi gość „Odysei Wyborczej”?

Zastanawiam się co da zamiana Tuska na Sikorskiego? Pan Sikorski jest równie demokratyczny jak Pan Tusk. Chciałby opierać swoje kontakty na Niemcach a nie na Ameryce rządzonej przez Trumpa. […] Przegrał wybory w Platformie Obywatelskiej z Rafałem Trzaskowskim. Sikorski dalej jest traktowany w Platformie Obywatelskiej jako ciało półobce.

Redaktor Radia Wnet wspomina inną wypowiedź Donalda Tuska, tym razem dotyczącą wyboru nowego prezydenta. Prezes Rady Ministrów słowami „znam na pamięć konstytucję i ja wiem, kto rządzi” konfrontuje się z Karolem Nawrockim. Sławomir Jastrzębowski odnosi się w następujący sposób:

Jeżeli ktoś musi mówić takie słowa, to znaczy, że czuje się bardzo niepewnie. […] Donald Tusk wie, że ma z drugiej strony bardzo poważnego przeciwnika, który ma poparcie Stanów Zjednoczonych. Pokazuje to ostatni wpis Donalda Trumpa, który gratulował Karolowi Nawrockiemu wyboru na prezydenta Polski.

/pk

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

Czytaj także:

Stanisław Gawłowski skazany. Senator usłyszał nieprawomocny wyrok 5 lat pozbawienia wolności

Tomasz Grodecki: teraz „trendy” jest Radosław Sikorski

Tomasz Grodecki/ fot. arch. Tomasza Grodeckiego

Dziennikarz portalu niezależna.pl omawia sytuacje związaną z projektami Rafała Trzaskowskiego i Radosława Sikorskiego. Komentuje role obu polityków w Platformie Obywatelskiej.

Łukasz Jankowski porusza sprawę Campusu Polska, który miał być „wehikułem politycznym młodszego pokolenia” po liberalnej stronie polskiej polityki. Rafał Trzaskowski jednak ogłosił, że tegoroczna edycja nie odbędzie się. Obecnie w jej miejsce pojawiła się nowa inicjatywa, którą jest „Zryw” Radosława Sikorskiego o podobnym profilu, również skierowanym do młodzieży. Tomasz Grodecki komentuje kwestię dofinansowania projektu:

Można powiedzieć, że pieniądze zostały przekazane w stronę innego człowieka. Już nie Rafał Trzaskowski jest faworytem partii demokratycznej i innych fundacji wspierających do tej pory Trzaskowskiego. Teraz „trendy” jest Radosław Sikorski.

Dziennikarz naświetla sprawę zastępowania Rafała Trzaskowskiego obecnym ministrem spraw zewnętrznych w strukturach Platformy Obywatelskiej. Czy obecny Prezydent Warszawy jeszcze ma szanse na udział w wielkiej polityce?

Warszawa jest bardzo potrzebna wszystkim działaczom różnego szczebla Platformy. Sam Rafał Trzaskowski, moim zdaniem, po dwóch porażkach w wyborach prezydenckich to już jest karta zgrana. […] Zobaczymy, czy dalej zostanie wiceprezesem partii.

– komentuje Grodecki.

Redaktor Radia Wnet pyta o rolę różnych podmiotów wspierających Radosława Sikorskiego w kwestii pozyskiwania pieniędzy:

Siatka powiązań jest dość oczywista. […] Może się okazać, że niemieckie fundacje też się tutaj pojawią ze swoimi pieniędzmi. […] Będę to śledzić.

– odpowiada dziennikarz „Niezależnej”.

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji:

Czytaj także:

Michał Wypij: Towarzystwo z PO zasłużyło sobie na brak wakacji wynikiem Trzaskowskiego

 

Andrzej Śliwka: szkodliwych ministrów zastąpili jeszcze gorsi. Ta rekonstrukcja jest prezentem dla opozycji

Featured Video Play Icon

Andrzej Śliwka / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Łukasz Jankowski ze swoim gościem omawia nowy skład Rady Ministrów. Wczoraj zaprezentował go Donald Tusk.

Polityk Prawa i Sprawiedliwości negatywnie ocenia nowych ministrów, którzy w piątek zostaną zaprzysiężeni przez Andrzeja Dudę. Krytyka objęła m.in. Miłosza Motykę, nowego szefa ds. bezpieczeństwa energetycznego, którego określa jako człowieka „bez jakichkolwiek kompetencji”. Poseł wskazuje także na Marcina Kierwińskiego i jego powrót do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji:

Powrót Marcina Kierwińskiego odbieram jako wyjątkową bezczelność. To jest postać, która nie ma za grosz uznania, czy pozytywnej oceny wśród mundurowych, czyli ludzi, którzy teraz będą mu podlegli.

