Dr Zbigniew Kuźmiuk mówił w porannej audycji Radia WNET m.in. o unijnych działaniach przeciwko Polsce i Węgrom oraz forsowaniu deklaracji LGBTIQ.
Dr Zbigniew Kuźmiuk spodziewa się, że na najbliższym posiedzeniu Parlamentu Europejskiego będzie miał miejsce kolejny atak na Polskę , Węgry i Słowenię.
.@ZbigniewKuzmiuk w #PoranekWNET: Spodziewam się festiwalu ataku w UE na trzy kraje. Rozkręcono aferę w związku z przejęciem PolskaPress, która odbyła się zgodnie z zasadami rynkowymi. Nie wiem dlaczego mielibyśmy się z tego tłumaczyć.#RadioWNET
Ta histeria nakręcana wokół polski przez europosłów opozycyjnych trwa. Ich koledzy z poszczególnych frakcji przyjmują to bezkrytycznie . (….) Próbuje się wymusić interwencję, która obaliłaby polski rząd. Chyba taka jest logika tych działań.– dodaje polityk.
W Parlamencie Europejskim powstał projekt rezolucji w sprawie ogłoszenia Unii Europejskiej „strefą wolności LGBTIQ”. Został przygotowany przez deputowanych, również polskich, z frakcji Europejskiej Partii Ludowej. Projekt zawiera zapis, że:
Komisja nie powinna wahać się przed użyciem wszystkich narzędzi, w tym postępowań w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego, ram na rzecz praworządności, art. 7 TUE, a także niedawno przyjętego rozporządzenia w sprawie ochrony budżetu Unii w przypadku uogólnionych braków w odniesieniu do przepisów prawa w państwach członkowskich w celu przeciwdziałania naruszeniom praw podstawowych osób LGBTIQ w całej Unii
Jak zauważa Zbigniew Kuźmiuk tego typu dokumenty zostaną wykorzystane przeciwko takim krajom jak Polska i Węgry:
.@ZbigniewKuzmiuk w #PoranekWNET o przyjęciu rezolucji LGBTI: Ma potępić te kraje, które chronią rodzinę, w tym Polskę. (…) Ukłuto takie sformułowania, że w Polsce czy na Węgrzech przyjmuje się rezolucje przeciwko środowiskom LGBT, (…) a to nieprawda.#RadioWNET
Odniósł się także do ostatniego orzeczenia TSUE ws. Polski. Przypomnijmy, że Trybunał odpowiadając na pytania Naczelnego Sądu Administracyjnego orzekł, że „kolejne nowelizacje ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa, które doprowadziły do zniesienia skutecznej kontroli sądowej rozstrzygnięć Rady o przedstawieniu prezydentowi wniosków o powołanie kandydatów na sędziów Sądu Najwyższego, mogą naruszać prawo UE”. Jak ocenił eurodeputowany PiS orzeczenie to jest bezpodstawne. Jak przewiduje, na wzór niemiecki, pojawi się rozstrzygnięcie polskiego TK w tej sprawie o nadrzędności konstytucji nad innymi aktami prawnymi.
.@ZbigniewKuzmiuk w #PoranekWNET: #TSUE może wydawać sobie kolejne rozstrzygnięcia, ale nie będziemy go słuchać. Nie ma innego wyjścia. Najważniejszym polskim aktem jest konstytucja i do niej będziemy się stosować.#RadioWNET
.@ZbigniewKuzmiuk w #PoranekWNET: Treść rezolucji, choć jej jeszcze nie znamy, pewnie jest już zapisana i jest jednoznaczna – potępia polski rząd. #RadioWNET
„Poranka WNET” można słuchać od poniedziałku do piątku w godzinach 7:07 – 9:00 na: 87.8 FM w Warszawie, 95.2 FM w Krakowie, 96.8 FM we Wrocławiu, 103.9 FM w Białymstoku i na www.wnet.fm.
Goście „Poranka WNET”:
Piotr Kowalczuk – dziennikarz tygodnika „Do Rzeczy”, Polskie Radio;
Prof. Mieczysław Ryba – historyk, KUL;
Jerzy Marek Nowakowski – historyk, były ambasador RP na Łotwie oraz w Armenii;
Prof. Ryszard Terlecki – polityk PiS, wicemarszałek Sejmu;
Dr Artur Bartosiewicz – ekonomista, wykładowca SGH;
Bartosz Paszcza – Klub Jagielloński;
Prowadzący: Łukasz Jankowski
Realizator: Mikołaj Poruszek
Koronawirus, Włochy / Fot. Dipartimento Protezione Civile, Wikimedia Commons (CC BY 2.0)
Piotr Kowalczuk – mówi o pogarszającej się sytuacji epidemicznej we Włoszech i wpływie pandemii na gospodarkę, a także o działaniach nowego włoskiego rządu premiera Mario Draghiego, w którym Włosi pokładają wielkie nadzieje.
Strajk Kobiet w Warszawie / Fot. Radio WNET
Prof. Mieczysław Ryba – odnosi się do kreowania przez lewicowe środowiska niechęci do Kościoła. Wskazuje, że jest to przejaw wojny kulturowej. Komentuje także skręt w lewo Platformy Obywatelskiej. Ocenia, że w ten sposób PO próbuje „wygrać konkurencję na radykalizm” z lewicą oraz Szymonem Hołownią. Profesor analizuje także nastroje wśród młodzieży. Zaznacza, że na tej grupie jest wywierana silna presja ideologiczna. W jego ocenie Kościół katolicki powinien aktywniej włączyć się w proces konserwatywnej rewolucji, zwłaszcza w kontekście radykalizacji lewicy. Komentuje również sytuację w Zjednoczonej Prawicy. Jak ocenia przyśpieszone wybory nie leżą ani w interesie Prawa i Sprawiedliwości, ani mniejszych partii wchodzących w skład koalicji rządzącej.
Jerzy Marek Nowakowski / Ernests Dinka, Saeimas Kanceleja, Wikimedia Commons (CC BY-SA 2.0)
Jerzy Marek Nowakowski – mówi o sytuacji politycznej w Gruzji i silnych wpływach rosyjskich na ten kraj. Po wojnie o Górski Karabach znacznie wzrosła także rola Turcji. Na tym obszarze swoje wpływy chcą również odbudować Stany Zjednoczone. Na zewnętrzną walkę nakłada się skomplikowana sytuacja wewnętrzna. Ocenia, że gwarantem zachowania pokoju w tym regionie jest USA.
