Kazimierz Smoliński: Obecnie sprawdzamy, czy Jan Vincent-Rostowski nie popełnił deliktu konstytucyjnego [VIDEO]

Będziemy chcieli doprowadzić do ponownego przesłuchania prof. Chojny-Duch, a być może dojdzie również do konfrontacji z Janem Vincent-Rostowskim – mówi wiceprzewodniczący komisji śledczej ds. VAT.


Wczoraj przed komisją śledczą ds. VAT zeznawał były minister finansów i wicepremier w rządach Donalda Tuska Jan Vincent-Rostowski. Polityk platformy w swoim wstępnym wystąpieniu wskazał, że nie da się realnie oszacować luki podatkowej, a teza, że ona rosła za rządów koalicji PO-PSL nie jest prawdziwa. Z takimi tezami byłego ministra finansów nie zgadza się Kazimierz Smoliński z PiS: Cała Europa mierzy wysokość luki vatowskiej. Ponieważ to jest pewien przedział między dochodami, które uzyskujemy, a tymi, które mogliśmy uzyskać, gdyby wszyscy płacili podatki, to zawsze się szacunki. Nie tylko rząd, ale tez instytucje europejskie podają taką lukę. Kiedy PiS oddawało władzę, to mieliśmy jedną z najniższych luk w VAT, a w roku 2015 już byliśmy drugim krajem w UE z największym ubytkiem dochodów z podatku od towarów i usług – mówi.

Gość Poranka Wnet wskazał na szereg uchybień przy wypracowywaniu ustaw podatkowych: Dopuszczono do procesu legislacyjnego osobę zatrudnioną z firmą doradztwa podatkowego Ernst&Young i korzystała z maila tej firmy, który jest zawieszony na zagranicznym serwerze. (…) Została jeszcze zmiana ustawa o działach administracji rządowej, ponieważ minister Nowak nie miał uprawnień, aby wpływać na proces legislacyjny.

Rząd widział, że są problemy z podatkiem VAT. Już w 2008 roku pojawiał się raport służb, który trafił do wiceministra spraw wewnętrznych pana Rapackiego. Raport wskazywał, że zaczyna się problemem z podatkiem VAT, ale jak zeznał pan Rostowski, tego raportu nie widział – podkreśla w rozmowie z Krzysztofem Skowrońskim wiceprzewodniczący sejmowej komisji śledczej.

Kazimierz Smoliński opowiada również o planach komisji na dalsze prace: Wszystko wskazuje na to, że będziemy chcieli jeszcze raz przesłuchać Panią minister Chojną-Duch, może będziemy chcieli doprowadzić do konfrontacji między panią profesor a ministrem Rostowskim. Przed nami jeszcze kilka ważnych przesłuchań jak wiceministrów Grabowskiego, Kapicę, Parafianowicza, którzy bezpośrednio odpowiadali za pobór podatków i trudno im będzie mówić, że czegoś nie wiedzieli.

ŁAJ

Marek Suski, szef gabinetu politycznego premiera: Oni oszustwem będą próbowali wygrać wybory. Będą kłamać!

O polityce energetycznej, polityce wewnętrznej i stosunkach wewnątrzpartyjnych opowiada w Radiu WNET szef gabinetu politycznego premiera Morawieckiego, Marek Suski.

Marek Suski w rozmowie w Radiu WNET odnosi się do słów Jarosława Kaczyńskiego, który w miniony weekend podkreŝlał, że porównywanie PiS do PO nie jest czynem słusznym. Szef gabinetu politycznego premiera przychyla się do tezy prezesa PiS, wymieniając przy tym szereg zasług, którymi może poszczycić się obóz „dobrej zmiany”, a także osobliwy dowód uznania jakim było pytanie kanclerz Angeli Merkel do premiera Mateusza Morawieckiego o kulisy polskiego wzrostu gospodarczego.

Poseł Suski opowiada również o głównej – jak przewiduje – osi sporu politycznego w 2019 roku. Według Suskiego totalna opozycja będzie atakować PiS za rzekomy: nepotyzm, Polexit, brak reform. – Oni oszustwem będą próbowali wygrać wybory. Będą kłamać! – ostrzega.

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy!

Palade: Prawie 30 lat obserwuję sondaże i ośrodki bardzo rzadko publikowały trafne prognozy [VIDEO]

– Sondażownie, jak Ipsos, nie ponoszą żadnych konsekwencji za błędne pomiary przed wyborami. Wszystko przechodzi bez echa – zaznaczył gość Poranka WNET.

