Zbigniew Saganowski, Natalia Tarkowska, Artur Żak, Paweł Bobołowicz – Program Wschodni z 24 października 2020 r.

W Programie Wschodnim: O tragicznych wydarzeniach w Kosowie, działalności Towarzystwa Miłośników Kultury Kresowej we Wrocławiu, a także o bitwie pod Czarnobylem z 1920 roku.

Goście Programu Wschodniego:

Zbigniew Saganowski – wiceprezes towarzystwa miłośników kultury kresowej we Wrocławiu;

Natalia Tarkowska – Doktorantka kulturoznawstwa na Wydziale Filozoficznym Akademii Ignatianum w Krakowie;

Paweł Bobołowicz – dziennikarz Radia Wnet;

Robert Czyżewski – dyrektor Instytutu Polskiego w Kijowie;

Dmytro Antoniuk – dziennikarz Kuriera Galicyjskiego.


Prowadzący: Wojciech Jankowski

Realizator: Franciszek Żyła


Kolejne pokolenia chcą poznawać historię swoich rodzin i przodków. Kresy to nieuleczalna choroba, do której wciąż się wraca – mówi Zbigniew Saganowski.

Jak dodaje: Przyjeżdżamy, aby porządkować przedwojenne mogiły, w których pochowani są nasi przodkowie. Chcemy zachować jak najwięcej wiedzy o starszych pokoleniach i kompletować wiedzę o naszych bliskich.

Natalia Tarkowska mówi o zniszczeniu lecznicy doktora Tarnawskiego.

Jest to drugi zabytkowy budynek, który został w tym roku zniszczony. Doszło do częściowego spalenia jednej z willi. Jest to mały budynek, który przez długi czas nie był użytkowany. Warto podkreślić również znaczenie lecznicy dla lokalnej społeczności. Historia tej placówki to również historia wielu polskich i ukraińskich rodzin z Kosowa i okolic.

Lecznica w Kosowie w okresie międzywojennym była w II RP prawdziwym fenomenem, a ideą doktora Tarnawskiego było uzdrowienie społeczeństwa.

Stan lecznicy jest tragiczny. Boryka się ona bowiem z problemami finansowymi. Powinniśmy zająć się ochroną tego miejsca jak najszybciej – zaznacza.

Artur Żak mówi o ciszy wyborczej przed wyborami samorządowymi na Ukrainie.

Na Ukrainie wybory samorządowe są przesiąknięte polityką centralną. Kampania jest określana „kampanią brudną”. Chwyty, które wykorzystują kandydaci są „chwytami poniżej pasa” – twierdzi gość „Programu Wschodniego”.

Zgodnie z opublikowanym 7 października 2020 r. sondażem Grupy Socjologicznej „Rating” 22,2% Ukraińców jest gotowych do poparcia regionalnych sił politycznych w wyborach do rad obwodowych. Partię Sługa Narodu gotowych jest poprzeć 17,2%, OPZŻ – 12,6%, Europejską Solidarność – 11,7%, Batkiwszczynę – 7,5% i Za Przyszłość – 7,2%.

Paweł Bobołowicz, Robert Czyżewski oraz Dmytro Antoniuk upamiętniają wydarzenia z 1920 roku.

27 kwietnia 1920 r., podczas marszu wojsk polskich i ukraińskich na Kijów, na rzece Prypeć pod Czarnobylem doszło do bitwy pomiędzy oddziałami polskimi, w tym rzecznej Flotylli Pińskiej, i bolszewickimi, wygrana przez stronę polską.


Posłuchaj całego „Programu Wschodniego” już teraz!


 

Ukraina i Polska mogą stworzyć most pomiędzy Bałtykiem a Morzem Czarnym – Program Wschodni z Kijowa

Podsumowanie wizyty prezydenta Andrzeja Dudy na Ukrainie: wymiar symboliczny, polityczny i gospodarczy z perspektywy polskiej i ukriańskiej.

Goście Programu Wschodniego:

Marcin Przydacz – podsekretarz stanu ds. bezpieczeństwa, polityki amerykańskiej, azjatyckiej oraz wschodniej;

Dr Jewhen Mahda – dyrektor Instytutu Polityki Światowej;

prof. Przemysław Żurawski vel Grajewski – politolog, Uniwersytet Łódzki;

Jerzy Kwieciński – prezes PGNIG S.A

Piotr Ciarkowski – prezes Międzynarodowego Stowarzyszenia Przedsiębiorców Polskich na Ukrainie

Dmytro Antoniuk – dziennikarz Kuriera Galicyjskiego;

Aleh Auchynnikau – Ruch Solidarności „Razam” – Białoruś.


Prowadzący: Paweł Bobołowicz

Realizator: Franciszek Żyła


Minister Marcin Przydacz podsumowuje wizytę prezydenta Andrzeja Dudy na Ukrainie.

Dalszą współpracę wskazaliśmy we wspólnej deklaracji, która pokazuje nasz stosunek wobec współpracy polsko-ukraińskiej. Wierzę głęboko, że kwestie historyczne będą pogłębiały więzi obu krajów – powiedział prezydent Andrzej Duda.

Wizyta pokazuje wagę relacji między Polską a Ukrainą. Rozmowy dotyczyły bezpieczeństwa choć pojawiły się również inne wątki – gospodarcze. Kolejnym poruszanym wątkiem była kwestia historyczna. W ramach wspomnianego wątku została poruszona tematyka lat 40-stych.

Jest to kolejne spotkanie prezydentów Polski i Ukrainy. Staramy się rozwiązywać wszystkie kwestie problematyczne. Deklaracja podpisana przez obu prezydentów podejmuje wspólne zobowiązanie do poszukiwania szczątków Polaków. Ważna jest również deklaracja strony ukraińskiej w sprawie polskiej edukacji na Ukrainie.

Chcielibyśmy, aby szkolnictwo polskie na Ukrainie funkcjonowało tak, jak dzieje się to do tej pory – zaznacza.

Jak dodaje: Oczekujemy poprawy atmosfery biznesowo-legislacyjnej. Dostajemy wiele sygnałów od polskich przedsiębiorców, którzy napotykają na wiele problemów ze strony Ukrainy. Ważnym wątkiem dla polskiego biznesu jest poprawa infrastruktury granicznej. Drogi w Polsce spełniają europejskie standardy, natomiast po stronie Ukrainy potrzebne są zmiany. W dalszej perspektywie poprawiłoby to mobilność i współpracę polsko-ukraińską.

Dr Jewhen Mahda komentuje wizytę prezydenta Polski na Ukrainie.

Nie sądzę, że kwestie historyczne Polski i Ukrainy się zmienią. Wizyta prezydenta Andrzeja Dudy wpłynęła jednak na rozważania na temat rozwoju obustronnych relacji – twierdzi rozmówca Pawła Bobołowicza.

Jak podkreśla: Polska musi zrozumieć, że wzmocnienie relacji z Ukrainą, wpłynie na jej autorytet w Europie. Cieszy mnie, że handel między Ukrainą a Polską nie został zachwiany przez pandemię koronawirusa. Musimy pamiętać, że Ukraina i Polska mogą stworzyć most pomiędzy Bałtykiem a Morzem Czarnym.

Przemysław Żurawski vel Grajewski komentuje pozdrowienie ukraińskich żołnierzy przez prezydenta Andrzeja Dudę wyjaśniając pochodzenie sformułowania „Sława Ukraini”.

Zawołanie wojskowe rodziło się w patriotycznych i studenckich środowiskach, następnie przeszło w środowiska wojskowe. 19 kwietnia 1920 roku wprowadzono hasło „Sława Ukrainie” jako element wojskowego ceremoniału.

