Prof. Dudek: Jarosław Kaczyński mógł zresetować przystawki w wyborach do PE. Nowa Solidarność to chybiona inicjatywa

Prof. Antoni Dudek uważa, że prezes PiS popełnił błąd pozwalając rozwinąć się swoim koalicjantom. Ocenia, że PiS może wygrać wybory za 3 lata, jeśli na opozycji nadal będzie trwał chaos.


Politolog z UKSW, prof. Antoni Dudek ocenia, że zmniejszenie liczby ministerstw to „sensowny ruch”. Dodaje, że nowy wynegocjowany układ ministerialny zostanie ponownie zrekonstruowany w ciągu najbliższych trzech lat.

Mieliśmy do czynienia z takimi dziwadłami jak ministerstwo klimatu i z drugiej strony ministerstwo środowiska. Sztucznie stworzone byty, więc taka konsolidacja, jeśli zostanie przeprowadzona to oczywiście ma sens.

Gość Popołudnia Wnet uważa, że Prawo i Sprawiedliwość ma znacznie poważniejsze problemy, niżeli wewnętrzne
„awantury” i wszyscy koalicjanci zdają sobie z tego sprawę.

Wszyscy jadą na jednym wózku i muszą się trzymać razem. Mimo tych niechęci, wszyscy tam mają świadomość, że ten wózek jest wspólny i trzeba go pchać pod coraz bardziej stromą górę.

Politolog uważa, że Jarosław Kaczyński dał zbyt dobre miejsca na listach wyborczych swoim koalicjantom. Gdyby do tego nie doszło, nie byłoby dzisiaj sporów w obozie Dobrej Zmiany.

Kiedy Zjednoczona Prawica odniosła wiosną ubiegłego roku zwycięstwo do Parlamentu Europejskiego, to byłem przekonany, że Jarosław Kaczyński zrobi reset i zresetuje przystawki. No a przystawki nie tylko nie zostały zresetowane, ale się rozwinęły. Jarosław Kaczyński musi się teraz zmagać z problemem, który wynika z jego niedopatrzenia.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego zwraca uwagę, że przegrana w elektoracie młodych ludzi Prawa i Sprawiedliwości to zła wiadomość dla rządu, co nie oznacza, że nie może za 3 lata ponownie wygrać wyborów, ze względu na zamieszanie wśród opozycji.

To zwycięstwo rzeczywiście było zwycięstwem o włos, ale jak się patrzy na to, co się dzieje po stronie opozycyjnej, to widać, że tam mamy do czynienia z gigantycznym kryzysem i ta opozycja zwłaszcza na lewo od PiSu jest pogrążona w kompletnym chaosie. Jeśli ten chaos potrwa najbliższe 3 lata, to PiS może wygrać, bo wyborcy nie zobaczą żadnej alternatywy.

Prof. Antonii Dudek podkreśla, że starzenie się społeczeństwa to problem numer jeden dla Polski, a nie tęczowa rewolucja. Szansą dla opozycji nie jest popieranie ruchów LGBT, ale wytykanie rządowi nieudolności w radzeniu sobie z recesją gospodarczą i składanie konstruktywnych propozycji.

Opozycja jest w stanie dramatycznym. Główna partia Platformy Obywatelska jest dramatycznie podzielona. Potencjalny odnowiciel Rafał Trzaskowski został przywalony na starcie awarią Czajki i będzie długie tygodnie z tego się podnosił.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

M.K.

Wypij: Nie można zarzynać własnej gospodarki. Trzeba przedyskutować zakaz hodowli zwierząt futerkowych

Michał Wypij komentuje projekt PiS „Piątka dla zwierząt” i uważa, że należy przedyskutować sprawę zakazu hodowli zwierząt futerkowych. Mówi też, że rząd bez wicepremier Emilewicz jest możliwy.


Poseł Porozumienia, Michał Wypij komentuje projekt „Piątka dla zwierząt” przedstawiony dzisiaj przez Prawo i Sprawiedliwość i wskazuje, że rozmowy nad zmianami dotyczącymi ochrony zwierząt będą przedyskutowane przez Klub Parlamentarny PiS.