Marcin Palade podziela spostrzeżenia wcześniejszego gościa dzisiejszego Poranka WNET, Bartłomieja Radziejewskiego, co do polaryzacji polskiego społeczeństwa, które ujawniły wybory samorządowe. Politologa zaskoczył ponadto wysoki poziom mobilizacji elektoratu w wielkich miastach. Zwraca uwagę na chybione prognozy wyników wyborów dokonane przez Ipsos i wskazuje na problem bezkarności ośrodków badawczych prezentujących zdeformowany obraz rzeczywistości.

 

AK

Wydarzy się w 2018 roku / Lo va a pasar el año 2018 – República Latina

Rok 2018 przynieść może w latynoskiej polityce i latynoskim społeczeństwie wiele zaskakujących momentów. A co wydarzyć się może, o tym porozmawiamy sobie w najbliższej audycji.

Jaki był rok 2017? Wszyscy wiemy: dla jednych lepszy, dla innych gorszy: jedni uważali go za wspaniały, inni za beznadziejny.

co przyniesie rok 2018? Tego nie wiemy. Jeśli jednak chodzi o Amerykę Łacińską, to przynieść może on bardzo wiele zaskakujących wydarzeń, zwłaszcza w polityce. Na ten rok bowiem zaplanowane są wybory zarówno parlamentarne, jak i prezydenckie i to zarówno w tych ważniejszych krajach (m.in. Brazylii, Meksyku, czy Kolumbii), jak i tych, o których rzadko się wspomina, m.in. Paragwaju, czy Kostaryce. Ciekawie sytuacja będzie wyglądać również na Kubie, gdzie nowy parlament wybierze nowego prezydenta, zaś wybory te mogą oznaczać koniec rządów braci Castro. Innym krajem, nad którym warto się pochylić jest Wenezuela, gdzie na koniec bieżącego roku przewidziane są wybory prezydenckie.

Kto ma szansę na wybranie na prezydencki urząd w Meksyku i Kolumbii? Czy wybory prezydenckie i parlamentarne przyniosą koniec rządów lewicy? Dlaczego Meksyk opanowały egzotyczne koalicje wyborcze? Czy dojdzie do zaplanowanych wyborów prezydenckich w Wenezueli? A jeśli tak kto je wygra? Pytań dotyczących przyszłości politycznych rozwiązań w państwach Ameryki Łacińskiejjest wiele . Razem z naszym gościem – Héctorem Franco spróbujemy na nie odpowiedzieć. W rozmowie ze Zbyszkiem Dąbrowskim nasz gość spróbuje również przybliżyć naszym słuchaczom klimat przedwyborczy, jaki panuje w Ameryce Łacińskiej oraz uczulić słuchaczy na zbliżające się wydarzenia. A żeby nie było tylko o polityce, to zastanowimy się także, która z drużyn latynoskich, biorących udział w tegorocznym mundialu ma szansę na sukces, a która najprawdopodobniej po fazie grupowej pakować będzie manatki.

Na rozważania o przyszłości Ameryki Łacińskiej AD’2018 zapraszamy w najbliższy poniedziałek, 8-go stycznia, jak zwykle o 21H00! Będziemy rozmawiać po polsku i hiszpańsku!

¡República Latina – nie prorokujemy!

Resumen en castellano: El año pasado – 2017: para unos de nostros era mejor, para otros peor. Y cómo sería el año, que hemos comenzado hace unos días, o sea el año 2018? Nadie lo sabe. Sin embargo en caso de América Latina el año 2018 puede ser muy interesante, especialmente en el aspecto de políltica. Las elecciones al parlamento o presidente en varios países latinoamericanos podrían cambiar toda la región. Juntos con nuestro invitado – Héctor Franco, vamos a pensar sobre los posibles cambios de política en los países como Brasil, México o Venezuela. Vamos también a tocar un poco el tema de la Copa Mundiall del fútbol y de las chances de los equipos latinos que van a participar en estos juegos.

Les invitamos para escucharnos el lunes, 8 de enero, a las 21H00 UTC+1! Vamos a hablar polaco y castellano!