Umowa gospodarcza daje nam dostęp do informacji w kwestii potencjalnych inwestycji prywatyzacyjnych. Jesteśmy zainteresowani sektorem gazowym i ciepłowniczym – twierdzi Jerzy Kwieciński prezes PGNIG.

„Te inwestycje są bardzo ważne dla transformacji ukraińskiej gospodarki. Ze względu na partnerstwo Polski i Ukrainy, nasz kraj może wprowadzić wiele dobrych pomysłów dla ukraińskiej gospodarki” – dodaje.

Piotr Ciarkowski mówi o forum biznesu polsko-ukraińskiego w Odessie.

Forum daje dla biznesu dużą nadzieję na otwarcie się i zapoczątkowanie wielu nowych procesów. „Mamy nadzieję, że polskie koncerty będą zacieśniać współpracę z Ukrainą. Zdajemy sobie sprawę, że proces nie będzie postępował w szybkim tempie. Trzeba działać dwukierunkowo – zapraszać inwestorów i zmieniać obecną sytuację na Ukrainie” – podkreśla.

Dmytro Antoniuk przedstawia przegląd prasy ukraińskiej wobec wizyty prezydenta Dudy na Ukrainie.

Wizyta prezydenta Andrzeja Dudy była szeroko opisana w ukraińskich mediach. Media prorosyjskie na Ukrainie wspomniały o sile roboczej Ukrainy, która potrzebna jest w Polsce. Przytaczały również życiorys prezydenta Andrzeja Dudy, skupiając się na jego rodzinie i opisując rzekome

Dzisiaj na Białorusi ma odbyć się marsz kobiet i młodzieży, jutro natomiast odbędzie się wielki marsz wszystkich Białorusinów. 25 października to ostateczna data oddania władzy przez Łukaszenkę – ogłosiła Swietłana Cichanouska. Łukaszenka natomiast nie chce oddać władzy i przedłuża represję wobec uczestników marszów. Przeciwko protestującym może zostać zastosowana broń palna – mówi Aleh Auchynnikau.


Posłuchaj całego „Programu Wschodniego” już teraz!


 

Na Kaukazie rozejm – z Moskwą i Ankarą w tle. Program Wschodni z Kijowa

W Programie Wschodnim m.in. o rozejmie między Armenią a Azerbejdżanem, oczekiwaniach przed wizytą prezydenta Andrzeja Dudy na Ukrainie, oraz o polskich inwestycjach na Ukrainie

Goście Programu Wschodniego:

Wołodymyr Cybulko – publicysta;

Marek Sierant – dziennikarz;

Dmytro Antonuk – dziennikarz, inicjatywa „Rok 1920 pamięć w czasach zarazy”’;

Dariusz Górczyński – Dyrektor Departamentu Rozwoju Sieci Plastics-Ukraina Sp. z o.o.


Prowadzący: Paweł Bobołowicz

Realizator: Franciszek Żyła


Wołodymyr Cybulko mówi o uzgodnieniach pomiędzy Armenią a Azerbejdżanem, a także przedstawia sytuację w Kirgistanie.

Dziś o godzinie 12 wejdzie w życie rozejm między Armenią a Azerbejdżanem. Moskwa próbowała i wciąż próbuje występować jako adwokat w zawieszeniu broni pomiędzy tymi krajami.

Trzeba podkreślić, że dla Armenii najważniejsza jest gospodarka, dlatego też porozumienie jest dobrym wyjściem dla tego kraju – dodaje.

Gość „Programu Wschodniego” mówi również o relacjach  Turcji z Azerbejdżanem i Ukrainą. Turcja pozostaje ważnym dostawcą technologii wojskowych dla Azerbejdżanu. Ukraina jest zainteresowana rozwojem współpracy z Turcją i już uczestniczy w kilkudziesięciu wspólnych projektach przemysłowych i militarnych. Turcja może odegrać ważną rolę jako pośrednik w sprawach Krymu.

Na obszarze postsowieckim ważną rolę odgrywają Chiny

Kirgistan jest pod wpływem chińskiego i rosyjskiego czynnika. Chiny dominują w gospodarce tego kraju. Elity kirgiskie boją się chińskiej ekspansji. Myślę, że wydarzenia w Górskim Karabachu pokazują, że projekt ruskiego miru maleje – mówi Wołodymyr Cybulko.

Dmytro Antoniuk opowiada o inicjatywie „Rok 1920 pamięć w czasach zarazy”’.

W tej chwili przemierzyliśmy 2/3 miejscowości. Byliśmy w ponad 50-ciu miejscach gdzie są upamiętnienia związane z 1920 rokiem. W przyszłym tygodniu odwiedzimy Wołyń. Myślę, że będziemy również w Korosteniu, gdzie w 1920 roku doszło do słynnego „zagonu na Korosteń”- mówi Dmytro Antoniuk.

Jak dodaje: Polska Fundacja Narodowa, Spółka Plastics-Ukraina oraz Międzynarodowe Stowarzyszenie Przedsiębiorców pomaga nam w akcji upamiętniającej rok 1920.

Marek Sierant mówi o wizycie prezydenta Andrzeja Dudy na Ukrainie. Trzeba rozumieć, że Ukraińcy mają inną wrażliwość historyczną. Gość Pawła Bobołowicza podkreśla, że Polska i Ukraina nie mogą mówić jedynie o tematach historycznych.

Podczas tej wizyty, prezydenci obydwu krajów nawiążą do postaci Anny Walentynowicz, która w ostatnim czasie pojawiła się w przestrzeniach publicznych. „Jest również wiele innych postaci, które są bliskie obu narodom” – podkreśla Marek Sierant.

Jak zaznacza: Dziś na świecie mamy mnóstwo bieżących tematów, o których trzeba mówić. Energetyka, biznes, przejścia graniczne, wymiana handlowa są to tematy, które trzeba omawiać.

Dariusz Górczyński mówi o społecznej części działalności polskich inwestorów na Ukrainie

Spółka Plastics-Ukraina jest spółką o 100-procentowym polskim kapitale.

Kwestie biznesowe to obszary działalności, które dają nam możliwości współpracy z wieloma organizacjami. Wspieramy również akcję „Rok 1920 pamięć w czasach zarazy”’. W 2015 roku firma współorganizowała wystawy poświęcone paktowi Piłsudski-Petlura. Jesteśmy otwarci na współpracę i zachęcanie inne przedsiębiorstw do takich działań.

Nasza sieć umożliwia nam wspieranie inicjatyw na większą skalę. Przykładem jest polska pomoc humanitarna dla Ukrainy w dobie Covid  19 – podkreśla gość „Programu Wschodniego”.


Posłuchaj całego „Programu Wschodniego” już teraz!


 

Maria Osidacz, Włodzimierz Hułaj, Jan Sabadasz, Robert Czyżewski – Program Wschodni z 29 sierpnia 2020 r.

W Programie Wschodnim: O Dniach Kultury Polskiej w Stanisławowie, akcji sprzątania cmentarza Janowskiego, a także o wydarzeniach mających miejsce na Białorusi.

Goście Programu Wschodniego:

Maria Osidacz  – dyrektor Centrum Kultury Polskiej i Dialogu Europejskiego;

Włodzimierz Hułaj – wieceprezes Polskiego Towarzystwa Kulturalnego im. Adama Mickiewicza w Kołomyi;

Jan Sabadasz – prezes Fundacji Dziedzictwo Kresowe;

Robert Czyżewski – dyrektor Instytutu Polskiego w Kijowie;

Rafał Dzięciołowski – prezes Fundacji Solidarności Międzynarodowej.