Przypatruje się temu z zaciekawieniem. Widzę kilka postulatów, pod którymi się podpisuję. Myślę, że sprawa wymaga głębszej analizy, ale co do zasady uważam, że stać nas na to, aby wypracować lepsze prawo, które będzie brało zwierzęta w obronę […] Myślę, że ponadpartyjna zgoda może być w tym temacie osiągnięta.

Gość Popołudnia Wnet podkreśla, że obawia się zakazu hodowli zwierząt futerkowych i musi być ona poddana dyskusji.

O tym punkcie będziemy musieli dłużej porozmawiać, bo zarzynanie własnej gospodarki jest tematem, który co najmniej trzeba o mówić. Choć jest trudny dla osób wrażliwych.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego zwraca uwagę, że poszerzenie oferty programowej PiS o kwestie ochrony środowiska ma trafić do młodych ludzi i wciągnąć ich do polityki. Jest to element konkurencji prawicy z pozostałymi ugrupowaniami, które także próbują dotrzeć do tego elektoratu.

Zdaniem posła Michała Wypija, lider Porozumienia Jarosław Gowin powinien wrócić do rządu jako jeden z liderów obozu Zjednoczonej Prawicy.

Tak silna osobowość i doświadczony polityk (jak Jarosław Gowin-przyp. red.), który udowodnił swoją wartość zwłaszcza po kryzysie marcowo-kwietniowym […] Udowodnił, że polska polityka go potrzebuje. Rząd pana premiera Mateusza Morawieckiego również go potrzebuje, bo potrzebuje najmocniejszych polityków. Rząd wtedy jest silniejszy, a Polska potrzebuje dziś sprawnego rządu.

Dodaje, że wicepremier Jadwiga Emilewicz jest osobą, która tworzyła porozumienie i „niezależnie gdzie będzie się realizować” to jest dumny z jej dotychczasowej pracy. Na pytanie czy stanowisko w rządzie dla minister Emilewicz jest warunkiem sine qua non w negocjacjach dot. rekonstrukcji rządu oświadcza:

Nie oczywiście, że nie. Nikt z polityków Porozumienia nie jest przywiązany do stołków. O tym mówiła też premier Jadwiga Emilewicz […] Niezależnie od tego kto to będzie, Porozumienie jest lojalnym członkiem Zjednoczonej Prawicy i dalej zamierzamy realizować naszą umowę koalicyjną.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

M.K.

[related id=124368 side=left]

Karnowski: Trzy domy mediowe dzielą wszystkie pieniądze reklamowe na rynku w Polsce i nakładają filtr ideologiczny

Michał Karnowski przestrzega przed radykalną rekonstrukcją obozu rządowego, zwraca uwagę na konieczność wsparcia mediów „myślących po polsku” i przyjrzeniu się rynkowi reklamy w Polsce.

Dziennikarz tygodnika „Sieci”, Michał Karnowski przestrzega przed próbami radykalnego przemodelowania koalicji Zjednoczonej Prawicy, aby nie utracić obiecujących trzech lat kolejnych rządów. Jego zdaniem rekonstrukcja rządu ma poprawić jego skuteczność i przygotować Polskę na kryzys gospodarczy.

To są trudne sprawy. Często zdarza się, że z ambitnych pomysłów wychodzi niewiele […] Próba puknięcia z boku nie zawsze powoduje przesunięcia struktury, ale jej rozpad. Mądrzy ludzie to wierzą. Ja też jestem w polityce konserwatystą, gdyż uważam, że należy szanować struktury, które działają. Bardzo trudno jest coś zbudować, a łatwo zburzyć. I to wszystkim dedykuję.

Odnosząc się do prezydentury Andrzeja Dudy, redaktor Karnowski uważa, że będzie w jego drugiej kadencji pobrzmiewał „nowy ton”, ale nie oderwie się politycznie od programu Prawa i Sprawiedliwości.

Nie będzie to zupełnie nowa prezydentura. Myślę, że Andrzej Duda jest politykiem wiernym zasadom i wyborcom.

W kwestii repolonizacji mediów rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego podkreśla, że jest ona konieczna, choć wiele zmieniło się na rynku mediów i być może warto po prostu wesprzeć polskie media, zamiast repolonizować zagraniczne. Zwraca również uwagę, że warto przyjrzeć się rynkowi reklamy w Polsce, który jest silnie zoligopolizowany.

