Dlaczego partia Viktora Orbána została odwieszona w prawach członka Europejskiej Partii Ludowej i jak będzie wyglądał nowy układ polityczny w Brukseli ? – Na te pytania odpowiada dr Zbigniew Kuźmiuk.
Europoseł odpowiada na pytania o przetasowania polityczne w Brukseli. Jak mówi kwestia obsady kluczowych stanowisk unijnych: szefów Parlamentu Europejskiego, Komisji i Rady Europejskiej oraz Europejskiego Banku Centralnego jest jeszcze otwarta. Przedstawiciele państw członkowskich będą na specjalnym zebraniu wypracowywać stanowisko w tej sprawie.
Mimo że byliśmy przez wiele miesięcy pod ostrzałem, [to ze względu] szczególnie na to, co się dzieje w naszej gospodarkę, finansach publicznych, jesteśmy w centrum zainteresowania. Myślę, że pan premier Morawiecki będzie miał dużo do powiedzenia na tym posiedzeniu.
Na tym zebraniu istotną rolę będzie miał głos Polski. Kuźmiuk stwierdza, że Trybunał Sprawiedliwości UE nie będzie już podejmował politycznych decyzji w stosunku do Polski, teraz kiedy ambicje Fransa Timmermansa zostały „ostatecznie pogrzebane”. Zauważa, że Fidesz dotychczas był zawieszony w prawach członka Europejskiej Partii Ludowej, ale teraz kiedy frakcja ta zabiega o głosy, Węgrzy zostali odwieszeni. Komentując zmiany w układzie między frakcjami, Kuźmiuk zauważa, że Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy mogliby razem z frakcją, w której są Marine Le Pen i Matteo Salvini „stworzyć na prawej stronie największą grupę polityczną”. Jednak między tymi dwiema frakcjami występują istotne różnice.
O obłudzie jaka ma cechować PO i o miejscu Polski w Unii mówi prof. Ryszard Legutko.
Europoseł tłumaczy, dlaczego powiedział, iż „patrzy na Donalda Tuska, jak na rzadki przypadek zła w polityce”. Stwierdza, że obecny szef Rady Europejskiej od 2005 r. toczy wojnę polsko-polską, a każda jego wypowiedź jest „kąśliwa i antagonizująca”. Poza tym wykorzystuje w sposób ordynarny każdą sytuację oraz „ma w sobie niebywałą toksyczność”.
Takiej łatwości przeskakiwania z jednej skrajności w drugą nie ma żadna inna partia i ja w tym widzę ten złowrogi duch Donalda Tuska.
Prof. Legutko mówi, że Platforma w 2005 r. krytykowała III RP, a jej działacze uczestniczyli w dniach skupienia, by teraz popierać małżeństwa homoseksualne. Gość WNET oskarża ugrupowania Koalicji Europejskiej, że ich działania są wymierzone przeciw państwu polskiemu i jego instytucjom. W czasie „ciamajdanu” próbowali „wywrócić budżet”, a popierając strajk nauczycieli, wspierali paraliż szkół.
Nie może być tak, żeby większość, która rządzi instytucjami unijnymi od 40 lat, nagminnie i systemowo łamała reguły (…) Nie może być tak, że jedni mogą subwencjonować stocznie, a drudzy nie. (…) Muszą być jasne i czyste reguły. Wszystkie państwa muszą być traktowane równo i równie oceniane.
Prof. Legutko krytykuje nieprzejrzystość instytucji unijnych, mówiąc o tym, iż odmawiają one udzielenia informacji o szczegółach wyborów na przewodniczącego Rady Europejskiej. Temu ostatniemu zarzuca, że nie zachowuje wymaganej bezstronności, angażując się w polską politykę.
Odnosząc się do krytyki jego komentarza do filmu „Tylko nie mów nikomu”, podkreśla, że mówiąc o „pederastii”, nie chciał bynajmniej rozgrzeszać ludzi wykorzystujących chłopców mających od 12 do 17 lat.