Andrzej Śliwka uważa, że ruch Donalda Tuska o awansowaniu Radosława Sikorskiego na urząd wicepremiera to konieczność dla obecnego Prezesa Rady Ministrów. Zwraca uwagę na wysoką pozycję Ministra Spraw Zewnętrznych wewnątrz Platformy Obywatelskiej:

Radosław Sikorski i Donald Tusk / Fot. Mateusz Włodarczyk, Wikimedia Commons, CC BY-SA 3.0

Mówi się, że 30% polityków Platformy Obywatelskiej to są ludzie, którzy wspierają Sikorskiego, bo nie podoba im się to, w którą stronę idą rządy Tuska. […] Do Tuska można mieć wiele zarzutów, ale ciężko nie mówić o tym, że jest politykiem rozumiejącym ten mechanizm. Zdaje sobie sprawę, że musi wykonać jakiś manewr z Radosławem Sikorskim.

Łukasz Jankowski pyta gościa „Odyseji Wyborczej” o reakcję i odpowiedź Prawa i Sprawiedliwości na rekonstrukcję obecnego rządu:

Naszą odpowiedzią na tę rekonstrukcję jest ciężka praca. Chociaż nie wydaje mi się, że trzeba odpowiadać na tę rekonstrukcję. Ta rekonstrukcja dla opozycji jest prezentem.

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.

Czytaj także:

Rzecznik Partii Razem: Państwo się zwija, a rząd Tuska serwuje polityczną vendettę

Agnieszka Romaszewska-Guzy: umieszczenie Biełsatu w tej samej komórce organizacyjnej co TVP World, jest nieporozumieniem

Romaszewska-Guzy Agnieszka / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Biełsat mocno obtłuczono, ale wciąż tam są ludzie, którzy próbują coś sensownego – mówi założycielka stacji i jej dyrektor w latach 2007-2024.

Spora grupa współpracowników Biełsatu siedzi w białoruskich więzieniach. Jestem ciekawa, czy nowe władze TVP cokolwiek robią w tej sprawie

z przekąsem zastanawia się Agnieszka Romaszewska-Guzy.

Skasowano takie narzędzie unikalne, bo przecież kto w Europie posiada naprawdę duże możliwości nadawania na zagranicę

mówi dalej z ubolewaniach o losach stacji, którą przez lata tworzyła. Wskazuje, że podejście do mediów takich jak Biełsat jest jednym z niewielu aspektów łączących politykę rządu Donalda Tuska z działaniami administracji Donalda Trumpa:

W przypadku Trumpa to był ewidentnie widać, że to jest też taki pomysł, że po pierwsze Amerykanie nie będą tu płacić na jakąś tam wolnościową działalność na zewnątrz Stanów Zjednoczonych. A po drugie jednak nie drażnijmy Putina, bo a nuż się z nim zaprzyjaźnimy. Z przyjaźnią bywa ciężko, jak widać, bardzo trudno, ale po co go drażnić

W ocenie Agnieszki Romaszewskiej-Guzy Radosław Sikorski minął się z prawdą podczas wystąpienia w Sejmie, mówiąc o świetnej kondycji Biełsatu; zaś zapewniając o solidarności z Andrzejem Poczobutem – wykazał się hipokryzją.

/awk

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Studio Białoruskie 20.11.2024 r.: co dalej z misją Biełsatu po jego formalnej likwidacji?

Otwarcie bazy tarczy antyrakietowej w Redzikowie. Dr Jan Parys: po 2008 r. Tusk zrobił wiele, by tarcza nie powstała

Jan Parys / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Prace przyspieszyły dopiero po powrocie PiS-u do władzy – przypomina były minister obrony narodowej.

Niestety opóźnienia były również po stronie amerykańskiej, ponieważ prezydent Obama był zwolennikiem resetu z Rosją i nie przykładał dużej wagi do zainicjowanego przez George’a Busha projektu.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Kacper Kita: Trump idzie drogą środka, nie wybiera do administracji osób z twardego MAGA

Politycy KO niczym biuro prasowe prokuratury

Siedziba Prokuratury Krajowej/fot. WNET

Michał Szczerba (KO) poinformował w weekend o wezwaniu do prokuratury Daniela Obajtka. To nie pierwsza sytuacja, gdy politycy KO ubierają się w buty rzeczników prasowych tego organu ścigania.

