Szef BBN: Naszą bronią w walce z koronawirusem jest spójność społeczna. Nie możemy dopuścić do jej rozbicia

Prezydent chce, żeby rozwiązania legislacyjne chroniące małych i średnich przedsiębiorców zostały wprowadzone bardzo szybko – mówi Paweł Soloch.

 

Paweł Soloch informuje, że w Kancelarii Prezydenta nie wykryto żadnego przypadku koronawirusa. Większość pracowników Kancelarii ma za sobą odpowiednie testy. Jak mówi szef BBN, prezydent Duda podczas swoich spotkań na terenie kraju zachowuje wszelkie środki ostrożności.

Pan prezydent nie chce narażać ani siebie, ani innych. Ograniczył swoją działalność do niezbędnego minimum.

Gość „Popołudnia WNET” potwierdza, że jutro odbędzie się Rada Gabinetowa przy użyciu łączy wideo.  Zapewnia, że współpraca rządu i prezydenta układa się bardzo dobrze.

Mamy nadzieję, że niezbędne rozwiązania legislacyjne mające na celu ochronę małych i średnich przedsiębiorstw zostaną wprowadzone bardzo szybko.

Minister Soloch określa, że strategią państwa w walce z koronawirusem jest maksymalne rozproszenie ludności. Najpoważniejszym wyzwaniem jest obecnie rozładowanie potężnych korków na granicach państwa i umożliwienie powrotu do kraju polskim obywatelom.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego zwraca uwagę, że tylko państwowe firmy są w stanie podjąć odpowiednio stanowcze kroki w obliczu sytuacji takich jak obecna epidemia. Budżetowe zabezpieczenie pozwala im nie liczyć ze stratami finansowymi. Paweł Soloch mówi również, że istotnym zagrożeniem dla Polski jest fakt bardzo prawdopodobnego zaniżania liczby zachorowań na koronawirusa przez Federację Rosyjską. Jak dodaje nasz gość:

Pandemia na pewno negatywnie wpłynie na wskaźniki wzrostu gospodarczego. Przede wszystkim  jednak znajdujemy się w wielkim zagrożeniu zdrowia publicznego.

Paweł Soloch stwierdza, że z kontroli ludności pozostającej pod przymusową kwarantanną wynika, że zakażeni wykazują się rozsądkiem. Co więcej, chorzy i osoby szczególnie narażeni na zakażenie generalnie mogą liczyć na wsparcie osób bliskich i znajomych.

Spójność społeczna i solidarność, która w historii wielokrotnie się pojawiała, funkcjonuje również dziś. Chodzi o to, żeby tego paliwa społecznego starczyło na dłużej.

Szef BBN nie wyklucza, że siły wrogie Polsce będą próbowały rozbić jedność społeczeństwa poprzez szerzenie fake newsów.

Dodaje, że rząd w swoich działaniach przeciwko epidemii stara się być kilka kroków do przodu.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Bosak: Rządząca partia wprowadziła coś w rodzaju stanu nadzwyczajnego na raty, bez użycia konstytucyjnych narzędzi

Krzysztof Bosak o kampanii wyborczej w czasach epidemii, medialnej obecności prezydenta Andrzeja Dudy, walce rządu z Covid-19 i tym, jak złagodzić jej gospodarcze skutki oraz o roli UE.

  • Prezydent Andrzej Duda ma możliwość promowania się w mediach, kiedy jego kontrkandydaci nie mogą spotykać się publicznie z wyborcami.
  • Zjednoczona Prawica nie wprowadziła stanu nadzwyczajnego, ale „coś w jego rodzaju”.
  • Kandydat na Prezydenta RP przedstawia propozycje jak pomóc polskiej gospodarce dotkniętej wprowadzonymi przez rząd ograniczeniami.

Krzysztof Bosak chwali solidarność i samodyscyplinę Polaków w obliczu koronawirusa.  Zauważa, że w obecnej sytuacji kampania wyborcza kandydatów opozycyjnych przeniosła się do Internetu.

