Halicki: Ze Strajkiem Kobiet powinien być prowadzony dialog. Nie wszystkie radykalne postulaty są do spełnienia

Andrzej Halicki o błędnej polityce PiS wobec USA i antyeuropejskiej polityce Donalda Trumpa oraz o naruszeniu przez PiS kompromisu aborcyjnego i dialogu ze Strajkiem Kobiet.

Politycy PiS wypowiadali się w tonie jednoznacznie protrumpowskim- ocenia Andrzej Halicki. Wobec coraz bliższej perspektywy wygranej kandydata Demokratów Koalicja Obywatelska będzie odgrywać ważną rolę w naprawie relacji euroamerykańskich.

Polityka Trumpa była jednak antyeuropejska w kontekście rywalizacji nie tylko gospodarczej. Proszę sobie przypomnieć wypowiedzi na temat NATO.

Europoseł PO przyznaje, że potrzebne są wyższe nakłady na bezpieczeństwo ze strony RFN, dodając, iż Donald Trump podważył artykuł 5 traktatu. Sądzi, że kwestia praworządności będzie elementem polityki Joego Bidena.

Będziemy mieli zwrot o 180 stopni.

Stany Zjednoczone pod wodzą Demokraty będzie skupiać się także na polityce klimatycznej. Zdaniem Andrzeja Halickiego obecny prezydent USA popełnił błąd występując z porozumień paryskich. Odnosząc się do spraw polskich zaprzecza, by władza leżała teraz na ulicy.

Od tego jest rząd, by rządzić, tylko widzę, że tego nie robi.

Rządzący powinni dbać o zdrowie, życie i bezpieczeństwo prawne Polaków, ale tego nie robią. Dlatego młodzi ludzie wyszli na ulice. Polityk mówi, że Strajk Kobiet jest bardzo ważnym podmiotem społecznym, z którym powinien być prowadzony dialog.

Ten bunt ma charakter niezgody na rzeczywistość. Ci młodzi ludzie często nie uczestniczyli wcześniej w wyborach, nie mają swojej reprezentacji.

Polityk podkreśla, że Platforma Obywatelska jest otwarta na współpracę z wieloma ludźmi. Przyznaje, że nie wszystkie radykalne postulaty są do spełnienia.

PiS naruszając kompromis z 1993 r. sam sobie strzelił w stopę.

Ocenia, że będzie trudno wrócić do kompromisu.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Dr Sachajko: Potrzeba referendum ws. aborcji. Powinniśmy zadbać o najsłabszych, a tego rządzący nie robili i nie robią

Dr Jarosław Sachajko o piątce dla zwierząt, nagłych decyzjach rządów i ich skutkach oraz o wyroku TK, opiece nad niepełnosprawnymi, protestach i zbijaniu na nich kapitału politycznego przez PO.

Wiceprzewodniczący Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi odnosi się do deklaracji ministra rolnictwa, że Sejm nie będzie dalej procedował projektu piątki dla zwierząt. W jej miejsca ma zostać zaproponowany nowy projekt ustawy. Zauważa, że Grzegorz Puda nie pojawił się dotąd w Komisji Rolnictwa. Zaznacza, że projekt powinien być wcześniej skonsultowany z różnymi środowiskami.

Na ulicy nie pisze się prawa, a Polacy od dawna wyciągani są na ulice.

Dr Jarosław Sachajko przywołuje przykład Szwajcarii, gdzie istotne decyzje podejmuje się poprzez referendum. Obywatele dostają po książeczce, w której swoje argumenty przedstawiają zwolennicy i przewnicy danej inicjatywy ustawodawczej. Polityk podkreśla, że wprowadzenie piątki dla zwierząt „doprowadziłoby do wzrostu cen produktów, utraty suwerenności żywieniowej”.

 Musielibyśmy sprowadzać żywność z zagranicy i utracilibyśmy bardzo ważną gałąź gospodarki.