Prowadzący: Paweł Bobołowicz

Realizator: Andrzej Borysewicz


Maria Osidacz mówi o Dniach Kultury Polskiej w Stanisławowie.

Już po raz czwarty w Iwano-Frankiwsku (dawnym Stanisławowie) odbyły się Dni Kultury Polskiej. Impreza ma na celu promowanie Polski, z każdym rokiem ma coraz większy zasięg.

Tego typu przedsięwzięcia to promocja kultury i dziedzictwa narodowego. Nasze wydarzenia mają zupełnie inny format – jest to związane z pandemią koronawirusa – mówi gość Wojciecha Jankowskiego.

Jak podkreśla: Na wydarzeniu będą prezentowane wystawy, wieczory pieśni i tańca, a także spektakle. Będzie to dobry czas do spotkania się, jednak trzeba pamiętać o panującej sytuacji.

Włodzimierz Hułaj komentuje sytuację związaną z kościołem jezuickim w Kołomyi.

Na Ukrainie zaczęła się zmiana w systemie ochrony zdrowia. W ramach tych zmian zostały zlikwidowane przychodnie oraz szpitale. Najważniejszym wątkiem jest jednak los przychodni, która znajduje się przy parafii jezuitów – mówi gość „Programu Wschodniego”.

Parafia wydała podanie, aby odzyskać budynek z powrotem. Tymczasem okazało się, że ktoś inny ma plany na wykorzystanie tego obiektu. Rada miejska bez społecznych pomówień oddaje w dzierżawę budynek ojców jezuitów. Budynek ma być oddany firmie, która powstała w 2020 roku. Według prawa obiekt miał być przeznaczony na parafię rzymskokatolicką.

O woli mieszkańców i parafian nikt nie mówi. Nikt nas nie pytał o zdanie. Biskup wielokrotnie dzwonił i prosił i spotkanie z burmistrzem miasta. Po wielu próbach rozpoczęliśmy protest – opowiada.

 Jan Sabadasz mówi o akcji sprzątania cmentarza Janowskiego.

Tegoroczna tradycja jest kontynuacją przedsięwzięcia, które rozpoczęło się w ubiegłym roku. Dzięki wspólnemu wysiłkowi udało się uporządkować ponad 60 grobów. Prace polegały na sprzątaniu, a także na edukacji historycznej – zaznacza Jan Sabadasz.

Jak twierdzi: Dzięki tym pracom udało odkryć się wiele ciekawych nagrobków, które w późniejszym czasie młodzież badała.

Chodziło nam o to, aby zachęcić młodzież nie tylko do pracy fizycznej, ale również do odkrywania historii osób zmarłych. Chcemy uwrażliwiać młodzież, aby dbała ona o dziedzictwo swojego kraju – mówi.

Jan Sabadasz twierdzi, że po tym, jak obóz zaczął prace, wielu konserwatorów dowiedziała się o istnieniu cmentarza Janowskiego. Spoczywają tu wybitni, polscy działacze. „Dzięki obozom udaje nam się ukazywać bardzo wartościowy obiekt, który został przez ludzi zapomniany” – dodaje.

Robert Czyżewski mówi o otwarciu wystawy w Kijowie poświęconej Annie Walentynowicz.

Anna Walentynowicz jest tą osobą, która była najmniej uhonorowana. Jej los pozostał zwykły losem człowieka, który tworzył Solidarność. Przeciwnicy Walentynowicz marginalizowali jej zdanie. Jej postać była odsuwana na bok. – twierdzi.

Z powodu pandemii koronawirusa na otwarcie wystawy nie przyjedzie rodzina Anny Walentynowicz. Będzie jednak obecny ambasador oraz wiceminister kultury na Ukrainie.

Chcemy przywrócić pamięć o Annie Walentynowicz. Będzie to nowa możliwość do zbudowania mostu pomiędzy Polską a Ukrainą. Planujemy przewożenie wystawy po wielu ukraińskich miastach – mówi gość „Programu Wschodniego”.

Anna Walentynowicz urodziła się w rodzinie protestanckiej na Ukrainie. Przez całe swoje życie była jednak głęboko wierzącą katoliczką. „Z polskiej strony powinien zostać wyciągnięty gest przyjęcia Anny Walentynowicz. Musimy przyjąć, że jest dla nas bohaterką” – podkreśla.

Rafał Dzięciołowski komentuje wydarzenia mające miejsce na Białorusi.

Ostatnie dni przynoszą konsolidację reżimu. Władimir Putin zaoferował pomoc militarną dla Łukaszenki. Będzie ona polegała na pacyfikowaniu narodu białoruskiego.

Rafał Dzięciołowski twierdzi, że w niedziele może dojść do zdławienia masowych demonstracji na całej Białorusi. Dyktator będzie próbował utrzymać się przy władzy poprzez użycie siły.

W planie strategicznym wydaje się, że mamy do czynienia z szansą na przebudzenie się Białorusinów. Wiemy już, że Łukaszenka nie wygrał wyborów i nie jest przywódcą kraju, decyzja Putina natomiast zmieni patrzenie Białorusinów na Federację Rosyjską – zaznacza.

Jak dodaje: Białorusini w sposób masowy pokazali, że nie chcą rządów Łukaszenki. Proces zerwania tożsamościowego z Rosją na pewno nastąpi.


Posłuchaj całego „Programu Wschodniego” już teraz!


 

Informacja jest bronią i bardzo ważnym instrumentem protestów na Białorusi – Program Wschodni z 22 sierpnia 2020 r.

W Programie Wschodnim: O otruciu Aleksieja Nawalnego, a także o sytuacji na Białorusi.

Goście Programu Wschodniego:

Dr Jakub Olchowski – Instytut Europy Środkowej, Wydział Politologii i Dziennikarstwa UMCS

Dr Janusz Kowalczyk – UMCS, przewodniczący Rady Fundacji SCIRE;

Roman Krawczenko – fotografik, historyk;

Prof. Tomasz Stępniewski – zastępca dyrektora Instytutu Europy Środkowej; wykładowca Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego

Fiodor Choroszko – Białorusin mieszkający w Polsce.


Prowadzący: Paweł Bobołowicz

Realizator: Franciszek Żyła


Dr Jakub Olchowski komentuje sytuację prawdopodobnego otrucia Aleksieja Nawalnego.

Opozycjonista w Rosji uległ zatruciu i każdy myśli, że jest motywowane to polityką Kremla. Nie ma przypadków zwłaszcza wtedy, kiedy mówimy o Rosji – twierdzi gość „Programu Wschodniego”.

Gość Pawła Bobołowicza przypomina inne morderstwa na tle politycznym twierdząc, że nie chodzi o usunięcie danej osoby, jednym z najważniejszych celów jest zaś zastraszenie.

jest człowiekiem bardzo popularnym. Zdążył zgromadzić wokół siebie ludzi i rozpoczął działania opozycyjne, które nie podobają się Putinowi. W państwach niedemokratycznych wybory są pacyfikowane. Kandydatów stanowiących zagrożenie nie dopuszcza się do wyborów. W różnych miejscach w Rosji organizowane są demonstracje, które popierają Nawalnego, demonstracje kończą się aresztowaniami – opowiada.

Jak dodaje: Nie jest wykluczone, że Rosja podejmuje działania hybrydowe w stosunku do Białorusi. Mało prawdopodobne jest natomiast, że Rosja odważy się na działania militarne na Białorusi. Rosja działa prowadząc kampanię propagandową i dezinformacyjną. W mediach białoruskich pracują dziennikarze rosyjscy, którzy narzucają swoje myślenie.