Piotr Naimski, Jarosław Porwich, prof. Janusz Kawecki – Poranek WNET 24 listopada 2017 roku

Dziś u Krzysztofa Skowrońskiego o kontrakcie gazowym z USA, sytuacji w klubie Kukiz’15, zmianach w ordynacji wyborczej, wizycie premier we Francji oraz o konferencji Rozbite Imperium.

Goście Poranka Wnet:

Piotr Naimski – sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i pełnomocnik rządu do spraw strategicznej infrastruktury energetycznej;

prof. Janusz Kawecki – członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji;

Szymon Szynkowski vel Sęk – poseł PiS;

Jarosław Porwich – poseł Kukiz’15;

Stanisław Aloszko – Prezes Federacji Polonii Francuskiej;

Mira Wszelaka – Reduta Dobrego Imienia;

Zbigniew Stefanik – korespondent Radia Wnet z Francji;

Marcin Dybowski – Stowarzyszenie RKW;

Bartosz Lewandowski – Fundacja Instytut na Rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris.


Prowadzący: Krzysztof Skowroński

Wydawca: Łukasz Jankowski

Realizator: Konrad Abramowicz

Wydawca techniczny: Konrad Tomaszewski


https://wspieram.to/gwiazdka

 

Część pierwsza:

Stanisław Aloszko o wizycie Beaty Szydło we Francji. Interesującym może być to, że żaden z istotnych francuskich tytułów prasowych nie poświęcił uwagi spotkaniu polskiej premier z prezydentem Emmanuelem Macronem. Nawet pomniejsze stacje telewizyjne nie wzięły na tapetę przebiegu wizyty Szydło w Paryżu. Aloszko wspomniał również o Andrzeju Dembińskim, gościu wczorajszego Poranka.

Janusz Porwin / Fot. Radio Wnet

Janusz Porwich o „dynamicznej” sytuacji w klubie parlamentarnym Kukiz’15 oraz o dzisiejszym głosowaniu w Sejmie o zakazie handlu w niedzielę. „Zdecydowanie jestem za takim rozwiązaniem. Uważam, że niedziele powinny być dla rodzin. Znam wiele ludzi, którzy pracują w sklepach. Oni nie mają jednego dnia w tygodniu, żeby spędzić go z najbliższymi. To jest anormalne!” – powiedział poseł.

 

Część druga:

[related id=45603]Bartosz Lewandowski o sprawie Baweta Aondo-Akka, czarnoskórego polskiego patrioty biorącego udział w Marszu Niepodległości, który zamierza pozwać eurodeputowanego Guya Verhofstadta za nazwanie uczestników 11-listopadowego wydarzenia faszystami. Instytut Ordo Iuris wspiera go w działaniach prawnych. Na razie badane są możliwości pozwania eurodeputowanego przed belgijski sąd, gdyż takowy, nie polski, byłby właściwy w tej sprawie. Rozważane jest także rozpoczęcie procedury dyscyplinarnej w europarlamencie w tym samym trybie w jakim ukarany został Janusz Korwin-Mikke.

Piotr Naimski o kontrakcie Polski ze Stanami Zjednoczonymi, dzięki któremu PGNiG sprowadzi z USA gaz skroplony. Minister stwierdził, iż ta umowa jest bardzo ważnym dokumentem dla naszego kraju, gdyż jest pewnym gwarantem bezpieczeństwa państwa.  Mówił również o odtajnieniu raportu NIK ws. szczegółów dot. umowy gazowej z Rosją z 2010 r.

 

[related id=45620]Część trzecia:

Szymon Szynkowski vel Sęk o zmianach proponowanych przez Prawo i Sprawiedliwość w ordynacji wyborczej i innych przepisach mających wpływ na przebieg wyborów, nad którymi pracuje obecnie Sejm, a których jest współautorem . Przedstawił na czym polegają te zmiany, a także polemizował z krytykami tych rozwiązań, w szczególności z klubu Kukiz’15, którzy sprzeciwiają się rezygnacji z wyborów w jednomandatowych okręgach wyborczych do rad gmin w mniejszych gminach. Jego zdaniem lepszym rozwiązaniem jest ordynacja proporcjonalna niż większościowa.