Politycy powinni czuć oddech swych wyborców na plecach- podkreśla poseł Koalicji Polskiej.  Jeśli będą lojalni wobec swych prezesów to będziemy mieć nie demo-, lecz autokrację. Nasz gość wskazuje, że ogromne straty spowodowały takie decyzje rządu, jak nagłe zamknięcie restauracji i cmentarzy. Mogłyby one być mniejsze, gdyby rząd ogłosił swą decyzję z wyprzedzeniem. Dr Sachajko sądzi, że sprawa aborcji powinna zostać rozstrzygnięta w referendum. Propozycja taka jak prezydenta winna być przedyskutowana przynajmniej dwa lub trzy miesiące temu.

Było wiadome, że jeśli Trybunał Konstytucyjny wyda wyrok to właśnie taki, bo innego nie mógł wydać na podstawie obecnej konstytucji.

Rozmówca Jaśminy Nowak wskazuje, że już cztery lata temu, przy okazji dwóch projektów w sprawie aborcji, można by rozporządzeniem zagwarantować lepszą opiekę nad dziećmi niepełnosprawnymi i wsparcie dla ich rodzin. Matki niezdolnych do samodzielnego życia dzieci winny dostać średnia krajową, a okres opieki zaliczałby się do okresu emerytalnego. Stanowiłoby to duże koszty, ale byłoby to zgodne z zasadami społeczeństwa XXI wieku. Lewica i Platforma Obywatelska wykorzystują obecne nastroje- wskazuje gość Kuriera w samo południe. Postawie tej pierwszej się nie dziwi, gdyż

Lewica nawet w swym programie miała zapisane zabijanie dzieci i traktowanie aborcja jak pigułki antykoncepcyjnej.

Postępowanie PO wskazuje zaś, że partia ta nie ma żadnej realnej propozycji, lecz próbuje jedynie ugrać trochę w sondażach.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Tomasz Siemoniak: Jarosław Kaczyński zapisze się w księdze hańby, księdze ludzi niszczących Polskę

Rząd powinien skupić się na walce z pandemią a nie na wywoływaniu kolejnych napięć – mówi wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej.

Tomasz Siemoniak mówi, że za wzrost społecznego napięcia odpowiada osobiście prezes PiS i wicepremier Jarosław Kaczyński:

To jego słowa i działania budzą ogromny społeczny sprzeciw. To on nazywa opozycję przestępstwami i wzywa bojówki do zastąpienia organów państwowych.

Wiceprzewodniczący PO podkreśla, że skandalicznym jest zaostrzanie prawa antyaborcyjnego przez Prawo i Sprawiedliwość w czasie drugiej fali pandemii.

Mamy władzę, która, czy to z premedytacją, czy z braku wyobraźni, wyprowadza ludzi za ulicę. Żaden polityk opozycji nie ponosi za to odpowiedzialności.

Gość „Poranka WNET” zapewnia, że Platforma Obywatelska wspiera postulaty demonstrantów, jednak:

Te protesty nie są własnością żadnej partii.

Tomasz Siemoniak ocenia, że Trybunał Konstytucyjny w aktualnym kształcie nie ma legitymacji do podejmowania tego rodzaju decyzji, jak likwidacja przesłanki eugenicznej w przepisach regulujących dopuszczalność przerywania ciąży:

73% Polaków negatywnie ocenia wyrok TK. Tutaj sytuacja jest jasna. Jarosław Kaczyński zniszczył kompromis i dzisiaj na stole nie ma propozycji, do których można się odnieść.

W opinii rozmówcy Łukasza Jankowskiego rządzący powinni uznać nielegalność ostatniego wyroku i w ogóle Trybunału Konstytucyjnego.

TK składa się dzisiaj głównie z osób, które nigdy nie powinny tam zasiadać.

Jak mówi Tomasz Siemoniak:

Rząd powinien skupić się na walce z pandemią a nie na wywoływaniu kolejnych napięć.

Wiceprzewodniczący sceptycznie odnosi się do prezydenckich zapowiedzi włączenia się  w wypracowanie nowego kompromisu aborcyjnego.

