Gazprom oficjalnie ogłasza ukończenie budowy gazociągu Nord Stream 2

Gazociąg Nord Stream 2, którego budowa wywołała lawinę komentarzy i debat na temat potencjalnych jej beneficjentów oraz tych, którzy jednogłośnie na niej stracą. O potwierdzeniu przez Gazprom ukończenia budowy potężnego gazociągu donoszą m.in. „ABC News”, czy „The Moscow Times”. Russia’s state-controlled gas giant says it has completed the construction of the Nord Stream 2 gas pipeline to Germany, a contentious project that Ukraine and the U.S. have […]

Gazociąg Nord Stream 2, którego budowa wywołała lawinę komentarzy i debat na temat potencjalnych jej beneficjentów oraz tych, którzy jednogłośnie na niej stracą. O potwierdzeniu przez Gazprom ukończenia budowy potężnego gazociągu donoszą m.in. „ABC News”, czy „The Moscow Times”.

 

 

Źródła: „ABC News”, „The Moscow Times”, „AFP News Agency”

PK

 

Cejrowski: Na Podlasiu są migranci z Iraku i Afryki i Łukaszenka na tym zarabia.

W „Studio Dziki Zachód” Wojciech Cejrowski komentuje sytuacje na granicy polsko-białoruskiej, sytuacje w Afganistanie, obostrzenia w Polsce i porażkę NATO wobec Nord Stream 2.

Na granicy polsko-białoruskiej migranci z krajów arabskich przedostają się przez granicę do Polski. Wojciech Cejrowski zaznacza, że nasza granica wschodnia, to jest wschodnia flanka NATO. Co oznacza, że powinna być dobrze zabezpieczona. Powinny stać tam wojska z całej Unii bądź za ochronę granicy NATO powinno się Polsce płacić.

Na Podlasiu są migranci z Iraku i Afryki i Łukaszenka na tym zarabia.

Podstawową funkcją kraju jest zapewnienie bezpieczeństwa obywatelom. Granice nie są dostatecznie strzeżone zaś ilość wojska na granicy jest niedostateczna. Podróżnik zaznacza, że przeszkody powinny być postawione już dawno i to żyletkowe a nie tylko kolczaste.

Ośmieszamy się jako Unia, bo to jest granica zewnętrzna Unii, ośmieszamy się jako NATO bo to jest zewnętrzna granica NATO, która powinna być pilnowana tak żeby po prostu zęby sterczały ze wszystkich stron i żeby się Putin bał i żeby Łukaszenka. Żeby po prostu nie dało się przejść.

Zaznacza, że w czasach PRL-u było to możliwe. Kryzys na granicy jest wielkim sprawdzianem polskich służb. Kryzys którego można się było spodziewać.

To jest sprawdzam dla kilku co najmniej resortów i to jest takie sprawdzam negatywne, bo się okazało, że się nie sprawdzają. Bo co, prezydent nie wiedział, minister nie wiedział, że nadchodzi fala. Armia nie wiedziała, że trzeba tam coś postawić. I NATO nie działa. Unia nie działa. Nic nie działa na tej wschodniej granicy.

Cejrowski zauważa, że dopóki uchodźcy są po tamtej stronie granicy nie są problemem polskich władz. Tocząca się wojna polityczna obecnie jest praktycznie we wszystkich krajach które są ważne dla Polski. Sytuację Polski porównuje do kolejnego rozbioru.

Teraz mamy piąty rozbiór za pomocą Unii Europejskiej, która rozrabia, która stanowi prawa u nas. My wysyłamy nasze przepisy zanim je uchwalimy, to je wysyłamy do Unii żeby nam caryca Katarzyna III Merkel oceniła czy dobrze napisaliśmy ustawę.

Cejrowski ocenia przemówienia Bidena jako nie posiadające żadnych istotnych treści zaś ich słuchanie za bezcelowe. Wycofanie się wojsk z Afganistanu było konieczne lecz błędnie przeprowadzone. Odwrotnie niż powinno.

Jedynym dużym lotniskiem w Afganistanie jest Bagram. Lotnisko w Kabulu jest małe. Amerykanie, na rozkaz Bidena wycofywali się w takiej kolejności: najpierw ewakuowano lotnisko Bagram, potem większość wojska a ana końcu cywili. Teraz próbują ewakuować a mają ich tam między 10-15 tysięcy cywilów amerykańskich, których mają ewakuować.

