Paweł Poncyljusz: Komisją weryfikacyjną PiS chce odwrócić uwagę od wzrostu cen energii

Źródło: pixabay.com

Zdaniem wiceprzewodniczącego klubu Koalicji Obywatelskiej wojna nie ma wpływu na ceny energii w Polsce; wynikają one z polityki spółek energetycznych.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Gościem Poranka Wnet był Paweł Poncyljusz, poseł Koalicji Obywatelskiej, który odniósł się do propozycji Prawa i Sprawiedliwości powołania specjalnej komisji weryfikacyjnej do wyjaśnienia wpływu Rosji na polski sektor energetyczny:

Ważne jest to, że dzisiaj Polacy płacą dużo więcej za prąd i to kilkakrotnie więcej niż to miało miejsce dwa lata temu i od tej odpowiedzialności chce dzisiaj uciec Prawo i Sprawiedliwość.

Zdaniem Pawła Poncyljusza w kwestii powołania komisji weryfikacyjnej chodzi o polityczne przykrycie kwestii cen gazu:

Tak naprawdę siedem procent energii na polskim rynku jest generowane z gazu, który oczywiście podrożał. Tylko 7-10 procent to jest prąd, który miał prawo podrożeć z racji cen na rynkach międzynarodowych. Reszta nie miała prawa podrożeć i dzisiaj PiSowi chodzi, żeby zejść z odpowiedzialności i szukać winnych na przestrzeni 20 lat.

Polityk opozycji przyznał, że politycy Koalicji Europejskiej będą zamykać kopalnie, aby wypełniać cele polityki klimatycznej, tak aby udział węgla w energetyce spadł o połowę do 2030 roku:

Padła deklaracja, że do 2030 roku chcielibyśmy, aby o połowę zredukować pozyskanie energii elektrycznej z węgla. To wynika, z faktu, że trzeba iść w kierunku OZE bo wiadomo, że z troski, ale panie redaktorze ta podstawa węglowa dalej będzie dość istotna bo jeżeli dzisiaj mamy 72 procent energii z węgla brunatnego i kamiennego to nawet jak to będzie 36 to jest naprawdę solidna podstawa. Jest wiele wyzwań w związku z tym, żeby przestawiać się na odnawialne źródła. 

To chodzi też o transformację to jest to słowo klucz. Posiadania świadomości co człowiekowi szkodzi i narysowanie sobie pewnej mapy tego jak chcemy w kolejnych latach rezygnować z tego co szkodzi. Zyskiwać czystsze powietrze, czyste środowisko i zyskiwać również technologie, które są neutralne dla dla klimatu neutralne dla człowieka. I o to chodzi – podkreślił gość Poranka Wnet.

Paweł Poncyljusz w rozmowie z Radiem Wnet podkreślał natomiast, że propozycja powołania komisji śledczej jest sensownym pomysłem:

To jest pomysł na kanwie nowych informacji, które pojawiają się przy okazji afery podsłuchowej pana Falenty, który nagrywał polityków biznesmenów w restauracjach w Warszawie. Jeden z jego najbliższych współpracowników miał zeznać o tym, że przekazywano te nagrania również do Rosji. Jeśli złożymy to sobie z czasem, kiedy rząd Rzeczpospolitej Polskiej walczył na forum Unii Europejskiej o powołanie tak zwanej unii energetycznej, a w tym samym czasie doszło do ujawnienia nagrań które rozpoczęły całą sekwencję wydarzeń kończącą się na jesieni 2015 roku utratą władzy przez Platformę Obywatelską i PSL – podkreślił poseł KO.

 

W drużynie PiS-u Jarosław Kaczyński jest Lewandowskim – mówi Krzysztof Sobolewski

Krzysztof Sobolewski / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Sekretarz generalny PiS naświetla plany Zjednoczonej Prawicy na najbliższe posiedzenia parlamentarne oraz komentuje wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec ministra sprawiedliwości Z.Ziobry.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Krzysztof Sobolewski nawiązując do piłki nożnej stwierdza, że:

Czas obrony chyba się powoli kończy i trzeba przejść do kontrataku i trochę już zaczynamy wykonywać pierwsze ruchy w kontrataktach. W polityce to trochę dłuższy okres, kiedy widać, że jest się już w kontrataku czy w takiej fazie do przodu, więc mam nadzieję, że ta faza już się zaczęła. Chociażby naszymi propozycjami legislacyjnymi i wyjściem z innymi propozycjami, które do tej pory były na zasadzie kontrargumentów, a teraz są nasze jako nasze i ktoś będzie musiał się do tego odnosić.

Panie redaktorze tutaj

Rozmówca Łukasza Jankowskiego informuje o pracach nad ustawą, która ma zabezpieczyć Polaków przez kryzysem energetycznym w obliczu wojny w Ukrainie.

Dzisiaj też pracujemy między innymi nad ustawą, dotyczącą zamrożenia cen gazu dla odbiorców indywidualnych i odbiorców wrażliwych. To też jest wyjście do przodu.

Gość „Poranka Wnet” podkreśla:

Na pewno nie ma z naszej strony planów, aby Zjednoczona Prawica stała się mniej zjednoczona. […] mamy całą drużynę Zjednoczonej Prawicy. Ale, oczywiście, mamy jednego lidera i to jest to, czym my różnimy się od opozycji. Liderem jest pan prezes Jarosław Kaczyński i tutaj ostatnie słowo należy do pana prezesa i Zjednoczonej Prawicy, jaki określamy kierunek naszych działań. My nie mamy problemu w przeciwieństwie do naszych oponentów politycznych. Zresztą z ostatnich badań wychodzi, że ponad połowa Polaków nie widzi lidera opozycji.

Na zakończenie, Krzysztof Sobolewski komentuje złożenie kolejnego wniosku przez Koalicję Obywatelską, klub Lewicy oraz Koło Parlamentarne Polska 2050 o wyrażenie wotum nieufności wobec ministra sprawiedliwości i szefa Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry.

Głosowanie nad wnioskiem o odwołanie Ziobry ma odbyć się podczas kolejnego posiedzenia Sejmu, zaplanowanego w dniach 13-15 grudnia. Sądzę, że ten wniosek, jak i poprzednie, uzyska negatywną opinię Sejmu.

Czytaj także:

Tomasz Trela o Ziobrze: szkodnik, który działa na szkodę państwa. Mam nadzieję, że w PiS-ie to dostrzegą

 

Drzwi do Krajowego Planu Odbudowy można otworzyć odwołując ministra sprawiedliwości Z. Ziobrę – ocenia Paweł Kukiz

Featured Video Play Icon

Paweł Kukiz / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Gość „Poranka Wnet” w rozmowie z Łukaszem Jankowskim mówi o sprawie wypłaty KPO dla Polski.

Zachęcamy do wysłuchania całej audycji!

Paweł Kukiz twierdzi, że opozycja nie jest zainteresowana w wypłacie KPO.

Uważam, że drzwi do KPO można otworzyć odwołując ministra Ziobrę i dlatego nie chce go opozycja odwołać, nie chce skorzystać z tej szansy, bo boi się, że rzeczywiście wtedy pojawi się realna szansa otrzymania przez Polskę pieniędzy z Unii, a to nie jest ani na rękę opozycji, ani pani von der Leyen i jej kolegów, którzy są zblatowani z uległą, podległą sobie opozycją.

Ponadto, tłumaczy, że jedynie opozycja może wpłynąć na tę sprawę, głosując za usunięciem ministra sprawiedliwości. Także, deklaruje powrót do wspólnego głosowania z PiS w Sejmie w ramach zawartej w ubiegłym roku umowy między jego formacją a ugrupowaniem Jarosława Kaczyńskiego.

Gdyby opozycja, bo ja nie mogę, złożyła wotum nieufności względem pana ministra Ziobry, to z przyjemnością nacisnę guzik, że jestem za. Jeśli pan Ziobro przestanie blokować sędziów pokoju, bo to Solidarna Polska i ten wybitny legislator blokują tę ustawę, jak przestaną blokować – zaczynamy głosować znowu z PiS-em.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego komentuje dlaczego krytykuje Zbigniewa Ziobrę:

Przecież widać, jakie mamy genialne efekty jego reformy przez siedem lat. Sławomir Nowak na wolności śmiga sobie, proszę pana, przewlekłość postępowań jest coraz większa, a ten chodzi nadęty i mówi, że wszystko jest w porządku i że to nie jego wina.

Czytaj także:

Michał Jach: nie wiem, co inspiruje Janinę Ochojską do opowiadania takich głupot

Solidarna Polska przeciwko ustawie zgłoszonej przez PiS – Janusz Kowalski

Janusz Kowalski / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Przedstawiciele PiS złożyli w Sejmie projekt przepisów, które zakładają powołanie rady ds. bezpieczeństwa narodowego – donosi pełnomocnik rządu ds. transformacji energetycznej obszarów wiejskich.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Organ ten miałby decydować o odwoływaniu i zawieszaniu członków władz kilku kluczowych, państwowych spółek – m.in. operatora gazociągów Gaz-System czy Polskich Sieci Elektroenergetycznych. Jeśli przepisy wejdą w życie, zmiana władz wymienionych spółek stałaby się znacznie trudniejsza niż dotychczas.

Janusz Kowalski jest przekonany, że dana propozycja nie jest konieczna, ponieważ kodeks spółek handlowych jest wystarczającym gwarantem.

Ponadto, rozmówca Magdaleny Uchaniuk prezentuje własną wizje transformacji energetycznej w dobie kryzysu i drożyzny surowców. Jest to projekt oparty o lokalne zasoby Polski, które pozwolą tańszym kosztem przejść na odnawialne źródła energii w przyszłości.

Nie musimy inwestować w drogie paliwo przejściowe jakim jest gaz ziemny. Postulatem UE jest wykorzystanie gazu ziemnego na etapie przejściowym transformacji energetycznej, co uzależnia Polskę. Jestem temu przeciwny. Uważam, ze powinniśmy wykorzystywać węgiel.

Poseł Solidarnej Polski w swoim projekcie ustawy proponuje zastosowanie węgla jako podstawowego źródła produkcji energii z dodatkowym wykorzystywaniem biomasy. Tłumaczy, że Polska posiada niezbędne do procesu przetwarzania technologie. Ponadto, pozwoli to zyskać gospodarstwom rolniczym.

Eksperci szacują potencjał na 15-25 milionów ton jeżeli chodzi o biomasę agro, czyli pochodzenia rolniczego. Jest to odpowiednik około 10-15 mln ton węgla, który może zastąpić, czyli de facto cały import może być zastąpiony polską biomasą produkowaną przez polskich rolników.

Janusz Kowalski podaje, ze projekt ustawy zostanie przedstawiony w ciągu najbliższych kilku tygodni.

Czytaj także:

Wiceprezes Grupy Azoty: dostawy nawozów rolniczych są zapewnione. Nie ma zagrożenia dla bezpieczeństwa żywnościowego

Tadeusz Nowak, Zbigniew Kuźmiuk, a także wiadomości kultury i polityki- Kurier w samo południe – 20.10.2022 r.

fot. Twitter/@SejmRP

Radia Wnet można słuchać na 87.8 FM w Warszawie, 95.2 FM w Krakowie, 96.8 FM we Wrocławiu, 103.9 FM w Białymstoku, 98.9 FM w Szczecinie, 106.1 FM w Łodzi, 104.4 FM w Bydgoszczy, 101.1 FM w Lublinie.

Łukasz Jankowski z korespondencją z otwarcia posiedzenia Sejmu. M.In. mówi o aferze taśmowej.


Tadeusz Nowak komentuje projekt ustawy o środkach nadzwyczajnych mających na celu ograniczenie wysokości cen energii elektrycznej. Krytykuje koncepcję zaangażowania samorządów w dystrybucję węgla.


Zbigniew Kuźmiuk mówi o korzystaniu z pieniędzy z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.


Konrad Mędrzecki, Szef kuchni, z przeglądem wydarzeń kulturalnych.

Krzysztof Tchórzewski, PiS: Szef KPRM powinien być osobą młodą

Zmiany w rządzie! Ze swoim stanowiskiem pożegnał się Michał Dworczyk, szef Kancelarii Premiera. Kto zastąpi go na tym stanowisku? Radio Wnet pyta o to K. Tchórzewskiego, posła PiS.