Andrzej Duda nie ma wiarygodności. Przez ostatnie 5 lat dzielił zamiast łączyć. We wszystkim słuchał Jarosława Kaczyńskiego. Szkoda czasu na jego propozycje.

Polityk komentuje pogłoski o wprowadzeniu przez rząd stanu wyjątkowego:

Kiedy my apelowaliśmy o stan nadzwyczajny, rząd mówił że sytuacja epidemiczna jest pod kontrolą. Dzisiaj te zapowiedzi są wpisane w kontekst protestów.

Gość „Poranka WNET” zapewnia, że w Platformie Obywatelskiej jest wiele osób wierzących, a partia szanuje Kościół. Jak dodaje:

Jestem przekonany, że większość protestujących nie popiera niszczenia świątyń, dobrze że tego już nie ma.

Tomasz Siemoniak podsumowuje, że:

Jarosław Kaczyński zapisze się do księgi hańby, księgi ludzi niszczących Polskę.

Parlamentarzysta zapewnia, że PO nie będzie kwestionować legalności żadnych wyborów w Polsce, tak jak to ostatnio zrobił Aleksandr Łukaszenka:

To pan marszałek Karczewski nazwał Łukaszenkę ciepłym człowiekiem. Proszę nas w ten kontekst nie mieszać.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Kukiz o wyjściu Ryszarda Krauzego z aresztu: Odrzucenie wniosku prokuratury bez pisemnego uzasadnienia jest niepoważne

Paweł Kukiz o zapaści opieki zdrowotnej, ruchu Rafała Trzaskowskiego, wyjściu z aresztu Ryszarda Krauzego i narzuceniu radiom norm odnośnie stosunku muzyki polskojęzycznej odtwarzanej w nich.

Jarosław Gowin miał rację żądając przesunięcia wyborów prezydenckich o dwa lata.

Paweł Kukiz zauważa, że propozycja lidera Porozumienia była słuszna, jednak żadna ze stron sporu politycznego nie była skłonna się na nią zgodzić. Przypomina, że przez dekady postępowała zapaść opieki zdrowotnej. Zaznacza, że w poprzedniej kadencji wzywał wielokrotnie do reformy służby zdrowia opartej na konsensusie wszystkich sił w parlamencie.

Zmienia się podmiot, w który będą pakowane pieniądze. Jest inna inwestycja, ale tych samych inwestorów.

Nie sądzi, że ruch społeczny Rafała Trzaskowskiego reprezentował coś nowego niż Platforma Obywatelska, której Trzaskowski jest wiceprzewodniczącym. Przypomina, że wielokrotnie dawał PO szansę by się zaangażowała w potrzebne reformy. Odnosi się także do wypuszczania z aresztu Ryszarda Krauzego:

Takie werbalne, bez pisemnego uzasadnienia, odrzucenie wniosku prokuratury jest niepoważne. To są zbyt ważne sprawy, zbyt ważne osoby, zbyt duże pieniądze, by potraktować sprawę jak odroczenie wyroku za przejście przez ulicę poza przejściem dla pieszych.

Podkreśla, że przy tak poważnej sprawie „ustne, enigmatyczne wyjaśnienia pani sędzi” nie wystarczają. Jak lider Kukiz ’15 widzi swoją polityczną przyszłość? Nie podda się on, jak deklaruje, dopóki nie dojdzie do zmiany ordynacji wyborczej i wprowadzania instrumentów kontrolujących władzę. Przypomina, że umowa z PSL dotyczyła realizacji tych postulatów. Odnosi się także do swojej współpracy z prezydentem Andrzejem Dudą:

Z całych sił będę wspierał pana prezydenta we wprowadzeniu sędziów pokoju.

