Debata w PE. Dr Kuźmiuk: argumenty używane przeciwko Polsce nie mają nic wspólnego z rzeczywistością

Europoseł PiS pozytywnie ocenia wygłoszone przez premiera Morawieckiego w Brukseli przemówienie. Ocenia, że większość odpowiadających premierowi europosłów nie słuchało tego wystąpienia.

Dr Zbigniew Kuźmiuk komentuje przemówienie premiera Mateusza Morawieckiego na forum Parlamentu Europejskiego. Ocenia, że szef rządu przyjechał do PE bardzo dobrze przygotowany, w wygłoszeniu wystąpienia nie przeszkodził przewodniczący obrad, który chciał je zakończyć przed upływem regulaminowego czasu.

Dobrze, że premier tu był przedstawił swoje argumenty, być może część europejskiej opinii publicznej usłyszała te informacje pierwszy raz.

Zdaniem eurodeputowany krytyczne odpowiedzi niektórych europosłów brzmiały tak, jakby ci politycy wystąpienia polskiego premiera nie słyszeli.

Jestem już do tego przyzwyczajony; od czasu gdy PiS zdobył władzę takie wypowiedzi słyszę co i rusz. […] Używane są argumenty nie mające nic wspólnego z polską rzeczywistością.

Gość „Kuriera w samo południe” wskazuje, że opozycja w Polsce ma nieograniczone możliwości działania, a mimo to jesteśmy uważani za kraj niedemokratyczny.  Jak stwierdza rozmówca Jaśminy Nowak:

Wyszło dzisiaj na wierzch, że Donald Tusk jest zadaniowany przez Niemcy do destabilizowania Polski. Manfred Weber otwarcie podziękował byłemu premierowi za zorganizowanie ostatniej demonstracji w Warszawie.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Czarnecki: nie sądzę, że Bruksela będzie długo utrzymywać ostrą retorykę wobec Polski. Środki z EFO zostaną wypłacone

Europoseł PiS o sporze między Warszawą a Brukselą i zatrzymaniu grupy Irakijczyków w Grodnie.

Ryszard Czarnecki komentuje zatrzymanie w Grodnie grupy migrantów z Iraku. Nie wyklucza, że Łukaszenka przestraszył się możliwych sankcji.

Równie dobrze wajcha mogła zostać przestawiona na Kremlu. To zmiana taktyki, ale strategia od lat pozostaje taka sama – osłabianie i dzielenie Zachodu.

Gość „Kuriera w samo południe” zauważa, że na Litwie media i cała klasa polityczna mówią jednym głosem wobec kryzysu migracyjnego.

Poruszony zostaje temat dialogu między Warszawą a Brukselą. Rozmówca Jaśminy Nowak zapewnia o gotowości Polski do zawarcia kompromisu.

Niestety, symbolem postawy Brukseli jest zrywający słuchawki Frans Timmermans. […] Nie sądzę jednak, że Unia długo będzie utrzymywać taką retorykę.

W części niemieckich mediów widać już refleksję i próbę dostrzeżenia racji Warszawy. Europoseł Czarnecki wyraża przekonanie, że środki z Funduszu Odbudowy w końcu zostaną Polsce wypłacone.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Patryk Jaki: gdyby TK nie orzekł wyższości polskiego prawa nad unijnym, sam uznałby Polskę za państwo drugiej kategorii

Europoseł PiS o łamaniu przez instytucje UE traktatów oraz potrzebie powrotu do pierwotnych założeń integracji europejskiej.

Patryk Jaki odnosi się do wyroku Trybunału Konstytucyjnego o wyższości prawa krajowego nad prawem Unii Europejskiej. Wskazuje, że instytucje UE nic sobie nie robią z obowiązujących traktatów, a wyroku TK nie należy traktować jako wstępu do polexitu.

Musimy narysować tło całej sytuacji – Trybunał orzekł jedynie, że jeżeli TSUE i urzędnicy europejscy będą przekraczać swoje uprawnienia, Polska będzie stosować własną konstytucję. Gdyby Trybunał zajął inne stanowisko, sam uznał by Polskę za kraj drugiej kategorii.

Europoseł ubolewa nad tym, że wobec poszczególnych państw członkowskich stosuje się różne standardy. Jak zaznacza, należy pamiętać, że wszyscy członkowie UE twardo walczą o swoje interesy, i Polska również musi się tego nauczyć. Gość „Popołudnia WNET” przypomina, że Unia powstawała na gruncie solidarności między narodami oraz w oparciu o wartości chrześcijańskie.