-Dyrektywa jest na tyle ogólna, że mamy nadzieję,że w naszym prawie ją poprawimy i pozwalimy internautom normalnie funkcjonować-mówił komentując sprawę przyjęcia Acta II, minister Witold Waszczykowski
Gościem Krzysztofa Skowrońskiego w czwartkowym „Poranku Wnet” był były minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski. Zapytany o to, komu Polska powinna kibicować w najbliższych wyborach na Ukrainie minister stwierdził sceptycznie:
– Za całą tą trójką, poza może aktorem Zełenskim (Wołodymyr Zełenski, aktor telewizyjnego serialu „Sługa” – przyp. red.) stoją oligarchowie i wiemy, kto te nazwiska sponsoruje, wiemy czego się po nich spodziewać (…) to będzie walka ukraińskich oligarchów –
Były minister spraw zagranicznych, obecnie kandydat PiS do Europarlamentu skrytykował unijną dyrektywę w sprawie praw autorskich ACTA 2.
– Ta dyrektywa może prowadzić do problemów politycznych, ale też prostych problemów organizacyjnych. Proszę sobie wyobrazić np. dyskusje w internecie na temat jakiegoś filmu. Ten automatyczny algorytm może ją automatycznie zablokować, ponieważ uzna, że jest to sprzedawanie wartości intelektualnej – mówił minister.
Pytany o dalsze losy unijnej dyrektywy min. Waszczykowski odpowiedział:
-Dyrektywa jest wprowadzona jako zalecenie do 28 krajów i państwa członkowskie w okresie do 3 lat muszą tą dyrektywę przekuć w prawo miejscowe. Dyrektywa jest jednak na tyle ogólna, że mamy nadzieję, że w naszym prawie uda się ją poprawić, przez co pozwolimy wszystkim internautom, maksymalnie jak się tylko da, funkcjonować w internecie – obiecał.
Kolejna część rozmowy dotyczyła m.in. stosunków polsko-amerykańskich.
– Z Trumpem, wbrew temu co sądzą niektóre kraje UE, można się dogadać i Polska jest tego doskonałym przykładem.Dogadywaliśmy się w sprawach koncepcyjnych i pokazaliśmy prezydentowi Stanów Zjednoczonych znaczenie Trójmorza; dużego, ponad 100 milionowego rynku w naszej części Europy i to zainteresowało Trumpa, który patrzy na politykę zagraniczną trochę pod kątem biznesowym – podkreślił Waszczykowski.
-Dogadaliśmy się w kwestiach energii, gazu, podpisaliśmy korzystne kontrakty, dogadujemy się w kwestii bezpieczeństwa międzynarodowego. Z Donaldem Trumpem można się dogadać normalnie, po partnersku. Europa chce się wyemancypować spod kurateli amerykańskiej i stworzyć jakąś równoległą strukturę, która rywalizowałaby z NATO i Stanami Zjednoczonymi. My się na to nie zgadzamy – podkreślił były minister spraw zagranicznych.
Marek Jakubiak, poseł, założyciel Federacji dla Rzeczypospolitej opowiada o swoim nowym ugrupowaniu, przyszłości Unii Europejskiej oraz zapowiadanych przez ZNP protestach nauczycieli.
Marek Jakubiak komentuje założone przez siebie ugrupowanie, Federacji dla Rzeczpospolitej, które współpracuje m.in. z partią Wolność i Ruchem Narodowym:
„Stworzyliśmy pewnego rodzaju platformę, która startuje do wyborów z list (…) łączenie nawet skrajnych postaw, umiejętność oddania kawałka z siebie, powoduje, że trzeba się cieszyć a nie smucić”.
Zdaniem posła, Unię Europejską należy obecnie całkowicie zmienić, bowiem wyraża ona zbyt socjalistyczny charakter:
„Unia Europejska to socjalizm i komunizm, z którym trzeba walczyć (…) Po tych wyborach nastąpi wojna o wszystko”. Jeżeli tej wojny Polsce nie uda się wygrać, to według posła należy powrócić do powołanej 1 stycznia 1958 r. na mocy traktatów rzymskich EWG (Europejska Wspólnota Gospodarcza).
Jak dodaje poseł Jakubiak, jeśli nawet to sprawi, że największa organizacja europejska nie zacznie zmierzać w dobrym, niesocjalistycznym kierunku, to trzeba myśleć nad nowymi koncepcjami międzynarodowymi, które zastąpią ową UE, np. nad inicjatywą Trójmorza.
Jakubiak podejmuje także temat zapowiadanych przez ZNP protestów nauczycieli. Zgadza się, że pracownicy oświaty za małą zarabiają. Wszakże nie sądzi, iż buntownicze pomysły Sławomira Broniarza, prezesa ZNP, zaradzą obecnej, trudnej sytuacji w szkolnictwie. W opinii Jakubiaka wpierw należy wyrównać pensje wszelkich polskich pracowników do poziomu płac obywateli Niemiec, Francji, Wielkiej Brytanii.
