Dzięki programowi 500 plus w Polsce skończył się problem dzieci żyjących w nędzy – powiedział wiceminister ds. rodziny

Bartosz Marczuk: Kotwice programu 500 plus są nienaruszalne – 500 zł na dziecko, 800 złotych kryterium dochodowego przy świadczeniu na pierwsze dziecko, bez kryterium dochodowego na kolejne dzieci.

Z wiceministrem ds. Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej rozmawialiśmy o wypływie programu 500 plus na efekt pronatalistyczny. – Jeśli chodzi o efekt pronatalistyczny, to trzeba być ostrożnym, bo te efekty są odłożone w czasie. Ale te 15 tysięcy więcej ciąż w roku 2016 to już są pierwsze jaskółki efektów działania programu 500 plus. Czekamy z niecierpliwością na dane ze stycznia, które potwierdzą trend.

[related id=4849]

Zdaniem Bartosza Marczuka kryzys demograficzny trzeba będzie rozwiązać również za pomocą ściągania imigrantów z krajów Europy Środkowej. – Myśląc o kryzysie demograficznym, musimy myśleć o tym, aby ewentualnie osiedlać w Polsce imigrantów, zwłaszcza z krajów bliskich nam kulturowo. Mam na myśli obywateli Ukrainy. Zręby polityki imigracyjnej powstają pod kierownictwem ministra Kwiecińskiego. (…)

Wiceminister odpowiedzialny za realizację programu 500 plus wskazał, że wszystkie cele programu są realizowane. – Symulacje niezależnych ekspertów mówią, że skrajne ubóstwo, czyli nędza wśród polskich dzieci spadła z 12 procent do 0,7 procenta. Możemy powiedzieć, że program 500 plus rozwiązał ten niesamowicie wstydliwy problem.

Dopóki funkcjonuje obecny rząd, program 500 plus będzie działał, ale wątpię, aby jakikolwiek rząd zdecydował się na zlikwidowanie tego programu – podkreślił wiceminister ds. rodziny.

 

ŁAJ

Senator PiS Jan Żaryn: Polska młodzież utożsamia się z pokoleniem Żołnierzy Wyklętych i pielęgnuje pamięć o poległych

Polacy od 6 lat masowo uczestniczą w obchodach dnia 1 marca, w rocznicę śmierci ostatniego składu zarządu IV ZG WiN. Inicjatorami tego święta byli prezydent Lech Kaczyński i prezes IPN Janusz Kurtyka.

W związku ze zbliżającymi się obchodami Dni Żołnierzy Wyklętych Klub Poselski PiS zorganizował we wtorek konferencję „Podziemna armia powraca – młode pokolenie Polaków o dziedzictwie Żołnierzy Niezłomnych”.

Honorowym uczestnikiem spotkania był gen. Jan Podhorski,  konspiracyjny działacz antykomunistyczny, represjonowany przez władze PRL.  Polityków PiS ucieszył udział w konferencji młodzieży z grup rekonstrukcyjnych i harcerzy.

– Dzięki temu, że to święto zostało wpisane do kalendarza obchodów ważnych wydarzeń z historii Polski, mogliśmy spowodować, że rzeczywiście w polskiej wspólnocie narodowej odżyła potrzeba upamiętnienia Żołnierzy Wyklętych, Żołnierzy Niezłomnych. Szczególnie młodzi Polacy zdecydowali się utożsamiać z pokoleniem Żołnierzy Wyklętych i jesteśmy dzisiaj pełni dumy i satysfakcji, że udało nam się, także jako historykom, przesłanie o Żołnierzach Wyklętych doprowadzić do takiego stanu – powiedział senator Jan Żaryn (PiS), który zabrał głos w imieniu Społecznego Komitetu Obchodów Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych.

Historyk podkreślił, że młodzi ludzie dzisiaj chętnie uczestniczą w wielu konkursach związanych z tematyką  Żołnierzy Wyklętych, m.in. w zawodach sportowych, takich jak bieg „Tropem Wilczym”  oraz chętnie  biorą udział w wielu akcjach rekonstrukcyjnych.