O wezwaniu Daniela Obajtka do prokuratury na poniedziałek polityk Koalicji Obywatelskiej Michał Szczerba poinformował na antenie Polsat News. Prokuratura co do zasady nie zwykła zapowiadać medialnie wezwań osób występujących w postępowaniach. Jeżeli już taka informacja miałby się pojawić w mediach, to właściwą osobą do jej ogłoszenia jest rzecznik prasowy jednostki prokuratury, która prowadzi dane postępowanie.

Dementi Obajtka

W rozmowie z Radiem Wnet Daniel Obajtek odniósł się do słów przewodniczącego komisji ds. afery wizowej.

Dementuję rewelacje Michała Szczerby. Jestem w toku kampanii wyborczej i nie przebywam w miejscu zamieszkania. Nie odebrałem żadnego wezwania od prokuratora. Wyrażam również zdumienie, że informacje o działaniach prokuratury przekazuje poseł. Jeżeli w mojej skrzynce czeka awizo dotyczące korespondencji prokuratura, to będę je w stanie najwcześniej odebrać po wyborach, 10 czerwca – powiedział były prezes Orlenu.

Chaos informacyjny

Z szumu medialnego, który zaistniał po wypowiedzi Michała Szczerby trudno się zorientować, w jakiej sprawie prokuratura wysłała wezwanie do Daniela Obajtka. Prowadzone są trzy postępowania dotyczące fuzji Lotosu z Orlenem, zawyżania cen benzyny i zaliczki na zakup ropy. Daniel Obajtek skierował jednak również do Prokuratury Okręgowej w Warszawie zawiadomienie dotyczącego okoliczności potajemnego nagrywania go w czasie, gdy był prezesem Orlenu. Z kolei do tej samej jednostki wpłynęło też zawiadomienie na Daniela Obajtka, złożone przez dziennikarza, dotyczące składania fałszywych zeznań.

Premier anonsuje konferencję Prokuratury Krajowej

To nie pierwsza sytuacja, w której polityk partii rządzącej wchodzi w buty rzecznika prokuratury. Jest to o tyle zaskakujące, że Stowarzyszenie Prokuratorów Lex Super Omnia, które w praktyce przejęło władzę w prokuraturze w skutek zamachu na urząd Prokuratora Krajowego, przez lata intensywnie protestowało przeciwko brataniu się świata polityki i świata organów ścigania.

Tymczasem premier Donald Tusk 30 kwietnia 2024 r. podczas własnej konferencji prasowej zaanonsował… konferencję Prokuratora Krajowego.

Dzisiaj potwierdzą to prokuratorzy, Prokurator Krajowy, o godzinie 13 na konferencji prasowej – mówił szef rządu w kontekście rozliczeń poprzedniej ekipy rządzącej.

Tego samego dnia o wskazanej przez Tuska godzinie rzeczywiście odbyła się konferencja w Prokuraturze Krajowej, na której prokurator Dariusz Korneluk i prokurator Małgorzata Adamajtys mówili o śledztwach dotyczących spółki Orlen.

Jednym z moich priorytetów jest rozliczenie przestępstw popełnionych w latach 2016-2023 – zapewniał Korneluk.

W ocenie prokuratorów, z którymi rozmawialiśmy, konferencja miała głównie wymiar propagandowy i w warstwie informacyjnej w zasadzie nie wychodziła poza wiedzę dostępną już wcześniej w mediach. Samo zaś zapowiadanie konferencji kierownictwa prokuratury przez polityka nasi rozmówcy uznali za wysoce niestosowne.

Tajemnicze areszty Tuska

Na tym jednak nie koniec. Pod koniec maja premier Tusk w programie Fakty po faktach w TVN24 po raz kolejny odnosił się do działania prokuratury, tym razem już bezpośrednio do jej kroków procesowych.

Dziewięć osób, które zaangażowały się bezpośrednio na zlecenie rosyjskich służb w akty sabotażu w Polsce, zostało aresztowanych i ma postawione zarzuty. Dotyczy to pobicia, podpalenia, próby podpalenia – ujawnił szef rządu.