Wszyscy kandydaci opozycyjni mają skrępowane ręce, jeśli chodzi o spotkanie wyborcze […] wszystko byłoby widziane jako zachęcanie do wyłamywania się z polityki niewychodzenia z domu.

Tymczasem ubiegający się o reelekcję prezydent Andrzej Duda pokazywany jest w mediach jak np. spotyka się pogranicznikami. Ci ostatni, jak zauważa nasz gość podlegają pod ministra spraw wewnętrznych i to kontrolą tego, ostatniego, jak i reszty rządu powinien zajmować się Prezydent RP.

Każdy tydzień to niesamowita ekspozycja medialna pana Prezydenta.

[related id=99344 side=right]Polska głowa państwa, jak stwierdza Bosak, „dopiero teraz przechodzi do swych obowiązków konstytucyjnych”. Nie odmawia prezydentowi prawa i słuszność w okazywaniu solidarności z funkcjonariuszami różnych służb mundurowych, lecz wskazuje, że powinna zachowana równowaga między tymi spotkaniami a podstawowymi obowiązkami prezydenta. Po raz kolejny upomina się o przełożenie wyborów na późniejszy termin wskazując, że ich przeprowadzenie może być utrudnione choćby z tego powodu, że będzie problem z obsadzeniem komisji wyborczych. Kandydat Konfederacji na Prezydent RP przypomina, że przesunięcie wyborów zakładają przepisy stanu nadzwyczajnego. Tego ostatniego nie zdecydował się wprowadzić rząd.

Rządząca partia wprowadziła coś w rodzaju stanu nadzwyczajnego, ale na raty, bez użycia konstytucyjnych narzędzi, ale ograniczając nasze prawa obywatelskie.

[Za przyjęcie specustwy dot. koronawirusa głosowali w Sejmie posłowie wszystkich poza Konfederacją klubów i kół parlamentarnych-przyp. red.]

Bosak zwraca uwagę na skutki wydanych zarządzeń dla polskiego biznesu. Inne kraje ogłaszają plany, jak zrekompensować swym gospodarkom straty wynikły z zarządzeń antyepidemicznych.  Nawiązując do tychże proponuje własne rozwiązania. Należą do nich „zwolnienie okresowo ze składek ZUS, odroczenie o rok terminu zapłaty składek ZUS od wynagrodzeń, za miesiące, kiedy są te obostrzenia”, zabezpieczenia dla ludzi pracujących na umowach cywilno-prawnych oraz częściowe rekompensaty dla  m.in. restauracji. Poseł sądzi, że rząd przedstawi w najbliższych dniach własny plan, zbliżony do jego.

Indeksy giełdowe poszły bardzo mocno w dół. […] Może dojść do katastrofy większej niż w 2008 r.

Mówi także o niepokojących wieściach ze Stanów Zjednoczonych, czyli spadkach na giełdzie. Nie dotkną one nas jednak bezpośrednio, gdyż jesteśmy bliżej związani z gospodarką europejską niż z amerykańską. Sądzi, że poczynania rządu związane z walką z koronawirusem są dobre, acz spóźnione. Za późno zdaniem polityka zaczął być przygotowywany system opieki zdrowotnej. A co do działań Unii Europejskiej mówi:

Zniknęła w tej sytuacji. Nie ma UE […] Oczekiwać od UE, że wspomoże nas w walce z wirusem, to oczekiwać, że stanie się superpaństwem. Ja tego nie chcę.

Tłumaczy, że zgodnie z zasadą pomocniczości kwestie służby zdrowia i ochrony granic spoczywają na poszczególnych państwach, nie na organizacjach międzynarodowych.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

[related id=100861 side=left]

Wróbel: Andrzej Duda traci swój atut w postaci spotkań z wyborcami, za to zyskuje jako urzędujący prezydent

Marek Wróbel o tym, jak Covid-19 wpływa na kampanię wyborczą, jak nie należy prowadzić tej ostatniej oraz zmianach gospodarczych, które przynieść może pandemia.