Poseł Koalicji Polskiej mówi też o swym postulacie określenia ilości polskojęzycznej muzyki i debiutantów w przestrzeni medialnej. Chciałby wziąć przykład z francuskiej ustawy medialnej, zgodnie z którą minimum 40 proc. muzyki w rozgłośniach francuskich musi być po francusku. Określony procentowo jest też udział debiutantów. W tej sprawie Paweł Kukiz będzie rozmawiał z prezesem KRRiT Witoldem Kołodziejskim oraz z szefem Rady Mediów Narodowych Krzysztofem Czabańskim.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Bogusław Sonik: Będę przekonywał, by na szefa klubu parlamentarnego PO wybrać Tomasza Siemoniaka

Eurodeputowany analizuje sytuację wewnętrzną Platformy Obywatelskiej. Ocenia również działania ruchu LGBT i stosunek władzy do tego środowiska.

Bogusław Sonik mówi, że Platforma Obywatelska powinna szybko dokonać powyborczych rozliczeń. Wskazuje, że o fotel szefa klubu parlamentarnego partii ubiegać się będą m.in. Sławomir Nitras, Cezary Tomczyk i Tomasz Siemoniak.

Grupa 40-latków gromadzi się, żeby przejąć klub. Organizuje się również środowisko konserwatystów, których trochę jeszcze przetrwało.

Eurodeputowany ocenia, że problemem PO jest brak jedn0znacznego profilu ideowego. Jak stwierdza, najlepszym kandydatem spośród wymienionych kandydatów  na szefa klubu  jest Tomasz Siemoniak.

Zależy nam na tym, żeby Platforma wróciła do tożsamości konserwatywnej z liberalnym podejściem do gospodarki. Wewnątrz partii są również środowiska lewicowe, nie unikniemy więc sporów.

Jak ocenia polityk:

Konstruowanie szerokiej listy wyborczej z panami Millerem i Cimoszewiczem nie przyniosło pożądanego efektu.  Gromadzenie się wokół celu odsunięcia PiS-u od władzy nie jest wystarczające.

Poruszony zostaje również temat położenia środowisk LGBT w Polsce. Bogusław Sonik ocenia, że ich agresywne działania nie przyczynią się do osiągnięcia realizacji ich postulatów. Z drugiej strony, władza powinna postępować tak, żeby te osoby czuły się w Polsce bezpiecznie.

W Polsce jest wolność poglądów i każdy może głosić, co uważa. Niechęć wobec LGBT należy tonować. Państwo musi stanąć w ich obronie. Radykalizmy się nakręcają.

Jak jednak dodaje gość „Popołudnia WNET”:

Ważne dla Polaków symbole nie mogą być profanowane.

Eurodeputowany krytykuje zwolenników tezy o tym, że władza uczyniła z Michała Sz. ps. Margot więźnia politycznego.

Należy podejmować rozmowy w granicach obowiązującego prawa. Postulaty LGBT mogą stać się przedmiotem debaty, nawet jeżeli nie chcemy ich przyjąć.

Poruszony zostaje również temat dorobku „Solidarności” w 40. lecie powstania. Gość „Popołudnia WNET” ubolewa nad ostrością sporu, jaki podzielił dawnych opozycjonistów.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Wyszkowski: Zakończenie strajków było słodko-gorzkie. Szybko zrozumieliśmy, że to tylko wyłom w murze

Krzysztof Wyszkowski, Lech Zborowski i dr hab. Sławomir Cenckiewicz mówią o zakłamanej przeszłości Lecha Wałęsy i szkodliwych działaniach Europejskiego Centrum Solidarności,

Krzysztof Wyszkowski komentuje uroczystości z okazji 40. rocznicy porozumień sierpniowych. Pozytywnie ocenia przemówienia prezydenta Andrzeja Dudy i premiera Mateusza Morawieckiego:

Wielkie wrażenie zrobił na mnie wielki hołd władz państwowych i podkreślenie tego, że „Solidarność była dziełem ogólnonarodowym.