Informacja ta obiegła wszystkie media, w tym światowe agencje, takie jak Reuters. Wszyscy uznali ją domyślnie, jako sukces służb podległych premierowi. Postanowiliśmy pójść tropem wypowiedzi Donalda Tuska. Zastanowiło nas, że prokuratura wcześniej nie chwaliła się sama zatrzymaniami czy doprowadzeniem do osadzenia podejrzanych o szpiegostwo w tymczasowym areszcie. Również po wypowiedzi premiera nie opublikowano żadnego komunikatu o niewątpliwym sukcesie prokuratury i służb specjalnych. Równocześnie w mediach społecznościowych pojawiły się wpisy sugerujące, że czynności procesowe, o których mówił premier, miały miejsce za czasów rządu Prawa i Sprawiedliwości.

Poprosiliśmy więc Prokuraturę Krajową o informację o dacie zatrzymania osób, o których mówił Donald Tusk, jak również o wskazanie jednostki prokuratury, która prowadziła śledztwo i wymienienie zarzutów.

Z uwagi na dobro prowadzonych postępowań oraz wykonywane i planowane czynności procesowe, na obecnym etapie nie udzielamy bliższych informacji, co do przedmiotu i zakresu prowadzonych czynności – odpisała nam Prokuratura Krajowa.

Pytanie do Adama Bodnara

Odpowiedź ta wprawiła nas w zdumienie, ponieważ informacji, o które prosiliśmy, w szczególności samej daty wykonania czynności, nie sposób uznać za newralgiczne z uwagi na interes postępowania. Tym bardziej, że mówił o nim sam premier w popularnej stacji telewizyjnej.

Zwróciliśmy się do Ministra Sprawiedliwości Prokuratora Generalnego Adama Bodnara, prosząc go o pomoc w uzyskaniu odpowiedzi na zadane nam pytania. W tej sprawie nadal czekamy na reakcję zwierzchnika wszystkich prokuratorów.

Rozmowa o Macierewiczu

Kolejny przekaz „śledczy” z ust polityków KO to słowa Ministra Spraw Zagranicznych Radosława Sikorskiego, który na portalu X oznajmił w kontekście wpisu jednego z użytkowników o aresztowaniu byłego szefa MON Antoniego Macierewicza, że uzyskał osobiste zapewnienie Ministra Sprawiedliwości Prokuratora Generalnego Adama Bodnara, że „śledztwo jest w toku”.

O sprawie pisaliśmy szerzej tutaj: https://wnet.fm/2024/05/28/nowe-informacje-w-sprawie-rozmowy-adama-bodnara-i-radoslawa-sikorskiego/

Krytyka od środka

Poprosiliśmy o komentarz do tych wydarzeń Stowarzyszenie Prokuratorów Ad Vocem, które w ostatnim czasie bardzo krytycznie ocenia działania Prokuratury Krajowej.

Działalność obu rzeczników rezydujących na V piętrze na ul. Postępu 3 pozostawia wiele do życzenia – mówi prezes Ad Vocem prokurator Andrzej Golec, odnosząc się do jakości pracy odpowiedzialnych za przekazywanie informacji mediom prokuratorów Przemysława Nowaka i Anny Adamiak.

Jak ocenia prokurator, który powołuje się na swoje własne doświadczenie w Dziale Prasowym PK, „Państwo rzecznicy nie mają nic do powiedzenia w przedmiocie przedstawiania, czy kreowania wizerunku prokuratury jako organu bliskiego obywatelowi”.

Wyręczają ich w tym politycy, co samo w sobie jest już znamienne. Czy tak miała wyglądać prokuratura wolna od polityki, szumnie zapowiadana przez działaczy Lex Super Omnia? Niech każdy sobie odpowie – pyta retorycznie prok. Golec.

Andrzej Szejna: Zasada jednomyślności w UE może działać przeciwko Polsce

Featured Video Play Icon

Andrzej Szejna / Fot. msz.gov.pl (CC BY-NC-ND 3.0 PL)

Wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna rozmawiał z Krzysztofem Skowrońskim o sytuacji w Unii Europejskiej. Lewica jest za odejściem od obecnych zasad funkcjonowania zasady jednomyślności.

Posłuchaj całej audycji już teraz!

Konieczne zmiana prawa weta

Kandydat Lewicy do Parlamentu Europejskiego mówi, że jego ugrupowanie jest za zmianą obecnych regulacji zasady jednomyślności, czyli zasady, zgodnie z którą w części obszarów polityki europejskiej do wprowadzenia zmian konieczna jest zgoda wszystkich rządów państw członkowskich.

Nie utrzymywałbym zasady jednomyślności w takich sprawach, jak na przykład nałożenie sankcji na Rosję, czy udzielenie pomocy Ukrainie – tłumaczy polityk Lewicy.