– Chciałbym, żeby to wybrzmiało: bez wątpienia to, że dzisiaj młodzi ludzie są z Polską i tworzą Polskę, i pokazują, że nie z byle jaką Polską chcą mieć do czynienia, tylko z Polską Żołnierzy Wyklętych, oznacza, że właśnie są tą powracającą armią – powiedział Jan Żaryn. – Jest z nami piękna polska młodzież, która z pokolenia na pokolenie, jak zawsze, jest gotowa do służenia. Ta służba jest spowodowana tym, że wie, do kogo się zwrócić o pomoc w tej przestrzeni historycznej, by otrzymać dobrą informację, jak się zachować w chwilach, w których jest zadane narodowi polskiemu ważne pytanie.

Gen. Jan Podhorski skomentował poniedziałkowe podsumowanie konkursu wiedzy o Żołnierzach Wyklętych oraz przebieg biegu „Tropem Wilczym”.  Podkreślił, że liczba młodych uczestników zawodów sportowych i innych wydarzeń historyczno-kulturalnych Dnia Żołnierzy Wyklętych stale rośnie:  – Osiemdziesiąt  procent  młodego pokolenia jest za nami, a wczorajszy dzień to potwierdził.

Posłanka PiS Iwona Michałek wskazała, że w kwestii edukacji młodego pokolenia na temat historii Polski z lat 1944-1956 jest jeszcze wiele do zrobienia:

– Musimy wielu jeszcze upamiętnić, odkryć, pokazać społeczeństwu, że to naprawdę była armia, a nie jednostki. 

Konferencję podsumował jeden z jej głównych organizatorów, dr Dariusz Kucharski.  Ocenił, że fenomen Żołnierzy Wyklętych polega na tym, że żyją jeszcze pośród nas bojownicy o wolną Polskę z tamtych lat:

– Mamy szansę tych żołnierzy zobaczyć, spotkać się z nimi i posłuchać ich wspomnień. Najważniejsze, że możemy ich upamiętnić za życia. Przyglądając się życiorysom poszczególnych bohaterów tych minionych tragicznych czasów, widać, że byli niezwykle przywiązani do polskiej tradycji i wartości i każdy w swój indywidualny sposób te polskie wartości odczytywał.

(PAP)/jn

Minister Rafalska: Widać pozytywne efekty programu 500+. W 2016 r. urodziło się o 16 tys. więcej dzieci niż w poprzednim

– Wysokość świadczenia z tytułu 500 plus nie ulegnie zmianie, Nie będzie zmian również w kryterium dochodowym na pierwsze dziecko – podkreśliła w Poranku Wnet Elżbieta Rafalska minister rodziny.

 

Minister podkreślała, że widoczne są już pierwsze pronatalistyczne efekty programu 500 plus – W roku 2016 urodziło się o 16 tysięcy dzieci więcej niż w roku 2015. Myślę, że efekt 500 plus jest widziany w dwóch ostatnich miesiącach 2016 roku. Wzrost urodzeń w listopadzie i grudniu jest zjawiskiem od dawna niespotykanym. Z niecierpliwością czekamy na dane ze stycznia, ale mamy nadzieję, że efekt programu 500 plus będzie liczony w latach, a nie w miesiącach.

[related id=3616]

Jak podkreśliła minister rodziny, jej resort nie przewiduje żadnych większych zmian w programie 500 plus – Nie będzie zamiany kryterium dochodowego co do pierwszego dziecka. W drugim półroczu tego roku ponownie trzeba będzie składać wniosek o świadczenie 500 plus. My musimy bardzo uważnie kontrolować realizację tego programu, dlatego składanie wniosków będzie się odbywać każdego roku. (…) W styczniu wpłynęło ponad 51 tysięcy nowy wniosków o przyznanie świadczeń z tytułu 500 plus.

Elżbieta Rafalska wskazała, że poprawa na rynku pracy już korzystnie wpływa na system ubezpieczeń społecznych i jego finansową stabilność – Zmienia się w Polsce struktura zatrudnieni. Zwiększa się ilości umów na czas nieokreślony. (…) Kiedy od pierwszego stycznia obowiązuje minimalna stawka godzinowa w odniesieniu do umów zleceń, to może się okazać, że umowy na czas nieokreślony będą korzystniejsze również dla pracodawców, chcących zatrzymać w swojej firmie pracowników.