Ryszard Terlecki / Elekes Andor / CC 4.0
Ryszard Terlecki – o sporze w koalicji rządzącej. W jego ocenie Zjednoczona Prawica nadal ma „spokojną większość” w Sejmie. Zapewnia, że zostanie zrobione wszystko, by rozwiązać konflikt. Polityk wyraża nadzieję, że koalicjanci nadal będą w stanie mówić jednym głosem w podstawowych sprawach. Odnosi się także dymisji Janusza Kowalskiego, który w jego ocenie „nie zachowywał się tak, jak powinien zachowywać się wiceminister”. Zaskoczeniem było także to, że wiceminister sprawiedliwości i poseł z Rzeszowa Marcin Warchoł bez konsultacji ogłosił, że zamierza ubiegać się o urząd prezydenta Rzeszowa. PiS nie jest zadowolony z niespodziewanego postępowania swojego koalicjanta. Ryszard Terlecki wskazuje także, że w umowie koalicyjnej nie ma gwarancji startu mniejszych ugrupowań ze wspólnych list. Mówi także o odrzuceniu przez Senat kandydatury Piotra Wawrzyka na Rzecznika Praw Obywatelskich. Teraz procedura musi zacząć się od nowa.
Dr Artur Bartosiewicz – mówi o luce vatowskiej i działaniach rządu, które uszczelniły system podatkowy. Są one wysoko ocenione przez instytucje międzynarodowe. Jak zaznacza ważna jest modyfikacja postawy społecznej. Ekspert zauważa że „przez lata oszukiwanie państwa było traktowane jako coś dobrego (…) i świadczyło o zaradności Kowalskiego”. Ekspert wskazuje, że najważniejsze jest zmniejszenie skali wyłudzeń. Środki, które wpływają do budżetu dzięki uszczelnieniu sytemu pomagają w realizacji programów społecznych i pomocowych.
Bartosz Paszcza – o ugodzie rządu Australii z Google i Facebookiem. Australia przyjęła prawo, które ma zobowiązać tych gigantów technologicznych do płacenia twórcom treści, firmom medialnym i dziennikarzom za wykorzystywanie ich w innych portalach. Według niego narracja, że nowe zapisy są dążeniem do ratowania dziennikarstwa jest fałszywa. Za kulisami tej sprawy kryje się postać Ruperta Murdocha.
Jan Bogatko, stały korespondent Radia Wnet z Niemiec mówił o aktualnej sytuacji epidemicznej w tym kraju. Odniósł się także do relacji niemiecko-amerykańskich oraz sankcji w sprawie Nord Stream 2.
Jan Bogatko mówił o bieżącym stanie pandemii w Niemczech. W ostatnich godzinach Instytut Roberta Kocha podał najnowsze dane na temat liczby zakażeń w tym kraju.
Mamy 9705 nowych infekcji. (…) To pewna poprawa sytuacji.
Eksperci przestrzegają jednak przed luzowaniem obostrzeń.
Instytut Roberta Kocha przestrzega przed tym, by poluźnić lockdown, bo jego zdaniem mogłoby to doprowadzić do szkodliwego rozwoju sytuacji.
Korespondent Radia WNET odniósł się także do kwestii amerykańskich sankcji wobec Nord Stream 2. Pojawiają się doniesienia, że nowa administracja Białego Domu jest gotowa by je znieść. Jednym z elementów kompromisu mogłoby być zastosowanie mechanizmu, który blokowałby przesyłanie gazu przez gazociąg w przypadku zmniejszenia dostaw przez Ukrainę.
Prezydent USA jest gotów do podjęcia do zniesienia sankcji w związku z Nord Stream 2. Niemcy bardzo się cieszą, że prezydentem został Demokrata. (…) Pewnym zgrzytem jest to, że Francja zaczęła wypowiadać się ostrzej na temat Nord Stream 2 .
Kompromis Brukselski musi być zaakceptowany przez parlament Unii Europejskiej.
W czwartek podczas szczytu Rady Europejskiej doszło do kompromisu Polski i Węgier z pozostałymi państwami członkowskimi UE.
Jeśli Komisja Europejska nie wypełni postanowień ze szczytu w Brukseli, to Polski parlament może nie zaakceptować porozumienia.
Jak przedstawił gość Krzysztofa Skowrońskiego w Brukseli wygrała polityka, a przegrało prawo, bo konkluzje szczytu są zobowiązaniem, a nie postanowieniami Unii Europejskiej.
Maciej Prost z Wojewódzkiego Inspektoratu Weterynarii w Szczecinie opowiada o przetwórstwie rybnym, ogniskach grypy ptaków i sposobie na walkę z ASF.
Wojewódzki Lekarz Weterynarii w Szczecinie, Maciej Prost wskazuje, że dużym działem gospodarki przetwórczej województwa zachodniopomorskiego jest przetwórstwo rybne. Surowiec pochodzi natomiast nie z własnych połowów, ale spoza Polski.
Jest to surowiec, który zakupujemy poza Polską. Importujemy i przerabiamy w naszych zakładach zlokalizowanych na wybrzeżu.
Gość Poranka Wnet odnosi się także do problemów związanych z produkcją drobiu i podkreśla, że grypa ptaków jest pretekstem do wstrzymania importu drobiu z Polski przez inne państwa, które konkurują z naszym krajem:
Te problemy były związane z ogniskami grypy ptaków. Ognisko grypy ptaków powoduje, że wszystkie zakłady w bezpośredniej odległości od tego miejsca, mają problemy ze sprzedażą-szczególnie poza Polskę (…) Ta sytuacja powoduje, że konkurencja skrzętnie to wykorzystuje i blokuje dostęp do naszych produktów.