Jak wskazuje, utrzymywanie zasady prawa weta w takim obszarze byłoby niekorzystne dla Polski, choćby z powodu możliwości zatrzymywania takich działań przez Węgry. Pytany o ryzyko stopowania sensownych inicjatyw, akcentuje konieczność prowadzenia skutecznej polityki, która umożliwi skupianie wokół polskich propozycji większości państw, niezbędnej do przegłosowania zmian w trybie zwykłej większości.

To są miecze obosieczne – podkreśla Szejna, ważąc plusy i minusy obecnego i proponowanego rozwiazania w systemie głosowania w UE.

Zgodnie z deklaracją Andrzeja Szejny obszarem, w którym zasada jednomyślności nie powinna na pewno obowiązywać jest polityka bezpieczeństwa.

W takich sprawach, jak przyjęcie Ukrainy do Unii Europejskiej musi być jednomyślność – wskazuje Szejna.

Ambasadorzy

W sporze prezydenta Andrzeja Dudy i premiera Donalda Tuska o mianowanie ambasadorów Andrzej Szejna stoi na stanowisku, że prowadzenie polityki zagranicznej to domena rządu.

Prezydent zapowiedział, że nie podpisze nominacji na ambasadora Polski przy NATO, wskazanego przez rząd. Wcześniej Donald Tusk niespodziewanie zapowiedział powrót do kraju ambasadora Tomasza Szatkowskiego. Niewykluczone jest powołanie nowego ambasadora przy zlekceważeniu stanowiska prezydenta.

Jest chwila sporu, ale jestem przekonany, że po 9 czerwca atmosfera i nastój się złagodzą – przewiduje Andrzej Szejna, który wierzy, że dojdzie do porozumienia między rządem a głową państwa.

Cała rozmowa na Spotify, YouTube i Apple Podcasts.

Nowe informacje w sprawie rozmowy Adama Bodnara i Radosława Sikorskiego

Siedziba Prokuratury Krajowej/Foto WNET

Po naszej publikacji prokurator Anna Adamiak, rzeczniczka Prokuratora Generalnego, odpisała nam w sprawie rozmowy Radosława Sikorskiego i Adama Bodnara. Mamy też komentarz Antoniego Macierewicza.

W poniedziałek rano informowaliśmy, że prokurator Anna Adamiak pomimo obietnicy nie odpowiedziała na pytanie, o jakim śledztwie dotyczącym Antoniego Macierewicza rozmawiał Radosław Sikorski z jej szefem Adamem Bodnarem.

Chodziło o wpis Ministra Spraw Zagranicznych Radosława Sikorskiego z 14 maja, w którym odniósł się on do wpisu jednego z internautów o treści „Kiedy aresztowanie Macierewicza?”.

Zgodnie z publicznym przyrzeczeniem na antenie @RadiowaTrojka, zapytałem o to pana Prokuratora Generalnego. Zapewnił mnie, że śledztwo jest w toku – napisał na platformie X Minister Spraw Zagranicznych Radosław Sikorski.

Pytanie do rzeczniczki PG

Wysłaliśmy 14 maja SMS-a do rzeczniczki Prokuratora Generalnego Adama Bodnara, prokurator Anny Adamiak.

Szanowna Pani Rzecznik, proszę o informację postępowaniu, które było przedmiotem rozmowy Ministra Spraw Zagranicznych i Ministra Sprawiedliwości Prokuratora Generalnego, wspomnianej na portalu X przez Pana Sikorskiego:

https://x.com/sikorskiradek/status/1790354290663432630?s=46

Będę zobowiązany zarówno za informację o kwalifikacji sprawy w rozumieniu kk, jak i krótki słowny opis” – napisał do Anny Adamiak nasz dziennikarz. W kolejnym smsie poprosił również o wskazanie jednostki prokuratury, która prowadzi sprawę.

Tego samego dnia prokurator odpisała, że udzieli odpowiedzi 16 maja, kiedy „będzie w biurze”. Słowa nie dotrzymała. W kolejnym dniu otrzymała smsa z przypomnieniem o jej własnej obietnicy. Do dziś nie otrzymaliśmy odpowiedzi na zadane pytanie.

W publikacji oceniliśmy jako niecodzienną sytuację, w której minister spraw zagranicznych przekazuje opinii publicznej bliżej nieokreślone zapewnienia szefa prokuratury co do śledztwa, i to w kontekście możliwego tymczasowego aresztowania, w stosunku do osoby niewinnej z punktu widzenia prawa.