W audycji również o obostrzeniach związanych z koronawirusem, rosyjskich obozach pracy i porażce NATO wobec Nord Stream 2 i Afganistanu.

Marcin Roszkowski: ceny ogrzewania wzrosły przez politykę klimatyczną

Wzrastające ceny za ogrzewanie komentuje gość „Poranka WNET” Marcin Roszkowski – prezes Instytutu Jagiellońskiego.

Działania Rosji powodują powiększające się deficyty gazu w Europie, co powoduje wzrost cen. Dodatkowo sytuację pogorszyła ostatnia sroga zima, uszczuplając znacząco ilość zapasów. Polityka klimatyczna również wywiera wpływ na wzrost cen ogrzewania.

W Europie jest po prostu mniej gazu w magazynach. Główny dostawca doskonale o tym wie i ceny gazu wzrosły. Natomiast ceny ogrzewania wzrosły przez politykę klimatyczną – informuje Marcin Roszkowski.

Gaz, będący paliwem kopalnym również emituje CO2, przez co ma wpływ na opłaty związane z emisją dwutlenku węgla. Wzrost cen ogrzewania może być nawet o połowę.

Jest ryzyko, że o 50 %, może być drożej (…)  jeszcze tego na dzisiaj nie wiemy – mówi prezes Instytutu Jagiellońskiego.

[related id=148075 side=right]Wpływ na wzrost cen gazu wywiera również wychodzenie z recesji światowej, szczególnie przez Chińczyków, co powoduje bardzo dużą konkurencję na LNG – informuje prezes. Ceny LNG również wzrosły, ponieważ LNG płynie głównie do Chin, z którymi Europie trudno konkurować na rynku. Polska przygotowuje się na rok 2023 i uniezależnienie się od gazu rosyjskiego. W magazynach jest jeszcze zapas gazu.

Polska jest w troszeczkę innej sytuacji, w tym wypadku akurat lepszej.  Chociaż jak ceny wszędzie wzrosną to nas też to dotknie. Jeśli chodzi o dostępność surowca to wygląda na to, że jesteśmy bezpieczni – relacjonuje gość „Poranka WNET”.

Prezes zaznacza, że ceny energii będą stale rosły co spowodowane jest wydarzeniami na rynkach światowych. Ceny można obniżyć przez własną produkcję energii i ocieplanie domów. Na takie działania przewidziane są środki w Funduszu Ochrony Środowiska.

Wzrosty cen można niwelować np. poprzez własną generację energii, można też przez ocieplenia domów, żeby po prostu trzeba było mniej tej energii zużywać, żeby ona była lepiej wykorzystywana i na to z różnych środków np. Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska są pieniądze, więc jest kilka polityk rządowych które temu przeciwdziałają – informuje Marcin Roszkowski.

Jak zauważa prezes Instytutu Jagiellońskiego rurociąg Baltic Pipe ma służyć temu, by w Polsce w ogóle był gaz. Aby można było kupować gaz z innych źródeł niż od Gazpromu. Niemcy i Rosja mogą w przyszłości używać Nord Stream 2 do szantażu politycznego.

J.L.

Minister energetyki RFN: przed Ukrainą jest przyszłość w zielonej energii i możliwości kupowania technologii niemieckiej

Prześladowania mieszkańców Krymu i sprawa Nord Stream II. Korespondent Radia WNET na Ukrainie o spotkaniu Platformy Krymskiej w Kijowie.

Paweł Bobołowicz relacjonuje przebieg spotkania w ramach Platformy Krymskiej. Przedstawiciele państw rozmawiają na temat przestrzegania norm prawa międzynarodowego i poparcia dla Ukrainy ws. Krymu.

Wszyscy mniej więcej wypowiadają się w tym samym duchu. Mówią o konieczności utrzymania integralności terytorialnej Ukrainy i powrocie Krymu w skład Ukrainy jako niezbędnego elementu tej integralności.

Prezydent Andrzej Duda podkreślił, że Polska zdaje sobie sprawę, jaki ból sprawia poczucie opuszczenia przez sojuszników, gdyż nasz kraj sam tego doświadczył. Zwrócił uwagę na odbywające się Krymie deportacje, porwania i tortury. Mówił także o Kościele Prawosławnym Ukrainy, któremu uniemożliwia się działalność na Krymie oraz o prześladowaniach muzułmanów i Świadków Jehowy. W sposób szczególny represjonowani są Tatarzy krymscy.