Krzysztof Bosak, wiceprezes Ruchu Narodowego, komentuje polską scenę polityczną w kontekście zbliżających się wyborów do Parlamentu Europejskiego oraz przedstawia postulaty swojego ugrupowania
Polityk uważa, że dwie główne siły polityczne – PO i PiS, różnią się od siebie tylko pozornie, głównie nastawieniem dla siebie nawzajem. Ich programy polityczne jest bardzo zbliżone.
– W fundamentalnych rzeczach takich jak polityka zagraniczna, podejście do kwestii związanych z poprawnością polityczną oraz budowanie coraz bardziej opiekuńczego państwa. Te siły się prawie nie różnią – opowiada Krzysztof Bosak.
Jego zdaniem mamy w Polsce obecnie kartel medialno-polityczny, który jest w stanie do tego stopnia manipulować społeczeństwem, że nie widzi ono żadnej alternatywy, zaś próby przebicia się do mainstreamu z alternatywnymi propozycjami są niemal niemożliwe.
Krzysztof Bosak zapowiada jaką politykę Ruch Narodowy będzie reprezentować w Parlamencie Europejskim, pod oczywistym warunkiem, że wyborcy obdarzą kandydatów RN zaufaniem w w najbliższych wyborach.
– Ruch Narodowy w PE będzie artykułować sprzeciw dla Unii Europejskiej i wszystkiego co ona za sobą niesie – mówi Bosak. I dalej: – Uważam, że jeżeli Polacy chcą mieć w PE reprezentacje, które będzie bronić interesu narodowego to powinni zagłosować na osoby, które były przeciwko traktatowi Lizbońskiemu, oraz przeciwko wejściu Polski do Unii Europejskiej. Osoby, które nie boją się powiedzieć europejskim komisarzom, czy europosłom z poprawnych politycznie ugrupowań, jakie w Polsce panują dziś nastroje.
Jak ocenia gość Poranka Wnet, przez ostatnie lata mogliśmy zaobserwować, że europosłowie PiS albo byli bierni wobec polityki Unii Europejskiej, albo gryźli się w język i prowadzili poprawne politycznie dyskusje. – Teraz trzeba to przełamać – dodaje.
Krzysztof Bosak negatywnie ocenia również politykę zagraniczną prowadzoną przez rządy PiS.
„PiS wciągnął nas w niekończące się sprawdziany tego, jak przestrzegana jest w Polsce demokracja, chociażby przez zaproszenie do nas Komisji Weneckiej. Obóz rządzący prowadzi również upokarzająca politykę wobec Izraela czy wobec USA”.
Polityk dodaje, że jego zdaniem trzeba wysłać do Brukseli ludzi asertywnych, mających wyczucie interesu narodowego i nie próbujących wpisywać w główne trendy, tak jak robi to np. minister Spraw Zagranicznych Jacek Czaputowicz, czy Morawiecki, który np. przechwalał się za granica, ze przyjmujemy uchodźców i imigrantów, czyli jesteśmy krajem zmierzającym w stronę multikulturowości, choć nie mówi się tego naszemu narodowi.
Jan Bogatko przedstawia opinie niemieckich dziennikarzy dotyczące wystartowaniu partii Roberta Biedronia. A oceniają oni, że tworzący nową siłę polityk jest nadzieją na koniec wojny polsko-polskiej.
– Absolutna religijna ekstaza i uniesienie laickich mediów w Niemczech, komentujących fakt utworzenia nowej partii politycznej na lewym spectrum. Zachwyt jest obecny w niemal wszystkich niemieckich artykułach – komentuje Jan Bogatko. Niemieckie gazety wymieniają postulaty partii Biedronia, w tym między innymi wyższe świadczenia socjalne, większa ochrona środowiska i zwierząt oraz mniejsza obecność kościoła katolickiego w życiu publicznym.
Media niemieckie wiążą wielkie nadzieje z nowo powstałą partią Wiosna, wiedzą, może ona umożliwić wejście Roberta Biedronia do Parlamentu Europejskiego a w dalszej perspektywie może on nawet zostać prezydentem Polski. Cytują również popierających Biedronia Polaków: „Biedroń zakończy wreszcie wojnę polsko-polską, w której nasz kraj trwa od trzech lat, czyli od czasu rządów PiS”.
