Warszawa: Powstał azyl dla uchodźców politycznych z Białorusi

W stolicy powstał tzw. „Mirny Dom”. Tu Białorusini zagrożeni politycznym prześladowaniem, którym udało się uciec z Białorusi, będą mogli odpocząć przed rozpoczęciem nowego życia w Polsce.

W Warszawie otwarty został „Mirny Dom”, czyli dosłownie „Dom Pokoju”. Inicjatywa organizacji charytatywnej Humanosh stanowi azyl dla politycznych uciekinierów z Białorusi. Na chwilę obecną w warszawskim azylu schronienie znalazło 19 Białorusinów.

W „Mirnym Domu”, do którego mogą trafić Białorusini, którym udało wydostać się z kraju znalazło się wszystko co niezbędne do wygodnego i spokojnego życia.

Dla gości oczekują tam przytulne pokoje, a także wspólna kuchnia i pomieszczenia gdzie mieszkańcy będą mogli razem spędzić czas, a także uczestniczyć w kursach języka polskiego. Na terenie ośrodka jest również dostępny dla gości warsztat, w którym mogą popracować.

Zgodnie z zasadami azylu białoruscy goście mogą mieszkać w „Mirnym Domu” przez trzy miesiące. Przez ten okres fundacja Humanosh wspiera ich w znalezieniu mieszkania, pracy jak również w umieszczeniu dzieci w placówce oświatowej.

Otwarcie ośrodka miało miejsce w sobotę 8 maja. Uroczystość uświetniła swoją obecnością online Swiatłana Cichanouskaja:

Bardzo dziękuję wszystkim, którzy brali udział w zorganizowaniu tego miejsca, za wspieranie Białorusinów. Robicie dobrą robotę. Zawsze mówię: każdy choć trochę, każdy co może, to się nazywa solidarność i dzięki niej się nie zatrzymujemy i nikt tego nam nigdy nie odbierze – mówiła podczas otwarcia azylu Cichanouskaja.

Podczas ceremonii przemawiał także Paweł Łatuszka, jeden z liderów białoruskiej opozycji:

Mam wielką nadzieję, że ten Mirny Dom będzie przydatny, ale jeszcze tylko na krótki czas: naprawdę chcemy jak najszybciej wrócić do naszej Białorusi, do naszej ojczyzny! – zaznaczał działacz.

N.N.

Źródło: Belsat/media

Morawiecki: będziemy kontynuować nasz program wsparcia dla najbardziej zagrożonych branż

Wobec szalejącej trzeciej fali pandemii musimy przeznaczać nowe środki na ratowanie polskich przedsiębiorców i ratowanie miejsc pracy– powiedział w poniedziałek Mateusz Morawiecki.

Zmagamy się dzisiaj z trzecią falą epidemii. Jest ona bardzo groźna dla gospodarki. Dlatego podjąłem decyzję o tym, że w marcu będziemy kontynuować nasz program wsparcia dla najbardziej zagrożonych branż – powiedział w piątek premier Mateusz Morawiecki podczas wizyty w firmie Sigma w woj. lubelskim.

Szef rządu zapewnił, że główny wysiłek będzie kierowany na ochronę miejsc pracy.

Program wsparcia dla najbardziej zagrożonych branż to 4,5 mld zł na ochronę miejsc pracy. To ok. miliona zł na zwolnienia ze składek ZUS, ok. 0,5 mln zł na postojowe i to też środki na utrzymanie miejsc pracy.

Podkreślił, że wobec kryzysu wywołanego pandemią należy zwiększyć środki przeznaczone na pomoc dla zagrożonych branż.

🛡️ Z nowych rozwiązań pomocowych w ramach #TarczaBranżowa skorzysta:

➡️ ok. 300 tys. przedsiębiorstw
➡️ ok. 1 000 000 pracowników

❗ Łączna kwota wsparcia to ok. 4,5 mld zł. pic.twitter.com/z0mXpvU4F3

— Kancelaria Premiera (@PremierRP) March 12, 2021

Wyraził nadzieję, że niebawem doczekamy się uspokojenia pandemii:

Spotykam się i rozmawiam z przedsiębiorcami, ze związkowcami i jestem przekonany, że wspólnie, razem tę wartość polskiej gospodarki przechowamy i mam nadzieję, że wiosną tego roku będą coraz lepsze wiadomości z frontu epidemiologicznego.

A.N.

Otwarcie gastronomii dopiero wiosną? Paweł Borys podał możliwą datę

Otwarcie placówek gastronomicznych będzie możliwe w maju, gdy dzięki programowi szczepień zostaną zabezpieczeni seniorzy i osoby najbardziej narażone na zakażenie – powiedział prezes PFR Paweł Borys.

