Konferencja premiera i ministra zdrowia. Co zmieni się w obostrzeniach?

Dane, które otrzymujemy pozwalają na podjęcie decyzji związanych z odmrażaniem gospodarki. Dają nam podstawy do ostrożnego optymizmu – powiedział w środę Mateusz Morawiecki.

Jak podkreślił premier podczas konferencji prasowej w środę, walka z koronawirusem nie zakończyła się, ale poprawa sytuacji pozwala na zniesienie części obostrzeń.

To cały czas bardzo groźna choroba i wszystkie dane nieustannie analizujemy. Od tego, jaka będzie dynamika w tych kilku podstawowych kryteriach, uzależniamy dalszy harmonogram działań. Ostatnie dni pokazały, że idziemy teraz w lepszym kierunku – zaznaczył premier.

Część zmian dotyczy aktywności fizycznej.

Od 1 maja umożliwimy część aktywności sportowych na świeżym powietrzu, ale i w obiektach zamkniętych i na basenach – przekazał szef rządu.

Obostrzenia zostają złagodzone także w obszarze,  handlu, edukacji i kultury.

Od 4 maja do działalności powrócą galerie handlowe, sklepy budowlane i sklepy meblowe. Do szkół w trybie stacjonarnym po majówce wrócą dzieci z klas I-III szkół podstawowych – powiedział.

Do działalności powrócą galerie sztuki i muzea w reżimie sanitarnym – dodał Morawiecki.

Od 8 maja  działalność wznowią także hotele.

Maseczki nadal wymagane?

Istotną datą w kalendarzu zdejmowania obostrzeń jest 15 maja . Wtedy wznowią działalność restauracje i kawiarnie, które będą mogły przyjmować gości w ogródkach na świeżym powietrzu.

Od tego dnia dzieci z klas IV-VIII szkół podstawowych i uczniowie szkół ponadpodstawowych będą mogli natomiast wrócić do nauki w trybie hybrydowym.

Wraca także możliwość organizacji imprez okolicznościowych,. Wesela i komunie będą mogły się odbywać na zewnątrz z limitem do 25 osób.

Kolejnym etapem znoszenia obostrzeń będzie 29 maja.

 

A.N.

Konferencja premiera i ministra zdrowia. Niedzielski: postanowiliśmy przygotować pewien plan odbudowy zdrowia Polaków

Dziś rozpoczynamy ważny etap wejścia w program Krajowej Sieci Kardiologicznej – powiedział w czwartek premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji w Instytucie Kardiologii w Aninie.

W czwartek  podczas konferencji prasowej w Instytucie Kardiologii w Aninie premier Morawiecki przekazał, że wraz z Ministerstwem Zdrowia rząd rozpoczyna wdrażanie nowego programu, który będzie dotyczył kardiologii i  schorzeń sercowo-naczyniowych.

Dziś rozpoczynamy ważny etap wejścia w program Krajowej Sieci Kardiologicznej – pilotaż w woj. mazowieckim przeznaczony do diagnozowania i leczenia kilku podstawowych schorzeń w obszarze medycyny sercowo-naczyniowej.

Szef rządu wyraził nadzieję, że program przyczyni się do poprawy jakości leczenia w tej dziedzinie.

Po konsultacjach z profesorami kardiologii i kardiochirurgii jestem przekonany, że to całościowe podejście do procesu leczenia będzie krokiem milowym w zaoferowaniu Polakom dobrego procesu leczenia schorzeń sercowych i naczyniowych.

Plan odbudowy 

Minister zdrowia Adam Niedzielski mówił podczas konferencji, że wdrożenie programu ma związek ze skutkami pandemii, która obniżyła wydajność diagnostyki i leczenia w wielu dziedzinach medycyny.

Pandemia spowodowała nie tylko spustoszenie w postaci dużej liczby zakażeń i zgonów, ale w sposób bezpośredni przyczyniła się do narastania zjawiska polegającego na tym, że w czasie pandemii liczba zabiegów malała – stwierdził  Niedzielski.

Zdecydowaliśmy się przygotować pewien plan odbudowy zdrowia Polaków, który ma się odnosić do najważniejszych dziedzin – dziś prezentujemy jego drugą odsłonę, czyli Krajową Sieć Kardiologiczną – dodał.