  • Na przerwaniu kampanii wyborczej przez koronawirusa najbardziej traci prezydent Andrzej Duda.
  • Pandemia koronawirusa nie spowoduje porzucenia pracy biurowej na rzecz zdalnej, może za to doprowadzić do częściowej deglobalizacji.

Mamy jeszcze 8 tygodni do głosowania w I turze i jeszcze wiele może się zmienić. Za dwa tygodnie, czy tam cztery tygodnie, jeżeli epidemia będzie przygasać.

Marek Wróbel zauważa, że „mamy chyba jakąś małą pauzę” jeśli chodzi o kampanię prezydencką w Polsce. Wobec pojawienia się koronawirusa w Polsce kandydaci muszą zredefiniować swoją strategię wyborczą. Od spotkań z wyborcami, w czym dotychczas dominował, musi powstrzymać się prezydent Andrzej Duda.

Zawieszenie spotkań i zgromadzeń najbardziej szkodzi Andrzejowi Dudzie, bo to był jego atut. […] na jego korzyść działa coś w rodzaju pojawiającej się jedności narodowej.

Prezes Fundacji Republikańskiej zaznacza, że w takich sytuacjach, jak ta obecna, „ludzie przestają walczyć przynajmniej na chwilę”, co zawsze działa na korzyść aktualnej władzy, chyba, że ta w ogóle sobie nie radzi z problemem. Działa to na korzyść ubiegającego się o reelekcję prezydenta. Z pola widzenia zniknęli Robert Biedroń i Szymon Hołowania, za to Małgorzata Kidawa-Błońska skutecznie zwróciła na siebie uwagę, ale nie w pozytywnym sensie. Nasz gość stwierdza, że wciągnięcie innych partii opozycyjnych na listy Zjednoczonej Opozycji do Senatu było z jednej strony największym sukcesem Grzegorza Schetyny, a z drugiej reaktywacją „dogorywających już partii”, które „dostrzegły swoją szansę”.

Wróbel odnosi się do tezy, że koronawirus przyśpieszy przeniesienie pracy biurowej z biur do domów pracowników. Jest sceptyczny zauważając, że gdyby było to faktycznie opłacalne, to już dawno by cię to dokonało, bez światowej pandemii. Dodaje, iż

Większość ludzi nie pracuje w biurowcach, tylko robi inne pożyteczne rzeczy.

Zgadza się za to z twierdzeniem, że skutkiem  SARS-CoV-2 może być częściowa deglobalizacja i powrót do krótszych łańcuchów dostaw oraz bardziej autarkicznych gospodarek narodowych. Wynika to nie tylko z samej pandemii, lecz także z takich zjawisk jak szantaże energetyczne stosowanych przez jedne państwa wobec drugich. Sam proces odejścia od obecnego modelu światowego handlu będzie jednak trwał, gdyż nie każdą produkcję można łatwo przenieść z zagranicy do kraju.

Taka nauczka jak ta pandemia, i rządzącym, i szefom firm przemówi do rozsądku, i dobrze.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Prezydent Andrzej Duda: Trzeba stworzyć warunki, by można było zawiesić spłacanie kredytów na okres kilku miesięcy

Na konferencji prezydent Andrzej Duda i prezes NBP Adam Glapiński powiedzieli o negocjowanych zmianach, jeśli chodzi o spłatę kredytów i o stanie polskiej gospodarki.

Prezydent Andrzej Duda stwierdził, że, aby ulżyć trudnej sytuacji tak osób prawnych, jak i fizycznych zwrócił się z prośbą do banków:

Trzeba stworzyć takie warunki, żeby można było zawiesić spłacanie kredytów na okres kilku miesięcy.

Mechanizm ten powinien być w łatwy sposób dostępny dla każdego. Klient powinien móc zawiesić spłacanie kredytu na okres mogący wynosić od 3 do 6 miesięcy. Jak stwierdził prezydent, potrzebna jest ze strony banków „wola do tego, by wyciągnąć rękę do klientów”.

Prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński zapowiedział, że parametryzacja do poniedziałku  będzie zakończona. Dodał, iż

Gospodarka trochę się pogorszy. Nastąpi pewne spowolnienie wzrostu gospodarczego, ale nie ma mowy o recesji jak w innych krajach.

A.P.

Piotr Apel o wpływie koronawirusa na kampanię prezydencką: Pomoże Kidawie-Błońskiej i prezydentowi Dudzie

Polityk Kukiz’15-Koalicji Polskiej zwraca uwagę, że sztab jego kandydata najwcześniej zaczął przygotowania do epidemii. Deklaruje poparcie dla związków partnerskich.

 

  • Brak spotkań przedwyborczych w związku z epidemią jest na rękę prezydentowi Dudzie i Małgorzacie Kidawie-Błońskiej.
  • Andrzej Duda nie jest wymarzonym prezydentem Polaków, tylko Jarosława Kaczyńskiego.
  • Sklepy będą uzupełniać zapasy, bo sprzedaż to rzecz święta.

Piotr Apel wypowiada się na temat dotychczasowego przebiegu kampanii przed wyborami prezydenckimi. Odnosząc się do sytuacji związanej z epidemią koronawirusa stwierdza, że to sztab Władysława Kosiniaka-Kamysza pierwszy wdrożył odpowiednie środki bezpieczeństwa. Ocenia, że nie jest konieczne odwołanie wyborczych wieców:

Parlamentarzysta stwierdza, że urzędująca głowa państwa nie ma programu na drugą kadencję prezydencką.

Polityk uważa, że w obliczu sytuacji nadzwyczajnej nie należy cynicznie wykorzystywać dla doraźnych celów politycznych.  Odpiera zarzuty, jakoby Paulina Kosiniak-Kamysz była obciążeniem dla kampanii męża.

Poruszony zostaje również temat związków partnerskich. Piotr Apel uważa, że istnieją pewne przywileje należne jedynie małżeństwom , jednak sama idea usankcjonowania związków partnerskich jest jak najbardziej słuszna.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego przewiduje również, że w polskich sklepach nie zabraknie żadnych podstawowych produktów.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Sałek: Prezydent nie ucieka ze spotkań w związku z koronawirusem. Trzeba zachowywać się rozsądnie, czyli nie panikować

Paweł Sałek o tym, jak koronawirus wpłynie na kampanię prezydencką, dymisji Jacka Kurskiego i zielonej polityce Unii Europejskiej.

Paweł Sałek o wpływie COVID-19 na kampanię wyborczą prezydenta Andrzeja Dudy. Nie przestanie on krążyć po kraju Dudabusem:

Pan prezydent zawsze stawiał na bezpośrednie spotkania z Polakami […] Nie ucieka ze spotkań w związku z koronawirusem. To świadectwo, że w takiej sytuacji trzeba zachowywać się rozsądnie, czyli nie panikować […] Dopóki nie będzie bardzo konkretnych wytycznych związanych z epidemią, kampania będzie w taki sposób kontynuowana.

Doradca prezydenta Andrzeja Dudy odnosi się do dymisji prezesa TVP. Omawia sytuację w regionalnych stacjach telewizji publicznej. Ponadto Sałek komentuje politykę klimatyczną naszego kraju w związku z celem Unii Europejskiej redukcji emisji dwutlenku węgla do zera. Zwraca uwagę, że obecne założenia są ambitniejsze od tych przyjętych przez państwa członkowskie UE w 2014 r. Zauważa, że

Komisja będzie chciała na podstawie aktów delegowanych narzucać poszczególne cele redukcyjne.