Inspektor Weterynarii w Szczecinie uważa, że receptą na uchronienie zwierząt w województwie zachodniopomorskim od afrykańskiego pomoru świń, polegało na depopulacji dzików we współpracy z myśliwymi, a także na charakterystyce tamtejszej produkcji:
Nie mamy drobnych gospodarstw i to pewnie jest recepta. Ta produkcja trzody zlokalizowana jest w dużych fermach, wielotysięcznych, ale charakteryzują się one dobrym zabezpieczeniem i bioasekuracją.
Wypowiedzi doradców prezydenta Dudy wyglądają, jakby naprawdę wierzyli, że Stany Zjednoczone są krajem autorytarnym, a to jest demokracja – mówiła Irena Lasota w Poranku WNET.
Zdaniem byłej prezes Instytutu na rzecz Demokracji w Europie Wschodniej polskie władze odniosły sukces, gdy dwa lata temu rozkochały w naszej ojczyźnie prezydenta Stanów Zjednoczonych. Jednak to Demokraci kontrolują budżet i mają większość w Izbie Reprezentantów.
– Należy pamiętać, że Polska nie wyszła dopiero z buszu. Polska jest dużym krajem, o czym wiemy, ale też szanowanym w Ameryce. Była szanowana nawet w okresie komunizmu i właśnie Amerykanie pamiętają i o Solidarności, i o różnych buntach, które były w Polsce, i nie należy zakładać, że wszystko co teraz Ameryka robi dla Polski to dlatego, że odkryła że jest taki kraj
Samo podpisanie umowy przez prezydentów Andrzeja Dudę i Donalda Trumpa było rzeczą spodziewaną, ale dobrze, że wreszcie mamy konkretne porozumienie. W kontekście baz NATO, publicystka zwraca uwagę, że kwestia przeniesienia części żołnierzy amerykańskich do Polski, wymaga stworzenia infrastruktury prawdopodobnie porównywalnej do Niemieckiej, a to może potrwać kilka lat. Również temat wiz nie jest jeszcze przesądzony. Musimy poczekać do 30 września – wtedy zostanie podana oficjalna deklaracja, czy USA odrzuciło mniej niż 3 proc. polskich wniosków. Następnie sprawa musi przejść przez kolejne urzędy.
[related id=86052]- Optymiści zakładają, że to może potrwać dwa trzy miesiące. Pesymiści mówią, że to może być dopiero w styczniu lub lutym – mówi rozmówczyni Magdaleny Uchaniuk-Gadowskiej, podkreślając, iż sprawa może zostać spowolniona również przez ewentualny konflikt kongresu z prezydentem, na temat niezwiązany z Polską, jakim jest budżet.
Miasto królewskie na szlaku wojny obronnej 1939 r. Piotrków Trybunalski z perspektywy przeszłości, rozwoju i zaskakujących skojarzeń: królowa Bona i wojak Szwejk.
Goście Poranka WNET:
Renata Wojtczak – dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej;
Piotr Dmitrowicz – wicedyrektor Muzeum im. Jana Pawła II;
Jacek Ziętek – historyk, kustosz Muzeum w Piotrkowie Trybunalskim;
Agnieszka Warchulińska – Radio Strefa;
Bogdan Feręc – redaktor naczelny portalu Polska-IE.com;
Krzysztof Chojniak – prezydent Piotrkowa Trybunalskiego;
Tomasz Moszczyński – przewodnik w Muzeum Piwowarstwa;
Dr Błażej Cecota – kierownik Centrum Informacji Turystycznej w Piotrkowie Trybunalskim,
Marek Ostrowski – prezes firmy Balans Poland.
Prowadzący: Tomasz Wybranowski
Wydawca: Jan Olendzki
Realizator: Paweł Chodyna
Multimedia: Jan Brewczyński
Wydawca techniczny: Adrian Kowarzyk
Część pierwsza:
Renata Wojtczak / Fot. Jan Brewczyński
Renata Wojtczak, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej wspomina historię Miejskiej Biblioteki Publicznej w Piotrkowie Trybunalskim, która powstała w 1923 r. z inicjatywy ówczesnego ławnika Wydziału Szkolnictwa i Oświaty Pozaszkolnej – Adama Próchnika. Rozwój MBP zahamował wybuch II wojny światowej.
W 1967 r. Biblioteka Powiatowa wraz z Miejską Biblioteką Publiczną zostały przeniesione do wyremontowanego budynku dawnej synagogi. Rok 1999 przyniósł znaczące zmiany w funkcjonowaniu Biblioteki. W związku z nowym podziałem administracyjnym Polski, który zlikwidował województwo piotrkowskie, placówka ponownie stała się Miejską Biblioteką Publiczną.
Od 1 stycznia 2000 r., na mocy porozumienia zawartego przez Zarząd Miasta Piotrkowa Trybunalskiego i Starostwo Powiatowe, Miejska Biblioteka Publiczna pełni również funkcje biblioteki powiatowej.
Piotr Dmitrowicz w ramach Kalendarium Wojny Obronnej przypomina wydarzenia Kampanii Obronnej 1939 roku.
Część druga:
Milejów: pomnik na cmentarzu żołnierzy poległych w bitwie pod Piotrkowem Trybunalskim / Fot. Jotempe / CC 3.0
Jacek Ziętek, historyk, archeolog, kustosz Muzeum w Piotrkowie Trybunalskim, opowiada o wydarzeniach pierwszych dni września 1939 roku. Największe bitwy w tym mieście rozegrały się w dniach 5-6 września, w tym słynna Bitwa o szosę Piotrkowską. Dzięki niej Polskie pułki piechoty zablokowały dojazd czołgów, aby te nie mogły ruszyć na Warszawę.
Wielu historyków twierdzi, że gdyby nie to bohaterstwo żołnierzy w Piotrkowie i okolicach, to być może Warszawa byłaby zajęta znacznie szybciej – „to był drugi Pułk Piechoty Legionów pod dowództwem pułkownika Czyżewskiego, który zablokował praktycznie na cały dzień i postępowanie całej kolumny zmotoryzowanej Pierwszej Dywizji Pancernej”.