A.N.

Źródło: Twitter

Konferencja w KPRM. Morawiecki: hotele częściowo otwarte od połowy lutego. Gastronomia i kluby fitness nadal nieczynne

Nasze decyzje będą obowiązywać przez 2 tygodnie od przyszłego piątku, żeby wszyscy mogli się odpowiednio przygotować do zmian, ale już teraz musimy być gotowi na różne warianty – powiedział premier.

Podczas piątkowej konferencji prasowej Premier Mateusz Morawiecki poinformował o dalszym losie obostrzeń w związku z pandemią koronawirusa. Częściowo zostaną otwarte hotele

W połowie lutego otworzymy część miejsc, które do tej pory były niedostępne i tak nastąpi otwarcie hoteli, miejsc noclegowych do 50% obłożenia miejsc noclegowych. Podobnie z kinami i teatrami – do 50% dostępnych miejsc.

Nadal pozostaną jednak zamknięte inne rodzaje działalności gospodarczych, w tym te najbardziej dotknięte przez pandemię.

Restauracje, siłownie, kluby fitness i część działalności gospodarczych zostaje nadal zamknięta – przekazał premier

Szef rządu odniósł się także do tempa sczepień.

Obecnie jest zależne jedynie od tempa dostaw szczepionek wg kalendarza zamówień w UE. Już prawie 100% medyków zostało zaszczepionych, więc pierwszy etap mamy powoli za sobą.

Jak podkreślił decyzje w sprawie obostrzeń wejdą w życie w przyszły piątek.

Nasze decyzje będą obowiązywać przez 2 tygodnie od przyszłego piątku, żeby wszyscy mogli się odpowiednio przygotować do zmian, ale już teraz musimy być gotowi na różne warianty. COVID-19 jest nieprzewidywalny.

 

 

Źródło: TT/Facebook

A.N.

Marek Sawicki o publikacji wyroku TK: Jarosław Kaczyński dąży do konfliktu, chce podpalić Polskę

Marek Sawicki w porannej audycji Radia WNET mówił m.in. o publikacji wyroku TK ws. aborcji. – Jarosław Kaczyński jest politykiem żywiącym się konfliktem – ocenił.

Marek Sawicki odniósł się do kwestii publikacji wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Jak zaznaczył Polskie Stronnictwo Ludowe zgłaszało możliwe rozwiązania.

Swoją opinię o tej sytuacji, wyraziliśmy juz w październiku. Wskazaliśmy na możliwość rozpisania referendum w tej sprawie lub wpisanie kompromisu aborcyjnego do Konstytucji.

W ocenie polityka wejście w życie zaostrzonych przepisów antyaborcyjnych prowadzi do konfliktu.

Przyczyną obecnego stanu rzeczy jest to, że prezes Jarosław Kaczyński jest politykiem żywiącym się konfliktem. W momencie, gdy premier chce konsumować sukces związany z funduszem odbudowy Kaczyński chce znów podpalać Polskę – zaznaczył.

Według Marka Sawickiego obecne, wbrew wcześniejszym deklaracjom, działania rządu prowadzą do zacieśnienia uzależnienia Polski od UE.

PiS szło do wyborów z hasłem ograniczenia wpływów UE na politykę krajową. Zamiast tego mamy działania przeciwne. W dalszym ciągu postępuje federalizacja UE, między innymi poprzez fundusz odbudowy, oparty o wspólne zadłużanie.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.N.

Morawiecki o Umowie Partnerstwa z UE: dobre efekty negocjacji unijnych pozostaną z nami na dekady

Premier Mateusz Morawiecki oraz minister finansów Tadeusz Kościński podczas poniedziałkowej konferencji przedstawili nowe informacje o strategii budżetowej rządu i walce z epidemią koronawirusa

Mateusz Morawiecki mówiąc o Umowie Partnerstwa z Unią Europejską, która obejmuje 76 mld euro na lata 2021-2027, podkreślił, że to historyczne środki.

Choć są to największe w historii środki europejskie, to my do tych środków dodajemy 60% środków budżetu krajowego. W Nowym Ładzie chcemy rozpocząć szereg projektów inwestycyjnych i rozwojowych w gminach, finansowanych głównie ze środków krajowych – wskazywał premier.