Zdaniem założyciela Prawicy Rzeczpospolitej istnieje możliwość budowy silnego ruchu na rzecz reformy Unii Europejskiej, który wzbiera nie tylko w Polsce, ale na całym kontynencie.
W ramach zbliżających się wyborców do Parlamentu Europejskiego na polskiej scenie politycznej trwają ożywione rozmowy o budowie silnych koalicyjnych bloków wyborczych. Trwają rozmowy o budowie wspólnej listy wokół Prawicy Rzeczpospolitej: Obecnie jest bardzo duży ruch na niezależnej prawicy. Ponieważ bardzo wielu Polaków uważa, że nie musi głosować na dwie partie traktatu Europy lizbońskiej. Zachęcamy Pawła Kukiza i cały obszar prawicy, który może liczyć do 20 procent poparcia, aby zaproponować przekonującą propozycję wyborczą, dać ludziom poczucie pewności, że głosują na listę, która ma poparcie społeczne i wprowadzić dobrą reprezentację do europarlamentu.
W działalności dzisiejszych władz widzę pozorną opozycję wobec władz UE, tylko dlatego, że Timmermans woli Platformę od nich, ale w momencie, kiedy przychodzi do kluczowanych decyzji, kiedy idzie o wypowiedzenia konwencji stambulskiej czy ochronie polskich szkół od ideologii gender to się cofają – podkreślił Marek Jurek.
Zdaniem gościa Poranka Wnet rząd powinien jednoznacznie opowiedzieć się za utrzymaniem narodowej waluty: Uważam, że jeżeli chcemy gwarantować bezpieczeństwo państwa, to dzisiaj, kiedy możemy powiedzieć wyraźnie, że 227 art. konstytucji jest nietykalny, że polska chce być krajem własnej waluty narodowej, to trzeba to powiedzieć teraz, bo inaczej nie stworzymy zobowiązań, które będą wyznaczać politykę innych rządów.
Marek Jurek wskazał, że liderzy koalicji antyeuropejskiej nie pokazali się jako ludzi mogący realnie współpracować na arenie europejskiej: Nie uważam, że pan Janusz Korwin-Mikke może być liderem polskiego sprzeciwu, polskiej alternatywy dla tego, co dzisiaj w Europie forsują panowie Timmermans czy Verhofstadt, bo tutaj jest potrzebna poważna alternatywa. Pan prezes jest człowiekiem efektownych prowokacji, ale w Parlamencie Europejskim nie wszedł do żadnego klubu, nie podjął żadnej realnej współpracy z innymi środowiskami. My nie możemy być krajem izolowanym, od tych którzy tym władzom Unii Europejskiej się przeciwstawiają, tylko musimy brać udział w tym froncie.
Założyciel Prawicy Rzeczpospolitej wskazał, że Grupa Wyszehradzka tworzy strategiczny obszar i powinna zacieśniać współpracę w regionie. Szczególnie kiedy Niemcy i Francja podpisały traktat akwizgrański.
Popołudnia WNET można słuchać od poniedziałku do piątku w godzinach od 16:00 do 18:00 na www.wnet.fm oraz na 87.8 FM w Warszawie, a także 95.2 FM w Krakowie. Więcej audycji: https://wnet.fm/ramowka/
Goście Popołudnie Wnet:
16:00 Jacek Ozdoba – radny m.st. Warszawa, Prawo i Sprawiedliwość;
16:30 Andrzej Potocki – dziennikarz tygodnia Sieci;
16:45 Arek Szcześniak – prezes stowarzyszenia „Stop Bankowemu Bezprawiu”;
17:05 Marek Zuber ekonomista i Marek Siudaj dziennikarz Gazety Bankowej;
17:35 Jerzy Kwieciński – minister inwestycji i rozwoju
Prowadzący: Łukasz Jankowski
Realizator: Dariusz Kąkol
Część pierwsza:
Jacek Ozdoba: jak wygląda polityka budżetowa Warszawy oraz realizacja obietnic Rafała Trzaskowskiego z kampanii wyborczej;
Część druga:
Andrzej Potocki: o zaletach śmigłowców Black Hawk, które rząd zamówił dla polskiej armii, ale zbyt małej liczby zamówionych maszyn;
Część trzecia:
Arkadiusz Szcześniak: o odpowiedzialności banków za kryzys z kredytami frankowymi oraz nieadekwatności rozwiązań zapisanych w prezydenckiej ustawie o pomocy części „frankowiczów”;
Część czwarta:
Marek Zuber i Marek Siudaj: Podsumowywali tego roczną edycję światowego forum ekonomiczne w Davos, znaczenia Brexitu dla polskiej gospodarce oraz czym są tzw. kredyty frankowe;
Część piąta:
Jerzy Kwieciński: jakie będą konsekwencje bezumownego wyjścia Wielkiej Brytanii z UE ale polskiej gospodarki oraz dla budżetu Unii Europejskiej, o współpracy z samorządami wojewódzkimi przy absorpcji środków unijnych oraz wizji wprowadzenia waluty euro w Polsce;
Prof. Waldemar Paruch komentuje politykę Stanów Zjednoczonych oraz Unii Europejskiej wobec Rosji, oraz wizytę wicepremiera Włoch Matteo Salviniego w Polsce.