Część trzecia:
Rynek w Piotrkowie Trybunalskim / Fot. Lestat (Jan Mehlich) / Creative Commons Attribution ShareAlike 2.5
Agnieszka Warchulińska, dziennikarka Radia Strefa opowiada o Piotrkowie Trybunalskim, uroku wspaniałej starówki która była tłem wielu filmów. W tym miejscu kręcono choćby 1920 Bitwa Warszawska, Akademię pana Kleksa, Jakub kłamca, Listy do M. 3, Psy, Święta wojna, Vabank czy W ciemności. Piotrków trybunalski słynął również kiedyś z toru wyścigów konnych, który uznawany był za lepszy niż ten na Warszawskim Służewcu. Tor istniał od 1902 do 1939 roku.
W zarządzie Towarzystwa Wyścigów Konnych zasiadali m.in.: Aleksander margrabia Wielopolski, Stanisław ks. Lubomirski, Jan Florian hr Zamoyski czy Albert hr Wielopolski. Co ciekawe, choć w już w 1925 roku teren na którym odbywały się wyścigi przeznaczono na bazę lotniczą, to jednak nadal przez ponad 10 lat rozgrywano tu gonitwy i konkursy hippiczne.
Część czwarta:
Bogdan Feręc, redaktor naczelny portalu Polska-IE.com, w tramach przeglądu mediów Irlandzkich omawia sytuację na wyspach. Irlandzka prasa szeroko rozpisuje się na temat konfliktu przewodniczący Partii Pracy Jeremy’ego Corbyna i premiera Borisa Johnsona. Opozycja ma w tym momencie większość, jednak rozmówcę Tomasza Wybranowskiego zastanawia fakt, że mając większość nie przejmuje ona władzy. Boris Johnson jest pierwszym premierem którego trzy pierwsze wnioski zostały odrzucone w pierwszym czytaniu przez Izbę Gmin.
Jak dodaje Bogdan Feręc, niezależnie od tych wszystkich wydarzeń, duże firmy jak i samo społeczeństwo przygotowują się do twardego brexitu.
Krzysztof Chojniak / Fot. Jan Brewczyński
Krzysztof Chojniak, prezydent Piotrkowa Trybunalskiego mówi o zbliżających się wyborach parlamentarnych oraz programie 500+ w kontekście bogacenia się mieszkańców. Jak zauważa, w rozmowie z przedsiębiorcami mowa jest o zwiększonym popycie na produkty, cio może oznaczać iż jest to jeden z efektów sztandarowego programu partii rządzącej.
Jednak zmianom nie podlegają jedynie pojedyncze jednostki, zmienia się również cały wizerunek Piotrkowa Trybunalskiego „dbamy zarówno o część zachodnią, taką bardziej nowoczesną, nowszą, ale i tą starą i to w tym zakresie, choć już wiele zrobiliśmy, jak chociażby odnowienie wyglądu rynku, ale przed nami Jeszcze dużo pracy. W tej chwili jesteśmy w trakcie realizacji trzeciego etapu programu pod nazwą młode stare miasto.”
Krzysztof Chojniak mówi także o tym, jak układa się współpraca z jego kontrkandydatami o fotel prezydenta. Jak mówi, cieszy go, że w radzie miasta udało się zorganizować porozumienie, dzięki któremu radni z różnych opcji, ponad podziałami pracują dla dobra mieszkańców Piotrkowa Trybunalskiego – „jest zdecydowanie lepiej, niż w poprzednich kadencjach”.
Część piąta:
Muzeum Piwowarstwa – Piotrków Trybunalski / Fot. Jan Brewczyński
Tomasz Moszczyński, przewodnik w Muzeum Piwowarstwa opowiada o mieście piwowarów – Piotrkowie Trybunalskim. Najstarsza zachowana wzmianka o piotrkowskim piwie pochodzi z 1487 roku, kiedy to król Kazimierz Jagiellończyk potwierdził prawa kupców piotrkowskich do jego wytwarzania. Wiadomo jednak z badań historycznych, że piwo było tutaj warzone od założenia miasta.
To było również pierwsze miejsce w Polsce, w którym pito piwo prosto z kranów połączonych ze specjalnym zbiornikami do leżakowania. Było to w istniejącej do dziś gospodzie wojaka Svejka. Piotrków trybunalski to jedyne na świecie piwo typu QUINTUPLE, co oznacza dosłownie „pięciokrotnie mocne piwo”.
W drugiej części wypowiedzi Tomasz Moszczyński tłumaczy jakie są różnice pomiędzy różnymi typami piw, co jest w nich nietypowe, co mają wspólnego z whisky oraz jakie jest najlepsza, a jakie najbardziej znane polskie piwo.
Przypominamy również w duchu piosenki Jana Pietrzaka iż „alkohol jest dla ludzi, lecz alkoholizm nie”.
Część szósta:
Dr Błażej Cecota / Fot. Jan Brewczyński
Dr Błażej Cecota pełniący funkcję kierownika Centrum Informacji Turystycznej w Piotrkowie Trybunalskim mówi o wycieczkach przez niego organizowanych.
Wycieczki tematyczne, takie jak „Skazani na Piotrków” pozwalają na mniej powierzchowne zwiedzenie miasta. Ta wycieczka skupia się np. na obiektach penitencjarnych w których osadzeni byli więźniowie – „wchodzimy do różnych budynków, które kiedyś miały przeszłość penitencjarną, ale okazuje się, że to się łączy z trasami związanymi z niepodległością, ponieważ pewne miejsca, były w konkretnych momentach używane właśnie w tym kontekście. Łączy się to też z historią Żydów w Piotrkowie”.
Przegląd lokalnej prasy o godzinie 9:25 prowadzi Jan Olendzki.
Część siódma:
Adrian Kowarzyk gościł niedawno w Iławie, gdzie zwiedzał nowoczesne Iławskie Wodociągi oraz inwestycję do produkcji Biogazu. Przeprowadził tam wywiady z kierownikiem obiektu Piotrem Kowalskim oraz z Wiceburmistrz Iławy Dorotą Kamińską.
Marek Ostrowski / Fot. Jan Brewczyński
Marek Ostrowski, prezes firmy Balans Poland mówi o poprawie klimatu do prowadzenia biznesu w Polsce. Jak dodaje, największą przeszkodą którą widzi w kraju są istniejące podziały które różnią Polaków. Jest to dla niego o tyle wyraźne, gdyż niedawno wrócił do Polski po ponad 30 latach zamieszkania w Holandii.