Dzisiaj przystępujemy do konsultacji i do inwestowania ogromnych środków, które w ostatnich miesiącach wynegocjowaliśmy w Brukseli. To dodatkowe fundusze, które chcemy przeznaczyć przede wszystkim na odbudowę po epidemii – dodał.

Wszelkie fundusze, które zostaną przyznane Polsce muszą zostać maksymalnie wykorzystane.

Te środki powinny być zaangażowane w najlepszy możliwy sposób dla ochrony gospodarki, ochrony i tworzenia nowych miejsc pracy, żeby młodzi ludzie mogli znaleźć tutaj pracę bez konieczności migrowania. Chcemy zebrać opinie poszczególnych regionów.

Szef rządu wskazywał na dziedziny inwestycji.

To przede wszystkim infrastruktura, innowacje, ochrona środowiska, ochrona służby zdrowia. Uwzględniamy w podziale środków poziom zamożności regionów, badania i rozwój, które są możliwe tam do wykonania.

Podkreślił także znaczenie zrównoważonego rozwoju.

Dojrzeliśmy do tego, żeby rozwój gospodarczy był zrównoważony i charakteryzował się wysoką jakością. Ten potencjał przekuwamy na strategiczne działanie. Umowa partnerstwa sprawi, że dobre efekty negocjacji unijnych pozostaną z nami na dekady

Źródło: Twitter/@PremierRP

A.N.

 

Godzina policyjna w sylwestra? Morawiecki: nie możemy formalnie wprowadzić zakazu przemieszczania się

W Sylwestra nie wprowadzamy godziny policyjnej, apelujemy jedynie o nieprzemieszczanie się – poinformował podczas niedzielnej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki.

Według wcześniejszych zapowiedzi rządu godzina policyjna miała obowiązywać od 31 stycznia od godz. 19 do 1 stycznia do godz. 6. W ciągu ostatnich 11 godzin 2020 roku planowano wprowadzić  ograniczenia w przemieszczaniu się.

Wyjątki miało stanowić m.in. obowiązki zawodowe, spacer z psem, realizacja ważnych potrzeb życiowych czy opieka nad chorymi.

Podczas niedzielnej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki przekazał jednak, że nie ma podstaw prawnych do tego, by wprowadzić takie restrykcje.

W Sylwestra nie wprowadzamy godziny policyjnej, apelujemy jedynie o nieprzemieszczanie się – powiedział.

Jak zaznaczył szef rządu  godzinę policyjną mogłoby uzasadnić jedynie wprowadzenie stanu wyjątkowego. Premier zauważył jednak, że nie ma obecnie przesłanek do tego, aby go wprowadzić.

Wdzięczni lekarzom

Mateusz Morawiecki dziękował także pracownikom służby zdrowia za ich zaangażowanie w walce z koronawirusem.

Dziękuję wszystkim lekarzom, którzy ratują nasze życie i zdrowie i służbom mundurowym, które przyczyniają się do opanowania epidemii. Mam nadzieję, że wraz z rozpoczęciem Narodowego Programu Szczepień ten czas wyrzeczeń będzie mógł zmierzać do końca – powiedział.

Podkreślił również, że to od poziomu wyszczepialności, będzie zależało jak potoczy się dalsza sytuacja epidemiczna.

Jest niezwykle ważne, żeby pamiętać, że skuteczność zależy od tego, ile osób się zaszczepi. Chcę też zapewnić, że szczepionek wystarczy dla wszystkich i chcemy zachęcać do zgłaszania się jak największej części populacji.

Przypomnijmy, że pierwsza dostawa szczepionek (10 tys. sztuk) wyruszyła do Polski w nocy z 24 na 25 grudnia z belgijskiego magazynu firmy Pfizer w Puurs.

Szczepionki przekroczyły polską granicę w piątek po godz. 22 na przejściu granicznym w Świecku. Przewożone były busem w dwóch specjalnych kartonach z suchym lodem w ultra niskiej temperaturze około -75 st. Celsjusza.

Trafią teraz do 72 szpitali. Natomiast kolejna partia zostanie dostarczona do ponad 500 szpitali, gdzie szczepiony będzie personel medyczny. Kolejne 300 tys. dawek Pfizer ma dostarczyć w kolejnym tygodniu.

