Rajmund Klonowski: Rosji nie pójdzie łatwo z realizacją własnych pogróżek wobec Litwy

Rajmund Klonowski / Fot. Radio WNET

Rosyjskie pogróżki, niemiecka wiarygodność i litewska polityka wobec wojny na Ukrainie. Rajmund Klonowski o realizacji unijnych sankcji na Rosję i jej reakcji na to.

Rajmund Klonowski komentuje obecne napięcia na linii Wilno-Moskwa. Przypomina, że związane są one z egzekwowaniem przez Litwę sankcji unijnych wobec Rosji. Chodzi o zablokowanie transportu betonu, stali i produktów z rud żelaza. Na razie żaden transport nie został jeszcze zablokowany.
Rosja po prostu zaczęła histerie prewencyjnie po to, żeby Litwę zastraszyć i rozbić jedność europejską.
Litwini nie są chętni, aby ustępować Moskwie. Wzmacniają swój potencjał obronny, aby rosyjskie pogróżki pozostały jedynie pogróżkami.
Rosji nie pójdzie łatwo z realizacją własnych pogróżek. Napaść na państwo Sojuszu Północnoatlantyckiego byłaby dla niej bardzo złym rozwiązaniem.
Redaktor Kuriera Wileńskiego informuje, że w kolejnych miesiącach wprowadzane będą kolejne ograniczenia dla rosyjskiego handlu. Podkreśla, że Rosja musi ponieść cenę swojej agresji.
Czytaj także:
https://wnet.fm/2022/06/21/dr-aleksandra-kuczynska-zonik-rosja-nie-moze-powolywac-sie-na-prawo-miedzynarodowe-skoro-sama-je-lamie/
Ekspert Strategy & Fututre zauważa, że dotąd Litwa kupowała dotąd sprzęt wojskowy głównie z Niemiec. Dodaje, że obecnie, w kontekście tego, jak Niemcy blokują przekazywanie sprzętu Ukrainie, należałoby tę politykę zweryfikować.
Niemcy w ostatnich miesiącach bardzo podkopały swoją wiarygodność.
Rozmówca Łukasza Jankowskiego stwierdza, że politykę Litwy wobec Ukrainy można by określić jako „trzy s”: sankcje, spokój, solidarność. Zachowujemy spokój, nasilamy antyrosyjskie sankcje i wzmacniamy solidarność.
A.P.

Ekspert do spraw ekonomii: Niemieckie firmy już działają na Ukrainie. Polskie też nie powinny mieć w tym aspekcie oporów

Niemcy / Fot. RuedigerGrob, Pixabay.com (Pixabay License)

Dr Janusz Wdzięczak opisuje problemy gospodarcze Ukrainy. Tłumaczy, dlaczego polskie firmy już teraz powinny zacząć inwestować na Ukrainie.

Gospodarka Ukrainy, a w szczególności przemysł, mocno cierpi na niewystarczającej ilości paliwa. Straty ponosi również sektor usług, głównie ze względu na wprowadzenie godziny policyjnej.

Straty gospodarcze są też potęgowane przez ostrzał rakietowy. Co ciekawe, wystrzelenie jednej rakiety kosztuje nawet 5 mln. dolarów, więc niewiadomo czy Rosjanom będzie opłacało się ostrzeliwać mniejsze zakłady przemysłowe.

Mówi ekspert do spraw ekonomii dr Janusz Wdzięczak. Wojna na Ukrainie trwa, ale niektórzy już zaczynają się zastanawiać nad odbudową zruinowanego kraju. Dużą aktywność wykazują na tym polu niemieckie firmy.

Tamtejsi przedsiębiorcy robią w tym momencie rozeznanie, co do tego jak najlepiej na Ukrainie zainwestować. Część firm w Polsce czeka z kolei na koniec wojny, by zacząć cokolwiek planować. Trzeba je pobudzać, by działały już i myślały przyszłościowo.

K.B.