Jego spółka zajmuje się pośrednictwem pracy tymczasowej. Jak mówi, sytuacja pozyskiwania polskich pracowników jest coraz trudniejsza, a Polacy mają mocno wyśrubowane żądania. W swojej pracy musi on posiłkować się pracownikami spoza Unii Europejskiej, szczególnie z Ukrainy. Jak dodaje, wydajność polskiego pracownika przez ostatnie 10 lat poprawiła się niesamowicie, jednak za tą zmianą wzrosły również płace. Minimalna krajowa jeszcze dekadę temu była na poziomie 920 złotych, a od przyszłego roku będzie to 2450 zł.
Jako prezes firmy, chciałby on sensownego dialogu z rządem w celu podtrzymania dalszego wysokiego rozwoju gospodarczego kraju. Brakuje mu również elastycznego podejścia, choćby do zatrudniania obcokrajowców. Jak dodaje, Polska ma bardzo niepraktyczne i utrudniające pracę biznesu przepisy, a liczba urzędników jest zbyt duża, co obciąża finanse państwa.
Posłuchaj całej audycji z Piotrkowa Trybunalskiego!
Bombardowanie Wielunia i żywa pamięć o agresji Niemców na Polskę. Rozmowa z naocznym świadkiem niespodziewanej tragedii, a także przedstawicielami miasta, które pierwsze przeżyło terror w 1939 r.
Goście Poranka WNET:
Piotr Dmitrowicz – wicedyrektor Muzeum im. Jana Pawła II;
Jerzy Sobociński – prezes grupy rekonstrukcyjnej „Stowarzyszenie Historyczne – Bataliony Obrony Narodowej”;
Paweł Rychlik – poseł PiS;
Maciej Jastrzębski – przegląd prasy arabskiej;
Janusz Książek – dyrektor Muzeum Ziemi Wieluńskiej;
Paweł Okrasa – burmistrz Wielunia;
Józef Stępień – świadek bombardowania Wielunia w dniu 1 września 1939 r.;
Zbigniew Stefanik – korespondent z Francji.
Prowadzący: Tomasz Wybranowski
Wydawca: Jan Olendzki
Realizator: Paweł Chodyna
Multimedia: Jan Brewczyński
Wydawca techniczny: Adrian Kowarzyk
Część pierwsza:
Jerzy Sobociński / Fot. Jan Brewczyński
Piotr Dmitrowicz w ramach Kalendarium Wojny Obronnej przypomina wydarzenia piątego dnia Kampanii Obronnej 1939 roku.
Jerzy Sobociński, prezes grupy rekonstrukcyjnej „Stowarzyszenie Historyczne – Bataliony Obrony Narodowej” nawiązując do zbombardowania Wielunia przez Niemców 1 września 1939 roku zastanawia się, dlaczego ta historia globalnie jest tak mało znana. Jego zdaniem, głównym celem ataku na cywilne cele było spowodowanie paniki. Drugim domniemanym powodem jest próba podniesienia morale po wcześniejszej katastrofie kilku samolotów typu Junkers Ju 87 w Świętochoszowie.
Rozkaz bombardowania Wielunia wydał feldmarszałek lotnictwa Wolfram von Richthofen. Dowiodził on także wydzieloną grupą lotniczą, której zadaniem było wspieranie natarcia niemieckiej 10 Armii na Warszawę.
Część druga:
Paweł Rychlik / Fot. Jan Brewczyński
Paweł Rychlik opowiada o ziemi wieluńskiej. Dla posła Prawa i Sprawiedliwości o tym miejscu stanowią głównie piękne krajobrazy oraz przede wszystkim przedsiębiorczy ludzie, którzy odbudowali to miasto po 1945 roku. Odnosi się również do zapowiedzianego przez Jarosława Kaczyńskiego pomysłu dotyczącego budowy 100 obwodnic „Mam nadzieję, że Wieluń załapie się na tę listę i również będzie miał swoją obwodnicę. Nowe drogi powstają, ale nadal jest dużo do zrobienia w tym zakresie”.
Jak dodaje, w dniu wczorajszym Wojewoda Łódzki Zbigniew Rau opublikował listę funduszu dróg samorządowych, na której znajdują się również beneficjenci którzy otrzymają pieniądze z tego funduszu na remont dróg powiatowych i gminnych „Na sam powiat wieluński trafi bodajże koło 15 milionów zł. Droga powiatowa między Mostkiem a Kominem otrzymała dofinansowanie prawie 7 milionów złotych, co stanowi 80% kosztów remontu”.
Część trzecia:
Centrum Wielunia po nalocie 1 września 1939 / Fot. autor nieznany / Domena publiczna
Janusz Książek, dyrektor Muzeum Ziemi Wieluńskiej mówi o symbolice obrony na Westerplatte oraz bombardowania Wielunia. Wspomina zakończoną niedawno konferencję „Ludność cywilna i dramat wojny”, na którąś zaproszono wielu gości, w tym historyków z Niemiec. Konkluzją konferencji było to, że nie tylko SS popełniało na terenie polski straszliwe zbrodnie. Niemieccy profesorowie podkreślali, że również Wermacht miał wiele krwi na rękach. Jak jednak zauważa rozmówca „Poranka WNET” Niemcy nadal starają się wytłumaczyć wiele wydarzeń ideologią, nieco wybielając swoich przodków.
Janusz Książek podkreśla, iż to nie faszyzm, nazizm czy hitleryzm, ale konkretne niemieckie oddziały i pojedyncze osoby odpowiadają za zbrodnie i śmierć milionów ludzi.
Część czwarta:
Pomnik Rotmistrza Witolda Pileckiego w Wieluniu / Fot. Jan Brewczyński
Paweł Okrasa, burmistrz Wielunia, mówi o zarządzaniu miastem oraz specyfice tego miejsca. Okazuje się, iż Wieluń jest miastem, które może pochwalić się prawdopodobnie największą liczbą dużych firm na mieszkańca „są one nie tylko wizytówką ziemi wieluńskiej. Przede wszystkim wizytówką dobrego biznesu i przedsiębiorczości.”