Pierwsi zaszczepieni
W Centralnym Szpitalu Klinicznym MSWiA w Warszawie zaszczepiono w niedzielę pięć pierwszych osób na COVID-19 w Polsce – naczelną pielęgniarkę szpitala Alicję Jakubowską, dyrektora Waldemara Wierzbę, ratownika Sławomira Butkiewicza, dr Agnieszkę Szarowską i diagnostę Angelikę Aplas.

A.N.

Źródło: Twitter/money.pl

Premier: pierwsze szczepionki dotrą do Polski już drugiego dnia świąt

We wtorek podczas konferencji w Centralnym Szpitalu Klinicznym MSWiA w Warszawie premier Mateusz Morawiecki poinformował kiedy do Polski dotrą pierwsze szczepionki.

Podczas wtorkowej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki przekazał, że pierwsze szczepionki pojawią się w Polsce jeszcze przed nowym rokiem.

Drugiego dnia świąt przyjadą do Polski pierwsze szczepionki. Prawdopodobnie już w pierwszym tygodniu stycznia Europejska Agencja Leków zatwierdzi drugą szczepionkę – firmy Moderna. Ją tez mamy zamówioną – powiedział szef rządu.

Zaapelował również, by podczas nadchodzących świąt zachować się odpowiedzialnie.

Te święta mogą okazać się punktem zwrotnym. Zadbajmy o to, aby spędzić je w kameralnym gronie rodzinnym. Od naszej odpowiedzialności zależy, czy spędzimy te święta z bliskimi również w kolejnych latach.

Wskazał również, że szczepionka zahamuje kryzys gospodarczy.

Szczepionka będzie przełomem dla zdrowia ludzi, ale też przełomem dla gospodarki. Im szybciej się zaszczepimy, tym szybciej gospodarka wróci do normalności.

Zapewnił także o dobrowolności szczepień.

Szczepionka będzie dobrowolna, ale zachęcam wszystkich do zaszczepienia się. Im szybciej zwalczymy wirusa, tym szybciej wrócimy do normalności i ochronimy miejsca pracy oraz gospodarkę – mówił Mateusz Morawiecki.

 

A.N.

Źródło: Twitter

Boris Johnson w ciężkim stanie trafił na OIOM

Ze względu na pogorszenie stanu zdrowia premier Wielkiej Brytanii trafił na oddzial intensywnej terapii – informuje jego biuro na Downing Street.

Boris Johnson z powodu gorączki wywowałanej przez koronawirusa w niedzielę trafił do szpitala św. Tomasza w Londynie. Ze względu na pogorszenie się jego objawów został przeniesiony na oddzial intensywnej terapii.

Rzecznik zapewnił, że premier ma najlepszą należytą opiekę:

„W ciągu tego popołudnia stan premiera się pogorszył i za radą jego zespołu medycznego, został przeniesiony na oddział intensywnej terapii w szpitalu”.

Minister spraw zagranicznych Dominic Raab został poproszony o zastępstwo „w razie potrzeby” – informuje BBC.

A.M.K.

W Irlandii rząd może stworzyć Sinn Fein – partia kiedyś związana z IRA, dziś odchodząca od dawnych ideałów

W wyborach nadal jest wiele niewiadomych, rząd może utworzyć zarówno Sinn Fein, jak i Fianna Fail.

Bogdan Feręc, redaktor naczelny portalu Polska-IE.com komentuje wyniki wyborów parlamentarnych w Irlandii. Najwięcej mandatów zdobyła opozycyjna partia Fianna Fail. Tym samym pokonała zarówno lewicową partię Sinn Fein, jak i rządzącą dotychczas Fine Gael:

Wyniki są zaskakujące. Wszyscy stawiali na to, że wygra partia Mary Lou McDonald, czyli Sinn Fein, a ta łączona jest oczywiście z IRA, a tak się nie stało.