Krzysztof Tchórzewski zachowuje dyplomatyczne milczenie, jeśli chodzi o nazwisko następcy Dworczyka. Mówi się, że najpoważniejszym kandydatem jest Marek Kuchciński, wcześniej marszałek Sejmu. Nasz gość jednak nie potwierdza tych ustaleń:

Marek Kuchciński jest jednym z najbardziej doświadczonych polityków w naszym obozie. Trudno mi jednak określić, czy akurat on znajdzie się na stanowisku szefa Kancelarii. To jest były marszałek Sejmu, powinno mu się zaproponować stanowisko ministra.

Magdalena Uchaniuk zapytała też posła, czy prawdziwe są plotki, że konflikt między Mateuszem Morawieckim a Jackiem Sasinem dotyczy energetyki. Jest to temat bliski Tchórzewskiemu, gdyż był do 2019 r. był ministrem energii. Co na to nasz gość?

Czy to akurat o to toczy się spór? Nie jestem pewien. Jestem jednak zwolennikiem różnicy zdań, z której wynika wspólne, konstruktywne stanowisko.

– zagadkowo stwierdza Krzysztof Tchórzewski.

[ARP]

Posłuchaj!

Przeczytaj!

Piotr Trudnowski (Klub Jagielloński): Opozycję jednoczy tylko niechęć do PiS

 

Na rynku nie ma bardziej przejrzystej przestrzeni niż giełda – mówi dziennikarz „Rzeczpospolitej”, Bartłomiej Sawicki

Dziennikarz „Rzeczypospolitej” przedstawia, jak rząd Polski walczy z rekordowymi cenami energii.

Zachęcamy do wysłuchania całej audycji! 

 

Bartłomiej Sawicki uważa, że zaproponowane przez PiS rozwiązanie, czyli zniesienie obliga energetycznego, jest bardzo kontrowersyjne. Taka decyzja jest związana z sytuacją gospodarki w dobie wojny w Ukrainie i kryzysu energetycznego.  Zdaniem dziennikarza zakończenie obowiązkowej sprzedaży energii elektrycznej na giełdzie budzi wiele zastrzeżeń ekspertów.

Na rynku nie ma bardziej przejrzystej przestrzeni niż giełda; nie wiem, czy rząd powinien likwidować mechanizm sprzedaży energii przez giełdę.

Ustawodawcy zapewniają, że po wprowadzeniu danego rozwiązania ceny energii mają spaść o dwie trzecie.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego zwraca uwagę na rekordowe ceny węgla w kontraktach terminowych.

Te ceny są kilkukrotnie wyższe niżeli przed kryzysem energetycznym.

Wynika to, jego zdaniem, z powiązania polskiego rynku energetycznego ze światowym rynkiem energii. Więc to sprawia, że polskie spółki muszą się dostosować do tendencji światowych. Dodaje:

Marże spółek energetycznych w przyszłym roku będą rekordowo wysokie; w tym jeszcze nie.

Czytaj także:

Wośko: sytuacja w gospodarce jest dynamiczna. Kluczowy będzie I kwartał 2023 r.

 

Sekretarz generalny PiS: Prezes Jarosław Kaczyński jasno zakomunikował, nie ma tematu zmiany premiera

Krzysztuf Sobolewski / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Krzysztof Sobolewski podkreślił, że czwartkowe posiedzenie klubu parlamentarnego PiS, zakończył okres dyskusji nad kształtem rządu, który w pełni ma się skupić na walce z kryzysem energetycznym.

Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy!

W poranku WNET gościem był Krzysztof Sobolewski, sekretarz generalny Prawa i Sprawiedliwości, który komentował przebieg wczorajszego wyjazdowego posiedzenia klubu parlamentarnego partii rządzącej:

Można powiedzieć, że lekki powiew optymizmu. Natomiast dyskusja trwała dosyć długo. Można powiedzieć, że jest to podsumowanie pewnego etapu. I to wyjazdowe posiedzenie klubu było o tym co w najbliższym czasie musimy zrobić, aby mieć jakąkolwiek perspektywę na to, aby za rok stanąć jak równy z równym w wyborach z opozycją.