Wzmocnienie Telewizji Publicznej jest częściową repolonizacją zasięgu i rynku […] Radio Wnet, które się rozwija jest dobrym dowodem, że pluralizm w pewnych miejscach się zwiększył […] Nie wiem, czy nie należałoby pójść drogą wzmocnienia tych ośrodków, które uznajemy za bardziej „myślące po polsku”. czy ostatnie lata nie pokazały, że ta ścieżka jest bardziej rozsądna. Warto się zastanowić, czy na rynku reklamy nie mamy do czynienia ze zmowami. Bo sytuacja, w której 3-4 domy mediowe dzielą wszystkie pieniądze reklamowe na rynku i jeszcze zakładają skrajny filtr ideologiczny polegający na tym, że nic, co nie jest tęczowe nie dostanie grosza.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

M.K.

Winnicki o koalicji Konfederacji z Solidarną Polską: Niczego nie wykluczamy, ale wiele spraw musielibyśmy przedyskutować

Jak wygląda polska edukacja na Białorusi? Jak Białoruś traktują państwa zachodnioeuropejskie? Czy Solidarna Polska mogłaby dołączyć do Konfederacji? Odpowiada Robert Winnicki.


Musimy szanować suwerenność państw jako naczelną zasadę w stosunkach międzynarodowych.

Robert Winnicki wskazuje, że ”nie ma takich problemów w stosunkach polsko-białoruskich, których nie dałoby się rozwiązać metodami dyplomatycznymi”. Sądzi, że nasz kraj mógłby ws. Białorusi odegrać przede wszystkim rolę mediacyjną. Przypomina o sytuacji Polaków na Białorusi. Podkreśla, że w porównaniu z Litwą i Ukrainą jest ona najgorsza.

Mamy zaledwie  dwie szkoły z polskim językiem nauczania, przy największej populacji Polaków na Kresach.

Nauczyciele w nich uczący mają dosyć obaw przed szykanami ze względu na swoją działalność. Poseł Konfederacji ocenia dotychczasową politykę Warszawy wobec Mińska:

Raz priorytetem była próba zbudowania dobrych relacji z Łukaszenką, by nie osuwał się w stronę Moskwy, a on i tak się osuwał, raz priorytetem była kwestia wspierania opozycji białoruskiej.

Na dalszy plan spadało wspieranie Polaków mieszkających za naszą wschodnią granicą. W rezultacie prowadzonej polityki nie udało się osiągnąć żadnego z zakładanych celów. Mówi o potrzebie relacji z naszym wschodnim sąsiadem za Bugiem po środowym spotkaniu ws. sytuacji na Białorusi, które odbyło się w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Zauważa, że eskperci ostrożnie mówią na temat tego, czy Łukaszenka straci władzę. Wskazuje, że

Na zachód od Renu państwa europejskie uznają Białoruś za strefę wpływów Rosji i uważają, że to Rosja powinna ten problem rozwiązać.

Niemcy widzą potencjalne problemy dla siebie w sytuacji na Białorusi, jednak nie angażują się tak bardzo jak Polska. Prezes Ruchu Narodowego komentując protesty Białorusinów, mówi, że

Mamy na Białorusi realne przebudzenie narodowe.

Następnie zdradza, że do Klubów Konfederacji  zapisało się już bardzo dużo Polaków. Jest to zalążek próby stworzenia stronnictwa przypominającego Republikanów w Stanach Zjednoczonych. Ma ono mieć wiele liderów i potrafić przy tym prowadzić skuteczne działania polityczne.

Konfederacja jest partią ideowej prawicy, otwartą na nowe środowiska.

Robert Winnicki mówi o zmianach w Platformie Obywatelskiej, która zaczynała jako partia konserwatywno-liberalna. Po dojściu do władzy stała się jednak „bezideową partią władzy”. Rolę tej ostatniej, jak mówi, spełnia obecnie Prawo i Sprawiedliwość.

Obecnie Platformie nie zostało nic poza boksowaniem się z lewicą w tęczowym narożniku. Nie jest potrzebna nikomu poza politykami Platformy.