Marek Budzisz: w NATO jest problem, by wypracować rozwiązania wykraczające poza absolutne minimum

Featured Video Play Icon

Marek Budzisz / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Analityk Strategy&Future zapowiada najbliższy szczyt Paktu Północnoatlantyckiego w Madrycie.

Najbliższy szczyt NATO może zawieść oczekiwana krajów wschodniej flanki, szczególnie państw bałtyckich. W mediach pojawiały się spekulacje, jakoby grupy batalionowe Sojuszu tam stacjonujące, miałyby zostać powiększone do wielkości dywizji. Nic takiego jednak nie będzie miało miejsca.

Nawet powiększenie do wielkości brygady będzie miało specyficzną formę. Wojska wspomagające mają stacjonować w krajach rodzimych, np. w przypadku Litwy w Niemczech, i przemieszczać się za granicę, tylko w razie poważnego zagrożenia.

mówi analityk Strategy&Future Marek Budzisz. W NATO mamy więc do czynienia z coraz większym konfliktem interesów. Przeciwne wzmacnianiu wschodniej flanki są Niemcy i Francja. Ich zdaniem takie działania mogą utrudniać rozmowy dyplomatyczne z Rosją.

Brak jednomyślności w Pakcie Północnoatlantyckim może sprzyjać zawiązywaniu się mniejszych sojuszy w jego obrębie.

K.B.

Czytaj też:

Denis Wołoszczuk o działaniach ukraińskiej armii: nie możemy się cofnąć – nawet o jeden metr

Jakub Wiech o problemach energetycznych Niemiec: ucierpi na tym cała Unia Europejska

Jakub Wiech / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Ekspert do spraw energetyki tłumaczy jak ograniczenie przesyłu gazu poprzez Nord Stream 1 wpłynie na gospodarkę całej Europy.

W odpowiedzi na wizytę europejskich przywódców w Kijowie Rosjanie zmniejszyli moc przesyłową gazociągu Nord Stream 2 o 60%. Mocno ucierpią na tym Włosi, którzy i tak są niezadowolenie z obecnie panującej w kraju sytuacji gospodarczej (więcej mówimy o tym TUTAJ). Problem mogą mieć też Niemcy. Jeżeli Rosjanie nie zdecydują się uzupełnić dostaw gazu innymi niż Nord Stream 1 drogami, nasi zachodni sąsiedzi wejdą w sezon grzewczy nieprzygotowani.

To nie będzie tylko problem niemiecki. Gospodarka europejska to system naczyń połączonych. Kryzys gazowy, przerodzi się w kryzys gospodarczy, który dotknie całej Unii. Polska tez może ucierpieć, bo Niemcy to nasz główny partner handlowy.

Mówi wicenaczelny portalu Energetyka24 Jakub Wiech. Jego zdaniem, ograniczenie przesyłu gazu przez Rosjan, może być ich próbą szantażu Berlina. Moskwa, jako główne przyczyny ograniczenia dostaw surowca wymienia problemy techniczne. Od takich miałby być wolny gazociąg Nord Stream 2.

Możliwe, że Rosjanie chcą wymusić na Niemczech jego otwarcie. Problemem mogą być jednak Amerykanie. Zastanawiam się, czy pozwoliliby oni na zdjęcie sankcji z tego kontrowersyjnego projektu.

Czy Polska może skorzystać na obecnym kryzysie energetycznym? Jaki mają w Unii Europejskiej stosunek do energii atomowej? Dowiesz się, słuchając całej rozmowy z naszym gościem!

K.B.

DoRzeczy: zatrważające informacje zza zachodniej granicy! Coraz więcej aborcji w Niemczech

Szpital / Fot. CC0, Pxhere.com

Federalny Urząd Statystyczny w Niemczech podaje dane, z których wynika, ze w pierwszym kwartale tego roku dokonano aż 26 tys. aborcji. To o 5% więcej, niż w analogicznym okresie poprzedniego roku.

Jak wynika z przeprowadzonych badań, tylko 4% zamordowanych dzieci zostało poczętych w wyniku gwałtu. Najczęściej na dokonanie aborcji decydowały się kobiety w wieku od 18 do 34 lat. Stanowiły one aż 70% całości. W 41% przypadków zabite dziecko byłoby pierwszym potencjalnej matki.

