Jacek Bartosiak / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet
Rosja i Chiny są naturalnymi rywalami w Eurazji. To błędy USA doprowadziły do tego, że Putin przybija dziś „piątkę” z Xi Jinpingiem – mówi dr Jacek Bartosiak, założyciel think tanku Strategy&Future.
Zachęcamy do wysłuchania całej audycji już teraz!
Gość Poranka Wnet zwraca uwagę, że Amerykanie przystępują do rywalizacji o Eurazję w poczuciu pychy, że „kontrolują mechanizmy gmachu zwanego kapitalizmem”.
Nie kontrolują. I to jest największa zmiana od 200 lat – mówi Bartosiak.
Tłumaczy, że dotychczas każda wojna systemowa, zmieniająca ład światowy, była w rękach cywilizacji zachodniej.
Były to wojny o to, kto kontroluje produktywność w kapitalizmie. Ostatecznie wygrali Amerykanie i oni, wraz z Wall Street, są przekonani, że i tę wojnę wygrają – dodaje, odnosząc się do toczącej się batalii o prymat w Eurazji i na Pacyfiku.
Obecna błędna polityka USA, która wg Bartosiaka objawia się m.in. nieracjonalną polityką celną, wpycha różne państwa w sojusz z Chinami.
Protekcjonistyczna postawa Stanów Zjednoczonych wobec Europy prowadzi do spotkań Emmanuela Macrona i Olafa Scholza z Xi Jinpingiem – mówi Bartosiak.
Ostrzega, że jeżeli działanie USA się nie zmieni, to będzie to skutkować dogadaniem się Europy, a przede wszystkim Francji, z Chinami, tak, aby na Ukrainie zapanował pokój sygnowany przez Państwo Środka.
Tomasz Wybranowski / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet
Nowe przepisy pakty o migracji i azylu wejdą w życie w 2026 roku. Polska sprzeciwia się rozwiązaniom Paktu migracyjnego, zwłaszcza relokacji.
Tomasz Wybranowski w bloku „4PRZEZ4” (z dnia 14 maja 2024) przekazuje najświeższe wiadomości ze świata. 14 maja 2024 kraje członkowskie Unii Europejskiej, przy sprzeciwie Polski, Węgier, Słowacji i częściowo Austrii przyjęły pakt o migracji i azylu, którego – jak czytamy w preambule „celem jest szeroka reforma europejskiej polityki imigracyjnej.”
Tutaj do wysłuchania cały program:
Nowe przepisy pakty o migracji i azylu wejdą w życie w 2026 roku. Polska sprzeciwia się rozwiązaniom Paktu migracyjnego, zwłaszcza relokacji.
W kwietniu Parlament Europejski co prawda przyjął proponowane rozwiązania, jednak niewielką większością głosów, a wyniki głosowania europosłowie przyjęli ciszą.
Dziwię się, że polscy politycy kapitulują wobec ustaleń. Pakt o migracji co prawda wprowadza obowiązkową solidarność by wesprzeć państwa członkowskie UE borykające się z gigantycznym napływem migrantów. Wkład państw członkowskich może obejmować relokację, wkłady finansowe (20 tys. EURO za każdego nieprzyjętego nachodźcę), ale także – i o mało kto zwraca na to uwagę:
alternatywne środki solidarności (np. zapewnienie funkcjonariuszy straży granicznej lub pomoc w rozmieszczeniu ośrodków recepcyjnych). Pytanie, czy kwestie ochrony granicy europejskiej na granicy polsko – białoruskiej można pod te przepisy podciągnąć. W mojej opinii, rozbierając ten trzeci punkt na logikę, jak najbardziej – komentuje Tomasz Wybranowski
Rishi Sunak, premier rządu Wielkiej Brytanii | fot.: Flickr, HM Treasury (Open Government Licence v3.0)
Tymczasem Wielka Brytania rozpoczęła wysyłanie nielegalnych migrantów do Rwandy. Komu jeszcze opłaci się Pakt o Migracji i Rozwoju Gospodarczym?. Okazuje się, że inne kraje afrykańskie, ale i europejskie nieśmiało interesują się tym tematem i współpracą z Wielką Brytanią – w tym gronie Armenia i Mołdawia.
Rozmowy o przyjmowaniu nielegalnych migrantów Wielka Brytania prowadzi także z innymi krajami. Na liście znalazły się też Wybrzeże Kości Słoniowej, Kostaryka i Botswana, a także – co może bardzo zaskakiwać – Armenia i również (wedle doniesień kilku mediów) również Mołdawia.
Rzut oka także na wojnę w Strefie Gazy i rozpoczęcie działań zbrojnych Izraela w mieści Rafah, gdzie schroniło się prawie 1 200 000 szukających schronienia Palestyńczyków.
Ginie coraz więcej cywili, zwłaszcza dzieci. Sytuacja staje się dramatyczna.