 

Część czwarta:

Mira Wszelaka / Fot. Radio Wnet

Mira Wszelaka o konferencji „Support Poland! Wspieraj Polskę!”. Odbędzie się ona w najbliższą sobotę, 25 listopada, przy ul. Foksal 3/5 w siedzibie Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. Celem spotkania jest wymiana doświadczeń z Polonią w zakresie obrony dobrego imienia Polski i zaprezentowanie przygotowanego przez Redutę Dobrego Imienia systemu do zgłaszania, analizowania i archiwizacji oszczerczych materiałów w mediach zagranicznych. Więcej informacji na www.rdi.org.pl.

[related id=45636]Zbigniew Stefanik o spotkaniu premier Beaty Szydło z prezydentem Emmanuelem Macronem. Według relacji korespondenta Radia WNET spotkanie odbyło się w miłej atmosferze. „Kontakt został nawiązany, warto go rozwijać. Niestety dwa kraje mało wiedzą o sobie, swojej obyczajowości, co może być zarzewiem nieporozumień na linii Warszawa-Paryż”. Mówił również o tym, w jaki sposób Polska powinna budować relacje z Francją.

 

Część piąta:

Kazimierz Gajowy o najnowszych wydarzeniach w niestabilnym ostatnio Libanie. Wyjaśnił między innymi, dlaczego premier tego bliskowschodniego kraju Saad Hariri dwa tygodnie temu w Rijadzie obwieścił swoją rezygnację, wywołując spekulacje na temat przetrzymywania go przez Saudów, a 22 listopada powrócił do Libanu i zawiesił tymczasową rezygnację. W rozmowie także o wizycie patriarchy maronickiego w Arabii Saudyjskiej.

 

Część szósta:

Prof. Janusz Kawecki o tym dlaczego Radio Hobby, któremu została odebrana koncesja na częstotliwości 89,4 FM, nadal nadaje. Profesor opisał całą procedurę odebrania koncesji i jej powody oraz wyjaśnił dlaczego pomimo tego rozgłośnia ta nadal może korzystać z częstotliwości.

Marcin Dybowski / Fot. Radio Wnet

Marcin Dybowski o konferencji „Rozbite Imperium”, która odbędzie się już w najbliższy weekend (25-26 listopada) w Sejmie w Sali Kolumnowej. To już trzecia konferencja z cyklu. Pierwsza była w Kijowie, druga zaś w Tbilisi. Wydarzenie powstało z okazji stulecia odzyskania niepodległości przez państwa powstałe po upadku Imperium Rosyjskiego. Wszelkie informacje znajdą państwo TUTAJ.

 

Część siódma:

Bogusław Szostkiewicz o książce Warłama Szałamowa pt. „Procurator Judei i inne utwory”.

 


Posłuchaj całego Poranka WNET!


 

Wojciech Cejrowski w Radiu WNET: PiS rozjuszył mnie tym, że jak przejął stołek, to przestał oglądać się na wyborców!

W Poranku WNET Krzysztof Skowroński pytał znanego podróżnika, dlaczego PiS zamierza zakazać hodowli zwierząt futerkowych. W rozmowie także o jednomandatowych okręgach wyborczych i aborcji.

Wojciech Cejrowski: – Jarosław Kaczyński stał się Europejczykiem, jakby chciał się stać koalicjantem Angeli Merkel w ramach partii Zielonych. Ten dobry minister od lasów państwowych też nagle przeszedł na zieloność. Opowiada te same brednie, które dwa miesiące temu krytykował, gdy wypowiadali je inni ludzie. Coś się stało, ktoś ich zaszantażował, nóż na gardle albo coś kupili lub sprzedali chłopcy.

Krzysztof Skowroński: – Może to jest ta delikatność prezesa Kaczyńskiego, który lubi zwierzęta?

WC: – I dwieście tysięcy miejsc pracy wywala za burtę? Z jednej strony socjalizmy uprawia i rozdaje 500 plus, bo się troszczy o ludzi, czyli grabi bogatych i rozdaje biednym, nie na inwestycje, a na konsumpcję. Z drugiej strony dwieście tysięcy pracujących osób, które (jak podaje prasa) wytwarzają dwa miliardy dochodu rocznie, wywala na bruk. Proszę Pana, to jest granda! Ten cały przemysł oczywiście przeniesie się za granicę. To nie jest tak, że z powodu dobrego serca prezesa zwierzęta futerkowe nie będą hodowane. Będą hodowane, tylko Polska przestanie na tym zarabiać!

KS: – Będą hodowane nie tylko za wschodnią granicą, na Białorusi, Ukrainie, w Rosji, ale też w Danii, bo w Dania jest największym producentem futer nutrii.