Informacja jest bronią i bardzo ważnym instrumentem, dlatego też media społecznościowe są nieodłącznym elementem protestów na Białorusi – twierdzi gość „Programu Wschodniego”.

W tym tygodniu na Białorusi powstała Rada Koordynacyjna. Obecna sytuacja na Białorusi może być porównywana do polskiej Solidarności. Rada Koordynacyjna to ruch w dobrym kierunku. Solidarność miała w Polsce wielkie poparcie i swoich liderów, natomiast ruch na Białorusi nie posiada żadnego z tych elementów.

Roman Krawczenko mówi o różnych edycjach Jarmarku w Lublinie. Klimatem Jarmarku jest zieleń i przyroda. „Jest tu bardzo wielu ludzi różnych kultur i wyznań” – opowiada.

Dr Janusz Kowalczyk mówi o działaniach Łukaszenki na Białorusi.

We wtorek redakcja Ukraińskiej Prawdy oraz redaktor naczelny Cenzor.net podali informację wskazującą na ukraiński  trop ws. zatrzymania „wagnerowców w Mińsku. Według wersji ukraińskich dziennikarzy całą akcja była prowokacją ukraińskich służb specjalnych zmierzającą do zatrzymania rosyjskich najemników walczących na Donbasie. Jurij  Butusow, redaktor naczelny Censor.net twierdzi, że akcja zakonczyła sie niepowodzeniem prawdopodobnie w wyniku zdrady na najwyższych szczeblach władzy.

Łukaszenka nie tak dawno próbował pokazać swoją władze, teraz stał się zupełnie podporządkowany Putinowi. Będzie miało to przełożenie na stosunki ukraińsko-białoruskie. Daniłow uznał, że wydanie Rosjanom wagnerowców jest niepoprawnym krokiem w stosunku do relacji Białorusi z Ukrainą – zaznacza rozmówca Pawła Bobołowicza.

Prof. Tomasz Stępniewski mówi o sytuacji na Białorusi.

Analizowałem sytuację na Białorusi ze strony wspólnoty międzynarodowej. Próbowałem spojrzeć na istotę problemu.
W 2010 roku mieliśmy do czynienia z protestami na Białorusi. Teraz sytuacja jest inna, ponieważ protesty mają charakter masowy. Reżim Łukaszenki trzyma się dosyć mocno, dlatego też reakcja UE jest reakcją polityczną. Ma ona możliwość nałożenia sankcji – mówi Prof. Tomasz Stępniewski.

Przed szczytem internetowym UE miały miejsce konsultacje między Merkel, Macronem, a Putinem. Rozmowy z Rosją są zgodne ze scenariuszem Federacji Rosyjskiej.

Jak zaznacza: Z punktu widzenia Rosji pożądany scenariusz to uspokajanie protestów na Białorusi. Rosjanie w sposób bezpośredni nie angażują się w sytuację na Białorusi, dlatego też trudno jest nałożyć sankcję na poszczególne osoby.
Zależność energetyczna i ekonomiczna Białorusi z Rosją jest bardzo duża. Protesty na Białorusi odbywają się przeciwko reżimowi Łukaszenki oraz sytuacji gospodarczej w kraju. Specyfika Białorusi jest zupełnie inna. Społeczeństwo jest nastawione pozytywnie do Rosji.

Prof. Tomasz Stępniewski sądzi, że zaangażowanie Stanów Zjednoczonych może pomóc sytuacji na Białorusi. Może to świadczyć o tym, że konflikt zostanie rozwiązany bardzo szybko. Należy pamiętać o tym, że Stany Zjednoczone upatrują w Białorusi swojego kontrahenta. Szczyt UE odbył się dzięki premierowi Morawieckiemu. To, że udało się zorganizować szczyt, to sukces. Deklaracja świadczy o zainteresowaniu państw europejskich sytuacją na Wschodzie.

Jeżeli rozmowy między Putinem, a dyplomacją unijną zakończą się konsensusem i przyzwoleniem dla Łukaszenki do zatrzymania władzy to będzie świadczyło o próbie przeczekania protestów. Jeżeli dojdzie do przesilenia struktur siłowych to sytuacja potoczy się w zupełnie inną stronę – podkreśla.

Chciałbym mieszkać w swoim ojczystym kraju, ale na Białorusi nie mam możliwości żyć godnie. Na Białorusi nie mogłem rozwijać swoich działalności, gdyż wszystko jest kontrolowane przez rząd – mówi Fiodor Choroszko.

Jak dodaje: W Polsce próbujemy wspierać rodaków na Białorusi. Chcemy dać naszą pomoc i mówić o tym, co dzieje się w kraju.
Dzisiaj o 18:00 w Lublinie odbędzie się akcja, w której będziemy pokazywali, co dzieje się na Białorusi. Będziemy prosili o rozpowszechnianie tych informacji. 


Posłuchaj całego „Programu Wschodniego” już teraz!


 

Wjeżdżają do Polski bez kwarantanny – Program Wschodni z 1 sierpnia 2020 r.

W Programie Wschodnim: O sytuacji na granicy polsko-ukraińskiej, ostatniej prostej kampanii prezydenckiej na Białorusi, rosyjskiej propagandzie, a także o szlakach roku 1920

  • Goście Programu Wschodniego:

Andrzej Poczobut – działacz mniejszości polskiej na Białorusi, polsko-białoruski dziennikarz;

Tomasz Baart Bartecki – Granica/Kordon PL -UA;

Wojciech Pokora – dziennikarz, Portal StopFake.orgw

Wojciech Jankowski – Redaktor Naczelny Kuriera Galicyjskiego


Prowadzący: Paweł Bobołowicz

Realizator: Franciszek Żyła


1944 roku na rozkaz Komendanta Głównego AK gen. Tadeusza Komorowskiego „Bora” w Warszawie wybuchło powstanie. Przez 63 dni powstańcy prowadzili heroiczną i samotną walkę.

1 sierpnia 1944 r. do walki w stolicy przystąpiło ok. 40-50 tys. powstańców. Wśród nich byli też  prawosławni Polacy z ukraińskimi korzeniami: Wiaczesław i Orest Fedorońko. Obydwaj zginęli w Powstaniu Warszawskim. Ich brat Aleksander był pilotem Dywizjonu 300 RAF, zestrzelonym nad Niemcami 25 kwietnia 1944, zaś ojciec, Szymon, prawosławnym kapelanem wojskowym w Wojsku Polskim, zabitym w 1940 r. w Katyniu. W 2008 roku prezydent Lech Kaczyński tak mówił o rodzinie Fedorońków: Kiedy słyszałem historię tej rodziny, przypomniała mi się historia wielu innych polskich rodzin polskich, co nie oznacza zawsze katolickich, nie mających inne niż polskie korzenie. Takim przykładem jest właśnie ta rodzina i takie rodziny stanowią podstawę siły i potęgi Rzeczypospolitej. To przykład wielobarwności naszej kultury i charakteru naszego narodu, który jest narodem w sensie historycznym i politycznym, a nie w sensie plemiennym. Niezmiernie się cieszę, że obok katedry stoi pomnik upamiętniający taką właśnie polską prawosławną rodzinę, rodzinę, która była wzorem ofiarności i patriotyzmu, wzorem poświęcenia.