Robert Schuman , ojciec założyciel Unii Europejskiej, nie chciał, by jedno państwo używało swojej siły przeciwko drugiemu. To dzisiaj ogromny problem, z którym nie możemy sobie dzisiaj poradzić.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Ryszard Czarnecki: nie możemy ulegać dyktatowi Brukseli i Luksemburga

Europoseł PiS o podwójnych standardach instytucji unijnych, przekraczaniu przez nie swych kompetencji oraz o obronie granicy UE i pożytecznych idiotach.

Ryszard Czarnecki komentuje wypowiedź europosła Roberta Biedronia, który w kontekście sytuacji na polsko-białoruskiej granicy określił polski rząd mianem pożytecznych idiotów.

Tym wszystkim, którzy takimi epitetami szermują bym sugerował, aby zaczęli mówić, ale patrząc do lustra.

Tymczasem Polska, broniąc swojej wschodniej granicy, broni granicy Unii Europejskiej. Europoseł PiS przypomina, że celem „turystów Aleksandra Łukaszenki” nie jest nasz kraj, tylko Niemcy, czy Holandia. Krytykuje fakt przekraczania kompetencji przez instytucje UE.

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, ale chyba także inne instytucje unijne poczuły się Panem Bogiem, który może ferować wyroki na wszystkie tematy.

Polityk dodaje, że projekt europejski coraz bardziej staje się karykaturą tego, czym miał być.

Nie możemy ulegać dyktatowi Brukseli i Luksemburga.

Unia Europejska gra nie fair wobec Polski, stosując podwójne standardy wobec nas i wobec państw zachodnich.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Olivier Bault: Węgierska ustawa głównym tematem w Parlamencie Europejskim

W przeglądzie prasy europejskiej Olivier Bault dzieli się najnowszymi doniesieniami z areny międzynarodowej.


W bieżącym przeglądzie prasy europejskiej głównym tematem są doniesienia z Węgier – najnowsza ustawa zaproponowana przez rząd naszych zachodnich sąsiadów wzbudziła wiele kontrowersji i była przewodnim tematem debat w Parlamencie Europejskim, które trwały nieustannie przez ostatnie 2 dni. Chodzi tu o ustawę, która pozornie zamiast podejrzeń wzbudza aprobatę – ustawę, której celem jest zwalczanie zjawiska pedofilii. Poruszenie wywołała jednak jej treść, w której doszukać się można zapisów, które mówią o zakazie promowania/propagowania homoseksualizmu  oraz zmiany płci.  Olivier Bault poddaje analizie treści związane z tym tematem, zaczynając od prasy węgierskiej, powołując się m.in. na anglojęzyczny „Daily news Hungary”.

Parlament Europejski znalazł podstawę prawną żeby uzasadniać korzystanie z mechanizmu praworządności. W swojej rezolucji Parlament Europejski nawołuje Komisję Europejską, żeby już stosowała ten mechanizm i zawiesiła wypłatę funduszy w ramach planu odbudowy dla Węgier, dopóki Węgry nie wycofają swojej nowej ustawy.

Dziennikarz „Do Rzeczy” wspomina również o zaangażowaniu i deklaracjach przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen.

Ursula von der Leyen nie wspomniała bezpośrednio że z niego skorzysta, natomiast zapowiedziała, że korzystać będzie ze wszystkich możliwych narzędzi którymi dysponuje, aby wymusić na Węgrach wycofanie tego haniebnego jej zdanie prawa.

Bault wspomina również o doniesieniach na ten temat m.in. z prasy czeskiej, wspominając o wypowiedzi premiera tego kraju, Andreja Babisa, który nie podziela oburzenia Parlamentu Europejskiego.

Babis powiedział, że nie jest to ustawa, która dyskryminuje homoseksualistów tylko chroni dzieci oraz że jest to wewnętrzna sprawa Węgier.

Zapraszamy do wysłuchania całego nagrania.

PK

Piotr Arak: Będziemy mieć więcej interwencji państwa w gospodarkę. W okresie pandemii wolny rynek sam sobie nie poradził

Ekonomista o wdrożeniu Polskiego Ładu, groźbie utraty unijnych środków oraz o zaciskaniu pasa, wydatkach publicznych i rosnącym interwencjonizmie gospodarczym.