Szef PFR wskazywał, że otwarcie lokali gastronomicznych może nastąpić w maju, jeśli do tego czasu zostanie zaszczepiona odpowiednia liczba osób. Podkreślił, że majowy scenariusz jest możliwy, jeśli nie powstaną nowe zagrożenia.

Aktualnie restauracje mogą oferować jedzenie na wynos lub z dostawą.

Według danych przekazanych przez wiceszefa PFR Bartosza Marczuka, pomoc z Tarczy Finansowej PFR 2.0 otrzymało dotychczas ponad 4 tys. placówek gastronomicznych. Wypłacono im 682 mln zł .

Tarcza Finansowa PFR 2.0 umożliwia przyznawanie mikro, małym i średnim firmom subwencji, które będą mogły być w 100-proc. umarzane. Chodzi o branże, które musiały ograniczyć lub zawiesić działalność w związku z sytuacją epidemiologiczną związaną z COVID-19. Wartość programu to 13 mld zł.

Źródło: media

A.N.

Prof. Tomanek: Poszukujemy rozwiązania, które pozwoli przedsiębiorcom przetrwać kryzys. Skala pomocy jest bez precedensu

Gościem porannej audycji Radia WNET był prof. Robert Tomanek, podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju, Pracy i Technologii.


Prof. Robert Tomanek mówił na antenie Radia WNET  o pomysłach w Ministerstwie Rozwoju, Pracy i Technologii na konkurencyjność naszej gospodarki na świecie.

Odniósł się także do kryzysu spowodowanego pandemią. W jego ocenie mówienie, że uderzył on głównie w klasę średnią jest nadużyciem.

Nie można tylko z branży gastronomicznej wywodzić wniosków dla całej klasy średniej. (…) Daleki byłbym od generalizowania – zaznaczył.

Jak podkreślił w pomoc dla branż zamkniętych zostały zaangażowane olbrzymie środki.

Skala pomocy publicznej dla branż zamkniętych jest bezprecedensowa.

Według naszego gościa branża gastronomiczna tak dotkliwie doznała skutków kryzysu, ponieważ przez lata miała ciągłe wzrosty.

W Polsce usługi, które zostały zamknięte były rozwinięte na mniejszą skalę niż na Zachodzie.

Poszukujemy rozwiązania, które pozwoli naszym przedsiębiorcom wygrać ten kryzys – dodał.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

A.N.

 

 

Bartosz Marczuk o pomocy dla branż dotkniętych pandemią: pierwsze wypłaty ruszają już dziś

Gościem Poranka WNET był Bartosz Marczuk, wiceprezes Polskiego Funduszu Rozwoju, który mówił o wypłacie środków dla branż, które ucierpiały na skutek obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa.

Bartosz Marczuk na antenie Radia WNET mówił o kolejnej tarczy antykryzysowej, która wystartowała w czwartek.

Od północy z czwartek na piątek można składać wnioski, złożyło je już ponad 3 000 przedsiębiorców, już ponad 720 już w piątek otrzymało pozytywną decyzję o otrzymaniu dofinansowania.

Tarcza 6.0 przewiduje m.in. wsparcie z ZUS w postaci postojowego, dodatkowego postojowego i zwolnienia ze składek. Niemniej nie jest ona skierowana do każdego przedsiębiorcy. Zgodnie z intencja rządu, tarcza branżowa 6.0 oraz tarcza finansowa 2.0 mają być adresowane do branż najbardziej dotkniętych w wyniku obostrzeń, wprowadzanych ze względu na pandemię COVID-19. Są to m.in. branża handlowa, gastronomiczna, turystyczna. Pierwsze przelewy zostaną wykonane w poniedziałek.

Jeżeli firma, która działa pod tym kodem PKD uzyskała wsparcie na wiosnę, nie tylko może się ubiegać o wsparcie z tarczy 2.0, ale także te pieniądze z pierwszej tarczy zostaną jej umorzone – zaznaczył Marczuk.

Przelewy pierwsze dzisiaj do południa – to 9 milionów dla tych 728 przedsiębiorców, którzy otrzymali pozytywne decyzje.

Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy!

 

Odmowa przyjęcia mandatu będzie niemożliwa? Smoliński: sytuacja obywatela się nie pogorszy

Gościem red. Łukasza Jankowskiego w popołudniowej audycji Radia Wnet, był poseł PiS Kazimierz Smoliński, który mówił m.in o projekcie ustawy, uniemożliwiającym odmowę przyjęcia mandatu.

Kazimierz Smoliński komentuje rozwiązanie struktur Prawa i Sprawiedliwości w Wałbrzychu. Tłumaczy, że czasem tego typu działania są konieczne do oczyszczenia partii.

To są działania statutowe. Władze partii maja prawo podejmować takie działania. To dość radykalne ale czasem konieczne, zwłaszcza jeśli coś się dzieje w danej strukturze.