Korespondent Radia WNET na Ukrainie zwraca uwagę na spotkanie ministrów energetyki Niemiec, Stanów Zjednoczonych i Ukrainy. Dyskutowana jest sprawa Nord Stream II i porozumienia niemiecko-amerykańskiego. Niemcy snują wizję Ukrainy korzystającej z zielonej energii. W transformacji tej ma Kijowowi pomóc Berlin.

Ukraińcy oczywiście sceptycznie podchodzą do tego, czego wczoraj dał wyraz prezydent Wołodymyr Zełenski.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Dr Zbigniew Kuźmiuk: Jarosław Gowin od miesięcy szukał już tylko pretekstu do odejścia ze Zjednoczonej Prawicy

Gościem „Kuriera w samo południe” jest dr Zbigniew Kuźmiuk – eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości, który komentuje dymisję Jarosława Gowina, sytuację wokół tzw. „Lex TVN” i Nord Stream 2.

W środę Porozumienie zerwało koalicję z Prawem i Sprawiedliwością i opuściło Zjednoczoną Prawicę. Dr Zbigniew Kuźmiuk zaznacza, że dymisja wicepremiera Jarosława Gowina była konieczna ze względu na jego zachowanie względem rządu.

W ostatnich miesiącach Jarosław Gowin konsekwentnie krytykował rząd i to często posługując się po prostu nieprawdą, więc premier nie miał innego wyjścia, tylko wystąpić do prezydenta o odwołanie Jarosława Gowina. Konsekwencją było wystąpienie Porozumienia, które zerwało koalicję i wystąpiło ze Zjednoczonej Prawicy – mówi europoseł.

Część członków Porozumienia prawdopodobnie pozostanie w Prawie i Sprawiedliwości. Wiele wskazuje na to, że to Gowin szukał pretekstu do odejścia. Fałszywie przedstawiał również kwestie podatku dla przedsiębiorców.

Można się powołać tutaj na pana posła Ociepę (…). On na antenie Radia Opole,  powiedział bardzo wyraźnie, że Jarosław Gowin od miesięcy szukał już tylko pretekstu. Potwierdził nawet, że jeżeli chodzi o te sprawy podatkowe, które publicznie podnosi pan Gowin (…) że pan premier Morawiecki i minister finansów byli gotowi do kompromisów – informuje gość „Kuriera w samo południe”.

Europoseł zaznacza, że Gowin piastował w rządzie wysokie funkcje – wicepremiera, mając jednocześnie władzę nad całym resortem nauki, a następnie rozwoju. Przez sześć lat obsadził wiele stanowisk członkami własnego ugrupowania. Po czym w ciągu zaledwie paru godzin przeszedł do opozycji. Zaś obecnie w mediach wybiela swój wizerunek, pokazując siebie w roli zbawcy.

Rząd będzie funkcjonował niewątpliwie sprawniej, bo trudno sobie wyobrazić sprawne funkcjonowanie rządu, kiedy wicepremier (…) większość poczynań tego rządu kontestuje. Tak jak było z tymi domkami do 70 metrów bez pozwoleń. Okazuje się, że jego współpracownicy po prostu blokowali tę inicjatywę, choć resort był odpowiedzialny za jej przygotowanie – relacjonuje dr Zbigniew Kuźmiuk.

Uzyskanie większości w głosowaniach będzie trudniejsze, ale nie niemożliwe. Konieczna będzie pełna mobilizacja obozu rządzącego. Europoseł komentuje również ustawę „Lex TVN” i amerykańską zdradę w kwestii Nord Stream 2. Zaznacza, że skończyły się czasy, w których ambasador amerykański mógł Polsce coś nakazać.[related id=152519 side=right]

J.L.

Wasyl Bodnar o porozumieniu USA i Niemiec w sprawie Nord Stream 2: To zagraża bezpieczeństwu Europy

W „Wywiadzie WNET” Paweł Bobołowicz rozmawia z wiceministrem spraw zagranicznych Ukrainy. Wasyl Bodnar krytykuje porozumienie USA i Niemiec w sprawie Nord Stream 2.