WC: – Czyli to Dania zapłaciła Jarosławowi, żeby przerzucił ten przemysł z województwa koszalińskiego, jakkolwiek się teraz nazywa, do Danii? No, bardzo piękny numer!

KS: – Z tym „zapłaciła”, to, Panie Redaktorze, apeluję o powściągliwość.

WC: – Ja się zastanawiam, skąd z dnia na dzień kompletna zmiana linii i programu wyborczego PiS-u! I w tym wypadku na zasadach dyktatorskich. Zwołuje się najpierw jakieś zebrania z wyborcami, kiedy się chce zmodyfikować obietnicę wyborczą. Interes musi być uczciwy. Myśmy dali głos na PiS, bo PiS obiecywał nam jakieś rzeczy. I teraz, jeśli ma nastąpić jakaś radykalna zmiana, to trzeba się najpierw jakoś przed narodem wytłumaczyć. A nie z dnia na dzień, nawet nie z dwutaktu, tylko z dnia na dzień nagle narracja jest kompletnie nowa i antypolska.

KS: – Jest jedna rzecz, której nie powiedziałeś. Mianowicie wzrost ceny hodowli, na przykład kurczaków. Nutrie zjadały odpady, a teraz trzeba będzie je utylizować. Utylizacja odpadów kosztuje. Są firmy, które dzięki temu będą zarabiały na tym duże pieniądze.

WC: – Jak jesteś mi w stanie wytłumaczyć postępek Jarosława, nagłą zmianę, która nastąpiła? Nie dobrą zmianę, a nagłą zmianę, w niedobrym kierunku, co się stało? I dlaczego ten najroztropniejszy z ministrów, w dodatku fachowiec od lasów, który bronił Polski jak niepodległości, nagle oddał niepodległość i mówi językiem wasala? Użył określenia, że Polska będzie wykonywała wszystkie polecenia i dyrektywy  z Unii!

 

KS: – Odpowiedź brzmi: nie wiem.

WC: – Aha, a masz jakiś instynkt w tej sprawie? Albo może Twojej estetyki nie naruszają te dwa czyny, które mnie wzburzyły jako patriotę?

KS: – Rozmawiałem z hodowcą zwierząt futerkowych w Rzeszowie na antenie Radia WNET. Argumenty ekonomiczne absolutnie są ważne. Podział między zwierzętami futerkowymi, hodowanymi na tych farmach, a na przykład zwierzętami, które potem spożywamy, a nie ubieramy się w ich futerka, jest rzeczywiście czymś sztucznym i budzącym zdziwienie. W tym jesteśmy zgodni.

WC: – No właśnie, gdyby pójść tropem serca Jarosława Kaczyńskiego, że go szczerze, nagle poruszył los zwierząt, które są w hodowli, no to musielibyśmy natychmiast zlikwidować hodowle świń i te wielkie kurniki, w których kury siedzą w klatkach jedna na drugiej. Przecież też są hodowane w celach spożywczych, bo albo chcemy od nich jajko, albo nóżkę do rosołu. No jeżeli o los zwierząt chodzi, to nie ma podziału, że zwierzęta futerkowe są bardziej inteligentne od kury. I dlatego Jarosław pozwala kurom się męczyć, a fretkom, tchórzofretkom nie pozwala? Czyli jakaś tajemnica, zatkało nas wszystkich, nie wiadomo, co robić.

KS: – Zobaczymy, co dalej będzie. W Prawie i Sprawiedliwości jest jakiś oddolny ruch, który chce tę ustawę zablokować. Nie wiem, czy ma tyle odwagi, żeby wystąpić i inaczej nacisnąć guzik podczas głosowania.

WC: – A co z tym ministrem od lasów państwowych, który bronił polskiej puszczy, a teraz przestał i będzie wykonywać, cytuję, polecenia z Unii Europejskiej?

KS: – Puszczy może będzie bronił i będzie konsekwentny. Minister, myślę, że przyjdzie i powie, dlaczego zmienił swoje poglądy albo może powie, że ich nie zmienił.
Sprawę pierwszą zamykamy. Co Cię jeszcze uderzyło w ostatnim tygodniu, dwóch tygodniach?