W tym tygodniu, 28 lipca w Lublinie  Ministrowie spraw zagranicznych RP – Jacek Czaputowicz, Republiki Litewskiej – Linas Linkevičius i Ukrainy – Dmytro Kułeba prowadzili rozmowy trójstronne na temat współpracy w ramach UE i NATO oraz wyzwań, jakie niesie aktywność Rosji w regionie.
Podczas spotkania ogłoszone zostało Powołanie Trójkąta Lubelskiego – stałej platformy współpracy trójstronnej – w ramach której przewidywane są regularne spotkania ministrów spraw zagranicznych, urzędników MSZ oraz przedstawicieli innych instytucji Polski, Litwy i Ukrainy.

A we Lwowie w tym tygodniu nowym Redaktorem Naczelnym Kuriera Galicyjskiego został Wojciech Jankowski.

Jak powiedział Wojciech Jankowski: To wielki zaszczyt. Wszyscy w redakcji chcielibyśmy jednak, aby to, co się wydarzyło, nie miało miejsca. Mirosław Rowicki na zawsze pozostanie w naszych sercach. Objęcie funkcji redaktora naczelnego jest dla mnie ogromnym wyzwaniem.

Kurier Galicyjski to dwutygodnik wydawany w języku polskim we Lwowie oraz w Iwano-Frankiwsku od 2007. Założycielem, wydawcą i redaktorem naczelnym „Kuriera Galicyjskiego” – największej polskiej gazety na Ukrainie dostępnej w wersji elektronicznej, radiowej i telewizyjnej – był Mirosław Rowicki (1953-2020).

Ostatni tydzień kampanii wyborczej, tysiące ludzi na wiecach opozycyjnej Kandydatki Swiatłany Cichanouskiej, a reżim Łukaszenki zatrzymuje 33 rosyjskich najemników z Grupy Wagnera. 28 z nich Ukraina chce by trafiło na jej terytorium – podejrzani są o udział w walkach po stronie tzw separatystów Ukraina zażąda ekstradycji 28 z 33 rosyjskich bojowników zatrzymanych na Białorusi.

Andrzej Poczobut komentuje wydarzenia związane z wyborami prezydenckimi na Białorusi.

Na Białorusi zmieniła się atmosfera społeczna. Ludzie są przekonani, że Łukaszenka nie jest w stanie rozwiązać problemów, które stoją przed Białorusią – mówi gość „Programu Wschodniego”.

Wcześniej rosyjskie służby czuły się na terenie Białorusi, jak u siebie. „Jeśli chodzi o areszty, moim zdaniem wykluczyłbym działania skierowane w kierunku Łukaszenki. Warto zaczekać, aby wyciągnąć wnioski” – dodaje.

Jak twierdzi Wojciech Jankowski: Mamy do czynienia z przedziwnymi wyborami. Wybory prezydenckie na Białorusi mogą zakończyć się bardzo różnie.

Konsul Generalna RP we Lwowie Eliza Dzwonkiewicz oraz konsul Rafał Kocot mówią o pamięci żołnierzy poległych w 1920 roku.

Odwiedzamy mogiły żołnierzy polskich. Znajdujemy się w Rochatyniu. Spoczywa tu 49 żołnierzy polskich w latach 1919-1920. Pomnik jest zbudowany i postawiony tak, aby kierować się na cztery strony świata. Powinniśmy mieć miejsca, którymi się opiekujemy. W małych miejscowościach na Ukrainie nie ma już Polaków, dlatego też cieszymy się, że przyjeżdża tu młodzież z Polski.

Centrum Kultury Polskiej i Dialogu Europejskiego w Iwano-Frankiwsku prowadzi działalność kulturalną i zrzesza osoby z inicjatywą, zainteresowane zdobywaniem wiedzy. Odbywają się tu konferencje, imprezy literackie, wydarzenia i spotkania artystyczne z ciekawymi ludźmi, którzy chętnie dzielą się swoimi pomysłami i doświadczeniem. Centrum jest idealnym miejscem dla osób chcących poznać nowych ludzi o podobnych zainteresowaniach, polską kulturę i nauczyć się języka polskiego. Ważnym elementem Centrum jest biblioteka, gdzie zainteresowany czytelnik znajdzie literaturę polską, tłumaczenia światowej literatury, publikacje o Polsce, Unii Europejskiej i aktualną polską prasę. Centrum jest miejscem spotkań wielu narodowości. Instytucja prowadzi pracę na rzecz dialogu, porozumienia i współpracy, a jej działania budowane są na bazie potrzeb i oczekiwań Polaków oraz Ukraińców. W ofercie znajdą Państwo projekty stałe, roczne, międzynarodowe, dla wszystkich kategorii wiekowych.

W dniach 24-26 lipca 2020 roku został otwarty sezon turystyczny w Karpatach Wschodnich w ramach projektu „Przedwojenne tradycje turystyczne – ścieżkami dawnego Głównego Szlaku Karpackiego im. Marszałka Józefa Piłsudskiego”.

Danuta Stefanko z Radia CKPiDE opowiada o wyjeździe młodzieży ze Lwowa.

Około 40 grupa miłośników gór zdobyło szczyt Wielka Sywula. Dopełnieniem wyprawy górskiej był spływ kajakowy. Młodzi ludzie twierdzą, że ziemia Stanisławowska jest piękna i warto zwiedzać te piękne tereny

Wojciech Pokora komentuje treści propaganfowe znajdujące się na stronie internetowej ambasady Federacji Rosyjskiej.

Tomasz Baart Bartecki opowiada o sytuacji na granicy polsko-ukraińskiej.

Obywatele Ukrainy mają utrudnioną możliwość wyjazdu z kraju oraz wjazdu do Polski. Znaleziono jednak „furtki”, jakimi można wjechać do Polski. Są na to dwa sposoby; wjazd przez inne państwa UE oraz wjazd na „zawodowego kierowcę”. W mediach społecznościowych publikowane są ogłoszenia jak przekroczyć granicę, bez kwarantanny Każdy zakaz tworzy pomysły, aby to ominąć


Posłuchaj całego „Programu Wschodniego” już teraz!


 

Białoruska opozycja nie jest opozycją prozachodnią – Program Wschodni z 25 lipca 2020 r.

W Programie Wschodnim: O zarzutach Prokuratury Generalnej Białorusi wobec Wiktara Babaryki, wyborach prezydenckich, a także o miejscach pamięci walk z 1920 roku na Białorusi i sytuacji na Ukrainie

Goście Programu Wschodniego:

Dr Jakub Olchowski – wydział politologii UMCS w Lublinie i instytut Europy środkowej w Lublinie;

Dr Janusz Kowalczyk – ekspert Centrum Europy Wschodniej UMCS, Przewodniczący Rady Fundacji Scire;

Andrzej Poczobut – działacz mniejszości polskiej na Białorusi, polsko-białoruski dziennikarz.


Prowadzący: Paweł Bobołowicz

Realizator: Franciszek Żyła


Dr Jakub Olchowski komentuje sytuację związaną z wyborami prezydenckimi na Białorusi.

Sytuacja na Białorusi jest bardzo dynamiczna. W kontekście ostatniego tygodnia, manifestacja kobiet jest wyrazem sprzeciwu. Twarzami opozycji Łukaszenki są 3 kobiety – mówi gość „Programu Wschodniego”.

Po tym jak do aresztów trafili liderzy opozycji i główni kandydaci na prezydenta, najpoważniejszą konkurentką Alaksandra Łukaszenki została kobieta. Swiatłana Cichanouska do tej pory zajmowała się domem i wychowaniem dwójki dzieci, a do wielkiej polityki weszła, jak sama twierdzi, z miłości. Po tym, jak aresztowano jej męża, popularnego blogera Siarhieja Cichanouskiego, zgłosiła swoją kandydaturę w wyborach prezydenckich zamiast niego. Jej celem jest wygranie i doprowadzenie do nowych wyborów – już bez Łukaszenki.