Wiceszef ukraińskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Wasyl Bodnar, komentuje porozumienie Angeli Merkel i Joe Bidena ws. budowy Nord Stream 2. Stany Zjednoczone dały zielone światło na budowę gazociągu. W ramach umowy USA wstrzymują nakładanie sankcji na NS2, zaś Niemcy zainwestują w ukraińskie projekty i zobowiążą się do sankcji w razie wrogich działań Rosji. Nasz gość krytykuje oba państwa. Uważa inwestycję za zagrożenie dla polityki energetycznej krajów Europy i Środkowej. Zapowiada także, że Ukraina zamierza bojkotować to porozumienie:

To porozumienie nie odpowiada bezpieczeństwu Europy. Oczywiście będziemy dokładać wszelkich starań żeby przeciwstawiać się działaniom związanym z wprowadzeniem Nord Stream 2 – podkreśla nasz gość.

Bodnar mówi również na temat konferencji 23 sierpnia (Platforma Krymska), na której będzie omawiany problem przyszłości anektowanego przez Rosję Krymu. Na konferencji ma pojawić się m.in. prezydent Andrzej Duda. Wasyl Bodnar zaznacza, że w ciągu ostatnich lat zarówno Polska jak i Ukraina wykazały wiele chęci w celu polepszenia wzajemnych relacji i rozwiązania problemów wynikających z trudnej historii:

Idziemy tą drogą do ich rozwiązania. Początkiem tego był rok 2019 i wizyta prezydenta Zełeńskiego w Warszawie – mówi Wasyl Bodnar.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

N.N./K.T.

Jan Bogatko: Putin pozwolił sobie na wiele kłamstw. Zawsze tak było, że każdy był winny, tylko nie Rosja

Co Władimir Putin napisał w artykule opublikowanym w niemieckiej gazecie? Korespondent Radia WNET w Niemczech o fałszowaniu historii i innych kłamstwach rosyjskiego prezydenta.

Jan Bogatko omawia artykuł Władimira Putina dla dziennika „Die Zeit”. Jak relacjonuje, prezydent Rosji stwierdza w nim, że II wojna światowa przed atakiem Niemiec na ZSRR to fenomen czysto europejski  nie mający nic wspólnego z Rosją. Rosyjska głowa w napisanym przez siebie tekście deklaruje:

Jesteśmy dumni z odwagi i niezłomności bohaterów Armii Czerwonej i robotników w kraju, którzy nie tylko bronili niepodległości i godności swojej ojczyzny, ale także uratowali Europę i cały świat przed zniewoleniem.

Jak ocenia korespondent Radia WNET w Niemczech, Nord Stream II miał być na tym tle przedstawiony jako gotowość Rosji do współpracy z Europą. Jednak, jak wskazuje

Ten wywiad miał przyczynić się do ocieplenia wizerunku, ale zdaje się zdaje się po prostu pan Putin strzelił sobie w kolano.

Część niemieckich mediów surowo skrytykowało „Die Zeit” za publikację tekstu Putina.  „Die Zeit” opublikował artykuł bez komentarza odredakcyjnego, co „Bild”  określa jako skandal. „Bild” zarzucił Putinowi kłamstwo i podżeganie.

W tekście w zasadzie nic się nie zgadza wszystko jest po prostu jednym wielkim kłamstwem, a drukowanie tego artykułu w tygodniku w tej formie to skandal

Suchej nitki na gazecie nie zostawił także „Süddeutsche Zeitung”. Władimir Putin powiedział, że w Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej zginęły dziesiątki milionów ludzi. Nie zauważył przy tym, że byli wśród nich Polacy, Białorusini, Litwini i Ukraińcy oraz inni mieszkańcy ziem zagarniętych przez ZSRR po pakcie Ribbentrop-Mołotow.

Przypominają również media, że po Polsce pokojowa Rosja zajęła wówczas stanowisko wrogie wobec Finlandii przystępując do wojny z Finlandią i napadła, podbiła Litwę, Łotwę i Estonię.

Sowieci zajęli także rumuńską Besarabię i Bukowinę Północną. Rosyjski przywódca nie ograniczył się do fałszowania historii, poruszając także wydarzenia najnowsze.

Putin pozwolił sobie na wiele rodzajów kłamstw. Jeżeli chodzi o Ukrainę i 15 tysięcy ofiar tej wojny z Rosją, to po prostu wygląda na to, że Ukraińcy sami sobie byli winni. Zawsze tak było, że każdy był winny, tylko Rosja zawsze była niewinna.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K./A.P.

Program Wschodni: Dążenia Niemiec do Nord Stream 2 pokazują po czyjej stronie opowiadają się w konflikcie Rosja-Ukraina

W najnowszym „Programie Wschodnim” Michaiło Honczar ocenia powody, dla których od 13 lat kwestia przyjęcia Ukrainy do NATO nadal stoi w miejscu. Ekspert wskazuje na opór ze strony Francji i Niemiec.