WC: – Już nic specjalnie, poza tym, że mnie rozjuszył PiS w takim zakresie, że jak przejmują stołek, to przestają się oglądać na wyborców. To oczywiście robią wszystkie partie i naród powinien domagać się zmiany, zmiany tego postępowania. Żeby ono się zmieniło, wraca jak refren złej piosenki hasło – instytucja odwołania posła. Musimy doprowadzić do sytuacji, w której kontrakt wyborczy będzie traktowany tak samo jak kontrakt handlowy, jak każdy inny. Czyli obie strony mają jakieś obowiązki – ja na ciebie daję głos, a ty masz za ten głos, w moim zastępstwie i w moim imieniu zrealizować pewien program. Jak tego nie robisz, to są kary.
No i jeszcze jestem rozjuszony tym, że PiS chce zlikwidować jednomandatowe okręgi wyborcze tam, gdzie one są. Bo umowa raczej była, taka sugestia, że Jarosław wprawdzie nie przepada za tą koncepcją, ale ponieważ jest Kukiz na rynku, może się dogadamy na lekkie poszerzenie jednomandatowych okręgów wyborczych na jeszcze jakichś szczeblach. Gdy tymczasem ostatnio słyszymy, że w wyborach samorządowych mają być zlikwidowane. No to kolejna granda, naprawdę nie wiem, co myśleć!
Sprawa aborcji nie ruszona, a była obiecywane w Radiu Maryja tysiąc razy. Na początku kadencji jedno głosowanie, niezgodne z linią Kościoła. I potem zapada cisza na wiele miesięcy. No to gdzie jest ta dobra zmiana, pytam?!

Całej rozmowy można posłuchać części ósmej czwartkowego Poranka WNET.

 

 

 

Powiaty, urzędy pracy i ochotnicze hufce pracy do likwidacji! / Marek Jakubiak z Kukiz’15 w Radiu WNET [VIDEO]

Gdzie szukać oszczędność na pensje dla rezydentów, czy Beata Szydło potrzebuje odpoczynku oraz za ile można kupić w Kijowie Kartę Polaka? – w wywiadzie Aleksandra Wierzejskiego w Poranku WNET.

Oddaliśmy pełnię władzy nad Francją prezydentowi, o którym niewiele wiadomo. Czy spełni pokładane w nim nadzieje?

Francuzi liczyli na zmianę katastrofalnej polityki. Czy 40 procent wyborców nie zawiedzie się w swych nadziejach? Kampania była rozegrana po mistrzowsku, ale niebezpieczeństw nie brakowało.

Piotr Witt w Poranku Wnet komentował ostanie wybory zarówno prezydenckie, jak i parlamentarne we Francji. Jak zwykle w dowcipny sposób przedstawił zawiłą i pełną intryg historię najnowszych dziejów politycznych kraju nad Sekwaną.

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.

– Francuzi upierali się przy kandydaturze Francois’a Fillona, jednego z nielicznych polityków, któremu w ciągu 46 lat kariery nie zarzucono nieuczciwości. Trzeba było go skompromitować, a kiedy to się udało, wszystko poszło jak po maśle. Debata Macrona z Le Pen była formalnością. […] Następny niebezpieczny moment przyszedł po ujawnieniu przeszłości ministrów nowego rządu, ale ledwo prasa wywlokła ich nadużycia, wznowiono śledztwo sprzed 34 lat w nigdy niewyjaśnionej sprawie o zabójstwo czteroletniego chłopca. Opinia publiczna zapomniała o ministrach i wybory ustawodawcze przeszły nad wyraz pomyślnie. Po wyborach zwolniono z aresztu, jednego po drugim, podejrzanych o zabójstwo sprzed 34 lat – mówił nasz paryski korespondent.

– Edouard Philippe miał być premierem przejściowym, ale okazało się, że pozostanie na stanowisku. Stały rząd pod jego przewodnictwem zostanie powołany dzisiaj, 21 czerwca. Jego kariera nie była krępowana lojalnością ani przekonaniami, gdyż przechodził z „prawa na lewo i z lewa na prawo”.

Piotr Witt mówił też o sytuacji w Polsce. Uczynił spostrzeżenie, że rząd dobrej zmiany po poprzedniej władzy odziedziczył nie tylko armię urzędników często mu nieprzychylnych, kolosalne afery korupcyjne i piramidalny dług publiczny, ale także władzę dawnych autorytetów. Wystarczył film, by Polacy uwierzyli w historię „Bolka”: – Autorytety, nawet martwe, nadal panują w naszych myślach i można je wyrwać tylko z wnętrznościami. To nic, jeżeli historycy wykazali fałsz podręczników i nikczemność legend – powiedział.