W drugiej części wypowiedzi Paweł Okrasa powraca do historii bombardowania Wielunia i ogromnych zniszczeń których doświadczyło to miasto. Pomimo w miarę szybkiej odbudowy, dopiero w latach 90 miasto zaczęło się prężnie rozwijać. To wtedy powstały pierwsze duże firmy, które dały podwaliny pod ekonomiczny rozwój miasta. To takie spółki jak choćby Wielton, Korona, Zasada Bikes czy Ania Holding.
Część piąta:
Zniszczenia Wielunia po bombardowaniu / Fot. autor nieznany / Domena publiczna
Józef Stępień, świadek bombardowania Wielunia mówi o tragicznych wydarzeniach z dnia 1 września 1939 r. Miał wtedy 7 lat i został w nocy obudzony głośnym hukiem wybuchów bomb. Gdy jego ojciec spojrzał przez okno, krzyknął jedynie „miasto się pali, ubierajcie się, chowamy się do piwnicy”. Owa piwnica prawdopodobnie uratowała mu życie. Jak dodaje, to były ciężkie chwile, każdy był zdenerwowany. gdy skończyła się pierwsza faza nalotu Józef Stępień wraz z rodziną zaczęli uciekać.
W trakcie ucieczki trafili na drugą fazę nalotu, jednak na szczęście udało im się wyjść z tego żywcem – „jak patrzyłem na ulicę, to było widać same gruzy i płomienie. Wszystko się paliło. Niemcy puszczali bomby zapalające”.
Wspomina o ciężkim widoku ciał martwych ludzi rozrzuconych bezpośrednio na ulicy. Całe centrum miasta było dosłownie zmiecione – „nie został kamień na kamieniu” – dodaje rozmówca Radia WNET.
Francja / CC0
Zbigniew Stefanik mówi o francuskiej „Dziwnej wojnie”, która rozpoczęła się 3 września 1939 roku. Odnosi się ona do sytuacji, jaka miała miejsce w pierwszym okresie II wojny światowej na froncie zachodnim po formalnym wypowiedzeniu przez Francję i Wielką Brytanię 3 września 1939 wojny III Rzeszy po zaprzestaniu faktycznych działań wojennych na lądzie w okresie od października 1939 do kampanii francuskiej w maju 1940 roku.
W drugiej części wypowiedzi mówi o konsultacjach w kancelarii premiera które poświęcone są tematyce przemocy w rodzinie. Francja znajduje się w niechlubnej końcówce jeśli chodzi o bezpieczeństwo kobiet w rodzinie. Dochodzi tam do największej w europie ilości aktów przemocy w rodzinie oraz gwałtów.
Starcie polskiej Armii „Modlin” z niemiecką 3 Armią pod Mławą. Reminiscencje sprzed 80 lat. Kroczymy tropem wojny obronnej Polski 1939 r.
Goście Poranka WNET:
Piotr Dmitrowicz – wicedyrektor Muzeum im. Jana Pawła II;
Krzysztof Napielski – dział komunikacji Urzędu Miasta Mława;
Barbara Zaborowska – dyrektor Muzeum Ziemi Zawkrzeńskiej;
Edyta Suszek – dyrektor Miejskiego Domu Kultury w Mławie;
Alex Sławiński – korespondent Radia WNET z Londynu;
Magdalena Grzywacz – rzecznik prasowy Urzędu Miasta Mława;
Prowadzący: Tomasz Wybranowski
Wydawca: Jan Olendzki
Realizator: Paweł Chodyna
Multimedia: Jan Brewczyński
Wydawca techniczny: Adrian Kowarzyk
Część pierwsza:
Mława / Fot. Jan Brewczyński
Krzysztof Napierski z działu komunikacji Miasta Mława opowiada o historycznym konkurowaniu z nieodległym Ciechanowem o tytuł miasta wojewódzkiego. Ostatecznie Mława przegrała ten pojedynek. Miasto to od zawsze pograniczne, dzisiaj położone jest tuż przy granicy północnej województwa mazowieckiego. Od początku swojej historii leżało ono na granicy polsko-ruskiej. Było niezwykle istotne z powodu szlaków handlowych.
Jak dodaje gość „Poranka WNET” miasto jest piękne i kuszące. Może poszczycić się choćby zabytkowym parkiem miejskim, który kilka lat temu otrzymał nagrodę za najpiękniejszy park średni na Mazowszu. Odbyła się tu także jedna z najważniejszych bitew obronnych kampanii wrześniowej w 1939 roku.
Piotr Dmitrowicz w ramach Kalendarium Wojny Obronnej przypomina wydarzenia czwartego dnia Kampanii Obronnej 1939 roku.
Część druga:
Barbara Zaborowska / Fot. Jan Brewczyński
Barbara Zaborowska to dyrektor Muzeum Ziemi Zawkrzeńskiej, które w grudniu 2019 roku będzie świętować swoje 90-lecie. Muzeum przed wojną mogło poszczycić się dużą kolekcją unikatowych eksponatów, jednak wszystkie zostały wykradzione przez Niemców w 1939 roku. Jak dodaje, ostała się jedynie rzeźba bóstwa pogańskiego, która jednak została wykradziona z transportu przez samych mieszkańców Mławy.
Kontynuując historyczną podróż, przypomina on, iż przedwojenną Mławę zamieszkiwali głównie Polacy, jednak co trzecim mieszkańcem miasta byli żydzi. Oprócz nich na tym terenie zamieszkiwali również Niemcy i Rosjanie.
Muzeum mieszczące się przy ulicy 3 Maja pod numerem piątym stara się przekazać swoim gościom informacje na temat regionalizmu. Aktualnie odbywają się w nim dwie wystawy, a najważniejsza z nich poświęcona jest Bitwie pod Mławą z 1939 roku.
Część trzecia:
Edyta Suszek / Fot. Jan Brewczyński
Edyta Suszek, dyrektor Miejskiego Domu Kultury w Mławie opowiada o organizowanej co roku inscenizacji pt. „Nalot bombowy na Mławę”. Ostatnia z nich odbyła się 23 sierpnia. W tym roku wzięło w niej udział aż 150 rekonstruktorów cywilnych i wojskowych – głównie mieszkańców Mławy. Reżyserem widowiska jest Mariusz Tarnożek „fantastyczny człowiek którego tak naprawdę mieszkańcy uwielbiają i myślę, że on przyciąga bardzo wiele osób” – dodaje Edyta Suszek.