Jak twierdzi: Nawet jeśli opozycja wygra, to może skończyć się tak, że Białoruś i tak wpadnie w ręce Rosji. Jeżeli Łukaszenka nie zostanie wybrany, nie znaczy, że nie przyjdzie na jego miejsce ktoś lepszy. Na Białorusi nie ma mowy o liberalnej demokracji. Białoruska opozycja nie jest opozycją prozachodnią. 

Łukaszenka się boi, ponieważ jest to pierwszy moment, gdzie grozi mu odsunięcie od władzy. Grozi społeczeństwu, że odbiorą mu niepodległość. Nie wspomina przy tym o Zachodzie, który nie interesuje się sytuacją na Białorusi.

Rosja twierdzi, że nie ma nic wspólnego z tym, co dzieje się na Białorusi, ponieważ nie ingeruje ona w sprawy wewnętrzne innych państw. Istotne jest to, że Białoruś będzie „pchana” w stronę Federacji Rosyjskiej.

Przypuszczam, że Łukaszenka będzie sięgać po wszystkie sznurki, aby utrzymać swoje stanowisko. Cały aparat państwa będzie robić wszystko, aby Łukaszenka uzyskał reelekcję na następną kadencję – podkreśla.

 Andrzej Poczobut mówi o upamiętnieniu na terenie Białorusi 100. rocznicy wojny polsko-bolszewickiej

Wiele grobów jest upamiętnieniem walk z 1920 roku. Obchodzimy dziś 100. rocznicę bitwy nad Niemnem. Walki na tamtych terenach były niezmiernie ważne z taktycznego i strategicznego punktu widzenia. Doprowadziły do odrzucenia Frontu Zachodniego od Polski i ostatecznie przypieczętowały zwycięstwo Polski w wojnie.

Każdy cmentarz i każde miejsce pamięci, które przetrwało, trzeba zawdzięczać Polakom, którzy do tej pory opiekują się grobami. Władze sowieckie zdawały sobie sprawę, że są to mogiły ich wrogów, chcieli zatrzeć wszystkie miejsca pamięci – zaznacza rozmówca Pawła Bobołowicza.

Jak dodaje: Stosunek dzisiejszych władz jest nadal negatywny. Władze godzą się jednak na renowacje cmentarzy w ramach ocieplania stosunków polsko-białoruskich. Zainwestowano w to bowiem potężne środki.

Dr Janusz Kowalczyk mówi o przełomie w procesie Mińskim. W ramach grupy trójstronnej ustalono pełne wstrzymanie ognia na wschodzie Ukrainy od 27 lipca.

Prezydent Zełenski pragnie uregulować sytuację panującą na Donbasie. Sam proces miński podpisany we wrześniu 2015 roku zakładał, że wstrzymanie ognia na Ukrainie odbędzie się natychmiastowo.

„Największy mój sceptycyzm dotyczy tego, że ani strona ukraińska ani rosyjska nie mają wielkiego pola do popisu. Ukraina nie będzie godziła się na oddanie części suwerenności władzom, które będą pod stronie Moskwy. Przypuszczam, że rozejm będzie łamany. Może być też równie przyczyną do nacisku innych państw na Ukrainę” – twierdzi.

Zarówno prezydent Poroszenko, jak i Zełenski szli z hasłem zakończenia wojny na Donbasie. Sukces obecnego prezydenta Ukrainy polega na przekonaniu społeczeństwa, zaczął on działać tak, aby jak najszybciej doszło do porozumienia. Działania ukraińskie są w tej kwestii przejrzyste.

Jak dodaje: Mamy kolejny rząd na Ukrainie, który nie odnosi sukcesów. Jeszcze przed pandemią Ukraina wkroczyła w okres recesji.

Dr Janusz Kowalczyk komentuje również atak terrorystyczny mający miejsce w Łucku. We wtorek rano uzbrojony mężczyzna zabarykadował się w autobusie, w którym było ok. 20 pasażerów. Mężczyzna miał przy sobie ładunek wybuchowy i broń. Uzbrojony terrorysta przetrzymywał ludzi w autobusie przez około 12 godzin.


Posłuchaj całego „Programu Wschodniego” już teraz!


 

Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów– Program Wschodni z 11 lipca 2020 r.

W Programie Wschodnim: o 77. rocznicy rzezi wołyńskiej, wspomnienie Mirosława Rowickiego – redaktora naczelnego Kuriera Galicyjskiego, a także o sytuacji na Białorusi i granicy polsko-ukraińskiej

Goście Programu Wschodniego:

Adela Dubawiec – białoruska dziennikarka, współpracownik TV Biełsat;

Dr Tomasz Lachowski – adiunkt w Katedrze Prawa Międzynarodowego i Stosunków Międzynarodowych UŁ; red. nacz. portalu „Obserwator Międzynarodowy”;

Robert Czyżewski – dyrektor Instytutu Polskiego w Kijowie;

Tomasz Baart Bartecki – administrator grupy Polska/kordon PL-UA.


Prowadzący: Paweł Bobołowicz

Realizator: Franciszek Żyła


Wojciech Jankowski o Mirosławie Rowickim, który zmarł 9 lipca 2020 roku. M.Rowicki był założycielem, wydawcą i redaktorem naczelnym „Kuriera Galicyjskiego”, którego pierwszy numer ukazał się w 2007. W czasach PRL działał aktywnie w Solidarności. Na Ukrainie przebywał od 2000 roku, gdzie parał się biznesem. Nasz korespondent podkreśla, że śp. Rowicki  był szanowany przez Polaków i Ukraińców oraz wykonał ogrom pracy na rzecz Polonii na Ukrainie oraz współpracy polsko-ukraińskiej. W 2015 roku otrzymał Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski. Redaktor naczelny Kuriera Galicyjskiego był orędownikiem polsko-ukraińskiego dialogu i pojednania. W 2018 roku został odznaczony orderem „Za Rozbudowę Ukrainy”.

Jest to niepowetowana strata dla Ukrainy i dla Polski – mówi Wojciech Jankowski.

Robert Czyżewski wspomina Mirosława Rowickiego twierdząc, że Kurier Galicyjski w świadomości wielu równa się Mirosław Rowicki, który był „człowiekiem-instytucją”.

Każdy robił wszystko, aby pomóc mu dojść do zdrowia. Wydawało się, że wszystko jest pod kontrolą, jednak śmierć pokazuje swoją naturę. Śmierć Mirosława Rowickiego była wielkim zaskoczeniem. Zostawił on po sobie wielu zastępców, ale jego dzieło będzie trwało przez lata. Robił wszystko dla sprawy, a nic nie pozostawiał dla siebie – mówi Robert Czyżewski.

Adela Dubawiec komentuje trwającą kampanię wyborczą na Białorusi. „Myślę, że te wybory nie będą klasyczne. Wszystkie bowiem wybory po 1994 roku, w których brał udział Łukaszenka, nie były uznawane za uczciwe” – twierdzi.

Obecna kampania różni się od poprzednich lat, ponieważ już przed wyborami została wprowadzona siła policyjna. Ludzie trafiają do więzienia, chociaż uważają siebie za tych, którzy są apolityczni. Społeczeństwo boi się wychodzić na ulicę.