LK

Szeremietiew na zasądzone przeprosiny od dziennikarzy Rzeczpospolitej nadal czeka, bo złożyli wniosek o kasację wyroku

Bertold Kittel i Anna Marszałek odwołują się do Sądu Najwyższego w sprawie zasądzonych wyrokiem przeprosin dla Romualda Szeremietiewa, którego niesłusznie w 2001 r. oskarżyli o łapownictwo.

-W PRL-u oskarżono mnie o obalenie przemocą ustroju komunistycznego, za co kilka lat spędziłem w więzieniu, a w czasach III RP zostałem oskarżony o ciężkie przestępstwa, kradzież grosza publicznego – powiedział Romuald Szeremietiew w rozmowie z Witoldem Gadowskim w Poranku Wnet.

Przypomnijmy w lipcu 2001 r. „Rzeczpospolita” napisała, że asystent Szeremietiewa Zbigniew Farmus żądał od firm zbrojeniowych łapówek w imieniu szefa, który miał także bezprawnie dopuścić go do tajnych materiałów. Pisano też, że Szeremietiew wydawał więcej niż zarabiał; kupił m.in. okazały dom pod Warszawą. Szeremietiew – wówczas wiceminister obrony w rządzie Jerzego Buzka – zaprzeczył zarzutom. Po publikacji został zawieszony, a potem odwołany z MON na wniosek ówczesnego szefa resortu Bronisława Komorowskiego. W marcu tego roku Szeremietiew zarzucił Komorowskiemu, że zlecił on wtedy WSI jego inwigilację. Komorowski replikował, że to normalna rzecz, iż kontrwywiad „osłania” wielkie, wielomiliardowe przetargi, poddając szczególnej kontroli ludzi, którzy je organizują. Szeremietiew został oczyszczony przed sądem ze wszystkich zarzutów, a pikanterii sprawie dodaje fakt, że wezwany na przesłuchanie ówczesny prezydent Bronisław Komorowski skorzystał z prawa i uchylił się od składania zeznań.

– Byłem wtedy sekretarzem stanu w ministerstwie obrony narodowej i oskarżono mnie o to, że co najmniej toleruję korupcję i dysponuję majątkiem, z którego nie jestem w stanie się wytłumaczyć – powiedział gość Poranka Wnet. Przypomniał, że autorami owych rewelacji była „pewna para dziennikarska „: Bertold Kittel i Anna Marszałek.

– Ci państwo wówczas odgrywali czołową rolę, jeśli chodzi o polskie dziennikarstwo śledcze – powiedział Szeremietiew. Przypomniał, że była to para wielokrotnie nagradzana, a Gazeta Wyborcza pisała, że jest „taka Anna Marszałek przed którą drżą ministrowie”.  W związku z licznymi zarzutami, jakie postawiono wówczas Szeremietiewowi prowadzono „dwadzieścia parę postępowań” i tylko w dwóch przypadkach udało się prokuraturze postawić jakiś zarzut i postawić byłego wiceministra obrony narodowej w stan oskarżenia. Został on jednak po 10 latach  przez sąd oczyszczony.

– Anna Marszałek mówiła, że prokuratura spaprała akt oskarżenia i dlatego mnie się udało, a także że nie podam jej do sądu – powiedział Szeremietiew, który był na pewien sposób szantażowany przez autorkę owego felernego tekstu.

– Złożyłem pozew cywilny przeciwko tym państwu i jakie było moje zaskoczenie, gdy sprawę w pierwszej instancji przegrałem – powiedział Szeremietiew, zaznaczając że odwołał się od tego wyroku i „sąd apelacyjny przyznał mi rację”.

-Mają mnie przeprosić, że niesłusznie mnie oskarżyli, że miałem majątek z niewiadomych źródeł – powiedział Szeremietiew. Poinformował, że państwo ci właśnie złożyli odwołanie do Sądu Najwyższego o kasację wyroku, który nakazuje im przeproszenie mnie.

Więcej na ten temat oraz obrony terytorialnej profesor Romuald Szeremietiew w audycji Witolda Gadowskiego.

MoRo

 

Obejrzyj wywiad Witolda Gadowskiego z prof. Romualdem Szeremietiewem na YouTube Radia Wnet: