Wojciech Jakóbik / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET
Rosjanie niestety wciąż mają dużo pieniędzy do przepalenia – przestrzega redaktor naczelny portalu BiznesAlert.pl. Musimy szybko się porozumieć z Niemcami ws. odejścia od rosyjskiej ropy – dodaje.
Andrzej Sadowski / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET
Polska gospodarka jest dzisiaj niezastąpionym zapleczem w Unii. Daje to nam bardzo mocną pozycję negocjacyjną – mówi prezydent Centrum im. Adama Smitha.
Jan Bogatko omawia wywiad premiera Polski dla niemieckiej gazety Die Welt. W wywiadzie rozmowa dotyczy wojny w Ukrainie, strategii i potencjale Niemiec oraz celu Polski w obliczu wojny w Ukrainie.
W zorganizowanych w Warszawie przez funkcjonariusza niemieckiego aparatu terroru egzekucjach śmierć poniosło ok 5 tys. osób.
Akcja likwidacji zbrodniczego dowódcy SS i policji dystryktu warszawskiego Generalnego Gubernatorstwa Franza Kutschery została wykonana 1 lutego 1944 roku przez oddział „Pegaz” Kedywu – Kierownictwa Dywersji Komendy Głównej Armii Krajowej. Jest ona jedną z najważniejszych i najskuteczniejszych akcji przeprowadzonych przez żołnierzy AK. Likwidacja niemieckiego zbrodniarza ograniczyła krwawą politykę represji ze strony okupanta i wywołała przerażenie niemieckich dygnitarzy, którzy przestali się czuć bezkarni.
Z okazji 79. rocznicy zamachu na Kutscherę Archiwum Akt Nowych udostępniło mediom skany oryginalnych dokumentów dotyczących przeprowadzonej 1 lutego 1944 roku akcji.
Meldunek Adama Borysa ps. „Pług”, „Bryl” – dowódcy oddziału „Pegaz” do Augusta Emila Fieldorfa ps. „Nil” – dowódcy Kedywu, o likwidacji dowódcy SS i policji w dystrykcie warszawskim Franza Kutschery. Archiwum Akt Nowych, Akta Piotra Stachiewicza, sygn. 2Meldunek Adama Borysa ps. „Pług”, „Bryl” – dowódcy oddziału „Pegaz” do Augusta Emila Fieldorfa ps. „Nil” – dowódcy Kedywu, o likwidacji dowódcy SS i policji w dystrykcie warszawskim Franza Kutschery. Archiwum Akt Nowych, Akta Piotra Stachiewicza, sygn. 2 s.2Raport Stanisława Huskowskiego ps. „Ali – zastępcy dowódcy akcji z jej przygotowań i przebiegu. Archiwum Akt Nowych, Armia Krajowa, sygn. VIII-22Raport Stanisława Huskowskiego ps. „Ali – zastępcy dowódcy akcji z jej przygotowań i przebiegu. Archiwum Akt Nowych, Armia Krajowa, sygn. VIII-22 s.3
Pod widocznymi w raporcie pseudonimami zapisani są:
Lot – Bronisław Pietraszewicz
Juno – Zbigniew Gęsicki
Kruszynka – Zdzisław Poradzki
Olbrzym – Henryk Humięcki
Cichy – Marian Senger
Ali – Stanisław Huskowski
Miś – Michał Issajewicz
Bruno – Bronisław Hellwig
Sokół – Kazimierz Sott
Wywiadowczynie:
Kama – Maria Stypułkowska-Chojecka
Dewajtis – Elżbieta Dziębowska
Hanka – Anna Szarzyńska-Rewska
Logo Archiwum Akt NowychRaport Stanisława Huskowskiego ps. „Ali – zastępcy dowódcy akcji z jej przygotowań i przebiegu. Archiwum Akt Nowych, Armia Krajowa, sygn. VIII-22 s.4
Anna Maria Żukowska / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet
Gość Poranka Wnet była Anna Maria Żukowska z Nowej Lewicy, który mówiła o słabnącej pozycji Niemiec, szansach na wspólny rząd opozycji oraz ustaliła ile jest płci.
Zachęcamy do wysłuchania całej audycji!
Anna Maria Żukowska z lewicy pytana o kwestię przekazania czołgów na Ukrainę, podkreśliła, że cała sytuacja znacząco uderza w siłę i renomę Berlina:
Jeżeli Niemcy nie zrozumieją, że powinny być w awangardzie tej pomocy, to za chwilę się okaże, że nikt już niemieckiej pomocy w Europie nie potrzebuje, że wszystkie kraje się stwierdzą, że jeżeli tyle trzeba na to czekać, Niemcy ściągają to bez problemu w to, że Niemcy nie mogą być gwarantem. […] Tam jako największy kraj, największa gospodarka europejska i każdy musi o siebie dbać sam. Niemcy chciałyby zatem mówił kanclerz Schultz przywódców Europy objąć przywództwo. Mają na to szansę właśnie w tej sytuacji, w której nawet tego przywództwa moralnego nie mogą objąć. Nie wiem czemu, bo mają po temu wszelkie możliwości, tylko po prostu wynika to z kunktatorstwo. To raczej pozycja Niemiec będzie słabła.