Wskazaliśmy, że Adam Bodnar i stowarzyszenie prokuratorskie Lex Super Omnia, które dziś przejęło władzę w prokuratorze w sposób bezprawny, w ocenie wielu prawników, przez lata krytykowali prokuraturę z czasów Zbigniewa Ziobro, zarzucając jej upolitycznienie. Jednak dziś to działanie byłego Rzecznika Praw Obywatelskich i neowładz Prokuratury Krajowej budzi takie wątpliwości.

Jest odpowiedź prokuratury

Wkrótce po ukazaniu się materiału na portalu wnet.fm otrzymaliśmy odpowiedź od prokurator Anny Adamiak.

Nie jest mi znany dokładny przebieg przywołanej rozmowy – pisze rzeczniczka Prokuratora Generalnego.

Prokurator Adamiak wskazuje jednak dwa postępowania prowadzone przez Wydział Wojskowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie, które toczą się w związku z działaniem Podkomisji smoleńskiej. Jakkolwiek na nasze pytanie nie odpisała wprost, można pośrednio wnosić, że rozmowa dotyczyła któregoś z nich.

Postępowanie w sprawie przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez członków Podkomisji Smoleńskiej poprzez utratę, zniszczenie lub ukrycie dowodów rzeczowych zabezpieczonych w postępowaniu Zespołu Śledczego Nr 1 Prokuratury Krajowej, udostępnionych Podkomisji, tj. o czyn z art. 231 § 1 kk w zb. z art. 239 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk – opisuje pierwsze śledztwo prokurator.

Drugie z postępowań toczy się „w sprawie przekroczenia uprawnień przez członków Podkomisji Smoleńskiej poprzez zniszczenie samolotu TU-154M nr 102 stanowiącego mienie znacznej wartości, tj. o czyn z art. 231 § 1 kk w zb. z art. 288 § 1 kk w zw. z art. 294 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk”.

Komentarz Antoniego Macierewicza

Poprosiliśmy byłego szefa MON Antoniego Macierewicza o komentarz do sytuacji.

Jesienią 2023 r. przekazałem Prokuraturze wniosek o wyjaśnienie sprawy związanej z najprawdopodobniejszym przekazaniem kilkunastu drobnych fragmentów TU 154 do NIAR (National Institute for Aviation Research) przez jednego z członków Podkomisji – mówi Antoni Macierewicz.

Jak tłumaczy, „było to po zakończeniu  pobrania przeze mnie od wszystkich członków ówczesnego składu Podkomisji oraz od NIAR informacji na ten temat”.

Chodziło o 23 malutkich fragmentów TU 154 (przekazano je w kopertach) otrzymanymi przez Podkomisję w 2016 r., gdy jeszcze nie byłem członkiem Podkomisji. 5 z nich zostało zbadanych w Polsce i przekazałem je Prokuraturze, pozostałe prawdopodobnie wysłano do NIAR celem zidentyfikowania struktury samolotu – kontynuuje poseł Prawa i Sprawiedliwości.

Polityk stwierdza, że „takie działanie miało bardzo istotny cel ze względu na pracę NIAR dla Podkomisji”.

Ale oczywiście prokuratura powinna być o tym poinformowana. Niestety do dzisiaj nie otrzymałem informacji, czy podjęto w związku w tym odpowiednie działania – mówi Macierewicz.

Obawa o upolitycznienie prokuratury

Polityk wyraża obawę, że jeżeli jego „informacja nie została wykorzystana, a podjęto dopiero teraz postępowanie w oparciu o zupełnie inne stanowisko”, to wskazywać to może na „polityczne uwarunkowanie prokuratury”.

Jestem też zaniepokojony podjęciem skutecznych działań prokuratury w kwestii  skierowania przez Podkomisję co najmniej 7 wniosków dotyczących przestępstw członków Komisji m.in. Jerzego Millera oraz premiera Donalda Tuska. Szczególne znaczenie ma także wniosek wskazujący na sfałszowanie prac badania materiałów wybuchowych, w ramach których ukrywano informację o identyfikacji co najmniej kilkudziesięciu fragmentów TU 154 , na których zidentyfikowano ślady materiałów wybuchowych – ocenia Antoni Macierewicz.

Wypowiedzi Radosława Sikorskiego na jego temat Antonii Macierewicz nazywa kłamliwymi i wskazuje odpowiedzialność obecnego szefa MSZ za ukrywanie prawdy na temat zbrodni smoleńskiej.