Piotr Schab: Projektowany kodeks pracy operacyjnej dopuszcza stosowanie systemów typu „Pegasus”

Sędzia Piotr Schab/fot. WNET

O przygotowywanym w sejmie projekcie Kodeks pracy operacyjnej, który radykalnie poszerza uprawnienia służb specjalnych, a także o ochronie granicy rozmawiamy z Prezesem SA w Warszawie Piotrem Schabem.

Pytany o czynności operacyjne służb specjalnych polegające na inwigilacji, Gość „Prawodajni” określił je jako „stosowanie narzędzi, które poprzez przełamywanie tego, co określamy jako prawa obywatelskie, prowadzą do realizacji interesu publicznego”. „Tak przynajmniej co do zasady powinno być” – zaznaczył.

Nowe uprawnienia dla służb

Jak mówi sędzia Piotr Schab, projekt kodeksu pracy operacyjnej „absolutnie przewiduje” stosowanie takich narzędzi, jak Pegasus.

To co mnie uderza i to co dla mnie jest zdumiewające – mówię to jako sędzia i jako obywatel – to fakt, że stosowanie tego urządzenia może mieć miejsce, wedle projektu, zarówno przed postawieniem zarzutów konkretnym osobom, ale także po – ocenia sędzia Schab.

Prawnik zwraca uwagę, że zgodnie z projektem „osoba względem której sformułowane są zarzuty, może być śledzona przy wykorzystaniu tego rodzaju urządzenia i nie ma procesowych, adekwatnych możliwości obrony”.

Sędzia podkreśla, że dotychczas podejrzani w postępowaniach karnych „korzystali z przywilejów w zakresie ustosunkowania się do materiału dowodowego, polemiki z tymi dowodami”.

A tutaj, należy wnosić, po przedstawieniu zarzutu przestępstwa określonej osobie, ona dalej może być inwigilowana – mówi Piotr Schab, opisując zdecydowanie gorszą pozycję procesową podejrzanych, gdyby nowe prawo weszło w życie.

Przeszukania niejawne

Sędzia tłumaczy również, że jednym z rozwiązań, które forsuje projekt są tzw. przeszukania niejawne. Obecnie przeszukania powinny być prowadzone w obecności właściciela nieruchomości lub osoby przybranej. Nowe przepisy dałyby służbom możliwość wejścia do nieruchomości nie tylko pod nieobecność właściciela, ale też bez informowania go o przeprowadzeniu takiej czynności.

Mogą państwo nie być o tym informowani, najbliżsi państwa mogą o tym nie być informowani. Co więcej, państwo nie będą mieli wpływu na to, kto ewentualnie, realizując i zabezpieczając państwa interesy, może brać udział w tej czynności – kreśli skutki projektu sędzia Schab.

Obrona granicy

Prezes Sądu Apelacyjnego w Warszawie był również pytany o prawne aspekty użycia broni na granicy przez żołnierzy.

Czy żołnierz, który miał broń w ręku i widział kilkudziesięciu wdzierających się migrantów i mając obowiązek bronienia granicy, mógł liczyć się z tym, że jego życie jest zagrożone? Miał obowiązek liczyć się z tym, że jego życie jest zagrożone, prawda? Czego mamy zatem oczekiwać od tego żołnierza, że ucieknie? Nie. On miał obowiązek stać i bronić państwa – mówił Piotr Schab.

„I usłyszał zarzuty” – podkreślił prowadzący audycję Jakub Pilarek.

I usłyszał zarzuty, wiedząc, że zdarzają się ataki zagrażające bezpośrednio życiu. Bo żołnierze o tym wiedzą. Przydarzył się taki wypadek, który skutkował niestety śmiercią żołnierza. Ta sekwencja zdarzeń sprowadza się do tego, że żołnierz broni państwa, realizując swoją służbową powinność, swoją misję, za cenę zdrowia i życia. Czy zatem mamy żołnierzowi powiedzieć „odstąp od swojego obowiązku, dlatego, że atakują cię z maczetami”? No chyba nie tego oczekujemy. Zresztą, to byłoby złamanie ustawy – ocenił sędzia.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy na Spotify!

Michał Ostrowski: Są kolejne przypadki kwestionowania statusu prokuratorów

Prokuratura Krajowa

Zastępca Prokuratora Generalnego Michał Ostrowski mówi o nowych przypadkach kwestionowania statusu prokuratorów w sądach. Wg niego sposobem na wyjście z impasu jest przywrócenie PK Dariusza Barskiego

Gość Magdaleny Uchaniuk poinformował o kolejnym przypadku kwestionowania statusu prokuratora przez sędziego. „Sąd Apelacyjny w Warszawie odmówił przedłużenia tymczasowego aresztowania wobec osoby, której zarzuca się oszustwa vatowskie i udział w zorganizowanej grupie przestępczej” – powiedział.

Prokurator pokreślił, że już kilka miesięcy temu przestrzegał przed takim scenariuszem. Przypomniał, że sytuacje w sądach są skutkiem bezprawnego – jak twierdzi – odsunięcia Dariusza Barskiego od możliwości pełnienia funkcji Prokuratora Krajowego. To odsunięcie, mające również swój wymiar fizycznego odcięcia od budynku Prokuratury Krajowej, Michał Ostrowski określa, jako „grzech pierworodny” w trwającym w prokuraturze kryzysie.

– Ani pan Jacek Bilewicz, ani Dariusz Korneluk nie są i nie byli Prokuratorami Krajowymi – mówi Zastępca Prokuratora Generalnego. – Mimo to powoływali oni na stanowiska funkcyjne poszczególnych prokuratorów w Polsce – kontynuuje Ostrowski, wskazując, że wspomniany „grzech pierworodny” naznacza nominatów kwestionowanych szefów prokuratury.