Nasz gość omawia także pracę naukową ś.p. prof. Jana Szyszki poświęconą lasowi i jego wpływowi na ekosystem. Opiera się ona na czterdziestoletnich obserwacjach, jakie poczynił w czasie swych badań prof. Szyszko.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Adam Bielan: Porażka wyborcza Andrzeja Dudy doprowadziłaby do paraliżu władzy wykonawczej w Polsce

Eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości wypowiada się na temat pierwszego w Polsce przypadku koronawirusa. Analizuje przebieg kampanii wyborczej i kolejną odsłonę sporu wokół reformy sądownictwa.

 

 

Adam Bielan mówi o wykrytym pierwszym przypadku pacjenta chorego na koronawirusa w Polsce, potwierdzonym przez ministra zdrowia Łukasza Szumowskie na zwołanej w trybie pilnym konferencji prasowej. Polityk uspokaja, że na COVID-19 umiera niewiele osób:

Ten moment był nie do uniknięcia – koronawirus jest we wszystkich państwach ościennych.

Eurodeputowany zwraca uwagę, że niewiele ostatnio mówi się o wirusie grypy, które jest w Polsce regularnie spotykany w okresie jesienno-zimowym. Komentuje decyzję podjętą przez prezydenta Francji Emmanuela Macrona o konfiskacie maseczek higienicznych. Ocenia, że w Polsce nie będą potrzebne tak drastyczne środki.

Gość „Poranka WNET” odnosi się do jednej z ostatnich wypowiedzi Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. Kandydatka KO na prezydenta oskarżyła rząd o ukrywanie informacji na temat przypadków koronawirusa w Polsce i stanu przygotowania państwa na epidemię:

Małgorzata Kidawa-Błońska próbowała wszcząć histerię. Twierdząc, że w Polsce jest koronawirus, nie podała żadnych faktów. Powinna przeprosić polski rząd. […] Niestety, żadnych przeprosin nie słychać. To kolejny przypadek, kiedy Małgorzata Kidawa-Błońska popełnia rażący błąd[…] My nie będziemy wchodzić w takie przepychanki.

Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego porusza również temat kampanii przed wyborami prezydenckimi.

Demokracja ma to do siebie, że 2 miesiące przed wyborami nie sposób przewidzieć ich wyników. Podchodzimy z pokorą do decyzji Polaków. Wiemy, że dzisiejsze bardzo korzystne dla prezydenta Andrzeja Dudy mogą się jeszcze zmienić. […] Chcemy zdobyć ponad 50% głosów. To, czy dojdzie do tego w I czy w II turze ma drugorzędne znaczenie.

Jak mówi Adam Bielan, prezydent Duda uznał, że konieczny jest ponowny objazd kraju tzw. Dudabusem:

Prezydent czerpie bardzo dużo energii ze spotkań z Polakami. Na spotkaniach obywateli z innymi politykami nie spotkałem tak pozytywnych emocji.

Jak dodaje polityk:

Dziwię się, że Małgorzata Kidawa-Błońska otwarcie identyfikuje się z ludźmi zakłócającymi przebieg państwowych uroczystości. To pokazuje co by było, gdyby Polacy popełnili błąd i wybrali ją na prezydenta.

Adam Bielan zapewnia, że wszyscy politycy Zjednoczonej Prawicy gorąco popierają dążenia prezydenta Dudy do uzyskania reelekcji.

Gość „Poranka WNET” mówi również o przyszłej decyzji dotyczącej ustawy o przekazaniu mediom publicznym rekompensaty w wysokości 2 mld zł. Nie wyjawia, jakiego wyboru dokona Andrzej Duda:

Wedle konstytucji, prezydent ma na podpisanie ustawy 21 dni. Termin mija do końca tygodnia.

Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego  podkreśla, jak ważne są media publiczne. Zwraca uwagę, że również zwolennicy opozycji apelowali o polepszenie ich finansowania”

Kampania wyborcza nie jest dobrym momentem na dyskusję o reformie mediów publicznych.