Odnosząc się do zapowiedzi Rafała Trzaskowskiego na temat powołania ruchu społecznego wskazuje na KOD, którego energia się wyczerpała. Na pytanie czy Solidarna Polska mogłaby dołączyć do Konfederacji w przypadku rozpadu koalicji, stwierdza, że scenariusz taki jest obecnie nierealny. Podkreśla, że Konfederacja jest otwarta na nowe środowiska, ale „musi być to robione z głową”.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

 

 

Gajdamowicz: We Wrocławiu zabudowywuje się kliny wentylacyjne, a miasto wymaga bardzo intensywnej wentylacji

Janusz Chudzik i Janusz Gajdamowicz o komunikacji, zabudowie miejskiej we Wrocławiu i prezydenturze Jacka Sutryka. Także Gajdamowicz o Rafale Dutkiewiczu i niedoszłych flagach LGBT na ratuszu.


Janusz Chudzik odnosi się do problemu z komunikacją publiczną w historycznej stolicy Śląska. Zachęca do odwiedzenia Wrocławia, który nazywa pięknym miastem. Wskazuje, że deweloperzy wciskają budynki, gdzie mogą. Podaje przykład ul. Grabiszyńskiej na której buduje się osiedle, z którego będzie tylko jedna droga wyjazdu. Grozi to zakorkowaniem. Krytykuje obecnego prezydenta, Jacka Sutryka, za brak wizji rozwoju miasta i nierealizowanie pomysłów radnych Prawa i Sprawiedliwości.

Janusz Gajdamowicz  mówi, że na posiedzeniach Rady Miejskiej Wrocławia dzieją się rzeczy bardzo ciekawe. Rada przegłosowuje wszystkie projekty przedłożone jej przez prezydenta Jacka Sutryka. Nasz gość ocenia prezydenturę poprzednika obecnego gospodarza miasta:

Kilka kadencji pana prezydenta Dutkiewicza we Wrocławiu to wydawało się, że z jednej strony pasmo wielkich sukcesów, rozwój miasta, Euro, World Games i kilka innych spektakularnych wydarzeń […].

Dziennikarz ocenia, że organizowane w stolicy Dolnego Śląska wydarzenia podnosiły krajowe, a nawet międzynarodowe znaczenie miasta. Jednocześnie jednak duży był ich koszt finansowy. Miasto nie może sobie poradzić z kosztami nowego stadionu. Gajdamowicz twierdzi, że Jacek Sutryk jest kiepskim prezydentem Wrocławia. Świadczą o tym ciągłe roboty drogowe, których końca nie widać i realizacje takich projektów, jak zwężanie dróg. Krytykuje zabudowywanie klinów wentylacyjnych w mieście, wskazując, że

Wrocław to miasto, które wymaga bardzo intensywnej wentylacji.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego komentuje sprawę odmowy powieszenia flag LGBT we Wrocławiu na budynku ratusza. Wiceprezydent był skłonny przychylić się do tej propozycji, wysuniętej przez aktywistów. Sam Jacek Sutryk, po powrocie z urlopu, stwierdził, że dopóki jest prezydentem, nie pozwoli na zwieszenie czwartej flagi na wrocławskim ratuszu (obok wrocławskiej, polskiej i unijnej).

Wysłuchaj obu rozmów już teraz!


K.T./A.P.

Dr Saryusz Wolski: Jeśli zneutralizujemy groźbę rosyjskiej interwencji, to Białorusini sami wybiją się na niepodległość

Jacek Saryusz Wolski mówi o szansie dla Rosji jaką byłaby demokratyzacja Białorusi, odmiennym stanowisku PE i „wielkiej trójki” z Paryża, Berlina i Brukseli i unijnej opcji atomowej wobec Moskwy.


Europoseł Prawa i Sprawiedliwości, dr Jacek Saryusz Wolski uważa, że Unia Europejska początkowo nie zrozumiała i nie doceniła powagi sytuacji na Białorusi, a postawa Angeli Merkel, Emanuela Macrona i Charlesa Michela, którzy jeszcze przed szczytem UE odbyli rozmowy z Władimirem Putinem, wysłała niepotrzebny sygnał, że Białoruś należy do strefy wpływów Rosji.

Nie powinni byli tego robić. Pytanie jakie sankcje zapowiedzą wobec Rosji, gdyby ta podjęła się bezpośredniej militarnej albo hybrydowej interwencji na Białorusi […] Uważam, że kontakty z Rosją są potrzebne po szczycie, a nie przed.