Prowadzący: Paweł Bobołowicz

Realizacja: Michał Mioduszewski, Eldar Pedorenko, Wiktor Timochin, Karolina Jermak

Tłumaczenie: Tetiana Czuża


Goście audycji:

dr Jakub Olchowski – ekspert Instytutu Europy Środkowej i Wydziału Politologii i Dziennikarstwa UMCS

Michajło Honczar – ekspert ds. energetycznych i bezpieczeństwa międzynarodowego, prezes Centrum Globalistyki Strategia 21 i redaktor naczelny „Czarnomorskiego Bezpieczeństwa”.

Anna Stożko – kierownik projektów Polsko-Ukraińskiej Izby Gospodarczej


Pierwszy gość audycji, dr Jakub Olchowski mówi m.in. o wielkich politycznych wydarzeniach bieżącego tygodnia, czyli o spotkaniu Biden-Putin oraz szczytach: NATO i Stany Zjednoczone-Unia Europejska. Jak komentuje ekspert, trudno stwierdzić czy minione wydarzenia można nazwać przełomem w polityce dotyczącej naszego regionu:

Te wszystkie wydarzenia są symbolem powrotu Stanów Zjednoczonych do wspólnoty euroatlantyckiej – i to jest dobry symbol. Natomiast, jeżeli chodzi o nasz region myślę, że jest to nauczka – zaznacza dr Jakub Olchowski.

Zdaniem rozmówcy Pawła Bobołowicza należy pamiętać, że USA będzie zawsze w pierwszej kolejności  realizować swoje własne interesy:

Abstrahując od spotkania Bidena z Putinem, powinniśmy sobie zdać sprawę, że ktokolwiek rządzi w Stanach Zjednoczonych, będą one realizować własne interesy – stwierdza dr Jakub Olchowski.

Ponadto, ekspert odnosi się również do relacji polsko-amerykańskich, w których według dr Jakuba Olchowskiego – jako strona polska – pokładamy zbyt duże nadzieje:

Jako Polska nie jesteśmy jakimś specjalnie ważnym sojusznikiem, jako pojedynczy podmiot. Nie mówiąc już o Ukrainie. Jesteśmy istotni jako całość, czyli region – podkreśla dr Jakub Olchowski.


Michajło Honczar, dotyka tematu relacji Ukrainy z NATO. Paweł Bobołowicz wskazuje, że tegoroczne deklaracje władz Sojuszu Północnoatlantyckiego pokrywały się z tymi ze szczytu w Bukareszcie, sprzed 13 lat. Michajło Honczar stwierdza, że w część członków NATO nie pała optymizmem na myśl o przyjęciu Ukrainy do sojuszu:

Wiemy, że w NATO są państwa, które nie chciałyby widzieć Ukrainy jako członka sojuszu – komentuje Michajło Honczar

Jak podkreśla dziennikarz, wspomniane negatywne stanowisko niektórych państw NATO do przyjęcia Ukrainy do sojuszu nie zmieniło się od szczytu w Bukareszcie. Mimo to, zaznacza, że to nie koniec dążeń Ukrainy do zrealizowania swojego politycznego celu:

Możemy sobie przypomnieć stanowisko Francji i Niemiec, które zostało zaprezentowane na szczycie w Bukareszcie w 2008 r. i zapewne nie zmieniło się ono do teraz. Niemniej, Ukraina będzie dążyła do członkostwa w NATO dlatego, że jest to zawarte w ukraińskiej Konstytucji i jest to interes i chęć ukraińskiego społeczeństwa.

Ekspert pogłębia swoją analizę stosunku Francji i Niemiec względem Ukrainy. Michajło Honczar podkreśla, że Berlinowi zależy teraz silnie na doprowadzeniu do ukończenia prac nad gazociągiem Nord Stream 2, co nie odbija się bez echa w relacjach niemiecko-ukraińskich:

Problem dotyczy przede wszystkim Niemiec – zachowania tego kraju, dążenia do Nord Stream 2. To naprawdę pokazuje jaki ma stosunek do Ukrainy i po czyjej stronie opowiada się w konflikcie ukraińsko-rosyjskim – mówi Honczar.