Bielan komentuje także zachowanie kandydata na prezydenta PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza. Ludowiec nazwał prezydenta „Adrianem”. Jest to sarkastyczne określenie wobec Dudy w serialu „Ucho Prezesa”.Jak stwierdził nasz gość :

Spadła maska Kosiniakowi-Kamyszowi; spokojny oraz życzliwy polityk okazał się cyniczny.

Gość „Poranka WNET” przypomina również, że Władysław Kosiniak-Kamysz był twarzą reformy emrytalnej z okreu rządów PO-PSL, której głównym założeniem było zrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn na poziomie 67 lat.

Wątpliwe jest, czy opozycyjni kandydaci na prezydenta realizowali cokolwiek z tego co obiecują. Stojąc w opozycji do rządu nie mają na to szans. Konflikt na szczytach władzy wykonawczej to ostatnie, czego teraz potrzebujemy.

Poruszony zostaje również temat bojkotu przez prof. Małgorzatę Gersdorf wczorajszego posiedzenia Trybunału Konstytucyjnego. Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego stwierdza, że ludzie kwestionujący legalność działań TK wykazują się daleko idącą hipokryzją. Zdaniem Adama Bielana, wybór nowego I prezesa SN i reelekcja prezydenta Dudy zakończą spór wokół reformy sądownictwa.

Adam Bielan ubolewa nad faktem uzurpowania sobie przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej kompetencji nieprzewidzianych dla niego w traktatach unijnych. Zwraca uwagę, że hiszpańscy politycy potrafili zjednoczyć się w obliczu godzącego w suwerenność ich kraju wyroku TSUE.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T. / A.W.K.

Grzegorz Braun: To co się dzieje w Polsce woła o pomstę do nieba. Przydałby się stan wyjątkowy

– Andrzej Duda jest prezydentem belwederskim. Potrzebny jest nam prezydent Wielkiej Polski, Krzysztof Bosak – oznajmia poseł Konfederacji.

 

Poseł Konfederacji Grzegorz Braun mówi, że uchwalona wczoraj specustawa ws. koronawirusa jest „żenująca” i „woła o pomstę do nieba”. Wytyka rządowi niekonsekwencję; władze do tej pory zapewniały, że mają sytuację pod kontrolą, a teraz w trybie nadzwyczajnym zwołują posiedzenie Sejmu:

Jeżeli funduje się wysokiej izbie tak żenującą procedurę, to gdzie jest szacunek rządzących dla państwa?

Parlamentarzysta zwraca uwagę, że poniedziałek, kiedy Sejm obradował nad specustawą, jest ogólnie przyjęty jako dzień spotkań posłów w okręgach.

Polityk ubolewa również nad faktem, że przedstawiciele Konfederacji, jak twierdzi, nie są dopuszczani do sejmowej mównicy. Mówi o tym, że w polskiej polityce funkcjonuje zjednoczony front przeciwko Konfederacji:

Dla Konfederacji czas na forum parlamentu liczy się raczej w sekundach niż godzinach.

Parlamentarzysta ocenia, że świeżo wprowadzone prawo  kuchennymi drzwiami de facto ustanawia w Polsce stan wyjątkowy: To jawny dowód tego, że rząd i prezydent działają w złej wierze. Apele o zachowanie spokoju kojarzą się Grzegorzowi Braunowi z propagandą komunistyczną.  Poseł wyraża obawę, że przepisy zawarte w specustawie mogą zostać wykorzystane przeciwko społeczeństwu. Tylko dzięki działaniom posłów Konfederacji udało się uniknąć uchwalenia najbardziej szkodliwych z punktu widzenia wolności obywatelskich rozwiązań. Jak twierdzi gość „Popołudnia WNET”, rząd chciał „wymigać się” z odpowiedzialności za szkody, które mogłyby powstać w wyniku walki z koronawirusem:

Widać, że działa ktoś, kto jest ponad prezydentem i Radą Ministrów, a nawet nad Nowogrodzką. Wprowadzono małą ustawę o stanie wyjątkowym.