Posłanka lewicy tłumaczyła, że obecnie lewica popiera projekt budowy silnej armii:
W tej sytuacji jesteśmy państwem frontowym i tak jak kiedyś rzeczywiście stwierdziliśmy, że w większości te pieniądze, które są przeznaczane na armię, jednak powinny być przeznaczane na służbę zdrowia, to mamy trochę inne czasy, sytuacja się zmieniła i muszą być przeznaczane większe pieniądze na uzbrojenie.
Tematem rozmowy była również sytuacja na opozycji i wizja wspólnego startu. We wtorek na spotkaniu z wyborcami Donald Tusk zaznaczył, że liderzy mniejszych partii już uznali, że wybory są wygrane. Do słów przewodniczącego PO na antenie Radia Wnet odniosła się Anna Maria Żukowska:
Oczywiście, największy poziom poparcia ma Platforma Obywatelska, ale nie może rządzić samodzielnie, gdyż po prostu nie ma na tyle tego poparcia, żeby wygrać samodzielnie wybory. Po to, żeby to było możliwe, to muszą utworzyć rząd koalicyjny, czyli żeby mieć większość w przyszłym Sejmie. I mam nadzieję, że tak będzie. I raczej nie zanosi się, żeby Donald Tusk mógł to zrobić zupełnie samodzielnie. […] To jest jakaś daleko posunięta fantazja pana przewodniczącego Tuska. Każdy jest zdeterminowany, każdy wie, że musi walczyć naprawdę bardzo z wielką determinacją.
Anna Maria Żukowska odniosła się również do słów i działań Radosława Sikorskiego:
To jest kwestia naprawdę poważnej polityki i nie wyobrażam sobie, bo nie jest to pierwszy raz, kiedy to minister Sikorski stał się bohaterem rosyjskiej propagandy. To nie jest za mądre. I jeżeli nie można tego powstrzymać w jakiś sposób na etapie, kiedy pan Sikorski jest w opozycji, to naprawdę zastanawiam się, co by się działo, gdyby był ministrem.
Szeremietiew Romuald / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET
Jeżeli dostawy broni będą wystarczająco duże, Ukraina na pewno wygra. Powinno to nastąpić w tym roku – mówi były wiceminister obrony narodowej.
Profesor Romuald Szeremietiew ocenia, że słowa Radosława Sikorskiego o możliwym zainteresowaniu Polski rozbiorem Ukrainy po 24 lutego 24 lutego były albo głupotą, albo dywersją.
Takie wypowiedzi są skrajnie niebezpieczne.
Gość „Popołudnia Wnet” komentuje również politykę Niemiec. Tłumaczy, że ich koncepcja współpracy z Rosją się załamała, więc kluczą, nie wiedząc, jak poukładać swoją gospodarkę na nowo.
Być może liczą na jakiś powrót do normalnych relacji z Rosją. Gdyby udało się przeforsować koncepcję „Europy ojczyzn”, musiałyby spokornieć i wrócić do szeregu.
Im dłużej będzie trwać wojna, tym gorzej dla idei „ruskiego miru” – stwierdza rozmówca Jaśminy Nowak.
Prof. Szeremietiew wyraża przekonanie, że odpowiednio duże wsparcie militarne ze strony Zachodu da ukraińskim obrońcom ostateczne zwycięstwo.
Polska przekazała Ukrainie bardzo wiele czołgów T-52, więcej ich przekazać nie może – mówi przewodniczący sejmowej komisji obrony narodowej.
Michał Jach krytykuje postawę Niemiec w obliczu wojny na Ukrainę, jeżeli chodzi o kwestię wsparcia militarnego.
Niemcy tylko mówią, że pomagają, a tak naprawdę robią niewiele. Ich postawa jest skandaliczna.
Poseł PiS zapewnia, że polskie dostawy broni dla Ukrainy są bardzo duże, na granicy możliwości, ponieważ, jak mówi:
Ta wojna to dla Polski kwestia egzystencjalna, inaczej niż dla Niemiec czy Francji.
Jak przestrzega polityk, ustępliwa polityka wobec Kremla może jedynie doprowadzić do eskalacji działań wojennych. Przekonuje, że z Rosją nie należy prowadzić negocjacji, tylko doprowadzić do ukarania jej za wszystkie zbrodnie wojenne.