Piotr Arak odnosi się do oskarżenia w Parlamencie Europejskim naszego kraju o brak praworządności, w celu zatrzymania przekazywania pieniędzy z Funduszu Odbudowy UE. Stwierdza, że żeby Polska mogła stracić środki unijne musiałoby być wskazane ich niewłaściwe wydatkowanie.

To aż takie proste wcale nie jest. To musi mieć zgodę wszystkich europejskich stolic, aby zmodyfikować te mechanizmy.

Zaznacza, że koszty utraty unijnych funduszy byłyby duże. Dzięki Funduszowi możemy mieć o prawie 10 proc. PKB pod koniec siedmioletniego okresu.

Te pieniądze się po prostu przydadzą, zwłaszcza, że są nakierowane na obszary nowych technologii i transformacji.

Polska jest jednym z liderów produkcji samochodów elektrycznych w Europie. ekonomista zauważa, że nie jest tak, by Komisja Europejska akceptowała wszystkie krajowe plany odbudowy. Arak tłumaczy, skąd UE znajdzie pieniądze na ten fundusz.

Myślę, że zasób inwestycji chińskich, czy amerykańskich będzie mniejszy od tego, co będą posiadać europejscy inwestorzy i europejskie banki centralne.

Gość Poranka Wnet przypomina kryzys w strefie euro, którego skutkiem była stagnacja gospodarcza. Wyjaśnia, że błędem było zbyt radykalne zaciskanie pasa. Należało to ostatnie rozłożyć w czasie i prowadzić inwestycje publiczne. Dodaj, że obecnie należy działać tak jak w latach 30., a nie jak w latach 80.

Większość państw myśli kategoriami tamtych lat [30.], czyli większej interwencji publicznej, większych wydatków przez jakichś czas.

Arak stwierdza, że problemem z ideologami jest rozmijanie się ich z praktyką ekonomiczną. Mówi, iż kapitalizm się jeszcze nie skończył, a dziś jesteśmy świadkami wejścia świata w nową epokę gospodarczą.

Mieliśmy od lat 70. do ok. 2020 r. przekonanie, że niezależnie kto rządzi w Białym Domu przekonanie, że wolny rynek sam sobie poradzi. W okresie pandemii wolny rynek sam sobie nie poradził, bo to był innego rodzaju kryzys.

Arak wyraża także zdanie na temat światowych podatków. Wraz z ambitnymi celami ekologicznymi musimy wprowadzić jednakowy podatek globalny.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Były działacz partii „Zmiana” aresztowany pod zarzutem szpiegostwa na rzecz Rosji

Janusz N. został 31 maja zatrzymany przez funkcjonariuszy ABW. Według Agencji mężczyzna szpiegował na rzecz Federacji Rosyjskiej.

Sąd wyraził zgodę na trzymiesięczny areszt tymczasowy dla Janusza N. Mężczyzna był współpracownikiem zatrzymanego na początku maja Marka K., któremu także zarzuca się współpracę z rosyjskimi służbami. Jak informuje Prokuratura Krajowa:

W toku śledztwa prokurator ustalił, że podejrzany prowadził aktywność na rzecz Federacji Rosyjskiej, którą nasilił po tym jak wcześniej pod zarzutem szpiegostwa zatrzymano jego współpracownika. Janusz N. na zlecenie osób działających na rzecz rosyjskiego wywiadu, próbował nawiązać kontakt z polskimi oraz zagranicznymi politykami, w tym pracującymi w Parlamencie Europejskim. Podejrzany prowadził swoją działalność na terenie Polski, Unii Europejskiej i innych krajów, która wpisywała się w rosyjskie przedsięwzięcia propagandowo-dezinformacyjne podejmowane w celu osłabienia pozycji Rzeczpospolitej Polskiej w UE i na arenie międzynarodowej.

W wyniku przeszukań mieszkania oraz siedzib firm związanych z Januszem N. zabezpieczono pieniądze o równowartości ponad 300 tys. zł, oraz dużą ilość nośników danych.

Wcześniej podejrzany był działaczem partii „Zmiana”, której przewodniczący Mateusz Piskorski został aresztowany w 2016 r. Piskorskiemu po dwóch latach aresztu został oskarżony o szpiegostwo na rzecz Rosji i Chin. W 2019 r. wyszedł on z aresztu za poręczeniem.

A.P.

Czarnecki: Joe Biden nie chce inwestować w relacje z Polską. My jednak nie możemy się na USA obrażać

Europoseł PiS mówi o swoich przewidywaniach w związku z wizytą amerykańskiego prezydenta w Europie.