Liderzy Autonomii Palestyńskiej twierdzą, że 80 % szpitali, ośrodków zdrowia i lecznic w Gazie jest wyłączona z działalności, ponieważ Lekarze bez Granic zostali zmuszeni do opuszczenia szpitala w Rafah pod działającego pod flagą Indonezji
z powodu częstych bombardowań przez Izrael tego skrawka Gazy. Palestyńczycy zmagają się z brakiem jedzenia i niedoborem gotówki, aby je po prostu kupić.
Tymczasem Wielka Brytania będzie w dalszym ciągu zatwierdzać kolejne dostawy broni do Izraela.
izraelska operacja na pełną skalę w Rafah nie spowoduje sama w sobie zawieszenia dostaw broni – powiedział wicepremier rządu Wielkiej Brytanii Oliver Dowden.
Xi Jimping | Fot. PAP/EPA/KIMMO BRANDT
W maju Chiny rozpoczęły dyplomatyczną ofensywę w Europie. Chiński prezydent Xi Jinping odwiedził Węgry i Serbię. W Belgradzie powiedział, że „Chiny wspierają rząd Serbii w jego działaniach mających na celu ochronę integralności terytorialnej kraju w kwestii Kosowa” .
Te słowa padły podczas wspólnej konferencji prasowej prezydenta Xi Jinpinga i prezydenta Serbii Aleksandra Vucića tuż po podpisaniu dokumentów o współpracy i wzajemnej pomocy.
Chiny wspierają Serbię w ochronie jej niepodległości, a także w podążaniu ścieżką rozwoju odpowiadającą jej interesom narodowym. Chiny wspierają także wysiłki Serbii na rzecz ochrony jej własnej suwerenności i integralności terytorialnej w kwestii Kosowa – powiedział Xi.
Flaga Serbii / Fot. Gmihail, Wikimedia Commons
Swoją wizytę Xi Jinping w Serii republice rozpoczął w 25. rocznicę zbombardowania ambasady chińskiej w Belgradzie przez Siły Powietrzne NATO. Przypomnę, że 7 maja 1999 r. samoloty Sojuszu Północnoatlantyckiego uderzyły m.in. w wieżę telewizyjną serbskiego państwowego nadawcy i w budynek chińskiej ambasady w Belgradzie podczas tzw. „operacji wojskowej przeciwko Jugosławii”.
Prezydent Serbii Aleksander Vucić podkreślił kilkukrotnie, że Belgrad
w pełni zdał sobie sprawę, że Stany Zjednoczone i Unia Europejska będą w dalszym ciągu bezczynnie przyglądać się agresywnej polityce władz Kosowa wobec ludności serbskiej. W związku z tym Serbia będzie zmuszona zmienić swoje podejście do kwestii Kosowa.
Protesty w Gruzji / Fot. Vladimer Shioshvili / CC 2.0
14 maja 2024 był ważnym dniem w Gruzji. Gruziński parlament w trzecim czytaniu zatwierdził ustawę „o przejrzystości wpływów zagranicznych” (nazywaną także ustawą „o agentach zagranicznych”). Premier Irakli Kobakhidze stwierdził, że nowy akt prawny „odegra to kluczową rolę w zakończeniu tzw. polaryzacji narzuconej z zewnątrz”. Prezydent Salome Zurabiszwili zapowiedziała już, że zawetuje nowe prawo, ale partia władzy ma dość głosów, aby je odrzucić,
Ustawa „o przejrzystości wpływów zagranicznych” spotkała się z burzliwym sprzeciwem opozycji, z krytyką prezydent Gruzji Salome Zurabiszwili, partii opozycyjnych i dyplomatów zachodnich. Ich daniem jej uchwalenie to wielka przeszkoda w integracji Gruzji z Unią Europejską i wysadza z posad społeczeństwo obywatelskie.
Tymczasem liderzy rządzącej partii Gruzińskie Marzenie – Demokratyczna Gruzja argumentują, że
ustawa ma na celu zapewnienie przejrzystości finansowania zagranicznego dla organizacji pozarządowych i mediów.
opracował i przygotował: Tomasz Wybranowski
na marginesie dyskusji o pakiecie klimatycznym przypomnienie co w tej sprawie robili polscy politycy – fakty!
Andrzej Zawadzki-Liang omawia szczyt między Chinami i Unią Europejską. Na liście tematów znalazły się kwestie handlowe, budżetowe oraz globalne wyzwania: zmiany klimatyczne i walka z epidemią.
Zachęcamy do wysłuchania całej audycji!
Chiny podkreśliły swoje znaczenie jako partner handlowy i technologiczny dla UE, ale zauważyły, że wiele europejskich firm przenosi swoją produkcję z powrotem do Europy. Mimo że nie osiągnięto przełomu, Chiny wyraziły gotowość do współpracy – zwraca uwagę Andrzej Zawadzki-Liang.