Gość Popołudnia Wnet zwraca uwagę, że stanowisko pięciu grup Parlamentu Europejskiego domaga się ponowienia wyborów, pokojowego przekazania władzy, nałożenia sankcji na Białoruś i wsparcia finansowo-politycznego dla opozycji oraz wzywa Moskwę do powstrzymania się od interwencji, a Unię Europejską do przeciwdziałania jej. Natomiast hamulcowymi dla śmiałych decyzji będą władze w Paryżu i Berlinie.

W tej chwili Unia Europejska jest odwrócona plecami do wschodniego sąsiedztwa i Partnerstwa Wschodniego. Budżet na te cele jest w nowej perspektywie pocięty […] O to głównie chodzi w tej groźbie sankcji wobec Rosji, że jeśli by zneutralizować ewentualna interwencję rosyjską militarną czy hybrydową, to Białorusi sami potrafią wybić się na niepodległość i demokrację.

Europoseł PiS twierdzi, że jeśli Białoruś wejdzie na drogę demokratyzacji, może otrzymać umowę stowarzyszeniową z UE już następnego dnia, ale rozsądne jest, aby nie mówić przedwcześnie o członkostwie Mińska w UE. Dodaje również, że demokratyzująca się Białoruś może doprowadzić do efektu demonstracji i tym samym pomóc zdemokratyzować się Rosji, co jest niezwykłą szansą.

Nie przypadkiem w tym tekście z PE jest mowa o zwiększonym wsparciu finansowym, technicznym i politycznym, co należy czytać jako przywrócenie czy powtórne otworzenie (drogi do stowarzyszenia z UE-przyp. red.) […] Bez szans na członkostwo. Sądzę, że byłoby rozsądne, żeby dzisiaj ani oni, ani my o tym nie mówili, aby nie utrudniać sytuacji. Zmiana musi przyjść etapowo.

Dr Jacek Saryusz Wolski ma nadzieje, że jutro na szczycie Rady Europejskiej dojdzie do jednoznacznego postawienia sprawy i Unia Europejska zagrozi Rosji, że jeśli podejmie ona interwencję na Białorusi, to spotka się z wykluczeniem z międzynarodowego systemu rozliczeń SWIFT.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

M.K.

Prof. Girzyński: Odrzucenie kandydatury ks. Isakowicza-Zaleskiego to decyzja Kościoła i hierarchów

Dr Zbigniew Girzyński żałuje, że ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski nie znalazł się w tzw. komisji ds. pedofilii. Mówi, iż władze Kościoła katolickiego wpłynęły na kierownictwo partii PiS.

Należałem do 1/3 klubu, która poparła księdza Tadeusza Isakowicz-Zaleskiego, który został zgłoszony przez klub PSL i Konfederację. Mam nadzieję, że komisja ds. pedofilii będzie działała sprawnie i będzie ona odczuwała potrzebę wyjaśnienia i oczyszczenia przestępstw, z którymi mieliśmy do czynienia – mówi gość „Poranka Wnet”.

Prof. Zbigniew Girzyński żałuję, że ksiądz Isakowicz-Zalewski nie zasiądzie w powołanej komisji. Niestety jest to decyzja Kościoła i hierarchów, którzy nie chcieli, aby ksiądz Isakowicz-Zaleski znalazł się w tej komisji.

„Uważam, że ze względu na przejrzystość, a także na dobro Kościoła lepiej byłoby, gdyby w komisji zasiadł ks. Isakowicz-Zaleski. Liczę jednak na to, że również bez niego uda się wyjaśnić wszystkie sprawy” – mówi. W opinii gościa „Poranka Wnet” sprawę pedofilii w Kościele trzeba natychmiast rozwiązać.

Ludzie świeccy, którzy nie interesowali się kobietami, często wstępowali do stanu duchownego. Ich orientacja sprawiała, że coraz częściej narażani byli na interesowanie się małymi chłopcami. Środowiska lewicowe zaczęli obracać to przeciwko Kościołowi i duchownym.

Mieliśmy do czynienia z zachowaniami homoseksualnymi, nieobyczajnymi, które nie były wyjaśnione przez Kościół. Wszystko zostało zamiecione pod dywan. Jest to wielkie zgorszenie, które trzeba piętnować – zaznacza.