Były opozycjonista wspomina zakończenie strajku sierpniowego:

Był to moment słodko-gorzki. Przez chwilę cieszyliśmy się z tego oddychania wolnością. Wkrótce jednak uświadomiliśmy sobie, że to tylko wyłom w murze. Nastroje spadły, gdy tylko na teren stoczni zaczęli wchodzić agenci.

Gość „Popołudnia WNET”  mówi o alternatywnych obchodach Europejskiego Centrum Solidarności:

ECS to bunkier kłamstwa, dzieło bandy Tuska. Mam nadzieję, że gdańszczanie oprzytomnieją i wybiorą inne władze.

Lech Zborowski mówi o agenturalnej przeszłości Lecha Wałęsy:

W latach 80. zapewniał nas, że nie współpracował. Byliśmy naiwni i wierzyliśmy. Teraz wszyscy, którzy chcą znać prawdę, wiedzą jak było. Pozostawiam plugastwa Wałęsy jemu samemu. Niech tonie w błocie, które wytwarza.

Jak mówi Zborowski:

Jestem zdumiony talentami, jakie wykazaliśmy w trakcie strajków.

Dr hab. Sławomir Cenckiewicz tłumaczy, że zbudowanie jednej opowieści o „Solidarności” nie jest możliwe:

Historia zawsze jest polem bitwy i sporów. Trudno, żeby ludzie tworzący Sierpień zbudowali wspólną narrację, skoro zaangażowali się politycznie po różnych strojach. Transformacja ustrojowa, a później także Smoleńsk, rzutują na historyczne oceny.

Historyk negatywnie ocenia działalność Europejskiego Centrum Solidarności:

Organizują popkulturowe i polityczne imprezy, które nie mają podłoża historycznego. Próbują uzasadnić, że walka o prawa mniejszości seksualnych ma solidarnościowe źródła.

Prof. Cenckiewicz przypomina, że wśród osób decydujących o wyborze władz ECS, jako jedyny sprzeciwiał się kandydaturze Basila Kerskiego:

Zrobił z ECS tubę propagandową Platformy Obywatelskiej.

Dyrektor Wojskowego Biuro Historycznego porusza temat Lecha Wałęsy:

Nie ma z nim przestrzeni do debatowania. O czym dyskutować z człowiekiem, który wszystkich obraża?

W opinii prof. Cenckiewicza Wałęsa z wygody wpisał się w spór pomiędzy PiS a PO:

Lech Wałęsa sam siebie niszczy, fałszując swój życiorys.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

M.K / A.W.K.

Jurkiewicz o awarii oczyszczalni Czajka: W Warszawie brakuje zarządzania. Trzaskowski musi przestać bawić się miastem

Radny Prawa i Sprawiedliwości Cezary Jurkiewicz apeluje, by prezydent Warszawy „zabrał się do pracy. Mówi również o tym, że Białorusini bardzo potrzebują wsparcia Polaków.


Cezary Jurkiewicz wskazuje, że niewiele wiadomo o przyczynach awarii w oczyszczalni Czajka:

W Warszawie brakuje osoby, która by zarządzała miastem. Rafał Trzaskowski angażuje się w projekty polityczne, których nawet nie kończy.

Radny PiS zwraca uwagę, że bez pomocy rządu stolicę czekałaby katastrofę.

Strach pomyśleć co by było, gdyby taki człowiek jak Trzaskowski zarządzał całym krajem.

Gość „Poranka WNET” ubolewa nad atakiem na ś.p. Lecha Kaczyńskiego. Rafał Trzaskowski stwierdził, że winę za problemy Czajki ponosi administracja sprzed 15 lat.

Pora przestać bawić się miastem i zabrać się do pracy. Mężczyzna powinien brać życie za rogi, a nie ciągle narzekać na okoliczności.

Jak precyzuje radny:

Prezydent miasta nie musi się znać na wszystkim. Powinien dobierać dobrych doradców.

Cezary Jurkiewicz ocenia, że prezydentura Trzaskowskiego wisi na włosku, ponieważ w niektórych sprawach nie ma on poparcia własnego zaplecza politycznego. Radni PO sprzeciwili się nadaniu al. Armii Ludowej imienia śp. Lecha Kaczyńskiego, co obecny prezydent Warszawy obiecywał.