Jak podaje Dziennik Gazeta Prawna w 2016 roku na polskim rynku pracy padł szereg rekordów. Tak dobrej sytuacji nie było od lat, często od początku prowadzenia badań. W IV kwartale zeszłego roku wśród osób pracujących w Polsce blisko 13 mln było zatrudnionych na umowy o pracę. To najwięcej w tym okresie od co najmniej 2000 r. od kiedy prowadzane są takie badania podał GUS.

W porównaniu z rokiem poprzednim liczba zatrudnionych wzrosła o 109 tys. Głównie dlatego, że gospodarka rozwija się w dość szybkim tempie, co zwiększa popyt na pracę – zauważa dziennik. Przy rosnącym zatrudnieniu spadło również bezrobocie. Uwzględniając szafą strefę gospodarki, liczba osób bez zajęcia skurczyła się w ciągu roku o 253 tys., do rekordowo niskiego poziomu zaledwie 957 tys. Także stopa bezrobocia spadła do nienotowanego wcześniej poziomu, do 5,5 proc.

Z Elżbietą Rafalską rozmawialiśmy o planowanych reformach systemu emerytalnego – Nie mówimy o zmianach rewolucyjnych w emeryturach. To co się dzieje na rynku pracy, czyli ozusowanie umów-zleceń, czy zwiększenie ilości umów na czas nieokreślony oraz kurczenie się szarej strefy, to wszystko nie tylko poprawia sytuację Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, ale daje również lepsze zabezpieczenia emerytalne.

Możemy mówić o podziale pieniędzy z OFE w warunkach 25 procent do Funduszu Rezerwy Demograficznej a reszta na indywidualne konta emerytalne. Jeżeli taki scenariusz będzie realizowany to nie wcześniej niż 1 stycznia 2018. Czekamy na projekty ustaw, nad którymi pracuje Ministerstwo Finansów – podkreślił gość Poranka Wnet.

Minister Elżbieta Rafalska przyznała, że system emerytalny będzie musiał być stale dofinansowywany z budżetu państwa, aby utrzymać płynność –Sytuacja Funduszu Ubezpieczeń Społecznych jest trudna, ale sytuacja się nie pogorszyła od czasu objęcia rządu przez Prawo i Sprawiedliwość, a dobra sytuacja na rynku pracy powoduje, że mamy większe wpływy do FUZ. Niemniej potrzebna jest dotacja państwowa.

 

ŁAJ/PAP

 

Jarosław Sachajko: PiS nie korzysta z naszych projektów ustaw, a nasze dwanaście propozycji leży w „zamrażarce”

– Nasze dwanaście projektów ustaw leży w „zamrażarce”. PiS, zamiast skorzystać z naszych projektów […] pracuje kilka miesięcy nad swoimi, bo muszą one być ich autorstwa – mówił Jarosław Sachajko.

Poseł Jarosław Sachajko na antenie Radia Wnet stwierdził, że PiS wprowadzałby reformy sprawniej, gdyby korzystał z gotowych projektów ustaw klubu parlamentarnego Kukiz’15. W przekonaniu deputowanego partia rządząca nie współpracuje z opozycją w należytym stopniu.

– Nasze dwanaście projektów ustaw leży w „zamrażarce”. PiS, zamiast skorzystać z naszych projektów i potraktować je jako własne, pracuje przez kilka miesięcy nad swoimi rozwiązaniami. Wyłącznie chcą, aby były ich autorstwa – mówił Sachajko.

Jednymi z projektów ustaw, które wymienił Sachajko to m.in.: ustawa o pozytywnym znakowaniu żywności na nieobecność GMO w całym procesie produkcji: – Nasza ustawa leży od czterech miesięcy i jest ona „zamrożona”. Rząd obecnie pracuje nad swoją ustawą i mówi, że za kolejne cztery miesiące w końcu ją napisze. Przestańmy się bawić w partyjne gry – podkreślił.

Ponadto poseł Kukiz’15 mówił o problemie związanym z chorobą afrykańskiego pomoru świń oraz o zapowiadanej przez rząd reformie Krajowej Rady Sądownictwa.

 

K.T.