Rozmówca komentuje wyniki wyborów prezydenckich twierdząc, że wnioski unieważnienia wyborów to wola Platformy Obywatelskiej, która dzisiaj już nie walczy z PiS-em, a walczy o przywództwo w opozycji.

Platforma Obywatelska będzie tak długo przegrywać wybory, aż nauczy się je przegrywać. Trzeba bowiem umieć przegrać z klasą. Wielu liderów tej formacji nie potrafi pogratulować urzędującemu prezydentowi wygranej. Oceniam to z wielkim smutkiem. Świadczy to o braku kwalifikacji do zajmowania się sprawami państwowymi – mówi prof. Zbigniew Giżyński.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

M.N.

Prof. Czarnek: Demokracja zwyciężyła. Przy ogromnej frekwencji Andrzej Duda został wybrany na kolejną kadencję

Prof. Przemysław Czarnek czuje radość ze zwycięstwa Andrzeja Dudy. Podkreśla, że baza wyborców obecnego prezydenta znacznie się poszerzyła i wygrał z całą totalną opozycją w tych wyborach.

Jestem szczęśliwy z faktu, że ponad 50 proc. Polaków opowiedziało się za wizją Polski ukazaną przez Andrzeja Dudę. Jest to ogromny sukces urzędującego prezydenta – mówi gość „Poranka Wnet”.

Jak twierdzi: Nie zgadzam się ze sformułowaniem, że Polska jest podzielona. Na tym polega demokracja. W tym systemie nigdy nie głosuje się w 100 proc. na jednego kandydata. Każdy z wyborców ma swoje zdanie, które wyraża za pomocą oddania głosu. Gość „Poranka Wnet” dziękuje wyborcom Konfederacji za oddanie swoich głosów na Andrzeja Dudę.

Demokracja zwyciężyła. Przy ogromnej frekwencji Andrzej Duda został wybrany na kolejną kadencję – podkreśla.

Jeśli kandydat PiS-u wygrywa z kandydatem, którego popiera cała opozycja to znaczy, że Andrzej Duda jest znakomitym kandydatem. Trzeba robić wszystko, aby przekonywać ludzi do słuchania ze zrozumieniem. Ilość manipulacji i przekłamań w wielu stacjach telewizyjnych i radiowych była tak ogromna, że udzielała się ludziom – mówi.

Prezydent Andrzej Duda nigdy nie odpowiadał przed Prawem i Sprawiedliwością, zawsze odpowiadał jedynie przed Bogiem i historią. Ma on swoje określoną wizję Polski, którą będzie kontynuował przez następne 5 lat swojej kadencji.

Prof. Przemysław Czarnek zaznacza, że Duda wygrał pomimo wielu fake newsów, które były publikowane na jego temat.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

M.N.

Dziambor: Nie ma i nie będzie rozmów na temat przekazania poparcia. Liczę, że odbędzie się jeszcze jedna debata

Artur Dziambor o zdalnych obradach Sejmu, debacie prezydenckiej, słowach marszałka Grodzkiego, Rafale Trzaskowskim, bonie oświatowym i wizycie Andrzeja Dudy w Waszyngtonie.

Jest bardzo duża szansa, że Sejm który pamiętamy już nigdy nie będzie wyglądał tak, jak kiedyś. Prawo i sprawiedliwość doprowadzi do sytuacji w której do gmachu Sejmu będą przyjeżdżać, tylko Ci posłowie, którzy chcą.

Artur Dziambor krytykuje propozycję, by utrzymać na stało możliwość głosowania przez parlamentarzystów on-line. Komentując wypowiedź marszałka Tomasza Grodzkiego podkreśla, że jak powiedział sam kandydat Konfederacji na Prezydenta RP, nie są prowadzone żadne rozmowy na temat przekazania poparcia w II turze wyborów:

Nie ma i nie będzie takich rozmów. Walczymy o najlepszy wynik dla Krzysztofa Bosaka. Kandydat Konfederacji robi wielką kampanię. Rozważania na temat II tury są teraz niedopuszczalne.