Jak dodaje Grzegorz Braun:

To co się dzieje w Polsce woła o taką pomstę do nieba, że stan wyjątkowy być może mógłby się przydać.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego zapewnia, że Krzysztof Bosak jest jedynym kandydatem na prezydenta, który w przypadku wygrania wyborów będzie w stanie zagwarantować suwerenność Polski. Wystawia negatywną ocenę prezydentowi Andrzejowi Dudzie, którego nazywa „prezydentem belwederskim”.

Szanowni Państwo, jeżeli nie chcecie, żeby było tak jak było, nie chcecie trwania dotychczasowej konstelacji, głosujcie na Krzysztofa Bosaka. Zamieńmy prezydenta belwederskieg na prezydenta Wielkiej Polski.

Poruszone zostają również zagadnienia polityki międzynarodowej. Zdaniem Grzegorza Brauna III wojna światowa już się toczy, a Polska jest „szachownicą wydeptywaną przez mocarstwa”.

 

A.W.K.

Marek Jurek: Kandydatura Szymona Hołowni jest kolejnym elementem operacji demontażu polskiego katolicyzmu

Były marszałek Sejmu przedstawia swoją ocenę sytuacji społeczno-politycznej w Polsce i Europie. Mówi o konieczności stanięcia w obronie suwerenności Polski oraz wartości chrześcijańskich.

 

 

Marek Jurek analizuje sytuację przed majowymi wyborami  prezydenta Polski. Ocenia, że prezydent Andrzej Duda nie ma realnego rywala w wyborach prezydenckich, ponieważ kampania jego kontrkandydatów toczy się dość niemrawo:

Najbardziej mnie uderza, że niemal wszyscy planują ataki na konkurentów,  polują na ich błędy. Nie mają dla Polaków przekazu, który wnosiłby wartość dodaną.

Były marszałek Sejmu poddaje krytyce postępowanie polityków opozycyjnych w obliczu zbliżającej się do Polski epidemii koronawirusa. Były marszałek dokonuje podziału polskiej sceny politycznej na „formacje, które chcą państwa i partie, które państwa się boją”. Podział ten funkcjonuje w Polsce nieprzerwanie od 15 lat. Jeden z obozów chce zachowania ładu moralnego w naszym kraju, suwerennego zwrotu w polityce zagranicznej i rozliczenia epoki PRL.

Pozytywnie ocenia politykę socjalną rządu Zjednoczonej Prawicy, zwłaszcza program Rodzina 500+. Niweluje on, zdaniem Marka Jurka, nadmierną fiskalizację społeczeństwa.

Według rozmówcy Łukasza Jankowskiego polski rząd unika jednak dyskusji na temat suwerenności Polski w ramach Unii Europejskiej. Przeciwnicy rządu chcą przenieść ogromną część kompetencji państwa na UE i inne organizacje międzynarodowe:

Na szczęście słaba opozycja nie jest zagrożeniem. Jeżeli jednak na prawicy nie nastąpi dywersyfikacja, Prawo i Sprawiedliwość uzna, że mnie musi przeprowadzać żadnych zmian ustrojowych, które by nas uchroniły przed ustrojem euroliberalnym. PiS prowadzi jedynie wojnę obronną w sprawie sądów. Programem zaś opozycji jest spełnianie każdego życzenia Brukseli.

Gość „Popołudnia WNET” wspomina sprawę wprowadzenia tzw. unijnego paktu fiskalnego, której rząd Donalda Tuska dokonał, jak ocenia, całkowicie bezprawnie.

Marek Jurek ubolewa nad faktem, że prezydent Andrzej Duda, identycznie jak pozostali kandydaci na prezydenta,  w dyskusji o związkach partnerskich nie stanął jasno w obronie małżeństwa i rodziny. Wzywa do zmontowania koalicji państw Unii Europejskiej, gotowych do powstrzymania niekorzystnych dla rodziny koncepcji politycznych:

Polska potrzebuje jasnej deklaracji, że zachowamy rodzinę jako wzór społeczny. Jeżeli nie będziemy odważnie bronić rodziny, bez przerwy będziemy musieli tłumaczyć, kim jesteśmy.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego wytyka Polskiemu Stronnictwu Ludowemu niekonsekwencję w sprawach światopoglądowych. Wyraża również niezrozumienie dla bierności Zjednoczonej Prawicy.