Tomasz Sakiewicz: Demonstracje opozycji z 16 grudnia to był dopiero początek

-To co się działo 16 grudnia to był tylko wstęp. Szykuje się coś dużo poważniejszego. Jeżeli ktoś w PiS-e myśli, że będzie można normalnie pracować, to się myli – mówił w Poranku Wnet Tomasz Sakiewicz

Zdaniem redaktora naczelnego Gazety Polskiej podkreślił, że wydarzenia z nocy 16 na 17 grudnia były koordynowane z zagranicznymi siłami – Decyzja marszałka o ograniczeniu udziału dziennikarzy była tylko pretekstem do działań opozycji, do zrobienia wielkiej awantury może nawet do obalenia rządu. W tym uczestniczył również siły zagraniczne, ponieważ awarii serii infrastruktury krytycznej nie było przypadkiem.

­ Protest opozycji nie udał się z trzech powodów. Po pierwsze demonstracja Klubów Gazety Polskiej 18 grudnia, która była kilkukrotnie większa niż demonstracje KOD-u. Drugim powodem był świąteczny termin protestów, niesprzyjający rewolucjom. Trzecim powodem był brak dobrego paliwa politycznego. Bo sprawa dziennikarzy w Sejmie szybko zostało załatwione – podkreślił w Poranku Wnet Tomasz Sakiewicz.

Zdaniem gościa Poranka Wnet dalej nie wiadomo kto zostanie leaderem opozycji – Pozostanie pytanie kto jest samcem alfa po stronie opozycji. Mateusz „Faktura” Kijowski nigdy nie był traktowany poważnie. Kod to grupa ludzi, którzy poubierali inne czapeczki i udaje ruch społeczny.

Tomasz Sakiewicz odniósł się również w Poranku Wnet do ujawnionych przez IPN dokumentów byłe prezydenta – Wałęsa i jego otoczenie nie pogodzi się z prawdą o były prezydentem. Pozostają pytania czy Wałęsa przyjechał do stoczni zgasić strajk bo bał się rozlewu krwi, czy ponieważ że ktoś mu kazał, czy kiedy pisał do Jaruzelskiego „kapral Wałęsa”, to dlatego, że to była taka retoryka, czy dlatego, że mieli coś na niego. Czy jego zachowanie przy Okrągłym Stole wynikało z taktyki, czy z uwikłań  – powiedział w Poranku Wnet Tomasz Sakiewicz.

 

ŁAJ

dr Cezary Mech: Diagnoza zawarta w planie Morawickiego, ale recepty zawarte w tym dokumencie są błędne.

Dzięki niżowi demograficznemu, jest szansa na zwiększenie zarobków, ale poprzez otwarcie się na tanią siłę roboczą ta szansa jest marnowana – powiedział w Poranku Wnet dr Cezary Mech.

Z byłym wiceministrem finansów rozmawialiśmy o realności założeń Strategii na Rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju – Jeśli chodzi o strategię rozwoju, to dobra jest proponowana diagnoza, gdzie napisano, ze jesteśmy zadłużeni za granicą, że przemysłu jest opanowany przez grupy zagraniczne.

Zdaniem dr Cezarego Mecha recepty strategii są powierzchowne – Plan polega na przemalowaniu wszystkiego co unijne na biało-czerwoną barwę, że wszytko już będzie polskie i patriotyczne. Do tego dochodzi polonizacja w bankach, teraz w energetyce, gdzie opłacamy wyprowadzenie się zagranicznego kapitału.

(…)

Powinny się rysować kluczowe trendy w pozytywnym aspekcie. Jeśli chcemy polonizować, to poszerzajmy nasz rynek. W sektorze bankowych, nie wykupujmy obecnych bankierów, tylko zwiększajmy za te pieniądze własną akcję kredytową – podkreślił dr Cezary Mech.

Zdaniem gościa Poranka Wnet najważniejszym zadaniem rządu Prawa i Sprawiedliwości powinno być zwiększenie zarobków Polaków – Głównym problem jest niska mediana zarobków, czterokrotnie niższa niż w Niemczech. Polacy mają możliwość łatwego wyjazdy na zachód. To co mogło by powstrzymać Polaków w kraju, to jest zdominowanie wynagrodzeń.