Omówiona zostaje również kwestia projektowanych przepisów uniemożliwiających odmowę przyjęcia mandatu. Poseł PiS wskazuje, że pomysł wzorowany jest na regulacjach obowiązujących w Europie Zachodniej. Zapewnia, że postępowanie sądowe według nowych reguł ułatwi obywatelowi obronę jego interesów.

Projekt nie jest jeszcze pod obradami Sejmu. Nie może być tak, że jak mamy pandemię, to nie możemy podejmować decyzji trudnych, które usprawniają działania rządu w jakimś sektorze – powiedział polityk.

Według gościa „Radia Wnet” projekt nie działa na szkodę obywatela.

Sytuacja obywatela się nie pogarsza, bo tak samo jak dotychczas ma on prawo iść do sądu i ma dwie instancje – podkreślił.

Poczekajmy na ostateczny kształt projektu – dodał.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego mówi też o polityce epidemicznej rządu. Wskazuje, że utrzymanie daleko idących obostrzeń jest konieczne dla ochrony zdrowia Polaków, a przedsiębiorcy, którzy nie mogą prowadzić swojej działalności, otrzymają odpowiednią pomoc od państwa.

Apeluję o rozsądek. Jeśli spojrzymy na Europę, to prawie wszystkie kraje przedłużają lockdown. (…) Zdrowie i życie jest ważniejsze niż pewien dyskomfort. Są uruchamiane kolejne tarcze, miliardy, które będą do dyspozycji przedsiębiorców. Mało który kraj tak daleko poszedł z tą pomocą – wskazywał Smoliński.

Zachęcamy do wysłuchania całej audycji!

A.N.

Starosta tatrzański: rządowa tarcza 6.0 jest dziurawa i nie uwzględnia niektórych rodzajów działalności

Gościem „Poranka Wnet” był starosta Powiatu Tatrzańskiego, Piotr Bąk, który mówił o pomocy dla przedsiębiorców i funkcjonowaniu niektórych branż w dobie pandemii.

Piotr Bąk mówił o rządowym wsparciu dla przedsiębiorców w czasie kryzysu pandemicznego. Podkreślił, że niektóre branże są szczególnie poszkodowane, ponieważ nie mają możliwości uzyskania wsparcia z tarczy. Są nimi branża hotelarska czy gastronomiczna.

Ta tarcza branżowa numer 6 jest „dziurawa” i w szczególności nie uwzględnia tych rodzajów działalności, które są określone w polskim katalogu numerami 55.20, czyli krótkotrwałe zakwaterowanie – powiedział.

Według naszego gościa niektóre części gospodarki powinny zostać odblokowane pod warunkiem zachowania specjalnego reżimu sanitarnego. Takie jest oczekiwanie wśród znaczącej liczby przedsiębiorców.

My czekamy przede wszystkim na to, żebyśmy nie musieli liczyć na czyjąś pomoc a mogli pracować.

Pomimo pandemii nie słabnie zainteresowanie noclegami w górach.

Widać, że zapotrzebowanie na pobyt w górach jest bardzo duże, na te jednodniowe pobyty przybywają rodziny z dziećmi.

Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy już teraz!

A.N.

Olga Semeniuk: Skupiamy się na przygotowaniu naszego krajowego planu odbudowy

Gościem Łukasza Jankowskiego w Poranku Wnet była Olga Semeniuk, która mówiła o pomocy rządowej dla przedsiębiorców.

Wiceminister mówiła o pomocy dla przedsiębiorców realizowanej przez rząd.

Skupiamy się bardzo na przygotowaniu naszego krajowego planu odbudowy. (…) długofalowo liczę na to, że samolot proinwestycyjny, który odbuduje tkankę gospodarczą ruszy najszybciej, jak to możliwe. To jest uzależnione od narodowego programu szczepień – powiedziała.

Poinformowała również, że w poniedziałek rozpoczęły się szkolenia dla przedsiębiorców. Ich celem jest ułatwienie składania wniosków o dofinansowanie.

Od dziś ruszają szkolenia dla przedsiębiorców związane z pozyskiwaniem i składaniem wniosków. To było bardzo pożądane narzędzie ze strony biznesu, by w prostszy i jaśniejszy sposób przedsiębiorcy mogli skorzystać z tych instrumentów.

W nowych rozwiązaniach pomocowych rządu poza tymi, które znamy z pierwszej fali pandemii, są także nowe.

Są też nowe instrumenty, jak dopłaty do kosztów stałych, wynoszące do 70 procent. (…) Mamy również środki na nowy biznes, rozszerzenie działalności danego przedsiębiorstwa czy zmianę jego profilu – wymieniała.

Jak wskazywała polityk zainteresowanie pomocą jest duże.

