Komunikat PKW z godziny 8:00 (Dane z 99,97% komisji) – Andrzej Duda 51,21% / Rafał Trzaskowski 48,79%

Państwowa Komisja Wyborcza o godzinie 8:00 podała cząstkowe dane wyborcze, dotyczące wyników drugiej tury wyborów prezydenckich.

Dane z 27222 obwodów spośród wszystkich 27231 obwodów wyborczych, wskazują na wygraną obecnego prezydenta Andrzeja Dudy:

Po przeliczeniu głosów z 99,97% obwodów wyborczych PKW podaje, że poparcie dla Andrzeja Dudy wyniosło 51,21 proc. wyborców (10 413 094 głosów), natomiast dla Rafała Trzaskowskiego było to 48,79 proc. (9 921 219 głosów). Frekwencja wyborcza wyniosła 68,12 %.

Jak podkreślił przewodniczący PKW, głosy korespondencyjne z Wielkiej Brytanii czy Brukseli, które dopiero spłyną do Państwowej Komisji Wyborczej, nie wpłyną znacząco na zmianę ostatecznych wyników wyborczych. Różnica między kandydatami na prezydenta Polski wyniosła 491 tys. głosów. Dziewięć brakujących protokołów wyborczych zza granicy, nie zmieni już wyniku wyborczego.

Na godz. 8.00 brakuje jeszcze 5 protokołów z okręgowych komisji wyborczych z Katowic, Nowego Sącza, Olsztyna, Szczecina i z Warszawy.

M.K.

„Rodzice decydują”. Prezydent składa projekt zmiany prawa oświatowego

W piątek prezydent Andrzej Duda przedstawił projekt, który ma stanowić wypełnienie zapisów Karty Rodziny. Według nowelizacji zgodę na działalność stowarzyszeń w szkole będą musieli wyrazić rodzice.

Na piątkowej konferencji prasowej ubiegający się o reelekcję prezydent poruszył temat edukacji. Przypomniał, że poparł kilka dni temu projekt poselski ws. edukacji domowej. Teraz składa własny projekt zmian prawa oświatowego.

To projekt zmiany prawa oświatowego, który jednoznacznie przesądza, że działalność wszelkich organizacji pozarządowych, która miałaby być prowadzona na terenie szkoły, wymaga zgody nie tylko dyrekcji, ale i rodziców.

Andrzej Duda wyraził nadzieję, że oba projekty zostaną jak najszybciej przegłosowane przez parlament. Nawiązując do podpisanej przez siebie Karty Rodziny podkreślił, że rodzice mają prawo do wychowywania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami:

Czas najwyższy, by w naszym systemie prawnym, zgodnie z oczekiwaniami rodziców, wreszcie to prawo rodziców do wychowywania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami było realizowane.

A.P.

 

Andrzej Halicki: Liczę, że za dwa tygodnie Rafał Trzaskowski przekroczy 50%. Będzie prezydentem także zwolenników PiS

Na ten moment obaj kandydaci idą w drugiej turze łeb w łeb – mówi europoseł Koalicji Obywatelskiej

Andrzej Halicki ocenia, że wynik wyborczy Rafała Trzaskowskiego jest jego sukcesem, biorąc pod uwagę jego późny start.

Celowaliśmy w wynik około 30%. Oznacza on, że w II turze obaj kandydaci idą łeb w łeb. Liczę, że za dwa tygodnie Rafał Trzaskowski przekroczy 50%.

Zdaniem rozmówcy Magdaleny Uchaniuk-Gadowskiej:

Sztab prezydenta Dudy z pewnością oczekiwał lepszego wyniku.

Jak dodaje eurodeputowany:

Nasz kandydat odniósł się z szacunkiem do wyborców Andrzeja Dudy. Zadeklarował, że chciałby być także ich prezydentem.

Gość „Poranka WNET” wytyka prezydentowi Dudzie hipokryzję ws. emerytur.

Andrzej Duda nie szuka rozwiązania, dzięki któremu emerytury byłyby godne. powinien szukać konsultacji z opozycją, bo rząd nie działa w interesie publicznym.