Jak dodaje Gość „Poranka WNET”, najtrudniejszym zadaniem podczas przygotowań jest zgranie ze sobą tych wszystkich amatorów, którzy mają brać udział w inscenizacji. Sami mieszkańcy bardzo wysoko oceniają to przedstawienie, oczekują na nie i odbierają je z pełnym szacunkiem, jako interaktywną naukę historii – „w momencie rozpoczęcia widowiska następuje wielka cisza. Wszyscy są wzruszeni. Chodzi nam o przypomnienie tych tragicznych wydarzeń, abyśmy pamiętali te wydarzenia, żeby nigdy się nie powtórzyły”.
Przegląd prasy Mławskiej o godzinie 8:00 prowadzą Tomasz Wybranowski i Jan Oledzki.
Część czwarta:
Alex Sławiński, szef londyńskiego oddziału Radia WNET, z ambasadorem dr. hab. Arkadym Rzegockim i jego małżonką.
Alex Sławiński ze studia Radia WNET w Londynie mówi o transmitowaniu i szerokim komentarzu, który pojawił się w brytyjskich mediach po obchodach 80 rocznicy wybuchu II wojny światowej, które odbyły się na terenie Polski. Najczęściej emitowane było wystąpienie Prezydenta Niemiec Franka-Waltera Steinmeiera.
Gość „Poranka WNET” komentuje wczorajsze wydarzenia z Brytyjskiego parlamentu, gdzie premier Boris Johnson stracił większość. W stosunku głosowania 328 do 301 głosów parlament przegłosował, że to on będzie trzymał kontrolę nad dyskusją i negocjacjami z Unią Europejską w sprawie brexitu.
Boris Johnson zapowiedział, iż skoro stracił on kontrolę nad parlamentem, to zostaną rozpisane kolejne wybory, już na jesieni tego roku.
Część piąta:
Magdalena Grzywacz / Fot. Jan Brewczyński
Magdalena Grzywacz, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Mława opowiada o specyfice miasta i jego mieszkańców. Osoby zamieszkujące tereny ziemi Zawkrzeńskiej to przede wszystkim mieszkaniec pogranicza. Jak mówi rozmówca Tomasza Wybranowskiego – „Mławianin to człowiek który jest przedsiębiorczy. Przede wszystkim to położenie przygraniczne ukształtowało w nas takie cechy , które chyba były dziedziczone z pokolenia na pokolenie.”.
Jak dodaje Magdalena Grzywacz, mieszkańcy innych miast wciąż pytają, co robi Mława, że zamiast spadku liczby mieszkańców, wciąż odnotowuje ich wzrost. Wydaje się, iż jest to zasługą dużych akcji promocyjnych, taki jak choćby „Zamieszkaj w Mławie”.
Miastem partnerskim Mławy jest niemieckie Viernheim. Jak wspomina rzecznik, na samym początku, jeszcze przed podjęciem współpracy prezydent Mławy podkreśliła, iż nie będzie omijać ciężkich tematów związanych z niemieckimi zbrodniami na ziemiach polskich. Niemiecki partner przystał na te warunki i od tamtego czasu współpraca pomiędzy miastami świetnie się układa, jest pełna szacunku i zrozumienia.
W ostatni weekend wszystkie lokalne gazety w Viernheim oprócz flagi niemieckiej, zamieściły także u góry strony flagę polską, co było miłym ukłonem w stronę Mławy jak i całej Polski.
Przegląd prasy Mławskiej o godzinie 9:00 prowadzi Jan Olendzki.
Radio WNET na szlaku Kampanii Wrześniowej, po 80 latach od propagandy Gebelsa, która doprowadziła do rzezi Polaków i Niemców na ulicach Bydgoszczy.
Goście Poranka WNET:
Bartosz Kownacki – poseł PiS, były wiceminister MON;
Piotr Dmitrowicz – wicedyrektor muzeum im. Jana Pawła II;
Ks. Stanisław Kotowski – proboszcz parafii katedralnej pw. Św. Marcina i Mikołaja w Bydgoszczy;
Jerzy Lelwic – kustosz Muzeum Wojsk Lądowych w Bydgoszczy;
Mirosław Sprenger – IPN delegatura w Bydgoszczy;
Wojciech Zabłocki – radny sejmiku województwa mazowieckiego;
Katarzyna Sudak – Studio 37 Dublin,
Waldemar Bujny – Muzeum Mydła i Historii Brudu.
Prowadzący: Tomasz Wybranowski
Wydawca: Jan Olendzki
Realizator: Paweł Chodyna
Multimedia: Jan Brewczyński
Wydawca techniczny: Adrian Kowarzyk
Część pierwsza:
Wnętrze katedry p.w. św. Marcina i Mikołaja w Bydgoszczy /Fot. Pit1233 / CC0
Piotr Dmitrowicz w ramach Kalendarza Kampanii Wrześniowej przypomina wydarzenia trzeciego dnia Kampanii Obronnej 1939 roku.
Ks. Stanisław Kotowski, proboszcz parafii katedralnej pw. Św. Marcina i Mikołaja w Bydgoszczy opowiada o wspaniałym katolickim kościół zbudowany w XV w. w stylu gotyckim. Jest to najwartościowszy zabytek staropolskiej architektury Bydgoszczy oraz doskonale wpisuje się w nadrzeczny klimat miasta. Gość „Poranka WNET” mówi o zawiłej historii tego kościoła opowiadając choćby historie z czasów II wojny światowej, o tym jak po wojnie rosła ranga tego miejsca aż do czasu, kiedy w 1996 roku prymas Stefan Wyszyński ukoronował wizerunek Madonny z Różą, nadając jej tytuł Matki Bożej Pięknej Miłości.
