Poranek Radia Wnet 21 marca 2017 – prof. Wojciech Fałkowski, Marek Magierowski, prof. Ryszard Legutko, Michał Karnowski

Posłuchaj całego Poranka Wnet, którego głównymi tematami były m.in.: reforma w polskiej armii, debata wyborcza kandydatów na prezydenta Francji oraz kontrowersyjny list Marka Dekana do pracowników.

Prof. Wojciech Fałkowski – wiceminister obrony narodowej;

Marek Magierowski – dyrektor Biura Prasowego Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej;

Prof. Ryszard Legutko – deputowany PE;
 
Michał Karnowski – tygodnika „W Sieci”;

Mieczysław Kościuk – przewodniczący “Solidarności” w KWK Krupiński;

Stanisław Aloszko – prezes Federacji Polonii Francuskiej;


Prowadzący: Krzysztof Skowroński
Realizator: Karol Smyk
Wydawca: Łukasz Jankowski
Wydawca techniczny: Konrad Tomaszewski


 

Część pierwsza:

Stanisław Aloszko opowiedział o pierwszej debacie kandydatów na prezydenta Francji. Jednym z głównych tematów przedwyborczego starcia był problem dotyczący imigrantów przebywających na terytorium Francji.

 

Część druga:

Michał Karnowski mówił o polityce Unii Europejskiej oraz roli Niemiec we Wspólnocie. Skomentował również porażkę Jacka Saryusza-Wolskiego w starciu z Donaldem Tuskiem podczas wyborów na przewodniczącego Rady Europejskiej.

 

Część trzecia:

Prof. Ryszard Legutko o wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Deputowany stwierdził, że Brexit jest problemem głównie dla krajów członkowskich Wspólnoty.

Michał Karnowski skomentował wyciek listu Marka Dekana (CEO koncernu medialnego Ringier Axel Springer) do współpracowników. Komunikat dotyczył poprawności myślenia, jaki mają przedstawiać pracownicy polskiego oddziału niemieckiego przedsiębiorstwa.

 

Część czwarta:

Paweł Bobołowicz przedstawił treść tajnych, komunistycznych dokumentów, w których znajdują się informacje na temat prześladowań Polaków w latach 20. i 30.

Michał Karnowski o polskiej opozycji parlamentarnej.

 

Część piąta:

Serwis informacyjny Radia Warszawa.

 

Część szósta:

Prof. Wojciech Fałkowski o szybkich zmianach i dymisjach w polskiej armii.

 

Część siódma:

Marek Magierowski o niedemokratycznej polityce Unii Europejskiej w kontekście wyboru Donalda Tuska na przewodniczącego RE.

 

Część ósma:

Mieczysław Kościuk opowiadał o dalszych losach likwidowanej kopalni KWK „Krupiński”.

 


Posłuchaj całego Poranka WNET!

Walka z unikaniem podatków i z przestępcami podatkowymi to powód zaproszenia wicepremiera Morawieckiego na spotkanie G20

Wojciech Surmacz, Polskie Radio: Polska jest coraz poważniej traktowana przez naszych sąsiadów. Wpływy podatkowe w ostatnim okresie powiększyły się o ok. 200% w stosunku do okresu rządów PO.

W opinii szefa Naczelnej Redakcji Gospodarczej Polskiego Radia, Wojciecha Surmacza, obecność wicepremiera Mateusza Morawieckiego na szczycie G20 w Baden-Baden (Niemcy) nie była przypadkowa. Dziennikarz w Poranku Wnet jako jeden z powodów zaproszenia wskazał polski program walki z oszustami podatkowymi.

– Tematem wiodącym na tym spotkaniu dwudziestu najbogatszych państw świata, w którym uczestniczył  zaproszony przez ministra finansów Niemiec Wolfganga Schäuble’a Mateusz Morawiecki, był problem unikania podatków. […] To trzeba otwarcie powiedzieć. Polski rząd zajmuje się tą kwestią już od ponad roku. Myślę, że m.in. dlatego wicepremier został zaproszony. Drugim powodem jest ogłoszona przez wicepremiera Morawieckiego wojna z przestępcami podatkowymi – powiedział.

Zdaniem Wojciecha Surmacza, inne kraje należące do grupy G20 są zainteresowane pomysłami wicepremiera Mateusza Morawieckiego, dotyczącymi walki z przestępcami trudniącymi się m.in. w kradzieżą pieniędzy poprzez karuzelę vat-owską.