Gość Radia WNET podkreślił, że poruszano również działania rady ministrów:

Rząd zadania ma wyznaczone i realizacja tych zadań będzie podstawą oceny zarówno rządu w najbliższym czasie jak i całego obozu Zjednoczonej Prawicy. (…) wczoraj na klubie padło jasno, pan prezes [Jarosław Kaczyński] jasno zakomunikował, że nie ma tematu zmiany premiera, nie ma tematu zmiany rządu. Tak to można ująć, że jedziemy dalej.

Krzysztof Sobolewski jasno wskazał, że obecnie rząd Zjednoczonej Prawicy skupia się na walce z kryzysem energetycznym:

Podejmujemy działania, aby kryzys energetyczny był jak najmniej odczuwalny dla Polaków (…) Dlatego każde inne działania które, że tak powiem może ogniskują uwagę mediów ale nie są skupione na tym, aby zminimalizować skutki kryzysu energetycznego dla Polaków powinny być cięte i są utrzymane w zarodku.

Jarosław Kaczyński| Fot. PAP/Jacek Turczyk

Tematem rozmowy była również współpraca z ruchem Kukiz’15 w kontekście utworzenia instytucji sędziów pokoju:

Jesteśmy w trakcie rozmów z przewodniczącym Kukizem i mamy nadzieję, że te ostrzeżenia które, wysyłał były to ostrzeżenia formułowane na wyrost. Mamy pewne propozycje i mam nadzieję, że dojdziemy do kompromisu tak jak to tej pory było. Zresztą Paweł Kukiz podkreśla, że współpraca z Prawem i Sprawiedliwością jest dla niego dobra.

Gość Poranka WNET wskazał, że ustawa wprowadzająca instytucję sędziów pokoju, wymaga jeszcze dopracowania:

To nie jest aż taka prosta droga. Ta ustawa w tej chwili wymaga już zmian na etapie przepisów wprowadzających to dużych zmian i to też czasu wymaga. (…) Dlatego tutaj jest potrzeba jeszcze pracy nad tym ale przewodniczący Kukiz zdaje sobie z tego sprawę. Natomiast mówię jesteśmy w trakcie rozmów mam nadzieję że tak jak do tej pory te rozmowy przyniosą pozytywne rozstrzygnięcie.

Sekretarz generalny PiS odnosząc się do słów Pawła Szrota, szefa gabinetu prezydenta RP, wskazał, że kwestia reparacji będzie w najbliższym czasie podniesiona:

Sądzę, że to jest kwestia najbliższego tygodnia, może dwóch tygodni, gdy pojawi się nota dyplomatyczna skierowana do Niemiec (…) to będzie już ten kolejny etap dyplomatyczny. Za tą notą pójdą ofensywne działania dyplomatyczne nie tylko w Niemczech, ale w Unii Europejskiej i na całym świecie. Ten temat będzie kontynuowany i liczymy, że w perspektywie kilku, kilkunastu lat przyniesie spodziewane efekty – powiedział polityk PiS.

Czytaj także:

Marek Chądzyński, „300 Gospodarka”: Ogłaszanie końca podwyżek stóp procentowych przez NBP jest mocno ryzykowne

Olga Semeniuk: w Unii Europejskiej powinniśmy rozmawiać o cenach energii

Featured Video Play Icon

Olga Semeniuk / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Wiceminister rozwoju Olga Semeniuk o przedterminowych wyborach, wizycie premiera Mateusza Morawieckiego w Kijowie i wsparciu rządu dla przedsiębiorców.

Olga Semeniuk stwierdza, że Lewica, mówiąc o przedterminowych wyborach kieruje się swym partykularnym interesem politycznym.

Chęć odsunięcia Zjednoczonej Prawicy od władzy jest na tyle duża, że przysłania im widok tego co dzieje się wokół.

Mówi, że to nie jest czas, aby rozmawiać o przedterminowych wyborach. Dodaje, że decyzję o ewentualnej zmianie terminu wyborów podejmą parlamentarzyści.

Gość Poranka Wnet komentuje wizytę premiera Mateusza Morawieckiego w Kijowie. Pokazuje ona, jak mówi, ważną rolę, jaką Polska pełni w Europie.