Łączna liczba ofiar śmiercionośnego zabiegu to 26 tys. osób. Podobna ilość straciła życie w wyniku rosyjskiego ataku na Mariupol.

Czytaj także:

Beata Kempa o rezolucji PE: Dla nich wartością europejską jest aborcja, eutanazja, za chwilę surogacja

Korespondent Radia Wnet o stanie ukraińskiej armii: żołnierze posiadają jedynie 10% niezbędnej broni

Dmytro Antoniuk mówi o stratach, jakie ponoszą Ukraińcy w trwającej wojnie. Opisuje dokładnie aktualne położenie i ruchy wojsk obu stron konfliktu.

Coraz więcej ukraińskich żołnierzy ginie w czasie wojny. Pojawia się coraz więcej głosów, że wielu z nich brakuje podstawowego sprzętu takiego jak np. kamizelki kuloodporne. Prezydent Wołodymyr Zełenski polecił więc sprawdzić stan wyposażenia ukraińskiej armii.

Ukraina na ten moment dysponuje jedynie 10% broni, w stosunku do tego co jest jej niezbędne, by bronić się przed Rosją. Każdy dzień zwlekania z dostawą ciężkiego sprzętu powoduje u nas olbrzymie straty.

Czytaj także:

Maria Osidacz z Iwano-Frankiwska: w społeczeństwie ukraińskim zrodziła się wielka chęć odbudowania kraju

Mówi korespondent Radia Wnet na Ukrainie Dmytro Antoniuk. Komentuje również słowa Olafa Scholza, który stwierdził, że żaden kraj nie pomaga tak bardzo Ukraińcom, jak czynią to Niemcy.

Skrupulatni mieszkańcy tego kraju wyliczyli, że rząd w Berlinie przeznaczył na pomoc Ukrainie 350 mln. euro. Tymczasem obywatele niemieccy uzbierali na ten cel w prywatnych zbiórkach 850 mln. euro.

Jak wygląda sytuacja na frontach wojny ukraińsko – rosyjskiej? Czy Rosjanom udaje się zdobywać kolejne miejscowości i dokąd doszły ich odziały? Wysłuchaj całej rozmowy z naszym gościem!

Dr Wdzięczak: musimy przygotować się do budowy nowych relacji gospodarczych z Ukrainą. Ułatwią to podobieństwa kulturowe

Polska i Ukraina / Fot. United Nations Cartographic Section, Alex Khristov / Wikimedia Commons

Ekonomista o udziale Polski w odbudowie Ukrainy po wojnie oraz kosztach rosyjskiej agresji ponoszonych przez nasz kraj.

Dr Janusz Wdzięczak omawia kwestię przyszłej odbudowy Ukrainy. Podkreśla, że Polska już teraz musi wypracować koncepcję swojego udziału w tym przedsięwzięciu.  Nie możemy dać się z niego wykluczyć.

Niemcy stoją w szpagacie, jeżeli chodzi o pomoc Ukrainie. Są za to liderem na płaszczyźnie budowania z nią nowych relacji gospodarczych. Widać cynizm polityki niemieckiej.

Jak wskazuje ekspert:

Niechęć Niemiec do zadłużania się na rzecz Ukrainy nie obejmuje niechęci do odbierania w tym kraju zamówień.

Polska również powinna nauczyć się pragmatyzmu, i obok nieomal braterstwa broni z Ukraińcami, powinna działać również na odcinku inwestycyjnym.  Nie należy czekać na koniec wojny z myśleniem na temat dalszych działań.

Jeżeli polskie firmy miałyby gdzieś wejść, to właśnie na Ukrainę. Jesteśmy sobie bliscy kulturowo i mentalnie.

Rozmówca Jaśminy Nowak mówi również o negatywnych skutkach gospodarczych, jakie napotykają Polskę w związku z wojną na Ukrainie. Podkreśla, że są one niemożliwe do uniknięcia.