W tym roku zabroniono na Białorusi prowadzić niezależne sondaże. One natomiast pokazują, że Łukaszenka ma poparcie rzędu 3 proc. Mówiąc o jednym z kontrkandydatów obecnego prezydenta Białorusini pamiętają, że Wiktar Babaryka przez dłuższy czas prowadził bank należący do firmy rosyjskiej. Zostawił on posadę, aby móc kandydować na urząd prezydenta. Babaryka jest znany dla większej ilości społeczeństwa jako ten, który był probiałoruski – mówi gość „Programu Wschodniego”.

Izabela Czyżewska mówi o swoim doświadczeniu związanym z pobytem w Kijowie.

Codziennie odkrywam w Kijowie coś nowego, co mnie zachwyca. Myślę, że każdy może tu znaleźć miejsca, które go zafascynują – opowiada.

Dr Tomasz Lachowski komentuje decyzję rządu Królestwa Niderlandów, który zamierza złożyć skargę międzypaństwową przeciwko Federacji Rosyjskiej do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu w związku z zestrzeleniem malezyjskiego samolotu #MH17 w lipcu 2014 r.

Jest to kolejna możliwość do pociągnięcia do odpowiedzialności Rosji za swoje działania na terenie Ukrainy. W tym zakresie bardzo aktywnie działają Niderlandy. Trybunał w Strasburgu będzie badał, czy Rosja posiada jurysdykcję na działania, które mają miejsce na Ukrainie – zaznacza.

Jak dodaje: Postępowanie potrwa jakiś czas, ale jest to istotny element do pociągnięcia do odpowiedzialności Federacji Rosyjskiej. W tym przypadku ważna jest również kwestia odszkodowań dla ofiar i najbliższych rodzin katastrofy.

Tomasz Baart Bartecki mówi o systuacji trwającej na granicy polsko-ukraińskiej.

Trzy dni temu pojawiło się rozporządzenie, które mówiło, że obywatele Ukrainy mogą wlatywać do Polski bez odbywania kwarantanny, ponieważ przestrzeń powietrzna kraju została otwarta. Wtedy mnóstwo osób kupiło bilety. W tej chwili te bilety przepadły, ponieważ zmieniło się rozporządzenie. Wielu Ukraińców wyraża swoje niezrozumienie dotyczące odbywania kwarantanny ze względu na obywatelstwo. Ukraińcy traktują to jako dyskryminację – podkreśla gość „Programu Wschodniego”.


Posłuchaj całego „Programu Wschodniego” już teraz!


 

Jan Sabadasz, Eliza Dzwonkiewicz, Robert Czyżewski, Anastasija Iljina – Program Wschodni z 4 lipca 2020 r.

W Programie Wschodnim: O mordzie profesorów lwowskich, akcji „Serce dla rodaka” oraz o działalności Instytutu Polskiego w Kijowie.

Goście Programu Wschodniego:

Jan Sabadasz – prezes Fundacji Dziedzictwa Kresowego;

Eliza Dzwonkiewicz – konsul generalny RP we Lwowie;

Robert Czyżewski – dyrektor Instytutu Polskiego w Kijowie;

Anastasija Iljina – Talaka 2020.


Prowadzący: Wojciech Jankowski

Realizator: Franciszek Żyła


Eliza Dzwonkiewicz mówi o zbrodniach dokonanych na lwowskich profesorach 4 lipca 1941 roku.

To była elita polskiego narodu, która została wyniszczona według planu. Kiedy morduje się elitę narodu mamy do czynienia z podwójną tragedią. Mamy świadomość, że wśród zamordowanych profesorów byli ludzie, którzy stali za rozwojem kraju. Ważne jest, aby na co dzień uczyć się szacunku i nie popadać w pychę. Cieszę się, że po wielu latach jest miejsce, w którym upamiętnia się elity lwowskie. Współpraca między uczelniami lwowskimi i polskimi rozwijają się bardzo dobrze – mówi gość „Programu Wschodniego”.

Jan Sabadasz mówi o akcji „Serce dla rodaka”.

W ramach akcji „Serce dla rodaka” prowadziliśmy zbiórkę środków na wsparcie naszej inicjatywy. Nasi wolontariusze zaczęli pakować paczki, a ich łączna ilość liczy 500 sztuk. Nasza pomoc trafi do dużych, jak i do małych miejscowości, w których mieszkają Polacy – mówi Sabadasz.

Największe polskie organizacje we Lwowie rozdysponują paczki do najbardziej potrzebujących. Przed pandemią koronawirusa paczki trafiały do każdego. Ciężkie aspekty pandemii nie ominęły rodaków mieszkających na Ukrainie. Nie mogą oni pozwolić sobie bowiem na zgromadzenie większej ilości leków i jedzenia.

Jak dodaje: Okres pandemii wymaga nagromadzenia żywności na dłuższy czas. W tej chwili ceny we Lwowie przebijają ceny warszawskie. Do tej pory akcje pomocowe odbywały się w Polsce, a następnie przekazywane były na Ukrainę. Obecnie wszystko odbywa się na Ukrainie. Jako fundacja realizujemy również projekt wspierania języka polskiego.

Robert Czyżewski mówi o działalności Instytutu Polskiego w Kijowie.

Wśród fundamentalnych potrzeb Instytutu trzeba wymienić wsparcie nauczania języka polskiego. Język polski w ukraińskiej szkole to otwarcie ludzi na polskość. Kolejnym elementem jest historyczny dialog polsko-ukraiński. Z puntu widzenia Instytutu powinno rozmawiać się o tematach niekontrowersyjnych. Relacje między narodami wynikają z ich pamięci. Ważnym aspektem jest również stan relacji dziennikarskiej. Na Ukrainie schematyzm i oszczędność mówienia są bardzo duże. Potrzebujemy dziennikarzy, którzy w poważny sposób podchodzą do narodu – mówi Robert Czyżewski.

Jak zaznacza: Obiecałem sobie, że uszanuje to, co było. Cenie sobie, że pracownicy w Instytucie są doświadczeni i zaangażowani. Kijów jest dla mnie miastem, które pozwala sięgnąć do I Rzeczpospolitej. Wystarczy spojrzeć na Dniepr i ma się poczucie wielkości Ukrainy. W obecnej polskości brak jednak relacji z ukraińskością.

Anastasija Iljina komentuje wydarzenia związane ze świętem odnoszącym się do sowieckiej tradycji – dniu niepodległości.

Na Białorusi mamy dwa dni niepodległości oraz dwa języki. W związku z pandemią na Białorusi nie obowiązuje kwarantanna. W kraju panuje obecnie gorący czas. Na ulicę wyszli ludzie, którzy zaczęli bić brawa. Do wyborów prezydenckich został niecały miesiąc, a zaaresztowano już ok. 400 osób.

Przygotowania do wyborów są bardzo specyficzne. Białoruś jest w trakcie rejestracji kandydatów na urząd prezydenta. Ludzie gromadzą się w długich kolejkach, aby złożyć swoje podpisy na niezależnych kandydatów. Jednym z kandydatów jest bloger, który zyskał swoją popularność poprzez wyjście do ludzi. Dał on poczucie wolności słowa mieszkańcom Białorusi.

„Uważam, że to nie prezydent, a naród musi bronić niezależności. Liczymy w tej kwestii na pomoc areny międzynarodowej, a szczególnie na Polskę. Media rosyjskie nadal dominują na Białorusi. W telewizji białoruskiej zostają zwalniani dziennikarze, a sprzęt zostaje zabierany” – podkreśla.


Posłuchaj całego „Programu Wschodniego” już teraz!


 

Ewelina Podgórna przedstawicielką fałszywej narracji o organizacjach we Lwowie – Program Wschodni z 6 czerwca 2020 r.