Część druga:
Mydlane Lody / Fot. Jan Brewczyński
Waldemar Bujny z Muzeum Mydła i Historii Brudu opowiada o tym oryginalnym przedsięwzięciu. Jest to miejsce gdzie podróż przez historię trwa wespół z barwnymi historiami, kąpielą w średniowiecznej balii, praniem na tarze, wizytą w Kolonialce oraz łazience rodem z PRL. W ramach działalności obiektu prowadzone są warsztaty mydlane. Zapytany o to, skąd muzeum bierze swoje eksponaty opowiada że większość pochodzi ze strychów czy piwniczek lokalnej ludności. Muzeum bardzo często dostaje zabytkowe przedmioty, takie jak choćby papiery toaletowe z czasów PRL-u, czy kultowe mydła Bambino. W przybytku znajduje się wieża ułożona ze 107 sztuk tego kultowego mydła.
Jerzy Lelwic pełniący funkcję kustosza Muzeum Wojsk Lądowych w Bydgoszczy porusza temat historii miasta i tożsamości mieszkańców. Historia Bydgoszczy jak i całego regionu to dwa duże konflikty zbrojne. Miasto przechodziło z rąk do rąk, zaczynając od zaborów i okupację, przez I wojnę światową a następnie II wojnę światową. To pociągnęło za sobą ogromne przemieszczenie ludności. Jak dodaje Jerzy Lewic „dużo ludzi napłynęło tutaj z centralnej czy wschodniej Polski. To spowodowało, że ludność jest mocno wymieszana i nie obyło się oczywiście również bez żadnych konfliktów”.
Część trzecia:
Bartosz Kownacki / Fot. Jan Brewczyński
Bartosz Kownacki, poseł PiS, były wiceminister MON, opowiada o wyjątkowości Bygdoszczy i całego województwa kujawsko-pomorskiego, które w dużej części było pod zaborem pruskim, co miało konsekwencje w chwili wybuchu II wojny światowej. Te tereny zamieszkiwała mocno wymieszana ludność „ludzie żyli przez dziesiątki setki lat razem obok siebie i kiedy wybuchła II wojna światowa, to z dnia na dzień, ci którzy chodzili razem do szkoły, razem pracowali, stali się wrogami. To oni tworzyli listy osób listy polskiej elity, która miała zostać wymordowana.”
Gość „Poranka WNET” przypomina także historię pierwszego w Polsce rozstrzelania cywili w trakcie II wojny światowej. Na rynku zostało rozstrzelanych od 600 do 800 Polaków. Mieszkańcy Bydgoszczy dobrze znają również historię tzw. Doliny Śmierci, czyli miejsca masowego mordu i jednocześnie grobu mieszkańców Bydgoszczy i okolic wymordowanych jesienią 1939 r. przez członków pomorskiego oddziału Selbstschutzu oraz SS-manów z oddziału Einsatzkommando 16. Fordońska „Dolina Śmierci” jest największą mogiłą zbiorową na terenie Bydgoszczy. Bartosz Kownacki ten mord nazywa wprost „Bydgoskimi Palmirami”.
W drugiej części rozmowy poseł porusza temat zbrojeń. Wysoko ocenia decyzję związaną ze zwiększeniem wydatków na obronność do dwóch i pół procent PKB. Jak dodaje, należy wydawać tyle, aby czuć się bezpiecznym oraz realizować największą ilość zleceń przez Polski przemysł zbrojeniowy „trzeba myśleć o tym, żeby zakupy w jak największej części były jednak realizowane w Polsce. To jest wyznacznik dla każdego Ministra Obrony Narodowej”.
Bartosz Kownacki podkreśla, że nie ma sensu kupowanie najnowocześniejszego sprzętu, jeśli nie będziemy w stanie serwisować go w Polsce „to jest kwestia nie tylko tego, że ten sprzęt jest wyprodukowany, ale później, w przypadku wojny, serwisowany w kraju. Co z tego, że będziemy mieć nawet najlepszy sprzęt, skoro nie będzie gdzie go serwisować, gdy dojdzie do konfliktu”.
Część czwarta:
Pomorskie Muzeum Wojskowe w Bydgoszczy 2008 / Fot. Pit1233 / Domena publiczna
Mirosław Sprenger z delegatury IPN w Bydgoszczy mówi o armii Pomorze, która odebrała ogromną rolę w wojnie obronnej Polski 1939 roku. Głównym założeniem armii Pomorze było to, aby jak najdłużej utrzymywać siły niemieckie, aby wojska polskie, które znajdowały się dalej w centralnych obszarach, mogły się zmobilizować i przygotować do kolejnych działań.
Gość „Poranka WNET” negatywnie ocenia działania Edwarda Rydza-Śmigłego, Naczelnego Wodza Polskich Sił Zbrojnych. Jak mówi „miał on jedną wadę – chciał rządzić wszystkimi i decydować o wszelkich sprawach. To też później zaowocowało tym, że pewnie dowódcy faktycznie bali się samodzielnie podejmować decyzje.”
Mirosław Sprenger mówi również o bardzo ciężkich warunkach Polaków na terenie Pomorza. Ogromny terror ze strony Niemców i prześladowanie Polaków, szczególnie inteligencji, było na porządku dziennych. Jak dodaje, Hitler wcale nie krył się ze swoimi planami, które szeroko opisał w Mein Kampf.
Część piąta:
Rabunek dzieł sztuki – kadr z filmu nieznanego autora
Wojciech Zabłocki opowiada o premierze filmu pochodzącego z 1939 roku nieznanego autora. Przedstawia on Warszawę w październiku i listopadzie 1939 roku. To nigdy nie publikowane sceny z życia miasta w pierwszych dniach okupacji: zbombardowane domy, parking skonfiskowanych aut oraz warszawskie ZOO.
Najważniejszym momentem filmu jest uwiecznienie akcji grabieży zbiorów z Państwowego Muzeum Zoologicznego przy Wilczej 64 przez Sonderkommando Paulsen.
W drugiej części rozmowy radny mówi o kłamstwach Warszawskiego Ratusza w kontekście bezpieczeństwa oczyszczalni Czajka. Jak dodaje, ozonowanie przeprowadzane w ramach ratowania wizerunku prezydenta miasta nie jest w stanie w pełni oczyścić brudnej wody „to co mówią władze miasta jest niedopuszczalne i uważam, że tutaj naprawdę trzeba interweniować i głośno mówić. […] w warszawskim ratuszu po prostu igrają z naszym zdrowiem.”
Katarzyna Sudak mówi o swoich wspomnieniach z czasów nauki w Bydgoszczy.