Poruszony zostaje również temat sytuacji na Białorusi:

Proszę o solidarność z Białorusinami i modlitwę za nich. Każdy naród ma prawo do wyboru własnej politycznej drogi.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T / A.W.K.

Winnicki o koalicji Konfederacji z Solidarną Polską: Niczego nie wykluczamy, ale wiele spraw musielibyśmy przedyskutować

Jak wygląda polska edukacja na Białorusi? Jak Białoruś traktują państwa zachodnioeuropejskie? Czy Solidarna Polska mogłaby dołączyć do Konfederacji? Odpowiada Robert Winnicki.


Musimy szanować suwerenność państw jako naczelną zasadę w stosunkach międzynarodowych.

Robert Winnicki wskazuje, że ”nie ma takich problemów w stosunkach polsko-białoruskich, których nie dałoby się rozwiązać metodami dyplomatycznymi”. Sądzi, że nasz kraj mógłby ws. Białorusi odegrać przede wszystkim rolę mediacyjną. Przypomina o sytuacji Polaków na Białorusi. Podkreśla, że w porównaniu z Litwą i Ukrainą jest ona najgorsza.

Mamy zaledwie  dwie szkoły z polskim językiem nauczania, przy największej populacji Polaków na Kresach.

Nauczyciele w nich uczący mają dosyć obaw przed szykanami ze względu na swoją działalność. Poseł Konfederacji ocenia dotychczasową politykę Warszawy wobec Mińska:

Raz priorytetem była próba zbudowania dobrych relacji z Łukaszenką, by nie osuwał się w stronę Moskwy, a on i tak się osuwał, raz priorytetem była kwestia wspierania opozycji białoruskiej.

Na dalszy plan spadało wspieranie Polaków mieszkających za naszą wschodnią granicą. W rezultacie prowadzonej polityki nie udało się osiągnąć żadnego z zakładanych celów. Mówi o potrzebie relacji z naszym wschodnim sąsiadem za Bugiem po środowym spotkaniu ws. sytuacji na Białorusi, które odbyło się w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Zauważa, że eskperci ostrożnie mówią na temat tego, czy Łukaszenka straci władzę. Wskazuje, że

Na zachód od Renu państwa europejskie uznają Białoruś za strefę wpływów Rosji i uważają, że to Rosja powinna ten problem rozwiązać.

Niemcy widzą potencjalne problemy dla siebie w sytuacji na Białorusi, jednak nie angażują się tak bardzo jak Polska. Prezes Ruchu Narodowego komentując protesty Białorusinów, mówi, że

Mamy na Białorusi realne przebudzenie narodowe.

Następnie zdradza, że do Klubów Konfederacji  zapisało się już bardzo dużo Polaków. Jest to zalążek próby stworzenia stronnictwa przypominającego Republikanów w Stanach Zjednoczonych. Ma ono mieć wiele liderów i potrafić przy tym prowadzić skuteczne działania polityczne.

Konfederacja jest partią ideowej prawicy, otwartą na nowe środowiska.

Robert Winnicki mówi o zmianach w Platformie Obywatelskiej, która zaczynała jako partia konserwatywno-liberalna. Po dojściu do władzy stała się jednak „bezideową partią władzy”. Rolę tej ostatniej, jak mówi, spełnia obecnie Prawo i Sprawiedliwość.

Obecnie Platformie nie zostało nic poza boksowaniem się z lewicą w tęczowym narożniku. Nie jest potrzebna nikomu poza politykami Platformy.