Europoseł Halicki odnosi się również do informacji o tym, że autobus, który uległ wypadkowi w zeszłym tygodniu w Warszawie, należy do spółki, w której udziały mają Deutsche Bahn.

Kapitał nie ma znaczenia, jeżeli chodzi o bezpieczeństwo.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T. / A.W.K.

Bobołowicz: Gdyby w kraju wyniki wyborów były takie, jak na Ukrainie, prezydent Andrzej Duda wygrałby już w I turze

Korespondent Radia WNET mówi o przebiegu głosowania na Ukrainie, Białorusi i w Rosji oraz komentarzach ukraińskiej prasy. Omawia stan konfliktu ukraińsko-rosyjskiego.

Paweł Bobołowicz mówi o przebiegu wyborów prezydenckich na Ukrainie. Zagłosowały 642 osoby, głównie pracownicy przedstawicielstw dyplomatycznych i przedsiębiorcy:

Gdyby w całym kraju wyniki były takie, jak na Ukrainie, prezydent Andrzej Duda wygrałby już w I turze.

W Rosji zwyciężył Rafał Trzaskowski, zaś na Białorusi urzędujący prezydent.  Jak mówi korespondent Radia WNET:

Z powodu koronawirusowych obostrzeń przed kijowskimi lokalami wyborczymi tworzyły się spore kolejki.

Ukraińskie media sporo uwagi poświęcają słabemu wynikowi Władysława Kosiniaka-Kamysza. Przewidują, że wszyscy zwolennicy opozycji, poza wyborcami Krzysztofa Bosaka, poprą w II turze Rafała Trzaskowskiego.

Paweł Bobołowicz relacjonuje trwający wciąż ukraińsko-rosyjski konflikt zbrojny.

Do ostrzeliwań pozycji ukraińskich przez rosyjskich żołnierzy  dochodzi niemal codziennie.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T / A.W.K.

Biniecki: O polskich wyborach w USA piszą głównie Polacy

W Chicago i w Nowym Jorku prezydent Andrzej Duda wygrał bezapelacyjnie. Rafał Trzaskowski zwyciężył w Houston i Waszyngtonie – relacjonuje publicysta „Tygodnika Solidarność”.


Waldemar Biniecki omawia wyniki wyborów prezydenckich wśród amerykańskiej Polonii:

W Chicago i w Nowym Jorku prezydent Andrzej Duda wygrał bezapelacyjnie. Rafał Trzaskowski zwyciężył w Houston i Waszyngtonie.

Publicysta „Tygodnika Solidarność” podkreśla, że na frekwencję negatywnie wpłynęła epidemia koronawirusa, która ponownie się nasila zwłaszcza w stanach południowych:

W tym roku Polacy z USA prawdopodobnie nie wrócą na wakacje do kraju.

Gość „Poranka WNET” wskazuje, że środowiska polonijne przychylne Koalicji Obywatelskiej nie są zbyt aktywne, opowiadają się za odebraniem Polakom mieszkającym za granicą prawa do głosowania. Jak dodaje, amerykańskie media nie poświęcają polskim wyborom zbyt dużo miejsca.

O polskich wyborach prezydenckich w USA piszą głównie Polacy.

Poruszony zostaje również temat kolejnych doniesień przeciwko Rosji.

Są informacje, że Rosjanie płacili talibom za zabijanie amerykańskich żołnierzy w Afganistanie.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T / A.W.K.

Sawicki: Wyborcy na razie uznali, że ma być tak, jak było. Czas Władysława Kosiniaka-Kamysza jeszcze przyjdzie

Nie straszyłbym paraliżem państwa w przypadku zwycięstwa Rafała Trzaskowskiego – mówi były minister rolnictwa.

Marek Sawicki komentuje wynik wyborczy Władysława Kosiniaka-Kamysza, Stwierdza, że ten rezultat nie jest „ani zadowalający, ani rozczarowujący”. Zdaniem byłego ministra rolnictwa zawiodły struktury terenowe, a poza tym:

Polacy uznali że ma być tak jak było. Wyborcy ocenili też, że Hołownia jest bardziej atrakcyjny.

Polityk ocenia, że wybory prezydenckie są zawsze dla PSL „wyjątkowo trudne.