Ryszard Czarnecki mówi o oczekiwaniach wobec wizyty prezydenta USA Joe Bidena w Europie. Wyraża zadowolenie z wzrostu jego aktywności dyplomatycznej  i tego, że ta wizyta w ogóle się odbędzie. Wskazuje jednak na to, że założenia jego polityki zagranicznej nie zapowiadają dla Europy Środkowej niczego dobrego. Nowa administracja planuje przeorientować relacje z Unią Europejską, Niemcami i Federacją Rosyjską.

Demokraci oskarżali Trumpa o prorosyjskość, a po zdobyciu Białego Domu sami dokonali zwrotu ku Moskwie.

Eurodeputowany przestrzega, że wszelkie próby resetu amerykańsko-rosyjskiego byłyby dla Polski bardzo niekorzystne.

Trump mocno inwestował w relacje z Polską, po wyborach w USA to się zmieniło. Jednak my na Amerykę nie możemy się obrażać.

Omówiony zostaje ponadto temat stosunków UE z Chinami. Gość „Kuriera w samo południe” wyraża pogląd, że w obliczu skomplikowanej sytuacji międzynarodowej bardzo istotna dla naszego kraju jest współpraca regionalna.

Ryszard Czarnecki przypomina, że Joe Biden będzie już 11 amerykańskim prezydentem, który zostanie przyjęty przez brytyjską królową Elżbietę II.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Czarnecki: sprzeciwiam się honorowaniu w UE szczepień preparatem rosyjskim

Eurodeputowany PiS tłumaczy, dlaczego wstrzymał się od głosu podczas zatwierdzania przez Parlament Europejski tzw. certyfikatów szczepionkowych. Komentuje też polski czeski spór o kopalnię Turów.

Ryszard Czarnecki informuje, że komisja wolności obywatelskich Parlamentu Europejskiego zaakceptowała tzw. certyfikaty szczepionkowe. Jak zwraca uwagę, sam wstrzymał się od głosu, sprzeciwiając się honorowaniu w UE szczepienia rosyjskim preparatem Sputnik V. Zwraca jednak uwagę, że certyfikaty nie naruszają prawa do prywatności.

Jest tam takie zdanie czarodziejskie, że do państw członkowskich będzie należała decyzja, czy będą akceptowały świadectwa szczepień preparatami spoza listy EMA.

Poruszona zostaje ponadto kwestia testów na obecność koronawirusa. Unia Europejska ma przeznaczyć 10o mln euro na ich zakup.

Eurodeputowany komentuje również spór wokół kopalni Turów. Jak stwierdza, służy on premierowi Czech Andrejowi Babišowi do przykrycia własnych problemów politycznych. Poruszony zostaje ponadto temat Białorusi. Polityk sprzeciwia się sankcjom gospodarczym, które uderzyłyby w społeczeństwo, wskazuje, że powinny być raczej stosowane restrykcje personalne przeciwko przedstawicielom reżimu.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Ryszard Czarnecki: W sprawach polityki wschodniej Unia zaczyna teraz mówić polskim głosem

Ryszard Czarnecki o głosowaniu nad wprowadzeniem paszportów szczepionkowych, polityce wschodniej UE, wyborach parlamentarnych w Niemczech i Nord Stream II.


Ryszard Czarnecki komentuje głosowanie w Parlamencie Europejskim nad wprowadzeniem paszportów covidowych. Stwierdza, że europosłowie PiS głosowali za odesłaniem tego druku do Komisji Europejskiej. Zaznacza, iż od początku zgłaszał swoje wątpliwości. Jak wskazuje, niektóre kraje Unii Europejskiej już teraz deklarują, że nie będą uznawać szczepionek spoza listy.

Chodzi nie tylko o ludzi, którzy nie chcą się szczepić, ale także o tych, którzy nie mogą.

Europoseł sądzi, że paszporty wejdą w życie jeszcze przed wakacjami. Przypomina, że w czasie euromajdanu mówiono, że o Ukrainie należy rozmawiać z Rosją.

Teraz Unia zaczyna mówić polskim głosem.

Eurodeputowany jest przekonany, że sankcje wobec Federacji Rosyjskiej będą przedłużone. Czarnecki przewiduje, że po wyborach do Bundestagu nad Renem będzie rządzić koalicja chadecko-zielona. Pierwsi będą za Nordstream II, a drudzy przeciw.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.