Wicepremier Włoch Matteo Salvini, lider prawicowej partii Liga, przyjechał wczoraj do Warszawy na zaproszenie szefa MSWiA Joachima Brudzińskiego. Odbył on wczoraj rozmowę z Jarosławem Kaczyńskim, która wywołała w polskich mediach sporą dyskusję.
Prof. Paruch zauważa, że jest to pierwsza tego typu oficjalna wizyta i została ona bardzo pozytywnie odebrana w obu państwach. Jak zauważa gość Poranka WNET za wcześnie natomiast, aby mówić o rodzącym się sojuszu pomiędzy PiS a partią Salviniego.
Wczorajsze wizyta wicepremiera Włoch nie była cały czas utrzymana w bezkonfliktowym klimacie. Osią niezgody pomiędzy PiS, a wicepremierem Włoch okazała się być ocena współczesnej polityki Rosji. Matteo Salvini wyraził się na jej temat bardzo pozytywnie, natomiast nasz obóz rządzący wręcz przeciwnie.
– Partia rządząca jest chyba najbardziej negatywnie nastawionych rządem na arenie międzynarodowej do dzisiejszej polityki Rosji – zaznacza gość Poranka WNET. I dodaje: – Nigdy nie jest jednak tak, że miedzy państwami udaje się znaleźć stuprocentowe zbieżności. Należy pamiętać, że stosunki międzynarodowe zawsze są oparte na poszukiwanie wspólnych płaszczyzn, przede wszystkim z uwzględnieniem własnych interesów. Stosunki wobec Rosji raczej dzielą Unię Europejską a aniżeli ją łączą. Kluczem polityki wobec Rosji będzie polityka USA.
Prof. Paruch dementuje również plotki, jakoby polski, jak i włoski rząd zawiązywali sojusz, mający na celu zniszczyć Unię Europejską, o czym przekonują lewicowo-liberalni politycy i media:
PiS nie stwarza żadnego sojuszu, aby rozbić UE. To wykreowane przez opozycję kłamstwa. PiS jest klasyczną partią realistyczną. Należy pamiętać, że była to pierwsza ważna partia w Polsce, która powiedziała, ze miejsce polski jest nie tylko w NATO ale również w strukturach Unii Europejskiej.
Jak dodaje gość Radia Wnet, PiS oraz Ruch Pięciu Gwiazd sceptycznie spoglądają na działania obecnych instytucji unijnych, co w jego opinii jest objawem zdrowego realizmu politycznego. Ponadto gość Poranka WNET odnosi się do protestu tzw. ekologów-celebrytów przeciwko masowemu odstrzałowi dzików.
Zapraszamy na Poranek Wnet od 7:07 do 10:00 na www.wnet.fm
Gośćmi Poranka Wnet będą:
Tomasz Rzymkowski – poseł Kukiz’15;
prof. Kazimierz Dadak – ekonomista;
Dariusz Wilczyński – stowarzyszenie 304 KK;
Piotr Kowalczuk – dziennikarz polskiego radia;
dr Jan Mosiński – poseł PiS, członek Komisji Weryfikacyjnej;
Cezary Kazimierczak – prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców;
Teresa Wójcik – dziennikarz specjalizująca się w tematyce energetycznej;
Dobromir Sośnierz – europoseł, partia Wolność;
Witold Repetowicz – dziennikarz, autor książki Nazywam Się Kurdystan;
Miłosz Lodowski – grafik i były współpracownik Pawła Kukiza.