W 160-osobowym Zgromadzeniu Irlandii FF będzie miała 38 deputowanych, SF – 37 mandatów, FG – 35, Zieloni – 12 mandatów, Partia Pracy oraz Socjaldemokraci – po 6, ruch Solidarity – People Before Profit – 5, Aontu oraz Independents4Change – po jednym mandacie. Aż 19 miejsc przypadło kandydatom niezależnym:

Dotychczasowy wieloletni sprawca dziwnych rzeczy na wyspie osiągnął największą liczbę głosów […] będzie to Fianna Fail i Fine Gael, które przez ponad 100 lat kształtowały politykę na zielonej wyspie. Przegrały one wybory, ale jednocześnie zdobywając – przynajmniej Fianna Fail – największa liczbę głosów.

Jak dodaje Bogdan Feręc, Sinn Fein ma przewagę nad Fianna Fail, gdyż może zaprosić do koalicji dowolną partię. Rozpoczęła już rozmowy z Partią Zielonych i Socjaldemokratami:

Jeżeli przyniosą one oczekiwany efekt, rząd utworzy Mary Lou McDonald, zostanie tym samym premierem Irlandii i nareszcie zostanie przełamany duopol władzy.

Choć wybory odbyły się w weekend, nadal jest wiele niewiadomych. Komentatorów, jak i samych wyborców najmocniej interesuje to, kto zostanie premierem:

Zmieniła się scena polityczna. Nie wiadomo, kto będzie premierem; kto będzie tworzył rząd. […] Równie dobrze może się okazać, że to Fianna Fail doprosi jakąś mniejszą partię do koalicji i utworzy rząd.

Feręc opowiada również o odchodzeniu balastu historycznego Sinn Fein. Albowiem ta partia kojarzona jest z IRĄ, czyli Irlandzką Armią Republikańską. Nasz gość mówi, że głównym oczekiwaniem Irlandczyków jest zmiana polityki społecznej:

Z całą pewnością muszą pokazać się jako partia, która odeszła od dawniejszych ideałów, od IRA, która podkładała bomby, wzniecała niepokoje i walczyła o coś, co do tej pory jest przez IRA przegrane. […] Mary Lou McDonald nigdy nie była w IRA, może właśnie dlatego wygrywa, że jej partia powoli odchodzi od tego, co kiedyś było bezpośrednikm połączneiem Sinn Fein z IRA.

K.T. / A.M.K.

Rząd Gruzji nie spełnił obietnicy zmiany ordynacji wyborczej. W Tibilisi trwają masowe demonstracje

Bezpośrednim powodem protestów jest niespełnienie obietnicy zmiany ordynacji na system proporcjonalny, ale także wysokie bezrobocie. Problemem opozycji jest brak wyraźnego lidera.

 

Katarzyna Beruaszwili, wiceprezes Diaspory Gruzińskiej w Polsce mówi o antyrządowych protestach, które od wielu dni trwają w Tibilisi:

Cała Gruzja występuje przeciwko obecnemu rządowi. […] Społeczeństwo ma już dosyć i chce, aby ten odszedł.

Protesty te są bezpośrednim następstwem nieprzegłosowania przez rząd zmiany ordynacji w dniu 14 listopada. Zmiana ordynacji była jednym z postulatów uczestników poprzednich masowych letnich demonstracji:

Wniosek miał charakter przełączenia do systemu proporcjonalnego w najbliższych wyborach. Ten wniosek został odrzucony przez zgromadzenie parlamentarne. To spowodowało oburzenie społeczeństwa i wyjście na ulicę […] Po letnich protestach rząd zgodził się na zmianę systemu na proporcjonalny.

Jak mówi gość „Poranka WNET”, Gruzini system większościowy uważają za mniej demokratyczny i niesprawiedliwy. Jak dodaje, na niezadowolenie mieszkańców wpływają również takie czynniki jak wysokie bezrobocie czy brak perspektyw dla młodzieży:

Podczas tych protestów zjednoczyła się opozycja, tylko nie mamy jednego konkretnego lidera, co stanowi ogromny problem. Pamiętamy te protesty z 2003 roku, w których Micheil Saakaszwili był bardzo ważnym liderem, który doprowadził Gruzję do lepszego stanu. Teraz niestety nie mamy takiego lidera.

Opozycja w Gruzji chciałaby zbliżenia z NATO i Unią Europejską, jednak widoczne jest zacieśnienie się stosunków rządzących z Federacją Rosyjską. Poparcie dla partii rządzącej, jak i prezydent Salomei Zurabiszwili spada.

A.M.K.