Jak mówi Michał Ostrowski, z takim właśnie przypadkiem mamy do czynienia, jeżeli chodzi o odmowę Sądu Apelacyjnego w Warszawie na zastosowanie aresztu tymczasowego wobec podejrzanego o udział w mafii vatowskiej.

Sąd stwierdził, że Prokurator Okręgowy w Warszawie nie jest osobą uprawnioną do złożenia skutecznego wniosku o przedłużenie tymczasowego aresztowania – podkreślił.

Prowadząca rozmowę Magdalena Uchaniuk zapytała Michała Ostrowskiego, w kontekście zażaleń prokuratury na decyzje sądów, jak prokurator miałby naprawić braki formalne swojego statusu.

– To już pytanie do Ministra Sprawiedliwości Prokuratora Generalnego Adama Bodnara – stwierdził Ostrowski.

Magdalena Uchaniuk rozmawiała również z Zastępcą Prokuratora Generalnego na temat przypadków braku zgody sądu na stosowanie kontroli operacyjnej z uwagi na wątpliwości, co do statusu prokuratora. Informację w tym zakresie zamieścił na portalu X prokurator Jacek Skała, pisząc o kilkudziesięciu takich przypadkach.

Michał Ostrowski ocenił, że sąd odmawiając zgody postąpił słusznie. W przeciwnym razie naraziłby Skarb Państwa na roszczenia odszkodowawcze na rzecz nielegalnie inwigilowanych osób.

Jedyny sposób zakończenia kryzysu w prokuraturze to wg Zastępcy Prokuratora Generalnego przywrócenie stanu sprzed 12 stycznia, czyli powrót na stanowisko Prokuratora Krajowego Dariusza Barskiego. Przypomniał w tym kontekście o opiniach prawnych prof. Ryszarda Piotrowskiego, prof. Anny Łabno i prof. Jacka Potulskiego, a także stanowisku Prezydenta RP Andrzeja Dudy.

 – Czy trzeba czegoś więcej? Po prostu przestrzegajmy prawa – podsumował Ostrowski.

Dr Bartosz Lewandowski: przez zamieszanie w Prokuraturze Krajowej wiele postępowań zostanie wysadzonych w powietrze

Jakubiak: Izrael to jedyne państwo na świecie, które nie utrzymuje się z własnych podatków, tylko z darowizn z zagranicy

O współpracy wojskowej z Ameryką, ustawie 447 i bieżącej polskiej polityce mówi Marek Jakubiak.

Jakubiak mówi o wizycie Andrzeja Dudy w Stanach Zjednoczonych, zakupie przez Polskę myśliwców F-35 oraz o przewidywanych kosztach budowy tzw. Fortu Trump. Zauważa, że gdyby w Polsce stacjonowała amerykańska jednostka lotnicza, to koszty utrzymania F-35 mogły by być podzielone po połowie między Polaków, a Amerykanów. Przewodniczący koła poselskiego Konfederacji KORWiN Braun Liroy Narodowcy deklaruje, że nie sprzeciwia się ona obecności amerykańskich wojsk w Polsce, bo patrzy na nie jako na element polskiej obronności. Niemniej jednak ugrupowanie podkreśla potrzebę budowy własnych sił. Podkreśla, że politycy PO za swych rządów „praktycznie zaczęli likwidować armię polską”.

Polskie poligony są ewenementem w Europie. To są największe poligony praktycznie w Europie i tam można ćwiczyć bojową amunicją na długich dystansach.  Amerykanie są zdziwieni, że takie rzeczy można w Europie robić.

Amerykanie będą bardziej bazować na polskich poligonach niż tworzyć polskie Ramstein. Członek Komisji Obrony Narodowej przypuszcza, że koszty utrzymania jednostek amerykańskich w Polsce nie będą aż tak wysokie, jak niektórzy sądzą. Polskie koszty ograniczą się do tych technicznych związanych z płaceniem za prąd, centralne ogrzewanie, dzierżawę.

Państwo Izrael to jedyne państwo na świecie, które nie utrzymuje się z własnych podatków, tylko z darowizn z zagranicy.

Odnosząc się do sprawy ustawy 447, Jakubiak wątpi, żeby była ona poruszana podczas spotkania rozmów Dudy z Trumpem. Jak stwierdza, Izrael dotychczas był utrzymywany przez Niemcy i Stany Zjednoczone. Niemcom udało się z finansowania Państwa Izrael „wymiksować”, a Amerykanie „szukają pieniędzy na potęgę”. Jakubiak przypuszcza, że problem ustawy 447  wybuchnie po jesiennych wyborach parlamentarnych. Przewiduje, że atak na Polskę nastąpi z trzech stron: USA, Izraela i nowojorskich środowisk żydowskich.

Napisanie do prezydenta w tym tonie spowoduje, że prezydent nie może podjąć decyzji o ułaskawieniu, ponieważ przyznałby rację wszystkiemu, co Falenta mówi.

Gość WNET uważa, że Marek Falenta jest zdesperowany. Używanie podsłuchów i papierów w polskiej polityce jako środka szantażu Jakubiak określa jako „jakiś Matrix”. Takie praktyki prowadzą jego zdaniem do zwiększenia agresji w przestrzeni publicznej, która przejawia w takich sprawach jak niedawny atak nożownika na księdza, czy morderstwo prezydenta Adamowicza.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!


K.T./A.P.