Szef NRG Polskiego Radia zaznaczył, że „wpływy podatkowe w ostatnim okresie powiększyły się o ok. 200 proc. w stosunku do okresu rządów PO”. Wojciech Surmacz podkreślił, że zwiększenie się wpływów z danin publicznych nie odbywa się kosztem podnoszenia podatków.

K.T.

Nieoczekiwany incydent: prezydent Trump ostentacyjnie nie podał ręki kanclerz Merkel na zakończenie konferencji prasowej

Leszek „Nick” Sadowski: Donald Trump napotkał na wiele problemów w rozmowie z Angelą Merkel i szefami koncernów, którzy przyjechali wraz z nią do Białego Domu, i dlatego nie podał ręki pani kanclerz.

Podczas piątkowego briefingu prasowego, który odbył się po rozmowie Donalda Trumpa z Angelą Merkel, doszło do nieoczekiwanego incydentu. Prezydent Stanów Zjednoczonych nie podał ręki kanclerz Niemiec. Obecni w Białym Domu dziennikarze wołali, aby przywódcy państw podali sobie dłonie, jednak Trump zignorował ich prośby.[related id=”7887″]Chociaż rzecznik Białego Domu tłumaczy wpadkę prawdopodobnym niedosłyszeniem prośby dziennikarzy i Angeli Merkel, Leszek „Nick” Sadowski, wydawca „Nowego Dziennika” z Nowego Jorku, twierdzi, że reakcja Trumpa nie była przypadkowa:

Uważam, że on bardzo wyraźnie usłyszał prośbę Angeli Merkel oraz reporterów o podanie sobie dłoni. Wydaje mi się, że nie chciał jej podać ręki z powodu problemów w rozmowie z kanclerz oraz obecnymi szefami niemieckich koncernów – powiedział.

– Przeciwnicy mówią o prezydencie, że zachował się jak gbur. Owszem, można to komentować w różny sposób. Widać jednak, że jest człowiekiem twardo stąpającym po ziemi i chce dopiąć swego.

Sadowski przedstawił również reakcję liberalnych mediów w Stanach Zjednoczonych na zajście: – Nie zostawiły suchej nitki na Donaldzie Trumpie. […]

Cejrowski: Co zrobić z Wikileaks? Zastrzelić siwego dziada Assange’a albo wysłać go do Guantanamo i zlikwidować portal

– Wikileaks jest nieszczęściem dla Amerykanów. Może Julian Assange ma dobre motywacje swoich działań, ale należało go zagłuszyć już dawno temu – powiedział dla Radia Wnet pisarz Wojciech Cejrowski.

Wojciech Cejrowski skomentował ostatnie enuncjacje Wikileaks, w których organizacja Juliana Assange’a poinformowała o podsłuchiwaniu obywateli Stanów Zjednoczonych przez CIA. Według informacji ujawnionych przez Wikileaks, amerykańska agencja rządowa jest w stanie podsłuchiwać obywateli poprzez telewizory Samsung.

Jest to informacja również dla Ruskich, którzy niekoniecznie muszą wiedzieć, że CIA przez nowy model telefonu czy telewizora może podsłuchać daną osobę. Informacja, która wyciekła, jest dla przeciwnika USA – powiedział.

Wojciech Cejrowski podczas rozmowy z Krzysztofem Skowrońskim zauważył, że Wikileaks ze stuprocentową nieomylnością ujawnia informacje odnoszące się tylko do Stanów Zjednoczonych.

Nigdy nie przedstawili informacji dotyczących Rosji lub Chin – zaznaczył pisarz i oświadczył, że „Wikileaks jest kontrolowane przez Rosjan, Chińczyków bądź inne mocarstwo”.

Chociaż dziennikarz nie chce, aby go podsłuchiwano, to  uważa, że działalność Wikileaks nie jest dobra dla narodu. Stwierdził, że należałoby tę witrynę internetową zamknąć: – Co zrobić z Wikieaks? Należąłoby zastrzelić tego siwego dziada; zlikwidować organizację albo wsadzić Assange’a do Guantanamo […] i jego organizację rozmontować.

K.T.

Sasin o ustawie metropolitalnej: Projekt autorstwa PO generował dodatkową biurokrację. My chcemy ją zmniejszyć

Projekt PiS przewiduje zmniejszenie liczby wysokich urzędników oraz radnych na poziomie Rady m.st. Warszawy z 60 do 30 osób. Zakłada także możliwość wyboru przez mieszkańców miasta m.in. burmistrzów.

Jak zakomunikował w Poranku Wnet Jacek Sasin, deputowany PiS, jednym z głównych celów projektu o metropolii warszawskiej jest likwidacja zbędnej biurokracji poprzez zmniejszenie ilości radnych.

Ustawa o metropolii autorstwa Platformy Obywatelskiej generowała dodatkową administrację i biurokrację, my jej nie chcemy, a wręcz przeciwnie, nasz projekt oznacza zmniejszenie biurokracji – powiedział.

Jacek Sasin tłumaczył, że projekt PiS przewiduje zmniejszenie ilości wysokich urzędników oraz radnych na poziomie Rady m.st. Warszawy z 60 do 30 osób. Kompetencje wydelegowanych urzędników mają zostać skierowane do władz poszczególnych warszawskich dzielnic. Dodał także, że projekt zakłada możliwość wyboru przez mieszkańców miasta m.in. burmistrzów.

Co więcej, chcemy, aby wszyscy byli wybierani przez mieszkańców. Od radnego w dzielnicy po prezydenta w metropolii i radę metropolitalną – powiedział.

Poseł PiS w rozmowie z Krzysztofem Skowrońskim oznajmił również, że większość samorządowców popiera plan utworzenia metropolii warszawskiej: – Głosów na „nie” praktycznie nie ma. Deklarowali chęć rozmowy i przekonywali, że ustawa jest potrzebna.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

K.T.

Południe WNET 17 marca 2017 – Maria Giedz, Wojciech Surmacz, Krzysztof Kolany, Antonina Styczeń

Posłuchaj Popołudnia Radia Wnet, w którym Włodzimierz Brewczyński wraz z Łukaszem Jankowskim pytali swoich rozmówców m.in. o kwestie wyjazdu wicepremiera Mateusza Morawieckiego na szczyt G20.

Maria Giedz – dziennikarz, specjalistka w tematyce kurdyjskiej;

Wojciech Surmacz – szef Naczelnej Redakcji Gospodarczej Polskiego Radia;

Krzysztof Kolany – Analityk rynków finansowych i gospodarki, portal Bankier.pl;

Antonina Styczeń – flecistka, jedna z inicjatorek akcji Bach in the subways, Warszawa 2017.


Prowadzący: Łukasz Jankowski, Jan Brewczyński
Realizator: Karol Zieliński


 

Część pierwsza:

Maria Giedz o 29. rocznicy ataku chemicznego Halabja (Syria).

 

Część druga:

Wojciech Surmacz mówił o rozwoju Polski w kontekście Planu na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju i udziale wicepremiera Mateusza Morawieckiego na szczycie G20. Poruszył również wątek przestępców podatkowych.

 

Część trzecia:

Antonina Styczeń odpowiedziała o akcji kulturalnej w Warszawie, która ma na celu promocję Jana Sebastiana Bacha.

 

Cześć czwarta:

Krzysztof Kolany o podwyższeniu stóp procentowych przez Europejski Bank Centralny.

 

 


Posłuchaj całego Południa WNET!

Bogatko: Amerykańska wizja realizacji celów gospodarczych w sposób protekcjonistyczny to cios dla niemieckiego eksportu

Każdy cios w eksport to uderzenie w niemiecką gospodarkę, projekty polityczne i programy przyjmowania uchodźców, których Niemcy nie będą w stanie utrzymać, jeśli stracą pieniądze z wymiany handlowej.

W piątek odbędzie się spotkanie prezydenta USA Donalda Trumpa z kanclerz Niemiec Angelą Merkel w Waszyngtonie. Pierwotnie wizyta niemieckiej polityk miała się odbyć we wtorek, lecz z powodu dużej śnieżycy w stolicy Stanów Zjednoczonych została przesunięta na 17 marca. Jest to pierwsze spotkanie obojga polityków.

O 18:37 w czwartek wyruszył samolot z najdroższym produktem eksportowym Niemiec na pokładzie – Angelą Merkel, która udaje się przez „wielkie bajoro” do USA – relacjonował w Radiu Wnet Jan Bogatko.

Jak powiedział korespondent Radia Wnet, niemieccy komentatorzy wskazują jeden główny cel wizyty Merkel w Waszyngtonie. Jest nim ustalenie stosunków gospodarczych między Stanami Zjednoczonymi a Unią Europejską: – Wizja tego, że USA mogłyby swój cele gospodarcze realizować w sposób protekcjonistyczny, na własną rękę, jest straszna dla Niemiec. One żyją z eksportu.

[related id=”6826″]

Dziennikarz podkreślił, że brak wymiany handlowej pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Wspólnotą stanowi zagrożenie dla tego państwa, jednego z największych w Europie: – Każdy cios zadany w eksport to uderzenie w niemiecką gospodarkę, projekty polityczne i programy przyjmowania uchodźców, których kraj Angeli Merkel nie będzie w stanie utrzymać, jeśli straci pieniądze z wymiany handlowej. Wtedy Republika Federalna musiałaby ciąć koszty w innych sektorach swojej gospodarki, a na to pozwolić sobie nie może.

Innymi tematami rozmów Merkel z Trumpem mają być: konflikt w Syrii oraz partnerstwo w zakresie bezpieczeństwa.

Ponadto Jan Bogatko poinformował, że spotkanie pomiędzy Donaldem Trumpem a Angelą Merkel rozpocznie się nietypowo, ponieważ najpierw głowy obydwu państw mają porozmawiać ze sobą na osobności. Zazwyczaj takie rozmowy odbywają się pod koniec wizyt na najwyższym szczeblu.

K.T.

Cejrowski: Polska władza powinna oświadczyć Hollande’owi: Albo przeprosisz, chamie, albo my z tobą nie rozmawiamy!

– Czuję się, jakby prezydent Francji Hollande napluł mi w twarz, a minister Witold Waszczykowski nic nie zrobił, aby przywołać tego faceta do porządku – powiedział w Radio Wnet Wojciech Cejrowski.

Wojciech Cejrowski, pisarz, podróżnik i dziennikarz, skomentował w Radiu Wnet rzekomą wypowiedź prezydenta Francji po szczycie przywódców państw unijnych, na którym został dokonany wybór nowego przewodniczącego Rady Europejskiej. Według doniesień dyplomatów, François Hollande miał powiedzieć podczas dyskusji o braku poparcia Beaty Szydło dla Donalda Tuska: „Wy macie zasady, my mamy fundusze strukturalne”.[related id=”796″]

Hollande groził Polsce bezczelnymi słowami dotyczącymi funduszy unijnych. Po takiej wypowiedzi władza w Polsce powinna wygonić francuskiego ambasadora, rezydującego w Warszawie, w cholerę. […]

– Jesteśmy uległym psem, któremu prezydent Francji może napluć – nawet nie w twarz, bo my twarzą do niego nie stoimy, ale pokornie się kłaniamy – na kark – powiedział Cejrowski.

Zdaniem rozmówcy Krzysztofa Skowrońskiego, Polska po rzekomej wypowiedzi Hollande’a powinna symbolicznie zerwać stosunki dyplomatyczne do momentu wyboru nowego prezydenta. Wybory na najwyższe stanowisko urzędnicze we Francji odbędą się 24 kwietnia: – Albo przeprosisz, chamie, za taką wypowiedź, albo my z tobą nie rozmawiamy! – w taki sposób polskie władze powinny odpowiedzieć prezydentowi Francji. Nic by się nie stało, gdybyśmy symbolicznie zerwali stosunki na miesiąc.

– Po wyborach po Hollandzie nie pozostanie żaden ślad, wtedy można byłoby odtworzyć stosunki z nowym prezydentem – podkreślił Cejrowski.

K.T.

CEO Ringier Axel Springer: Razem z Tuskiem wygrali Polacy. Ideologie i prymitywne manipulacje przegrały z rozsądkiem

Prezes RAS Mark Dekan w liście wewnętrznym do pracowników polskiego oddziału niemieckiej spółki mediowej wyznacza pas „autostrady unijnej integracji”, jaki mają wskazywać czytelnikom jego podwładni.

Oto pełna treść listu:

 

„Drogie Koleżanki i Koledzy,
Barcelona kontra PSG 6:1 – co to był za mecz! Jednak to nie rozgrywka zasłużyła na miano starcia tygodnia. Ta kategoria należała do dwóch Polaków, którzy zmierzyli się ze sobą na arenie europejskiej, a ich spotkanie zakończyło się wynikiem 27:1!

Wyłącznym zwycięzcą nie jest jednak Donald Tusk, tak jak Kaczyński nie jest jedynym przegranym. Razem z Tuskiem wygrali Polacy – wszyscy ci, którzy są dumni z przynależności do Unii Europejskiej.