Od 15 grudnia po podpisie pana prezydenta Andrzeja Dudy funkcjonuje ustawa branżowa. Jeżeli chodzi o wnioski o dotację, np. pięciotysięczną dotację na pokrycie bieżących kosztów, jest juz czterdzieści tysięcy  przedsiębiorstw, które się zgłosiły po tę pomoc. Wnioski o dwa tysiące dopłaty do wynagrodzeń złożyło natomiast pięć tysięcy przedsiębiorców. (…) Widać, ze popyt na tarcze branżową jest.

Jak zaznaczyła Olga Semeniuk unormowanie sytuacji gospodarczej będzie zależało od poziomu wyszczepialności na koronawirusa.

Horyzont czasowy powrotu do  normalności będzie wyznaczało podejście do narodowego programu szczepień. (…) Dopóki społeczeństwo nie będzie wszczepione o powrocie do normalności gospodarczej nie będzie można mówić – podkreśliła.


Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy!

A.N.

 

 

Wiceprezes Fundacji Fenicja: Chrześcijanie zaczynają emigrować, uciekać z Libanu. Chcemy podarować jednemu z nich dom

Liban fot. Adam Rosłoniec

Adam Rosłoniec o trudnej sytuacji humanitarnej w Libanie, transporcie środków czystości do tego kraju i wsparciu dla libańskich chrześcijan, aby nie musieli opuszczać swej ojczyzny.

Adam Rosłaniec mówi, że kontener z pomocą humanitarną do Libanu został przeładowany w Antwerpii. Niedługo płynąć będzie na Morze Śródziemne. Transport środków higienicznych niestety nie zdąży dotrzeć do Libańczyków na Boże Narodzenie.

Miejmy nadzieję, że już będą mogli Libańczycy prać w naszych polskich proszkach.

Wiceprezes Fundacji Fenicja przypomina, że w ostatnim wybuchu w Bejrucie najciężej dotknięte zostały dzielnice chrześcijańskiej. Do tego cały kraj trapi kryzys gospodarczy. W rezultacie

Chrześcijanie zaczynają emigrować, uciekać z Libanu.

Patriarchat maronicki podarował ziemię dla rodzin chrześcijańskich. W ramach akcji „Dom dla Józefa” Fundacja Fenicja chce podarować jeden dom „dla takiego Jusufa, który chciał już uciekać z Bejrutu”. Adam Rosłaniec składa słuchaczom życzenia  z okazji Świąt Bożego Narodzenia.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

PLL LOT z olbrzymim spadkiem z powodu pandemii. Czy narodowy przewoźnik może liczyć na pomoc rządu?

Jak informuje „Dziennik Gazeta Prawna” LOT przewiezie w tym roku cztery razy mniej podróżnych, niż zakładał. Spółka ma otrzymać potężną pomoc publiczną.

Pandemia oznacza poważne problemy dla przewoźników. Ogromne spadki wykazuje także LOT. Spółkę, która w ostatnich latach notowała wzrosty liczby podróżnych sięgające 25-30 procent, dotknęło teraz załamanie ruchu

Według najnowszych danych w tym roku powinniśmy obsłużyć około 3 mln pasażerów – mówi „Dziennikowi Gazecie Prawnej” rzecznik LOT-u Krzysztof Moczulski.

Jeszcze rok temu przewoźnik obsłużył ponad 10 mln pasażerów. Tak poważny spadek oznacza więc problemy finansowe dla spółki.

Te spadki mocno wpływają na kondycję finansową. Jednak o ile wielu narodowych przewoźników, np. Air France czy Lufthansa, otrzymało już kilka miesięcy temu od własnych rządów pomoc publiczną, to w przypadku LOT-u od wiosny słyszymy ze strony ministra aktywów państwowych Jacka Sasina, że takie wsparcie jest szykowane – czytamy w „Dzienniku Gazeta Prawna”

Cytowany przez dziennik Business Insider Polska, wskazuje nieoficjalnie , że narodowy przewoźnik nie pozostanie bez pomocy. Według informatora portalu, LOT  będzie mógł liczyć na  2,8 mld złotych, z czego miliard ma być przeznaczony na podwyższenie kapitału zakładowego spółki, a 1,8 mld z Polskiego Funduszu Rozwoju – na pożyczkę płynnościową.

LOT nie potwierdza tych  informacji.

 Pomoc jest jeszcze w fazie akceptacji po stronie Brukseli. Liczymy, że ta kwestia będzie ostatecznie rozstrzygnięta przed świętami Bożego Narodzenia – mówi gazecie Krzysztof Moczulski.

Informacji nie potwierdza także Ministerstwo Aktywów Państwowych.

A.N.

ŹRÓDŁO: GAZETAPRAWNA.PL