Wzrosną wydatki na obronność i ceny podstawowych produktów. Wolę płacić więcej za jogurt, niż być na łasce Władimira Putina. […] W myśleniu o gospodarce musimy przestawić na perspektywę wojenną, nie mamy innego wyjścia

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Czytaj też:

Ekspert ekonomiczny: lepiej ponosić koszty wojny na Ukrainie, niż pozwolić Putinowi prowadzić jego agresywną politykę

Witold Waszczykowski: To nie Polska, lecz kraje Zachodu rozbijają jedność Unii Europejskiej

Featured Video Play Icon

Witold Waszczykowski / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Eurodeputowany PiS wyjaśnia skąd biorą się podziały w Unii Europejskiej. Zastanawia się jaka przyszłość czeka UE i jak odnajdzie się w niej nasz kraj.

411 europosłów zagłosowało dziś za przyjęciem rezolucji wymierzonej w Komisję Europejską. Jest to przejaw ich niezgody wobec przyznania Polsce środków z Krajowego Planu Odbudowy. Zdaniem Witolda Waszczykowskiego jest to efekt wojny jaką Unia Europejska wytoczyła nam w 2015 roku.

Wtedy to zaczęła się wojna o Trybunał Konstytucyjny, potem atakowano nas w związku Krajowym Rejestrem Sądowym. Jesteśmy świadkami ideologicznej wojny przeciw konserwatywnemu rządowi.

Polsce trudno więc współpracuje się instytucjami unijnymi. Ten problem może się pogłębiać, gdyż Unia jest coraz bardziej podzielona. Do sporów dochodzi na tle ideologicznym, poszczególne kraje rywalizują ze sobą, te najsilniejsze o hegemonię.

Paradoksem jest, że rozbijać jedności UE nie chcą kraje o stosunkowo krótkim w nim stażu, jak na przykład Polska. To kraje Zachodu dzielą Unię Europejską.

Dlaczego działanie Komisji Europejskiej jest bezprawne? Czy Polska ma alternatywę dla UE? Wysłuchaj całej rozmowy z naszym gościem!

K.B.

Czytaj też:

Czarnecki: Bardzo wiele kamieni milowych jest zapisanych ogólnikowo. Tylko od woli KE zależy jak będą interpretowane

 

B9 – Marcin Szymański: gdy Bułgarzy usiłowali wyzwolić się spod Turka, Polacy walczyli w szeregach tureckich z Rosją

Featured Video Play Icon

Maciej Szymański/ Fot. Piotr Bobołowicz, Radio Wnet

Ambasador RP w Bułgarii o prorosyjskich sympatiach mieszkańców, polsko- bułgarskiej współpracy wojskowej oraz o polityce zagranicznej Sofii.

Ambasador RP w Bułgarii zauważa, że w kraju tym Rosja cieszy się wpływami i sympatią. Jest to, jak wyjaśnia dziedzictwo walki Imperium Rosyjskiego z Osmanami.

Maciej Szymański zauważa, że w tym samym czasie Polacy walczyli po stronie Turcji przeciwko Rosji. Wskazuje, że władze Sofii chciałyby, aby po bułgarskich wodach pływały jedynie statki turystyczne.

Ważny dla tego kraju sektor turystyczny cierpi z powodu trwającej wojny. Dyplomata mówi o współpracy polsko-bułgarskiej w dziedzinie obronności.

Czytaj także:

B9 – Jaroslav Nad’: Polska robi naprawdę fantastyczną robotę pomagając Ukrainie

Gość Poranka Wnet wskazuje, że Bułgaria tradycyjnie zajmuje postawę proniemiecką.

Wyjątkiem było głosowanie nad akcesją Macedonii Północnej do Unii Europejskiej, której wbrew Berlinowi Sofia się sprzeciwiła. Szymański odpowiada na pytanie o koniec wojny. Stwierdza, że chciałby wierzyć, iż skończy się ona wkrótce, jednak analizy ekspertów nie nastrajają optymistycznie.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.