 

ŁAJ

Piotr Naimski: Do 2022 roku będziemy mogli odbierać gaz z Norwegii, po niższych cenach niż surowiec z Rosji

Pod koniec 2018 roku będzie podjęta ostateczna decyzja inwestycyjna. Cała inwestycja ma być ukończona do 2022 – zaznaczył w Poranku Wnet Piotr Naimski pełnomocnik rząd ds. infrastruktury energetycznej

W środę w stolicy Danii odbyły się polsko-duńskie rozmowy z udziałem Piotra Naimskiego, pełnomocnika rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej. Głównym tematem była współpraca energetyczna, w tym proponowana przez obie strony budowa gazociągu Baltic Pipe będącego elementem Korytarza Norweskiego.

Jesteśmy w fazie bardzo intensywnych rozmów, miedzy PGNIG gaz-systemem a spółkami energetycznymi Duńskimi Energinetem i Norweskimi Gazco . Wiele spółek jest zaangażowane w prace, żeby spiąć to połączenie między szelfem norweskim, Danią, a następnie pod Bałtykiem do Polski – podkreślił gość Poranka Wnet

Minister Piotr Naimski podkreślił, że z przeprowadzonych do tej pory analiz wynika, że gaz norweski będzie tańczy od surowca kupowanego przez Polsce z Rosji – Zostały już wykonane studia wykonalności i wyszło, że inwestycja jest ekonomiczne opłacalna. To bardzo ważne, ponieważ budujemy ją nie tylko ze względu na bezpieczeństwo energetyczna, ale także musimy dbać o to żeby to było opłacalne ekonomiczne i tak będzie.

Gazprom dąży do utrwalenia swojej monopolistycznej pozycji, temu służy drugi NordStream, czy rozbudowa rurociągu Opal, który łączy Bałtyk z Czechami – mówił w Poranku Wnet Piotr Naimski, pełnomocnik Rządu do spraw strategicznej infrastruktury energetycznej

 

ŁAJ

Wiceminister finansów: Roczna skala fałszywych faktur VAT sięgała 30 miliardów złotych. To miało wpływ na wskaźniki PKB

– W tym roku zostanie przyjęty nowy program systemu emerytalnego, który wypracowywany jest przez wicepremiera Morawieckiego – zaznaczył w Poranku Wnet Wiesław Janczyk, wiceminister finansów

Gość Poranka Wnet odniósł się do wczorajszego wystąpienia premier Beaty Szydło oraz Mateusza Morawieckiego, który mówił o potrzebie zweryfikowania danych dotyczących skali wzrostu PKB w ostatnich latach:

– Wicepremier Morawiecki zauważył, że zaksięgowano eksport na 27-30 miliardów złotych, tylko po to aby wyłudzać podatki VAT, mimo że nie było żadnych realnych transakcji. To mogło wpłynąć na zawyżenie polskiego wskaźnika PKB. teraz praca przed GUS-em, aby poprawić statystyki – podkreślił Wiesław Janczyk.

Wiceminister finansów podkreślił znaczny wzrost przychodów z podatków w zeszłorocznym budżecie – W zeszłym roku mieliśmy wzrost podstawowych podatków na kwotę kilkunastu miliardów złotych. W obecnym roku zaplanowaliśmy kolejne wzrostu wpływów z podatków. (…) Trzeba jednocześnie pamiętać, że obniżyliśmy podatek CIT dla małych firma do 15 procent, co pozwoli na pozostanie w tych firmach około 1,5 miliarda złotych, Do tego doszła ulga inwestycyjna, na zakup nowych maszyn.

– Od wielu lat przepisy były coraz bardziej komplikowane, teraz trudno wrócić do stanu z 89 roku. Najpoważniejsze regulacje w ministerstwie finansów zostały podjęte. Teraz zostało polerowanie szczegółów – podkreślił Wiesław Janczyk, wiceminister finansów.

 

ŁAJ

 

Beata Kempa: Posłowie opozycji powinni ponieść konsekwencję swojego zachwiania w Sejmie

Mamy nadzieję, że pan Prezydent nie będzie miał żadnych wątpliwości i ustawa budżetowa zostanie szybko podpisana. To jest kwestia naszej wiarygodności – zaznaczyła w Poranku Wnet minister Beata Kempa.