Znowu pokazujemy, że jesteśmy w zasadzie wiodącym przyjacielem Ukrainy.

Czytaj także:

Dr Janusz Wdzięczak: Unia Europejska nadal nie wypracowała wspólnej polityki względem dostaw surowców energetycznych

Pełnomocnik Rządu ds. Małych i Średnich Przedsiębiorstw odnosi się do pomocy przedsiębiorcom. Wskazuje na rolę Komisji Europejskiej. Ocenia, że Brukseli brakuje dobrej woli. Nie widać subsydiarności wobec słabszych krajów. Polityk podkreśla, że w Unii Europejskiej trzeba rozmawiać o energetyce.

Nie wyobrażam sobie, żeby po kilku miesiącach intensywnego trwania wojny Unia Europejska dopiero w ostatni piątek organizowała spotkanie dotyczące cen energii.

Rozmówczyni Łukasza Jankowskiego deklaruje, że w tym tygodniu będą informować, jakie sektory będą miały pierwszeństwo w kwestii energii.

Chcemy zabezpieczyć przede wszystkim przedsiębiorstwa z branż strategicznych – to one w pierwszej kolejności dostaną pomoc, nad którą pracujemy.

Olga Semeniuk zaznacza, że wszystkie pieniądze kierowane do przedsiębiorców w ramach rządowych tarcz pochodzą ze środków publicznych. Rząd prefinansuje projekty na które, jak dotąd, nie otrzymał środków z Unii Europejskiej.

A.P.

Bogdan Rzońca: bogate kraje Europy powinny same ponieść konsekwencje swoich błędów w polityce energetycznej

Źródło: Pixabay.com

Eurodeputowany o dyskusji nad unijnym budżetem dla Ukrainy, walce ze skutkami kryzysu energetycznego i blokowaniu środków dla Polski przez opozycję.

Przed wakacjami była zapowiedź, że Unia Europejska przygotuje osobny budżet […] na pomoc dla Ukrainy.

Bogdan Rzońca wskazuje, że w ramach tego budżetu uzbierane miałoby być 9,3 mld euro. Jednak Berlin nie jest chętny, by przekazać takie środki Ukrainie. Europoseł PiS stwierdza, że nie widać zmian w podejściu Niemiec, którzy razem z Francją są sceptyczne w sprawie pomocy dla Ukrainy, czy dalszych sankcji na Rosję.

Widocznie cały czas trwa jakiś dialog jeszcze z Putinem i z Rosją. Być może jest to pokłosie jakichś negocjacji o których nie wie opinia publiczna.

Jakie działania będą Komisji Europejskiej wobec kryzysu energetycznego? Rzońca zdradza, że Polska będzie optować za obniżeniem kosztów energii. Można przerzucić koszta kryzysu na bogatszych, którzy za niego ponoszą odpowiedzialność.

Bogate kraje Europy powinny same ponieść konsekwencje swoich błędów w polityce energetycznej.

Czytaj także:

Rzońca: Mamy jeszcze czas, żeby wstrzymać płacenie składki lub zrezygnować z KPO. Sądzę, że te pieniądze do nas trafią

Polityk zauważa, że Węgry mają jeszcze szanse uzyskać środki z Europejskiego Funduszu Odbudowy. Na Węgrzech jednak sytuacja jest inna niż w Polsce.

Wśród Węgrów nie ma takich sytuacji Polaków, ponieważ polska opozycja i pan Donald Tusk blokują pieniądze dla Polski tu w Unii Europejskiej. I to jest główny powód, że Polska na razie tych pieniędzy nie otrzymuje.

Nasz gość wyraża nadzieję, że premier Mateusz Morawiecki i prezes PiS Jarosław Kaczyński. Stwierdza, że Platforma Obywatelska jest uzależniona od niemieckich wpływów. Przypomina, że Kongres Liberalno-Demokratyczny otrzymał pieniądze z Niemiec.

Jeżeli Platforma Obywatelska wróci do władzy, natychmiast padnie na kolana przed Niemcami.

Rozmówca Jaśminy Nowak odnosi się do kwestii reparacji od Niemiec. Zauważa, że teraz po opublikowaniu raportu w końcu jest podstawa, by na poważnie o tym dyskutować.

A.P.