Wiceprezes partii KORWiN odnosi się do debaty wyborczej. Zauważa, że Rafał Trzaskowski „na debacie telewizyjnej spięty, zdenerwowany, tak, jakby nie chciał tam być”. Stwierdza, że jako nauczyciela ucieszyło go przytoczenie i wytłumaczenie, jak działa bon edukacyjny. Jest to bowiem koncepcja, której wielu Polaków nie rozumie. Dziambor dodaje, że

Rafał Trzaskowski zyskuje tym, że wystartował jako ostatni i wprowadza efekt świeżości. Mam nadzieję, że odbędzie się jeszcze jedna debata.

W kwestii zorganizowania debaty liczy na stację Polsat, mając nadzieję, że będzie to prawdziwa debata, w której kandydaci odnoszą się nawzajem do siebie. Poseł Konfederacji komentuje także zapowiedzianą wizytę Andrzeja Dudy w Waszyngtonie:

Z tej wizyty poza politycznymi zyskami Andrzeja Dudy powinno wyjść coś konkretnego.

Wskazuje, że w sprawie wojskowej obecności Amerykanów w naszym kraju „powinniśmy stawiać konkretne warunki”.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

M.N./A.P.

Fogiel: Każdy w Polsce, niezależnie od swoich poglądów cieszy się ochroną prawa

Radosław Fogiel przekonuje, że Andrzej Duda jest kandydatem konserwatywnym. Świadczą o tym jego działania, obniżenie wieku emerytalnego czy odstąpienie od posyłania sześciolatków do szkół.

Radosław Fogiel – poseł i zastępca rzecznika prasowego PiS – przekonuje w Poranku WNET do reelekcji Andrzeja Dudy, który jest gwarantem dobrej współpracy rządu i prezydenta. Dla naszego gościa sprawa jest jasna.

Te wybory dotyczą zasadniczych różnic, czy będziemy mieli prezydenta, który może coś dokonać, [… ]czy będziemy mieli prezydenta, który będzie  prowadził wojnę z rządem  i doprowadzi do paraliżu państwa.

Andrzej Duda ma gwarantować stabilność i współpracę, ale ma też swoją wizję. Prezydent – według naszego gościa – jest zwolennikiem wielkich inwestycji, które dadzą Polsce szansę na rozwój w czasach kryzysu.

Radosław Fogiel nie ucieka też od kwestii ideologicznych, bardzo gorących w ostatnich dniach. Zastępca rzecznika PiS mówi, że prezydent podpisał Kartę Rodziny, która reprezentuje jego poglądy i postulaty w sprawie ochrony rodziny. Dodatkowo zaznacza

Każdy w Polsce, niezależnie od swoich poglądów, od swojej orientacji, od swojej zamożności, wykształcenia cieszy się tymi samymi prawami i ochroną polskiego państwa.

Jak dodaje rozmówca Magdaleny Uchaniuk-Gadowskiej:

 Ochrona rodziny nikomu nie zagraża i nie jest skierowana przeciw komukolwiek. Ten  kto widzi w karcie zagrożenie, chce rozpętać ideologiczną wojnę.

Jednocześnie gość „Poranka WNET”  broni swojego partyjnego kolegi Przemysława Czarnka. Przypomina, że feralna wypowiedź o tym, że homoseksualiści „nie są równi ludziom normalnym” padła w kontekście zdjęcia nagiego Amerykanina w barze, po czym została z tego kontekstu wyjęta.

Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że w kampanii wyborczej, kiedy jesteśmy szczególnie skrupulatnie wysłuchiwani, […] powinniśmy ważyć słowa trzykrotnie bardziej niż zazwyczaj. Była to pewnie zbędna wypowiedź, ale z drugiej strony to co się zarzuca panu posłowi też nie jest prawdą.

Niezależnie od sprawy Przemysława Czarnka, Fogiel odpiera zarzuty Krzysztofa Bosaka jakoby prezydent Duda nie był prawicowy.

To nie jest tak że koledzy z Konfederacji są jedyną prawicową, konserwatywną, partią w Polsce (…) Jeśli chodzi o wartości konserwatywne to pan prezydent całą swoją kadencję pokazywał co jest dla niego ważne, co jest istotne. Wsłuchuje się w głos społeczeństwa. Prezydent robi takie rzeczy, które są zwykłymi życiowymi sprawami, które wspierają rodzinę.

Jako przykłady działań konserwatywno – prorodzinnych parlamentarzysta wskazuje 500+, obniżenie wieku emerytalnego czy rezygnację z posyłania sześciolatków do szkół.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T / F.G / A.W.K.