Z szefową Kancelarii Prezesa Rady Ministrów rozmawialiśmy o konsekwencjach działań opozycji dla prac rządu – Z ulgą przyjęliśmy wiadomość, że kryzys w Sejmie został zakończony. Mieliśmy niepokój, czy ustawy nad którymi pracuje rząd będą mogły być procedowane w parlamencie. Bo machina państwowa musi działać. Teraz trzeba szybko nadrobić zaległości.

Zdaniem gościa Poranka Wnet posłowie Platformy oraz Nowoczesnej powinni ponieść konsekwencje za swoje działania – Trzeba jasno powiedzieć, że posłowie opozycji łamali Konstytucję, łamali regulamin sejmu oraz ustawę o wykonywaniu mandatu posła i senatora. Mamy cały katalog przepisów, który pokazuje, że to był poważny kryzys.

Szefowa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów podkreśliła, że nie ma możliwości składania wniosku o powtórzenie głosowania nad budżetem – Widzieliśmy również, że posłowie opozycji mogli bez skrępowania wejść na salę obrad. Mimo, że cześć z tych posłów mówiła, że nie mogli wejść i uczestniczyć w obradach. Posłowie opozycji mają prawo do reasumpcji, jeżeli do końca posiedzenia mogą zgłosić wniosek o reasumpcję głosowania, tego nie zrobili.

Zdaniem Beaty Kempy ustawa Budżetowa na rok 2017 została uchwalona w pełni zgodnie z prawem – Nie mamy wątpliwości, tak jak większość ekspertów, pojawiał się tylko jedna ekspertyza, mówiąca inaczej, zamówiona przez wicemarszałek Kidawę-Błońską, że budżetu uchwalono w pełni legalnie.

– Uważam, że konsekwencje powinny zostać wyciągnięte, przynajmniej te regulaminowe. Komisja Etyki poselskiej powinna pochylić się nad zachowaniem wicemarszałków z PO i Nowoczesnej – podkreśliła Beata Kempa.

 

ŁAJ

Skurkiewicz: Nie zawahamy odwołać się do głosu suwerena, czyli setek tysięcy czy milionów wyborców PiS

– Jeżeli działalnoś opozycji będzie w dalszym ciągu nie konstruktywna […] to na pewno zaprosimy naszych wyborców, aby przyjechali do Warszawy i pokazali swoją siłę – powiedział Wojciech Skurkiewicz.

Jak powiedział poseł PiS Wojciech Skurkiewicz, sympatycy jego partii pragną zamanifestować w Warszawie poparcie dla rządu Beaty Szydło. Gość Południa Wnet stwierdził, że Prawo i Sprawiedliwość „nie zawaha odwołać się do głosu suwerena, czyli — setek tysięcy czy milionów — swoich wyborców”.

Wiece PiS-u mają stanowić kontrreakcję na demonstrację organizowane przez członków i zwolenników Komitetu Obrony Demokracji i partii opozycyjnych.

–PiS absolutnie nie uchyla się [od pomysłu manifestacji sympatyków PiS – red.]. Jestem przekonany, że do marszu poparcia dojdzie. Wielokrotnie odbieram sygnały od członków i sympatyków PiS […] że ludzie aż pragną, żeby pojechać do Warszawy i manifestować swoje poparcie dla rządu Beaty Szydło – stwierdził w wywiadzie dla Radia Wnet.

Skurkiewicz podkreślił, że do demonstracji PiS dojdzie tylko wtedy, kiedy opozycja nie zaprzestanie swojej „obstrukcyjnej” działalności. Wyraził przy tym nadzieje, że tzw. histeryczna opozycja podejmie środowy dialog, zaproponowany przez marszałka Senatu Stanisława Karczewskiego. Spotkanie ma na celu rozwiązanie kryzysu parlamentarnego: – Oczekujemy, że to, co się dzieje w Warszawie, zostanie rozwiązanie metodami pokojowymi, że opozycja totalna opamięta się i rozpocznie swoją pracę – mówił.

Dodał, że jeśli w środowym spotkaniu nie dojdzie do porozumienia, to Sejm dalej będzie obradował w Sali Kolumnowej.

 

K.T.