W Programie Wschodnim: Polskie organizacje ze Lwowa w sprawie „Polki ze Lwowa”, Covid-19 w Rosji, wybory i sytuacja na Białorusi w rozmowie z Andrzejem Poczobutem, oraz o polskiej pomocy dla Wschodu

Goście Programu Wschodniego:

Wojciech Jankowski – korespondent Radia WNET na Ukrainie;

Marek Sierant – East Side View;

Andrzej Poczobut – polsko-białoruski dziennikarz, publicysta, działacz mniejszości polskiej na Białorusi;

Piotr Mateusz Bobołowicz – współpracownik Radia WNET.


Prowadzący: Paweł Bobołowicz

Realizator: Franciszek Żyła


2 czerwca Rada Najwyższa Ukrainy przyjęła uchwałę, w której zwraca się do m.in. ONZ, Parlamentu Europejskiego, Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy oraz do rządów i parlamentów na całym świecie, by upamiętnić ofiary ludobójstwa dokonanego na Tatarach krymskich i potępić naruszenia przez Rosję praw i wolności Tatarów Krymskich. Uchwała została przyjęta większością 310 głosów. Podjęcie uchwały zostało pozytywnie odebrane przez środowiska Tatarów krymskich.

Wojciech Jankowski mówi o ukazaniu się w Kurierze Galicyjskim materiału o polskich organizacjach we Lwowie.

Liderzy środowiska polskiego we Lwowie zabrali głos w kwestii publicznych wystąpień w mediach Eweliny Podgórnej, która jest przedstawiana jako Polka ze Lwowa. Prezesi i szefowie polskich organizacji opublikowali swoje stanowisko w Kurierze Galicyjskim. Jest to reakcja, w której pojawiły się wypowiedzi Pani Podgórnej dotyczących życia i działalności polskiego środowiska na Ukrainie.

Ewelina Podgórna i jej publiczne wystąpienie wpisały się w nieprawdziwą narrację informacji o organizacjach we Lwowie. Jak mówią Polacy mieszkający we Lwowie: Z zadowoleniem przyjmujemy wszystkie szlachetne inicjatywy na rzecz zachowania pamięci o polskim dziedzictwie kulturowym na Ukrainie. W swoich wypowiedziach, Ewelina Podgórna posługiwała się pomówieniami niemającymi oparcia na faktach.

Do tej pory na Ukrainie odnotowano 26 514 przypadków zakażenia koronawirusem, 11 812 osób wyzdrowiało. Zmarło 777 osób.

Fundacja Solidarności Międzynarodowej przekaże 9 czerwca pomoc dla szpitala Wojskowego w Kijowie o wartości prawie pół miliona hrywien (czyli około 80 tysięcy złotych). Fundacja Solidarności Międzynarodowej ze środków polskiego MSZ realizuje pomoc dla Ukraińskich szpitali w obwodzie Lwowskim, Czernichiwskim, Rówieńskim, Żytomierskim i Winnickim, a także w ukraińskiej Stolicy – całość pomocy stanowi wartość około 500 tysięcy złotych.

Piotr Bobołowicz przedstawia informacje dotyczące sytuacji w Rosji.

W Rosji 1 lipca zaplanowane jest referendum konstytucyjne, który pozwolić ma Putinowi utrzymać się przy władzy na kolejne dwie kadencje. Rosyjska partia komunistyczna zachęca państwo do głosowania przeciwko nowelizacjom. Rosja próbuje wracać do normalnego funkcjonowania organizując dziś targi książki na Placu czerwonym.

Według portalu Biznesalert wczoraj do portu w Kłajpedzie wpłynął pierwszy tankowiec z ropą z USA do Białorusi. Białoruski kontrahent Biełnaftchim w połowie maja zamówił 80 tysięcy ton ropy naftowej z USA w ramach umowy z amerykańskim United Energy Trading i wsparciem amerykańskiego Getka i polskiego Unimotu. A tymczasem nowym premierem Białorusi został  Raman Hałouczanka – w czwartek  nominował go prezydent Alaksander Łukaszenka. Dzień wcześniej Łukaszenka zdymisjonował rząd Siarhieja Rumasa.

Hałouczanka w przeszłości zasiadał m.in. w Radzie Bezpieczeństwa, Prokuraturze Generalne, był wiceszefem szefem Państwowego Komitetu Przemysłu Wojskowego, W latach 2013-2018 był ambasadorem Białorusi w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Jest on absolwentem Moskiewskiego Państwowego Instytutu Stosunków Międzynarodowych (MGIMO). 9 sierpnia na Białorusi mają się odbyć wybory prezydenckie. O sytuacji w tym kraju, wyborczej kampanii, dymisji rządu i polskiej pomocy w związku z Covid 19 mówi Andrzej Poczobut.

Na Białorusi są inne nastroje społeczne. Poparcie do Łukaszenki znacznie się zmniejszyło, a to wprowadziło nerwowość. Na Białorusi, Łukaszenka grozi Białorusinom. Zawsze panowało przekonanie, że Łukaszenka ma poparcie większościowe, jednak sondaże były fałszowane. W mediach widać, że Łukaszenko nie ma poparcia wśród mieszkańców Białorusi. Opozycyjni kandydaci aktywnie zbierają podpisy pod kandydaturą. Sedno politycznej sytuacji pokazuje, że popularność Siarhiej Cichanouski – przeciwnika Łukaszenki, bierze źródło w aktywności bloger – mówi gość „Programu Wschodniego”.

Jak dodaje: Białoruska piramida władzy jest szczelnie zamknięta i rzadko wydobyć z niej można informacje. 

Na Białoruś dotarło wsumie ponad 40 samochodów ciężarowych z 300 tonami sprzętu i środków ochrony. To bezprecedensowa i największa pomoc, jaką Polska skierowała do państw objętych pandemią koronawirusa.

Marek Sierant komentuje dymisję Ministra spraw wewnętrznych Arsena Awakowa, która odbyła się przed budynkiem Rady Najwyższej. Jak mówi: Awakow to osoba, która umie się wszędzie dostosować. Ministra Awakowa nie lubi nikt, ale bez niego nikt się nie obędzie.

Protestujący podpalili „policyjnego boba” (samochód) fajerwerkami. Aktywiści nazwali „bobik” pomnikiem reformy policji. Policja użyła granatów dymnych, aby rozproszyć aktywistów. Samochód został później przewrócony. Mężczyzna, mieszkaniec Nowej Kachowki, Jurij Lyashenko, również podpalił się podczas wiecu. Policja szybko go zgasiła. Mężczyzna zażądał sprawiedliwości i rezygnacji Awakowa w przypadku zajęcia jego własności przez najeźdźcę. Jednocześnie Avakov stwierdził, że „negatywne zdarzenia rezonansowe występują w każdej policji na świecie, ale zasadnicze znaczenie ma to, jak system Ministerstwa Spraw Wewnętrznych reaguje na te wydarzenia”. Minister zauważył, że po torturach i gwałtach dokonanych przez policję w Kaharłyku w każdym departamencie zadziała system nagrywania wideo działań śledczych Custody Records.

Awakow zaatakował również zastępcę głosowego Innę Sovsun, która zwróciła się do ministra o publiczne przeprosiny dla rodziców 5-letniego Kirila Tlyavova, za których morderstwa zostali skazani policjanci. Rada zarejestrowała rezolucję w sprawie zwolnienia Awakowa – posłowie zgromadzili 56 podpisów – mówi Marek Sierant.


Posłuchaj całego „Programu Wschodniego” już teraz!