Władysław Kosiniak-Kamysz jest młodym politykiem i wielka kariera przed nim. Przyjdzie czas,  że będziemy w kraju potrzebować polityka zgody.

Gość „Popołudnia WNET” stwierdza, że w obliczu ożywionego sporu ideologicznego brakuje przestrzeni dla polityka umiarkowanego, jakim jest prezes PSL.

Marek Sawicki krytykuje prezydenta Andrzeja Dudę za akceptację podwyższenia wieku emerytalnego dla rolników. Jak podsumowuje:

Nie straszyłbym paraliżem państwa w przypadku zwycięstwa Rafała Trzaskowskiego. Czekają nas dwa tygodnie bardzo ostrej kampanii.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T / A.W.K.

Marcin Palade: Dystans dzielący obu kandydatów wcale nie stawia prezydenta na pole position

Liczenie na młody, labilny elektorat Konfederacji jest ryzykowne – przestrzega socjolog przed pochopnym przyznawaniem zwycięstwa urzędującej głowie państwa.


Marcin Palade prognozuje, że pojedynek między Andrzejem Dudą a Rafałem Trzaskowskim będzie bardzo zacięty, mimo że

Śledząc aktywność zwolenników dobrej zmiany można odnieść wrażenie, że brakujące głosy uda się spokojnie uzbierać.

Ocenia, że urzędującemu prezydentowi trudno będzie poszerzyć elektorat.

Andrzej Duda uzyskał podobne poparcie jak PiS w wyborach parlamentarnych. Najbardziej konserwatywni zwolennicy PSL już teraz zagłosowali na Andrzeja Dudę. Liczenie na młody, labilny elektorat Konfederacji jest ryzykowne. Tylko 30% wyborców Bosaka zapowiada, że zagłosuje na Dudę, aż 40% na Trzaskowskiego.

Według opinii rozmówcy Łukasza Jankowskiego prezydenta Dudę poprze ok. 15% wyborców Szymona Hołowni.

Marcin Palade mówi również o spadku frekwencji w grupie najstarszych wyborców. Jej  źródeł upatruje w trwającej epidemii koronawirusa.

Socjolog tłumaczy klęskę Władysława Kosiniaka-Kamysza. Wskazuje, że jego wcześniejsi zwolennicy zdecydowali się poprzeć Szymona Hołownię:

Obok prezesa PSL, największym przegranym wyborów jest Robert Biedroń.

Zdaniem gościa „Popołudnia WNET” Andrzej Duda, aby uzyskać reelekcję, musi „wyjść z butów o nazwie Prawo i Sprawiedliwość”, choć i tak:

II tura będzie plebiscytem poparcia dla rządu Zjednoczonej Prawicy.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Dziambor: Zawsze głosowałem na mniejsze zło. Obaj kandydaci deklarują, że mają jakieś poglądy, ale nic z tym nie robią

Artur Dziambor zdradza jak postąpi w II turze wyborów, ocenia PO i PiS oraz wyjaśnia, czemu Konfederacja nie poprze żadnego z dwóch kandydatów.

Dla jednych przestaniemy być ruskimi agentami, dla drugich faszystami. To będą zabawne dwa tygodnie.

Artur Dziambor ironicznie odnosi się do zapowiedzi Andrzeja Dudy i Rafała Trzaskowskiego prób przyciągnięcia do siebie zwolenników Krzysztofa Bosaka. Konfederacji uszanują to, jak będą ich wyborcy głosować w II turze. Sami politycy tej formacji nie sugerują, na kogo ich elektorat ma oddać głos w II turze. Dziambor podkreśla, że pójdzie na wybory i wybierze „mniejsze zło”, ale „nie będzie się cieszył”.

Zawsze głosowałem na mniejsze zło. Za każdym razem wiedziałem, że ten wybór dużo nie wniesie do mojego życia,

Wszakże obydwaj kandydaci nie są jego faworytami politycznymi. Krytycznie komentuje działania zarówno PO, jak i PiS:

Jeden i drugi kandydat deklarują, że mają jakieś poglądy, ale nic z tym nie robią.

Poseł Konfederacji nie widzi możliwości, by Konfederację udało się teraz którejś z tych dwóch partii przekonać. Przypomina, że PiS odrzucał wszystkie poprawki jakie Konfederacja zgłaszała do ustaw.