Marszałek Sejmu V kadencji odnosi się również do słów Szymona Hołowni o tabletce „dzień po”. Kandydat wywodzący się z TVN zadeklarował, że podpisze ustawę dopuszczającą ten środek do powszechnej sprzedaży:

Pan Hołownia promuje bezprawie. To oburzająca wypowiedź. Katolickie papiery wystawione przez „Krytykę Polityczną” są nic nie warte. Jego kandydatura to przebiegła próba demontażu polskiej opinii katolickiej. […] Rewitalizacja tzw. postępowego katolicyzmu jest warunkiem laicyzacji Polski.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Marek Wróbel: W Polsce mamy zarażony system polityczny. Opozycja jest mizerna merytorycznie

Marek Wróbel i Jerzy Karwelis negatywnie oceniają działania partii opozycyjnych. Oceniają m.in., że największe szanse na wejście do II tury wyborów prezydenckich ma Władysław Kosiniak-Kamysz.

 

 

Prezes Fundacji Republikańskiej Marek Wróbel i publicysta Jerzy Karwelis komentują przebieg kampanii wyborczej przed majowymi wyborami prezydenckimi.  Zdaniem Marka Wróbla sztaby wszystkich kandydatów cały czas działają w trybie kryzysowym, nie tylko w obliczu zbliżającego się do naszego kraju koronawirusa z Wuhan. Z kolei według opinii Jerzego Karwelisa kampania jest „zabawą w czasach zarazy”.

Ostatnie wydarzenia pokazują, że mamy zarażony system polityczny. Politycy opozycji przebierają nogami w oczekiwaniu na pierwszy polski przypadek koronawirusa. Niektórzy ludzie nawet mówią, że nie wiadomo co gorsze: epidemia, czy druga kadencja prezydenta Dudy. […] Widać mizerię merytoryczną przeciwników prezydenta.

Rozmówcy Łukasza Jankowskiego odnoszą się do rzekomych słów przedstawiciela sztabu wyborczego prezydenta o tym, że koronawirus może pomóc wygrać Zjednoczonej Prawicy wybory. Marek Wróbel bagatelizują te doniesienia, twierdząc, że nikt już niedługo nie będzie o tym pamiętać. Jerzy Karwelis ocenia, że w innych krajach politycy z różnych opcji współpracują w obliczu zagrożenia epidemiologicznego. Przewiduje, że przedstawiciele środowisk antyrządowych będą fotografować się z ewentualnymi chorymi na COVID-19.

Prezes Fundacji Republikańskiej zwraca uwagę, że wybory w ostatnich 4 latach kończyły się podobnymi wynikami. Jak dodaje:

Zastanawiam się, czy po zakończeniu kilkuletniej kampanii wyborczej będziemy w stanie wrócić do normalnego trybu.

Jerzy Karwelis ubolewa nad przemianą Pawła Kukiza, który z działacza antysystemowego stał się politykiem „najbardziej obrotowej partii III RP”. Goście „Kuriera w samo południe” zgodnie stawiają tezę, że najbliższe wybory będą kolejnymi już najważniejszymi wyborami, zarówno dla Zjednoczonej Prawicy, jak i opozycji. Oceniają, że Małgorzata Kidawa-Błońska i Borys Budka są zbyt słabymi przywódcami dla Platformy Obywatelskiej.  Coraz bardziej prawdopodobne jest drugie miejsce w I turze wyborów dla Władysława Kosiniaka-Kamysza. Wsparcie Donalda Tuska w niczym kandydatce KO nie pomoże:

Były premier jest na poziomie wątpliwej jakości bon-motów.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.