Anna Stożko, przybliża słuchaczom działania powstałej w 1992 r. Polsko-Ukraińskiej Izby Gospodarczej. W opinii kierowniczki projektów izby, inicjatywa ma przede wszystkim charakter integrujący i wspierający:

Izba istnieje po to by wspierać polski biznes na Ukrainie i na odwrót. (…) Za rok będziemy obchodzić 30-lecie istnienia izby – komentuje Anna Stożko.

Rozmówczyni Pawła Bobołowicza wyjaśnia ze szczegółami czym dokładnie zajmuje się Polsko-Ukraińska Izba Gospodarcza:

Pełnimy usługi dla polskich przedsiębiorców na Ukrainie, by nie bali się działać na tutejszym rynku. Pomagamy m.in. w raportach i kwestiach analityki, zrozumieniu konkurencji na rynku ukraińskim, a także ukraińskiego prawa. Wróciły też misje gospodarcze. W styczniu do Kijowa przyjechało 15 polskich firm.

Na koniec, Anna Stożko relacjonuje ostatni trudny dla instytucji, pandemiczny rok. Jak podkreśla kierowniczka projektów izby, pomimo trudności związanych z epidemią, izba nie przerwała swojej działalności:

Ostatni rok był dla nas ciężki. Zarówno dla Polski, Ukrainy jak i świata. Mimo to, cieszę się, że ciągle działaliśmy. (…)

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji!

N.N.

Wizyta prezydenta USA w Europie. Dr Sadłowski: Biden wyśle sygnał, że Rosja nie jest już głównym przeciwnikiem

Prezes Instytutu Prawa Wschodniego mówi o przyszłości relacji amerykańsko-rosyjskich, kwestii Nord Stream 2 i nowym święcie państwowym na Białorusi.

Dr Michał Patryk Sadłowski zapowiada wizytę prezydenta USA w Europie. Jednym z jej elementów będzie spotkanie z Władimirem Putinem.

Biden wysyła sygnał, że Rosja nie jest najistotniejszym przeciwnikiem Stanów Zjednoczonych.

Jak tłumaczy gość „Kuriera w samo południe”, rezygnacja z zablokowania Nord Stream 2 wynika z przekonania o nieuchronności skutecznego zakończenia jego budowy. Zdaniem dr Sadłowskiego w bliżej określonym czasie nie będzie możliwe włączenie Ukrainy do Paktu Północnoatlantyckiego.

Prezydent Biden przyjedzie z komunikatem, że traktaty NATO chronią tylko państwa członkowskie.

Zdaniem eksperta Amerykanie sądzą, że problemy wewnętrzne Federacji Rosyjskiej wykluczają ją z grona supermocarstw. Poruszony zostaje też temat nasilających się represji wymierzonych w opozycję rosyjską.

Kreml chce utrzymać pod swoją kontrolą nieuchronny proces transformacji władzy w Rosji.

Dr Sadłowski odnosi się ponadto do kwestii ustanowienia nowego święta państwowego na Białorusi w rocznicę inwazji ZSRR na Polskę. Zwraca uwagę, że polityka polska wymaga gruntownego przemyślenia.

Nawet obóz rządzący nie wie, co robić.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Bobołowicz: prezydent Zełenski nadal liczy, że USA zablokują Nord Stream 2

Korespondent Radia WNET na Ukrainie omawia komentarz prezydenta Wołodymyra Zełenskiego na temat zmiany amerykańskiej polityki względem niemiecko-rosyjskiej inwestycji.

Paweł Bobołowicz omawia najnowszy wywiad, jakiego udzielił prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Skomentował on sytuację wokół Nord Stream 2 w kontekście złagodzenia amerykańskich sankcji na tę inwestycję.

Zełeński wyraził nadzieję, że Biden zagra jak Jordan, który umiał symulować słabość. Stwierdził, że był zaskoczony decyzją amerykańskiego prezydenta, ale nadal liczy że Nord Stream 2 zostanie ostatecznie zablokowany.

Ukraiński przywódca zaapelował ponadto o przyśpieszenie procesu akcesji jego kraju do NATO. Wskazał, że jego kraj właśnie teraz potrzebuje wyraźnego wsparcia ze strony Zachodu. Omówiony zostaje również temat strojów reprezentacji Ukrainy w piłce nożnej na Euro 2020:

Na koszulkach znalazła się mapa Ukrainy z Krymem oraz szczególnie znienawidzone przez Rosję hasło: „Sława Ukrainie”.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.