Badania pokazują, że takie poglądy ma blisko 80% polskiego społeczeństwa. Co do przegranych w tym starciu, to obok Jarosława Kaczyńskiego znalazła się dobra reputacja Polski jako rzetelnego partnera w UE.

Czego się dowiedzieliśmy:

1. Kaczyński, zapewne wbrew sobie, stał się najskuteczniejszym orędownikiem reelekcji Donalda Tuska.

2. Ideologia i prymitywne manipulacje przegrały z wartościami i rozsądkiem. Zarówno rządzone przez Orbana Węgry, jak i pozostałe kraje Grupy Wyszehradzkiej, poparły w głosowaniu Tuska.

3. UE nauczyła się, że o jedność nie warto zabiegać za wszelką cenę. To bardzo cenna lekcja na przyszłość, która z pewnością przyspieszy wdrażanie koncepcji UE różnych prędkości.

Ta ostatnia lekcja ma kluczowe znaczenie dla Polski. W nadchodzącym czasie na autostradzie unijnej integracji pojawia się nie tylko pas szybkiego i wolnego ruchu, ale też parkingi. I to jest właśnie moment, gdy do gry włączają się wolne media, takie jak my.

Nigdy nie zapominajmy o podstawowych wartościach, jakie reprezentujemy: opowiadamy się za wolnością, rządami prawa, demokracją i ZJEDNOCZONĄ EUROPĄ. Pamiętajmy, że większość naszych czytelników i użytkowników należy do tej miażdżącej większości, która popiera członkostwo Polski w UE. Podpowiedzmy im, co zrobić, żeby pozostać na pasie szybkiego ruchu i nie skończyć na parkingu.

Stawką w tej grze jest wolność i pomyślność przyszłych pokoleń”.

 


Treść listu w Poranku WNET skomentował wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego, Ryszard Czarnecki:

W sensie intelektualnym i politycznym jest to bełkot. Taka ocena tego, co się dzieje w Unii, to może dobre dla piątoklasisty, ale myślę, że nawet piątoklasistę może to obrazić. Natomiast włączenie się niemieckiego koncernu w wewnętrzną polską politykę jest absolutnie skandaliczne. Oznacza to, że repolonizacja mediów w Polsce jest potrzebna.

Rockefeller, Jaruzelski i transformacja, o której rozmawiano w windzie – książka Pawła Zyzaka o pieniądzach Solidarności

Co się stało z milionami dolarów, które pod koniec lat 80. Amerykanie przekazali na pomoc polskiej opozycji? – pyta Paweł Zyzak. Historyk odsłania nieznane aspekty najnowszej historii Polski.

Najnowsza historia Polski to wciąż nieopisany obszar dziejów.  Paweł Zyzak – historyk, autor m.in. głośnej biografii Lecha Wałęsy, mówił w Poranku WNET o swojej książce Efekt domina. Czy Ameryka obaliła komunizm w Polsce? Tematem tej monumentalnej pracy jest pomoc amerykańskich związków zawodowych dla polskiej opozycji. W tle znajduje się kluczowe dla najnowszych dziejów Polski zagadnienie środków finansowych, które zostały przekazane z USA do Polski w latach osiemdziesiątych.

Dwutomowe dzieło Pawła Zyzaka to także opis nieznanych w Polsce aspektów funkcjonowania amerykańskiej polityki – niejawnych mechanizmów decyzyjnych, krzyżujących się lobbies i rozproszonej władzy.

W rozmowie z Krzysztofem Skowrońskim autor mówił między innymi o roli takich osobistości, jak Jan Nowak-Jeziorański, Zbigniew Brzeziński czy  David Rockefeller w doprowadzeniu do pożądanego dla międzynarodowych kręgów finansowych przebiegu polskiej transformacji. Historyk przypomniał też zapomnianą, a kluczową w tamtej epoce postać Jerzego Milewskiego, agenta SB i szefa Biura Koordynacyjnego Solidarności w Brukseli.

W dyskusji musiały też pojawić się pytania o Lecha Wałęsę – zarówno o zakres jego współpracy ze służbami PRL, jak i o jego wiedzę dotyczącą pieniędzy Solidarności.


Paweł Zyzak, Efekt domina. Czy Ameryka obaliła komunizm w Polsce?, tom I – II

Wydawnictwo Fronda, Warszawa 2017