Uważa również, że PiS i PO zakulisowo współpracują ze sobą.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Miziołek: Elektorat Konfederacji może zostać w domu. Siemoniak: Wyborcy K. Bosaka są dalecy od poparcia Andrzeja Dudy

Joanna Miziołek o nastrojach w sztabie wyborczym kandydata Koalicji Obywatelskiej, tym gdzie będzie szukać on nowych głosów oraz Tomasz Siemoniak o kampanii Trzaskowskiego przed II turą.


Joanna Miziołek komentuje nastroje w sztabie wyborczym Rafała Trzaskowskiego. Zauważa, że przewaga Andrzeja Dudy nad swym kontrkandydatem wzrosła w wynikach częściowych względem sondażu  late poll (z 43 i 30% do 45 i 28%). Niemniej jednak trudno będzie pozyskać obecnemu prezydentowi nowy elektorat. Ubieganie się o głosy Konfederatów będzie niezwykle trudne.

Pytanie, czy elektorat Konfederacji nie zdecyduje się zostać w domu.

W nie mniej trudnej sytuacji znajduje się kandydat z ramienia KO. Z informacji, jakie pozyskała dziennikarka od sztabowców Dudy, oczekiwania w obozie prezydenta były realistyczne. Sztab głowy państwa ze swych wewnętrznych sondaży wiedział, że Duda wygra z Trzaskowskim przynajmniej o 10 proc. W drugiej zaś turze liczą na wygraną o dwa-cztery procent.

Tomasz Siemoniak mówi, iż harmonogram kampanijny Rafała Trzaskowskiego jest dopiero kreowany. Trzaskowski będzie docierał tam, gdzie PO liczy na dodatkowe głosy. Wiceprzewodniczący zaznacza, że ich kandydat ma znacznie większe rezerwy wyborców aniżeli Andrzej Duda:

Trzeba zadać pytanie: „czy wynik obecnego prezydenta nie jest sufitem?”.

Stwierdza, że „prezydent Duda nie bardzo ma rezerwy” do których mógłby się odwołać, w przeciwieństwie do kandydata KO, który może ubiegać się o głosy wyborców Szymona Hołowni i Roberta Biedronia. Tymczasem

Wyborcy Krzysztofa Bosaka są dalecy by popierać Andrzeja Dudę.

Posłuchaj obu rozmów już teraz!

K.T./A.P.

Piotr Apel: Władysław Kosiniak-Kamysz ma pomysł na zjednoczenie Polaków. Główni kandydaci tylko o tym mówią

Polityk Koalicji Polskiej mówi o tym, czy prezes PSL jest przegranym tych wyborów, o przyszłości tej formacji. Stwierdza, że ma problem z tym, na kogo zagłosować w II turze.

 

Piotr Apel twierdzi, że Władysław Kosiniak-Kamysz w trakcie kampanii wyborczej dochował wierności swoim przekonaniom:

Nie popadł w pokusę łatwego hejtu politycznego. Nie jest ani wygranym, ani przegranym tych wyborów.

Były parlamentarzysta zapewnia, że prezes PSL dąży do zjednoczenia polskiego społeczeństwa:

Andrzej Duda i Rafał Trzaskowski też mówili o jedności. Niestety, nic w tym kierunku nie robili.  Polaryzacja polskiej polityki jest tak głęboka, że to ich głównie poparli wyborcy.

Gość Radia WNET mówi, że Koalicja Polska przeanalizuje wynik wyborów, by poszukać szansy na lepsze wyniki w przyszłości.

Łączą nas wartości, idee i pomysł na Polskę. Tutaj nic się nie zmieniło. Dalej będziemy budować Koalicję Polską. Mam nadzieję, że doprowadzimy do nowego politycznego rozdania.

Piotr Apel deklaruje, że politycy Koalicji Polskiej nie będą wskazywać swoim wyborcom, kogo mają poprzeć w II turze:

Wiemy jakim prezydentem był Andrzej Duda, i jakim byłby Rafał Trzaskowski. Osobiście mam duży problem, na kogo zagłosować.

A.W.K.