Prowadzący: Łukasz Jankowski
Wydawca: Łukasz Jankowski/Jaśmina Nowak
Realizator: Paweł Chodyna
Część pierwsza:
Prof. Kazimierz Dadak / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET
Tomasz Rzymkowski skomentował konflikt z kandydatem na prezydenta Kutna Januszem Pawlakiem przynależącego do Koalicji Obywatelskiej. Zdaniem posła jego rywal miał dopuścić się skandalicznego zachowania w stosunku do uczniów, tj. proponować uczennicy wspólne wyjścia na basen w zamian za możliwość poprawienia oceny.
Prof. Kazimierz Dadakskomentował nowe porozumienie handlowe pomiędzy USA, Kanadą i Meksykiem. Umowa NAFTA została zastąpiona przez USMCA. Zdaniem naszego gościa główne korzyści z tej umowy będzie czerpać USA, a cała umowa jest ważnym krokiem przygotowującym grunt pod wojnę handlową między USA a Chinami. Negocjacje były prowadzone z pozycji siły przez Stany Zjednoczone, które groziło Meksykowi i Kanadzie m.in. nałożeniem cła na handel samochodami. Taka procedura byłaby wielkim obciążeniem dla gospodarek tych państw.
Dariusz Wilczyńskiopowiedział o działalności Stowarzyszenia 304 KK, które zajmuje się przypadkami wyłudzeń mieszkań w wielu miastach w całej Polsce oraz pomocą ofiarom tego procederu. Nasz gość skomentował również sprawę tzw. „układu legionowskiego”.
Piotr Kowalczuk skomentował konflikt między Brukselą a Rzymem dotyczący włoskiego budżetu. Nowy budżet włoski przewiduje deficyt w wysokości 2,4 proc. PKB, co oznacza, że cele budżetu różnią się od wcześniejszych ustaleń.
Część trzecia:
Cezary Kazimierczak / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET
Dr Jan Mosińskio wczorajszym raporcie komisji weryfikacyjnej, z którego wynika, że do roku 2016 Warszawa miała wydać na reprywatyzację łącznie około 21,5 miliarda złotych.
Cezary Kazimierczak opowiedział o swojej podróży po Obwodzie Kaliningradzkim. Zdaniem naszego gościa Królewiec bardzo się rozwinął od czasów rozpadu ZSRR. Cezary Kazimierczak zabrał również głos w sprawie migrowania do Polski obcokrajowców z perspektywy rynku pracy i budżetu. Jego zdaniem Polska powinna rozstrzygnąć dylemat, czy chce za kilka lat być mocarstwem europejskim, czy chcemy być zanikającym, depopulacyjnym państwem. Wybierając pierwszą opcję, nasz kraj musi mieć co najmniej 50 milionów mieszkańców więcej niż obecnie.
Część czwarta:
Witold Repetowicz / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET
Dobromir Sośnierz skomentował konflikt pomiędzy Komisją Europejską a Polską. Zdaniem naszego gościa kraje „starej unii” nieustannie strofują państwa „nowej unii”. Nikt nie poucza Niemców czy Francję i nie straszy ich art. 7 z Traktatu o UE, tak jak Polskę. Europarlamentarzysta twierdzi, że kraje sprzeciwiające się władzom unijnym, ponoszą z tego powodu konsekwencje.
Witold Repetowiczo wizycie tureckiego prezydenta Erdogana w Niemczech, gdzie spotkał się on m.in. z kanclerz Angelą Merkel. Dziennikarz skomentował również rosnący problem z imigrantami i uchodźcami w Niemczech oraz napiętą sytuację w tureckim Kurdystanie.
Część piąta:
Miłosz Lodowski / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET
Tomasz Szatkowski o reformie Systemu Kierowania i Dowodzenia Siłami Zbrojnymi, którą Ministerstwo Obrony Narodowej próbowało przeprowadzić od trzech lat. Wiceminister skomentował także relacje na linii Polska-USA w kontekście bezpieczeństwa naszego kraju.
Miłosz Lodowski skomentował powody zerwania swojej współpracy z ruchem Kukiz’15 oraz wewnętrzne problemy w strukturach tej partii.