Odnosząc się do zapowiedzi Rafała Trzaskowskiego na temat powołania ruchu społecznego wskazuje na KOD, którego energia się wyczerpała. Na pytanie czy Solidarna Polska mogłaby dołączyć do Konfederacji w przypadku rozpadu koalicji, stwierdza, że scenariusz taki jest obecnie nierealny. Podkreśla, że Konfederacja jest otwarta na nowe środowiska, ale „musi być to robione z głową”.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

 

 

Hreniak o rekonstrukcji rządu: Decyzje mają być podejmowane dużo szybciej niż do tej pory

Czemu ma służyć planowana rekonstrukcja rządu? Jak ocenia ustąpienie ministra zdrowia? Kto mógłby skorzystać na rozwoju żeglugi na Odrze? Odpowiada Paweł Hreniak.


Paweł Hreniak o rekonstrukcji rządu, w którym ma pozostać ok. 12 ministerstw. Spodziewana jest ona na jesieni.

Z koalicjantami rozmowa trwa. […] Decyzje mają być podejmowane dużo szybciej niż do tej pory.

Odchudzenie rządu skrócić ma łańcuch decyzyjny. Poprzez zlikwidowanie wielu ministerstw rząd chce skrócić łańcuch decyzyjny. Poseł PiS komentuje odejście ministra zdrowia w czasie epidemii koronawirusa.

Dobrze poradził sobie z pierwszym okresem epidemii. […] Osoba, która zastąpiła ministra Szumowskiego uczestniczyła we wszystkich decyzjach związanych z zarządzaniem kryzysowym w ministerstwie.

Ocenia wybór Adama Niedzielskiego na nowego ministra zdrowia jako dobry, wskazując na jego doświadczenie jako prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia. Problemem nie jest zdaniem posła fakt, że Niedzielski będzie pierwszym od lat ministrem zdrowia, który nie jest lekarzem. Hreniak mówi także o polityce samorządowej. Wskazuje, że

Musimy znaleźć wspólny język z mieszkańcami dużych miast.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego krytykuje Jacka Sutryka, prezydenta Wrocławia, który przynależy do Platformy Obywatelskiej. Odnosi się do kwestii nowego podziału terytorialnego. Przyznaje, że jest zwolennikiem wydzielenia Warszawy i okolic jako nowego województwa. Mówi również o rozwoju żeglugi śródlądowej. Wskazuje na problem z rzeką graniczną z Niemcami.

Całkiem inne podejście ma rząd federalny Niemiec, a inne poszczególne landy.

Kraje związkowe mogłyby skorzystać na rozwoju żeglugi na Odrze.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Dr Wardacki: Jesteśmy dostawcą produktów i półproduktów do wielu branż, które zostały dotknięte koronawirusem

Dr Wojciech Wardacki o Grupie Azoty: jej pozycji na giełdzie, działaniu w czasie lock-downu, konkurencji z firmami rosyjskimi i wsparciu sportu.


Dr Wojciech Wardacki opowiada, jak Grupa Azoty funkcjonuje w czasie pandemii. W przedsiębiorstwie wprowadzono ostre restrykcje.

Udało nam się przejść suchą nogą. Nie przeprowadzaliśmy żadnych zwolnień.

Grupa Azoty skorzystała z tarczy antykryzysowej w niewielkim zakresie.  Podkreśla, że wartość Grupy Azoty jest źle określona na giełdzie. Krytykuje posłów Platformy Obywatelskiej za fałszywą narrację w sprawie działania spółki. Stwierdza, że politycy tej formacji to „grupa, która zawsze przeszkadzała”. Nasz gość odpowiada na pytanie co byłoby gdyby oligarcha z Rosji przejął polskie zakłady. Stwierdza, że można by sobie to wyobrazić, jednak:

Byłyby to przemyślenia bardzo smutne. […] kapitał ma narodowość i przekonaliśmy się o tym w czasie koronawirusa. Nie byłoby tyle miejsc pracy.

Stwierdza, że polscy rolnicy, którzy zwracają uwagę na potrzebę kupowania polskich produktów spożywczych sami powinni używać polskich nawozów. Największymi konkurentami dla Grupy Azoty są rosyjskie firmy. Dr Wardacki opowiada także o wsparciu sportu przez  Grupę Azoty .

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.